Nikt wam tyle nie da ile "Dyrektor" Damian obieca.... niestety
Ja pracuje od wielu lat i jest ok. Mogę spokojnie polecić.
Największy problem jest taki, że jak się komuś nie chce pracować to szuka przysłowiowej dziury w całym!!!
Jakie rozgoryczenie? Jeżeli odpowoada wam zdobywanie osiągów w lizaniu tyłka swoim dyrektorom to jest to praca dla was, ktoś kto ma wiedze i sprawdza się jest likwidowany, dyrektorzy oszukują... praca na wlasnej działalności, to porażka w dzisiejszych czasach, zrzucają odpowiedzialność na Was, przy dzisiejszym rynku pracy lepiej szukać czegoś innego... Są firmy co zaprwnią oprócz dobrej płacy super atmosferę w przeciwieństwie do LM. Stanowisk w firmie i tak dorabiają się Ci którzy chodzą za swoimi przełożonymi jak cień, tzw. Wyścig szczurów. Pozdr
Przez przypadek trafiłem na tą stronę, kiedy znajomy zapytał jak się pracuje w LM, bo czytał "takie rzeczy...!" Pracuję w Liberty 4-ty rok. Zabawnie się czyta niektóre opinie rozgoryczonych osób, które znałem i z którymi miałem okazje pracować:) To fakt, LM jest specyficzną firmą. Nie chcę tutaj koloryzować czy opisywać swoich żali. Bardzo dużo dzieje się i zmienia w krótkim czasie. Mi osobiście taka dynamika odpowiada, ale być może dla kogoś tempo jest za szybkie. To prawda, w LM nie płacą i nie awansują za siedzenie. Faktycznie trzeba pracować i często pracy jest dużo. Nie znam z kolei nikogo, kto zarabiałby mniej niż 2000zł na rękę i to jeszcze pod stołem...? Znam z kolei ludzi, którzy przyszli do LM znikąd i w 3 lata zrobili naprawdę dużo. Ich zarobki potrafią sięgać ponad 8tyś netto. Oczywiście to kwestia człowieka i jego determinacji, ale się da. Na pewno firma popełniła wiele błędów w swojej historii i ja sam wiele rzeczy zmieniłbym. Pracowałem jednak w innych firmach rodzinnych i naprawdę mam materiał porównawczy. Uwiercie mi, że w LM wcale nie jest najgorzej. Poza tym łącznie LM zatrudnia ponad 500 osób, więc coś ich chyba tutaj trzyma..?
Obecnie Liberty Motors poszukuje osób do pracy na stanowisko Opiekun Marki Motocyklowej. @ktoś co możesz powiedzieć na temat tego jak wygląda praca na tym stanowisku? Czego mogą się spodziewać aplikujący?
Na spookojnie są zarobki wyższe niż te 1850zł, więc nie tak źle.
Firma porażka. Pracownicy dostają głodowe pensje, tak jak wyżej ktoś zauważył wystarczy spojrzeć na pracownice. W zarządzie i na wysokich stanowiskach sama rodzina, na stanowiska dyrektorskie poobsadzani "kolesie prezesa". Reszta nie ma co liczyć na awans. Sezonowych pracownikow potrafią wyrzucić z dnia na dzień po sezonie bez podania przyczyny, wycisnąć człowieka jak cytrynę a pozniej do widzenia. Pozakładali rożne spółki tylko po to zeby pracownikom dac z jednej umowe o prace, a z drugiej umowe zlecenie w celu obejścia zusu. Kobiety maja przerąbane jesli chodzi o prezesa i jego seksistowskie żarciki. Zona prezesa wyniosła i traktuje wszystkich z gory potrafi miec tylko pretensje o wszystko. Tylko czekać az wyjdą ich wszystkie przekręty. Odradzam, i zgadzam sie w 100 procentach z opiniami wyżej. Szkoda czasu i nerwów, wyzyskiwacze powinni byc eliminowani z rynku
Mimo iż komentarz nie na miejscu, to niestety wygląd zawsze był jakimś wyznacznikiem w tej kwestii ;-) A jeśli o firmę chodzi powiem króciutko-nie warto, za żadne skarby. Dziwi mnie fakt, że tyle osób nigdy nie pracujących w firmie a sugerujących się jedynie ogłoszeniami tak bardzo tej firmy broni, przecież nic ich z nia nigdy nie łączyło, skąd więc to zaangażowanie? Warto słuchać tych, którzy mieli okazję mieć z firmą coś wspólnego. Pozdrawiam!
po niektorych pracownicach widac, ze w LM stawki glodowe....
Zabawnie się czyta, jak ktoś usilnie chce ratować ten tonący okręt wypowiedziami na forum. Darujcie już sobie te durne bajki o szkoleniach. Kto kogo szkoli ? Starzy nowych jak tylko znajdą wolną chwilę między wykonywaniem obowiązków nadprogramowych niezawartych w umówach, ba, niekiedy pracownicy szkolą nowych dyrektorów którzy przychodząc na takie stanowisko nie mają pojęcia o programach na których pracują ich pracownicy. Zróbcie no porządek w autostacji i porządną inwentaryzację , to może i nowi pracownicy będą mogli powiedzieć coś pozytywnego na wasz temat i nie zrazić się na wstępie. I zainwestujcie w nową podłogę, bo oprócz tego, że syfi po kolana, to jeszcze niedługo potracicie dealerstwa, za ten wasz hipermarketowy wystrój. I powiedzcie mi szczerze, Co to za firma, która zmusza większość pracowników do pracy na fikcyjnych samozatrudnieniach i śmieciowkach? Co to za firma, w której pracownik osiągający wysokie obroty musi opłacać z własnej kieszeni transport nowych motocykli do salonu? Co to za firma, w której odpowiedzialność finansową chcą Ci narzucić dopiero po kiepskiej inwentaryzacji? Co to za firma, w której klient może pozwolić sobie na wypicie kawy, a pracownik musi za nią płacić jak w Starbucksie? Jak pracownicy mają czuć respekt przed Dyrektorem, który ma na temat motoryzacji o wiele mniejsze pojęcie niż oni sami? Co to za firma, która na swojej stronie internetowej posiada wprowadzajace w błąd informacje, wiszące tam od... lat? Co to za firma, której nie stać na zrobienie ,,centrali” i każdy z pracowników musi biegać z telefonem po całej Sali żeby przekazać telefon odpowiedniej osobie? Co to za firma, która obciąża finansowo swoich pracowników za zamówione przez nich a nieodebrane przez klienta części ? Co to za firma, która nie potrafi GODNIE rozwiązać stosunków pracy z pracownikami ani sprecyzować ich obowiązków, a rzuca nimi jak mięsem armatnim po wszystkich działach na zasadzie ,,zapchaj dziury”? Co to za firma, która potrafi zwolnić pracownika z kilku/kilkunasto letnim stażem z dnia na dzień bez podania przyczyny? Co to za firma, w której większa rolę w zwolnieniu pracownika ma to, czy ktoś z góry za nim przepada, niż jego kwalifikacje? Co to za firma, w której główną rolę grają koligacje a nie renoma? Co to za firma, której dyrektor potrafi pisać obraźliwe maile do klientów, mówiąc im wprost, żeby nie wchodzili do jego salonu jak do siebie do domu? Co to za firma, w której rotacja pracowników jest tak OGROMNA? Naprawdę uważacie, że te wszystkie wpisy biorą się z histerii rozgoryczonych złych pracowników, którzy wylecieli przez brak wiedzy? Ktoś ich na stanowiska jednak przyjmował, prawda? Jeśli tak, to jak to świadczy o kadrach? W liberty motors większość decyzji podejmowana jest na gorąco, na zasadzie gaszenia pożarów, mało tam trafnych, przemyślanych decyzji, i to się tyczy każdego działu. Tyle pozostawiam od siebie do przemyślenia, Powodzenia.
Liberty Motors nie polecam absolutnie strata czasu.Byłem jakieś pół roku na rozmowie tam.Ogólnie rozmowa przebiegła bardzo dobrze miło i na tym koniec!!! Pensja 1500zł na stanowisko mechanika!!! (to jakaś kpina)bez mozliwośći podniesienia jej praca codziennie po godzinach czyli od 10 do ? 20? minimum w każdą sobote bez mozliwosći odbioru chyba że po sezonie....a po sezonie jak pójdziesz o cos poprosić czy odebrać swoje zostajesz zwolniony natychmiast.Ogólnie firma rodzinna wszystkie wyższe stołki zajmują swoi ludzie, więć nigdy nie awansujesz ani nic nie osiągniesz.Praca sezonowa bardzo kiepsko płatna ogólnie nie polecam...to moja opinia co się dowiedziałem na rozmowie jak również od pracowników.pozdrawiam!
To, co teoretycznie chcą, a to co robią to dwie różne rzeczy, ale jak wiadomo - mądry Polak po szkodzie. Dziwi mnie fakt, jak dobrze wypowiadają się ludzie, którzy nie mieli z tą firmą styczności. Ciekaw jestem, na czym opierają swoje opinie ;-) Jeśli ktoś z zainteresowanych faktycznie się u nich zatrudni, niech napisze prosze swoją opinię po kilku miesiącach. Pozdrawiam!
Swoją drogą patrząc na częstotliwość komentarzy i czas reakcji, śmierdzi mi tu ingerencją aktualnego, nadgorliwego Dyrektora salonu i marketingiem szeptanym :-) Jest wielu pracowników, którzy mieli okazję współpracować z firmą, i to oni powinni wystawiać opinie, nie ludzie którzy widzieli/słyszeli coś o czymś od kogoś. Jeżeli ktoś czuje gorycz, bo obiecano mu złote góry a został z niczym, jeżeli zwalnia się ludzi z dnia na dzień, jeżeli nie docenia się stażu pracy i pracownika jako CZŁOWIEKA, to gorycz jest uzasadniona. Wszędzie obowiązują ( a przynajmniej powinny ) pewne zasady. Jeśli pracownik zostaje zwolniony bez podania przyczyny, to źle świadczy o pracodawcy.
Wiecie ile osób pracuje tam na umowę, a ile na fikcyjnym samozatrudnieniu lub śmieciówce? Ja wiem, i śmiać mi się chce z tych ich umów i obietnic.
Jako ex mogę powiedzieć tyle - totalny brak szacunku do człowieka. To, co cechuje ta firmę to totalny brak profesjonalizmu, brak podstawowych kwalifikacji osób na wysokich stanowiskach, brak komunikacji, toksyczność miejsca jest dobijająca. Ludzie zwalniani są z dnia na dzień, nowym mydli się oczy, obiecuje złote góry, żeby po sezonie zwolnić ich i wymienić na ,,tańszych". Firma która nie docenia rozwoju pracownika tylko bez mrugnięcia wymienia go na ,,tańszy model" nigdy nie będzie dobrze prosperować. Na wszystko potrzeba czasu, mało kto wdraża się na pstryknięcie palcem. Jeśli myślą, że pociągną długo na sezonowych nowicjuszach, to gratuluję. Osobiście NIE POLECAM.
Sam robisz błędy, a interpunkcja jest Ci obca, więc to nie jest żaden wyznacznik. Potwierdzam negatywne opinie, Bmk napisała dokładnie jak jest. Nie można ufać temu co mówią, piękna gra pozdrów. Naprawdę przestrzegam.
(usunięte przez administratora)
zarobki zależą od tego jak bardzo dasz się wykorzystać i jak dlugo nie uprosisz się o swoje
1850 brutto. Serio. Dwa na rękę to już gość jesteś, po awansach
Wszystkie ważniejsze stanowiska w firmie Liberty Motors obejmuje rodzina prezesostwa.Kuzyn dyrekcji siedzący ze swoim ipodem i sluchawkami 8h dziennie dostaje za to 2 000 zł podstawy, a nikt nie wie na jakim stanowisku robi... Szacunek w firmie LM oraz Apli nie istnieje, ogłada i profesjonalizm również. Dyrekcja LM spijajaca sobie z dziubków, śmiejąca się z żartów Prezesa które są doprawdy mało wyszukane rzuca pracownicom dwuznaczne propozycje. Jak sie nie zgodzisz - wyjazd. Pani Prezes Apli - zona Prezesa LM żyjąca w nibylandii, studiujaca architekture, nie potrafi nawet narysowac prostokąta w Corelu... Wieczny nos w gorze i nieuzasadnione pretensje. Zeby robic pracownikom wyrzuty - pierwsza, zeby ich wysluchac - ostatnia. Podobnie jej maskotka - prawa reka. Zwrocisz sie z czymkolwiek - od braku srajtasmy po wyplate - zostaniesz potraktowany jak worek ziemniakow. Handlowcy nie dostaja pieniedzy po kilka miesiecy, a tyraja nadgodziny i nikt sie z tym nie liczy. ,,Masz za duzo obowiazkow? Mamy umywalke, toalete i kuchnie - możesz spać w pracy" -Pani Prezes. Cóż, niektórzy są tak biedni, że jedyne co mają to pieniądze.
Kochani, jeśli nie chcecie zmarnować sobie zycia - omijajcie firmę Liberty Motors i pokrewną Aplę szerokim łukiem. Szacunek do pracownika - bez względu na to, czy pracuje miesiąc czy kilkanaście lat - ŻADEN. Zwalnianie pracownika bez tłumaczenia, bez sentymentów, bez głupiego DOWIDZENIA na które stać nawet osoby o nizszych stanowiskach. Rotacja pracownicza chyba mówi sama za siebie. Nie inwestuja w pracownikow, nie licza sie z ich zdaniem, wszystko odbywa się na zasadzie KAPRYSU góry. Ktos, kto kieruje sie jedynie TABELKAMI, a nie obserwuje wnikliwie sytuacji w firmie nie powinien obejmowac kierowniczych stanowisk. POLITYKA PERSONALNA w tej firmie nie istnieje.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Liberty Motors?
Zobacz opinie na temat firmy Liberty Motors tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Liberty Motors?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 2 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
