Nie polecam pracy w SPA
Praca w spa to jakaś porażka . Obcinają Ci godziny jak mogą. O umowie na etat nie ma nawet mowy. Myślisz ze pracujesz np. 13-21 a na miejscu okazuje się ze jedziesz po 3 godzinach do domu bo nic się nie dzieje. spa z oszczędności otwarte tylko w piątek i sobotę . Pani która zajmowała się zarządzaniem Spa wiecznie nieobecna na urlopach jeden za drugim. Generalnie same minusy. Dyrekcji nie opłacało się nawet zakup nowego sprzętu grającego do puszczenia muzyki podczas masażu kiedy stary przestał działać, nawet świeczki trzeba było swoje przynosić żeby JAKOŚ to wyglądało.
Może biorą tam teraz na sezon studentów ?
Przy obecnej sytuacji i dyrekcji omijać te miejsce z daleka!
Witam, czy jest szansa zatrudnienia się w hotelu jako kosmetyczka z własną bazą klientów? Na jaką umowę można liczyć?
Kierowniczka restauracji jest bardzo nie miła, nie sympatyczna . Za grosz kultury nie ma w sobie... to przechodzi ludzkie pojęcie, kto zatrudnia takie osoby …
Piękne wnętrza, luksusowe kosmetyki - na tym zalety się kończą. Pracą w SPA kieruje osoba niesłowna, chodzący chaos - co odbija się na gościach (przykład:zaprasza wcześniej na zabiegi, które de facto rozpoczynają się z opóźnieniem).Frustracja gościa odbija się na pracownikach. Praca na umowę, regularna wypłata - choć to powinna być norma a nie coś zaliczane na plus. Brak szkoleń,zaplecza socjalnego, kart multisport.