Potrzebują senior art directora & motion designera w jednym. Podkreślam to, bo moim zdaniem nie każdy art sam robi grafiki, czyli krótko mówiąc ktoś, kto "tylko" zarządzał zespołem kreatywnym, tutaj nie ma czego szukać. Z czego wysnuwam wniosek, że agencja płaci jak za dwa stanowiska w jednym. Ile?
Jeśli chodzi o wypłacanie tych nadgodzin, to można liczyć na jakąś ekstra pensje za nie? Ciekawi mnie, na czym polega system premiowy w tej firmie. Można prosić o rozjaśnienie? Z góry dziękuję, bo zastanawiam się nad wysłaniem CV gdyby rekrutacja znów była dostępna.
Jak jest z pakietem medycznym w Agencja Ancymony? Można dołączyć rodzinę?
W agencji są trzy rodzaje szkoleń: 1.Szkolenia specjalistyczne (budżet jest przyznawany na cały zespół i zależy od liczby pracowników, a następnie jest rozdysponowany przez menedżera w zależności od potrzeb szkoleniowych w zespole; stawiamy tu mocno na menedżerów, bo to oni najlepiej znają ludzi, ich potrzeby i - co ważne - potrzeby zespołu jako całości). Szkolenia specjalistyczne to te, które poszerzają wiedzę z zakresu tego, czym się zawodowo zajmujemy: reklamy, marketingu, strategii, social media, itd., itp. 2. Druga grupa szkoleń to szkolenia mające na celu uzupełnienie jakichś braków kompetencyjnych po stronie pracownika. Np. ktoś awansuje na stanowisko menedżera, ale nigdy nie pracował z excelem, a teraz musi. W takiej sytuacji może iść na takie szkolenie uzupełniające. 3. Trzecia grupa szkoleń, to szkolenia z zakresu kompetencji miękkich: komunikacja, asertywność, zarządzanie różnorodnością w zespole, skuteczne prezentacje, wystąpienia publiczne, nawyki skutecznego działania. Dodatkowo, mamy warsztaty teambulidingowe. W zeszłym roku każdy z zespołów odbył taki warsztat, najczęściej podczas wyjazdów integracyjnych. W agencji działa też projekt dzielenia się wiedzą wewnątrz firmy, między zespołami.
O firmie mogę się wypowiedzieć na ten moment w kwestii procesu rekrutacji, który przebiegł bardzo miło, na każdym z etapów. Największym zaskoczeniem był etap chemistry check z klientem, co pokazało mi wagę Partnera, z którym potencjalnie miałam współpracować a klientowi dać decyzyjność, z kim chce pracować. Onboarding był dobrze rozplanowany, ciekawe spotkania zarówno z samą górą, jak i z przełożoną. Plus za to, że od początku wiadomo, z czym do kogo się zwracać.
Potrzebują senior art directora & motion designera w jednym. Podkreślam to, bo moim zdaniem nie każdy art sam robi grafiki, czyli krótko mówiąc ktoś, kto "tylko" zarządzał zespołem kreatywnym, tutaj nie ma czego szukać. Z czego wysnuwam wniosek, że agencja płaci jak za dwa stanowiska w jednym. Ile?
„Potrzebują senior art directora & motion designera w jednym” – zgadza się. „Nie każdy art sam robi grafiki” – zgadza się, jednakowoż zakładamy, że robił i ma skillset oraz coś smakowitego w portfolio. Również nie każdy motion sam robi grafiki. Ale są i tacy, którzy łączą kompetencje arta i motiona, szczęśliwie mamy ich pokładzie, a skład na pokładzie powiększamy :) Oczywiście bywa, że któraś grupa kompetencji przeważa i o tym m.in. rozmawiamy podczas rekrutacji. O tym, ile płaci agencja – również (a płaci m.in. w zależności od stanowiska, skilli i oczywiście referując do stawek rynkowych). Pozdrawiamy jak najserdeczniej!
Prośba o konkretną odpowiedź, jakie są zarobki na tym stanowisku. Widełki to zdrobnienie od wideł, którymi przenosi się obornik z jednego miejsca do drugiego. "To zależy" to z kolei ucieczka i ignorowanie pytania.
Ogłoszenie to już raz zniknęło, ale jak feniks z popiołów, powraca z nową siłą! Możliwe, że poprzednio mieliśmy tyle aplikacji, że nasz serwer przestał działać, albo po prostu ktoś przypadkiem nacisnął przycisk "usuń". Teraz jednak jesteśmy gotowi na nowo, z jeszcze większym entuzjazmem! ???? ???? Wymagania: Musisz być jednocześnie w dwóch miejscach, najlepiej z umiejętnością klonowania samego siebie. Umiejętność pracy 48 godzin na dobę – kto potrzebuje snu, prawda? Supermoce mile widziane, zwłaszcza telepatia i telekineza. Musisz umieć śmiać się z własnych żartów, ponieważ będziesz jedyną osobą, która je zrozumie. ???? Oferujemy: Prestiż tytułu "Super-Jelenia Roku". Wynagrodzenie adekwatne do umiejętności bycia w dwóch miejscach naraz. Możliwość rozwoju – głównie w kierunku multitaskingu i samorozmnażania. Unikalne doświadczenie, które na pewno przyda się w przyszłości (gdybyś chciał zostać superbohaterem). Aplikacje przyjmujemy do wczoraj, bo przecież Super-Jeleń potrafi cofnąć czas! Czekamy na Ciebie, przyszły bohaterze naszej firmy! ????????????
Dzień dobry, Odniosę się do powyższego wpisu, starając się ustalić kilka faktów, aby nie podbijać niepotrzebnych emocji i złośliwości autora/autorki powyższego wpisu. Po pierwsze: w ostatnim czasie prowadziliśmy dwie bardzo podobne rekrutacje: pierwsza na stanowisko graphic & motion designer, drugą na stanowisko senior art & motion designer. Dwie oddzielne rekrutacje, do dwóch oddzielnych zespołów. Możliwe, że ten fakt odpowiada za opisane powyżej zjawisko „odradzania się z popiołów”. Odniosę się poniżej do tej drugiej rekrutacji, której dotyczy ten wątek. Rekrutacja zniknęła, ponieważ została zamknięta i z sukcesem wyłoniliśmy kandydata na to stanowisko. Nie ma możliwości na „przypadek” w naszych rekrutacjach, pracujemy na profesjonalnym systemie ATS do rekrutacji, a nasze procesy są opiekowane przez HR-owca, którego mamy na pokładzie i który – szczęśliwie – ów system obsługiwać potrafi. Rekrutacja została zamknięta w dniu 20 lutego 2024 roku. W naszej agencji mamy wiele osób na pokładzie, które posiadają łączone kompetencje. Stawiamy na interdyscyplinarność, zarówno na poziomie zespołów, jak i ludzi. Nasz zespół tworzą ambitni ludzie, którzy często rozwijają się w kilku obszarach. Jeśli komuś taki model budowania kariery i zdobywania doświadczenia nie odpowiada – Ancymony nie są miejscem dla niego. Nikt w naszej agencji nie pracował w jej 27-letniej historii 48 godzin na dobę. Nasz tydzień pracy wynosi 38 godzin, a wszystkie nadgodziny, które w naszej branży się zdarzają i zdarzać będą są odbierane lub wypłacane, zgodnie z naszymi spisanymi i przekomunikowanymi pracownikom zasadami rozliczania nadgodzin. Śmianie się z własnych żartów nie jest warunkiem koniecznym pracy u nas, ale cenimy sobie ludzi, którzy to potrafią. Nie jest nam znany konkurs na „Super Jelenia Roku”, w tym roku udało nam się tylko zgarnąć następujące nagrody branżowe: Effie Awards, MIXX Awards, Diamenty Forbesa, Złota Tarcza na Festiwalu i Przeglądzie Filmów Odpowiedzialnych. Wynagrodzenia w naszej agencji są adekwatne do umiejętności. Do tego dorzucamy system premiowy, dopłaty do Home Office, dopłaty do benefitów, a nawet okularów. Mamy też budżety integracyjne i budżety szkoleniowe. Nie wierzymy w multitasking, ale mamy rozpisane ścieżki karier dla naszych ludzi i staramy się dbać o ich rozwój. Potwierdzamy, że czasu nie da się cofnąć, a szkoda, bo może autor wpisu miałby okazję uczynić nam tę przyjemność i usunąć z portalu tę lawinę hejtu i złośliwości. Drogi Autorze/Droga Autorko jeśli masz jednak ochotę zadzwonić i pogadać o swoich emocjach spowodowanych naszą ofertą pracy, zapraszam Cię do kontaktu: m.starzynska@ancy.pl.
Jeśli chodzi o wypłacanie tych nadgodzin, to można liczyć na jakąś ekstra pensje za nie? Ciekawi mnie, na czym polega system premiowy w tej firmie. Można prosić o rozjaśnienie? Z góry dziękuję, bo zastanawiam się nad wysłaniem CV gdyby rekrutacja znów była dostępna.
Proces onboardingu był naprawdę pozytywnym doświadczeniem. Od pierwszych chwil czułem, że każdy aspekt mojego wdrożenia został dokładnie przemyślany i zaplanowany, co znacznie ułatwiło mi adaptację w nowym miejscu pracy. Co do samej pracy - odczuwam dużo przestrzeni do rozwoju, work life balance jest zachowany na dobrym poziomie. Agencja z pewnością cechuje się wysokimi standardami pracy. Jestem zadowolony, że się tu znalazłem
Cześć, a ile trwał twój onboarding? Czyli nie rzucili cię na głęboką wodę? Pracownicy są pomocni, nowa osoba łatwo się tu zaklimatyzuje - jeśli chodzi o atmosferę? Właśnie pierwsze dni w pracy są dla mnie najbardziej stresujące, gorzej niż sam proces rekrutacyjny. Sama nie wiem czemu :P Będąc już w sumie w temacie rekrutacji, jak wspominasz ją u siebie?
Na jakie narzędzia pracy może liczyć pracownik w Agencja Ancymony?
Rekrutacja przebiegała bardzo sprawnie i profesjonalnie. W pierwszym etapie spotkałam się z rekruterką, która doprecyzowała szczegóły procesu oraz moje doświadczenie zawodowe. W drugim etapie - spotkanie z bezpośrednimi przełożonymi - merytoryczne i konkretne w bardzo przyjaznej amtmosferze. Etap 3ci to negocjacje finansowe - musze przyznać, że firma oferuje różne opcje zatrudnienia, na transparentnych warunkach. Są elastyczni - me gusta.
Otrzymałam bardzo merytoryczne pytania dot. mojego doświadczenia zawodowego oraz możliwości wykorzystania moich naturalnych kompetencji na nowym stanowisku.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
Młodszy Telefoniczny Doradca Klienta
Czy Agencja Ancymony (Schulz) organizuje swoim pracownikom szkolenia podnoszące ich kompetencje?
Każdy zespół posiada pulę budżetu na szkolenia zewnętrzne na każdą połowę roku + w firmie pojawiają się raz na kwartał lub czasem częściej wewnętrzne spotkania szkoleniowe online.
Tak, organizuje :) Korzystamy z zewnętrznych szkoleń specjalistycznych oraz mamy - od niedawna - swój wewnętrzny projekt "Ancykademia". Do tego organizujemy szkolenia miękkie/team buildingowe dla naszych zespołów (często połączone z wyjazdem integracyjnym). Część osób korzysta również z nauki języka angielskiego, jeśli wymaga tego obecność w danym projekcie.
Rozumiem, że te szkolenia są finansowane przez firmę? Pracownik ma szansę wybrać sobie takie, które chce i będą pomocne w jego obowiązkach, czy tematyka jest odgórnie narzucona?
@Julia - tak, szkolenia są finansowane przez firmę z budżetu szkoleniowego na dany rok. Każdy może zgłosić chęć udziału w zewnętrznym warsztacie, finalne decyzje o tym kto/kiedy idzie na dany warsztat podejmuje przełożony w oparciu o analizę kompetencji całego zespołu. Dodatkowo mamy szkolenia wewnętrzne w ramach Ancykademii oraz warsztaty integracyjne (zespołowe, między zespołowe).
Pracowałam przez dwa lata w Ancymonach, obiecano mi szkolenie i to nigdy się nie wydarzyło :)
Kurczę, serio? Jakie szkolenie ci obiecano? No i na jakim stanowisku pracowałaś, lub w jakim dziale? Czy te wewnętrze szkolenia chociaż miałaś? Chciałabym aplikować do firmy, ale z poziomu juniora, no i głównie na rozwoju mi zależy.
Niedawno brałam udział w rozmowie rekrutacyjnej (stanowisko: Copy/Digital Creative). Pierwsze wrażenie naprawdę dobre. Po wysłaniu z CV zostałam mailowo zaproszona na rozmowę, którą przeprowadził menadżer działu. Szczegółowo omówiliśmy zasady współpracy, benefity oferowane przez firmę, a także moje doświadczenie. Pojawiło się sporo pytań dotyczących radzenia sobie z pewnymi sytuacjami w trakcie pracy. Co uznaję za plus, bo dawało to lepszy obraz tego, czego można się spodziewać po zespole i oczekiwaniach obecnych klientów agencji. Atmosferę określę jako sympatyczną i luźną. W drugim etapie otrzymałam 3 zadania (dwa kreatywne + jedno typowo copywriterskie), które przygotowałam zgodnie z ustalonymi zasadami (tu pojawił się kontakt z drugą osobą — najprawdopodobniej z działu HR(?)). Trzeci etap, czyli feedback nigdy nie nastąpił. Po długim czasie oczekiwania zabrakło jakiejkolwiek odpowiedzi, mimo wcześniejszej proaktywnej komunikacji z obu stron. Niefajne zachowanie, szczególnie gdy poświęca się czas i energię na opracowanie materiałów. Dobrze byłoby dowiedzieć się, dlaczego nie. Moim zdaniem informacja zwrotna — nawet odmowna — powinna pojawić się zawsze, szczególnie po wykonaniu zadań. To proste. Rekruter wymaga zaangażowania ja wymagam informacji zwrotnej. Szanujmy się! ;) Mam nadzieję, że kolejnym kandydatom nie przytrafi się podobna sytuacja. Czytając starsze opinie, spodziewałam się słabej rekrutacji. Jednak poza ostatnim etapem nie było źle. Wnioskuję, że firma pracuje nad udoskonaleniem tego procesu, dlatego postanowiłam podzielić się swoją opinią. Gdy pojawi się nowa oferta od Ancymonów, warto przekonać się na własnej skórze. Ja już nie skorzystam. :)
Cześć! W tej rekrutacji dla każdego z kandydatów, który przygotował zadanie, przygotowaliśmy i wysłaliśmy feedback. Jeśli nie trafił przypadkiem do spamu, to proszę, skontaktuj się ze mną i chętnie Ci go udzielę raz jeszcze. Zadanie oceniałam wraz z naszym dyrektorem kreatywnym. Przepraszam Cię za tę sytuację, chciałabym ją wyjaśnić. Być może ze względu na to, że była to pierwsza rekrutacja w z nowym narzędziem, doszło do jakiegoś błędu.
Jak już wysyłacie feedback to jest to sucha regułka że ktoś się nie dostał czy piszecie co było nie tak i co można by poprawić żeby następnym razem poszło lepiej? Ile trzeba czekać na odpowiedź zwrotną?
Hej! Dobrze wiedzieć, że brak feedbacku był po prostu pomyłką i ocenialiście wszystkie prace, zdarza się i tak.:) Teraz to już nieważne, zbyt dużo czasu upłynęło, więc nie będę zawracać głowy, ale doceniam, że odpowiedziałaś tutaj. Pozdrawiam i życzę mocy feedbacku na przyszłe rekrutacje! ;)
Czy w Agencja Ancymony zaszły jakieś zmiany od momentu pojawienia się ostatnich opinii?
Jak jest z pakietem medycznym w Agencja Ancymony? Można dołączyć rodzinę?
Jak najbardziej - w ramach benefitów funkcjonuje pakiet medyczny PZU. Firma dopłaca co miesiąc stałą kwotę do pakietu. Jeśli chcesz dodatkowo dołączyć rodzinę możesz to zrobić na własny koszt i wybrać pakiet jaki Cię interesuje. Nie ma tu ograniczeń. Od lata działa to bardzo sprawnie.
Ile pracownikowi potrącają z pensji za ten pakiet medyczny? A czy mają takie benefity dla pracowników jak dofinansowanie do karty multisport lub szkolenia wewnętrze/zewnętrzne dla pracowników? Czy jest u nich szansa na rozwój swoich umiejętności i możliwość awansu?
Firma nic nie potrąca pracownikowi z pensji. To benefit więc co miesiąc firma dopłaca każdej osobie do wybranej opcji: albo karta multisport albo pakiet PZU. Szkolenia to osobna sprawa. Agencja ma zaplanowany budżet szkoleniowy na cały rok. Obejmuje system zewnętrznych szkoleń specjalistycznych + wewnętrzny projekt, w którym pracownicy regularnie organizują szkolenia dla innych zespołów. Poza tym są jeszcze szkolenia zespołowe łączone z wyjazdami integracyjnymi. Mamy też jasno określony system ewaluacji, który pomaga w ułożeniu ścieżki kariery i awansu. Także jak najbardziej jest szansa na rozwój :)
O to fajnie że są też szkolenia wyjazdowe i przy okazji imoreza integracyjna. Ile razy w roku są takie projekty? Jeżdżą wszyscy pracownicy czy wybrani tacy co mają dobre wyniki?
serio gdziekolwiek jest tak, że nie możesz pojechać na imprezę integracyjną, jak nie wyrobisz targetu? XD w życiu nie słyszałam nawet o takim januszerstwie, skąd taki pomysł, żeby zadawać pytanie w ten sposób, zakładając jakąś zupełnie absurdalną negatywną opcję?
No czasami z benefitami jest tak, że firma płaci np. tylko 80 %... z tym budżetem na szkolenia to jest tak, że na każdego pracownika przypada określona kwota? A podasz rodzaj tych szkoleń specjalistycznych, w jakim zazwyczaj kierunku są szkoleni pracownicy?
W agencji są trzy rodzaje szkoleń: 1.Szkolenia specjalistyczne (budżet jest przyznawany na cały zespół i zależy od liczby pracowników, a następnie jest rozdysponowany przez menedżera w zależności od potrzeb szkoleniowych w zespole; stawiamy tu mocno na menedżerów, bo to oni najlepiej znają ludzi, ich potrzeby i - co ważne - potrzeby zespołu jako całości). Szkolenia specjalistyczne to te, które poszerzają wiedzę z zakresu tego, czym się zawodowo zajmujemy: reklamy, marketingu, strategii, social media, itd., itp. 2. Druga grupa szkoleń to szkolenia mające na celu uzupełnienie jakichś braków kompetencyjnych po stronie pracownika. Np. ktoś awansuje na stanowisko menedżera, ale nigdy nie pracował z excelem, a teraz musi. W takiej sytuacji może iść na takie szkolenie uzupełniające. 3. Trzecia grupa szkoleń, to szkolenia z zakresu kompetencji miękkich: komunikacja, asertywność, zarządzanie różnorodnością w zespole, skuteczne prezentacje, wystąpienia publiczne, nawyki skutecznego działania. Dodatkowo, mamy warsztaty teambulidingowe. W zeszłym roku każdy z zespołów odbył taki warsztat, najczęściej podczas wyjazdów integracyjnych. W agencji działa też projekt dzielenia się wiedzą wewnątrz firmy, między zespołami.
Bardzo sprawnie przebiegła rekrutacja i na każdym etapie dostałam feedback. Z dużym wyprzedzeniem otrzymałam plan onboardingu z wprowadzeniem w życie firmy i różnymi szkoleniami :) Wszyscy są bardzo mili i pomocni, a w pierwszych dniach opiekun mojego zespołu poświęcał mi dużo czasu i krok po kroku wdrażał mnie w projekty. Jestem bardzo zadowolona, że tu trafiłam :)
Ile trwa takie wdrożenie? Chodzi mi o nadzór nad pracą przy projektach. Już po miesiącu możesz pracować samodzielnie? Ile trwa okres próbny? Standardowo 3 miesiące? Potem jaką umowę dają?
Na temat agencji pojawiło się ostatnio parę negatywnych wpisów. Cóż – ja mam zupełnie inne doświadczenia. Uważam, że Ancy (niegdyś Schulz) to po prostu spoko firma – niepozbawiona oczywiście pewnych wad, ale ideałów nie ma. Moja rekrutacja wyglądała tak: był środek pandemii, a ja postanowiłam zmienić pracę. Schulze miały taką pojechaną kampanię employer brandingową – zespół gadał z wnętrza kwiatów i coś tam sobie psychodelicznego grało. Lekki szok, ale wiadomo – ludzie z kreacji… Znałam parę osób, które wcześniej w Sch. robiły – mówiły, że firma jest fajna. Aplikowałam. Rozmowa rekrutacyjna (zdalna, bo lockdown) była non standard: dwóch kolesi palących papierosy i robiących sobie czasem jaja z samej konwencji. („Gdzie się widzisz za 5 lat?” – zapytał mnie mój późniejszy szef. Potem, już post factum, mieliśmy z tego bekę). Sam proces rekrutacji, choć prowadzony na luzie, był też profesjonalny – miał kilka etapów: zadanie („zrób mema”), rozmowa z kreatywnymi i rozmowa z dyrektorem finansowym. Bardzo dobrze to wspominam. Mam nadzieję, że następne procesy rekrutacyjne, będą podobne do mojego (w ostatnich latach firma popełniła niestety trochę błędów jeśli chodzi o politykę rekrutacyjną). Pracuję z fantastycznymi ludźmi. Atmosfera? Totalnie nietoksyczna – tak bym to określiła. Nie ma intryg i plotek. Nie ma mobbingu. Przełożeni traktują mnie z szacunkiem i wysoką kulturą osobistą. Absolutna większość mojego zespołu to seniorzy, pensję zawsze mam na czas. Jeśli chodzi o inne pozytywy, poczytajcie sobie niektóre wpisy tutaj – zgadzam się z nimi. A jak potrzebujecie bardziej wiarygodnej opinii, polecam prosty zabieg: Kraków jest mały. Na pewno wśród kolegów z poprzednich agencji lub kolegów kolegów znajdzie się ktoś, kto w Ancy pracuje/pracował. Z ogromnym prawdopodobieństwem powiedzą Wam, że to jest po prostu dobre miejsce. (Można też zagadać na LinkedInie – nawet do nieznajomego. Bo czemu nie?).
Z całego serca polecam pracę w ancymonach! :) W agencji pracuję od roku w zespole Pawła. Rekrutacja była bardzo przejrzysta i przebiegała w 3 etapy. Do zadania rekrutacyjnego otrzymałam dokładne wytyczne, rozmowa rekrutacyjna odbyła się w bardzo miłej atmosferze. Już za kilka dni po rozmowie dostałam feedback wraz z propozycją współpracy. Nie ukrywam, że przed aplikowaniem naczytałam się negatywnych opinii na GoWorku i miałam nieco sceptyczne nastawienie. Jednak teraz mogę z pewnością powiedzieć, że obawy się nie sprawdziły. W agencji pracuje dużo doświadczonych osób, od których wiele można się nauczyć. Czasami pracy jest dużo (jak to w każdej agencji) i co jest bardzo ważne dla mnie, nie ma presji ze strony przełożonego czy innych członków zespołu, a gdy potrzebuję, mogę liczyć na wsparcie i pomoc. Na duży plus możliwość pracy zdalnej.
Z agencją jestem związana od kilku lat. Wcześniej pracowałam lub współpracowałam z innymi agencjami z Krakowa czy Warszawy. Ancymony to zdecydowanie firma, z którą chcę być związana na dłużej. Jako jedna z nielicznych agencji niezależnych ma na pokładzie od lat HR-owca z prawdziwego zdarzenia, który dba o relacje, procedury i zapewnia poczucie bezpieczeństwa i stabilności. Bardzo dobrze działający back office. System premiowy, który działa (premie nawet po kilka tysięcy), jest oficjalny, przejrzysty i traktuje pracowników jednakowo. Nie ma mowy o premiach wypłacanych według uznania i cichaczem pod stołem. Regularnie obywają się ewaluacje i feedbackowanie, dzięki czemu wiadomo na czym się stoi i jaka jest sytuacja w firmie. Do tego dofinansowania do szkoleń, prywatna opieka czy multisport. Jasne rozliczenia nadgodzin i duża elastyczność pracy. Pensja zawsze na czas. Fajne briefy i dużo wyzwań. Jasna ścieżka awansu i oficjalny, spisany zakres obowiązków. Lubię tę firmę, a mam porównanie do innych agencji o podobnym profilu.
Dopiero teraz zdałam się na odwagę, aby napisać coś o tej firmie - nie pracuje w niej już kilka miesięcy na szczęście! Jest to jedno z najgorszych miejsc w, jakich miałam przyjemność pracować. Spotkałam w tej firmie sporo przypadkowych osób, które zupełnie nie wiedzą, jak powinna funkcjonować agencja marketingowa 360. Bardzo często pracuje się pod dużą presją i stresem. Spotkałam się również z praktykami gdzie negowane są faktury, które się wystawia - jednana forma zatrudnienia to B2B (pomimo tego, że jest to obejście UoP - analogicznie to wygląda - dziwne,(usunięte przez administratora) Organizacją kierują osoby, które nie potrafią zarządzać i mają mnóstwo prywatnych problemów - często podczas współpracy z konkretnymi "współpracownikami" można doświadczyć, wyżywania się podczas przygotowania projektu dla firm współpracującymi z agencją. Klientów obsługują często stażyści, którzy nie rzadko nie są ogóle audytowani przez przełożonych i dochodzi do kraks na linii, klient - agencja. Z jednego się cieszę, że nigdy nie musiałam być klientem tej firemki.
Odnosząc się do ostatniego zdania, które napisałaś to nie wstydziłaś się za to, że produkowałaś tego typu rzeczy dla klientów? Chociaż tak w sumie zastanawiam się teraz, skoro według Ciebie to wszystko serio było tak źle poorganizowane to jak to się działo, że mimo wszystko wciąż byli klienci?
Imię prawdziwe więc i prawdę napisać mogę :) Pracowałem w Ancymonach blisko 7 lat (brakło mi 2,5 tygodnia). W tym czasie przeszedłem drogę od junior account executive po business development directora z własnym zespołem. W tym czasie agencja przeszła niesamowitą zmianę - od 20-kilku osobowej firmy z ambicjami do jednej z największych agencji w Krakowie realizującej zlecenia dla topowych klientów. Agencja ma poukładane procesy (tak - każdemu się wydaje, że trawa u innych bardziej zielona), jest stabilna i po prostu dobrze się w niej pracuje. Wiadomo - na zadowolenie pracownika największy wpływ ma jego bezpośredni przełożony, więc można mieć różne opinie. Mnie jednak w agencji spotkało wyłącznie sprawiedliwe traktowanie, duża doza zaufania i swobody w działaniu. Narobiłem sobie też kilku wrogów, ale to chyba również moja wina, prawda? :P Wypłatę zawsze miałem na czas, a na przełomie 2015/16 opinie były różne ;) I nie, wbrew plotkom nie ma zrzutek na kawę ani papier toaletowy. Powiem więcej - jeszcze niedawno firma dorzucała się do "kawy", którą piłeś w domu w trakcie pracy zdalnej (być może się to nie zmieniło). Premie też były - w ostatnim roku każdy manager wiedział od czego zależy ich pula dla zespołu i sam decydował jak je dzielić (i za co). Czy wspomniałem też o 38-godzinnym tygodniu pracy? Ekstra pomysł! Jak wiecie, z opiniami jest jak z (usunięte przez administratora) - każdy ma swoją. Mnie pracowało się świetnie, poznałem mnóstwo wspaniałych ludzi (tak, utrzymujemy kontakt), dużo się nauczyłem i gdyby nie Ancymony, nie byłbym w tym miejscu, gdzie jestem dzisiaj. Ze swojej strony - polecam. To moja najlepsza "była" praca.
Masakra, (usunięte przez administratora) i chamstwo. Jedyna fajna i profesjonalna osoba w agencji to Emilia, z nią warto robić rzeczy. Reszta to jakieś nieporozumienie. Odradzam, szerokim łukiem omijać tę firmę.
Z agencją Ancymony współpracuję od roku. Proces rekrutacji składał się z dwóch spotkań i zadania rekrutacyjnego (dostałam czas na wykonanie go między spotkaniami). Po każdym z etapów otrzymałam pogłębiony feedback od osoby prowadzącej proces. Obie rozmowy, prowadzone przez Dyrektora Zarządzającego i Prezesa agencji, były merytoryczne i odbywały się w partnerskiej atmosferze. Aplikując do agencji odwiedziłam GoWork i niektóre opinie spowodowały, że zapaliła mi się lampka ostrzegawcza... Po roku pracy wiem, że niepotrzebnie. W Ancymonach pracują naprawdę super ludzie, profesjonaliści z dużymi ambicjami! Bardzo doceniam pracę zdalną, elastyczny czas pracy, skrócony do 38 godzin tydzień pracy, nowoczesne biuro z widokiem na centrum Krakowa, możliwość brania udziału w szkoleniach, imprezy integracyjne dla całej agencji i zespołu. Firma na bieżąco monitoruje też satysfakcję pracowników, prowadzi działania z zakresu komunikacji wewnętrznej. Czasem pracy jest dużo, bywa szybko, bywa intensywnie. Każdy, kto pracuje w branży wie, że praca w agencji ma swój klimat :) W totalu: polecam gorąco z czystym sumieniem!
Jestem już po cały procesie rekrutacji więc mogę napisać parę zdań. Jak dla mnie to cały proces był w 100% przejrzysty. Na każdym etapie wiedziałem co się dzieje a agencja wszystko dostarczała w umówionych terminach. Sam też oczywiście się pilnowałem. Oprócz procesu jasne były oczekiwania wobec kandydata i instrukcję zadań do wykonania. Kwestie oczekiwań finansowych były wyjaśnione na samym początku - co uważam za duży plus, bo w takim układzie nie dochodzi do marnowania czasu żadnej ze stron. Dodatkowo, same rozmowy były bardzo przyjemne. Wyraźnie odczułem chęć wysłuchania, a także zadbania o niestresującą atmosferę spotkań. Opinia totalnie szczera, warto samemu sprawdzić co i jak działa.
nie
Pewnie chociaż tyle, że nie każdego z kandydatów przyjmują, pytanie tylko czy selekcja faktycznie jest tu jakaś spora?
Zero odpowiedzi po rekrutacji. Zadania zrealizowane, rozmowy odbyte, zapewniania o feedbacku i jedno wielkie nic.
Sprawdź proszę pocztę - zrobiłem doublecheck i każdy otrzymał feedback . Był problem techniczny z jedną osobą, gdyż jej wiadomości były oznaczone jako spam/malware, więc dostała feedback z opóźnieniem. Może o to chodzi? Każdy kandydat w rekrutacji otrzymuje również numer telefonu bezpośredni do mnie i śmiało zawsze można zadzwonić, podpytać. Nawet jeżeli coś nie wypaliło w rekrutacji, chetnie podzielę się feedbackiem przez telefon. :)
Początkiem roku aplikowałam na stanowisko Senior Account Executive. Miałam rozmowę z Emilią i Michałem. Rekrutacja została przeprowadzona sprawnie, w miłej atmosferze. Otrzymałam feedback w ustalonym terminie. Późniejsza komunikacja z osobami rekrutującymi przebiegała bez zarzutu. Dostałam również krótką agendę mojego pierwszego dnia w pracy, co było miłym zaskoczeniem :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Agencja Ancymony?
Zobacz opinie na temat firmy Agencja Ancymony tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 24.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Agencja Ancymony?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 9 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Agencja Ancymony?
Kandydaci do pracy w Agencja Ancymony napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
