Eugenia przejdz do innej agencji zobaczysz..poczytaj co pisałem wcześniej po pierwsze 1 w covebo wypłaty ok moze i 11 brutto ..ale nie napisałem za dojazd do pracy 2.5 euro na tydz..agencja bierze 100 euro ..za co ? za bałagan , bród, to ze rumun moze czauszesku brat mowi Poland pig? albo jak sprzątnąłem pokój to współspacz miał pretenscje ze powywalałem plastikowe butelki ..zamiast wsypać je sobie do Wora..i zgromadzic i wyniesc ..łacznie pozyczyłem 105 euro..jakby nie wbe warszawa to bym jak królik trawke jadł 1 W seppeters ..wypłaty moze i mniejsze ale w Oirlo na przeciwko biura mieszkanie, internet rowery, kuchnia , grafik sprzątania..czystośc koordynator Robert sam przywoził z pracy..jak wyjechałem na zakupy do Aldi to Robert przyniosł mi garnki..Mojqa praca przy norkach była sezonowa..ja musiałem wrócic do Polski Robert kooordynator z Oirlo wie dlaczego.. Szczerze moze i w niektórych miejscach pracy mniejsza kasa ...ale ..koordynatorzy pomocni..bardzo wypłaty na czas ..w piątek..czystość porządek..organizacja ..spędziłem w wojsku ok 20 lat ..oficerska kase mam i jak ostatnio bo kwieciemn mam 13 ..i oficerska..dzwoniła Pani o wyjazd do Holandii do pracy to 1 pytanie czy to nie Covebo W seppeters 1 porządek 2 koordynator Robert przywozil z pracy..i robił grafiki sprzątania.. 3. Plan pracy w telefonie..zatwierdzasz po przepracowanym dniu.. 4. Wypłaty co piątek 5. Rowery.. Za utrzymanie ładu w Oirlo i radzenie sobie z pracownikami awans dla Roberta...z Oirlo
Pracowałam już w paru agencjach a Sep jest na ostatnim miejscu są duzo lepsze biura pracy jak ktoś zna oczywiście język nie idzie do covebo czy otto gdzie każdy wie to ze gowniane biura Ograniczacie się sami poprzez niechęć do nauki języka obcego
Eugenia..mam duze doswiadczenie w agencjach...i wiek tez przwie 50 tylko wiem ze posrednik pracy a agencja nia jest..W seppeters byø ..porzadek..dyscyplina ..wyplaty co piatek..kierownik Robert z Oirlo sam przywoziø z pracy..zaangazowanie..grafiki sprzatania.. Rowery, spokojni ludzie..
Eugenio czasami tu zagladam napisalas to "Ograniczacie się sami poprzez niechęć do nauki języka obcego" ok moze nie do mnie bo angielskiego z AON Warszawa mam 2 stopien ..zreszta bylem w pracy w Anglii w Basildon firma Argos
Chodzi o to ze większość ludzi narzeka na prace jaka musza wykonywać ze Holender by tego nie zrobił ale wystarczy znać język j można znaleźć fajna prace która będzie przyjemności a nie katorga A poza tym jak można jechać do pracy za granice nie znając kompletnie nic nawet słowa Dużo razy spotkałam się z sytuacja w sklepie gdzie pani na kasie coś mówiła po holendersku, angielsku do Pana Polaka a on nic nie rozumiał a chodziło zazwyczaj o stiker z cena na owocach czy warzywach Nauczyć się podstaw języka nie jest trudno a zawsze przynajmniej można coś załatwić samemu niż się prosić o kogoś
Sławek! sądząc po stylu twoich wypowiedzi jesteś człowiekiem typowo stworzonym do pracy nie wymagającej wysiłku umysłowego. Zapewne własnie dlatego z panem koordynatoR dogadywałeś się znakomicie ponieważ pan koordynatoR, który 20 lat będąc w SepPeters nie zna słowa w zadnym innym języku niż polski i najwidoczniej bojąc się o swoja pozycje lubi skupiać wokół siebie ludzi nie zbyt roztropnych, zaś w stosunku do osób wykształconych, którzy przyjechali sobie dorobić zachowywał się skandalicznie. Tak robi Polak Polakom. Typowy socjopata!
Hi Hi co mam Ci napisac? jak masz internet..to sobie wpisz.. 1 slawomirsoszynskiwix... 2 jestem oficerem w stanie spoczynku po 21 latach..kase mam 3. jestem prezesem spolki..z o.o. 14 wydz gosp..KRS ul Czerniakowska 100 Warszawa 4. mam z ksiegowosi symfonia i finanse ocene 5 5 . certyfikat zloty partnera microsoft z Windows server... 6. WPISUJAC w GOOGLE slawomirsoszynskiwix.....to staraz strona kiedys miala domene Fames biz..nie aktua;lna na wix i wordpress..mam aktualne projekty..ale tam sa do mnie tel..i mail... 7. jaklbys na oficerskiej mial w dyplowoce napisac w TurboPascalu wer..5.5 "polanalityczny algorytm dla wykladniczej odpowiedzi ukladu impulsowego" i zdac go u prof. dr hab. Inz. Wlodzimierz Janke....co skrypty pisal po angilesku..ja mam 2 sopien jezyka..zreszta w Basildon i Londynie bylem ..tu mas zdzwon do Niego prof. dr hab. inż. Włodzimierz Janke Katedra Elektroniki ul. Śniadeckich 2, pok. 201A, 75-453 Koszalin tel. +48 94 3478 745 email: wjanke[at]man.koszalin.pl ORCID: 0000-0002-3402-2000 (usunięte przez administratora)
Wypisuje tu pan szereg swoich zasług, umiejętności itp.,a takim postępowaniem potwierdza, że można to wszystko poddać wątpliwości.We wszystkich wpisach pana, jak na w matni, pojawia się jeden temat porównań wszystkiego i wszystkich do Covebo... Wierzę,że owa agencja dała się we znaki,ale warto chyba zdystansować się i logicznie odpowiadać na pytania (skoro już podejmuje się te próby). Poza tym posiadanie szeregu papierowych uprawnień itp.nie świadczy o kompetencjach, inteligencji.( Osobiście znam człowieka, który po kilkustopniowy u studiach w jednym zdaniu potrafi zrobić 3 błędy ortograficzne-w dobie wszechobecnego internetu...). Proszę też zadać sobie pytanie,co panu da takie upublicznianie swoich danych osobowych i czy zamiast dowartościować to nie zaszkodzi pan sobie.Pozdrawiam
Ni..szczerze Robert wie dlaczego..przez kradziez sprzetu w 2016 r. za ok 80 000 potem wypadek w Anglii mam komornika na oficerskiej..i teraz czekam na wyrok sadu o upadlosc konsumencka..i przez 3 lata prawnik mi powiedzial zebym nie podejmowal pracy w Polsce...rozumiesz..mam 750 alimenty..mam 731 komornik sadowy mi 970 na miesiac na zycie...
Napiszę Pani..przez duże P :)..tu przyznam racje..ze nie warto..pisac o zaslugach..jest na facebooku tyle pisania i polityki ze rzadko siadam do kompa
Odradzam pracę przez agencję sep peeters w firmie vida XL jako REACHtrack driver, mieszkanie na bungalow, brak pracy na wózku widłowym, brak auta firmowego. Nic się nie zgadza.
Uprzejmie informuję, iż pomysłem na przeniesienie pracowników z Vida na bungalopark ma sama Vida, pracownicy firmy Sep Peeters mieszkali na lokacjach agencji do pracy byli dowożeni, dojeżdzali autami lub na rowerach ale Vida postanowiła przenieść ich wszystkich w 1 miejsce.
Uzupełniając informację dodam iż nie brak pracy był powodem zwolnienia grupy pracówników w Vida a bójka grupy osób po nadmiernym spożyciu alkoholu a Pan był prawdopodobnie jednym z nich.
Jest zakwaterowanie z 200 cyganami na bungalow, albo na sewenum w zagrzybialych pokojach z polskimi narkomanami, gdzie łatwo w łeb dostać, i kradną nawet mydło do mycia rąk ze zbiorowej toalety. A i dojazd do pracy 7.7km rowerem albo 100 autem. He he
A jak wygląda sytuacja w przypadku wykrycia wirusa? Wiadomo że jadąc busem z innymi nie znanymi osobami można się zarazić. Co wtedy agencja robi z takim pacjetem, bo tak go już można nazwać. Czy ktoś z agecji odpowie?
A jak wygląda sytuacja w przypadku wykrycia wirusa? Wiadomo że jadąc busem z innymi nie znanymi osobami można się zarazić. Co wtedy agencja robi z takim pacjetem, bo tak go już można nazwać. Czy ktoś z agecji odpowie?
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Witam,ostrzegam was moi drodzy przed ta agencja ,nie polecam nikomu.Oszusci przez telefon pani z biura obiecala nam prace przez cały tydzien a pracowalismy po 4 dni.Mieszkanie fatalne w miejscowosci kaatsheuvel grzyb na scianach i pełno wilgoci ze nawet oddychac nie mozna a o spaniu juz nie wspomne.Oczywiecie nie bylo wyposarzenia kuchennego ani garnków ani patelni nic kompletnie nic nawet czajnika elektrycznego nie bylo a sciagaja z ludzi 97euro nawet jak pracujesz nie caly tydzien to i tak sciagaja jak za cały tydzien. Pewnego razu przujechaliscy z pracy po nocce a tu własciciel domku przychodzi i mowi ze mamy sie wyniesc na kilka godzin bo mial kontrole z urzedu w tym domku w ktorym nikt nie powinien mieszkac,wtedy to mnie szlak trafil bo czekalem na zewnatrz jak ten glupi az kontrlna sie skonczy.Praca na piekarni do (usunięte przez administratora) szybkie tempo a jeszcze staja nad toba i poganiaja zjeby bo mysla ze ktos jest robotem.dojazd do pracy rowerem 10km w jedna strone,nie daja samochodów słuzbowych,ja o tyle mialem dobrze ze mialem swoj samochod ale nie zwracaja za paliwo.A jesli chodzi o opiekunke mieszkania to przychodzi kilka razy dziennie do domkow i pyta czy nie ma plesni na scianach ,maja (usunięte przez administratora) czy człowiek jest po nocce i spi ,wchodza jak do siebie bez pukania i budza ludzi jednym słowem KOSZMAR ta agencja i opiekunka mieszkan pani bogusia ''ropucha'' bo wyglada jak ropucha i takie ma pseudonim na domku.Kto nie chce jechac i stracic pieniedzy i nerwow to radze tam nie jechac.
Jestem zadowolony z pracy w agencji. Praca w piekarni nie jest ciezka. Tygodniówki wychodzą dobre szczegolnie na zmianie nocnej gdzie dostaje się dodatek zmianowy. Do pracy mam blisko z miejsca zakwaterowania. Mamy stała grupe na domku, dogadujemy sie miedzy soba i kazdy stara sie utrzymac porzadek w domu dzieki czemu mieszka sie dobrze. Moge polecic agencje bo na pawde nie jest źle.
Potrzebuje pomocy gdyz znalazlam sie w bardzo trudnej sytuacji i bardzo bym prosila o nr telef do tego biura w Holandii jak najszybciej,musze opuscic mieszkanie agencyjne do poniedzialku rano wiec sprawa bardzo pilna,jesli ktos posiada ten nr to prosze tu odpisac,dziekuje z gory
Kolo jestem zalamana bo mam bardzo ciezka sytuacje i potrzebuje nr telef na dzis do tego biura w Holandii gdyz musze opuscic do poniedzialku rano mieszkanie agencyjne i nie bede miala gdzie sie podziac,dziekuje z gory
Pracowałem przez Agencje Sep Peeters i wiele obiecują a w gruncie rzeczy z dużej chmury nawet deszczu brak . Zakwaterowanie woła o pąstwe do nieba . Mieszkanie bez żadnego wyposażenia brak : garnka , talerzy , szklanek itp nie wspominając o tym że nawet majtek nie ma gdzie matek wysłuszyć bo brak suszarki nawet metalowej . Temperatura w pokoju a szczególnie w nocy waha się od 10 do 15 stopni . Pracując np jak tu się w Agnecji mówi na tzw ,, Frytkach ,, człowiek tam marznie to w domu aby się ogrzać nie da rady bo w takich temperaturach w domu to nawet nie ma jak. Widziałem iż agnecja ma wyposażenie w Tv , Agd - Tv no może i tak ale chyba Media Markt . Nie polecam tej agencji !!!!
Agencji...w Polsce do pracy w Holandii jest od groma..norma jak to posrednik cos daje to za to mu sie placi ..ja teraz znalazlem inna agencje i propozycje prcy ok 540 eruro na tydz..kto szuka nie bladzi...
odradzam ta agencje covebo..poczytaj opinie o covebo...okazalo sie ze po miesiacu i 3 tygodniach mialem 620 euro na łape w seppeters raz taka praca raz taka ale porzadek..z covebo pomyliłem sie..
wiesz ..pisalem to w styczniu ..zaufalem innej agencji covebo pojechalem..orany ..zrobilem zjazd ok polowy marca bylem tam od 12 luty do po 18 marca a mialem byc dluzej..nie bo covid ..zobaczylem..oczy mam i ..aj szkoda pisac bylo minelo
Do tego można jeszcze dodać kary, które to ta "agencja" nakłada na pracowników, np za jedną nie umyta szklankę w zlewie 100 e to przesada. Kolejna sprawa to kontrole osobistych rzeczy podczas nieobecności, jestem tu od początku roku a 2 razy miałem powywracane wręcz ubrania w szafie, to już gruba przesada. Mam nadzieję szybko opuścić to miejsce. Przestrzegam.
Przestrzegam przed tym biurem potencjalnych pracownikow . Biuro w bezszczelny I nielegalnie dziala oszukujac , wyludza wyplaty od pracownikow. Wymyslajac jakis bzdurny pretekst. Dzialalnoscia tej Agencji powinna zainteresowac sie Prokuratura. Dzialania tej Agencji podchodza pod paragrafy “ Handel Ludzmi”
Nie polecam! Pracowałam w wielu agencjach pracy ale ta okazała się jedną z tych gorszych. Mimo przepracowanej dużej ilości godzin wypłaty okazały się być komiczne. Warunki mieszkalne nie należały do najgorszych lecz podejście koordynatorów do pracownika pozostawia dużo do życzenia.
Nie wypłacają pieniędzy
te biuro to kpina juz polacy nie daja sie to ściągaja masowo litwinów byłem dwa tygodnie odradzam 23 godziny w tygodniu wypłata 87 euro rzucają dzień w innym zakładzie nastepny gdzie indziej potem sie okazuje że nie ma pracy trzeba czekac są lepsze agencje
Paweł ..napewno :)..sa lepsze agencje, lepsi koordynatorzy..lepsza kasa..lepsze warunki..zapewne i sa..i w seppetersie tez z pewnoscia sa lepsi koordynatorzy..lepsza kasa..lepsze warunki a nie jak ja mialem przez covebo w Aalten...WSZYSTKO MOZE BYC LEPSZE TYLKO PAMIETAJ ZE MY Z AGENCJAMI ..PRACY..TEZ STANOWUIMY CALOSC...I JEDNI I DRUDZY POWOINNI BYC LEPSI.....A Z TYM BYWA ROZNIE :)
(usunięte przez administratora)
hmmhe he zastanowiłeś mnie...to agencja a nie politycy PISu :)..bylem przez sep i potem przez covebo...pisalem opinie taka ch...wa o covebo..a tak naprawde to najwieksza wina koordynatorów ..a co u ciebie bylo ze tak..napisales ..jak Kaczka w polityce mowi
ile jest godzin pracy w tygodniu i jak mniej więcej wychodzi tygodniówka ?
proszę o info mam zamiar pracować na piekarni jak wyglądają dodatki zmianowe czy tylko za nocną znianę czy za wszystkie ?
moim skromnym zdaniem powinni zmienić nazwe na SĘP peters porażka nie polecam
(usunięte przez administratora). Moja dziewczyna ja zwolniona z pracy, wyrzucona z lokacji i nie wypłacono jej pieniędzy na koniec za dwa tygodnie pracy. Zwolniono ją i wyrzucono za to że udzieliła mi gościny a nie posiadała co prawda wymaganej, pisemnej zgody. Wiecie, jechałem tysiąc kilometrów, emocje itd, nie pomyśleliśmy w jest kwestia którą nsleży regulować. Nigdy dotąd nie byłem w sytuacji w której musiałbym pytać się kogoś o zgodę da przyjazd do kogoś z kim jestem w związku parę ładnych lat. Koordynator dowiedziawszy się od współlokatorki, że jest taka sytuacja i odrazu pojawił się na lokacji. Wsadził łeb do pokoju i skierował się do mnie z pytaniem w szorstkim tonie i kazał się wynosić. (usunięte przez administratora) Żadnej rozmowy z nim nie było. Tylko groźby i zwolnienie. Buc, parówa. Po tej sytuacji moja nie dostała euro wpłaty. (usunięte przez administratora)To nieludzkie tak postąpic z kobietą - wystawić za drzwi 1000km od domu w dobie pandemii. Z całego serca Wam życzę, by nikt już do Was nie dołączył, byście już nigdy nikogo skrzywdzić nie mogli i zbankrutowali. Ja ze swej strony gwarantuję, że dołożę wszelkich starań by tak się stało.
Mieszkania firmowe to nie hotel dla podróżnych. Mieszkanie na którym przebywała Pana partnerka jest własnością firmy. Można przyjechać w odwiedziny, regulamin tego nie zabrania ale trzeba wcześniej poinformować, że na mieszkaniu będzie znajdować się osoba nie będąca pracownikiem firmy. Pani nie dostosowała się do regulaminu więc poniosła tego konsekwencje, musiała opuścić mieszkanie. Proszę nas ani koordynatorów nie obrażać oni tylko wykonują swoją pracę. My życzymy Panu w dobie pandemi zdrowia.
Kolejna agencja, która okrada ludzi z ciężko zarobionych pieniędzy. Za 32 godziny pracy dostałem 110€. Nie wierzycie?! Każdemu przedstawię moje Solarisy. Przyjechałem na lokację w czwartek A za mieszkanie potrącili mi za cały tydzień. To samo w ostatnim tygodniu wyprowadziłem się w piątek A i tak 95€ zniknęło z Solarisu. Ich paski wypłaty wyglądają skandalicznie nigdy nie widziałem czegoś tak skomplikowanego. Masa rubryk w których odejmują Ci pieniądze. Zgłosiłem sprawę do kancelarii adwokackiej, gdzie pracownik aż złapał się za głowę. Nie tylko ja zostałem tak (usunięte przez administratora) Mam świadków, którzy potwierdzą moke słowa. Nie, nie i jeszcze raz nie. WSZYSTKICH OSTRZEGAM ONI WAS OSZUKAJĄ.
Proszę zapoznać się z załącznikiem do umowy. Każda osoba podejmująca pracę otrzymuje dokumenty i podpisuje umowę na skierowanie kandydata u pracodawcy zagranicznego i umowę w których dokładnie opisane są warunki i opłaty za mieszkanie, ubezpieczenie i inne. Osoba która w środku tygodnia podejmuje pracę nie płaci 95 € za mieszkanie, każdy dzień –środa, czwartek i piątek mają inne potrącenie.. Jeżeli chodzi o Pana wypłatę to nie widzimy w tym momencie co jest powodem wypłaty 110 €, być może dokonał Pan zniszczeń, powstała szkoda i była wystawiona faktura. Każda osoba która ma wątpliwości co do rozliczenia to w załączniku do umowy i każdej wiadomości widnieje adres email: administration@seppeeters.nl gdzie trzeba zgłaszać sprawy. Jeżeli chodzi o „pasek wypłaty” to niema nic skomplikowanego, po kolei wyszczególnione są godziny pracy, opłata za mieszkanie, ubezpieczenie, podatek oraz informacja ile uzbierało się na wakacyjne i urlopowe.
to sprubuj Covebo w seppetersie bylo jasno i czysto i w planie ..jak nie zatwierdzilem planu pracy po 3 tygodniach mialem wyplate na INGNL..z koordynatorem Robertem z Oirlo..no ok bylo jasno i na temat sam przywozil z pracy i dowozil czasami ...naprawde moze to nie wina covebo..ale koordynatorow w seppeters oplata za tydz 89 euro ale co istotne wyplaty co tydz..przez covebo bylo co miesiac lacznie pozyczylem ok oddali 115 euro..
Łukaszku Agencja kazda jest posrednikiem pracy..ona zalatwia prace dowzi do pracy daje lokum to logiczne ze pobiera..oplaty..no pewnoie latwiej moze przez znajomego poszukac..albo..samemu i ..Łukasz..co dalej kupić namiot..czy znalezc znajomego czy wynając?
Próbuje się z wami skontaktować drogą mailową od dwóch tygodni i żadnej odpowiedzi. Otrzymałem od was odpowiedź, że to nie żadna kara ponieważ nic nie zniszczyłem jeden z waszych pracowników odpowiedział, że to wyrównanie mieszkania za pierwszy tydzień, i że rozliczacie w systemie tygodniowym. Więc proszę nie opowiadać kłamstw twoje próby wybielania się są nieudolne. Oglądaliście mnie i zostało to zgłoszone.
Po pierwsze naucz się pisać w języku polskim. Po drugie naucz się ortografii w języku polskim, i w końcu po trzecie nie interesuje mnie jakieś covebo bo tam nie pracowałem, to seppeteers mnie okradli i forum dotyczy ich agencji A nie covebo. Wszyscy wiedzą jaką praktykę stosują agencje pracy, pochlebne komentarze są wypisywane przez ludzi, którzy tam pracują. Mianowicie przez osoby z biura. Powtórzę poraz kolejny oni mnie i nie tylko mnie okradli my tego nie odpuścimy zapłacą co do centa za wszystko. A Ty Sławku nie porównuj jednego syfu do drugiego nie powinno być czegoś takiego jak mniejsze zło. Powinniśmy być traktowani jak ludzie A nie śmieci A seppeteers tak właśnie traktuje swoich pracowników
Łukaszu, z szacunkiem, pisałem z telefonu możliwe...wiem, że Cię nie interesuje ..ok rozumiem jak pisałem może zbyt podekscywowany za to co mi prace obiecali ..przez covebo ..dostałem inna, jak na pierwszym szkoleniu zostawiłem dowód osobisty, to koordynator..zamiast bo to 1 dzień to taki przedszkolak ze mnie :) napisał sms żeby przysłac mu zdjecie dowodu..musiałem poszukac powspominac. Nie stawiam kropki na początku zdania..zdaje sobie sprawę że to nie dokonca wina agencji..troszeczkę tak ze względu na fakt że fatalny styl podejscia koordynatorów..których widziałem ze 3 razy..przez 1,5 miesiaca..i wypłaty po miesiącu..ok mam oficerskie ..tylko znajomi na początku pożyczali ..nie ma sprawy kase mam. W seppeters bylo inaczej w Oirlo..frafiki plan pracy, porzadek, wyplaty co tydzień..jak cos nie tak to pomoc jeden drugiemu..koordynator Robert z Oirlo sam przywoził z pracy. Ok może i zarobki mniejsze bo mialem ok na łape 8 euro..agencja 89 euro na tydz..a W covebo 4 miejsca zamieszkania..3 miejsca pracy..brak planu. 1 koordynator powiedział ze wyrzucili..a faktycznie po 3 dniach przeniesli..za dojazd platne..ok grosze..łacznie po ok 1,5 miesiaca ok 611 na łape..a i 115 pożyczyłem. pozdro..z holandii nie tylko wrocilem bo covid..bo bałagan, brak organizacji..wejdz na facebook znajdz mnie to Ci wysle zdjecia z mieszkania..nie chcialbys tam byc ..
Co Wy(usunięte przez administratora).Wsrunki dokładnie opisane w umowie - śmiech.A salarisy to tylko dla Was czytelne.Smiesznie policzone ułamkowo policzone godziny - niby fizycznie się zgadzają,ale.....3,57 ,8,23 itd.Macie czas, żeby czytać o sobie komentarze ale już odpisać na e-maila lub odebrać tel to już graniczy z cudem.Faktury za zniszczenie bądź bałagan? Kto je widział.Przekrety u Was to norma.Nic dziwnego,że dobierają się Wam do (usunięte przez administratora)
Nie polecam. Syn pojechał z tej agencji do pracy i w pokoju były pluskwy. Agencja stwierdziła że to oni je przywlekli. Chamskie zachowanie koordynatora, Panie w biurze nie lepsze, straszą policją i adwokatami. Wyplatę dostali minus 100 E za tydzień. Agencja twierdzi że tylko narkomani i alkoholicy nie zarabiają. Kazałam synowi wrócić do Polski bo jeszcze bardziej agencja by ich oszukaa
Panie Łukaszu po pierwsze do wypłat są specjalne programy, które każda Firma musi zakupić aby naliczyć Wam wynagrodzenie i saalaris wygląda tak jak wygeneruje go dany program. Więc proszę nie opowiadać głupot, że to firma sobie taki wymyśliła. Po drugie jeżeli się jedzie do innego Państwa do pracy to jest raczej logiczne, że paski wypłat są w języku danego Państwa.
Ludzie przyjezdzają do pracy zarobić a tu jakieś porypane kary np że nie posprzątane albo podkrecona teperatura w mieszlaniu to jest okradanie ludzi nigdy wiecej pracy przez agecje a przynajmiej w seppetersie
Zgadzam sie panie łukaszu też tam pracowałam i nigdy więcej trzeba sie na lugbć i tak pstryk i ci zabiorą za coś jakieś głupie kary masakra
Potwierdzam że tak robią. Regulamin pracy reguluje tylko kary nszywane grzywną, o której nałożeniu nie muszą infirmować. Mogą również tą grzywnę pobrać bez słowa z wypłaty. Dodam, że kara grzywny jest karą, którą nakłada sąd na pidstawie kodeksu karnego i ds wykroczeń.
Nie polecam tego biura nie zapewniają godzin. Przepracujesz w tygodniu 17 godzin i to na tyle. Po tym zabierają ci za pokój prawie 100 euro ubezpieczenie podatek a gdzie życie.
phi to niech poczyta co pisalem o covebo..w Seppeters było ok..w Oirlo..koordynator sam przywozil z ..pracy , rowery, grafik sprzatania..89,..euro dla agencji..norma a w covebo 109 za pokoj a bylo 4 przeprowadzki..do miasta daleko..wyplaty po miesiacu..lacznie bo jestem w stanie spoczynku oficerem..pozyczylem 50 i 40 i 15 euro...
W każdym domku macie swoich donosicieli i te osoby mają godziny.To nie zależy od zakładu a od Waszego planowania.Pracowalam dość długo i wiele mogę powiedzieć na ten temat.Lizodupy zawsze ekstra weekendy a pozostali jak się da.Planowanie na ok30 godzin na tydzień to porażka z waszej strony. I przestańcie się wybielać.
Jak dbasz tak masz, w moim przypadku jak potrzebuję godziny lub pracę w sobotę to zgłaszam w pracy i żaden koordynator i biuro nie jest potrzebne, jak niema możliwość pracy w moim zakladzie to pytam koordynatora lub zgłaszam chcieć do innej pracy na weekend dla mnie bez różnicy czy to pole z kwiatami czy inne. Mieszkam i pracuję tu bardzo długo i nie podoba mi się jak przyjedzie nowa osoba która mysli że jak już zwiedziła pół Holandii to jej wszystko wolno NIE, NIE, NIE !!!!!!. Nadal będziemy "donosicielami " i " lizodupami " Pozdrawiam
Co pani czuła czytając regulamin? Czy uważa pani, że narażanie jej na strzał w (usunięte przez administratora) Przemoc ze strony tych, na których składa się informacje jest zgodne z prawem? Otóż nie. Zobowiązanie człowieka do donosicielstwa jest przestępstwem. Żeby było jasne, że jest to (usunięte przez administratora) to powiem, że rolę społeczności odgrywają ludzie w lokacji, oni ze sobą żyją i zresztą głównie dla lokacji jest ten regulamin. Normalnym w takiej sytuacji, podkreślam normalnym jest integracja grupy i wspólna dbałość o otoczenie i środowisko, w obrębie grupy wspólnie podejmowane decyzję. Wystarczy rozumieć prawa człowieka funkcjonując w grupie. Jeszcze pozostaje kwestia tego co jest normalne i rozumienia tego aspektu. Jeżeli wrócę do normalności to w grupie nie ma miejsca na konfidenctwo. Donosiciel to patologia w środowisku, to teatr gdzie główna rolę gra on. Spójrzcie - regulamin opisuje chore, patologiczne zachowania i reakcje oraz sposób reagowania. Bezmózg co to pisał nie miał na tyle wybraźni by skorelować fakt, że skoro opisuje zdarzenia w których ludzie robią co im się rzewnie podoba - przemoc, wandalizm i inne oznacza że (usunięte przez administratora) komuś to nie problem, to jeżeli ktoś doniesie straci zęby. Poza tym w każdym środowisku konfidenctwo jest odrzucane moralne. Kontekst prawa na trochę inny wydźwięk, natomiast regulaminopisuje z grubsza co mieści się wgranicach moralności, co nie. Na dodatek zawierając w sobie instrukcje które nie mają nic wspólnego z moralnością, obowiązującym prawem, prawami obywatela, człowieka, jest jakimś karykaturalnym tworem który nic nie reguluje, wywołuje niechęć do człowieka i zachęca, zaprasza wręcz do przemocy. Pisał go człowiek, o przeciętnej inteligencji z zapędami sadystycznymi i każdy który egzekwuje coś takiego, stoi po tego stronie, jest dokładnie taki sam - przeciętniak, który wypłynął łamiąc prawo tym samym. Jeżeli używa się gróźb, no to sory. I teraz tak, skoro takie cudo działa, to źle świadczy o ludziach co za tym stoją - miernota intelektualna i zapędy przemocowe, to normalnym jest, podkreślam normalnym wnioskiem jaki można z tego wyłuskać - z takimi ludźmi, to ja nie zarobie kasy, tylko w pysk.
(usunięte przez administratora)
Nudzisz sie ..? wpisz jest Pani ktora naprawde potrzebuje pomocy a nie Twoje.. (usunięte przez administratora)
nie polecam w biurze w opole inna gadka na miejscu okazuje sie ze nie ma pracy ludzie pracujacy tam maja po 20 pare godzin by zapłacic za mieszkanie dostaja po 90 euro wypłaty smiech te smieszne panie co rekrutuja do pracy powinny wszystkim ludzia zwrócić pieniadze nie polecam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sep Peeters Polska Sp. z o.o?
Zobacz opinie na temat firmy Sep Peeters Polska Sp. z o.o tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 65.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Sep Peeters Polska Sp. z o.o?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 53, z czego 4 to opinie pozytywne, 38 to opinie negatywne, a 11 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Sep Peeters Polska Sp. z o.o?
Kandydaci do pracy w Sep Peeters Polska Sp. z o.o napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
