Na stronie firmy jest informacja że można zaliczyć praktyki zawodowe w oddziale firmy w Niemczech. Ktoś już tak wyjeżdżał i może powiedzieć jakie warunki?Chodzi i o zakwaterowanie i znajomość języka. Trzeba mówić biegle? Na jak długo zwykle są kontrakty?
(usunięte przez administratora)
Dokładnie, mogą być zdjęcia podczas spaceru na Ursynowie :)
Proponuję dać zdjęcia z Ursynowa podczas spaceru z panem H lub zdjęcia ze spaceru z panem L na wsi pod Świdnicą :) BTW - Pan L hobbystycznie para się fotografią, więc może by się wykazał, ale niech już nie fotografuje wstawionych kolegów podczas spotkań zespołu w Warszawie :) Nie przystoi panie "kierowniku" L, nie przystoi :)
Śmiał się Pan z frankowiczów (klientów banku), że im powiedzieli Frank you, karma wróciła, Panu powiedział zarząd : Honk you...;)
pewnie nie zdążyłeś przeczytać mojej odpowiedzi bo już została usunięta.Wniosek z tego że aktualnie panujący próbuje się wybielić na tle swojego poprzednika.
Tu akurat pełna zgoda, wystarczy popytać chłopaków, którzy pracowali kopę lat w Rothenbergerze a po przyjściu pana z Boscha nagłe zwolnienia, odejścia itp. Miejmy nadzieję, że przyjdzie czas gdy Helmuty otworzą oczy.
A klakierzy wątpliwej proweniencji najpierw skakali wokół H a teraz płaszczą się i zabiegają o względy u R plus czeredka jego zaufanych, którzy przyszli do firmy. Powiększony region? Nieważne, będę (usunięte przez administratora) od świtu do zmierzchu.
Ale tu cisza, czy ktoś tu jeszcze jest?
Czy możesz rozwinąć swoja wypowiedz? Pochwal się co tam słychać, bo nie można rozkminić kto się ulotnił, może powiedz na początek czy są jakieś zmiany w RO Polska, czy kogoś zwolnili, czy Gośka z biura nadal się sztucznie uśmiecha, kiedy nastąpi zmiana samochodów, jak tam z podwyżką pensji i ogólnie jak atmosfera?
Wiem, bo czytałem poprzedni już usunięty post. Nareszcie ktoś powiedział prawdę. Dziwię się, że pojęcie asenizacji jest firmie obce. Porównanie teraz i sprzed kilku lat to tak jakby porównać (usunięte przez administratora) z kałużą. Kto wdepnął, ten wie.
no to już wszystko wiesz a na pozostałe pytania to może jakiś pracownik się wypowie.
Posty są usuwane wtedy, gdy znajdzie się w nich jakieś niecenzuralne słowo.. Kurczę, ja nie zdążyłam przeczytać. Napiszesz (może trochę lżejszym językiem)o co chodziło w poprzednim poście? Chce aplikować tutaj, i każda informacja jest dla mnie na wagę złota :P
Czy uważasz, że w poniższym tekście jest słowo niecenzuralne? Jeśli tak, to które? A jeśli nie to może wiesz dlaczego właśnie został usunięty? Cyt. „A może chodzi o skórkę od banana? Kto wdepnął ten wie, że nie sposób nie pośliznąć się.”
Rogass lub Bezczelny powiedzcie co z Darkiem D, odszedł na emeryturę czy jak ?
Mogę jeszcze powiedzieć do przyszłych kandydatów lub chcących aplikować do Rothenbergera, jesli nie zmienią się zarządcy w RO Polska - omijajcie z daleka, szkoda zdrowia.
W takim razie gramy w jednej drużynie - peace ;} Myślałem, że jesteś po przeciwnej stronie, ale wyjaśniliśmy :} Udanego piątku.
Ja chciałbym aplikować. Możesz napisać coś więcej? Co ci nie pasuje w zarządzie? Ich decyzje ci nie pasują? Jakie?
Mam nadzieję że nowy dyrektor odetnie tą hubę, pasożyta pseudo kierownika i zobaczy że działa na szkodę firmy.
mgliste nadzieje, w sytuacjach kryzysowych najszybciej lecą roszczeniowcy. w sumie logiczne.
I co? Zwolnili kogoś tak jak przypuszczałeś? Kierownictwo się zmieniło, czy to pracownicy stracili robotę? Napiszesz jak to się poukładało?
Gość ma złe opinie, o ile H był w pewnym sensie tyranem ale honorowym o tyle R jest fałszywy do bólu i honoru za grosz.
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Może mi ktoś podpowie czy firma potrzebuje nowych pracowników? Jaką umowę stosuje firma na początek?
Na początek umowa na czas określony. Czy obecnie firma szuka? Na stanowiska handlowców raczej nie, ale w 2021 odchodzi dyrektor H, więc można przyjąć że trwa lub rozpocznie się rekrutacja na nowego dyrektora handlowego.
Czyli w Rothenbergeru zaczyna się od razu od czasu określonego, bez okresu próbnego? :P Jak w takim razie wygląda wprowadzenie w pracę i obowiązki? Jak pracodawca sprawdza czy dana osoba się nadaje do dłuższej współpracy na danym stanowisku?
odpowiem krótko: dozorca ra-V nazywany kierownikiem dopilnuje (bo taka jest rola dozorcy) aby odpowiednio wprowadzić Cię w pracę tzn. w maliny, a im dalej dasz się wprowadzić tym większa jest szansa na długotrwałą współpracę.
Tak, szansa na długotrwałą współpracę i zszargane nerwy :) znam dobrze pana dozorcę, bo kiedyś pracowałem u Was. A możesz powiedzieć czy stary dyrektor H został już pożegnany z "pompą" czy nadal siedzi na stołku?
Dziękuję za odpowiedź. Czyli era "nieomylnego, niestrudzonego i wielmożnego" H dobiegła końca, to cieszy :)
Pomocny jest średnio pomocny - umowa na czas określony to umowa na okres próbny. Później może być kolejna na czas określony - 2 lata lub od razu na czas nieokreślony jeśli pracownik się sprawdzi.
No i co z tego Panie Mirku, to ma drugorzędne znaczenie skoro Pan permanentnie przez cale lata psuł atmosferę tak w biurze jak i pośród handlowców jeżdżących w terenie.
Fajnie, że zapraszasz, ale warto byłoby się najpierw dowiedzieć co tam czeka na pracownika. Z atmosferą coś nie halo, czy nie można się dogadać z szefem?
Atmosfera ? Przestań, koledzy sprzedadzą Cię (usunięte przez administratora) w imię niczego. Firma ? Nie posiada żadnego dyrektora, prezesa czy szefa. Zarządzana bezpośrednio przez zarząd niemiecki po przez marionetkę w postaci managera sprzedaży, który formalnie nie widnieje nigdzie :) z tego co mówią to dramat i cyrk na kółkach.
Z tego co piszesz, to wygląda to tak, jakbyś firmę znał tylko z opowieści, a nie z autopsji. Może to tylko plotki powielane przez niezadowolonych pracowników? Wątpię, by taka firma pozwoliła sobie na zarządzanie przez kogoś kto "nie widnieje nigdzie".
Teresa zadała dobre pytanie. Po "miłościwie" panującym dyrektorze H przyszedł manager z zewnątrz i oficjalnie nie stacjonuje w Warszawie? A towarzystwo "kierowników" L i K - jakie są obecnie ich zadania? Wspomagają handlowców czy jest tak jak swego czasu L umiał wycenić 50 sztuk obcinaków oraz jeździł w te i z powrotem całując klamki w siedzibach firm sieciowych?
No dobra. Widzę, że są jakieś przetasowania na kierowniczym stanowisku, a mnie bardziej interesuje sama praca handlowca. Opłaca się? Targety są do zrobienie? Podpowiesz??
Przyłożysz pod jakim względem? Bo ja bym chciała je wyrobić w 8h a nie np zostawać wieczorami albo weekendami.
Wiecie jak jest, wszędzie dobrze tam gdzie nas nie ma, chociaż firma bardzo specyficzna. Podobno władza się zmieniła i nie maja typowego „Dyrektor” a firma jest gruntownie przeistaczana. W każdym razie nie jest już to co było. Czy na lepsze ? Ciężko powiedzieć jak jest i co będzie. Rynek zweryfikuje. Czy warto ? Moim zdaniem w każdej firmie warto spróbować, a może się wpasujesz. Pozdrawiam
A w czym niby mieliby pomóc? Wszystkie ich ruchy a szczególnie p. K są pozornie ważne a w rzeczywistości nic nie warte. Dziwne, że nowy tego nie widzi.
sprzedawał dużo szczególnie do pewnego producenta z Wieliczki. A dlaczego już nie sprzedaje?
To pytanie do Pana K dlaczego nie sprzedaje już do Herza, odniosłem się do stwierdzenia kolegi wyżej i spytałem dlaczego jego działania były pozorne. Niestety Meny nie podjął tego wątku. Natomiast w mojej opinii pozorantem był i jest kierownik z Dolnego Śląska, to opinia wielu klientów i pracowników.
Operatorzy CNC są poszukiwani, ale tylko na rynek niemiecki. Coś wiecie o uposażeniu i czy zakwaterowanie też w ramach zatrudnienia jest oferowane? Zależy mi na pracy, gdzie dobrze zarobię i pomyślałem, że skoro w Niemczech euro to pewnie lepiej się kalkuluje. Tylko kwestia zakwaterowania. Dają, czy na własną rękę?
Hej, wiecie coś może o wakatach w firmie? Np. na stanowisku handlowca? Nigdzie nie mogę znaleźć informacji niestety. Jak ogólnie tutaj wyglądają warunki pracy? Jesteście zadowoleni? ;) Czy raczej radzicie szukać innego miejsca do rozwijania kariery? :P
Firma kasuje komentarze?
Czemu, bo nie widziałam, co tam było wcześniej? Pewnie są niezgodne z regulaminem albo coś. A zgadzałeś się z nimi? To może napisz, co ty uważasz.
To daj szybko znać co na temat firmy pisałeś. Może tym razem opinia zostanie. Na jaki temat w ogóle pisałeś? Bo mąż myśli nad aplikowaniem do nich i chciałabym, wiedzieć jak najwięcej.
Pojawił się wakat we Wrocławiu. Ktoś z byłych lub obecnych pracowników może powiedzieć coś więcej nt pracy, obowiązków, zarobków i co ważne atmosfery w pracy oraz kadry kierowniczej. Z tego co widzę regionalni i cześć kadry managerskiej nie mają dobrej opinii. Chyba tak jak wszędzie ;) Z góry dziękuję za informacje !
Cześć Kolego. Siedzę trochę z boku, ale się wypowiem. Z tego co wiem to atmosfera specjalnie się nie zmieniła. Popytam tu i tam to za jakiś czas dopiszę bardziej konkretnie. Ogólnie odradzam Dolny Śląsk i te regiony, które obsługuje kierownik o którym była tu już wielokrotnie mowa. Ale wybór należy do Ciebie :)
Pomocy, dziękuję za informację na temat atmosfery w firmie Rothenberger Polska Sp. z o.o. Może mógłbyś napisać coś więcej na temat zarobków w firmie, godzin pracy? Czekam na kolejne informacje z Twojej strony.
Irena, aplikujesz do Rothenbergera czy jesteś z działu obsługi Go Work ? Zarobki zależą od umiejętności negocjacji z Dyrektorem a czas pracy jest tak naprawdę nienormowany. Wieczorna czy popołudniowa wymiana maili z kierownictwem, dyrekcją, klientami (np. robienie ofert) powoduje, że tak naprawdę czas pracy wykracza poza to co jest określone w umowie, czyli 40 h w tygodniu (od 8 do 16). Do tego dochodzi planowanie i raportowanie, które trzeba przygotować na poniedziałek, czyli uciekają Ci teoretycznie wolne godziny z weekendu.
Cześć ! Dzięki za wstępną informację ! Ehhh, chyba w każdej firmie musi trafić się taki kierownik jak w smutnym żarcie który znam. Jeśli dostanę zaproszenie na rozmowę, chętnie się wybiorę - zawsze warto rozmawiać. Jednak nie zawsze warto na siłę robić zmiany. Na pewno będę miał z tyłu głowy to co napisałeś o kierowniku. Jeśli możesz dowiedzieć się czegoś więcej będę wdzięczny. A propos - kto to jest kierownik ? Jeszcze nie dyrektor a już kawał !@#$% ;)
Dyrektor też niestety nie jest lubiany o czym również możesz poczytać niżej. Na rozmowie końcowej będziesz siedzieć naprzeciwko tych dwóch Panów , wstępne rozmowy rekrutacyjne tylko z kierownikiem. Powodzenia :)
Jeżeli chodzi o wakat na dolnym śląsku to kolego będziesz cały czas na świeczniku. Kierownik jest z DŚ, a dyrektor mieszkał chyba kiedyś we Wrocławiu i często tam jeździ i odwiedza klientów. Co do zarobków to jeżeli chodzi o branżę to są jedne z niższych. Podobno ostatnio były podwyżki pensji ale w okolicy 100-150 zł brutto, więc śmiech na sali. Co do samej pracy, jak robisz plan to masz spokój. Jak go przestaniesz robić, wtedy musisz pisać plany naprawcze. Kilku już pisało - żenada... Chyba nie spotykane w innych firmach. Jeżeli jesteś ambitny i chcesz się wykazać własną inicjatywą i pomysłami, to szybko stwierdzisz nie warto i zrezygnujesz. Poza tym dyrektor sprowadzi cie na ziemię i powie, że masz wykonywać polecania jego i koncernu. Facet chce dociągnąć do emerytury i zrobi wszystko, że by go nikt nie ruszył. Pracownicy się nie liczą (no może trochę). Dlatego jest taka duża rotacja w tej firmie (biuro i handlowcy). Musisz wykonywać tylko polecania kierowników i dyrektora. Liczą się tylko tabelki i sprzedaż i statystyki. Masz rosnąć i rosnąć z roku na rok. W Rothenbergerze nie będziesz miał żadnych szkoleń rozwijających umiejętności handlowe, negocjacyjne. Raz na kilka lat pojedziesz do centrali w Niemczech na szkolenie produktowe. Wielkie WOW!!!!. Wszystkiego będziesz musiał nauczyć się sam. Jak się dogadasz z chłopakami ze starej gwardii to Ci pomogą (MMA, DDE, GHI, MKA). Działu szkoleń nie ma. Nie ma też działu promocji i marketingu. Wszystko to tylko fasada i fikcja. Ulotki lokalne chłopaki muszą robić sami. Nie do pomyślenia w innych firmach. Budżet marketingowy na żenującym poziomie. Zapomnij o szkoleniach wyjazdowych z klientami, gadżetach i innych ( nie ma na to kasy - KOSZT DLA FIRMY!!!). Cały czas tylko słyszysz ,ze nie ma kasy na to i tamto, z kierownikami też nic nie ugrasz. Pracowałem kilka lat i stwierdziłem, że już nie warto. Szkoda, bo handlowcy i biuro było fajne. Zastanów się 3 razy!!!
Ja tylko czekam, aż ktoś wreszcie przekaże te wszystkie opinie do jakiegoś decydenta z Niemiec, bo skoro tutejsi zarządcy (H , L i K) to marionetki dbające o własny interes to trzeba szukać pomocy za granicami PL. Jeszcze jest czas chłopaki na to (mówię do obecnych PH), na pewno chcecie by się Wam pracowało lepiej, godniej, z pełną satysfakcją oraz świadomością, że to co robicie (sprzedawanie narzędzi, kontakt z klientem) ma sens. Życzę Wam naprawdę dobrze, mimo że już mnie nie ma w tej firmie od dobrych, kilku lat to wciąż moja pamięć do Was wraca.
Wnioskuję z Twojej wypowiedzi, że pracowałeś jako przedstawiciel handlowy. Napisz jak wysoko były ustawione targety i czy była możliwość wyrobienia premii?
Tak, pracowałem, ale było to ładnych parę lat temu. Wtedy plany dla handlowca nie były tak wysokie jak są obecnie, oscylowały od 70 tys. do 150 tys. w zależności od regionu. Obecnie kolega GHI, który obrabia Górny Śląsk zdaje się, że ma zdecydowanie więcej niż 150 tys. Najlepiej jak napiszesz na maila lub zadzwonisz do obecnych PH, może powiedzą Ci ile wynosi ich średni miesięczny plan. Oczywiście premia przysługuje chyba od 90 % wyrobienia wartości planu, ale mogę się mylić.
Byłeś na rozmowach i kierownik nie przekazał Ci takich informacji...? Szczerze nie wiem, bo już tam od dawna nie pracuję. Ale na stronie www znajdziesz telefon do kierownika L, więc miejmy nadzieję, że Ci odpowie. A jeśli nie, to zadzwoń do nestora pośród PH kolegi Darka z Warszawy - on na pewno wie.
Dotychczas zdaje się, że były to Citroeny Berlingo (blaszak) 3 - osobowy z kratką i Citroen Jumpy też 3 - osobowy. Co do nowej floty - nie wiem jaka ma być, może VW Caddy.
Ale się uśmiałem czytając wpisy :) Hej to wakat po mnie. Pracowałem do kwietnia i jak widać od pół roku jest pseudo nabór. Praca jak praca. Przy niewielkich zmianach personalno-politycznych można by było spokojnie pracować do emerytury, robić plany i zarabiać pieniądze. PS: Panie dyrektorze MH proszę o przyspieszenie naboru ponieważ sam nie będę w nieskończoność robił roboty za PH Rothenbergera a ktoś inny spija śmietankę za obrót. Jak nie to za pracę proszę pamiętać o premii świątecznej nr konta nadal jest w księgowości :)
Dyrektor H mógłby przyspieszyć nabór sadzając na stałe na stołku Ph Dolny Śląsk kierownika L., a tak naprawdę zmiany personalno-polityczne (jak napisałeś) byłyby wskazane w tej firmie, ale to już decyzja Niemców. Natomiast co do premii dla Ciebie - dobrze znasz skąpstwo dyrektora, więc realnie musimy to rozważać w kategorii żartu :) A propos skąpstwa - przypomniała mi się anegdota jednego z byłych Ph jak razem jechali z dyrektorem do Kelkheim. Już w Niemczech, gdy handlowiec zaproponował dyrektorowi zatrzymanie za potrzebą na najbliższym MOP-ie (gdzie się płaci za toaletę), dyrektor miał odpowiedzieć : nie mam drobnych Euro, zatrzymamy się na parkingu leśnym :)))
Skoro piszesz o tych godzinach wykraczających poza dzienny limit, to czy nadgodziny są płatne czy można odebrać wolne w kolejnych dniach?
Nie ma mowy o odbiorze godzin za pracę biurową w domu po godzinach (wyceny, oferty, plany, raporty, mailowy kontakt z klientami i kierownictwem), powiedzmy sobie jasno w tej firmie nie ma tzw. dnia biurowego. Tak samo, jeśli wracasz od klienta do domu w późnych godzinach wieczornych. Jedyny możliwy odbiór to przepracowanie dnia w weekend np. imprezy lub szkolenia z dilerami. Dodatkowo kiedyś spotkania zespołu (wszystkich Ph) w Warszawie dyrektor organizował w poniedziałek co wiązało się z koniecznością zarywania niedzieli by dojechać do hotelu na wieczór (nie wiem jak jest teraz, niech ktoś z Ph mnie poprawi jeśli jest inaczej).
Co do decyzji to nie temat na forum. Co do naboru ponoć jest już podjęta decyzja i kandydat. Jeśli to Ty będziesz od stycznia u nas na terenie to na pewno się będziemy widywać.
Panowie, Bardzo dziękuje za szczere i wyczerupjące odpowiedzi ! Po dłuższym namyśle jednak nie zdecydowałem się na wysłanie aplikacji. Fajnie że uruchomiłem ciekawą dyskusję. Bez byłych pracowników którzy wiedzą co w trawie piszczy, działy HR potencjalnym kandydatom nakładają na nos różowe okulary i malują trawę na zielono zapewniając o prze wspaniałości swojej firmy. Niestety wszyscy wiemy że prawda najczęściej jest diametralnie inna. Pracowałem w firmie która pochodzi z europy i produkuje czerwone elekotro-narzędzia. Tam jest podobnie, jeśli chodzi o zachowanie "kerowinków" regionalnych. Spora rotacja, przypadkowi ludzie, kierownicy którzy co najwyżej zarządzać własnym i to metalowym ( żeby nie rozbić) kubkiem. Niewątpliwym plusem byli ludzie działający z klientami oraz to że nie szczędzili grosza na szkolenia, a i w razie potrzeby były pieniądze na zaproszenie klienta na biznesowy obiad. Nie mniej, mam nadzieje że w waszych nowych firmach stan konta jest w pełni satysfakcjonujący a atmosfera w pracy sprawia że chce się pracować. Wszystkiego dobrego w nowym roku !
Witam, dosyć dużo osób się tutaj wypowiada. Dla mnie bardzo ważna jest atmosfera w pracy, a najlepiej się poznać podczas integracji - są takie w firmie? Można liczyć na jakąś świąteczną imprezę? :)
(usunięte przez administratora)
Hirosław, co masz na myśli?
Hej, jest tutaj obecny może jakiś pracownik Rothenberger? Powiedzcie jaką ścieżkę kariery oferuje firma? Czy ktoś z Was jest pracownikiem z długoletnim stażem?
Jak się jest dobrym to co roku ok. 4-6% podwyżki + z premii od obrotu druga pensję można sobie wyrobić. Tylko trzeba dbać o sprzęt firmowy bo tego pilnują jak cholera. i nie dawać zarobić klientom na prowizjach - na to też patrzą.
Bzdury. Znowu Pan Mirek rozumiem? Druga pensja a to dobre :) Pilnują sprzętu firmowego? Kto niby? Kierownicy czy magazyn i jak się to niby odbywa, skoro piszesz "jak cholera" to muszą nieźle trzepać handlowców :) PH mają nie dawać zarobić klientom na prowizji? A na czym mają zarabiać klienci? Ręce opadają jak się to czyta.
Z nowych wieści - Zbyszek z Wielkopolski przeszedł na emeryturę a Zbyszek z Pomorza rzucił papierami. Czyżby miał dość kierownika L, czy inny powód ?
Słabe wytłumaczenie. Poprosimy o jakieś konkrety.
No proszę... Wpis Rafika vel Rafała nie zdążył na dłużej się zadomowić, a już myślałem że Rafik zacznie sypać konkretami na temat pracy chłopaków jak z rękawa :)
Nasz Zbyszek z Pomorza rzucił papierami bo nie mógł ogarniać dwóch etatów - swojej firmy i pracy dla pracodawcy. A jak wszystko wyszło to honorowo odszedł na swoje. Nie chciał wykorzystywać auta służbowego przy prowadzeniu swojej firmy - to ryzyko karne.
@Pomocny określony na jaki czas ?
Czyli nadal praca zdalna u was, bez zmian?
Pytanie do chłopaków jeżdżących po terenie, czy w obliczu pandemii wirusa, jeździcie bez zmian a może szefostwo ograniczyło Wam kontakty z klientami do minimum np. poprzez pracę zdalną?
Od kilku dni jest home office. Chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie wyobraża sobie teraz jeżdżenia po klientach, którzy notabene też w większości nie życzą sobie teraz odwiedzin przedstawicieli handlowych.
@aaa czyli narazie kierowcy też zdalnie pracują? Ale to jak się niby odbywa?
Co tam się dzieje na lubuskim i zachodniopomorskim ? Znowu będzie szukanie nowego Ph ?
Obaj handlowcy gładko zgodzili się na taki obrót sprawy ? Miejmy nadzieję, że wynegocjowali ze starym i kudłatym podwyżkę, należy się im.
Czy firma nadal szuka przedstawiciela handlowego? Napisz jak wysoko są ustawione targety, żeby można było otrzymać premie lub prowizje od sprzedaży? Twoja odpowiedź będzie bardzo pomocna.
Witam Firma proponuje 5 000 brutto podstawy plus premia przy czym jest rozliczana przy wykonaniu planu na minimum 90%. Czy ta premia jest w ogóle realna jeśli chodzi o dolnyśląsk ? Warto rozpoczynać tam pracę ? jakie Auta służbowe oferuje firma ?
Pytaj byłych handlowców z tego regionu, w sumie to nie trudno ich znaleźć. Jak możesz to podaj jakie plany miałbyś do wyrobienia (jeśli podali Ci je podczas rozmów rekrutacyjnych). A może handlowcy z innych regionów się wypowiedzą np. co do samochodów lub premii?
Samochód firmowy służy tylko do przemieszczania się w tygodniu słuzbowo z punktu A do punktu B. Wg mnie to najmniej ważny argument przy wyborze pracy. Od grudnia będą VW Caddy dla większości PH lub VW T6 / Octavia dla wybrańców. Co do planów są realne jeśli będziesz elastyczny i kreatywny. O zarobkach nie rozmawiam a o systemie prowizyjnym można napisać książkę...
Panie H długo jeszcze Przemek będzie widniał na stronie www ?
Usunęli wizerunek Przemka i wpisali maila kierownika L do czasu znalezienia nowego ph. A propos wizerunków i zdjęć pracowników - ciekawe czy pan H ma oficjalną zgodę na wykorzystywanie wizerunku Pawła S. (byłego pracownika): https://www.rothenberger.pl/pl/metanavigation/kontakt/szkolenia/
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Rothenberger Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Rothenberger Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
