Widzę że na tym forum wypowiadają sie osoby które mało wiedzą o czym mówią, albo jeszcze za krótko tam pracują i jeszcze nie poznały pana P. Jest to człowiek który z nikim sie nie liczy. Piszecie o urlopach że są owszem tylko sprubój go dostać to dlaczego ludzie dłużej tam pracujacy maja po 90dni zaleglego? Owszem kasa też jest na czas ale jaka trochę wiecej niz w biedronce na kasie. I nie sezonowa jak ktos pracował przy zbiorze truskawek to "Pablo to raj na ziemi".
Ludzie wiedzą o czym mówią. Tylko po prostu konto Fabryka Maszyn Pakujacych Pablo zostało wykupione przez pana P. I wszystkie niekorzystne posty zostały przez niego usunięte. Niestety portal Gowork powinien to sprawdzać co jest usuwane ,a tego nie robi (wbrew regulaminowi). Kolejne posty nie są publikowane bo są automtycznie wyrzucane przez pana P. Moim zdaniem funcjonowanie tego portalu w taki sposób nie ma sensu jak można ich po prostu kupić. Apropo's tej firmy tzn Pablo to moge napisać jedynie: Padół rozpaczy i tyle. I to nie tylko słynny pan P. Ale ogólnie pracownicy sami sie nakręcają, a zwłaszcza w biurze. Bo jak nazwać tolerowanie 5h nadgodzin tygodniowo za darmo. Brak urlopów itd. Pracodawca pozwoli sobie na tyle ile mu pracownicy pozwolą. A pozwalają na wiele bo to region świetokrzyski gdzie o prace trudno. I tak zamyka sie błędne koło. Niepokornych (tych co chcą urlop albo pieniądze za nadgodziny) zwalnia się pod byle pretekstem. O pracę w tej firmie nie trudno po rotacja jest dość duża. Więc można próbować. Ja mam to szczęście, że nie muszę pracować w tego typu pseudofiremkach. Ale jak komuś pasuje to czemu nie....