Nie polecam. Zakupy w tym sklepie to jedna wielka ściema. Kierowniczka kłamie w żywe oczy, kiedy reklamując buty powiedziała, że są one odsyłane do Warszawy celem sprawdzenia. Po telefonie do producenta potwierdził, że wszystkie reklamacje są rozpatrywane na poziomie sklepu. Towar fatalnie wykonany, a po próbie wymiany okazało się, że nie ma takiej możliwości.
Takiego złodziejstwa, jak żyję nie widziałem. Zakupiłem w slepie Trygon Sport, buty model Otron-2 za 160 zł. Po 2 tygodniach normalnego użytkowania, cała cholewki w środku popękały, co spowodowało rany na piętach. Złożona reklamacja, reklamacji nie uwzględniono, a podany powód to za lużne wiązanie sznurówek. No w biały dzień kpią sobie z klienta. Kupują jakiś najgorszy chiński chłam, co wytrzymał dwa tygodnie, sprzedają za duże pieniądze i klienta mają gdzieś, a gwarancja jest nic nie warta, bo co by się komu nic nie stało z zakupionymi butami, to napiszą, lużne sznurówki. Przed chwilą rozmawiałem z Wojewódzką Inspekcją Handlową, i jak im powiedziałem o lużnych sznurówkach, to się dopier uśmiali. Jutro składam dokumenty do Ispekcji Handlowej, nie podatuje tym złodziejom.
Pracuje od kilku miechów, komenty na gorze to rozumiem albo rozmowa kwalifikacyjna nie wyszła albo bujna wyobraznia ;) wypłata na czas, premie, konkursy motywujące dla pracownikow i umowa o prace o o to w naszych czasach ciężko
"Pan" manager bardzo niekompetentny, nie zna obowiązującego prawa jak i regulaminu sklepu, w którym pracuje (pracownicy zresztą też). Gwarancja może i jest na wszystko, ale co z tego jeśli klienta każde pismo z przysługującym mu prawem zostaje odrzucone, oczywiście bez podania przyczyny. Tylko pieniądze się liczą, zero jakiegokolwiek podejścia, życzliwości do klienta i załatwienia dla niego ważnych spraw, bo kupowane buty powinny nadawać się do chodzenia, a nie wylewania z nich wody. Obuwie (rozklejone) po kilku dniach od zakupu jest niezgodne z treścią zawartej umowy, zgodnie z ustawą przysługuje naprawa lub wymiana na nowy towar, jeśli to nie jest skuteczne zwrot pieniędzy. Niestety sklep ten nie stosuje się do tego.
Różne pytania na sprawdzenie "czy rozmowa się klei". Nie miałem doświadczenia w obsłudze klienta ale firma nie skreśla takich ludzi. Po rozmowie kwalifikacyjnej sprawdzono moje umiejętności w kontaktach z ludźmi poprzez krótkie podstawy z obsługi klienta. Firma daje możliwość zdobycia pierwszego doświadczenia, krótkie szkolenie z asortymentu i z obsługi klienta i do roboty.
"jak się Pan zapatruje na prace porządkowe?" - pytanie odrazu wytłumaczone tym że poprzedni pracownicy byli wielce oburzeni jeśli kazano im na koniec dnia zmyć podłogę. Brak trudniejszych pytań. Pytania adekwatne do stanowiska.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
(usunięte przez administratora)
Witam. Każdy ma prawo do swoich indywidualnych odczuć i opinii. Zarzuty są bardzo mocne-szkoda, ze autor anonimowy.Osobiście komuś zabrakło odwagi. Natomiast tu przypominam zarówno użytkownikowi, który został tak bardzo przeze mnie pokrzywdzony jak i administratorom strony, ze nie jestem osobom publiczną i istnieje coś takiego jak ochrona danych osobowych. Osobie ktora to wpisala życzę by w swojej zawodowej karierze spotykał mniej wymagajacych ludzi ode mnie. Niestety ja cenię sobie pracowitość, zaangazowanie, uczciwość i profesjonalizm i to z takimi ludźmi lubię i chcę pracować - i tych pracowników obecnych i byłych serdecznie pozdrawiam.
(usunięte przez administratora)
W formularzu zgłoszeniowym reklamacji jest punkt, w którym trzeba napisać w jakim celu obuwie było używane... ( Gdyby pan przeczytał równie dokładnie jak punkt z okazaniem paragonu to by pan wiedział). Mógł pan równie dobrze biegać w tych butach bądź pływać... Co kto woli... Z tym, że w zgłoszeniu jest napisane proszę okazać paragon bądź dowód zakupu się zgodzę, ale to nie jest powód do roszczeń tego typu. JA jako klient też składałam reklamacje i nie miałam problemu by zostawić oryginał paragonu, ponieważ przy odbiorze reklamacji jest on zwracany... To, że sklep potrzebuje dowodu zakupu jest chyba oczywiste. Uważam, że obsługa jest miła i ma dużą wiedzę na temat obuwia bądź odzieży znajdującej się w sklepie. Pracownicy rzetelnie podchodzą do klienta. Acz kolwiek każdy może miec gorszy dzień lub trafić na klienta, który się przyczepi do jakiejś "formułki" (za którą nawet ten sprzedawca bądź kierownik nie odpowiada), gdyż to nie on to wymysla tylko zapewne ma narzucone z góry. Pracownicy także nie mają nic wspólnego co do jakości obuwia... Ewentualnie święca oczami oddając negatywnie rozpatrzoną reklamacje. KLIENTKA TRYGON SPORT CH. GOCŁAW
opinia dotyczy pracowników sklepu mieszczącego się w CH Gocław / budynek Tesco - Totalne chamstwo, cwaniactwo i brak kultury, podczas składania reklamacji na obuwie trekkingowe jednej z topowych marek, pracownik sklepu zapytał mnie do jakich celów było wykorzystywane. Aż cisnęło się na usta, żeby odpowiedzieć, że do pływania! Buty "rozsypały" się po niecałych trzech miesiącach wychodzenia na spacery z psem. Dodatkowo wspomniany wcześniej pracownik próbował odebrać mi podczas składania reklamacji oryginał paragonu pomimo zapisu na druku reklamacyjnym: "konsument w momencie skłania reklamacji powinien okazać dokument zakupu: paragon, faktura vat". Podobno człowiek uczy się całe życie, ja właśnie wyciągnąłem wnioski z wizyty w Trygon Sport. Zrobiłem tam zakupy ostatni raz (pomimo wydanych tam wcześniej ładnych paru złotych - wielokrotny zakup kurtek, czapek i obuwia dla trzyosobowej rodziny). Konkurencja na rynku jest tak duża, że jest w czy wybierać. Właścicielom życzę sukcesów z takim podejściem do Klienta.
Zdecydowanie odradzam, kupilem i bardzo zaluje, buty sie szybko uszkodzily a reklamacja to przeprawa przez sad. Nie licza sie ani z klientem ani z opiniami rzeczoznawcow maja swojego ,,rzeczoznawce'' pracownika i to co powie to swiete a wiadomo co mowi ODRADZAM KUPOWANIE W TYCH SKLEPACH JA TAM JUZ NIGDY NIC NIE KUPIE I MAM NADZIEJE ZE PO PRZECZYTANIU TEGO CO NAPISALEM DOJDZIECIE TEZ DO TYCH SAMYCH WNIOSKOW. CZYTAJCIE I OPISUJCIE TAKIE SPRAWY TAK MOZNA UNIKNAC PROBLEMOW. POZDRAWIAM.
Hej Nie wiem jak można mylić krętaczy z Wilczej z właścicielem Trygonu. Trygon mało płaci, ale zawsze na czas-pracuje tu juz jakiś czas i wiem jak jest. A ,,administracja" z Wilczej zazdrości, że Trygon się rozwija, a oni szukają nowych nazw dla swoich spółek.
He he czy właścicielami tej firmy nie są Ci sami co upadłych Metebo,Multi,Big,Travel Sport?? bo coś mi się wydaję, że tak właśnie jest:) Przekręty te same zresztą drodzy klienci i pracownicy wystarczy wpisać sobie w wyszukiwarkę Metebo Sport i sami sprawdzicie jak te firmy oszukują wszystkich. PS. Pracownicy Trygon Sport i tak za chwilę firma ogłosi upadłość i nie wypłaci wam wypłat więc radzę jak najszybciej szukać innego pracodawcy
właśnie ile płacą na umowie zleceniu ? PILNE
ile płacą w tym sklepie? chodzi o umowe zlecenie
Wierzcie czy nie, ale faktycznie tak jest jak powyżej parę osób napisało. Odradzam kupna, gdyż markowe buty zazwyczaj są ale gwarancja to ściema. Odsyłanie do producenta tylko u paru marek. Nie ma co się łudzić. Pracownik(nawet nie rzeczoznawca) rozpatruje reklamacja i odrzuca jeśli nie można naprawić, bo po co firma ma tracić pieniądze na tym. Jak ktoś odważy się iść do inspekcji handlowej to firma po ci (usunięte przez administratora) próbuje się indywidualnie dogadać się bo oczywiste jest to że przegrają sprawę. Ale ile takich osób będzie? A firma zarabia na tym że się nie wywiązuje. Skupowane są też buty stare lub z innych przecen i wstawiane na sklep jako nowość. A co do przyszłych pracowników , praca nie jest taka zła. Zależy w jakim punkcie. Teraz znowu są cięcia z tego co słyszałem. Ucinane są pensje z inwentaryzacji też nie zgodnie z prawem ale cóż zrobisz, prezesowi wszystko wolno. Zniżek pracowniczych już nie ma. Słabe szkolenie. Za wszystko złe odpowiedzialny jest pracownik. Prezes jest bardzo skąpy, ostry, nic go nie obchodzi personel. Na zakończenie dodam, że kiedyś jak sklep się rozwijał było pracownikowi i klientowi lepiej , teraz już nie jest tak kolorowo. Firma musi jakoś zarabiać i się rozwijać dlatego są różnego rodzaju przekręty , cięcia. Plusem jest duży wybór i całkiem dobre ceny, ale już wiecie dlaczego. W końcu kryzys... Pozdrawiam
Zgadzam się z tym, że w tym sklepie są podróbki. A to, że jest gwarancja na zakupiony towar od producenta to żadna nowość, gdyż gwarancja musi być - tylko, że w przypadku tej firmy to rzeczywiście rzeczoznawcą jest zwykły pracownik. Obsługa w tych sklepach jest bardzo nie miła, bywam często w nich i zawsze jest jakiś problem, pracownicy stoją jak te manekiny, nawet nie raczą podejść do klienta - masakra zastanawiam się skąd oni ich biorą pewnie z pierwszej łapanki - bo nikt tam nie chce pracować. Jeszcze raz podkreślę nie polecam tego sklepu!!!!!
Zdecydowanie odradzam!
niezadowolonych jest duzo ale uczciwych oraz rzetelnych pracowników to niestety ze świeczką szukac jak ktos ma dwie lewe ręce do pracy to liczy zeby przebumelować a potem wielkie zale ze za lenistwo i kombinowanie nikt nie płaci
Nie czytajcie tego co jest napisane nad moim postem, bo to osoba z firmy jest. Śmieszny menadżer, który zajmował się pracownikami reeboka oraz trygona. On jest zwykłym ściemniaczem jakich jest pełno w tej firmie. Wieczne problemy z wypłatami, obcinanie po wcześniejszym braku poinformowania pracownika o tym, że bedzie miał za coś potrącone! Inwentaryzacje w tej firmie to jedna wielka bzdura, którą liczą nie wiadomo w jaki sposób.
Nie zgodzę się z opinią, w sklepie Trygon Sport gwarantuje że nie ma ani jednej podróbki, na każdy produkt jest gwarancja od producenta. Co to samej pracy, rozumiem że wypowiadał się rozżalony pracownik. Każda firma ma swoją politykę, w tym przypadku nie różni się ona od inny większy firm. Jeśli pracownik się nie sprawdza, i dodatkowo robi zamieszanie wokół siebie, rozstaje się z firmą. co do zamieszania z wypłatami to Jedną z części wypłaty jest premia zależna od tego jak pracuje sprzedawca, skoro pracownik olewa prace nie ma co się dziwić że i pensja będzie mniejsza. W przypadku dostaw, chyba zrozumiałe jest że w momencie kiedy kończy się sezon na pewien towar, przenoszony jest do sklepu gdzie było nim największe zainteresowanie. W momencie pojawienia się wątpliwości proszę czytelników o bezpośredni kontakt ze sprzedawcami i rzeczową rozmowę która pozwoli wyrobić sobie własne zdanie. Bo obsmarować jest łatwo, tylko że w wielu przypadkach mija się z prawdą
Odradzam!!! Ciągłe obcinanie pensji, ciągłe zmiany personalne, traktowanie pracownika jak śmiecia! Wymagania mają jakby nie wiadomo ile płacili a jest masakra. Poza tym buty przychodzą z opóźnieniem- np. buty z siatki letnie przychodzą w październiku. Reklamacje w większości nie są uznawane- ale czego się spodziewać jak \"rzeczoznawcą\" jest zwykły dostawca- brat przyrodni tzw. szefa... niektóre rzeczy to podróbki... Odradzam kupowanie tam czegokolwiek... Były pracownik A.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Trygon Sport?
Zobacz opinie na temat firmy Trygon Sport tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Trygon Sport?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Trygon Sport?
Kandydaci do pracy w Trygon Sport napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.