Jakiś czas temu oglądałem teleexpress i widziałem że młodzi ludzie ze szkoły w Lublinie mogli skorzystać z symulatora przejazdów kolejowych. Fajna sprawa. Dobrze że Energetyka dociera do młodych ludzi w końcu przyszłość jest w ich rękach bo jak czytałem teraz średnia wieku w tym zawodzie to ponad 50 lat. Dlatego młodzi ludzie muszą mieć praktyki z tego jak kierować pociągiem i jak zachować się w sytuacjach kryzysowych itd. A taki symulator w tym pomoże. Brawo za pomysł i za udostępnieni urządzenia przez PKP energetyka.
Czytam i czytam i oczom nie wierzę jak można tak oszukiwać ludzi i wmawiać im coś co nie istnieje i nie jest dostępne dla wszystkich. Po pierwsze taki symulator jest to urządzenie mobilne zainstalowane na płycie pojazdu iveco i służące maszynistom pociągów sieciowych do wykonywania jazd symulacyjnych jakie mogą się wydarzyć w ich codziennej pracy. Jest to urządzenie drogie i w każdej Sekcji pojawia się raz do roku na dwa trzy dni i jedzie do następnej Sekcji Widocznie pan Dawid chciał pokazać jaki to zakład jest szczodry ale nie wyszło trudno, a szczodry jak te podwyżki w lipcu. Pozdrawiam
W sumie masz rację, ale chyba jakieś szkolenia "na sucho" też młodzi maja? Wtedy ten symulator się nie przydaje?
Takie symulatory to zawsze świetna zabawa i pokazują dość wiernie, jak się prowadzi pociąg. Dobrze, że młodzi mieli okazję spróbować, ja tam takiej możliwości nigdy nie miałem, a szkoda. Może dzięki temu ktoś złapie bakcyla i będzie chciał zostać maszynistą.
No oczywiście maszynista ledwie dyszących pociągów PS SIECIOWYCH. TAKIE SYMULATORY SA DOSTĘPNE NA ODPUSTACH.
Waldek, widzę, że jesteś mocno nie w temacie ;) Akurat pociągi sieciowe przechodzą dużą modernizację. Automatyka, elektryka, klima, generalnie nowe urządzenia, amortyzacja. Aż miło się tym jeździ. Bo ja już na nowym a chłopaki w słotwinach robią P5 na kolejnych. U mnie na odpuście takiego nigdy nie było. Więc niech się dzieciaki zapoznają z tematem jak mają okazję na symulatorze.
Jak można zmodernizować coś starego co pojawiło się na torach w latach 90 i nie było nigdy dobrze remontowane bo nie miał kto to naprawić, całe przeglądy polegały na odmalowaniu i zmiany trafarentek, i pociągi stały tam miesiącami i przekładane były części z jednego do drugiego, który miał opuścić warsztat po naprawie.. Dlatego pociągi wracające do Sekcji nie dojeżdżały bo ulegały awarii. I nie mów,, że warsztaty w Slotwin ach, czy w Stargardzie podołają Modernizacja. Z tego co widzę to klimę zakładają firmy zewnętrzne i nie wiadomo czy te stare silniki na PS dadzą radę i się za moment się nie rozsypią. Pociągi swoje lata świetności mają już dawno za sobą i aż się proszą o porządną naprawę w ZAKŁADZIE PROFESJONALNYM KTÓRY WIE I CZYM TO NAPRAWIĆ I NIE MÓW ŻE JESTEM NIE W TEMACIE BO NA TYCH MASZYNACH ZJEDLISMY ŻEBY Z KOLEGAMI. Przeprowadziliśmy duzo napraw i byliśmy przy modernizacji napędów itp. Pozdrawiam
Mam pytanie. Co trzeba zrobić, do kogo napisac podanie o wcześniejsze oraz o późniejsze przychodzenie do pracy. Chodzi o jednostki terenowe , obsługa obszar serwisowy, oddalone od macierzystkich sekcji. Tam pracę zaczyna się o siódmej trzydzieści a kończa o czternastej trzydzieści. A kogo interesuje, że dojeżdza własnym samochodem lub innym środkiem lokomocji na to miejsce pracy.
Dzień dobry, dziękujemy za pytanie. O tym, czy pracownik może rozpocząć pracę w późniejszej godzinie zawsze decyduje bezpośredni przełożony, który odpowiada za organizację pracy. Z poważaniem Zespół HR PKP Energetyka
Czy można zastosować rejestrator czasu pracy na odcisk palca i indetyfikator ? To by lepej odzorywowalo czas pracy.
Do STAREGO PRACOWNIKA. WIDZISZ KOLEGO znów potwierdza się to samo wpis nie po myśli i obnażający smutną PRAWDĘ O PKP Energetyka i o stosunkach pracownik ( kierownictwo) zostaje zaraz usunięty sądzę, że jakaś grupa to widziała i przeczytała. W mojej Sekcji pracownik maszynista jest uposażony prawie jak brygadzista. I nie jest popychadlem gorzej mają w Rejonach Serwisowych tam naprawdę jest ich malutko, a i w uposażeniu nie za wysoko, a młodzi odchodzą, a nikt nie dochodzi bo za najniższa krajową dają sobie spokój. Mają być podwyżki i co dalej kierownictwo tysiące jak zawsze a pracownik tyle co kot napłakał. Kiedyś za prowadzenie pojazdu były dodatki a teraz to tylko kłopot i stres, ale za biurek HR TEGO NIE WIDAĆ.
Ja żeby nie było moja grupa 41XX zł brygadziści zaczynają od 5000 najwięcej ma 5450 zwykli elektromonterzy na pociągu mają 3800 (tacy co nie mają na nic uprawnień tylko E do 15kV) dwóch elektromonterów + kierownik pociagu ma po 42XX. Ja tak tylko przypomnę mam uprawnienia maszynisty, kierownika pociągu, spawacza, pilarza, kierowcy auta. Pozdrawiam z zakładu północnego.
Z mojej Sekcji to nie jesteś my też z Północnego u nas Mechanik z PS nie wozi pracowników jest traktowany inaczej, ale dobra jeżeli masz patent maszynisty to co tu jeszcze Robisz zabieraj kiece i do Cargo lub innego przewoźnika mają całkowicie inne warunki pracy, inne place i co ważne odchodzą na emeryturę od 60 lat. Chłopie co tu Ciebie trzyma no chyba kasa zapomogowo - - pożyczkową, ale to żart pozdrWiam
Co tu robię? Pracuję i się denerwuję nierównymi, niesprawiedliwymi zarobkami. Dlatego teraz czekam na badania, w przyszłym miesiącu jak przejdę to się żegnam z firmą
Maialem uprawnienia elektryczne D i E 20 kV oraz pomiary elektryczne , praca w laboratorium, kierowca, kierownik poc rob. i gosp. , zaświadczenie bhp dla osób kierujacych pracownikami oraz inne, to traktowali takich pracowników na sieciowym jako najgorszy sort. Stawka z grupy 2775 żl brutto. To sieciuchy zawsze mieli wyższe stawki do klepania druta.
Witam wszystkich czytając te wpisy i ktoś co nie zna Zakładu pomyśli, że tam tylko sieciowcy pracują bo to się tak utarło, że sieciowcy są najważniejsi, a reszta czyli Mesowcy dawniejsi to są i byli traktowani jak 5 koło u wozu i to pokutuje od lat do dzisiaj.byle jakie podwyżki, awanse byli i są na końcu. Nie widziałem, żeby sieciuchow ganiali po całej Polsce, a pracowników Obecnych Rejonów wysyłają wszędzie i zmienili im umowy teren pracy cała Polska. Rejony Serwisowe to jak chłopcy do bicia w dzień 8 godzin gonitwa usterki Dla PLK, potem przeglądy urządzeń dystrybucji na biega , a śniadanie i posiłki w drodze między usterkami na sucho w samochodzie , a potem w nocy na dyżury jak są usterki i rano do pracy, a skład niekiedy osobowy załogi liczy parę osób na lepsze się nie zapowiada i jak by odliczył od naszego uposazenia kwotę wysługi lat to nie wiem czy nie zarabialibyśmy tej najniższej średniej krajowej byśmy byli na garnuszku państwa, a może spółka wyślę nas do Zabki ponoć tam dobrze płacą. Ciekawe jak odejdzie reszta załogi kto będzie obsługiwał energetykę nietrakcyjna pewnie mądrale i mocni w buzi sieciuchy
Dlaczego jest tak że przychodzi nowy pracownik bez doświadczenia bez rzadnych uprawnień i ma taką samą stawkę co pracownik z kilkuletnim stażem i wszystkimi potrzebnymi uprawnieniami ? Przecież to jest chore
Takie sa realia rynku pracy. Chcesz zatrudnic nowego pracownika za 1500 na rękę? to znajdz takiego, przyprowadź do HRów , jeszcze zarobisz za polecenie pracownika. Niestety ale dla idei nikt nowy u nas nie bedzie pracował. Jedynie dac nowemu wzglednie dobre warunki płacy. A to , że placa obecnych pracownikow jest nieadekwatna do realiów rynku, to juz inny problem
Dlatego bardziej sprawiedliwe było jak płacili za wysługę lat.Teraz nie opłaca się długo pracować.
Zapomniałeś dodać ,że nowy pracownik to świetość. Z-ca nawet uwagi mu nie zwróci lub powie ,żeby coś tam pomógł innym. Szkoda pisac
Mlodzi tylko umią palcami po smartfonie zasuwać na fesie.. Nic się nie garnią di wiedzy. I tak maja wysokie stawki. .
Pracowałem 2,5 roku w Białej Podlaskiej. Polecam firma każdemu kto chce mieć w przyszłości ładny wpis w CV, tylko tyle daje ta firma bo inni nie wiedzą co dzieje się wewnątrz. Wewnątrz sekcji dzieje się patologia, wieloletnie zaniedbania relacji pracownik-przełożony jak i dbanie góry o relacje pracowników miedzy sobą. Firma z tradycjami, niestety jest to tradycja donoszenia na swoich kolegów z brygady w zamian za premie. Jedyna przyjemna rzecz w tej pracy to klimatyzacja. Dyrektorzy zajmują się wielkimi projektami jak bank energii etc. ponieważ wiedzą ze firma zostanie wkrótce sprzedana i zbierają sobie osiągniecia do portfolio, odnoszę wrażenie, że pracownicy są dla nich tylko problemem jak pies gryzący po kostkach. Kierownictwo sekcji to spychologia- polecenie napisz sobie sam a najlepiej rób bez ja rano się załatwi, nie ma brygadzisty to sam daj sobie pouczenie, pociąg nie działa to zadzwoń do opiekuna, broń boże nie mów stop. Brygadzista jeden mądrzejszy od drugiego, jako młody pracownik nie mam pojęcia co robię dobrze bo każdy następny powie ze tamten uczył źle, planer mam wrażenie najbardziej psuł pracę- kierownik wpisze np. wymiana 40 szt. elementu bo w systemie ma się zgadać a powie ze wystarczy zrobić 10, nadgorliwy ŁOWNY brygadzista zrobi rękami pracowników 50 szt. żeby dostać premie i się wykazać, przez co później musimy jeździć w delegacje bo za szybko zostało zrobione, na delegacji brygadzista dostanie kolejną premię za zrobienie więcej pracy. Szkoda, że zwykły pracownik premii nie dostaje a wręcz robi dużo więcej na wypłatę dla brygadzisty który po wszystkim jeszcze go ochrzani albo zabierze mu 50zł ze śmiesznej premii miesięcznej a po powrocie z delegacji pójdzie prosto do kierownika donieść za to, ze ktoś jechał 10km/h szybciej niż powinien albo zatrzymał się po jedzenie na stacji a jak nie ma za co to wymyśli cos tak absurdalnego żeby nie dało się z tego wytłumaczyć ???? super relacja i wdzięczność, nie słyszałem o innej firmie w której jeden członek brygady dostaje pieniądze za prace całej grupy. Od wakacji 2021 zmiany w EBH są które zabraniają wyjechać poza uszynienie, w uporku uszynienie zakłada się na 2 słupie licząc od kotwienia ponieważ na kotwieniu nie ma ukośnika ani innego elementu gdzie wiesza się tyczkę, to znaczy że nie można legalnie zrobić dokładnego przeglądu ani naprawić w razie awarii, Pan który te prawo konstruował, po rozmowie z nami powiedział, że faktycznie trzeba dodać do tego zapisu wyjątek (do dziś nie zostało zmienione) jednocześnie poradził nam, że KIEROWNIK POWIINIEN W POLECENIU NAPISAC "PRACA POZA USZYNIENIEM" lub tym podobne, co jest absurdem, tak jakby kierownik mógł napisać "praca pod wpływem alkoholu". Wszystkie nowe przepisy wymyślane dla bezpieczeństwa wprowadzają więcej zamętu niż poprawy ponieważ jesteśmy informowani tylko o naszych obowiązkach a nie prawach. Firma wydawałoby się nie ma planów rozwijać tej firmy patrząc na inwestycje w pociągi o czym mówi się od około 5 lat, są podstawowymi maszynami dzięki którym PLK przedłuża kontrakt, maszyny rozkraczają się po drodze, części są już tylko używanie z kilku sztuk pociągów w Polsce które stoją gdzieś na starych sekcjach, w pokrzywach. Brygadziści wyjeżdżają na zamknięcie nie sprawnymi pociągami bo boją się odmówić kolejny raz przez nie sprawna maszynę, lepiej jest jechać żeby pociąg zepsuł się na rozjazdach bo inaczej nie jest się wiarygodnym "bo wczoraj w nocy albo dziś w dzień jeździło". Został mi wciśnięty na siłę kurs na kierownika pociągu roboczego którego nie chciałem ponieważ bałem się brać odpowiedzialność za tego złoma a tym bardziej uczyć się tego fachu za 100 czy 200zł podwyżki. śmieszne pieniądze, po pół roku dowiedziałem się że jest pula podwyżek dla ludzi szkolących się, o której nikt nie informował bo po co komuś zapłacić. Nie wiem co jeszcze w tej firmie robią maszyniści za 4k brutto bo wszędzie indziej maja stawkę x2 jak nie więcej, Jednak rynek weryfikuje- Siedlce i biała podlaska, odkąd tu pracuje żaden pracownik który dostał licencje maszynisty nie został w tej pracy a niektórzy się zwolnili co daje nam teraz 3 maszynistów na 4 brygady, firma na sprzedaż więc kogo to obchodzi, że za kilka miesięcy nie będzie komu odpalić pociągu. Ostatecznie nie mogę jeszcze powiedzieć czy opłacało się tkwić w tej firmie tak długo i czy w ogóle się opłacało biorąc po uwagę rekonwalescencje po tym niemiłym przeżyciu. Pozdrawiam chłopaków z IV brygady (łownego nie) którzy nauczyli mnie fachu i byli w porządku pomimo trzykrotnej różnicy wieku. Szkoda, że w pracy która sprowadza się do kręcenia śrubek, czytania schematów i jeżdżenia samochodem wprowadza się taki zamęt, dezinformację i podział między ludzki. Mam jeszcze wiele do dodania czekam na kogoś z PR Energetyki co tam ładnego odpowiecie.
Co tam się uczyć, na schematach sieciuchów ? Jeden drut i koniec. Tam się wali młotkiem, klucze, wiadro smalcu i inne (usunięte przez administratora) I rżnięcie drzewa i i to praca elektromontera sieci trakcyjnej.
super relacja i wdzięczność, nie słyszałem o innej firmie w której jeden członek brygady dostaje pieniądze za prace całej grupy. Od wakacji 2021 zmiany w EBH są które zabraniają wyjechać poza uszynienie, w uporku uszynienie zakłada się na 2 słupie licząc od kotwienia ponieważ na kotwieniu nie ma ukośnika ani innego elementu gdzie wiesza się tyczkę, to znaczy że nie można legalnie zrobić dokładnego przeglądu ani naprawić w razie awarii, Pan który te prawo konstruował, po rozmowie z nami powiedział, że faktycznie trzeba dodać do tego zapisu wyjątek (do dziś nie zostało zmienione) jednocześnie poradził nam, że KIEROWNIK POWIINIEN W POLECENIU NAPISAC "PRACA POZA USZYNIENIEM" lub tym podobne, co jest absurdem, tak jakby kierownik mógł napisać "praca pod wpływem alkoholu". Wszystkie nowe przepisy wymyślane dla bezpieczeństwa wprowadzają więcej zamętu niż poprawy ponieważ jesteśmy informowani tylko o naszych obowiązkach a nie prawach. Firma wydawałoby się nie ma planów rozwijać tej firmy patrząc na inwestycje w pociągi o czym mówi się od około 5 lat, są podstawowymi maszynami dzięki którym PLK przedłuża kontrakt, maszyny rozkraczają się po drodze, części są już tylko używanie z kilku sztuk pociągów w Polsce które stoją gdzieś na starych sekcjach, w pokrzywach. Brygadziści wyjeżdżają na zamknięcie nie sprawnymi pociągami bo boją się odmówić kolejny raz przez nie sprawna maszynę, lepiej jest jechać żeby pociąg zepsuł się na rozjazdach bo inaczej nie jest się wiarygodnym "bo wczoraj w nocy albo dziś w dzień jeździło". Został mi wciśnięty na siłę kurs na kierownika pociągu roboczego którego nie chciałem ponieważ bałem się brać odpowiedzialność za tego złoma a tym bardziej uczyć się tego fachu za 100 czy 200zł podwyżki. śmieszne pieniądze, po pół roku dowiedziałem się że jest pula podwyżek dla ludzi szkolących się, o której nikt nie informował bo po co komuś zapłacić. Nie wiem co jeszcze w tej firmie robią maszyniści za 4k brutto bo wszędzie indziej maja stawkę x2 jak nie więcej, Jednak rynek weryfikuje- Siedlce i biała podlaska, odkąd tu pracuje żaden pracownik który dostał licencje maszynisty nie został w tej pracy a niektórzy się zwolnili co daje nam teraz 3 maszynistów na 4 brygady, firma na sprzedaż więc kogo to obchodzi, że za kilka miesięcy nie będzie komu odpalić pociągu. Ostatecznie nie mogę jeszcze powiedzieć czy opłacało się tkwić w tej firmie tak długo i czy w ogóle się opłacało biorąc po uwagę rekonwalescencje po tym niemiłym przeżyciu. Pozdrawiam chłopaków z IV brygady (łownego nie) którzy nauczyli mnie fachu i byli w porządku pomimo trzykrotnej różnicy wieku. Szkoda, że w pracy która sprowadza się do kręcenia śrubek, czytania schematów i jeżdżenia samochodem wprowadza się taki zamęt, dezinformację i podział między ludzki. Mam jeszcze wiele do dodania czekam na kogoś z PR Energetyki co tam ładnego odpowiecie.
Wszystko w firmie jest OK.
Czytając wpisy normalnego pracownika zalewa krew co się w tej firmie dzieje. Tzw. behapowcy niby dbają o bezpieczeństwo do tego stopnia ,że nawet na szkoleniach potrafią być w kasku na głowie. Tylko jak to się ma w warunkach pracy? czy nawet zastosowanie się do wszystkich zasad BHP uchroni pracownika przed wypadkiem gdy jest przemęczony? Brygady są tak okrojone osobowo ,że normalny przełożony posiadający minimum wiedzy o pracy na linii wie o tym iż jest nie realne wykonanie zadań w takim czasie i stanie osobowym. Ale oczywiście najważniejsze jest kliknięcie zadania w planerze aby wszyscy byli zadowoleni. Wracając do stanu osobowego i niektórych prac wykonywanych jednoosobowo wszyscy przełożeni twierdzą ,że można .Gorzej już jest jeśli prosiliśmy o potwierdzenie tego jakimś dokumentem to nie ma odważnego aby się pod tym pismem podpisać .Proszę nie usuwać wpisu jak to macie w zwyczaju.
Czy braki osobowe, to dlaczego nie 'przerzucą' więcej osób na te stanowiska czy do tych zadań, gdzie nie ma ludzi? skoro wymagają one odpowiedniej załogi, to gdzie ci ludzie są? Przemęczenie to chyba faktycznie rzecz która powinna martwić wszystkich w takiej pracy
Teraz niech zwolnią resztę pracowników. I po sprawie.. I tak jest za dużo pracowników. Planer wszystko zrobi.
@PKP Energetyka Skoro wam zależy to dlaczego w sekcjach na wschód od Warszawy ludzie na dopuszczenia firm zewnętrznych są wysyłani w pojedynkę? Przecież takie oszczędności mogą prowadzić do tragedii zwłaszcza w nocy kiedy warunki nie sa najlepsze. Dla mnie i moich kolegów przydzielanie jednego czlowieka do takich zadań to skrajna nieodpowiedzialność i głupota. Na koniec jestem ciekaw jak to wygląda w innych sekcjach i czy panuje tam taka sama skrajna nieodpowiedzialność. Liczę na odpowiedź, dziękuje i pozdrawiam.
Witam. W innych sekcjach jest to samo . Chodzi o dopuszczenie obcych firm, przez pracowników pkp energetyka usługi.. Sieć trakcyjna. Zwłaszcza w nocy na odludziu.. Oraca w pojedynkę.
Na południu kraju nie ma takiej możliwości aby na dopuszczenie obcych firm, jechał 1 pracownik. Szczególnie jeżeli chodzi o średnie i wysokie napięcie. Próbowano robić tak że by jechał 1 pracownik a drugi pracownik był z firmy dopuszczającej. Pracownicy nie zgodzili się na taki układ.To dotyczy energetyki nie wiem jak się to ma do sieci trakcyjnej.
Ale te firmy zewnętrzne chyba musza mieć jakieś uprawnienia lub odpowiednie 'certyfikacje'? Tak? W sensie może już sprawdzono ich umiejętności w tej dziedzinie?
Firma zewnętrzna musi wygrać przetarg na daną robotę w swojej ofercie musi wykazać że pracownicy maja uprawnienia SEP oraz różne uprawnienia z zakresu wykonania danej usługi.Następnie sporządza się regulamin pracy i tam jest wyszczególniony zakres pracy oraz zakres wyłączenia.Na podstawie regulaminu piszę się polecenie na pracę.
Dzień dobry. Dziękujemy za informację. Bezpieczeństwo jest najwyższym priorytetem PKP Energetyka. Traktujemy je jako wspólne dobro, o które wszyscy musimy dbać. Mamy świadomość, jak odpowiedzialna jest praca osób, które wykonują swoje zadania w terenie. Z tego względu stale dążymy do poprawy warunków pracy. Obecnie analizujemy opisaną sprawę i będziemy ją szczegółowo wyjaśniali. Z poważaniem, Zespół PKP Energetyka
Witam mam takie pytanie? Wiadomo coś o podwyżkach w tym roku? I czy maszyniści zostaną docenieni. Bo sporo z nich myśli o zmianie pracodawcy
Witam. I tak mają więcej niż elektromonter do wszystkiego. Bardziej byl finansowani przy podwyżkach niż elektromonterzy do wszystkiego. Elektromonter plus kierowca , kierownik poc.gosp., z pełnymi uprawnieniami EiD plus pomiary i jeszcze pilarz. To według grup stanowiskowych to elektromonter z uprawnieniami maszynisty i tak mial wyższą stawkę i grubę uposażenia zasadniczego niż inni , nie licząc stałego brygadzisty.
Oczywiście będą będą trzeba zapytać się panów że związków zawodowych co podpisali?????? , a może nic nie podpisali???? I pracodawca przegonil ich z sali????
Pytanie na czasie, bo od jednego człowieka (maszynisty) zależy czy brygada PS w ogóle wyjedzie tego dnia do pracy. W moim środowisku pracowników tego typu przemyślenia są na porządku dziennym. Jeśli ktoś w porę nie zareaguje na nastroje to reakcje mogą być mocno spóźnione, o konsekwencjach lepiej nie myśleć.
Ciekawe jak by pracodawca zareagował jakby wszyscy maszyniści jednego dnia położyli chorobowe? Wszystko stoi nawet jakby do pracy przyszło 1000 elektromonterów od wszystkiego
Na miejscu pracodawcy obciążył bym to całe mieszane towarzystwo kosztami kursu sprawdziłbym zasadność zwolnienia lekarskiego i zwolniłbym w trybie natychmiastowym , przecież nie ma ludzi niezastąpionych, a panowie maszyniści malutkich pociągów przyjdą firmy prywatne z swoimi ludźmi i tak się skończy wasze szantażowanie kierownictwa. Poprostu za dużo wam pozwolili i są skutki, a cierpią elektromonterzy, którzy są fachowcami, a są pomijani przy podwyżkach bo pan maszynista i kierownik zaliczają się do elity i mają o sobie takie mniemanie a poza jazda z wiadomościami krucho i taka jest prawda panowie maszynisci
Idę do lekarza i mówię że jestem przemoczony w końcu od kilku lat robię po 200 godzin w miesiącu! Firma prywatna? CM za kierownika życzy sobie 1000zl za 12 godzin. Przypominam Tobie że też jestem elektromonterrm od wszystkiego i w dni kiedy nie prowadzę pociągu dopuszczam, jeżdżę samochodem, spawam czy jestem kierownikiem pociągu albo pilarzem. Za śmiesznie małe pieniądze około 300zł brutto więcej niż zwykły pracownik i z 800 zł brutto mniej niż brygadziści którzy nie mają na nic uprawnień! (Np. Autem do pracy ale w pracy już nie może jeździć)
Na temat brygadzistow sieciuchow szkoda zdrowia, znają się tylko na zelastwie, a pojęcia podstawy elektrotechniki zero.,a wywindowali ich tak w pewnym momencie bo ktoś w korporacji wymyślił sobie, że zrobi ich na wzór pomocnika kierownika i wyszło jak wyszło. Wracając do godzin to masz nadgodziny, u nas w sekcji maszynista i kierownik to ludzie nie tykalni nawet gdy pociąg na bazie zostają razem z nim. Dziwne jest traktowanie pracownika jeden musi prowadzić pojazd służbowy drugi nie, a jeszcze pan brygadzista do pracy dojeżdża sam samochodem, a w pracy królewicza trzeba wozić i to za marne uposazenie A po drugie u sieciuchow nikt sobie rękawa nie wyrwał, nasz błąd, że zamiast do obsługi i pracować za blaszki trzeba było do usług i o nic się nie martwić ejak pociąg na bazie
Zamiast odpowiedzi p. Galantowi na bardzo ciekawy temat poprostu jak zwykle usunięto i uważa się, że po sprawie, a poprostu nie ma już starych fachowców, a nowe nabytki to już nie to poprostu kolej i pociągi widzą z okna swojego biura, a podstacje widzieli na obrazku i tyle
Witam czy ktos z PKP Energetyka powie mi dlaczego pracownicy robiacy badania okresowe musza jobic je 3 lub 4 dni.przychodnia kolejowa szczecin.brak lekarzy pracownicy ganiani sa po dwuch dodatkowych przychodniach zeby zrobic badania.czy firma niemoze wymosic na przychodni badan w jeden dzien i zapewnienie lekarzy i sprzetu potrzebnego do badan??przeciez pracownik zamiast pracowac jezdzi po szczecinie od przychodni do przychodni.
Gdzie jest kolejowa medycyna pracy? Kolejarze tam robią badania okresowe. Czy skończyły się fundusze pkp energetyka gk. A po co te badania , można zrobić prywatnie bo prywatna firma.
To firma powinna wskazać przychodnie gdzie można zrobić badanie. Raczej nie można robić gdzie się chce. Szczególnie że muszą zwrócić pracownikowi kasę za wizytę. Zgadzasz się ze mną?
No ja wlasnie mowie o kolejowej medycynie pracy w szczecinie.przeciez ludzie robia tam badania po 3 czy 4 dni.a to lekarza niema a to jakiegos aparatu niema lub jest zepsuty.zaczynasz w kolejowej lecisz na badanie na wibracje na Smialego do innej a do przychodni stoczniowej na ekg.jedna wielka pomylka
Mi sie wydaje ze pracownik sam by szedl do kolejowej medycyny pracy gdzie chce robil badania placil, faktora i zwrot przez zaklad i koniec
Dzień dobry. Dziękujemy za tę ważną informację. Przypadek przedłużających się badań okresowych w Szczecinie i wynikających z tego trudności dla naszych pracowników znamy i natychmiast podjęliśmy formalną interwencję. Obecnie, zgodnie z zapewnieniem Kolejowej Medycyny Pracy czekamy na wyjaśnienie zaistniałej sytuacji, aby nie dopuścić do jej powtórzenia. Badania okresowe standardowo trwają od jednego do maksymalnie dwóch dni. Wiemy, że wskazana placówka w Szczecinie nie miała możliwości wykonywania badań na wibracje i zdjęć rentgenowskich. Z poważaniem, Zespół PKP Energetyka
Mam uwagę do Piekarza, Pszczelarza, Ubojowego, Hodowcy trzody chlewnej. Panowie proszę sobie nie robić kpin z pracy w PKP Energetyka. Tym panom nie należy odpowiadać na ich pytania o zatrudnienie bo ewidentnie widać jakie są ich intencje.
I kogo tam trzeba? Takich ludzi potrzebują. Do Obsługi i do Usług. Tam tylko musi mieć minimum wiedzy. Bo za dużo to nie zdrowo.
Uwaga do Edrila. Kpiny to z ciebie robią. Masz robić w pkp energetyka to co ci pstrykną z góry, a czepiasz się pytań osób ,które są zainteresowane pracą.
Uwagi do Y-admitancja. Masz problem z czytaniem ze zrozumieniem. Dlaczego ? "Piekarz" nie wie kim jest z zawodu czy elektrykiem czy piekarzem. "Pszczelarz" dobrze radzi "Piekarzowi" w kwestii pracy elektromontera ale śmieje się z kierowniczych stanowisk sugerując, że nie trzeba wiele umieć by je sprawować. "Ubojowy" miesza uprawnienia wymagane w pracy przy urządzeniach elektroenergetycznych z ekonomią, finansami i rachunkowością oraz pracą w firmie uboju i przetwórstwa mięsa. Sugeruje, że ze swoimi kwalifikacjami może wykonywać prace przy zarządzaniu, kierownicze. A "Hodowca trzody chlewnej" pyta o zatrudnienie na stanowiska kierownicze, nie ma żadnej wiedzy na tematy elektryczne ale potrafi obsługiwać komputer. Czy tego typu wpisy można traktować poważnie ? Nie zdziwiłbym się gdyby napisała je jedna i ta sama osoba, która żartuje i kpi sobie z pracy w PKP Energetyka. Proszę nie umniejszać rangi zawodu elektryka we wszystkich odmianach tej profesji bo nie jest łatwo zdobyć wykształcenie w tej dziedzinie a umiejętności praktyczne zdobywa się latami i stale trzeba być na bieżąco z nowościami technicznymi by uważać się za prawdziwego fachowca w tej dziedzinie. Przez takie głupie wpisy w/w znawców ( bądź znawcy jednego ) malowany jest fałszywy obraz pracowników zatrudnionych w PKP Energetyka. Proszę umieszczać sobie takie wpisy na stronach innych pracodawców a nie tutaj.
i czego się czepiasz Edri. Są takie osoby , które nie mają wykształcenia elektrycznego a zajmują stanowiska kierownicze. Tak samo stanowiska pracownicze, to jak np. mechanik samochodowy został elektromonterem ? Dziwne ? Można jeszcze kilka przykładów. A do umiejętności praktyczne zdobywane latami i do stale być na bieżąco z nowościami technicznymi by uważać się za prawdziwego fachowca w tej dziedzinie , gdzie na kolei ? Jakie nowości techniczne? Bzdury piszesz Edri. Tam nawet niema porządnych przyrządów , narzędzi. Zmień kolej na inną z prawdziwego zdarzenia firmę elektryczną , energetyczna ,a nie klepać druta na sieciowym. Bo elektryków z wykształceniem tam już nie pracują!!
Edril, ień zakład pracy chronionej na normalną firmę elektryczną. Y-admitancja dobrze rozumuje. . To jak elektromonter sieci trakcyjnej z kolejówki pracuje jako elektromonter sieci dystrybucyjneja elektryk z wykształceniem na sieciowym? To tylko w pkp energetyka. A co do umiejętności i nowości technologicznych to gdzie , na kolei. Takich bzdur dawno nie słyszałem.
No tak jeśli widzisz tylko to co możesz zobaczyć to się zgadza. Kolej też się zmienia. A pracownicy mają mnóstwo umiejętności, których nie pokazują a ty ich oczywiście nie doceniasz. Wystarczy zainteresować się tym co robią a nie twierdzić, że elektromonter na pociągu sieciowym to jakiś niedouczony pracownik. A przy okazji napisz poprawnie co chciałeś wyrazić swoim wpisem.
Do Edrila. On jest piekarzem , bo ma pracę, a z zawodu i z wykształcenia jest elektrykiem,elektromonterem. A ty Edril jesteś z zawodu np mechanikiem samochodowym, informatykiem bo zrobiłeś wyższe wykształcenie, kolejarzem a pracujesz jako elektryk bez wykształcenia kierunkowego. Elektrykiem może zostać każdy jak ma uprawnienia gr 1 E i (usunięte przez administratora) Tam już nie ma elektryków. A do sieciowego mogą brać wszystkich jsk i do obsługi.
Tak, pewnie, każdy może zostać elektrykiem bez kierunkowego wykształcenia bo "kupił" sobie uprawnienia E i (usunięte przez administratora) Jak tak myślisz to gratuluję głupoty. Idzie taki potem do pracy i nawet nie wie co mu zagraża bo jego wiedza jest prawie zerowa. Jak tak widzisz kolego tę kwestię to wypada ci tylko współczuć.
To dlaczego ty nie zmieniasz firmy na inną ? Z opisu wynika, że jesteś pracownikiem PKP Energetyka. Porównujesz pracę na pociągu sieciowym z innymi firmami z branży elektrycznej, energetycznej i twierdzisz, że tam jest wszystko wspaniałe. A wszystko co najgorsze jest tutaj. Kolej jest wg ciebie zacofana i nic się na niej nie dzieje. Nie ma żadnych nowości technicznych, porządnych narzędzi itp. . A dlaczego tak jest jeśli to prawda? Zastanawiałeś się ?
Panowie lata ery przecinaka i młotka za nami są podstacje z pełną automatyka, gdzie potrzeba paru lat, aby naprawdę to wszystko ogarnąć i pracować bezpiecznie tak mówi i pisze człowiek który faktycznie skończył szkole lub jakieś kursy i nie ma pojęcia o tej pracy, proponuję nie nasmiewac się, a przyjść spróbować fakt że ten podział na usługi i obsługę poroznil ludzi, ale praca nie jest lekka, zagrożenie z każdej strony, praca w torach czynnych przy zwiększonej prędkości pociągów a urządzenia i cała automatyka znajduje się na zewnątrz, a no wiadomo co do reszty podstawowy bodziec nie idą w parze bo wynagrodzenie nie jest za ciekawe bo pracownik 35 lat pracy ma 2900 netto na rękę, co do pracy na pociągu trzeba mieć wiedze naprawdę żeby pracować bezpiecznie a takie pisanie to do niczego nie prowadzi i nie wiem czy każdy dałby sobie radę w tym temacie choć zarobki w tej grupie są napewno wyższe jak w pozostałych bo tak było zawsze, że MEL był zawsze ważniejszy od MES gdzie MEL to sieciowy usługa, a MES to obsługa pełna energetyka A faktem jest że na pytania niewygodne albo cisza lub giną i ich nie ma
Tak każdy może kierować sekcją energetyczną, trakcyjną bez wykształcenia elektrycznego . Mog3 podać przykład. Pewnie każdy może zostać elektrykiem po kursach elektrycznych to tylko w pkp energetyka. Jak to może być mechanik, monter przemianowany na elektromontera po jeżdzi drezyną i nie ma pojęcia o urządeniach ,aparatach, ppmiarach elaktrycznych. I jak muślisz, gratuluję twojej niewiedzy i głupoty. I powiedz jak ktoś skończył szkołę energetyczną i nie ma pojęcia o trakcji i przepisach i ruchu kolejowych pkp plk.
Odpis fo Edrila. Bo odgórnie mieszają. Bo brakuje sieciuchów. Bo w składzie poc siec. powinno być 5 lub 6 ludka. A bywało na awarii lub inne roboty tylko 3 lub 4 . I po co tam więcej monterów . Starczy maszynicta plus 3. A nie rekrutacja z byłych ES-ów. Esy zostały nieliczne w większych miastach, np Warszawa. I po co tam te ES y.?
Dużo lat przerobiłem . I tak jak to jest. Jedni stękają i nni siedzą . Jedni pracują inni sa zależni od zwierzchnika. Jednych zaorać drugich awansować. Co niektórzy siedzą na jednym miejscu a rrszta wędruje po innych brygadach. I tak wielu odejdzie na emerytury a reszta zasuwa za dwóch, trzech. Pozwalnialo, teraz szukają (usunięte przez administratora) do pracy za najniszżą płacę.
Mnie się wydaje, że Kolego niepracowales, albo pracowałeś dawno tu się pozmieniało i to dużo, że sprzętem, z narzędziami i z przyrzadami, a najlepiej oczerniac kogoś i wytykac jakieś wymyślone błędy. JA pamiętam lata gdzie Odcinki mialy po jednym samochodzie i robota też była zrobiona, Dużo jest teraz pojazdów specjalistycznych gdzie ta praca jest lżejsza i bezpieczniejsza, A takie nakręcanie nie prowadzi do niczego,
A kierowałeś sekcją energetyczną, trakcyjną jak to nazywasz ? Co możesz o tej pracy powiedzieć ? Może to, że widzisz kierownika z laptopem i telefonem w ręku i zastanawiasz się co on może tam robić tyle godzin. Jeżeli nie wiesz co dana osoba robi to nie znaczy, że ona nic nie robi albo robi niewiele. Nie wiem o jakiej szkole energetycznej piszesz, którą ktoś skończył i nie ma pojęcia o trakcji i przepisach ruchu kolejowego. Ale jeżeli skończył i ma trochę ambicji to praktyczną wiedzę o trakcji i o przepisach uzupełni i będzie rozumiał jak to wszystko działa przy czym pracuje i będzie pracował bezpiecznie. Wiele lat pracuję ale nie odważyłbym się powiedzieć, że znam wszystkie urządzenia na kolei i wiem jak to przedsiębiorstwo funkcjonuje. W zasadzie w każdym miesiącu poznaję nowe rzeczy. Wiele wpisujących się na tym forum osób lekceważy pracę swoich kolegów i ma pretensje o to, że piszę prawdę i sugeruję szacunek wobec innych pracowników niezależnie od tego jaką i gdzie pracę wykonują.
Czy u Ciebie też tak jest , że zatrudniłi nowych pracowników, a jakże inżynierów, którzy mieli wspomóc pracowników przez dołożenie nowych robót, są oni w Planerze w brygadach pisani, a wyszło jak wyszło posadzili ich za biurkami, a robić nie ma komu czyli znowu ściema i tak jest zawsze na dole jeszcze bat bo za wolno chodzą i oczywiście nie pracują za średnia najniższa krajowa
Edril poczytaj wcześniejsze komentarze. Tam jest kilka stron. Ty jesteś z innej bajki lub krótko robisz. Są równi i równiejsi. Jednych ganiaja po innych brygadach, teraz inne spółki. Raz jesteś tu a raz gdzie indziej .Ppdstacja, sekcja energetyczna , sieciowy, dea rzzy byłem ,laboratorium i tak cię wykorzystują a inni siedzą na jednym miejscu po 40 lat . Jedni jeżdżą na saksy i dostają podwyżki inni pracownicy robią za dwóch. Jedni wchodzą bez mydla a reszta musi ciężko pracować. Tego nie orzechodziłeś . Plus kierowca - umowa elektromonter. ? I co? I jeszcze w tym czasie kila funkcji. Ja robiłem co swoje i najniszża stawka i grupa , po zmianie. Wstyd . I człowieka uratowałem na podstacji. I jeszcze coś.
Edril bajki oppwiadasz. 2990 netto to było 3 -4 lata temu jak miałes z stawki 2755 plus różne dodatki, węgiel, i inne. Minus co na Zus, pkzp , jakaś ,rata. To narękę bylo 2850 żl w normalnym miesiącu . A teraz sa wyższe stawki prowadzenie brygad to 600 żł, nowe stanowiska jak brygadzista a nie jak elektromonter z funkcją prowadzenia brygad, pluś jakieś didatki, premia co miesiąc , ocobny wpływ to trichę będzie. 3800. do 5500 na rękę. Od elektromontera do brygadzisty.
Edril , bisz się że stracić ciepłą "siedzącą" posadę. Bo pszyjdą inni, młodszy , lepszy pracownik?
Edril. Przeczytaj wcześniejsze komentarze na tym portalu. Strona 2,3,4, ,5 itd. Komentarze Adwokat, mecenas,menager, bonifacy ,horacy.
Każdy może mieć inne zainteresowamnia ,a z wykształcenia może jest elektrykiem. A w tej firmie są pracownicy jako elektromonter , a póżniej zrobił wyższe informatyczne i pracuje jako elektromonter sieci dystrybucyjnej.
To nIech takich zadrudnią. A nie zabierać doświadczonych pracowników z laboratorium. Tak to było w sekcji Jelenia Góra. A tam nie brakowało pracowników z tej branży .
Też dużo przerobiłem, ale taki dostać awans na stanowisko kierownicze i to po zawodówce budowlanej i po znajomości jak w sekcji Jelenia góra. Bić brawo.
DLA ścisłości MEL to był zespół sieciowy(na pociągi sieciowym) i pracownicy podstacji trakcyjnych plus sterowanie lokalne. Jeszcze wcześniej były MEP y tylko od podstacji i kabin oraz MELe ( sieciowy) MESy ( elektrycy zasilanie SN nn i utrzymanie urządzeń i instalacji)
Widząc troskę i aktywność komórki BHP MAMY PYTANIE na czym polega badanie drabin i czy takie badanie może przeprowadzić obojętnie jaki pracownik inaczej każdy wyznaczony pracownik w danym dniu przez kierownika jednostki i czy na to jest dokument potwierdzający sprawność i przydatność do pracy w w sprzętu. Zbliża się wiosna niedługo pójdą w ruch kosiarki spalinowe czy nie powinny mieć przeglądu w punkcie serwisowym i otrzymać certyfikat sprawmnosci
Dzień dobry, Dziękujemy za poruszenie tak ważnej kwestii, jaką jest bezpieczeństwo w pracy. W ramach działań pracodawcy zawsze przeprowadzamy przeglądy drabin, które wykonywane są przez wyznaczonych pracowników. Sprawdzeniu podlegają wszystkie elementy drabiny wskazane przez producenta, w tym m.in. szczeble, połączenia, stabilizator, piktogramy czy oznakowanie. Dodatkowo kontrolą drabin zajmują się Specjaliści BHP w ramach rutynowych działań kontrolnych. Wszystkie narzędzia, w tym kosiarki spalinowe podlegają stałemu nadzorowi technicznemu oraz przeglądom zgodnie z wymaganiami producenta. Uszkodzenie lub awaria może nastąpić w każdym momencie eksploatacji, zarówno z przyczyn technicznych jak i nieprawidłowego użytkowania lub przechowywania narzędzi. Dlatego w przypadku stwierdzenia jakichkolwiek uszkodzeń lub zakłóceń w działaniu, pracownicy powinni niezwłocznie poinformować o tym swojego przełożonego. Wówczas uszkodzone narzędzie natychmiast zostaje wycofane z eksploatacji. W przypadku zarówno drabin jak i kosiarek nie są wymagane oddzielne certyfikaty sprawności. W przypadku dodatkowych pytań lub potrzeby wsparcia przy identyfikacji czy rozwiązaniu problemów zapraszamy do kontaktu ze Specjalistami BHP. Z poważaniem Zespół HR PKP Energetyka
Witam i dziękuję za wyczerpującą odpowiedź na tematy nurtujące nas. Bo jak pamiętamy rok temu doszło do zapalenia kosy spalinowej której pracownik używał i dlatego było takie zapytanie. Pozdrawiam
Witamy. Nareszcie przyszła wiosna ,to można poleżeć w Obsłudze. Słońce świeci można koszulki ściągnąć. Dobrze płacą i za mało pracy.
I wszystko jasne są chętni na inwestycje nie potrzeba dobijac REJONY.,w których brakuje rąk do pracy
Dzień dobry, Czy ktoś mógłby mi opisać jak wygląda praca na stanowisku "Elektromonter Sieci Dystrybucyjnej"? Ile jest zmian jeśli są? I czy np. jest możliwy awans z tego stanowiska wyżej posiadając wykształcenie kierunkowe wyższe? Byłbym wdzięczny za odpowiedzi. Pozdrawiam.
Dzień dobry, Dziękujemy za zainteresowanie pracą w Grupie Kapitałowej PKP Energetyka. Pracownicy posiadający wyższe wykształcenie kierunkowe przyjmowani są na stanowisko Inżyniera Elektromontera, na którym istnieje wiele możliwości rozwoju: w kierunku specjalistycznym związanym z automatyką podstacyjną, w kierunku Brygadzisty, Kierownika Robót oraz w kierunku managerskim. Zakres zadań na tym stanowisku obejmuje m.in.: • wykonywanie prac montażowych i utrzymaniowych urządzeń elektroenergetycznych NN i SN, • budowę linii kablowych oraz urządzeń energetyki nietrakcyjnej, • wykonywanie przeglądów, oględzin oraz operacji łączeniowych przy urządzeniach elektroenergetycznych, • wykonywanie pomiarów elektrycznych. W Rejonach Serwisowych praca organizowana jest w systemie równoważnym, od poniedziałku do piątku, zmiany 8h lub 12h, w ciągu dnia. Szczegóły dotyczące warunków zatrudnienia i ścieżki rozwoju zawodowego omawiane są podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Zachęcamy do złożenia aplikacji. Z poważaniem Zespół HR PKP Energetyka
Do koko. To wszystko robiłem i żadnego rozwoju i awansu nie było. Tylko po tym zdołowali mnie na pociąg sieciowy. Tam tylko jest zacowanie techniczne.
Tu to tego się nie pchaj. Najniższe wykształcenie to lepszy awans. Nic z tego zakładu się nie naczysz.
Witam . Nie licz na aeans bo nie będziesz brygadzistą . Przedtem był elektromonter funkcyjny, czyli mógł prowadzić brygadę. Teraz dostali nowe stanowiska jak brygadzista. Co nie którzy dostali , a nie powinni być brygadzistami.
Naucz sié czytać między wersami. Czytać te prawdziwe opinie i komentarze na temat pkp energetyka i całej grupy kapitałowej.
Witam, mogą Państwo udzielić informacji na temat zarobków na stanowisku elektromontera ?
Wiem. Po pierwsze - jaki elektromonter, czy trakcyjny czy dystrybucyjny. Po drugie- pytać osobiście. Po trzecie- nikt tobie nie powie , bo zarobki są różne, każda dyrekcja, region, uzależnione są od regiolnalnego rynku pracy. Po czwarte- tajemnica firmy .
Dzień dobry, Dziękujemy za zainteresowanie spółką PKP Energetyka. Pracownikom oferujemy rynkowe wynagrodzenia, a dodatkowo szereg benefitów pozapłacowych oraz możliwość otrzymania premii. Poziom zarobków na stanowisku elektromontera zależy od posiadanych kwalifikacji kandydata. Szczegóły omawiamy podczas rozmowy rekrutacyjnej. W przypadku dodatkowych pytań zapraszamy do kontaktu pod adresem hr@pkpenergetyka.pl. Z poważaniem Zespół HR PKP Energetyka
Jakiej premii ?- i od kogo dostaniesz tą premię., , wynagrodzenia rynkowe ? poziom zarobków na stanowisku elektromontera zależy od innych czynników. Elektryka ta pociąg sieciowy nie potrzebny. Najlepiej to mechanik, spawacz, maszynista, kietownik poc.roboczego, ustawiacz, rewident, sygnalista .
(usunięte przez administratora)
Na przykład co się stało z projektem Gamma Co zostało po „ budowlance?
Od 30 września ilość wpisów zmalała. Takie mam wrażenie. Niektóre wpisy znikają ( jak choćby ten o IT ). Najlepiej nic nie pisać albo same dobre rzeczy bo i tak te wpisy nic nie zmienią. Mój apel jest taki - nie piszcie nic. Tak będzie najlepiej. Dla wszystkich.
Maz 100% racji. Od dawna pisałem ze to forum to (usunięte przez administratora) moderowane przez gowork na rzecz pracodawców. Wszystko co jest obiektywną prawdą ale godzi w wizerunek firmy jest natychmiast usuwane mój komentarz znikł w 15 minut po wystawieniu. Nie ma najmniejszego sensu zamieszczanie na tym pseudoportalu żadnych wypowiedzi.
Masz 100% rację. Komentarze niepasujące do image tego zakładu pkp energetyka, znikają. Psują i tak nie wyraźny ,zamglony stosunek pracodawcy , zarządzjącymi, dyrekcjami , sekcjami do pracowników. Zwłaszcza do tych , którzy pracowali tam gdzie ich rzucali na inne miejsca pracy. Poruwnujać tych co całe życie w tym zakładzie przebimbali u łask przełożonych, oraz ci którzy pracowali na tzw. saksach. I dostawali awanse i podwyżki. Nie mówiąc o wypadkach którzy pracownicy się przyczynili.
Racja. Znikają. Inwigilacja. Nie pasują do image firmy kolejowo -energetyczno-paliwowej-dystrybucyjnej.
Dzień dobry. Zgodnie z regulaminem GoWork, decyzje o usunięciu lub niedopuszczeniu wpisów do publikacji podejmuje administrator portalu. Treści, które nie są dopuszczane do publikacji lub są usuwane, to takie, które zawierają hejt i wulgaryzmy oraz godzą w dobre imię pracowników firmy. Chętnie zapoznamy się z Państwa opiniami. Prosimy o merytoryczne pytania i komentarze oraz odnoszenie się z szacunkiem do wszystkich osób uczestniczących w dialogu oraz tych, których wypowiedzi dotyczą. Z poważaniem Zespół PKP Energetyka
"".... są usuwane, to takie, które zawierają hejt i wulgaryzmy oraz godzą w dobre imię pracowników firmy. " Najpierw należy nauczyć kultury , co niektórych przełożonych tej firmy, jak mają należycie odzywać się do pracowników. Każda osoba , pracownik ma imię i nazwisko , tak jak to bywało w sekcji Jelenia Góra.
Nie tylko Jelenia Góra... To co się dzieje w Cuwie w Łodzi (obszar kadrowo -placowy) też woła o pomstę do nieba. I nikogo to nie obchodzi, że osoba na którą są składane skargi do Komisji Etyki nadal zarządza tym obszarem. A opinie o pracy tam są na bieżąco usuwane... Żenada po całości.
Jak tam być dobrze jak co nie którzy powinni nauczyć się dystansu społecznego w sekcji JG.
Widząc ,, troskę" w naszej firmie komórki BHP i dzielenie się wszelkimi naruszeniami zasad w alertach bezpieczeństwa zastanawia mnie fakt ,że dotyczą one tylko naruszeń wśród pracowników liniowych. Ostatnim czasem został zwolniony jeden z kierowników sekcji za jazdę samochodem służbowym w stanie !!! gdzie alert bezpieczeństwa do zapoznania się dla pracowników. Panowie boicie się informować o chorych pracownikach wśród kadry kierowniczej. PS proszę nie usuwać .nie wygodnej informacji jak to macie w praktyce
Dzień dobry, Dziękujemy za komentarz. W naszej firmie, w ramach procesu ciągłego uczenia się, przekazujemy pracownikom informacje o zaistniałych zdarzeniach wypadkowych lub mających taki potencjał, ze szczegółowym omówieniem okoliczności oraz sposobów uniknięcia takich sytuacji na przyszłość, w sposób zanonimizowany. Jest to uznana na świecie praktyka, jedno z wielu działań prewencyjnych. Kierujemy w ten sposób uwagę pracowników i kadry zarządzającej na właściwe zachowania, aby wyeliminować ryzyko występowania podobnych, niebezpiecznych zdarzeń w przyszłości. Nie wszystkie zdarzenia mają charakter wypadkowych i nie o wszystkich informujemy w formie tzw. Alertów. W PKP Energetyka wymagamy od wszystkich pracowników całkowitej trzeźwości. W przypadku naruszenia reagujemy z całą stanowczością i wyciągamy natychmiastowe konsekwencje przewidziane w prawie pracy oraz wewnętrznych regulaminach pracy PKP Energetyka, ze zwolnieniem dyscyplinarnym włącznie. Pracownicy, którzy zaobserwują jakiekolwiek naruszenia czy zachowania mogące spowodować niebezpieczeństwo, proszeni są o zgłaszanie takich przypadków na adres: bhp@pkpenergetyka.pl Z poważaniem Zespół PKP Energetyka
Widze, że wszystkie wpisy nie pomyśli zarządu na temat wybrańców czyli kierowników są bardzo nie miłe widziane i są natychmiast usuwane, żeby tylko wszelkie nieprawości popełniane przez nich nie wyszły na zewnątrz i to jest ta etyka propagowana przez zarząd
Widze, że wszystkie wpisy nie pomyśli zarządu na temat wybrańców czyli kierowników są bardzo nie miłe widziane i są natychmiast usuwane, żeby tylko wszelkie nieprawości popełniane przez nich nie wyszły na zewnątrz i to jest ta etyka propagowana przez zarząd
Witam. Widać , trafiłeś w sedno sprawy lub miełeś inne "chody". Takie naruszenia jak jazda samochodem ślużbowym w stanie , przez kierowników sekcji nie było ujawniane . Ale taki kierownik nie był zwolniony, nawet uszkodził samochód służbowy i uszło mu to płazem. I tak można?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PKP Energetyka?
Zobacz opinie na temat firmy PKP Energetyka tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 259.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PKP Energetyka?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 202, z czego 42 to opinie pozytywne, 70 to opinie negatywne, a 90 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PKP Energetyka?
Kandydaci do pracy w PKP Energetyka napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.