Jeśli chodzi o pracę przy sprzątaniu losniska to zarabia się ok. 900€ - 950€, żeby nikt nie był później zdziwiony. Chyba że pracujesz jak wół w dni planowo wolne to może się ten 1000 - 1100 wyciągnie. Poza tym praca w niedziele i swięta, jak ci grafik ułożą. na razie jest komplet pracowników z Polski, tzn dom, w którym mieszkamy jest pełny, ale trzymają sobie was jako osoby zapasowe, gdyby ktoś z nas zrezygnował, żeby mieć kogoś na to miejsce.
wita Grzegorz. ja nie wiem jak odczytać namiary tych firm. bo mi komputer nie chce ich otworzyć.
Nie wiesz tego ty i ani ja, nie pracujesz tam, więc twoja rada mało użyteczna ;)
KrzysioKrzys - 2013-05-14 12:52:16 Przypominać się przypominam jak najbardziej ;) dzwonię średnio co drugi dzień :). Do końca tygodnia mam wiedzieć co i jak. Jak nie to poszukają czegoś innego. Jak nie wypali to szkoda bo akurat pojechałbym w takie miejsce gdzie miałbym kogoś znajomego. Zawsze troszkę raźniej. Dzięki z góry chłopaki za odpowiedź! ;) Jak coś się u mnie zmieni na pewno napiszę. :D no to możesz dzwonić i dzwonić, dziś nowe ogłoszenie do BWM, widocznie niemiecki miałeś za cienki, albo komuś but skrzypiał.
Te same pytania po niemiecku jak się nazywasz,ile masz lat i hobby Porażaka byle by żeźbić ludzi
Pytania się powtarzają jak z książki ale to jest dobe-próżę zabrać ze sobą podstawowe narzędzia malarżą heh drabinę ???
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Jako pracownik magazynowy albo operator wózka widlowego. Tu i tu mam jakies doświadczenie nie wiem dokladnie gdzie by przydzielili. W agencji mowili ze na operatora mozliwe. Do dingolfingu do bmw.
Hej!! KrzysioKrzys na jaka oferte aplikujesz?
Przypominać się przypominam jak najbardziej ;) dzwonię średnio co drugi dzień :). Do końca tygodnia mam wiedzieć co i jak. Jak nie to poszukają czegoś innego. Jak nie wypali to szkoda bo akurat pojechałbym w takie miejsce gdzie miałbym kogoś znajomego. Zawsze troszkę raźniej. Dzięki z góry chłopaki za odpowiedź! ;) Jak coś się u mnie zmieni na pewno napiszę. :D
Jak my byliśmy na faurecii to było tam z 5 agencji. Każda dostaje to samo zlecenie i która jest szybsza ta przysyła ludzi. Więc pewnie w Zeitmannie nie zdążyli i jakaś inna agencja przysłała. A oni o tobie już zapomnieli więc dobrze ci kolega radzi dzwoń i sie przypominaj. agencja dobra nie koloryzuje jaką to fortune zarobisz
nie czaj się tylko do nich dzwoń - mów że miał być robota i czekasz na telefon już dwa tygodnie a nikt do ciebie nie dzwoni. Nie czekaj aż on zadzwonią tylko sie dobijaj. Jak nie będą mieli tej pracy co ci przedtem proponowali to znajdą ci coś innego ale musisz się przypominać. Ja z nimi byłem w zeszłym roku na magazynach od stacji benzynowych to samo było. Dzwoniłem co drugi dzień aż w końcu mnie wzięli! A ja wcale mało lat nie mam!
Ja rowniez czekam za telefonem z niemiec i troche mi podpada ze tyle to trwa. Cale szczescie jestem mlodym czlowiekiem bez dzieci wiec nie czyni to tragedii, ale mimo wszystko mija dzis 2 tydzien od pierwszego telefonu. Byl jeszcze jeden telefon tydzien pozniej. Biore tez pod uwage ze moze to przez moj wiek i doświadczenie bo jak wiadomo najlepiej jest miec 18 lat i wtym 20 lat doświadczenia :D no, ale niestety tak sie nie da :) wiec zakladam tez ze specjalnie jest to odwlekane bo moze znajdzie sie ktos lepszy ode mnie i w ostatniej chwili gdyby nikt nie przyszedl to prosze pakowac walizki i byc gotowym za 5 min. No ale cos za cos. KAPITALIZM! :D
Kasia a kiedy do Ciebie dzwonili z Zeitmanna ?
Ja jestem już po rozmowie po niemiecku i mama czekać na telefon z Niemiec. Pani powiedziała że znajomość niemieckiego jest wystarczająca. A ja mam takie mocne podstawy. Wyślij do nich Cv i sama potem zedydujesz
Zastanawiam się właśnie nad tym czy się zgłosić:) Co do mojego niemieckiego to się uczyłam parę lat temu w szkole, więc takie proste rzeczy w stylu opowiedzieć coś osobie bym dała rade - raczej to jest kwestia przypomnienia sobie, ale nie wiem czy bym zrozumiała jakby do mnie zaczęto nawijać:)
Wielkie dzięki za info:) Jeszcze dwa pytanka; - jak dobrze trzeba znać niemiecki,i czy ewentualnie po angielsku do sie dogadać, w szczególności przy podpisywaniu tej umowy - i czy potrzebne jest konto w niemieckim banku, czy może być w polskim, chyba że kase dają do ręki:)
- Masz przypisany rewir na którym sprzątasz, obchodzi ubikacje, zbierasz worki ze śmieciami, myjesz podłogi, myjesz poręcze itp., każda dziewczyna ma rewir za który jest odpowiedzialna. To jest sprzątanie 8 h jesteś w ruchu, sama musisz ocenić czy to dla ciebie ciężkie czy nie. Dla mnie jest to normalne ja już wcześniej byłam przyzwyczajona, - Za transport do Niemiec płacisz sama i sama go organizujesz, ewentualnie w Zeitmannie ci wyszukają połączenie i dadzą numery telefonów do innych dziewczyn, - W pokoju jesteś z drugą polką, nie dostaniesz żadnej dziewczyny z innego kraju bo ten hotel jest dla Polaków, - Złodziejstwa nie ma, przynajmniej na razie, nie jest nas dużo wszyscy się znają i nie zdarzyła się jeszcze taka sytuacja, - Za jedzenie odpowiadasz sama, możesz sobie coś wziąć z domu lub kupić na miejscu, polecam pierwszą opcje ale bez przesady, - W dniu przyjazdu jedziesz do biura podpisujesz umowę i załatwiasz wszystkie papiery, następnego dnia masz krótkie szkolenie i od razu po nim pracujesz, szkolenie tak wygląda że dziewczyna idzie z tobą pracuje i pokazuj ci co i jak masz robić, - Między nami którzy zostali atmosfera jest ok, dziewczyny są życzliwe i pomocne, ja już w paru miejscach pracowałam i tu jest porządku są ok. ludzie a to bardzo ważna. W firmie nas dobrze traktują i nas szanują, nie usłyszałam do tej pory złego słowa, - Do zarobienia jest od (usunięte przez administratora) euro na rękę po odliczeniu mieszkania, więcej nikt do tej pory nie zarobił albo ja o tym nie wiem, potrącają ci jeszcze jednorazowo kasę za przepustkę lotniskową. Ja jestem zadowolona ale było już kilka dziewczyn co po pierwszym dniu wróciły do domu. Ja wiedziałam po co tu przyjeżdżam i wiedziałam jakiej pracy mam się spodziewać . To jest praca na sprzątaniu i trzeba zdawać sobie z tego sprawę. Pozdrawiam
Czy ta oferta "Sprzątaczka na lotnisku" jest jeszcze ważna?
Hej, mam pytanie odnośnie tego sprzątania na lotnisku; - proszę o info jak ta praca dokładnie wygląda, ile godzin dziennie, co się robi, czy ciężko jest - kto załatwiał/płacił za transport do niemiec - czy w pokojach są polki z polkami, czy np. polska z turką, - czy jest "złodziejstwo" w hotelu, tzn. czy można sobie wziaść laptopa z domu bez obawy ze ktoś go zwinie na miejscu - czy należy brać sobie jakiś prowiant z Polski na pierwsze dni, czy jest to zapewnione, - ile czekaliście żeby iść do pracy po przyjeździe na miejsce (tego samego dnia poszłyście, czy następnego) - jaka jest tam atmosfera - i najważniejsze ile wychodzi wypłaty na ręke, i czy ponoszone są jeszcze jakieś koszty oprócz opłaty za hotel? Z góry dzięki za informacje:)
przede wszystkim trzeba mieć skończoną szkolę o kierunku elektrycznym, mieś uprawnienia SEP i pracować jako elektryk ostatnie lata, coś tam jeszcze było ale już nie pamiętam musisz spojrzeć na ich strone tam jest więcej. No i musisz być z Krakowa albo okolic żeby ci się kalkulowało dojeżdżać dwa razy w tygodniu. Najpierw wysyłasz do nich CV jak im odpowiadasz to jedziesz na rozmowe do Zeitmanna. Jak tobie i im wszystko pasuje to zapraszają cię na spotkanie z pracodawcą z Niemiec. No i jak wszystko jest ok to zaczynasz się uczyć niemickiego
A jakie warunki trzeba bylo spełniać aby móc uczestniczyc w tym kursie ?
Do końca dotrwało nas 15 osób, odpadło jakieś 6. Mieliśmy bardzo dobrą lektorkę i to dzięki niej udało nam się choć trochę nauczyć niemieckiego. Zajęcia były dwa razy w tygodniu po 3 godziny lekcyjne. Jednak same zajęcia nie wystarczą trzeba jeszcze uczyć się było w domu. Egzamin mieliśmy w zeszłym tygodniu. Przyjechało dwóch kierowników z Niemiec i nas egzaminowali. Cały egzamin to jakaś 15 - 20 minutowa rozmowa po niemiecku. Ten gość który z nami rozmawiał mówił wyraźnie i powoli, baliśmy się że będziemy rozmawiać z drugim który nie mówił dość wyraźnie do tego zna polski co wcale nie ułatwia. Po egzaminie było ustalanie kto kiedy wyjeżdżają, podpisywanie umów o pracę. Przywieźli dla tych którzy już w tym miesiącu jadą ubrania robocze i skrzynki z narzędziami. Ci co jadą później mają sobie wszystko odebrać w Zeitmannie. Dla mnie ten kurs był ok i go polecam, jeżeli chodzi o pracę i to czy ta znajomość niemieckiego wystarczy to powiem później jak już będę na miejscu. Na pewno na plus jest to że uczysz się języka i jak zdasz to masz pracę to motywuje
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ZEITMANN ŻEŃCZUK MICHURA SPÓŁKA JAWNA?
Zobacz opinie na temat firmy ZEITMANN ŻEŃCZUK MICHURA SPÓŁKA JAWNA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 84.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ZEITMANN ŻEŃCZUK MICHURA SPÓŁKA JAWNA?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 67, z czego 40 to opinie pozytywne, 21 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy ZEITMANN ŻEŃCZUK MICHURA SPÓŁKA JAWNA?
Kandydaci do pracy w ZEITMANN ŻEŃCZUK MICHURA SPÓŁKA JAWNA napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.