Witam zjechałem do Polski mam wypłatę gdzie przez cały okres pieniądze przelewali na konto a ostatnia wypłata i zrobili czek na kwotę 326 funtów podjąłem pracę i nie mam szans żeby wyjechać po odbiór czeku a po drugie koszty podróży bez mała pochłoną wartość czeku przecież to jest kpina
Jeśli komuś nie odpowiada praca w firmie to może zmienić ja. Dlaczego obraża się innych ludzi?
(usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora)
@calineczka67 sytuacja, o której napisałaś w swoim komentarzu jest bardzo poważna. Minęło sporo czasu od zamieszczenia Twojego wpisu na tym forum. Czy coś od tego momentu zmieniło się w tej sprawie? Udało się ją rozwiązać?
witam powie mi ktoś czy w w vitalu jest wymagana znajomość j angielskiego czu jest też polska obsługa ja teraz pracuje w GS ale tam to lipa z pracą na całego
alinka, nie wiele się zmieniło od ostatniego czasu. Atmosfera może być, pracownicy znudzeni swoimi czynnościami
Mam pytanie czy jest ktos z tej firmy z kim mozna skontaktowac w jezyku polskim?jak tak to prosze o nr
brak mi słów!...wszystko co przeczytałam to prawda! na każdym kroku wykorzystują i co tylko może ta agencja to... okradać...właśnie dowiedziałam się ze nie wypłacą mi za urlop!!!bo po przepracowanym roku urlop mi po prostu przepada!!!!jak to przepada?????????!!!!moje odkładane ''wakacje''??? moje pieniądze tak po prostu przepadły!!!!wzięli sobie w prezencie??? to było 14 dni!!! po 54f....??? i nie jestem jedyna osobą która tak właśnie ''wspomaga''agencje!!! kolega miał 12 dni!!!! a ile osób już tak wykorzystano???? czy jest ktoś kto pomoże odzyskać nasze pieniądze??? w tej agencji pewnie nie!!! przez 2 miesiące czekałam na zaakceptowanie urlopu! i co???
Ja również nie polecam. Co do biura oczywiście to prawda sam wiele razy miałem tą nieprzyjemność skorzystania z ich usług. A wygląda to tak rzesza ludzi wypełnia formularze do pracy i ty wśród nich stoisz z konkretną sprawą. I najczęściej jest tak że jest się niewidzialnym a to tylko początek... Generalnie to wykorzystywanie ludzi. I tak telefon dzwoni gdy jest nagłe zamówienie i mówią czy możesz być gotów za 15, 30min. Albo w drugą stronę pracujesz sobie i na fabryce jesteś zapisany już na jutro oczywiście idziesz na autobus a tam nie ma cię na liście i cały dzień w plecy bo biuro nie raczyło zadzwonić że masz wolne oczywiście jeśli ty nie przyjdziesz to cię ukarzemy! Kolejna sprawa jest z holidayami ich naliczanie jest delikatnie mówiąc na korzyść agencji - (zawsze wychodzi mniej niż sobie policzysz) a już nie wspominam o niskiej płatności za każdy dzień. A jeszcze jedno mi się przypomniało gdy agencja nie wysyłała mnie i wielu innych do pracy z tydzień i po powrocie fabryka chciała znać powód mojej nieobecności oczywiście supervisor wyciągnął całą listę i oznajmił że proszę się tylko podpisać to tylko tyle żeby fabryka myślała że było się na hollidayu. W skrócie to wygląda właśnie tak że na każdym kroku jest wykorzystywanie.
Dlaczego?człowiek zatrudniony przez agencje, oczekuje na pomoc czy wyjaśnienie różnych rzeczy związanych z praca, urlopem , wypełnianiem jakiś formalności a one we wszystkim robią łaskę, wielkie panie!
Ja również pracowałam jakiś czas temu przez tą agencje.Mają dużo fabryk więc i pracy jest dużo, oczywiście jak ktoś chce pracować! ale kobiety w agencji jak z horroru.... nieuprzejme, niemiłe aż ciarki przechodzą !!!! masakra Tak te z Bostonu
Ja również pracowałam jakiś czas temu przez tą agencje.Mają dużo fabryk więc i pracy jest dużo, oczywiście jak ktoś chce pracować! ale kobiety w agencji jak z horroru.... nieuprzejme, niemiłe aż ciarki przechodzą !!!! masakra Tak te z Bostonu
Pracowałem zarejestrowałem sie w niedziele w srode juz do pracy praca lekka zadna filozofia stac na lini, po 2 tyg proponowali mi operatora lini lajcik i lajcik. Jedyny mankament to powrot z pracy bo czasami sie czekalo nawet 1h na autobus. A jak oczekujecie ze bedziecie (usunięte przez administratora) robic a na payslip milion funtow to wracajcie do Polski
nie polecam nikomu pracy przez tą agencje ,(usunięte przez administratora)