Dali parę groszy więcej w tym miesiącu bo się boją że ludzie się zwalniają żeby sami nie zostali w Biłgoraju to co chwilę się zwalniają i tak na pewno nas robią w CH... Przed tymi podwyżkami co były z rok temu czy tam z 2 lata to współczynnik był około 2 a teraz po między 1.30 a 1.50 pare co to ma być??? To jest podwyżka??? Śmiech na sali na papierku dali niby to więcej na godz a w rzeczywistości współczynnik zmniejszyli żeby ludzie nie zarobili tylko tyle samo jak przed rzekomymi podwyżkami tak samo teraz w święta w poniedziałek sobie człowiek nie może po świętować z rodziną przy % bo oczywiście we wtorek trzeba iść do roboty na rano !!!! Co to za święta dla góry to i święta a dla normalnego pracownika nie szanują jakoś w Black Red wbite są mądrzejsi ludzie i tam sobie dużo wcześniej odrabiają i mają wolne we wtorek weekend majowy też mają odrobiony i mają cały tydzień wolny zawsze mają po odrabiane a my co jak zwykle do roboty !!!!!
Bo to jest jak (usunięte przez administratora) k., do roboty na okrągło, a w wolne między świętami chętni też by się znaleźli żeby przyjść.
Jedna wielka ściema z tymi podwyżkami, współczynnikami itd. Dwie wypłaty na rok dobre, jak pracujesz przez 25 dni. 2-3 lata temu tyle samo się zarabialo, nie zapłacą więcej niż ustalona pewna granica.
Wesołych i spokojnych świąt dla wszystkich narzekających i nie zadowolonych oraz życzę wam znalezienia nowej lepszej,lżejszej i lepiej płatnej pracy. PS.ja tu zostaję bo mi pasuje.
Pasuje, jak niewiele się pracuje przez 8 godzin bo maszyna wszystko zrobi lub jest popsuta przez większość czasu. Pewnie, mi też by pasowało.
Po wypłacie cisza
Gdyby kazdy przebieral sie w szatni przynalerznej do dzialu na ktorym pracuje to miejsca bylo by wiecej a tak ludzie z okien przebieraja sie na obrobce z obrobki na oknach nawet z nowj hali przebieraja sie na oknach a na nowej hali sa nowe szatnie,nowe szafki. Ale po co sie przenosic do szatni innej na swoim dziale jak sie juz przyzwyczailem lepiej sobie usiade przed kompem i popisze ponarzekam jaki to ja jestem biedny i jak tu jest zle jaki ja jestem swietny pracownik a kierownik i mistrzowie sa do niczego jak ja sie sie na wszystkim znam a inni nie maja pojecia o niczym. Ludzie sracie w swoje gniazdo,obrabiacie dupe wszystkim po kolei jak to jest zle jak nie dobrze jak komus nie pasuje proponuje zmienic prace,pojechac do niemca a ten co narzeka ze na oknach maja zle to chyba mu sie w pupie poprzewracalo proponuje na zime na tartak pojsc na probe to wtedy bedzie mial jakies porównanie. Ps.troche szacunku dla ludzi bo karma wraca i to potrójnie.
W szatni Polskone nie ma się nawet jak przebrać, bo każdy ma po pół szafki... gdzie przecież pracownikowi powinna przysługiwać cała szafka. Do tego jadalnia w Biłgoraju w pol-skone znajduje się obok filtra odpylajacego... idziesz na przerwę do jadalni a tam napiepsza tak że się odechciewa jeść... ;)
Szatnia na 10 osób,a upchane ze 30, przejść nie można normalnie. Klitki pobudowane, a nie szatnie. Przynajmniej tak na futrynach jest. Porażka, jak wszyscy się zejdą to jak w konserwie.
Pol skone Biłgoraj to jedno wielkie (usunięte przez administratora) płacą ile im pasuje traktują jak murzynów wiecznie im mało można się wykończyć psychicznie i jeszcze pełno konfidentów zwłaszcza ci którzy są pociotkami albo mają majstra w rodzinie czas poszukać innej pracy
To samo jest w Niemcach, na futrynach i na arco w szczegolnosci, wazeliniarze mają najlepsza robotę, człowiek jak się na to patrzy to się robi niedobrze, wszędzie układziki, a majstry udają, że nic nie widzą. Grunt to wejść głęboko w d.., wtedy będziesz miał dobrze, tylko jak byś nawet chciał to nie dasz rady, bo już wszystko zapchane.
Jak to jest możliwe że mistrz każe przyjść na nockę po pierwszej zmianie?! co oni sobie myślą że pracownikiem można tak pomiatać,że nie potrzebuje odpocząć to się nadaje do inspekcji pracy. Pracownik po pracy musi mieć 11 godzin odpoczynku. Czy kierownictwo tego nie widzi ?
To jest (usunięte przez administratora) jedni przychodzą co 8 godzin, a inni tzn. "pupile" mają po 3 dni wolne na weekend, przykładów można podawać wiele. Tu obowiązuja zasady jakie ustali firma, a nie te ogólnie przyjęte. Ile byś nie chodził i nie robił to zawsze będzie mało.
Panowie, A co z pracą Przedstawiciela Handlowego. Interesuje mnie atmosfera, wynagrodzenie, auto itp.? Ktoś podpowie czy warto?
Przepracowałem w Pol-Skone trzy miesiące. Moja poprzednia firma wzięła była i zbankrutowała, więc szukałem jakiejkolwiek pracy. Akurat było ogłoszenie z Pol-Skone. Po krótkiej rozmowie trafiłem do futryn w Niemcach. Praca dwu-zmianowa, co druga sobota pracująca. Po pierwszym miesiącu dostałem 2900 brutto, w drugim i trzecim 3100 brutto. Praca w futrynach nie wymaga jakieś specjalnego wysiłku intelektualnego, potrzebne są zdrowe ręce i plecy. Generalnie po za nudą nic pracy niewiele można robocie zarzucić. Firma, zresztą jak większość dziaduje na drobiazgach typu ubrania robocze, herbata bez cukru czy też czystość w łazienkach. No ale byliśmy tam na samym dole łańcucha pokarmowego, więc trudno się dziwić. Załoga zgrana i fajna, wytłumaczy, podpowie i pomoże. Organizacja pracy kuleje, czasami z tego powodu jest spory bałagan w pracy. Tu się raczej nic nie zmieni póki prezesem jest Stary. Najwięcej do życzenia pozostawiają mistrzowie. Ja akurat miałem trzech. Dwóch z nich robiło tylko wiatr na hali, bo wiedzę mieli raczej słabą i jak przyszło co co czego to latali do tego trzeciego. Tych dwóch miało nas czyli zwykłych roboli za nic, ten trzeci był w porządku. Jeden z tych dwóch nazywał się A....niak, nazwisko drugiego umknęło mi. A......niak z którym miałem najwięcej do czynienia to tak zwany fragment większej całości czyli kawał s.......yna. Inaczej nie można go określić. Podsumowując, praca jak praca, gdyby nie A.....niak byłaby całkiem znośna.
Bardzo duży minus dla firmy POL- SKONE To BARDZO niezadbane łazienki, szatnie. Brak lub zbyt małe przeznaczenie na wyposażenie szatni, jadalni.
To prawda. W jadalni nie ma zadnej lodowki, czajnika czy mikrofali. Sa tylko stoly i krzesla, ktorych zreszta i tak jest za malo i ludzie jedza w szatni. Nie wspomne juz o myszach grasujacych po szafkach.
Ludzie po co wy tam pracujecie skoro wam nie pasuje? Atmosfera w pracy zalosna tak jak i zarobki. Wiecej zarabiaja ludzie w marketach na kasie. Nie docenia sie starych pracownikow a wymaga sie od nich multum. Na halach w zimie 12 stopni a w lecie upal ze wytrzymac nie mozna. Dyrektor jak przyjedzie to sie ludzie po katach chowaja zeby go nie spotkac, zreszta mistrzowie tez. Ja zaluje tylko ze tak dlugo sie tam meczylem, bo na prawde nie warto!
W czwartek wielki dzień remamentu. Znowu przyjadą lubliniaki a będziemy liczyć....zamiast robić sztuki. Przecież remament należy do działu technicznego wiec nie wiem z jakiej paki my to za nich robimy, a oni biorą za to naszą kasę. Po drugie jak to liczą skoro w ciągu miesiąca nie nadążam wywozic braków do (usunięte przez administratora) który pali jak popadnie co mu w ręce wpadnie Mdf i te spraw y...
A propo wydajności w pracy pracowników Pol-Skone. Czy kierownik dalej suwa się służbowym samochodem po mieście w godzinach pracy: wozi dzieci do szkoły, przywozi z szkoły w godzinach pracy bo go na opiekunkę nie stać, robi zakupy, itd. A jak przyjedzie to rozlicza wszystkich na produkcji z czasu pracy. Pracownicy z montażu doskonale wiedzą ile razy kier. wyjeżdża na miasto.
zaczynają już żebrać żeby pracownicy się nie zwalniali i proponować stawki młodym pracownikom jakich nie mają ludzie pracujący nawet kilkanaście lat wiec jeszcze bym proponował zbojkotować soboty tak chociaż ze dwa miesiące to może by się opanowali i przemyśleli i zastanowili czy warto szanować pracownika czy nie!!!!!pracujmy od poniedziałku do piątku bez sobót i niech płacą te 1700zł i wtedy zobaczymy co będzie w pażdzierniku!?Ja wam powiem co by było w pażdzierniku schodził by towar sierpniowy a klient by się odwracał od firmy z powodu długich terminów i kto będzie cwany wtedy prezes,kierownik czy my pracownicy??!!! Pracujmy tyle za ile nam płacą a wiadomo płacą bardzo żle nawet w marketach zarabiają lepiej kiedyś kierownik proponował że załatwi pracę w tesco a dziś nic nie mówi że może załatwić i nie wysyła do tesco i nie ma gadania że podań jest kupa że na twoje miejsce jest 20-stu.Dziś jedno co kieownictwo potrafi powiedzieć -dlaczego pan się zwalniasz-a wiecie dlaczego jest po cwaniakach ?a to dlatego że nie ma kogo przyjąć a jeśli już ktoś złoży podanie to po ogólniaku co wkrętarki nie potrafi trzymać w ręku. WIĘC PROPONUJĘ SIĘ ZASTANOWIĆ NAD PŁACAMI I TO POWAŻNIE BO JESZCZE JEDNA DWIE TAKIE WYPŁATY TO MAJSTRY I KIEROWNIKI TYLKO ZOSTANĄ I WTEDY NA PEWNO BĘDĄ ROBIĆ WYNIK WTEDY PW BĘDZIE ZAWSZE DOBRE A I WSPÓŁCZYNNIK WYSOKI. AMEN
w tym miesiącu to już był szczyt pazerności
Tak więc mój drogi kolego nie odkryłes Ameryki takie rzeczy się zdarzały, zdążają i będą zdazac. Temat plac w Pol-skone to temat tabu nic się dowiesz od majstrow, kierowników a nawet naczelnego jeden gościu juz próbował spytał się prezesa "czemu tak mało zarabiamy" i nagle rozgadany naczelny wszystko wiedzacy zamilkł. Podsumowując na to wychodzi ze za 21 zrobiłeś 1900 ZL czyli dniowka wyszła ok. 90 zł a za 25 dni pracy w tym dwie soboty 100% zrobiłeś 1850 zł wychodzi dniowke 75 zł. Wiec następnego 10 wszyscy liczymy ile wychodzi na jeden dzień. A soboty nie są obowiązkowe wiec je zostawmy dla rodziny bo szkoda palić paliwo do pracy.
powiedzcie mi bo może ja za głupi jestem. jednego miesiąca mam 21 dni roboczych zarabiam w tym miesiącu 1900zł a nastepnego miesiaca mam 23dni robocze bo byłem dodatkowo w dwie soboty dodam że sobota płatna 100% i zarobiłem 1850zł!!!!Jak to jest możliwe czym więcej pracuję tym mniej zarabiam w tym zakładzie rozgrywają się sceny jak z filmów Barei!!! Przecież powinienem zarobić więcej a nie mniej!! To się nadaje do sądu pracy lub jakiegoś innego urzędu należało by to zgłosić bo to jest chore
Moim zdaniem "To się nadaje do" do inspekcji pracy PIP. Jeden telefon, jeden list i "pozmiatane". Przyjadą skontrolują, posprawdzają przy okazji sprawdza inne rzeczy.
Jestem ciekaw jak się sprawą potoczyła z tym mieszkaniem zakładowym. Czy zarząd staną na wysokości zadania? Być może prezes podszedł indywidualnie do sprawy zgódnie z prowadzoną polityka personalna firmy. Bo jeśli za to wziął się kierownik to lipa. Jego zdanie w takich sprawach to radzą sobie sam nawet jeśli chodzi o wspólny dojadę jednym autem do pracy żeby przenieść się na inna zmiana to jest wielki problem wtedy mówi można przecież jeździć do pracy taksówką. A spytany dziesiątego po wypłacie czy za takie pieniądze jak ja by pracował musi z nieee.
System śita działa. Komu nie pasuje praca to się zwalnia przecież nikt za karę ani z przymusem nikogo nie trzyma... Przyjdzie "nowy" to będzie lepiej pracował jak twierdzi naczelny z kierownikiem. Wiec mamy otwarta drogę.Tylko się zastanawiam kto będzie produkował skoro kierownictwo się zwalnia. Jak oni uciekają to ja też uciekam z tonocego okrętu. życzę powodzenia wszystkim pozostałym
Witam panowie ;) A ja muszę powiedzieć że ostatni rok w Pol - Skone wspominam bardzo miło, to co piszecie jak najbardziej zgadzam się z tym. Jest wyzysk, Jan płaci ile mu sie podoba. Ale to każdy wie nie ma potrzeby powtarzać tego 50 raz;) A ja miło wspominam atmosferę która panowała w jednym rogu jednej z hal firmy pol-skone;) Ciasteczko , kawka , i te sprawy;) Trafiłem na bardzo fajną maszynę gdzie prawie nie musiałem pracować , a zarobki miałem nie najgorsze jak na jana hojność, no ale rządza wyższych zarobków i zmiany czegoś w życiu zmusiła mnie do zmiany otoczenia ;) Pozdrowienia dla kolegów z hali sami wiecie jakiej;)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w POL- SKONE?
Zobacz opinie na temat firmy POL- SKONE tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 24.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w POL- SKONE?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 17, z czego 2 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!