Od dłuższego czasu nie mogę wejść na Waszą stronę. Co się dzieje? Dlaczego nic z tym nie robicie? To lekceważenie klientów ????
Z takim pytaniem dzwoni się na dział obsługi klienta a nie na stronie gdzie czyta się opinie o pracodawcy
(usunięte przez administratora)
Alunia Podpisz się swoim prawdziwym imieniem Trochę odwagi dziewczyno to nie przedszkole ;) Stara a (usunięte przez administratora)
Moje prawdziwe imię to ............ Alunia a jak myślałaś że inaczej Ja w przedszkole się nie bawię a jeśli jak ma się około 25 jest się starym to tak jestem
25lat??? Zanim za kogoś się podasz zrób dokładniejszy research danej osoby by się nie ośmieszyć tak samo z oskarżaniem innych zastanów się co piszesz Pamiętaj karma wraca wcześniej czy później ;)
Sofia coś na temat karmy to ty możesz powiedzieć zawsze do ciebie wracała za Twój cięty język i traktowanie innych Pozdrawiam twój były pracownik
A czemu nie podoba Ci się załoga i czemu twierdzisz, że ta Pani nie zna się na swojej pracy? Co takiego zrobiła?
Załoga nie podchodzi do klientów i zwyczajnie olewa handel bo i tak dostaną premię a poza tym nie potrafią współpracować z nowymi pracownikami a pani (usunięte przez administratora)nie zna się na pracy ponieważ nie umie przydzielać zadań pracownikom i jest niesprawiedliwa jeśli o stanie na przodzie np (usunięte przez administratora)stoi tylko przy przymierzalni aby mógł nakleić naklejki bo to obsługą nie można nazwać i tylko on może opuścić swój dział i sprzedawać na innej części sklepu Ale pani (usunięte przez administratora)nic z tym(usunięte przez administratora)
Dokładnie tak samo sądzę
Bylam zainteresowana praca w tej firmie na wyzszym stanowisku. Obserwuje kilka firm od jakiegos czasu aby zapoznac sie z ich oczekiwaniami. Zdziwilo mnie , ze od ponad roku ta firma poszukuje ludzi ciagle na te same stanowiska. Np. VM szukaja praktycznie co miesiac lub dwa. Dziwie sie, bo praca moglaby byc tam ciekawa. Dobrej jakosci odziez, z ktora przyjemniej sie pracuje. Niestety widac, ze cos jest nie tak skoro ciagle sa te same ogloszenia. Dlatego mysle, ze ludzie , ktorzy pisza tu negatywne opinie pisza prawde. No i oczywiscie widac pytania i uwagi ewidentnie administrowane. Dziwie sie, ze kadry lub kierownictwo nie potrafi ulozyc sobie zgranego zespolu i nie umie zapanowac nad atmosfera na sklepie. Kolesiostwo zabija rozwoj firmy. Tam przydalby sie psycholog i nowe kierownictwo na sklepie. Od czytania tych wszystkich opinii odechciewa sie tam skladania podania o prace jak rowniez samych zakupow.
I tylko z samych obserwacji to wszystko piszesz? Może te ogłoszenia pojawiają się dlatego, że firma ma nowe miejsca pracy, a nie dlatego że ciągle ktoś odchodzi?
Warszawa- Galeria Mokotów. Co mogę powiedzieć? (usunięte przez administratora) Z plusów są godziny pracy, które studenci mogą pogodzić ze studiami dając wcześniej dyspozycyjność. (usunięte przez administratora)Nowi pracownicy tak nie mogą a starzy pracownicy stoją PRZY KASIE „pomagają” kasjerowi ale tak naprawdę nakleją się i uciekają. Przecież tak nie można robić ale kierownictwo z tym nic nie robi bo panuje tu kolesiostwo. Sprzedawcy co jest wiadome mają z tego %, kasjerzy maja gołą podstawę. Długie kolejki? Nikt nie pomoże na kasie bo trzeba latać i się oklejać, wtedy na kasę przychodzą osoby z działów z „kolesiostwa” i jawnie oklejają się na kasie, tego na kamerach już nie widać? Oni na to przyzwolenie mają.
Nie zgadzam się z opinią. Używanie poza tym czyjegoś imienia i nazwiska jest gruba przesada nawet, jeśli ktoś ma takie zdanie. Praca ciężka bo starzy pracownicy muszą dwa razy więcej robić za młodych obibokow, którym się nic nie chce. Wszystko ich boli już na wejściu, kombinacja jak tu zasymulować, żeby iść wcześniej do domu lub żeby szefowa uwierzyła, że jest się chorym.. Super atmosfera, fajne zarobki. Ja polecam. Pracowałem jakiś czas i nie żałuję. A marudzą zawsze ci, którzy najmniej robią.
Myśle, ze autorowi nie chodziło o atmosferę co zachowania właśnie pracowników dłużej pracujących i klejalność. Atmosfera w sklepie przyjazna, super. Zarobki jak zarobki. Typowa praca w sklepie. Polecam
Ano.. Czyli z nowymi poważnie są aż takie problemy, że tylko roboty przybywa? Czemu jakieś takie dziwne przyzwolenia tutaj dają... Kasa rynkowa, tak?
Droga koleżanko należy swoje uwagi zgłaszać do kierownika bo jeśli jest tak źle, to chyba powinno się o tym rozmawiać? Z doświadczenia wiem, że to bzdura, co jest powyżej napisane. Używanie danych osobowych jest też zabronione, co wskazuję na brak edukacji przez autora opinii. Praca na sklepie jest ciężka ale czego oczekujecie po takiej pracy? Siedzenia przy biurku? To polecam biuro. Pracowałam, chwale sobie. Fajne doświadczenie na studiach. Jeśli w handlu, to właśnie tam.
Skoro Ci się tu podobało to może rzucisz jakieś konkretne plusy w kontrze do minusów, które są tutaj wymieniane? Może to rozjaśni trochę sytuację
Kiedy dostałam telefon z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną odniosłam miłe wrażenie. Pan był bardzo uprzejmy, pytał kiedy mi pasuje i w jakich godzinach moglabym przyjsc na rozmowę, trzeba to podkreślić ponieważ wielu pracodawców z góry zakłada kiedy masz przyjść a jesli Ci nie odpowiada odrazu informują, że zadzwoniaą jesli będą mieć jezszszcze wolne wakaty. W Krakowie w Bonarce rozmowa przebiegła dosyć szybko ale się nie dziwię. Rozmawiałam z samym szefem-świnią. Już na samym początku obejrzał mnie z góry do dołu jakbym miała właściwie tylko wyglądać lub stać w witrynie. Po chwili usiedlismy i rozpoczęliśmy standardowa rozmowę kwalifikacyjną uzupełniona o dodatkowe pytania w ogóle nie związane z pracą a z prywatnym życiem. Facet gapił mi się typowo dekolt jakby zapomniał gdzie są oczy. Zachwycony był moją sukienką i moją filigramową sylwetką.. w czasie rozmowy stwierdził, że konieczne musi mnie przydzielic do działu męskiego. Dało się niestety mocno wyczuć podtekst.. Wiele pytań nie było. Odrazu stwierdził, że mnie zatrudni.
1. Co wiem na temat sklepu Peek&Cloppenburg? 2. Czy wychodze za mąż? (na widok pierścionka w ogóle nie na tym palcu który by na to wskazywał).
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Witam, pracuje jakiś czas w Galerii Mokotow. Grafik mam dopasowany do szkoły, zespół jest fajny, stres - jak wszędzie. Wyniki jak są, to ma się spokuj. Praca dla studentów całkiem niezła. Dobre warunki. Mogę polecić.
(usunięte przez administratora)
Czym się ten brak szacunku przejawia?
Jak rozumiem pracujesz tutaj, tak? Ty jaką masz pozycję?
Jak wygląda sytuacja z ubiorem w pracy? Czy dają ci koszulkę z napisem ,,Peek&Cloppenburg" czy możesz sobie wybrać ubranie ze sklepu?
Opinia dotyczyć będzie sklepu w Galerii Katowickiej. Bardzo polecam tą pracę ludziom młodym i sprawnym fizycznie bo jednak jesteś ciągle w ruchu. Pracowałam krótko i musiałam zrezygnować ze względu na stan zdrowia, ale nie żałuję ani minuty tam spędzonej :) Świetna atmosfera i zespół. Zanim zaczęłam pracę to czytałam wasze komentarze i byłam przerażona. Na szczęście w Katowicach nic takiego się nie dzieje. Ludzie są naprawdę fajni.
Może wiele zależy od kierowników i regionalnych? Ciągle w ruchu to rozumiem ale jest aż tak ciężko? Co dokładniej zalicza się do tych ciężkich fizycznie zadań?
Ciągle w ruchu tzn ciągle coś robisz. Sprzątasz przymierzalnie, wykladasz towar, składasz rozrzucone ubrania, jednocześnie zajmujesz się klientami, sprawdzasz dostępność towaru w magazynie. Chodzi, chodzisz, chodzisz. Dla mnie to było za dużo ale na pewno jest to do przeskoczenia dla młodszych osób.
Jeżeli to Twoja pierwsza firma to możesz zaryzykować może się spodoba, masz wtedy predyspozycje do zrobienia sobie wody z mózgu. Jeśli już jesteś na rynku pracy lepiej trzymaj się od tej firmy z daleka. Wypłata dobrze naliczona? Zdarza się nie zawsze. Na czas również czasami nie ma. Jeśli spotkasz ludzi którzy są na rynku pracy od zawsze w tej firmi uważaj. Fałsz , obłuda z zakłamanie, wchodzenie sobie w (usunięte przez administratora) Obgadywanie, plotkowanie, (usunięte przez administratora) na porządku dziennym. Uśmiechy a za plecami wbijają nóż w plecy jeszcze się uśmiechając do siebie. Brak poszanowania pracownikow. W czasie pandemii zmniejszane etaty , wynagrodzenia o których się dowiadywaliśmy po czasie, z zaskoczenia bo forma ma problemu finansowe, a jednocześnie otwiera nowe sklepy. Ja pracowałem w sklepie w Poznaniu.(usunięte przez administratora)były manager w Poznaniu - kompletny brak szacunku do pracowników, brak jakichkolwiek kompetencji do kierowania zespołem. Może "kompetencje" ma w tabelkach exel żeby dobrze wypaść przed reguonalnym dobry ale nic poza tym. Jeśli trafisz na tego Pana, i pracujesz na sprzedaży masz plus bo możesz sobie wyrobić premie od sprzedaży nawet nie obsługując klientów. System wygląda tam tak , że obslugujesz klienta i po skończonej obsłudze naklejasz swój numerek pracowniczy.(usunięte przez administratora) Na cotygodniowych zebraniach usłyszysz że super i ze świetną klejalnosc jedna z lepszych w Polsce. Ignorowanie pracowników. Na każde pytanie a już jak jest jakiś zarzut odnośnie funkcjonowania firmy , obrażanie sie, nie odżywanie. (usunięte przez administratora) Niby korporacja ale nie sądzę że w każdej korporacji tak jest. Przykre to że firma , która kreuje się na rynku jako branża Premium pozwala sobie na taki brak kompetencji osób z które zarządzają sklepem. Zarządzają w tym przypadku to duże nadużycie ;) Zastanów się kilka razy zanim zaaplikujesz do tej firmy. Nie polecam. A na pewno odradzam
No właśnie to korporacja to nie ma jakiejś procedury, ścieżki w samej centrali aby zgłaszać takie nadużycia np. do kadr? Przecież niektóre te wymienione praktyki to na to sa jakieś paragrafy
Peek&Cloppenburg nie wypłaca wynagrodzeń lub jeżeli wypłaci to za mało. (usunięte przez administratora)
duży plus dla firmy, że w trakcie koronawirusa nikogo nie zwolniła! i utrzymała wszystkie stanowiska pracy :) co prawda kilka osób od okresu epidemii COVID-19 tutaj nie pracuję, ale to tylko Ci którzy sami się zwolnili, bo znaleźli lepszą prace :) Brawo Peek !!
No sumie nie ma się co dziwić, bo w peeku pracuje bardzo dużo studentów, więc odchodzą do pracy w swoim zawodzie. Wiadomo, że nikt z takich ludzi nie chce pracować w sklepie odziezowym całe życie!!
No wiesz, patrząc na to, że w jednym sklepie Peek & Cloppenburg w większym mieście w Polsce pracuje około 80 pracownikow, to nie zwolnić żadnego w tak trudnych warunkach związanych z covid, to tak - jest to osiągnięcie;)
Osiągnięcie to by było jakby była mniejsza rotacja pracowników, A tak to ludzie zwalniają się tu cały czas- miesiąc bez wręczenia wspaniałemu kierownictwu wypowiedzenia przez pracownika w tej firmie nie istnieje hehe
@brawo peek Niestety mijasz się lekko z prawdą. Może nie zwolnili, ale osoby którym kończyła się umowa (jak mi) zostały bardzo szybko pożegnane. Chaos który panował jest nie do opisania. Szczątkowe informację od kierownictwa, masa plotek i telefony co chwila ze zmianą poprzedniej decyzji. Zostawili tych co muszą, żeby po tym całym szaleństwie jakoś się otworzyć. Słyszałam że jednak kierownicy sklepów pracowali jakoś podczas zamknięć, więc wypłata była większa niż u "zwykłego" pracownika. Widać po tym jakie mają podejście - tych najmniej zarabiających wysłać na 50% lub nie przedłużyć umowy a sobie jakoś kombinować żeby było lepiej. Jestem zniesmaczona i cieszę się, że znalazłam nową pracę.
Nie prawda jak ktoś nie podpisuje pani M na dole to nie pracuje. Nawet nie wiadomo jakby się starał a i ludzie na siebie donoszą do kierownika trochę słabe
Nie polecam pracy w tej pseudo instytucji. Nikt nic nie wie bo firma nie jest z Polski. Managerki to dziewczyny po liceum lub turystyce które do emerytury bedą układac koszule. Tresują pracowników na (usunięte przez administratora) panienki z wyrosnietymi ambicjami.
Faktycznie bravo, pensja co chwilę leciała 20% w dół, bez aneksu bez niczego bo tak im się chciało. Ucięte premie świąteczne, brak podwyżek... Faktycznie brawo peek, chyba jakiś lizidup pisał tą opinię albo manager , ????????????
Tylko obniżała etaty , pensje, odcięte premie świąteczne a otwierała z hukiem nowe sklepy.
A w tych nowych sklepach to nowi pracownicy z nowymi, niższymi wynagrodzeniami? To ile tam się teraz zarabia?
(usunięte przez administratora)
Ale Ty się żalisz czy chwalisz ?Wstyd dla Firmy że takie osoby pracują jak Ty. Co tam u was się dzieje w Peek&Cloppenburg Westfield Arkadi?
Dobre pytanie Mokotów też mnie to dziwi że tacy ludzie pracują Jak tak można cudzym nieszczęściem się cieszyć ?
Takich jak ty w czasach wojny byli rozstrzeliwani Kapuś z ciebie i tyle Jak tak się zachowujesz tzn że nie masz własnego życia i jest to przykre. Ogarnij się w innej firmie byłoby to nie do pomyślenia Całe życie nie będziesz pracował w Peek & clopenburg
Genialnie tylko pamiętaj karma wraca kiedyś trafisz na takiego (usunięte przez administratora)jak ty i zrozumiesz o czym mowię
Zaaplikowałam na stanowisko sprzedawcy do P&C. Dostałam telefon od pani rekrutującej, że zapraszają mnie na rozmowę rekrutacyjną do sklepu w Arkadii - umówiłyśmy się na konkretną godzinę i dzień. Kiedy się pojawiłam na umówioną wizytę to się okazało, że nikt nie wie o żadnej rozmowie rekrutacyjnej, pani rekrutująca prowadziła w tym samym czasie co ja miałam mieć inną rozmowę rekrutacyjną. Po półgodzinnym oczekiwaniu na spotkanie z panią rekruterką doczekałam się, iż przyszła pani ją zastępująca. Zmierzyła mnie wzrokiem, przed rozmową chyba nie raczyła nawet zerknąć na moje CV, ponieważ dopiero w trakcie zaznajamiała się z nim, była bardzo arogancka i oceniająca, cały czas podkreślała, iż miejsce, w którym pracowałam do tych czas nie sięga P&C do kostek, ludzie tam pracujący są beznadziejni, że ona tam była i jej się nie podobało. Mi z kolei nie podobało, iź osoba rekrutująca zachowuje się w taki sposób. Również usłyszałam, że jestem "za cicha" - czy sprzedawca w sklepie ma być głośny? XD A sam opis stanowiska to bym określiła jednym słowem "SPRZEDAŻ". Sprzedaż - było to słowo najczęściej używane odnośnie opisu samego sklepu, stanowiska, wymagań, wszystkiego w sumie. Usłyszałam również, że na sam początek nie mogę dostać całego etatu, bo na to trzeba zasłużyć - wtf - to było najzabawniejsze, z takim czymś jeszcze się nie spotkałam XD No i oczywiście mierzenie wydajności swoich sprzedawców, bo wiecie sprzedaż najważniejsza - to mierzą skanowanymi naklejkami, które sprzedawca ma po kryjomu naklejać na etykiety kiedy pomaga klientom i kasjerzy mają je skanować i WTEDY ten sprzedawca będzie miał naliczone dane do premii ... Jednym słowem - żenada. Również panie nie są kompetentne, widać jakieś pokrywieństwo albo zbyt zażyłe relacje, które na pewno nie wpływają dobrze na pracę tam. Szczerze NIE polecam! Po te rozmowie nawet straciłam chęć nawet do zakupów tam!
Kochani, kto korzysta z programu partnerskiego PC na swojej stronie albo blogu? Ciekawa jestem, jakie prowizje są realne do osiągnięcia. Piszą, że maksymalnie 8 proc. od zatwierdzonego obrotu netto. Ale jednorazowo, czy miesięcznego? Od czego zależy maksymalność. Ktoś coś, please.
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa kluczową rolę w osiąganiu wyników. Jak wygląda ten aspekt w Peek & Cloppenburg?
Ta firma to żart. (usunięte przez administratora) kablowanie to norma. Nie szanują ani twojej pracy, ani czasu wolnego. Wykreślają z ewidencji pracy. Sposób wypłacania pensji jest niejasny. Omijajcie tę firmę.
Opinie o pracy są dość podzielone, czyli wkoncu jak sie pracuje w tym miejscu? Warto?
W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie Peek & Cloppenburg? Są one dodatkowo płatne czy może jest możliwość odbioru godzin?
Pracował ktoś jako Pracownik centrum dystrybucji towaru Peek & Cloppenburg w Nadarzynie bądź jako magazynier i mógłby się podzielić opinią na temat pracy zarobków i atmosfery.
Zarobki są widoczne w necie, w ogłoszeniu. Atmosfera fajna, kierownik ogarnięty i można z nim się dogadać. Czasem przyjeżdża jakiś Niemiec (Nowak?) co chrząka i ma jakieś kaprysy, które okazują się bez sensu i przy następnej wizycie je zmienia. Praca ogólnie w fajnych godzinach (jak dla mnie), bo przychodzisz na rano i popołudniu już wychodzisz do domu. Rano załadunek, w ciągu dnia klipsowanie i szykowanie towaru na sklepy. Czasem jakieś przenoszenie gabarytów. Normalna praca na magazynie, tyle że bez ciężkich maszyn i ciągłego przemieszczania palet z towarem (są wózki że skrzynkami ;) )
Zamówiłem 3 koszulki, dostałem tylko jedną.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Peek & Cloppenburg?
Zobacz opinie na temat firmy Peek & Cloppenburg tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 37.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Peek & Cloppenburg?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 29, z czego 6 to opinie pozytywne, 19 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Peek & Cloppenburg?
Kandydaci do pracy w Peek & Cloppenburg napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
