Dzień dobry wszystkim. Po powrocie z Holandii szukam nowych wyzwań zawodowych, więc wpadłem na to forum. Mam nadzieję, że znajdę wiarygodne informacje o firmach z okolic Wrocławia. Mam prośbę, napiszcie jak się Wam pracuje w firmie Hurtownia "Wędlinka"? Czy mają wysokie stawki? Czy są darmowe obiady pracownicze, albo inny sposób na jedzenie obiadów w pracy? Nie będę robić kanapek bo mieszkam sam. Pozdrawiam Piotr
Czołem Piotrze. Jest spoko... ale firma nie lubi kosztów benefitowych. Odpowiadając w temacie posiłków dla pracowników to doradzam firmę Atlas z Wrocławia. Pracownicy (wiem to od męża, który jest tam zatrudniony) zamawiają obiady przez specjalny panel dotykowy, a firma dopłaca im do każdego posiłku. Działa to trochę jak Pyszne, tylko że jest taniej. Życzę powodzenia w nowym miejscu pracy. Oliwia.
Dzień dobry Pani Oliwio. Przyglądam się dyskusji i postanowiłem się dołączyć. Firma Atlas, o której Pani napisała w poście korzysta z aplikacji SmartLunch. Wiem o tym bo sam odpowiadałem za wdrożenie. Zresztą dożywianie pracowników staje się standardem. Rynek "pracownika" powoduje, że firmy zaczynają dbać o swoją załogę. Pozdrawiam Robert
Praca nawet ok nocna zmiana nocna która odwala cała robotę bo przyjdzie ci taki jełop z dniówki po czasie ustalonym w którym powinien być gotowy do pracy i najpierw idzie zrobić sobie kawkę a później nawet dostawy nie odbierze Dopiero chętny o 5 więc jak nie dojedziemy na nocną zmianę bo różne są sytuacje to taki Ciołek z dniówki obsłuży pana dopiero o 5 rano a on w tym czasie poudaje że coś robi no bo nocka odwaliła ten (usunięte przez administratora) za nich Trochę nie powinno tak być nakład obowiązków ludzi z dniówki na nocną zmianę bo wychodzą wcześniej Gdy ktoś w małym składzie odwala więcej niż dniówka w większym i jeszcze za dniówkę to dobrze że ktoś stworzył tam grupę z podziałem na dyżur Zarobki marne reszta pod stolem premia jest co miesiąc frekwencyjna dodatkowo dwa razy do roku jak idą święta główny zakład ogarnia pewnie świąteczna informacja od byłego pracownika??? Obsługa biura nawet miła bo głównie dziewczyny jednak nie było pani wygadanej w długich włosach co by rzuciła żartem i od razu jakoś powrót do pracy mi zrobił Chłopaki młode spoko trochę współczuję jak widziałem co wyczyniają kierownika maja spoko Już nie jeżdżę ale ponoć ekipa mniejszą widać że góra nie szanuje i nie walczy o dobrych stałych pracowników Pozdrawiam może kiedyś nadarzy się obsłużyć jeszcze dostawę na Wedlince i pożartować z chłopakami powodzonka
Nie każdy musi być magistrem polonistyki :-) Dla mnie bardziej liczy się treść, bo mąż zastanawia się nad pracą w tym zakładzie. Jesteś pracownikiem lub byłym pracownikiem? Chętnie poznam Twoją opinię na temat warunków pracy. Z powyższego komentarza wynika, że lżejsza jest praca na pierwszej zmianie. Czy wiąże się to z niższym wynagrodzeniem?
Czy w obrębie jednego działu w Hurtownia "Wędlinka" są wewnętrzne rekrutacje na liderów?