Ja tez pracowałem przez pol roku w PREZZO. menagerka prze pi*** !!! tak wykancza psychicznie ludzi ze masakra. masz offa a musisz przyjsc do pracy bo dzwonia za toba i obiecuja ekstra stawke!! a co do napiwkow to pewnie kradna choc nigdy nie zauwazylam ale zawsze w stosunku do ruchu , malo bylo kasy z tipsow!! i ten podzial z puli to jest bezsens! bo np dostalam 20 f od stolika a potem na koniec np tylko 15 bo kazdemu po rowno! [usunięte przez administratora] moj napiwek to moj!! ja serwis robilam a nie ktos za mnie ;/
w prezzo jest tragedia,polak polakowi noz porafi wbic,wy (usunięte przez administratora) ac na kase,a w szczegolnosci kiedy polka jest managerem,mysli ze w piorka obrozla,niedosc ze brzydka jak kupa to udaje niewiadomo kogo,falszywa bladzina,tylko psuje atmosfere pomiedzy kelnerami a kuchnia itd,ma dwie twarze,zazdrosna ,oderwana od pluga wiesniara mysli ze jest niewiadomo kim,a jesli chodzi o napiwki to kradna rowno.manager dopisuje i odpisuje godziny komu chce.nie polecam,lepiej z angolami pracowac.
NIE WYBIERAJCIE RESTAURACJI PREZZO ani do pracy ani nawet do miejsca do zjedzenia! kucharze nigdy tam nie jedza ..wiem to bo sama z nimi mieszkam, jedzenie ejst tam nie swieże a naklejki z datą świeżości przyklejają kilka razy nawet po paru dniach / tygodniach tą samą !!! pracoiwalam dwa tygodnie w malej dziurze Blandford Forum, i akurat mialam to nieszczescie ze menadzerka jest nijaka [usunięte przez administratora]....gorszej, niepozornej cwaniaczki w zyciu nie widziaalm ! raz jej jedna rzecz nie podpasowala i potem wyzywala sie na mnie do konca ....skracala mi godziny, obgadywala do gosci restauracji jak i do kolegow z pracy a nawet zalowala jedzenia ! podam banalny przyklad, nie moglam użyc keczupu ani majonezu do pizzy gdyz \'oni maja wszystko wyliczone, a pozniej bedzie jej tego brakowac w STOCKU--czyli w bilansie\'......poza tym kucharze wyżywają sie na kelnerkach, ja mialam sytuacje z HEAD SZEFEM ....prawie by mnie pobil gdyby nie ustal ktos w mojej ochronie za to iz zapytalam sie innego kucharza o jedna porcje zamowienia, a powinnam sie jego zapytac ....normalnie KABARET !!! [usunięte przez administratora], szantaz i dyskryminacja .....nie warto pracowac za marne 6.08/h w takich warunkach i w takim towarzystwie....powaznie sie zastanowcie zanim wybierzecie PREZZO jako Wasze źródlo dochodow , nawet jesli na poczatku mogloby sie Wam wydawac ze obiecuja GÓRY ;))) POZDRAWIAM WSZYSTKICH PREZZOWICZOW I ZYCZE SZCZESCIA
Pracowałem w Prezzo w północnej anglii. Mówiąc krótko, management to sami nie dowartościowani debile (tak naprawdę to kobiety). Brak jakiejkolwiek współpracy, pomocy,..jedynie co to wzajemna zawiśc o zasranego funta, całodzienne bieganie z tacą i wmawianie na siłę klientom czy poraz enty!!! chcą zakichanych oliwek i chleba, aż w końcu patrzą na Ciebie jak na idiotę z targu arabskiego..szkoda słów. Generalnie (usunięte przez administratora) dla desperatów i ludzi bez jakiejkolwiek ambicji życiowej. DNO !!! ps. pracowałem w wielu miejscach w UK stąd moja ocena jest bardzo obiektywna o tej sieci
Pracowalam w Prezzo w cheshire oaks pol roku. Nie polecam tej pracy nawet najgorszemu wrogowi. Manager oraz jego niby zastepca to popieprzeni ludzie. Patrza tylko jak wydymac cie na kase i wykorzystac na kazdym kroku. Pomiataja kelnerkami jak szmatami. Awansuja jedynie te co "dobrze robia" managerom. Ogolnie jedno wielkie gowno. Kasa tez nie jest jakas dobra bo w glupiej fabryce wiecej sie zarabia niz tam. Nie szanuja prywatnego zycia i na kazdym kroku groza zwolnieniami. A o polakach juz nie wspomne, kazdy na kazdego napierdala i sprzedaje, z napiwkow zreszta tez okradaja.Praca nie warta zdrowia, nerwow i kasy. Nigdy wiecej Prezzo, powinni ich w [usunięte przez administratora] pozamykac.
Prezzo w Leamington Spa to jedna wielka pomylka,ludzie tam sa inni, pracowalam w tym szambie okolo roku,kucharze to fluje co pluja do jedzenia,kichaja,i nie myja rak po powrocie z toalety,kelnerzy to juz inna bajka,ja sama nie wiedzialam kogo mam slychac? A menegarowie to istni debile? Nie polecam.
Ja tez pracowalam dla Prezzo niestety skonczylo sie bardzo zle po miesiacu zrezygnowalam nikt mnie tak nie traktowal jak tam ..byc pomiatamnym codziennie przez kogos tylko dla paru funtow na godzine? o ne! patrzec jak menagerowie okradaja cie z napiwkow? o nie! niewspomnajac o innych upokorzeniach przez osoby ktre dostaly stolek za pochodzenie z tego samego kraju co area menager ...serdecznie dziekuje za wspolprace
Witam Ja pracowalem 8 miesiecy na kuchni w Prezzo diokladnie w miejscowosci Pinner odradzam szczerze wszystkim tam prace slabe zarobki menager to istny Debil krzyczy straszy zwolnieniem jesli sie chce dluzej pracowac on specjalnie ucina godz a pracujacy Polacy tego nieda sie opowiedziec swoj swojego sprzedaje z 1 funa pamietajcie nigdy wiecej Prezzo
Pracowalem w Prezzo,i co tam widzialem przeroslo moje wyobrazenie o pracy w Anglii,ciezka praca za grosze,pomiataja toba jak szczotka,non stop w Pracy nawet w weekendy i jak sie ma wolne dzwonia do ciebie masz przyjsc do roboty a jak nie to cie zwolnia. A polacy w Prezzo to juz jeden Horror tylko szukaja przetekstu zeby podlozyc ci swinie polak polakomi w Prezzo wilkiem. Wielkie Szambo.
Witam ;) rozwnież pracowalam dla Prezzo przez rok :D ogolnie spoko, ale trzeba sie nastawic na to ze pracuje sie wieczorami i weekendy non stop no i trzeba byc zwinnym, milym i znac angielski ;) i liczyc sie z tym, że Anglicy duzo jedza i caly czas jest ruch fakt, że sie szybko awansuje ale najlepiej byc kelnerka bo ma sie praktycznie takie same zarobki jak supervisor czy manager a nic nei jest na TWojej glowie minus... tylko Panie sa mile widziane - szczegolnie POlki, Litwinki i Wegierki :D i do tego ladne :p
Witam pracuje w Prezzo juz okolo pol roku i zeby byc szczera bardzo mi sie podoba. Jezeli umie sie dobrze obslugiwac klientow to napiwki sa bardzo dobre noi wynagrodzenie tez. POzatym bradoz szybko awansowalam bo juz po 4 miesiacach i teraz jestem supervisorem mimo swojego mlodego wieku. POlecala bym ta siec mimo ze nie sa idealni to mozna naprawde dobrze zarobic i to jeszcze w dobrym otoczeniu