Popieram Cię, ale i tak nie cofniesz czasu. Wytłumacz kole(gążanką) co będzie z nimi za miesiąc. Na przypadku elektrowni w łaziskach, albo zakładach synthos widzimy jaka potega są Impel i Solid, że pół roku wynajmowali hotele swoim ludziom, bo tamci pracownicy się buntowali. W tym czasie wykwalifikowali nową załogę i wszystkim którzy zmienili zdanie podziękowali i odprawili z kwitem. Taka sama sytuacja będzie w tym przypadku. Pof już mają z bronią uzupełnią swoimi, co pozwoli im przedłużyć czas na ogarnięcie braków. Rozmawiałem teraz z kolegą z Juliana z Piekar ponoć wszystkie osoby które mają dłuższe umowy z Knurowa i Szczygłowic są oddelegowane tam do pracy. Co się z tym wiąże? Nie możesz odmówić pracodawcy bo wtedy ma prawo Cię zwolnić bez odprawy, Ty sam wykończysz się dojazdami i z waszej podstawy zostanie połowa, nadgodzin nie pozwolą wyrobić, bo inni też muszą wyrobić etaty. Wszystkie dane mają w papierach więc każdy dostanie najdalsze obiekty i tak poustawiane godziny żeby bie pasowały z innymi z okolicy. Nie dając wam pracy i zwalniając grupowo musieliby dać odprawy ale na przykładzie z Konsalnetu wiem, że większość sama odejdzie, bo przekalkuluje i wyciągnie odpowiednie wnioski. Przerabiałem dużo obiektów na których co roku zmieniała się ochrona i tylko ratuje indywidualna ugodowa stawka. To jest tylko moje zdanie.
Winne są firmy, które biorą zlecenia na żebraczych stawkach żeby później płacić jeszcze bardziej żebracze stawki zatrudnianym ochroniarzom. Sęk w tym, że przy przejmowanych obiektach obowiązkowej ochrony za badziewne stawki problemem zaczyna być pozyskanie ludzi z książeczkami na broń, bo każdy kto siedzi w ochronie wie, że po zmianie przepisów zrobiła się tu luka. Wiem, że robi się teraz łapanki na ziutków z ulicy i przerabia na pracowników kwalifikowanych, żeby udawali ochroniarzy na obiektach przejmowanych od KOK. Tylko że ziutki najczęściej nie mogą nosić broni, a na większości kopalń, broń to norma. Dlatego od listopada grudnia pojawili się tu na tym forum stękacze bajający o godnych stawkach w Skorpionie i Impelu, bo na ziutkach z ulicy i dorabiaczach zwożonych z innych obiektów nie pociągnie taki skorupiak albo impelek. Trzeba kokowskiego narybku, wyjadaczy kopalnianych z książeczkami na broń i uprawnieniami, ale problem w tym, że można im zaoferowac tylko miskę ryżu na śmieciówce więc stąd te tabuny śmiesznych propagandzistów opowiadajacych o godnych stawkach i umundurowaniu w innych firmach. Ba, w innym temacie o KOK pojawił sie nawet osioł, który nie mając bladego pojecia o standardach pracy w KOK opowiadał,że w Konsorcjum, uwaga- nie miał munduru tylko chodził w dresach! Szanujcie się, bo nawet wodę z mózgów trzeba umieć robić! Zwróćcie uwagę, ze w tematach o innych firmach ochroniarskich nie pojawiają się takie tabuny zachwalających inne firmy, a na forum KOK pojawili się wraz z przejmowaniem obiektów KOK za niskie stawki przez inne firmy.
To Ty nie rozumiesz jednego. Kok był na kopalniach po układach, żeby dobrze prać pieniążki. Jeśli ogarniasz choć trochę, to przy stawce 15,02 brutto można dać pracownikowi umowę o pracę i zarabiać na tym. Kok dostawał o 9 zl wiecej, to dlaczego dawał najniższą krajową a nie 2500 brutto, a przy nadgodzinach 15zl netto? Jestem klawiszem 10 lat i w niejednej firmie dorabiałem ale żadna nie dawała umów o pracę, chyba że wezme dodatkowych wyjadaczy z pefronu, którzy dawali najniższe krajowe a nadgodziny liczą po 4 zl netto, gdzie drugie tyle otrzymywali w prezencie. Każdy z którym pracuje jest zatrudniony w różnych firmach, od wodociągów po kanarów, albo sprzedawców i każdy umowę o pracę a tu dobieramy po 8 nocek albo dniówek żeby mieć jakąś odskocznie i dodatkowy dochód. To nie nasza wina, że kontrahenci coraz mniej chcą płacić za ochronę tylko wasza, bo gdybyście trzymali sie zasad i płacili adekwatnie do tego co otrzymywaliście i dbali o wizerunek ludzi to i może dalej istniałby Kok. Weźcie pod lupę np Fosę są obiekty gdzie jest duża kasa i są umowy, uniformy a gdzie jest biedniej to przynajmniej inwestują w wizerunek i dają 8 netto na zleceniu. Oczywiście robi ten kto chce i na warunkach, które mu odpowiadają, więc nie ma co się rozczulać, że winne są inne firmy waszego upadku, tylko Wy sami.
Wylicz tutaj jakim cudem stawka 15,02 wystarcza na umowę o pracę. Nie zapomnij dodać kosztów pracodawcy - tak, pracodawca odprowadza swoją część składek, umundurowania, badań (420zł) i urlopu. Oświeć wszystkich w jaki sposób to wyliczyłeś, bo aż sam jestem ciekaw. Ciekawe ile zostanie z tego na utrzymanie samochodu służbowego, paliwa na wykonywanie konwojów, opłaty za energię elektryczną i cieplną, wodę. Bo na szczęście na większości kopalń nie płacimy już czynszu za posterunki i szatnie. Jestem ogromnie ciekawy Twoich wyliczeń.
Kanalia? Jestes klawiszem tak? Chyba cie przecwelili gdzies pod cela bo glupoty piszesz ze az glowa boli,pracowales kiedys w koku? Jak nie to po h.j sie oddzywasz jak nie masz zielonego pojecia o tej firmie? A jak pracowales to byles pewnie przydupasem jakiegos kierownika i pierdolisz co ci slina na jezyk przyniesie
Mnie zastanawia natomiast dlaczego te wszystkie trolle z innych firm, które podłączają się ostatnio pod dyskusje o KOKu, bredzą o godnych stawkach, o uśmiechniętych pracownikach Skorpiona, o tym, że "ich impelek jest znany", że jak pracowali w KOKu to nie mogli znieść, że wszyscy olewają robotę, a teraz jak gdzie indziej pracują za jakieś nędzne grosze, to mają doborową ochronę, biadolą, że KOKowcy nie wiadomo ile chcieliby zarobić czy odlatują już w odmęty szaleństwa jak ten u góry mamroczący o Putinie i Korei Północnej, ale nikt z nich nie napisze jakie to godne stawki i umowy dają ich firmy. Ciekawe co? Wstyd wam przed KOKowcami doprecyzować że godna stawka to 7 zł na śmieciówce? Zero socjalu i cofnięcie się w standardach zatrudnienia gdzieś z 10 lat do tyłu? Przyjmijcie więc do wiadomości płatne trolle, pachołki skorupiaków, że my KOKowcy żeby pracować na waszych żałosnych stawkach i biedaumowach musimy zejść ze 2-3 poziomy w dół od tego co mieliśmy w KOKu. Nie gadajcie już o tym, że w KOKu, to wszyscy olewali robotę za dobre stawki, a u was za psie pieniądze zbieracze bawełny nie dość że biegają jak małe samochodziki, to jeszcze śpiewają kumbaya- no chyba że zatrudniacie przy okazji pana z batem- na każdej plantacji przecież taki musi być, co? Pracowałem w wielu firmach ochroniarskich i kilka ostatnie lat w KOK i powiem wam tyle trolle, standardy pracy wszędzie były podobne tyle że KOK był w stanie jeszcze względnie godnie traktować pracownika- nie jak zbieracza bawełny, ale właśnie jak PRACOWNIKA. Wasze trollowe zaklęcia, obrażania, propaganda rodem z jakichś nieśmiesznych komedii nie zmienią rzeczywistości. Przejście z KOKu do waszych firemek to dla każdego kilka kroków w tył. Dlatego tak ciężko pożegnać się z Konsorcjum, bo to takie firmy jak KOK Z jego socjalem, przyzwoitymi stawkami i długoterminowymi umowami o pracę powinny wyznaczać standardy pracy w kraju UE, a nie te wszystkie skorupiaki i reszta bandy, której wydaje się, że żyjemy nie w UE a w Bangladeszu. Dajcie więc spokój z tymi reklamowymi postami, bo reklamować trzeba mieć co, zachwalanie właścicielowi kilkuletniej Hondy zalet przesiadki do 20 letniego cinquecento to nie reklama, to kompromitacja.
Nie wiedziałem, że Kok za swą prace dostaje dodatkowo miskę ryżu. Już wiem dlaczego tak narzekają, że inne firmy przejmują ich obiekty. Bo teraz zostaną z pustą miską. Od zawsze wiadomo, że ochrona to branża w której się dorabia, większość pracuję na umowy o pracę o to traktuje jako dodatkowy dochód. Tylko niektorzy mają wygórowane żądania a robić się nie chce. Nie martwcie się ponoć zarząd Kok podpisał 20 letnia umowę z Putinem, wszyscy jego pracownicy dostaną nowe wyższe umowy, więcej nadgodzin, praca w 30 osobowych załogach ba jednym posterunku, wczasy dla całych rodzin 5 razy do roku, plecaki z książkami do 40 roku życia jakby komuś uczyć się nie chciało. Praca niezła zwłaszcza, że nie trzeba robić dalekiego obchodu, bo każdy za zadanie pilnuje własnego smrodu. Gdyby znaleźli się bardziej wymagający, to oszałamiającą ofertę przygotowała Korea Północna i jak sama nazwa wskazuje, robi się pół nocy a płacą za całą. Śpieszcie się ponoć liczba chętnych przewyższyła już ludność zamieszkującą Chiny
Scorpion czy Solid jeden pies, takie samo cieciowanie za miskę ryżu.
Zamiast KOK będzie SOLID i się lalusie dowiedzą co to jest pracować pod presją będą żałować że nie ma SCORPIONA bo na Budryku chwalą sobie luzik
do GROMU potrzeba gości z JAJAMI a w KOK-U mają zamiast jaj WYDMUSZKI !!!!
Nieudaczniki lenie z KOK chcecie dużo zarabiać ??? Dla zainteresowanych - GROM prowadzi nabór
Tylko jedna uwaga kierownicy wiecej zarabiaja a jeszcze jedno oni nie powinni robic kaerow na swojej kopalni gdzie oblegaja 1 posterunek
A dlaczego kierownicy dorabiają na kaerach ?
Bo nie mają zbyt dużo na godne życie. Mają możliwość dorobienia,to dorabiają. My też dorabiamy, bo nie mamy zbyt dużo na życie( bez "godne"). Oczywiście mówię o osobach, które mają jedno żródło dochodu.
na autka pieniądze są,a na nadgodziny nie dla wszystkich.
Przecież KOK traci kopalnie, ich praktycznie jedyna baza jaką była KW idzie w odstawkę, a co za tym idzie i w odstawkę idzie sam KOK. To łabędzi śpiew i chęć dorobienia się na koniec na plecach tych, którzy faktycznie zarabiają dla KOKu pieniądze czyli- ochroniarzy. Zrobicie jak chcecie ale jeśli sadzicie, że godząc się na obniżki ratujecie KOK, to jesteście w błędzie. Ratujecie tylko trochę prywatnych budżetów na Lompy w Zabrzu. Kopalnie KW rozchodzą się do Węglokosu, NKW czy SRK tam KOK nie będzie już miał preferencyjnych warunków i popłynie. Na Lompy już to wiedzą i liczą na Waszą naiwność i wiarę w to, że tego Titanika można jeszcze uratować wyciskając ochroniarzy jak cytryny.
Czytając te wszystkie wpisy i komentarze trudno pozbyć się wrażenia, że to " para w gwizdek" i tyle - nic więcej. Działać należało 2-3 lata temu, jak było w miarę dobrze. Z pewnością równia pochyła zaczęła się od przejęcia władzy i wpływu na figurantów z zarządu przez jedyny "słuszny i sprawiedliwy" związek z wiesiem i jego przydupasami. Dzisiaj ci na górze / zarządzik , dyrektory i większość administracji z wielce niezbędnych działów/ myśli już tylko o sobie. Tak naprawdę nikt tego wszystkiego, i tych wszystkich ludzi / łącznie z panami związkowcami / nie rozliczy.
LIPOK ma rację i to na pewno nie wynika z zazdrości. w obecnej sytuacji wszyscy muszą z czegoś zrezygnować a nie jedni dostaja podwyżki innym auta się kupuje następnie emerytów zatrudniamy którzy już mają z czego żyć bez mózgu zarządzanie. jak nikt nie poprze takich ludzi którzy jeszcze coś myślą bo widzą co się dzieje to możecie mieć żal tylko do siebie. MYŚLĄCY ty uważasz że te samochody są coś później warte, to idź kup sobie firmowe zużyte auto ha... ha... Chyba że o to chodzi że któryś z prezesów albo kierownictwa kupił już teraz żeby za chwilę odkupić z firmy.
Samochody kupili bo trzeba było wrzucić coś w koszta żeby podatku nie płacić, mogli pokupować nowe ubiory albo wyposażenie na posterunki, tylko po co? Jak i tak się sypiemy i co wtedy, oddamy im brudne łachy, a samochody upłynnią. Śmiać mi się chce z tych aneksów, oczywiście nie powinniśmy ich podpisywać i nie słuchajcie kierowników, bo oni dostaną to co sobie zażyczą w zamian za namawianie nas do podpisu.
Ludki kochane. Nie podpisujcie tych zjazdów o jedną grupę. Będzie jak z pierwszą propozycją w K-rach.
i już się zaczyna wysyłanie aneksów do umów z KOK i ucinanie pracownikom grup,ciekawe czemu od góry tego nie zrobią? Najpierw zarząd niech się wykaże i obetnie swoje pensje i ujawni załogom swoje miesięczne zarobki,potem niech szefom wezmą po 5 grup minimum,emerytów niech zwolnią a szczególnie tych górniczych,kasy firma niema a kupili nowy samochód OPEL VIVARO to ciekawe za co,niech ogranicza do minimum skład grupy interwencyjnej o ile wcale niech ich rozwiążą bo sa nie potrzebni,a panowie typu Zielinski???? Co oni wnoszą do firmy??? Kolejny sb-cki emeryt na naszym utrzymaniu,a nam każa zaciskac pasa i głosić się co godzine w nocy jak dziecią????? Ciekawe kiedy powiemy DOŚĆ? Podejrzewam że nigdy bo każda kopalnia ma załogę podzieloną niestety i niema jednośći wsród ludzi,a szkoda,co zrobimy to nasza sprawa ale powinniśmy się nie dać i nie podpisywać żadnych aneksów.
Te wszystkie skorupiaki i impelki ze zleceniami i żałosnymi stawkami... Już widzę jak tam na śmieciówach za parę groszy ochroniarze świecą przykładem hahaha, skoro takie badziewne stawki wszedzie dostaną. Zostać zwolnionym z KOKu, to faktycznie była strata, po 1400-1500 zł na umowie o pracę, wczasy pod gruszą 9 stów, jubilaty... Tu warto się było trochę postarać, te całe ochroniarskie śmietnisko było o 3 długości za KOKiem. Teraz się to wszystko wali, OK i musimy słuchać gadek najemników za 6 zł-7 zł. na godzine na śmieciówce, że godnie im płacą hahaha... Lepiej jeszcze choć trochę w KOKu na normalnych zasadach popracować, w wasze zacne żałośnie opłacane szergi zawsze możemy wejść.
Ludzie wam wszystkim wali woda sodowa do glowy. Patrzcie w przyszłość bo zostaniecie z reka w nocniku. Kok pozbywa sie wszystkich emerytów, nie przedłuża umów,podpisuje aneksy i nie pozwala wyrabiać nadgodzin. Co tu wiecej pisać, lata świetności sie skończyły i nastaje klęska, kto chce ten się uratuje i w impelu zarobi, a reszta poczeka ale nie wiem na co. A tak z komentarzy to wynika ze firma Kok taka znana... Hmm hmm gdyby po układach nie dostala sie do koryta to nic nic innego nie ma, a mój impelek to wszędzie znany i o skorupiaku słyszalem ze ma meczach stoi i zusy mosiry a Kok chyba pojdzie w bok.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Konsorcjum Ochrony Kopalń?
Zobacz opinie na temat firmy Konsorcjum Ochrony Kopalń tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 55.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Konsorcjum Ochrony Kopalń?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 51, z czego 3 to opinie pozytywne, 25 to opinie negatywne, a 23 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!