Ciekawe jak z socjalem w tym roku:) czy beda jakies BONY NA swieta hehe/ to jest jedyna firma w jakiej pracowalem ktora nie daje nic... Zawsze to byla mila niespodzienka jsk sie gdzies dostawalo jakas kaskea a tu Snopek wszystko zawija. Nam co najwyrzej ruskiego szampana wysla na nowy rok..ped...ły
Procedury są po to aby je przestrzegać ;)
Rozwala mnie juz ten limit 200zł na czystym koncie kontrachenta no co za bzdura zebym przed każda sprzedarza musiał wystawiac jakis droszy towar tylko poto zeby sprzedac obrysówke:) później korekta i jak przyjdzie jutro od nowa albo jeszcze dziś
Kochamy nasz system i nowe udogodnienia w nim wprowadzone
Wymagania tragiczne, masz wiedzieć wszystko jak stary pracownik najlepiej po 1 miesiącu, w dodatku za umowę zlecenie na najniższej krajowej z pracującymi sobotami oddanymi za wolne za jakiś tam czas.
Na jak długo Pan chciałby się u nas zatrudnić?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Pewnie, pochwal się że masz 10 sztuk polarów... Zaraz dostaniesz maila z procedurą że stary polar trzeba zdać... I dotrzemy do momentu kiedy będziemy zdawać wypisane długopisy i flamastry i zużyte rolki po tasmie klejącej i folii strech.
To jeszcze nie zdajecie ? Litościwy pan albo nie znalazł się jeszcze oszołom nadgorliwiec...
Ja polarów mam z 10 sztuk, z resztą się zgadzam. Tak poza tym zna ktoś kod do sterownika ogrzewania? :)
Prawda jest taka ze jako student jestes na poczatku swojej kariery zawodowej a w branzy sprzedazy czesci mozna nawet niezle zarobic. Jesli dogadasz sie z kierownikiem ze wezmiesz soboty w ktore nie idziesz na zajecia to mysle ze pojdzie Ci na reke i bedziesz mogl pogodzic prace ze studiami.Jesli chodzi o S&S to najlepszy wybór na start ucz sie pilnie i przykladaj do pracy (usunięte przez administratora)
KWestia ekipy.... bo jak masz na oddziale ekipę specjalistów od spraw sprzedaży.. a nie "podawców" to ci pierwsi nie musza nawet znać nazwy marki żeby przekonać klienta do jej zakupu... A jak jesteś "podawca" a nie "sprzedawca" to idź handlować salcesonem do tesco... Wtedy nie będziesz musiał znać nazwy tylko "tego salcesonu w rogu 20 deko mi pan ukroi... dostaniesz najniższą i jak odwalisz ze cztery nocki w chłodni to ci przejdzie narzekanie na sudera" A jak jesteś "KLIENT" to podaj nip :) Albo kod kontrahenta.... co ci zależy - nasz klient nasz Pan.
Wykonaliście już zdjęcia elewacji :D?
(usunięte przez administratora)
Jak chrzana wywalili to bylo lepiej a to byl nieznaczacy sprzedawca wiec kto wie...
Dla Sudera w Chinach już jest za drogo ;) A co wy powiecie na nowe pomysły tego Chochoła ? :D Ustalanie wysokości rabatu od wartości obrotu netto w ostatnich 6 miesiącach.... Czy któryś oddział ma klientów którzy przekroczyli próg 15% rabatu ? Bo jak to wspaniały krzysiunia wprowadzi w życie to będzie masakra. dzisiaj wpadłem na świetny pomysł - Co by było gdybyśmy postępowali za każdym razem bez wyjątku zgodnie z procedurami i trzymali się ściśle regulaminów i zasad wymyślonych przez KBKS :D Sprzedaż leży i kwiczy ;) Wyobrażacie sobie sprzedawanie klocków 79 Textara klientowi który zrobił 50tyś obrotu za ostatnie pół roku.. na 5% rabacie :D Jak się mnie "kierownik do spraw zbędnych" zapyta "dlaczego oddział nie zrobił wyniku i dlaczego klienci nie biorą" To mu odpowiem: BO SIĘ ŚCIŚLE TRZYMALIŚMY PROCEDUR ! ;) Odnośnie pistoletów to zdarzyło nam się wkur*ić klienta.... tym "pika pika" niejednokrotnie.... Master of Disaster sobie wymyślił.... Skoro czytnikami można wydawać towar to dlaczego nikt nie wpadł na pomysł żeby do tego były użyteczne ? Np.. bierzesz czytnik , wbijasz kod kontrahenta, i lecisz po półkach jak w supermarkecie skanując adres półki i towar... Na koniec klik - FV - klik - Gotówka/Karta/Przelew..... To takie trudne ? Mamy przedpotopowy system który jest tak toporny że ja pierydole.. WON Z CZYTNIKAMI NA MAGAZYN A NIE NA HALE SPRZEDAŻY !
A co słychać w Centrali?
A co słychać w Centrali?
Co się dzieje po oddziałach ?? Zwalniają "starych" pracowników, którzy latami siedzą w branży?!! Co to za polityka?? Zostawią nas po 4 i reszta magazynierzy strzelający tymi laserami po ladach?? A odnośnie pistoletów zdarzyło wam się już przenieść całą półke na inną = a potem to szukanie towaru dramat:/
Nie stary.. kontener z chin wreszcie dopłynął... Stąd masa towaru w kuwetach...
Od tygodnia jestem zawalony dostawami. Cudowne ozdrowienie centrali czy po prostu ożywienie na rynku?
Co sie czepiasz biednego specjalisty? Lepiej zobacz, jakie bledy w mailach z centrali oraz procedurach przychodza. Ja takich wstydzilbym sie w podstawowce...
no a jak tam po egzaminach, które są sprawdzeniem znajomości skrutów z towarów tzw. "chodliwych"? i co one mają właściwie na celu?, pozwalniać specjaistów bo nie zna skrutu na cięgno wycieraczki do SC, które sie sprzedaje raz na 35 miesięcy:-)
jak się niema nic do powiedzenia to zawsze jest dobrze pochwalić swą spostrzegawczością:-) szacun! jak jesteś tak dobrym specjalistą, jak bystrym, to pewnie jesteś już kierownikiem?i nie masz już przyjaciuł :-) :-) :-)
Z rabatami to racja jakiś cyrk nawet specjalista powinien mieć możliwość rabatu chociaż 5% robiąc FV 20 pozycji podajesz klientowi ceny i co na koniec klient ,,to zrobi pan ładny rabacik i biorę:") to ty ESC ESC ESC ESC ENTER ESC i od nowa na koncie funkcyjnego i się klienci patrzą na nas jak na (usunięte przez administratora) tak bym dał mu na odczepne 4 % i by było ok. Jestem ciekaw czy maja jakies statystyki kto ile sprzedaje bo patrząc na to taki sprzedawca czy specjalista nigdy nie będzie miał tyle sprzedaży co funkcyjny a wielu robi znacznie więcej tylko na czyich kontach moje 50% sprzedaży jest na innych kontach ze względy na rabat>>>> teraz by doszło do zwolnienia np..osoby co mało sprzedaje i co? poleci ten co sprzedaje pewnie więcej tylko przez dziwne zasady firmy ma związane rece...
A poco wychodzisz całkiem z ft wystarczy F1,F1 autoryzacja,całego dokumentu i logujesz sie na funkcyjnego. Jak przez ten cały czas wychodziłeś z ft i logowałeś sie przez GE to współczuje
Jak to co... Czekamy aż na oddziałach będą Mausery z karpiem wigilijnym !
No to może autoryzację pozostawimy z boku ? Wyobraźcie sobie sytuację (na oddziałach czytnikowych) Jesteście w zamówieniu - dodajecie kolejne pozycje i ustalacie ceny. Klient wybrał co chciał no to co ? Fakturka ? Proszę bardzo... 10 kliknięc i jesteśmy w opcji wystawiania faktury Potem "I" zapis ... sposób zapłaty osoby uprawnione, sposób transportu itd.... Klikasz karta... i nagle klient mówi.... Jeszcze żarówkę mi dajcie.. To co robi biedny sprzedawiec ? Wstecz... "nie ma takiego guzika" Więc, cofamy się do "zera" Modyfikuj zamówienie.... I dodajemy pozycję... Potem znowu seria kliknięć i jesteśmy znowu w fakturze.. I wie Pan co - jest problem ... bo pan musi poczekać aż kolega wyda towar. Taki system jest dobry na MAGAZYNIE a nie na sklepie ! Inna sprawa że Nie wolno się logować na inne konto: OK Jest nas rano dwóch : Jeden czytnik służy do wydawania towaru... Więc jest zalogowany jeden pracownik. Drugi czytnik słuzy do przyjmowania towaru i jak już zaczniesz przyjmować tak już kaplica... a nie daj boże żebyś zaczął towar rozkładać - wtedy czytnik zablokowany na amen. Ok zostaje jeden czytnik... Jedna osoba jest zalogowana na kasie (odpowiedzialność kasowa) Pytanie do wymyślających tą procedurę : JAK MAM WYDAĆ KLIENTOWI TOWAR NIE ŁAMIĄC PROCEDURY ? Idziemy dalej: Dlaczego komputerów na oddziale jest 4... czytników jest 2... A licencji na hurta jest 4..... Dochodzi do paranoi że jeśli chce coś klientowi sprawdzić.... Muszę wyłączyć CZYTNIK ! To jest normalne ?! A co jak na oddział przychodzi 2 klientów (lub nie daj boże więcej ?) I każdy chce "drobną rzecz" chce zapłacić i wyjść ? W trakcie przyjmowania towaru ? KATASTROFA ! Panie Master of Disaster : weź się Pan za prawdziwą robotę. Wie Pan jak wygląda ZMIANA PLANOGRAMU na oddziałach czytnikowych ? Każdą z pozycji w planogramie trzeba przemagazynować pojedyńczo ! Wiesz pan ile czasu to zajmuje ? to że se pan na półce przestawisz jedną pozycję z regału na regał oznacza że na 70 oddziałach 70 osób musi poświecić ileś minut pracy na to żeby Panu "ładniej wyglądało" CO to oznacza dla firmy ? Niech każdy pracownik poświeci na realizację planogramu 20 minut... Razy 70 oddziałów... to jest 1400 minut ! Co daje 23 roboczogodziny w skali firmy ! Czyli DWA PEŁNE DNI PRACY tylko po to żeby obrysówki poprzestawiać. Czekam na planogram zimowy: Kurtki kożuchowe, ozdoby choinkowe , i co jeszcze wprowadzimy ? Jak chcemy handlować z klientem który ma więcej niż JEDEN SAMOCHOD ? takie ciśnienie jest na marki własne: 44F0425C - Ile macie sztuk na oddziałach ? Przychodzi do mnie klient który ma 4-5-10 samochodów... daj mi 4 filtry... Na jutro... TO JAK TY CHCESZ ZE MNĄ HANDLOWAĆ ?! No i masz babo placek...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w SUDER & SUDER SP. Z O.O.?
Zobacz opinie na temat firmy SUDER & SUDER SP. Z O.O. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 31.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w SUDER & SUDER SP. Z O.O.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 24, z czego 4 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 8 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy SUDER & SUDER SP. Z O.O.?
Kandydaci do pracy w SUDER & SUDER SP. Z O.O. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
