Jakie są aktualne zarobki i atmosfera? Jak podejście właścicieli i kierownictwa do pracy ?
Widzę, że proces rekrutacyjny do najlepszych nie należy ale jak to jest jak już się przez to przejdzie? Ktoś się przebił dalej i zaczął pracować dla nich? Dalej wchodzą w grę umowy zlecenie czy już się w takie coś nie bawią? No i jak z wysokością wynagrodzenia, bo faktycznie dojazdy do nich dużo paliwa przepalą a wiadomo że to niemały koszt aktualnie.
Dziewczyny jaki styl panuje w Green Factory?
Nie badźcie tacy krytyczni wobec pań z biura (szczególnie finanse, HR). Są takie wyfiokowane bo to jednak firma rolnicza. Muszą wyglądac jak z potańcówki w remizie, zeby trafic w gusty właścicieli. Wiedza, kompetencje - po co??? :)))
Napiszę Wam jak wygląda rekrutacja do działu finansowego. Rekruterka - na większość pytań odpowiada "zapraszam na naszą stronę internetową". Kilka najprostszych pytań rekrutacyjnych (typu sukcesy / porażki). Nie potrafi udzielić konkretnych informacji na jakie stanowisko rekrutuje, jakie będą obowiązki, itp. Dyr.fin. - strasznie spięta babka i większość spraw zna tylko z teorii. Widać że cała jej wiedza pochodzi ze szkoleń. Jedziesz na koniec świata na rozmowę i tam nawet nie bardzo wiadomo o czym ma być rozmowa. Na końcu okazuje się że masz chodzić w gumiakach po polu i sprawdzać czy maszyny dobrze pracują. :) Rekruterka przekazuje Twoje papiery między firmami (Green Factory to kilka spółek) ale oczywiście nie informuje o tym kandydata. Przez cały czas nie wiesz na jakie w ogóle stanowisko miałbyś trafić i w jakiej spółce. Ogólnie - amatorszczyzna i chaos. Jeżeli chcecie coś zdziałać w działce finansowej to nie w tej firmie...
Szanowna Pani, Jest nam przykro, że tak oceniła Pani nasz proces rekrutacji. Niemniej nie zgadzamy się z przekazanymi przez Panią informacjami. Nasza firma mieści się poza Warszawą, to fakt- ale nasi Pracownicy i Klienci nie uważają, że jest to „koniec świata”. Dzięki lokalizacji nasze produkty są świeże i naturalne. Lokalizacja ta również pomaga w ich szybkim transporcie do naszych Klientów. W ogłoszeniach rekrutacyjnych, które zamieszczamy zawsze podajemy informację, gdzie Kandydat będzie pracował, jaki będzie zakres jego odpowiedzialności oraz jakie mamy wobec niego oczekiwania. Proces rekrutacji przeprowadzany jest kilkuetapowy. Spotkanie rekrutacyjne jest jednym z etapów. Dla nas odpowiedź na każde zadane przez rekrutera podczas spotkania pytanie jest istotna, nawet jeśli Kandydat uzna je za pozornie trywialne. Nie zawsze Kandydat pozytywnie przechodzi przez proces rekrutacji i dołącza do naszego Zespołu – co, jak rozumiemy, może spotkać się z negatywnymi emocjami. Pozdrawiamy serdecznie, Zespół Green Factory
Miałem podobne wrażenie podczas rekrutacji przez HR. Zadawano dużo pytań ale nie udzielano informacji zwrotnej. To, że są dużo mało mnie interesuje. Mogę przeczytać gdzie kolwiek. Najważniejsze czy płacą solidnie. Odległość znaczna z Warszawy co powoduje że trzeba zarobić. Jeśli pracodawca nie bierze tego pod uwagę to błąd j strata dla niego. Nie ma się co patyczkować tylko stawiać warunki.
...albo szukać bardziej ogarniętych pracodawców. Te paniusie z końca świata niech tam sobie siedzą... :) Pozdrawiam tych co zrezygnowali
Jaka bezczelna odpowiedź z GF - "Nie zawsze Kandydat pozytywnie przechodzi przez proces rekrutacji i dołącza do naszego Zespołu – co, jak rozumiemy, może spotkać się z negatywnymi emocjami." Czyli to znaczy - my uważamy sie za najlepszych a ty byłeś/łaś za głupi żeby do nas dołączyć. :) I takie jest podejście podczas całej rekrutacji. Dotyczy zwłaszcza paniuś, które pozują na wielkie menedżerki z Warsiawy... ;)))
Dobry pracodawca ale wiadomo, że nie uda się wszystkich zadowolić, ja w każdym razie polecam pracę.
Myślę, że ocenianie firmy po jednym kontakcie jest zupełnie wypaczone!
A może zamiast stawiania warunków trzeba pokazać co potrafimy i dopiero negocjować lepsze warunki?
W zakładce kariera na profilu firmy można znaleźć taką informację: "Inwestujemy w pracowników i ich rozwój zawodowy umożliwiając im udział w profesjonalnych szkoleniach wewnętrznych jak i zewnętrznych." Czy ktoś z obecnych pracowników firmy mógłby powiedzieć jak wyglądało to w jego wypadku? Czy takie możliwości rozwoju są dostępne dla wszystkich pracowników Green Factory, czy też niektóre działy szczególnie z nich korzystają? Na jakiego rodzaju szkolenia można liczyć?
@Majka, co jeszcze podoba Ci się w pracy?
A ja uważam, że narzekają ci którym nie chce się pracować, a zarobki wcale nie są takie niskie
A ja uważam, że narzekają ci którym nie chce się pracować, a zarobki wcale nie są takie niskie
najnowsza oferta to jest na stanowisko spedytora kraojwoego w Błoniach z tego co się oritneuje oferowane jest dla kandydata miedzy innymi tutaj jak sami napisali m.ni atrakcyjne wynagrodzenie uzależnione od wyników pracy niezbędne narzędzia pracy..
Jeżeli chodzi o Niepruszewo to Najgorszy zakład pracy. nikomu nie polecam.
Primavega wroblewo-tragedia...przychodzisz do pracy na 6.00 a nie wiesz o ktorej wyjdziesz, nikt nie zapyta czy mozesz zostac,tylko ze jak nie bedzie zamowienie zrobione to nikt nie wyjdzie...zero szacunku dla pracownika. Zarobki-zalezy, niby akord,ale kazdy dostaje inaczej,a to samo sie robi, jednemu odetna 400zl, a doloza temu co wchodzi w d***, albo temu, ktory akurat ma szczescie...pracujesz 250godzin i zarabiasz 1600zl to jakas kpina,bo jesli robisz caly czas to samo to sam sobie wyliczysz akord,oszustwo, a kierownictwo mowi,ze widocznie tak musialo byc. Wszystko sie popsulo gdy przyszedl dyrektor,bo jak byla sama kierowniczka to chociaz lepsze wyplaty byly. Nie polecam nikomu tej pracy,bo niszczy zdrowie i nie wiesz po ile godzin i za co pracujesz. AAAa i mozesz przepracowac dlugi czas, a pewnego dnia cie zawolaja na koniec zmiany i powiedza,ze od jutra nie pracujesz.
(usunięte przez administratora)
pan instruktor
Green Factory Niepruszewo Oszukują na każdym kroku ! Zacznę od tego ze na rozmowie kwalifikacyjnej zostałem poinformowany(w ogłoszeniu na stronie tez tak jest napisane !) o tym ze będę zatrudniony na umowę o prace.(Miałem pracować jako brygadzista )Przyszedł dzień w którym miałem podpisać umowę i nagle wyszły 3 paskudne sprawy.Po 1 dowiedziałem się ,ze zatrudniają przez Agencje pracy.Po 2 nie ma umowy o prace tylko jest umowa zlecenie (kpina w qwe !) Po 3 (to jest "najlepsze) w umowie jest napisane czym mam się zajmować "organizowanie pracy podległych pracowników i koordynacja pracy poszczególnych stanowisk produkcyjnych " a co robiłem...tylko i wyłącznie rozładowywanie skrzynek z sałatą,sprzątanie i tak 12 h !Poprostu oszukują ludzi.Nawet Ukraińcy tam nie chca pracowac.Nikomu nie polecam tej "firmy" i trzymać sie od niej jak najdalej !
witam i nie polecam,moze płacą nie tak tragicznie ale szacunku dla ludzi nie ma,(usunięte przez administratora),nie wiem kto tam rządzi czy pani kadrowa czy kierownicy i reszta,tragedia
To straszna lipa pracownicy zarabiajo kiepsko kierownictwo oszukuje na pensjach
jakieś 10 lat temu było miło i rodzinnie dopóki pieniądz nie zaczął rządzić
Mogę się dowiedzieć troche więcej o tych rewelacyjnych warunkach pracy-jestem mężem jednej z pracownic i żadnej rewelacji nie widzę
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Green Factory?
Zobacz opinie na temat firmy Green Factory tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.