Doszły mnie słuchy, że ponoć Jacenty kontaktował się z goworkiem i prosił o usunięcie kompromitujących wpisów. Typ mówił ponoć, że z ustaleń wynika iż toż to wszystko prawda, ale Jacenty na to, że prezes jak wszedł,przetłumaczył i poczytał to następnego dnia sam się zwolnił. Prosił prosił i nawet skrzynkę owoców obiecał, więc gość się zlitował i posta jednego usunął zaznaczając przy tym, że w obiecanej skrzynce nie chce widzieć ani jednego jabłka. Nie wiem na ile w tym prawdy, ale tak słyszałem. Ps ponoć planowanie i logistyka zdenerwowani są bo obiecane cytrusy pójdą z ich, a nie księgowości skrzynki
@kuntakinte co za brednie tu wypisujesz? Skąd masz takie informacje? Nie ma takiej opcji żeby planowanie i logistyka nawet zgniła pomarańcze oddały lub nawet podle kiwi. Cytrusy to cytrusy, a te są ich. Zastanów się czasami zanim coś napiszesz. Co innego jabłka, na nie popytu tam nie ma. Chyba, że wspólnie z księgowością owocowa zrzute zrobią, ale do tego to Jacek musiałby referendum przeprowadzić, jakaś komisję powołać i jeszcze te liczenie głosów. Raczej to wszystko nieprawda
Odchodzi kolega. Jakiś etap do końca dobiega. Zostanie pustka i żal, nie będzie już więcej przy nas stał. Kto wiertło wyda mi, kto TPMa wytyczy mi? W offisie na hali, zostawi po sobie wiele żali. Karierę rozpoczął tu. Kolegów, przyjaciół zdobył full. Dziś pustka zostaje, coraz ich mniej- liderów na sali. Powodzenia kolego drogi, może złącza się jeszcze nasze drogi. Byle by nie w axito, bo tam zawsze wszystko bylejak i na cito.
@Ktoś- sami sobie bajki pisaliśmy? Hahaha, dobre i co się stało. Poczytajcie proszę wpisy Kuntakinte z dnia 4/02/21, Zdziwiony 22/05/21, Oj 22/05/21 i inne, które przewidywały to co się stanie. Tylko Jackob vel. Ktoś vel. Aleksandra vel. Emilia próbował mydlić oczy, że firma idzie ku dobremu i każda firma córka ma nad sobą kogoś kto ją cały czas kontroluje. Brednie, wcześniej było mówione, że będziemy niezależną firmą, o boże z jakimi dodatkami, będziemy najlepsi na rynku pracy- kpina i kłamstwo. Praca też miała być docelowo na jedną zmianę, a trzecia się pojawiła. Następna przepowiednia- następna w kolejce jest pani z drugiego biura od wejścia oraz pan Klamczuszek. Kierownicy i liderzy też pewnie się w jakimś stopniu zmienia. Ci jadący na oparach zaufania prezesa pewnie piersi popłyną. Jeżeli następca będzie kumaty to zrobi przegląd działów i pewnie zredukuje lub wymieni kadrę kierownicza, bo wielu z nich jest zbędnych i jedynie stanowią koszt. Pewnie kilku liderów wróci na niższe stanowiska tam gdzie być powinni i biuro na hali produkcyjnej zostanie zredukowane do jednego taboreta zajmowanego jedynie sporadycznie. Będzie ciekawie, ale może wtedy firma ruszy. Na szczęście dla niego gastronomia ruszyła, więc z głodu nie umrze, a może zalapie się na posadę magazyniera, bo tam jednego brakuje. Ps ciekawe kto doda ogłoszenie na nowego kadrowca? PS2 po czystce znowu będzie można pisać w ogłoszeniach, że jednym z benefitow jest darmowy parking. PS3 ciekawe czy jabłkowe wtorki i czwartki zostaną Ps4 przestańcie znowu wynosić owoce do biur!
Najsmieszniejsze jest to, że owoce do biur bez wstydu targają na talerzach ci, którzy w firmie najwięcej zarabiają jakby nigdy w życiu cytrusów nie widzieli, a dla ludzi naprawdę pracujących zostają dorodne i soczyste, ale jednak tylko jablka. Niedojedzone egzotyczne rarytasy lądują w koszu dnia następnego. Recepcjonistka już pisała zbiorowego maila w tej sprawie i nic nie pomogło.
Zgadzam się w stu procentach. Zanoszenie pełnego talerza owoców do biur, żeby potem te owoce gniły tam niezjedzone przez następny dzień, to jest żenada, wstyd i brak kultury.
(usunięte przez administratora)
Dobry wierszyk
Proponuję przypomnieć sobie post "Pracownik" z 3/05/2021 godz.00.07- to chyba jakiś jasnowidz
Niemcy za rok zorientują się ze tego cyrku nie da się już podnieść zabiorą maszyny i wrócą do Niemiec. Jedyny plan naprawczy dla axito w Polsce to zaorać to co jest na Bielanach i pojechać na drugi koniec polski gdzie jeszcze zła sława axito wśród pracowników związanych z obróbka skrawaniem nie doszła.
Pracuje tutaj od kilku miesięcy. Firma jest fajna ale naprawde nie rozumiem po co są ci liderzy siedzący naprzeciwko martwego DMFa? Połowa nic nie wnosi do firmy a drugie 50 % nie ma pojęcia co robi.
Aby dać jeszcze jeden przykład, rozpatrzmy powszechny zwyczaj organizowania w firmach regularnych zebrań. Zebrania te mają tendencję do mnożenia się i dezorganizowania rozkładu dnia pracowników do tego stopnia, że dłuższe skupienie uwagi na jakiejś sprawie staje się niemożliwe. Skąd się bierze? Bo tak jest łatwiej. Permanentne zebrania są dla wielu prostą (ale prymitywną) formą organizacji pracy. Zamiast samemu zarządzać swoim czasem i obowiązkami, menedżerowie wolą urządzić zebranie. To ono ma ich zmusić do podjęcia jakichś działań w sprawie opracowywanego projektu, a ogólniej, stworzyć widoczne dla wszystkich pozory postępów w pracy.
Hmmm... A ty w ogóle znasz się na zarządzaniu, czy próbujesz się tutaj wybić po prostu? Spotkania są niezbędną formą zarządzania, ale kwestia ich ilości, długości i treści to rzecz zupełnie inna. Takie generalizowanie świadczy o tym, że jesteś po prostu głupi, jak całe Axito - większość szeregowych pracowników wcale nie odbiega od poziomu opisywanego tutaj.
Spotkania raz w tygodniu w piątek na podsumowanie tygodnia są ok lub zorganizowane z okazji jakiegoś wydarzenia np. zmiany kadrowe itd. W dobrej organizacji pracy pracownik idzie do swojego stanowiska pracy i pracuje, bo wie co ma robić, ewentualnie kierownik zmiany podchodzi do jego stanowiska i omawia jakieś ważne aspekty. Ciągle organizowanie zebrań świadczy o chaosie i udawaniu, że się coś robi. Ps jak kolega może się chcieć tutaj wybić skoro pisze anonimowo? Nie rozumiem.
Krzątanina jako miara produktywności: Z braku jednoznacznych mierników produktywności i przydatności zawodowej wielu pracowników umysłowych sięga po przemysłowy wskaźnik produktywności, czyli robi wiele rzeczy tak, aby było to widoczne. Stąd popularność kierownika znanego z biegania po hali który od dwóch lat nie stworzył mechanizmów które by same funkcjonowały.
@ Ktoś. Zdradź nam sekret czy szukasz już nowej pracy? Atmosfera napięta jak bycze j.ja, ale to dobrze. Po burzy zawsze powietrze się oczyszcza i łatwiej oddychać
Zabawne jest, że większość wpisów, które się tutaj pojawiają, jest autorstwa osób, których jakość pracy pozostawia wiele do życzenia. Nie mam tutaj zamiaru bronić w niczym firmy, ale po prostu śmiać mi się chce jak osoba, która pół dnia spędza na telefonie, na fajce, albo w kantynie, wymądrza się na temat zarządzania firmą produkcyjną, gdzie o większości spraw po prostu nie ma pojęcia.
Zabawne jest,że dalej się Jackob nieujawnisz. Niby skąd masz wiedzieć kto tu pisze? A czyja To jest wina, że pracownicy siedzą ciągle na telefonach? Przełożonych, bo dają na to przyzwolenie. Jeżeli praca jakiś pracowników pozostawia wiele do życzenia to dlaczego nadal tu pracują? Bo przełożeni nie potrafią tego załatwić, albo zmotywować ich do większego zaangażowania. To jest rola lidera, których w Axito jest mnóstwo. Na fajkę to chyba najczęściej wychodzi księgowość i jeden z zagrożonych obecnie liderów o ile się nie mylę. Jeżeli ktoś się wypowiada na temat zarządzania firmą produkcyjną a nie ma o tym pojęcia to znaczy że jest na takim samym poziomie jak nią zarządzający, bo oni też nie wiedzą jak to ruszyć. Zacznijcie porządki od siebie i albo się dokształccie albo zwolnijcie dla dobra firmy
Powiem tak ,mają więcej jak ktoś kto ledwo studia skończył lub nawet nie haha i o pracy na produkcji i jej funkcjonowaniu ma zero pojęcia jedyne co wiedzą to jak w (usunięte przez administratora) wchodzić tym innym nieudacznika którzy myślą że wystarczy przytakiwać szefowi to wszytko bedze dobrze...ale czas otworzyć oczy przyjdzie na was kolej Oj przyjdzie
Śmiej się póki możesz. Ciekawe czy na bezrobociu też będziesz się tak śmiał liderku kierowniczku. Mam nadzieję, że przyszedł czas na to. Z największą radością zobaczę jak opuszczajcie na zawsze firmę z kartonikiem własnej niekompetencji. Pewnie po cichu jak szczur, bez pożegnania- taki poziom i standard. Ciekawe czy zwolnią was grupowo czy indywidualnie? Hahaha
Ty się o mnie nie bój. Specjalista z doświadczeniem zawsze sobie na rynku pracy poradzi. Tylko żeby pewne osoby się nie zdziwiły jak im w innej firmie będą kazać pracować, a masowe wycieczki na fajkę dziesięć razy dziennie się skończą.
W prawdzie palaczem cię nie można nazwać, ale specjalista z doświadczeniem też nie. Posiedzisz na kuroniówce to już taki bohater nie bedziesz
Przykra rzecz się stała- babcia Uhlmann szefa wylała. Kierownicy zasmuceni, bo już prawie też zwolnieni i wołają olaboga gdzie pójdziemy, taka trwoga. W pośredniaku będą stali i oferty przeglądali. Busa kupią lub wynajmą, na szparagi wnet pojadą. Jedni w polu tam tyrają, szparagi z ziemi wyrywają inni w kuchni michę wydają, a wieczorem wszyscy razem znów Axito wspominają.
Co tam słychać w Axito już nie zoo a GmbH? Dzieje się coś?
Jackob rozdaje smutne buźki za samo nawet pytanie taka napięta atmosfera w biurach. Ponoć kilka osób może polecieć ze ścisłego kierownictwa
Robimy zrzutę na snicersa dla nowego lidera bo już zaczyna gwiazdorzyć ?
Odpowiada standardom firmy. Kolejny nietrafiony nabytek działu HR. Trzeba mu pomóc jak Łysemu
Hej, co masz na myśli? Jaki jest nowy lider w Axito? Czy coś się zmieniło odkąd się zjawił? Jaki ma wpływ na pracowników, pracę w firmie oraz jej organizację?
Tak bez związku z tematem przypominam żebyście uważali na narkotyki bo was zmiotą z planszy, a używki są powodem wielu wypadków również w miejscu pracy.
A ten lizak magazynier jeszcze pracuje? Ten przyjaciel logistycznego Pawła. Chyba Przemek miał na imię, albo coś podobnego,ten taki szybki
Jacku zamiast zdradzać nam swoje sekrety odnośnie prezesa powiedz lepiej jak wytłumaczysz się, gdy Beata złapie Cię aktywnego wbrew zakazowi na GoWorku. Czy z okazji Dnia Dziecka firma planuje jakieś prezenty dla naszych pociech? Poważne firmy dbające o pracowników pamiętają o ich dzieciach. Moze być 6 cukierków Lindt. Tych samych co dostaliśmy jako bonus na Boże Narodzenie tylko koniecznie rozdawane w tym samym składzie. To będzie taki mały, mily gest ze strony firmy wobec najmniejszych milusińskich. A może lepiej jest się nie starać?
(usunięte przez administratora)
Jeśli kierownictwo zwalnia zdolniejszych od siebie to zaraz nawet pan na myjce będzie musiał czuć się zagrożony :(
Tu każdy jest zdolniejszy od nich, a pana od myjki widziałem kiedyś jak wprowadzał poprawki do planu produkcji- pewnie celuje w stanowisko kierownika produkcji
Fajna firma, bardzo dobre warunki pracy ale boryka się z problemami wieku dziecięcego, chociaż wszystko idzie ku lepszemu. Oczywiście jeśli się chce uderzyć psa to kij zawsze się znajdzie, a narzekają głównie ci co dają od siebie najmniej. Zakrawa na komedię fakt ze pracownik, o dość przeciętnych kwalifikacjach (bez obrazy) po trzech miesiącach pracy w kratkę oczekuje podwyżki i awansu... Ps 1. Nieco rozczarowujące było to, że po trzech miesiącach niezbyt intensywnej pracy nie było nawet oferty na stanowisko marnego wiceprezesa... AXITO liczę że naprawicie tą niesprawiedliwość i jawna dyskryminację! Ps 2. Jacek jest spoko ale to nie ja
Ostatnio o kiju którym można uderzyć psa przeczytałem w emailu firmowym na przełomie grudnia po znanej i pamiętanej po dziś dzień bitwie o długopisy między recepcjonistką, a byłym już pracownikiem magazynu. Jacku jednak to chyba ty.
I Jacek wpadłeś, a przecież pani B. zabroniła Ci wypisywania bzdur na Goworku. Po tamtej awanturze jedyne co zostało w Axito ustalone to to, że Jacek ma kilka długopisów, więc zawsze może jeden pożyczyć. Swoją drogą to awantura ta była naprawdę żenująca, ale i odzwierciedlająca to czym faktycznie zajmują się nasi przełożeni oraz HR
Sprzedam Fastemsa, stan idealny, prawie nieużywany. Odbiór osobisty ul Logistyczna, Bielany Wrocławskie. W tym tygodniu promocja! Kup Fastemsa, kierowników dostajesz gratis, liderzy 50% off.
Ja to żadnego z nich był nie wziął. Nikt by ich nie wziął. Axito jest poprostu idealne dla ludzi, których nikt by nie zatrudnił. Powinien to być zakład pracy chronionej dla liderów z orzeczeniami
Fajna firma, bardzo dobre warunki pracy ale boryka się z problemami wieku dziecięcego, chociaż wszystko idzie ku lepszemu. Oczywiście jeśli się chce uderzyć psa to kij zawsze się znajdzie, a narzekają głównie ci co dają od siebie najmniej. Zakrawa na komedię fakt ze pracownik, o dość przeciętnych kwalifikacjach (bez obrazy) po trzech miesiącach pracy w kratkę oczekuje podwyżki i awansu... Ps 1. Nieco rozczarowujące było to, że po trzech miesiącach niezbyt intensywnej pracy nie było nawet oferty na stanowisko marnego wiceprezesa... AXITO liczę że naprawicie tą niesprawiedliwość i jawna dyskryminację! Ps 2. Jacek jest spoko ale to nie ja ????
Jeżeli to, że prezes dostaje nad sobą osobę, która będzie go kontrolowała oraz odejście dwóch kierowników w tym jeden był kierownikiem produkcji nazywasz pójściem ku lepszemu to albo jesteś wyśmienitym kłamcą może z HR, albo nie widzisz co się faktycznie dzieje wokół Ciebie. Problemy ze wzrokiem lub racjonalnym myśleniem też bym rozważył.
W normalnych firmach ( nie mam tutaj na myśli tej firmy) po okresie próbnym rzeczą normalną jest negocjowanie nowej stawki wynagrodzenia i dziwię się, że jest to dla Ciebie coś nowego oraz stanowi powód do nieuzasadnionych kpin. Jeżeli pracownik o którym piszesz jest jak to określiłeś przeciętny to nie przedłuża się z nim umowy o pracę (po to przecież jest okres próbny) i problem się sam rozwiązuje. Problemem, który pozostaje jest kwestią dlaczego i ja jakiej podstawie osoba taka przeszła pozytywnie rekrutację prowadzona przez wydział kadr. Może główny problem tam właśnie tkwi, że nie potrafią poprawnie weryfikować kandydatów, a może zwyczajnie nie ma dobrych kandydatów do pracy za takie stawki. Może też GoWork sprawił, że potencjalni dobrzy kandydaci sobie odpuszczają? Z tego co wiem nie ma stanowiska wiceprezesa, bo jeszcze panujący trzyma wszystko w swojej garści. Nie chcę się dzielić lub uważa że nie ma w jego najbliższym otoczeniu na tyle wykwalifikowanej osoby, której mógłby odstąpić pewnie zakres swoich obowiązków. Przyjdzie nowy prezes to może takowe stanowisko jednak powstanie
Problemy wieku dziecięcego, wcześniej był Greenfield i zawsze znajdziecie wytłumaczenie dla swojej niekompetencji. Was trzeba wymienić to wtedy dużo problemów samych się rozwiąże (usunięte przez administratora)
Problemy wieku dziecięcego, wcześniej był Greenfield i zawsze macie jakieś wytłumaczenie dla swojej niekompetencji.
Zdradzę Ci tajemnicę, prezes każdej spółki córki ma nad sobą kogoś kto go cały czas nadzoruje. A taki jesteś pewny że kierownik produkcji tak sam z siebie zrezygnował po wizytacji z Niemiec? Sami sobie bajki piszecie...
Tak, kierownik produkcji odszedł sam to wiadomość z pewnego źródła i wizyta niemcow tutaj nie miała nic do rzeczy ( prawdopodobnie bardziej się jej ty bales) Pewnie dosyć miał niewywiązywania się przełożonych z obietnic, bałaganu nad którym nie da się zapanować, twojej i twoich kolegów niekompetencji, wszechobecnej bylejakości oraz braku wolnej ręki w działaniu.
Chyba ci nerwy kolego puszczaja. Jakiś się taki spięty wydajesz ostatnio jakby znerwicowany. Rozumiem, że sytuacja jest ciężka, stresujaca, bo nic nie wychodzi, a ludzie ciągle piszą i piszą ale wyzuluj. Tak jest i tak będzie, przecież nie zaczniemy nagle produkowac- to byłoby dziwne
Jeżeli jesteśmy spółką córka to złóżcie w naszym imieniu mamie Uhlman życzenia z okazji Dnia Matki. Dziękujemy mamo, że jesteś z nami, że dałaś nam zatrudnienie, godne zarobki, że nas doceniasz, że starasz się dla nas każdego dnia i wybaczasz nasze niedociągnięcia oraz przymykasz oczy na niekompetencję przełożonych. Dziękujemy, dziękujemy, dziękujemy...
Jesli czytacie to bo macie w planach tu przyjść, to polecam uciekać. Każdy ucieka lub wypada z tego tonacego statku. Gdy zwalnia się nagle 2 kierowników i zaraz lecą kolejni pracownicy to o czymś świadczy. Nawet ładnej blondyneczki już nie ma, bo chyba się komuś znudziła. Z dnia na dzień jest coraz gorzej, a poczekajmy jeszcze na koniec miesiąca, wtedy może być kolejne tornado. Morale to zaraz spadną poniżej zera. Wszyscy poczciwi pracownicy Axito - uciekajcie póki czas! Jacuś, ty lepiej tez uciekaj!
Święte słowa. Ku przestrodze kandydatów. Możecie nie wierzyć w to co tu się pisze i zaryzykować swoje zdrowie psychiczne, albo poszukać innej firmy. Jeżeli jednak jesteście niekompetentni to Jacek na pewno was przyjmie. Jeżeli ktoś z was nie dostanie tu pracy to znaczy, że nie pasujecie do firmy, bo jest duża szansa, że jesteście mądrzy, ambitni, wykwalifikowani i chce wam się, a takich ludzi Axito zoo nie potrzebuje
Jak twoja jedyna kwalifikacja jest twoj wyglad to co się dziwić. Wylatywali dużo lepsi ludzie , z kompetencjami wiekszymi od naszej ładnej kolezanki. Ale cała reszta to prawda. Można lepiej trafic.
Chciałam tylko zaznaczyć, że dziękuję za wszelkie komplementy, ale posadkę w Axito zawdzięczałam swoim kompetencjom (może faktycznie zbyt dużym). I myślę, że ani ja, ani ludzie z którymi współpracowałam nie zasłużyliśmy na takie pomówienia :( A moim zdaniem zwłaszcza ja. Także, czy się komuś znudziłam, czy moje kompetencje były zbyt duże - wnioski proszę wyciągnąć samemu. Do przyszłych kandydatów: Widzicie pozostałe opinie. Ja nie będę się powtarzać i dodam, że większość pracowników to świetni ludzie i to jest największy plus (o ile jeszcze będą w Axito). @Faraon - na Boga, nie pisze się spacji przed znakami interpunkcyjnymi.
Spacja przed znakami interpunkcyjnymi? Klasyk uskuteczniany przez jednego przełożonego mimo zwrócenia mu uwagi na grupie (usunięte przez administratora) xd
Jest oferta pracy lider zmiany produkcyjnej w axito. Może ktoś z ekipy sprzątające się nada.....
"Odpowiedzialność za jakość wyprodukowanych wyrobów" przecież tu nie ma jakości, są tylko scrapy, więc odpowiedzialność żadna. Współpraca z innymi działami- tu nie ma współpracy tylko codzienne wojenki. Wymagania jak z kosmosu w porównaniu to tego co jest kandydatowi oferowane. I te ciekawe projekty hahaha. Fastemsa to trzeba zdemontować i odesłać do producenta, bo tylko miejsce zajmuje. UWAGA! Na Fastemsie już się wielu przejechalo. Nie ma już darmowego parkingu podawanego w bonusach! Zostają jabłkowe wtorki i czwartki
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Axito Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Axito Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 108.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Axito Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 101, z czego 7 to opinie pozytywne, 61 to opinie negatywne, a 33 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Axito Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Axito Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.