mam belarke z tej firmy kupilem w 2011roku w punkcie koło Krakowa i to totalna porażka. Podczas belowania wyje jak wilk,ciągle jakieś problemy,tylko młot na ten szmelc pomaga.Ogólnie to za nią maksymalnie mozna dać 2 tyś bo wiecej ona stoi jak beluje i to nie jeden to mówi.ten co ją skonstruował to chyba dzień wcześniej musiał dobrze sie nachlać.Musicie sie poprawić bo małopolska te belarki za miedlugo powiezie na żyletki.
Hahaha kupiłem gdzieś koło Krakowa sto lat temu.....I po jako H*J tu wchodzisz na forum? Jesteś pracownikiem Pronaru i tyle. A ja byłam u znajomych w Chicago to widziałam zieloną prycepe z pronaru jak murzyn wiózł ją traktorem. I jak dumnie siedział wnim spoglądając na mnie (miałam czapeczke z logo pronaru akurat )
dzień wcześniej to Ty chyba nieźle pochlałeś, trochę techniki i się gubisz. Dla takich jak Ty to grabie są za skomplikowane. Na kacu to Ty chyba wyjesz do księżyca a nie belarka. Każda maszyna potrzebuje konserwacji a ta jest z 2011 roku ,baranie bez szkoły.
No ale kiedy te elektryki opuszczą taśmę produkcyjną?
akurat na przyczepy pronaru nie można narzekać.mam i polecam
Z tego co widać ciągle szukają pracowników...kiedy ciekawo zwiększą wypłaty pracownikom
Za robotę się wes to zarobisz A nie papierosek kawka i szwendanje się po hali. A jak nie to won na zasiłek i pod sklep na piwko
Spotkanie z Dyrektorem Regionalnym, opowieści o firmie, parę pytań, ogólna rozmowa... zapytanie o wynagrodzenie. Poinformowanie o GPSie w aucie, oraz że kolejna rozmowa w centrali - kosztów dojazdu nie zwracają, a odległość ogromna. Kasa jaką płacą słaba, oczekiwania mega duże...
mało pytań, więcej opowieści - ciągły ślinotok bez ładu i składu.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Firma the best xd
Co?słabą wypłatę wziąłeś za listopad i teraz piszesz bzdurne komentarze? Pewnie dwie lewe rączki Masz i teraz wkurZony jesteś ze chłopaki więcej zarobili hahahahaha niedorajda
Te wszystkie maszyny z pronaru kosiarki belarki przyczepy zamiatarki pługi ciągniki to złomy były są i będą.
Kiedys tam pracowalem kilka lat totalny kolchoz, wazeliniarstwo szkoda mi tylko ludzi ktorzy pracują tam od x lat zero ambicji typowe piz...
A w pronarze są kobiety lekkich obyczajów?żeby było co na przerwie pobzykać bo żonke szkoda męczyć...
Warto iść do pronaru do roboty?
Ciekawo ile Pronar ma zadłużenia
A co z zakładem w siemiatyczach?na sprzedaż idzie ?
Ten traktor elektryczny to sie będzie nadawać do zabawy dzieciaczkom w przedszkolu a nie w pracy w polu.plastikowe pługi to może jeszcze pociągnie.a nazwa ciagnika to pewnie bedzie kołchoźnik bo w k..o..ł..c..h..o...z...i..e składany
Zastanawiam sie nad złożeniem CV w tym kołchozie, gdzieś na produkcji (nie montażu). Kazdy mi odradza i sam nie wiem co robić ? Prace mam, ale szukam czegoś innego. Czy warto ?
Kolego nie warto.Ta firma to kołchoz jest.Szukaj coś lepszego bo jak sie zatrudnisz w pronarze to dostaniesz depresji,osiewiejesz i zacnie ci odpierd..alać.
A Ty koleżanko ile lat tam pracujesz ? Widzę każdy narzeka, odradza kandydatom, a sam pracuje dalej to jak to jest ?
Pracowałem tam 2 lata nikomu nie polecam.dziadostwem wieje jak smrodem z chlewni.wszystkie te maszyny to tylko jeden wielki szajs.w firmie panuje bałagan (usunięte przez administratora) nikomu nie polecam nawet najgorszemu wrogowi iść tam do roboty.te ciągniki te belarki te pługi te zamiatarki te kosiarki to tylko wrzucic w jeden kontener i zawieźć na szrot.
To prawda że zakład ma 700mln zadłużenia?
Tylko co to za maszyny ...mam przyczepe kupiona u nas w punkcie na podkarpaciu Z 2015 r i farba płatami odpada.co to za malowanie.co to chałtura.wasze te belarki te wszystkie maszyny to w (usunięte przez administratora) se wsadźcie.szajs robicie a ludzie kupują i całe życie sie meczysz.a o belarkach nie wspomne.ten co ją skonstruował miał (usunięte przez administratora) w głowie
Co tu dużo pisać, poczytajcie ludzie opinie na temat tej firmy w internecie. Najgorszy cyrk na podlasiu. Oszukiwanie pracowników, praca ponad normę i walenie z ucha na porządku dziennym. Jesteś ambitny, chcesz coś osiągnąć? Nie trać na to miejsce czasu, bo firmą tego bajzlu nazwać nie można.
Jakiś czas temu starałem się o przyjęcie do tej firmy. Pracę otrzymalem. Miejsza o dział tej firmy. Wszystko dobrze zostałoby dopięte do końca, żeby nie olewawcze podejście osób rekrutujacych... Wiecznie rzucane hasła "oddzwonimy, damy znać", ale brak kontaktu. Państwo od rekrutacji bardzo nieudolnie zarządzają przyjęciem nowych osób. Co ciekawe ostatnia juz rozmowa z osobą od rekrutacji (starszy Pan) po ponad miesiącu czekania, zwodzenia była dla mnie totalną załamką. Facet był tak niemily, burczał do mnie jakbym mu coś zawinił. Ostatecznie po straceniu nerwow zrezygnowalem z pracy tam.. Pronar ogłoszeń o pracę ma coraz więcej, radio, internet, ale z taką wizytówką, w postaci w/w ludzi w kadrach szybko kogoś newogo nie znajdzeicie.
To miał Pan przyjemność z samym Stanisławem który jest wspaniałą wizytówką firmy, ona właśnie jest taka jak Stanisław.
Ogólnie na samej rozmowie o pracę da się odczuć, że rozmawia się z ludźmi do tego przeszkolonymi. Niemniej jednak dalszy ciąg rekrutacji to niekończące się oczekiwanie na ich telefon. Nie ukrywam że jestem osobą wykształcona. Na rynku pracy ludzi brak, a w Pronarze trzeba tyle czekać. Przecież ludzie szukający zmiany pracy chcą to zrobić jak najszybciej. Pronar niestety kładzie kłody juz w procesie rekrutacji. Co do starszego Pana od rekturacji, to imienia nie poznałem wcześniej, ale rozmowa z nim to nic przyjemnego. Taki człowiek od zadań specjalnych.
Racja. Ja zmieniając firmę czekałem na odpowiedź... 1 dzień. Pronar ma problem z zarządzaniem dlatego tak ciężko tam o jakąkolwiek decyzję. Ze wszystkim tak tam jest.
Toż ten traktor to sie rozpadnie jeszcze przed wyjazdem z fabryki.Złamanego grosza bym nie dał za ten pronarowski złom.Nazwa firmy juz się kojarzy z szajsem.
Ciekawo ile taki ciągnik popracuje...pewnie tylko takim to śmiecie można wozić bo dać go w orke to wszystkie kable sie spalą XD
Co to za ciągniki mają być?pewnie trzeba będzie kabel za sobą ciągnąć bo tym szajsem orać sie nie da.to czekamy na pierwszy ciągnik elektryczny na 230v wykonany przez Pronar
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pronar - Narew?
Zobacz opinie na temat firmy Pronar - Narew tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 21.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pronar - Narew?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 3 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Pronar - Narew?
Kandydaci do pracy w Pronar - Narew napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.