Załosne- wszystkie dobre opinie takie słodzenie jakie to są premie wysokie pensje studia za darmo, szkolenia hotele gratis imprezki integracyjne w górach itd. to kochani totalne głupoty pisane przez ludzia z ogrodowej z ciepłego pokoju, a tak Cię zapraszam ludziu do pracy na market!! i z planem sprzedażowym
po pierwsze: tu wcale nie jest tak ciepło jak się wydaje...., no czasem robi się gorąco gdy trzeba zrobić kilka rzeczy na raz.... po drugie: w centrali tez mamy swoje cele do realizacji... po trzecie: jest rynek pracownika... bez odbioru..
Praca w tej firmie nie tylko rozwija zdolności interpersonalne, ale także wspiera na każdym etapie życia. Polecam serdecznie.
Z tym wsparciem na każdym etapie życia przesadzasz. Ja mam całkowicie odmienne zdanie. Też pracowałam tam bardzo długo.
W Onet pracuje od 8 lat i dziwią mnie negatywne komentarze. Praca naprawdę fajna w miłej atmosferze i idzie dobrze zarobić jeśli naprawdę się starasz.
@Były a skoro oddziały firmy Oney Polska S.A. są w hipermarketach to czy pracownicy są po studiach lub mają wykształcenie kierunkowe? Pytam w związku z Twoim zażaleniem na zarobki, bo może osoby bez wykształcenia z finansów zarabiają po prostu mniej?
taa!, bajeczki!! ludzie z przypadku! desperaci albo bardzo młodzi kto inny przyszedłby do pracy w takim miejscu po studiach?
Akurat zarówno w POK jak i w CC jest wiele osób po studiach. Jak się zrobi premie to zarobki male nie sa
To jest właśnie przyczyną tego, że nie pracuje się tu już tak jak kilka lat temu. Brak odpowiednich ludzi na rynku pracy
Bo odpowiedni ludzie już dawno pracują za lepszą kasę w lepszych firmach, to chyba logiczne, nie? xD
Pani Izo a co ma wyksztalcenie do zarobkow? Przyznam szczerze-nie jestem pracownikiem Oney i nie będę. Dostalam propozycje pracy na stanowisku regionalnego. Mam wykształcenie średnie ale wiedze sprzedażową i menadżerska taką, że znalezienie pracy to nie problem. Jestem przed 30 i mam 6 lat doświadczenia jako regionalny w branży finansowej. Niestety Oney zaproponowalo tak smieszne pieniadze, że niech ida tam pracowac na stanowiskach kierowniczych ludzie po studiach... dla mnie po maturze pieniadze ŻADNE.
Nie polecam tej Firmy. Współpraca wiąże się z samymi minusami : z Pensja nisza nisz u kasjerki w dyskoncie, w tygodniu często kończysz o 22, weekendy np. w niedziele od 9 do 20, godziny w weekend płacone jak w tygodniu, premie to jakiś żart, nadgodzin nie masz bo rozliczenie jest kwartalne, każą rozdawać ulotki, wolne dni masz w tygodniu, dni wolne zakłóca ci spokój kierownik bo dzwoni do ciebie, kierownik robi ci problem z dniem wolnym, mobbing w pracy, za wysokie mniemanie mają o sobie przełożeni, szkolenia jakiś żart. Odradzam całkowicie kontaktowanie się z tą firmą.
Jak czytam te opinie to zastanawiam się czy na pewno mówimy o tej samej firmie. Atmosfera - super. Nie spotkałem się nigdy z sytuacją sytuacją w której moja regionalna kierowniczka nie poszła na rękę mi albo którejkolwiek osobie pracującej ze mną w punkcie. Nie wiem jak jest gdzie indziej ale na Śląsku ludzie są naprawdę świetni i dobrze się pracuje. Każda praca ma swoje wady i żadna praca nie będzie idealna. Zarobki może nie najwyższe na początku ale to też zależy od tego jakie doświadczenie wnosisz na stanowisko sprzedawcy. byłem świadkiem awansu na regionalnego koordynatora sprzedaży osoby ktora pracowala tylko kilka miesięcy. W czasie kiedy pracowałem w Oney dostawalem sporo ofert pracy a wcale aż tak mi się nie paliło zmieniać tej firmy na inną. Fajne miejsce na rozpoczęcie przygody przygody sprzedaży. Oney daje szanse młodym i bez doświadczenia. W zamnian za co otrzymuje moim zdaniem niesłuszne policzki w twarz w Internecie. A jak czytam że ktoś się musiał ciężko napracować na premię to śmiać mi się chce. I żal mi mojej byłej przełożone że musi przebijać się przez mur przy każdej rekrutacji bo takiej przełożonej już nigdy pewnie miał nie będę. Jeśli szukasz pracy w finansach, nie masz doświadczenia to nigdzie więcej niż w Oney nie dostaniesz. Do tego prywatna opieka medyczna. Firma na pewno lepsza niż jakieś małe prywaciarskie badziewie. I nie przesadzajmy z tym męczennictwem. Nie jest to praca w kamieniolomach za 500 zł przecież. Gdyby było tak tragicznie to firma dawno by padła. Nigdy wczesniej nie trafilem ma firmę która ma tak świetnych regionalnych i tak fajną, prawie że rodzinną atmosferę między punktami i przełożonymi. Nie demonizujmy tak bardzo bo w gruncie rzeczy Oney nie jest tak zly jak go gdzieniegdzie malują :)
Moja była kierownik Regionalna często zakłócała mi dzień wolny bo ktoś zachorował i potrzebowała pomocy. A w zamian jak chciałeś pomocy z dniem wolnym to słyszałeś szukaj zmienika. To jaka atmosfera super jest w firmie ?
Właśnie tak jest. Jak ja pracowałam, to w punkcie były zatrudnione dwie osoby. Z perspektywy czasu, myślę, że po to żeby same zrezygnowały. To że względu na czas pracy i problemy rodzinne wynikające z tego, zrezygnowałam. O dziwo, po tym jak zrezygnowałam, stworzono 4 etaty. Jak można być efektywnym w pracy, pracując 5 dni w tygodniu po 12 godzin. Jak dzielić się wiedzą z innymi, gdy ciągle jesteś sam? Nowych pracowników też mi szkoda, bo są zdani sami na siebie. Obecna struktura wcale nie poprawia sytuacji. Regionalni zmieniają się często. Najgorzej jest jak przyjdzie na takie stanowisko osoba, która zarządzanie zna chyba tylko z filmów i zacznie znęcanie się nad mniej doświadczonymi pracownikami. Wtedy uciekają całe punkty. Niestety, firma nie stwarza obecnie warunków, w których pracownicy byliby w stanie przyswoić wiedzę, nauczyć się sprzedaży i polubić ją
Znany temat. Jak kierownik chciał się podlizać centrali jaki to on pomocny, to wysyłał pracowników po całej Polsce jako "wsparcie", bo ktoś zachorował. A jak zaczął kombinować w grafiku i człowiek zwrócił uwagę, że miał mieć wolny weekend na studia zaoczne to nagle masz przyjść i "nie ma możliwości wsparcia z innych punktów". Żenada.
Wybaczcie, ale pracuję w tej firmie ponad rok i ogromnie dużo zawdzięczam tej firmie. Owszem, praca marzeń to nie jest, ale jak na początek kariery jest ona idealna. Oczywiście, są zastępstwa, kiedy jeździsz po okolicznych punktach, ale przypominam Wam, iż jest to DOBROWOLNE. A idą za tym dodatkowe pieniążki i przy rozmowach rocznych w 99% taka mobilność skutkuje wyższym wynagrodzeniem. Co do grafiku - u mnie w pdf też jest 2 pracowników (włącznie ze mną) i nie ma kompletnie żadnego problemu z dogadaniem się. Uważam, że jest to niesamowicie duże pójście na rękę, że grafik układają sobie sami pracownicy - warunki proste - punkt ma być otwarty i zamknięty o wyznaczonej godzinie, a godziny w kwartale maja Ci się zgadzać. Nie raz była sytuacja, że nagle potrzebowałam wolnego-jeśli nikt nie mógł przyjść zamykany był punkt. Co do nowych pracowników i wsparcia- obecny system jak najbardziej myśli o nowych pracownikach, jakieś 2 miesiące temu został zmieniony system wdrozeniowy-pracownik przez pierwszy miesiąc nie zostaje w pracy sam ani na moment, 1-2 w tygodniu przyjeżdża do niego mentor, mamy podany numer telefonu do kogoś tak cudownego jak "Anio Sprzedaży" który jest dostępny praktycznie zawsze właśnie dla nowych pracowników. Osobiście wdrazalam się na starym systemie, a nigdy w życiu nie zostałam sama z jakims problemem. Atmosfera między przełożonym a innymi punktami - nawet kilkoma w całym regionie--fantastyczna i zawsze, ale to zawsze można liczyć na pomoc, bo może Ci pomóc na prawdę wiele ludzi - Mentor, Przełożony/a, Anioł, i średnio 15-20 innych pracowników w regionie. A czytając Wasze wszystkie negatywne komentarze nasuwa się tylko jedno pytanie - Czy na prawdę istnieje na świecie praca, która nie ma ŻADNYCH wad?
Oczywiście że nie ma idealnej pracy i ja mówię otwarcie, że gdybym mogła, to bym tam wróciła. Punkt punktowi nie równy. Przez większość czasu od 2014 roku w punkcie w Auchan w którym pracowałam było dwóch pracowników i jakoś mi to nie przeszkadzało, bo rzeczywiście można było się dogadać. Gorzej było jak zostałam sama z osobą, która potrafiła nie przyjść do pracy albo przyjść pod wpływem. Wtedy musiałam zrezygnować. Żałuję że zrezygnowałam, bo gdybym wiedziała, że firma planuje stworzenie czterech etatów w punkcie, pewnie zostałabym. Dla mnie sama praca w Oney była świetna. Wiem jednak, że w każdym punkcie może być zupełnie inaczej.
Ostatnie komentarze nie są zbyt pochlebne o firmie Oney Polska S.A. a na ich stronie można przeczytać, że firma oferuje szkolenia swoim pracownikom, są wewnętrzne awansy, można się starać się o dofinansowanie studiów i nauki języka angielskiego. Czy tylko współpraca z mentorami tak wpływa na wasze opinie o firmie?
Na pewno jesteś tą mentorką której firma finansuje studia i może jeszcze stephan obiecał Ci samochód o tym też słyszeliśmy
ha, ha, ha 1/2 opinii oney sam wystawia - jaka to wspaniała firma, bo nikt pozytywnie nie napisze bo niby z jakiego powodu? za brak szacunku do pracownika, za wyzysk? Soboty, niedziele po 12 godzin pracujesz a pensja jak w normalny dzień!
Z całym szacunkiem, ale się mylisz :) 1/2 komentarzy wcale nie jest z centrali firmy, a wręcz duża część pochodzi od zwykłych pracowników w punktach :) Ja sama pracuje w tej firmie ponad rok na stanowisku zwykłego doradcy z punktu i zdecydowanie polecam :) Pamiętajcie, że wszystko idzie w dwie strony - kwestia dogadania się z przełożonym. Zatrudniając się musiałeś wiedzieć, iż punkt działa SIEDEM DNI W TYGODNIU, a nie 5, więc nie jest to absolutnie żaden wyzysk. Wiedziałeś na co się piszesz. Tym bardziej, że idąc na 12h do pracy 4h kumulują Ci się w nadgodziny. Albo innego dnia wychodzisz 4h wcześniej, albo kumulujesz ich więcej i wychodzą Ci dodatkowe dni wolne. Dlaczego tego nie zawarłes w swojej wypowiedzi? Brak szacunku do pracownika? Wybacz, ale w żadnej mojej poprzedniej pracy nie spotkałam się z tak dużym szacunkiem i traktowanie każdego pracownika z taką empatia i człowieczeństwem jak tutaj.
Właśnie zakończyłam współpracę w Punkcie Oney w Lublinie... MASAKRA!!! Koordynatorka strasznie problematyczna, nie znająca kodeksu pracy, mobinguje pracowników, straszy zwolnieniami.. Uciekłam stamtąd szybko, bo nie dało się wytrzymać.. całkiem inne wrażenie sprawia centrala w Warszawie... Mili i pomocni ludzie , atmosfera super.. Odradzam pracę tam.. Zostawiłam starą fajną pracę na rzecz zatrudnienia w Oney... I baaardzo tego żałuje..
Niestety, za atmosferę w punktach odpowiadają sami pracownicy. Ja miałam fajną atmosferę przez kilka lat, później wszystko zaczęło się zmieniać w miarę częstotliwości rekrutacji. Musiałam zrezygnować, aczkolwiek z wielkim bólem
Za atmosferę w punktach odpowiadają przełożeni czyli kierownicy regionalni. Pewnie Pani zmieniła pracę bo ktoś zaproponował wyższą stawkę nisz Oney.
Ta praca to porażka dla absolwentów studiów wyższych lub studentów. Jakie doświadczenie może nabyć wyższym wykształceniem ? Może nabyć doświadczenie w roznoszeniu ulotek, które, są wymagane przez kierowników, niema klientów idziesz na sklep rozdajesz ulotki, wiatrołapach wejściu do galerii musisz zmieniać plakaty, przy każdej kasie Auchan musisz zmieniać plakaty. Przyjedzie mentor do twego punktu uczy cię roznosić ulotki. Przyjedzie dyrektorka do twego punktu sprawdza plakaty oney w Auchan. To czego można nauczyć się człowiek w firmie oney ? Firma nawet nie robi kursu Kasjer walutowo-złotowy. Pracowałem w tej firmie dłuży czas i nikt z poprzedników nie zrobił kariery w finansach. Nie okłamujmy się ta firma jest raczej mało znaną i popularną branży finansowej, raczej rozpoznawaną wśród klientów Auchan
Pracowałam w tej firmie w centrali w Warszawie na infolinii przez 3 m-ce i szczerze nie polecam. Nie chodzi tu o ludzi ze mną pracujących w zespole, bo są spoko, ale o kierownictwo. Pod koniec mojej pracy przychodziłam z zapaleniem oskrzeli po to aby wyrobić target (plany i premie są kwartalne), ale moja manager ta szperała w rozmowach telefonicznych aby nie dać mi premii (obcięła mi bardzo dużą ilość punktów) i suma sumarum premii nie dostałam a firma na mnie zarobiła. Widzę, że cały czas szukają ludzi do pracy, ale ludzie nie warto tam iść, szkoda czasu, bo po okresie próbnym powiedzą wam do widzenia a premie zobaczycie jak świnia niebo
Jak komus nie pasuja warunki, nich sie zwolni, ponieważ Oney nie jest zainteresowany aby zatrzymywać ludzi na dlużej bo to się wiaże z podwyższkami. Firma kocha rotacje i traktuje cię przedmiotowo, jest tam pare ludzi którzy pracuja po kilka lat, ale to są układy w centrali. Reszta jest traktowana jak kupa. Zasuwasz za pare groszy zeby oni lekko żyli. Jesli masz trochę szacunku dla samego siebie i jesteś ambitny to uciekaj. Niech ci kierownicy mentorzy, dyrektorzy etc siedza sobie na marketach i robią wyniki, zobaczymy ich talent "sprzedawcy usług finansowych" życzę powodzenia
Patryk - trafiłeś w samo sedno. Osoby,które pracują już po kilka lat w punktach bardzo dobrze zarabiają i są na szczytach tabeli. To są wiecznie te same punkty. W pozostałych miejscach jest duża rotacja - albo nie przedłużaja umowy,albo ludzie sami odchodzą ze względu na zarobki. Jak to jest możliwe,że progi są równe dla wszystkich ? Przepływ klientów, położenie punktu, baza klientów - przecież to wpływa na wyniki. Więc mi nikt nie wmówi , że jedni są tacy zaj.... i to dlatego zawsze przekraczają progi ,a drudzy chociażby padli na twarz z przepracowania zarobią wielkie g..... . Chciałabym zobaczyć wyniki mojej regionalnej po tygodniu pracy tutaj :-). Są dni kiedy nie ma komu nawet wprowadzić wniosku.
Firma porażka odradzam współpracę z nią. Prace często kończysz w tygodniu i w sobotę o 22, niedziele pracowałem od 9 do 20, lokalizacja placówek obrzeża miasta. Pensja porażka, pracownik Oneya może pozazdrościć zarobkom kasjerom w sklepów dyskontowych. Premie przed podpisaniem umowy z Oneyem niech kierownik regionalny najpierw pokaże jakie wyniki finansowe mieli pracownicy w ostatnim okresie. Klimat w pracy porażki, nie znasz dnia ani godzin kiedy zadzwonią po ciebie do pracy żebyś kogoś zastąpił. Stosunek firmy do pracownika to prażaka na szkoleniach umieli wynająć pokój w hotelu na dwie osoby z jednym łóżkiem, takie standardy jakość . W pracy nosisz identyfikator z napisem Doradca klienta lub Doradca Finansowy a na umowie masz inne stanowisko wpisane. Rozwiązanie z brakiem klienta to jest latanie z ulotkami po sklepie wymagane przez przełożonych. Perspektywy rozwoju awansu, takie że sami twoi przełożeni uciekają z tej firmy. Przez 6 miesięcy współpracy z tą firmą miałem czterech kierowników i piątego w drodze .
Najgorszy (usunięte przez administratora) jaki można znaleźć. Wypłaty 1600 na rękę bez awansu. Premie po 100 zł jak się człowiek nameczy. Cały czas ciśnienie z planem i problemy ze wszystkim. Nie polecam
Widzę, że jest rekrutacja na stanowisko Regionalny Koordynator Sprzedaży, czy może ktoś udzielić informacji o zarobkach i zakresie obowiazków na tym stanowisku? W ogłoszeniu jest bardzo ogólnikowo. Z góry dziękuję.
Skandal byłem w auchan w Gliwicach żeby kupić TV na raty, i dowiedziałem się że ma tylko zdolność na kredyt w formie karty kredytowej która kosztuje mnie na dzien dobry 24zł, nie raczył mnie doinformować że karta jest oprocentowana w skali roku 10%. Zdecydowanie odmówiłem powiedziałem że chce zwykły kredyt bezgotówkowy na zakup towaru który jest w ofercie 10 rat na 0%. Ku mojemu zdziwieniu facet oznajmił że nie udzieli takiego kredytu chyba że zgodze sie na ubezpieczenie!!!! Skoro jesteście tacy cwani i łupicie klientów! to informuje adekwatne insytucje celem przeprowadzenia kontroli. Zresztą rozmowa została przeze mnie nagrana!
Ten proceder trwa dzień w dzień, a im chętniej dajemy się “strzyc”, my Klienci tym bardziej bezczelni są tzw. doradcy Oney . Obiektywnie mówiąc to nie tylko ich wina – ich szefowie śrubują im plany sprzedażowe, co powoduje, że po prostu muszą “wyrobić normę”. I to prowadzi do dewiacji. Także takich, jak po prostu oszukiwanie klientów
Klient zadowolony regularnie wracałby do doradcy bo wiedziałby, że jedynym interesem pracownika jest zadowolenie klienta, a nie zrealizowanie „planu sprzedaży”. Planu, z którego niewiele ma realizujący go pracownik, za to dużo zarabiają na nim menadżerowie, którzy plan tworzą. Dziś moja koleżanka „sprzedała” dwie karty kredytowe klientom, którzy chcieli niewielki kredyt, ale nie chcieli kart. Niestety byli „frajerami”. I chwała im za to. Ci klienci-„frajerzy” są nam bardzo potrzebni. Bez nich nie zrealizujemy planu sprzedaży. Cyniczne to, tak ale jak bardzo adekwatne do oczekiwań „planistów”. Pozdrawiam
Widzę onyx że siejesz zamęt na profilu Oney zarówno w Łodzi jak i w Komornikach. Nie wiem jaki masz w tym cel. Niespełnione ambicje ? Lepiej szukaj czegoś innego, skoro klienci są według ciebie frajerami. Nie chciałabym mieć w punkcie takiego kolegi jak ty. Jeszcze raz Ci powtarzam : Szanuj klienta swego, no nie będziesz mieć żadnego
W oney na marketach mobbing na porządku dziennym. Brak poszanowania dla godności człowieka. Firma wymusza siłą sprzedaż i starszy utratą pracy lub w najlepszym przypadku przeniesieniem na inny market jeżdzisz po polsce bo wiecznie jest rotacja i za takie psie pieniadze nikt nie chce pracować. To może być kara choćby za to, że klient nie zdecyduje się na zaciągnięcie kredytu, pożyczkę lub kredyt w karcie z ubezpieczeniem np. tel. kosztował 350 zł to trzeba wpierdolić klientowi k kredytową jesli ma zdolność to nawet na max 10.000. Kliencie czesto nie czytaja umów w marketach, jak przyjda do domu i się koleś zorientuje że ma obciązenie na tyle kawalków to zaczyna się jazda. Jest walka o każdego klienta, liczy się wyłącznie sprzedaż za wszelką cenę. W nauce o produktach powinien pomóc mentor, ale nie ma czasu. Dlatego, młody, martw się sam. Nawet, jeśli sam dokładnie nie wiesz, co sprzedajesz. A potem, gdy ludzie zorientowani w matactwie przychodzili do punktu oney z krzykiem. A my, biedni, uciekaliśmy na zaplecze i na sklep na widok kolejnej, zdenerwowanej osoby. Jesli nie masz progu w kredytach gotówkowych to słyszysz od kier. to zrób na kogoś z rodziny lub znajomego. Wszystko w opiniach się zgadza lepiej z stąd uciekać ...
Brawo za odwagę!, ŚWIĘTA PRAWDA! pracujesz jak wyrobnik ostatni w tej firmie za marną kasę!
@kolezanka czyli nie ma szkolenia dla nowych pracowników z prawdziwego zdarzenia? I są Twoim zdaniem rzucani na głęboką wodę? @Kabanos jestem moderatorem forum Gowork.pl i chcę pomóc Wam w znalezieniu potrzebnych informacji o firmie Oney Polska S.A. Przy czym również zajmuje się pilnowaniem czy wszyscy tutaj przestrzegacie ten regulamin: https://www.gowork.pl/regulamin
@Karo forum nie jest po to, żeby opowiadać o sobie tylko o pracy w firmie Oney Polska S.A. @onyx i uważasz, że Ci klienci Twojej koleżanki nie będą zadowoleni, bo wyszli z kartami a nie kredytem i już więcej nie wrócą tam?
@Były ale czy są po studiach kierunkowych? Nie wiem, bo niby skąd mam wiedzieć. Przecież nie pracuję w firmie Oney Polska S.A. @Monika masz rację dużo zależy od tego na kogo w zespole się trafi, bo sama firma nie odpowiada na charaktery pracowników.
Pacuje w Oney i muszę przyznać, że wiekszość się zgadza. Jednak jeśli chodzi o mentorki i rks to wydaje mi sie, że zależy na jakie sie trafi. Moje są ok. jak coś się dzieje to zawsze mogę na nie liczyć. Na dorobienie do marnej pensji nie ma szans. UŻ serio nie ma bo punkt trzeba otworzyć. Ogólnie praca wygląda tak, że siedzisz 10 godzin (LM) i czekasz aż ktos przyjdzie wiec jest bardzo nudna. Dużo zależy od tego z kim jesteś w punkcie. Mi sie trafilo nie fajnie ale mogło być gorzej.
Praca w finansach z pensją jak pracownik działu w markecie, który wykłada towary. L4 dostaniesz jak kierownik znajdzie zastępstwo na dany okres czasu, UŻ zapomnij mimo że ci przysługuje, rotacja nowi pracownicy co pół roku oprócz paru osób o inteligencji taboretu którzy są na każde skinienie kierownika i mentora i robią wszystko co ci sobie wymyślą albo lasek których utrzymują faceci a one dorabiają tam sobie na "kieszonkowe" a koleżankom chwalą się że pracują w finansach. Grafik zmieniający się co chwilę, konieczność upominania się o każdą głupotę która się pracownikowi należy. Oprócz tego cukierkowo motywacyjna propaganda jak od jakiegoś domorosłego coacha z (usunięte przez administratora) którą rozsyłają mailowo osoby z biura w warszawie i kierownicy + pare wymienionych wyżej pracowników. A równolegle z propagandą spam mailowy i telefoniczny z krytką wykluczający zupełnie to pierwsze. Mam sporo dowodów na łamanie kodeksu pracy w tej firmie ale nie chce mi się trochę ich używać, zgłaszać tego i być ciąganym po sądach i innych instytucjach, myślę że wystarczająco dużo czasu tam zmarnowałem
@anonymous stawki pewnie zależą od tego, że w Oney Polska S.A. chodzi głównie o produkty na raty, a w bankach jest wiele innych opcji sprzedaży produktu, dlatego podejrzewam tam pracownicy zarabiają więcej. Po prostu większa liczba obowiązków może przekładać się na wyższe zarobki.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Oney Polska S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Oney Polska S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Oney Polska S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 2 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!