Praca w Chill City z każdym dniem odkrywała coraz większe zakłamanie i negatywne aspekty tego miejsca. Zaczynając od tego, że zabiegi były beznadziejnie planowane - pomiędzy zabiegami często nie było wystarczająco czasu, żeby posprzątać gabinety przez co goście mieli skracane zabiegi. Walka o przerwy - jeżeli sami ich sobie nie wpisywaliśmy to ich praktycznie nie mieliśmy. Dostawianie stołów do gabinetów przez co nie było wystarczajaco miejsca i trzeba było się przeciskać i wygonywać zabiegi na zmniejszonej przwstrzeni. Wieczne braki podstawowych produktów takich jak zgody na zabieg czy ręczniki. Brak sprzątaczki. Zatrudnianie osób, które nie mają doświadczenia w wykonywaniu masażu. Ciągłe przepisywanie zabiegów aby upchać jak najwięcej gości, przez co nie można było normalnie zaplanować dnia poza pracą. Brak osobnego miejsca na przebranie się przed pracą. Generalnie sytuację ratowało zaangażowanie innych osób przez co to miejsce jakoś funcjonuje. Stosunek pracodawców do pracowników lekceważący i dziecinny.
Właściciele wyzyskują, przeciążają i nie doceniają pracowników, to było jedno z gorszych doświadczeń pracować w Chill City Spa
Jaki dress code obowiązuje w Movecor Łukasz Korowaj?
Praca w Chill City Spa była dla mnie doświadczeniem pełnym rozczarowań, głównie z powodu słabego zarządzania i lekceważenia potrzeb pracowników. Zarządzanie spa wydawało się chaotyczne, co objawiało się ciągłymi brakami w asortymencie i niedbalstwem w tak podstawowych kwestiach jak pranie ręczników czy zamawianie artykułów higienicznych. Postawa właścicieli, czyli Pani Gosi i Pana Łukasza była lekceważąca. Z ich strony można było odczuć brak otwartości na konstruktywną krytykę i uporczywe ignorowanie błędów, które powinny być lekcją na przyszłość. Powodowało to ciągłą frustrację u pracowników. Dodatkowo, napięty harmonogram zabiegów, nie pozwalał na niezbędne przerwy takie jak wyjście do łazienki. Czasami czasu starczało ledwo na przygotowanie gabinetu między jednym zabiegiem a drugim. Brak szacunku i zrozumienia dla realiów pracy jako masażysta. Pani Gosia menagerka spa, wydawała się manipulować pracownikami, wykorzystując swoje prywatne problemy jako wymówkę dla swoich niedociągnięć. A jeśli chodzi o wypłaty to zdarzały się być opóźnione, nieodpowiadające wysiłkowi i zaangażowaniu, oraz czasami trzeba było domagać się korekty w przeliczeniu wynagrodzenia. Jedynym pozytywnym aspektem była solidarność i wsparcie wśród zespołu. Zawsze można było liczyć na wsparcie i zrozumienie. Podsumowując, moja rada dla potencjalnych pracowników Chill City Spa: miejcie się na baczności.
Chill City jest najlepszym miejscem w jakim pracowałam do tej pory, Pani Gosia i Pan Łukasz są bardzo dobrze wykfalifikowani i zorganizowani. Widać, że wkładają w to miejsce całe swoje serce i cieszę się że i ja mogę dać z siebie jak najwięcej pracując u nich. Polecam całym sercem !
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Movecor Łukasz Korowaj?
Zobacz opinie na temat firmy Movecor Łukasz Korowaj tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.