Czytam te wszystkie wpisy i jestem naprawdę zdumiony. Ile trzeba mieć tupetu żeby wypowiadać się w superlatywach o tej firmie. Ja rozumiem że córka właścicieli zrobiła milion szkoleń żeby było och i ach. I pięknie gada co to za super firma, ale rzeczywistość jest całkiem inna! Dla każdego składającego papiery do tej firmy zapalają się tylko lampki w głowie bo napiszą w ogłoszeniu ile to się nie zarobi. A to jest łgarstwo. Każdy kto ma kontakty w przemysłowych firmach nie przyjdzie do was. Bo wiedzą co tak naprawdę macie do zaoferowania. Pozdrawiam Was serdecznie. PS. Panie Tomku, Pan to nawet nie umie biegać a co dopiero zarządać działem handlowym.
Potwierdzam Opinię Kolegi Oliwiera, Firma jako Firma jeszcze jako tako , natomiast Dyrektor Handlowy porażka, nie dość że nie potrafi zarządzać zespołem to stosuję dziwne techniki motywacji , które zdecydowanie zniechęcają do pracy niż motywują. Bardzo duża rotacja pracowników przez Niego. Wszystkim którzy myślą o pracy w Alfa i Omega odradzam ze względu na dyrektora . Dyrektor to rodzina więc nikt inny się nie pojawi na tym stanowisku. Pozdrawiam serdecznie :)
W przeciwieństwie do innych opinii ja mocno polecam pracę w firmie AiQ To że umawiasz się na konkretną podstawę a dostajesz najniższą krajową a reszta w formie premia uznaniowej to jest najmniejszy szczegół ale od początku. Cała przygoda zaczyna się od rozmowy z córką właścicieli, rozmowa jak rozmowa o wszystkim i o niczym ale jak się spodobasz to w następnej kolejności trafiasz na prawdziwego ASA z tali AiQ czyli męża córki właścicieli Jegomość opowiada o wielkości firmy iż maż wrażenie że aplikujesz do NASA W firmie jest paru handlowców oczywiście pracują już po 10 i więcej lat i właśnie ty drogi rekrucie masz wyjątkowa możliwość dołączenia do wspaniałej drużyny, która jest w top 3 w Polsce Po przyjeździe do firmy już wiesz iż to nie jest NASA ale czekasz co los ci przyniósł Na pierwszy rzut przychodzi kobieta z umową do podpisania, którą warto przeczytać. Po tej krótkiej lekturze już wiesz że Dyrektor zrobił cie w ch...a Następnie podpisujesz ,,zobowiązania" i już wiesz że handlowców było więcej niż klientów w Biedronce Na tym etapie proponuję się nie załamywać i nie wychodzić co nie jest trudne przecież nie masz pracy jesteś w pierdziszewie sytuacja jest dość patowa. Umowa podpisana zaczynamy szkolenie Zacznę od tego iż od każdego napotkanego pracownika słyszysz aby nie używać samochodu prywatnie co narasta do takiej otoczki iż spodziewasz się odebrać co najmniej AMG a po cichu oczami wyobraźni widzisz nową 911. Dochodzimy do momentu dla, którego było warto zostać czyli szkolenie z Dyrektorem Facet jest nie zmordowany!!! Siedzisz z nim sam na sam w pokoju i zaczyna się spektakl jednego aktora. Godzinami chodzi w lewo to w prawo niczym aktor na deskach teatru i opowiada o jakości rękawic niczym Hajzer o jedynym słusznym proszku do prania oczekując od czasu do czasu aplauzu publiczności. Ale jak się wsłuchasz, przez chwile pomyślisz zweryfikujesz to co mówi z rzeczywistością zaczynasz łapać że gość popłyną i to mocno! Tu uwaga nie wyprowadzaj go z błędu nawet drobną aluzją gdyż ten osobnik uważa iż jedynie jego punkt widzenia jest słuszny i za wszelką cenę przez najbliższe dni będzie ci to udowadniał Po paru dniach wracasz do domu dziesięcioletnią 911 ,,nadaje się jedynie do złomowania” i czekasz na następny dzień aby dumnie wkroczyć na rynek BHP Rozczarowanie przychodzi dość szybko gdy orientujesz się iż kupując od konkurencji narzucając swoją marżę sprzedaż taniej niż AiQ oczywiście nie popełniaj tego błędu iż zadzwonisz do Dyrektora bo w wielu minutowym monologu wytłumaczy ci że albo źle usłyszałeś albo klient cie (usunięte przez administratora) albo co najczęściej cena jest tak niska ,,tu hit'" pomiędzy materiał wszywają karton jak w CCC a w AiQ wszystko jest z koziej bydlęcej i (usunięte przez administratora) wie jakiej skóry Tak na sam koniec bo to ważne w pracy Zastępcy Dyrektora ,,umowę podpisujesz na zwykłego PH takie kolejne drobne niedomówienie!!" kwestia raportowania. Na rozmowie o prace słyszysz że jest system takie drobne informacje raz w tygodniu trzeba wypisać ogólnie nie marnujemy czasu na zbędne raportowanie. Ale w dniu wyjazdu tak na sam początek współpracy Dyrektor prosi cię o raport przed wizytą u klienta, po wizycie u klienta i raport jakie wizje mamy na tego klienta, do tego telefon w trakcie dojazdu do klienta i telefon po abyśmy na gorąco mogli omówić sprawę aby nam nic nie umknęło bo przecież drogi PH jesteś debilem i musimy ci wskazać jedną słuszną drogę jeśli dajesz się oszukiwać już przy etapie podpisania umowy.
Żadne rozdwojenie. Kwestia użytkowania samochodów służbowych do celów prywatnych już jakiś czas temu została uregulowana i jest to możliwe (pod pewnymi warunkami).
Witam, Przez chwilę byłem zainteresowany nawet wysłaniem tam aplikacji ale poczytałem trochę opinii o tej firmie i czar prysł. Z tego co tam widzę to szefostwo to Alfa i Omega. Natomiast jedna rzecz mnie zastanowiła Pani córka prezesa Magdalena pisze (poniżej cytat) : "Już na etapie ogłoszenia o pracę zaznaczamy, że samochód służbowy służy tylko do celów służbowych i nie można go wykorzystywać do celów prywatnych." Po czym wchodzę w ogłoszenie na pracuj.pl i tam taki piękny obrazek przy benefitach : "Służbowy samochód do użytku prywatnego" Dlaczego o tym piszę ponieważ jest to bardzo często dosyć istotny element dla handlowca kiedy ma samochód służbowy do swojego użytku bez żadnych ograniczeń kilometrowych i paliwowych i decyduje o tym czy ktoś podejmie pracę czy nie. A takie kłamstewka źle świadczą o firmie.
Ja też po przeczytaniu opinii podziękuję. Szkoda mojego czasu nawet na wysłanie cv. I jeszcze jedno kłamstwo firmy - ogłoszenie o poszukiwaniu handlowca pojawia się już któryś raz - więc jest rotacja, czyli mamy kolejne kłamstwo.
Hej, w ogłoszeniu dla handlowca było napisane, że stanowisko wymaga sporadycznych delegacji, przy czym podział czasu pracy to 70 klient / 30 biuro. Czy można z tego rozumieć, że większość klientów jest „stacjonarnych”? w jakie dalsze delegacje się jeździ, czy chodzi o takie z noclegiem?
Co się stało ze stanowiskiem doradcy techniczno-handlowego? tak jak ktoś wspomniał faktycznie w tych nowych ofertach jest napisane, że minimum 10 lat doświadczenia w handlu trzeba mieć by się zakwalifikować, gdzie jeszcze w zeszłym roku wisiała oferta z minimum 3 latami. W dodatku stawki różnica się tylko + 1000 zł na rok kolejny
Doradca techniczno - handlowy nadal ma stawkę taką jaka była w ogłoszeniu sprzed miesiąca, że 5-8 tysięcy? Wtedy pisali, że od tylu się widełki zaczynają. Od czego zależy, czy będziemy bliżej górnej czy dolnej granicy ogólnie? może ktoś się rekrutował i coś będzie wiedziec.
Pragnę zwrócić uwagę na fakt że szukają osoby z 10 letnim doświadczeniem w branży Biorąc maksymalną stawkę czyli 8 tyś brutto netto wyjdzie nam 5784zł Czy warto za 5784 zł na miesiąc podczas umowy trzymiesięcznej oddawać dostęp do swojego portfolio zbudowanego przez 10 lat ocenę pozostawiam każdemu czytającemu :)
Możliwe, że system premiowy się jakoś zmienił? Mnie interesuje to, że z ponad rok temu oferowali widełki od 5000 do 7000 a teraz niedawno od 5000 do 8000. początek podstawy stale jest niezmienny? Czy coś jeszcze uległo może zmianie w warunkach? i czemu jest tak spore zapotrzebowanie teraz na parę miast?
Operations & Delivery Support Analyst / DataOps
hej, widziałem ogłoszenie w sprawie pracy. jakie auta są do dyspozycji w firmie/??
hej, widziałem ogłoszenie w sprawie pracy. jakie auta są do dyspozycji w firmie/??
Jakich pytań można się spodziewać podczas procesu rekrutacyjnego w Alfa i Omega Iwona Szulc Janusz Szulc sp.j. na stanowisko doradca techniczny?
Pracuję wprawdzie od niedawna, ale jestem bardzo zadowolona. Na plus szczególnie ludzie w firmie i wynagrodzenie!
Za odwagę, czy za co te brawa? Koleżanka prawdę pisze w ogóle? Bo to wszystko można sobie napisać. A jak się jest konkretnie zadowolonym, to wypadałoby podać, ile płacą. Czy ma wystarczać słowne zapewnienie, że podobno jest to jakiś atut pracodawcy?
Też widziałam na portalu, że szukają. Akurat interesował mnie teren Bydgoszczy. Z tego co piszecie, to stawka jest na najniższą krajową, a jednak w ogłoszeniu stoi jak byk, że dają 5000-8000 brutto. To jak to w końcu jest? Bo przecież premii nie da się wpisać chyba w podstawę. Jest też informacja w ogłoszeniu, że można dostać trzynastą pensję po spełnieniu warunków regulaminu. Tzn. jakie to dokładnie są warunki? Jakieś z kosmosu czy łatwo jest je zaliczyć?
Jak się dziś zatrudnisz, to 13-tkę dostaniesz 1 lipca 2025 roku, ale jak zatrudnisz się 2 stycznia to 13-tkę dostaniesz 1 lipca 2026 roku. I jest to zwykła podstawa bez fajerwerków. O kryteria nie pytaj bo co chwila jest zmieniany system premiowania. Te 8 tysi to taki wabik dla zatrudnienia kolegów z branży, jeżeli nie jesteś, a nie jesteś bo pytasz, to nie dostaniesz 8 tysi. I teraz ciekawostka przez ostatnie 30 lat w firmie zatrudniła się tylko jedna osoba z branży.
Witam, Przez chwilę byłem zainteresowany nawet wysłaniem tam aplikacji ale poczytałem trochę opinii o tej firmie i czar prysł. Z tego co tam widzę to szefostwo to Alfa i Omega. Natomiast jedna rzecz mnie zastanowiła Pani córka prezesa Magdalena pisze (poniżej cytat) : "Już na etapie ogłoszenia o pracę zaznaczamy, że samochód służbowy służy tylko do celów służbowych i nie można go wykorzystywać do celów prywatnych." Po czym wchodzę w ogłoszenie na pracuj.pl i tam taki piękny obrazek przy benefitach : "Służbowy samochód do użytku prywatnego" Dlaczego o tym piszę ponieważ jest to bardzo często dosyć istotny element dla handlowca kiedy ma samochód służbowy do swojego użytku bez żadnych ograniczeń kilometrowych i paliwowych i decyduje o tym czy ktoś podejmie pracę czy nie. A takie kłamstewka źle świadczą o firmie.
fajnie jak ktos wyłapuje takie rzeczy, ja bym chyba na twoim miejscu wyslala cv i na rozmowie o to dopytala skad taka roznica w opisach. Nie myslales by tak zrobic ?
O! Zwiad AiQ działa jak błyskawica. 9 minut i odpowiedź gotowa :D Zmiana taktyki z głupiego tłumaczenia na "a może warto spróbować" - pod innym nickiem?
To szkoda , bo niestety opinie na gowork są anonimowe i nie podlegają żadnej weryfikacji... I tak czytajac te wszystkie opinie mam wrażenie, że pisze jedna i ta sama osoba
Ja też po przeczytaniu opinii podziękuję. Szkoda mojego czasu nawet na wysłanie cv. I jeszcze jedno kłamstwo firmy - ogłoszenie o poszukiwaniu handlowca pojawia się już któryś raz - więc jest rotacja, czyli mamy kolejne kłamstwo.
Jaka jest przyczyna poszukiwania wielu kandydatów, jak sami w ogłoszeniu zaznaczają, na stanowisko doradcy techniczno - handlowego? Wymagają najmniej trzech lat praktyki w sprzedawaniu do firm produkcyjnych i handlowych. Podają też kwotę, 5000 - 8000 tyś zł brutto. Co więc decyduje, czy otrzyma się te 8000 tyś zł brutto podstawy? I ile może wynieść prowizja? Wypowiadał się tu ktoś wcześniej, żeby niespodziewać się kokosów i że bardziej zagmatwanego systemu prowizyjnego nie widział.
W przeciwieństwie do innych opinii ja mocno polecam pracę w firmie AiQ To że umawiasz się na konkretną podstawę a dostajesz najniższą krajową a reszta w formie premia uznaniowej to jest najmniejszy szczegół ale od początku. Cała przygoda zaczyna się od rozmowy z córką właścicieli, rozmowa jak rozmowa o wszystkim i o niczym ale jak się spodobasz to w następnej kolejności trafiasz na prawdziwego ASA z tali AiQ czyli męża córki właścicieli Jegomość opowiada o wielkości firmy iż maż wrażenie że aplikujesz do NASA W firmie jest paru handlowców oczywiście pracują już po 10 i więcej lat i właśnie ty drogi rekrucie masz wyjątkowa możliwość dołączenia do wspaniałej drużyny, która jest w top 3 w Polsce Po przyjeździe do firmy już wiesz iż to nie jest NASA ale czekasz co los ci przyniósł Na pierwszy rzut przychodzi kobieta z umową do podpisania, którą warto przeczytać. Po tej krótkiej lekturze już wiesz że Dyrektor zrobił cie w ch...a Następnie podpisujesz ,,zobowiązania" i już wiesz że handlowców było więcej niż klientów w Biedronce Na tym etapie proponuję się nie załamywać i nie wychodzić co nie jest trudne przecież nie masz pracy jesteś w pierdziszewie sytuacja jest dość patowa. Umowa podpisana zaczynamy szkolenie Zacznę od tego iż od każdego napotkanego pracownika słyszysz aby nie używać samochodu prywatnie co narasta do takiej otoczki iż spodziewasz się odebrać co najmniej AMG a po cichu oczami wyobraźni widzisz nową 911. Dochodzimy do momentu dla, którego było warto zostać czyli szkolenie z Dyrektorem Facet jest nie zmordowany!!! Siedzisz z nim sam na sam w pokoju i zaczyna się spektakl jednego aktora. Godzinami chodzi w lewo to w prawo niczym aktor na deskach teatru i opowiada o jakości rękawic niczym Hajzer o jedynym słusznym proszku do prania oczekując od czasu do czasu aplauzu publiczności. Ale jak się wsłuchasz, przez chwile pomyślisz zweryfikujesz to co mówi z rzeczywistością zaczynasz łapać że gość popłyną i to mocno! Tu uwaga nie wyprowadzaj go z błędu nawet drobną aluzją gdyż ten osobnik uważa iż jedynie jego punkt widzenia jest słuszny i za wszelką cenę przez najbliższe dni będzie ci to udowadniał Po paru dniach wracasz do domu dziesięcioletnią 911 ,,nadaje się jedynie do złomowania” i czekasz na następny dzień aby dumnie wkroczyć na rynek BHP Rozczarowanie przychodzi dość szybko gdy orientujesz się iż kupując od konkurencji narzucając swoją marżę sprzedaż taniej niż AiQ oczywiście nie popełniaj tego błędu iż zadzwonisz do Dyrektora bo w wielu minutowym monologu wytłumaczy ci że albo źle usłyszałeś albo klient cie (usunięte przez administratora) albo co najczęściej cena jest tak niska ,,tu hit'" pomiędzy materiał wszywają karton jak w CCC a w AiQ wszystko jest z koziej bydlęcej i (usunięte przez administratora) wie jakiej skóry Tak na sam koniec bo to ważne w pracy Zastępcy Dyrektora ,,umowę podpisujesz na zwykłego PH takie kolejne drobne niedomówienie!!" kwestia raportowania. Na rozmowie o prace słyszysz że jest system takie drobne informacje raz w tygodniu trzeba wypisać ogólnie nie marnujemy czasu na zbędne raportowanie. Ale w dniu wyjazdu tak na sam początek współpracy Dyrektor prosi cię o raport przed wizytą u klienta, po wizycie u klienta i raport jakie wizje mamy na tego klienta, do tego telefon w trakcie dojazdu do klienta i telefon po abyśmy na gorąco mogli omówić sprawę aby nam nic nie umknęło bo przecież drogi PH jesteś debilem i musimy ci wskazać jedną słuszną drogę jeśli dajesz się oszukiwać już przy etapie podpisania umowy.
Dziękuję za czas poświęcony na napisanie opinii jednak wymaga ona wyjaśnień. Od początku. Warunki zatrudnienia są przedstawiane każdemu kandydatowi przed podpisaniem umowy. Miesięczne wynagrodzenie składa się z pensji podstawowej i premii regulaminowej. Warunkiem otrzymania premii regulaminowej jest codzienne raportowanie pracy i odbywanie wyznaczonej liczby spotkań handlowych - do tej pory żaden z naszych pracowników nie miał problemu z uzyskaniem tej premii. Pierwsza rozmowa zazwyczaj odbywa się ze mną jednak nie zawsze ponieważ korzystamy również z biur pośrednictwa. Pierwsza rozmowa ma za zadanie sprawdzić poznać oczekiwania formalne kandydata, kompetencje z zakresu łatwości nawiązywania kontaktów, otwartości na nowe doświadczenia, motywację do podjęcia nowej pracy oraz poznać dotychczasowe doświadczenie. Aktualnie w firmie jest zatrudnionych trzynastu przedstawicieli handlowych ze stażem pracy od kilku miesięcy do kilkunastu lat. Rotacja pracowników w firmie jest bardzo mała. Firma mieści się w Głogowie na Dolnym Śląsku. Już na etapie ogłoszenia o pracę zaznaczamy, że samochód służbowy służy tylko do celów służbowych i nie można go wykorzystywać do celów prywatnych. Samochody we flocie dla przedstawicieli handlowych do auta z Segmentu C (modele: Opel Astra, Toyota Auris, VW Golf, Skoda Octavia - wszystkie w wersji kombii) od modeli tegorocznych do kilkuletnich. Szkolenie wstępne jest przeprowadzane przez kilka osób, dyrektora sprzedaży, dyrektora handlowego, dyrektora marketingu, kierownika działu handlowego. Jeżeli w danym momencie była zatrudniona tylko jedna osoba, to faktycznie szkolenie odbywa się 1:1. Przez kilka dni staramy się przekazać jak największą wiedzę merytoryczną z zakresu środków ochrony indywidualnej jak również charakterystykę oferowanych produktów. Nie ukrywamy faktu, że na początku pracy jest sporo wiedzy do przyswojenia. Jakość oferowanych produktów i serwisu pozostawiam do oceny naszych klientów. Zgadzam się, że wiele rzeczy można kupić taniej jednak raczy do siebie podobne nie zawsze są takie same. Stanowisko zastępcy dyrektora a umowa na przedstawiciela handlowego - jak już wspomniałam wcześniej warunki zatrudniania są przedstawiane kandydatowi przed zatrudnieniem, może je zaakceptować lub nie. Była sytuacja kiedy kandydat aplikował na stanowisko zastępcy dyrektora jednak nie miał wystarczającego doświadczenia na to stanowisko i zaproponowaliśmy stanowisko przedstawiciela handlowego na które kandydat się zgodził. Codzienne raportowanie pracy w systemie CRM jest częścią regulaminu i obowiązkiem pracownika. W przypadku pytań pozostaję do dyspozycji.
1. ,,Warunki zatrudnienia są przedstawiane każdemu kandydatowi przed podpisaniem umowy. Miesięczne wynagrodzenie składa się z pensji podstawowej i premii regulaminowej. Warunkiem otrzymania premii regulaminowej jest codzienne raportowanie pracy i odbywanie wyznaczonej liczby spotkań handlowych - do tej pory żaden z naszych pracowników nie miał problemu z uzyskaniem tej premii." Jest to nieprawdą i wypłaszcza Pani problem, który jest poruszany w innych opiniach 2.,,motywację do podjęcia nowej pracy" Jedyne co sprawdzacie to przydatność/znajomości klientów/firm dla szybkiego zwrotu poniesionych kosztów zatrudnienia/szkolenia zapominając o tym że kandydaci z potencjalnym dużym portfelem klientów aktywnych nie są ludźmi naiwnymi 3.,,Rotacja pracowników w firmie jest bardzo mała" Sama Pani w to nie wierzy 4.,,od modeli tegorocznych do kilkuletnich" Tegoroczny to ma Pani ;) Nowy PH dostaje szrot! Po co zakłamywać rzeczywistość? 5.,,Szkolenie wstępne jest przeprowadzane przez kilka osób, dyrektora sprzedaży, dyrektora handlowego, dyrektora marketingu, kierownika działu handlowego." Czy widziała Pani negatywne komentarze poza opiniami na temat Pani męża? Nikt nie mówi że wiedzy jest mało nikt nie neguje poziomu przekazywania poza metodami waszego Asa 6.,,Jakość oferowanych produktów i serwisu pozostawiam do oceny naszych klientów." Jak widać rynek ciągle was nie zauważa może czas na zmianę podejścia... 7.,,Była sytuacja kiedy kandydat aplikował na stanowisko zastępcy dyrektora jednak nie miał wystarczającego doświadczenia na to stanowisko i zaproponowaliśmy stanowisko przedstawiciela handlowego na które kandydat się zgodził." Serio? Czemu nie powie Pani wprost! Dyrektorem może być rodzina a zastępcą tylko wieloletni pracownicy aby wam nie odeszli. Pani Magdo po co zakłamywać rzeczywistość i wypłaszczać fakty. Jak widać nie działa to u was nawet na krótką mete a poziom zadowolenia i zaangażowania pracowników jest dość niski co dało się dowiedzieć w dość krótkim czasie Czytając opinie innych problem jaki macie jest dość jasny. Warto marnować czas na waszego Asa. Zostawiam to do Pani rozmyśleń...
Miałem aplikować ale przeczytałem, ubawiłem się do łez i dałem sobie spokój z aplikacją. Pewnie za chwilę człowiekowi wytkną tych kilka błędów i literówek. Czy to prawda nie wiem nie oceniam ale pierwszorzędny wpis.
najlepszy opis sytuacji w firmie jaki czytałem kiedykolwiek na GoWork. Nie znam firmy, ani Pani Magdaleny, rozumiem, ze broni męża, ale kłamstwa wybronić się nie da. W ogłoszeniu na Linkedin widnieje wyraźna i jednoznaczna informacja, ze można korzystać ze samochodu służbowego w czasie prywatnym, a tu każdy, z Panią Magdaleną włącznie piszą, że nie można. Jakieś rozdwojenie jaźni?
Żadne rozdwojenie. Kwestia użytkowania samochodów służbowych do celów prywatnych już jakiś czas temu została uregulowana i jest to możliwe (pod pewnymi warunkami).
Firma aktualnie prowadzi rekrutację na stanowisko doradcy techniczno-handlowego. Już jako pierwszy obowiązek jest wymienione pozyskiwanie klientów na wyznaczonym terenie. Czy to znaczy, że startuje tu się od zera, bez bazy klientów? Duże mają wymagania co do pozyskiwania klientów, da się wyrobić premie? Napisane jest też, że to praca zdalna. Zapewniają potrzebny sprzet do HO czy pracuje się na swoim?
Prawdopodobnie dowiesz się, że trafiasz na dziewiczy rynek pełen perspektyw i nieograniczonych możliwości. Nie licz, że dostaniesz cokolwiek do obsługi ot tak, to nie ten rodzaj firmy. W rzeczywistości firma, znana jest z tego, że prowadzi bardzo agresywny drenaż rynku, a przed tobą na tym rejonie pracowało już 5-6 osób. Na początek dostaniesz dwie pigułki jak w "Matrixie" - listę gdzie nie wolno Ci wchodzić i listę gdzie masz udać się w pierwszej kolejności. Lista pierwsza to firmy obsługiwane przez szare eminencje. Lista druga to firmy, które coś kiedyś kupiły za 100 zł... Czyli totalne (usunięte przez administratora) Co do premii. Bardziej zagmatwanego systemu nie widziano. Premię wypracujesz po roku najszybciej. I nie będą to kokosy... Praca zdalna o którą pytasz to modna nazwa na pracę biurową, którą musisz wykonać w domu - uzupełniasz masę nikomu niepotrzebnych informacji, ale oni się w tym lubują bo wydali na system dziesiątki tysięcy złotych... Powodzenia!
Piszesz że premie można wypracować po pół roku. Jaka w takim razie jest tutaj podstawa? Szukam czegoś podobnego, ale nie chciałabym zamienić dotychczasowej pracy na mniej płatną
Pani Magdo, nie ma sensu odpowiadać każdemu i dodawać sobie gwiazdek. Każdy kto miał z wami styczność wie jaką jesteście firmą. Póki co NIE POLECAM.
Jawne (usunięte przez administratora) Mam nadzieję że odsunęli zięcia bo chłop to się do niczego nie nadaję i udaję najmądrzejszego. Nie polecam tej firmy. Dobrze że nie skorzystałem z waszych warunków bo bym nieźle się urządził.
Ktoś wspomniał o konkretnej podstawie jeśli chodzi o wynagrodzenie. Chodzi o te 5 tys brutto? Czy to zależy od stanowiska?
5000 brutto w 2022 roku dla mobilnego handlowca? Śmiech na sali.
Faktycznie to niewiele. Może to tylko podstawa a resztę dobija się z premii albo prowizji. Dowiadywałeś się?
Współczuję pracownikom Dyrektora Handlowego. Boją się wypowiadać bo są inwigilowani.
Co pół roku wymieniacie handlowców? Bo ogłoszenia te same notorycznie. Nie świadczy to dobrze o Was!
Nie, nie wymieniamy stale handlowców. Prowadzimy rekrutację ciągłą zarówno poprzez portale internetowe jak również firmy zewnętrzne. Rotacja pracowników jest bardzo mała. Jesteśmy zadowoleni, że nasi pracownicy są z nami związani przez wiele lat.
Rotacja pracowników rzeczywiście jest bardzo mała w ostatnim roku przewinęło się i zwolniło około 10 handlowców. Pani Magdaleno gratulacje za pisanie kłamstw.
Czy w Alfa i Omega Iwona Szulc Janusz Szulc sp.j. zawierane są umowy na zlecenie w okresie próbnym?
Nie, nie zawieramy umów zlecenie. Nasi pracownicy są zatrudniani na podstawie umowy o pracę.
Szukają nie wiadomo kogo. Jak później osoba pracująca we firmie AiO ma się czuć widząc ogłoszenie na swoje stanowisko. I te wszystkie pochlebne opinie wystawi jedna i ta sam osoba.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Alfa i Omega Sp. z o.o. sp.k.?
Zobacz opinie na temat firmy Alfa i Omega Sp. z o.o. sp.k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Alfa i Omega Sp. z o.o. sp.k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
