Jak z prywatnymi kilometrami na stanowisku PH w Hilti? Można jeździć bez limitów?
Odradzam firmę wszystkim szukającym zatrudnienia: -Obniżka wynagrodzeń tuż po badaniu zadowolenia pracowników -Wiele zwolnień w trakcie pandemii, firma oczywiście odpisała niżej że żaden PRACOWNIK nie został zwolniony, ponieważ w HILTI obowiązują 2 kategorie pracowników, tych zatrudnionych oficjalnie i tych na zleceniu, których nie traktuje się nawet jak ludzi (oczywiście to głównie ci zostali wyrzuceni bez nawet 2 tygodni wypowiedzenia bo po prostu zawieszono z nimi współpracę żeby nie wypłacić już żadnych pieniędzy), zdarzały się też redukcje etatów żeby oficjalnie nie było to zwolnienie -Kadra zarządzająca bardzo nieprofesjonalna, kilka przypadków otrzymania stanowiska kierowniczego po znajomości -Duże obciążenie i "kultura nadgodzin" W związku z powyższymi jest duża rotacja no ale "dinozaury" dalej się trzymają :) Drogi Kandydacie/Kandydatko, jeśli masz alternatywy to nie idź do tego, śmiało można napisać - toksycznego towarzystwa.
Na jaką pensję netto może liczyć Specjalista ds Telefonicznej Obsługi Klienta w przypadku kilkunastu lat doświadczenia na podobnym stanowisku?
Cóż za komunistyczny bełkot? Poza tzw "powołaniem" lub działalnością charytatywną pracuje się DLA KASY!!! Dbamy przede wszystkim o siebie i bliskich. Dopiero po nawiązaniu relacji troszczymy się o miejsce pracy pielęgnując relację OBUSTRONNĄ.
Szanowni Państwo, jakiś czas temu brałem udział w rekrutacji do Hilti na stanowisko Terytorialny Przedstawiciel Handlowy. I etap: miła rozmowa z Panią z HR II etap: spotkanie z ewentualnymi przełożonymi, scenka sprzedażowa:), standardowe pytania plus oczekiwaniami finansowe kandydata. III etap: miły dzień z Pracownikiem w terenie. IV etap: spotkanie z HR Partner, kolejny ewantualny przełożony:) i....na koniec rozmowy powtórzenie oczekiwań finansowych. Dopiero w tym momencie dowiaduję się, że moje oczekiwania mocno odbiegają od standardów płacowych w Hilti na tym stanowisku. Podałem standard rynkowy na stanowisku handlowca biorąc pod uwagę nawet branże gorzej radzące sobie z pandemią. Szanowni Państwo, Kilka przemyśleń. Przez cały proces powtarzane zdanie :" Sprzedajemy produkt premium " niech ma odzwierciedlenie przynajmniej w procesie rekrutacji. Jeśli nie potraficie Państwo zaproponować średniego wynagrodzenia rynkowego to neich przynajmniej rekrutacja spełnia te wymogi. Rozumiem, że to może być proces negocjacji pracodawca/pracownik tylko nie w przypadku kiedy znacie Państwo minimalnie oczekiwania w II etapie i sam proces trwa PÓŁTORA MIESIĄCA!!! Do tego dochodzą pytania i standardy rekrutacyjne wyciągnięte z najgorszej książki o rekrutacji z lat 2000 (etap II i IV) Opakowanie czegoś bardzo słabego w papierek "premium" nie zadziała na dobrego handlowca. Życzę Państwu powodzenia w biznesie i szacunku dla kandydatów.
Cześć Lipek, z ciekawości dla mnie i innych osób jakie było przewidywane wynagrodzenie które Tobie zaproponowali? Dzięki za odp
Witaj, Dziękujemy za informację zwrotną dotyczącą Pana doświadczeń z procesu rekrutacji. Przykro nam, że nasz proces rekrutacji nie spełnił Pana oczekiwań i jednocześnie dziękujemy za czas jaki Pan poświęcił dla Hilti. O ile trafnie zidentyfikowaliśmy Pana kandydaturę, postaramy się wyjaśnić opisaną sytuację. Cenimy sobie każdy feedback, dzięki któremu mamy okazję przyjrzeć się bliżej naszym procesom i wprowadzać niezbędne zmiany. Bardzo żałujemy jednak, że nie podzielił się Pan swoimi wątpliwościami w trakcie rozmowy telefonicznej z osobą z naszego działu HR, podczas której była omawiana nasza decyzja i jej uzasadnienie. Chcielibyśmy w tym miejscu zapewnić, ze Pana kandydatura nie została odrzucona z powodu oczekiwań finansowych, które poznaliśmy na wcześniejszych etapach rozmów. Widełki wynagrodzeń przedstawicieli sprzedaży w Hilti są bardzo szerokie i zależą od tzw. zaszeregowania, czyli poziomu kompetencji i wymaganego doświadczenia. Inny poziom wynagrodzenia oferujemy osobom na poziomie „Junior” a zupełnie inny osobom na poziomie „Master”. Pana kwalifikacje znacznie przewyższają te, jakich standardowo wymagamy od naszych przedstawicieli sprzedaży. Podejmując finalną decyzję o zatrudnieniu zawsze staramy się myśleć długofalowo, po prostu zależy nam aby nasi pracownicy związali się z nami na długo. Zatrudnienie osoby z takim doświadczeniem na pewno z naszej perspektywy mogłoby być kuszące, ale tylko na krótką metę. Niestety jednocześnie nie spełniał Pan formalnych wymagań jakie stawiamy kandydatom na stanowiska liderskie, co uniemożliwiło przypisanie Pana do innych otwartych procesów w sprzedaży. Stąd nasze wątpliwości czy dla kandydata z takim CV przyjęcie oferty poniżej swoich kwalifikacji ma długofalowo sens. Nasz proces rekrutacji jest wieloetapowy i przyznajemy, dość długi, jednak każdą z decyzji o zatrudnieniu traktujemy bardzo poważnie, a każdy z etapów służy zarówno nam, jak i kandydatom. Szczegółowe uzasadnienie poszczególnych etapów opisywaliśmy już niejednokrotnie na tym forum i można również o tym przeczytać w jednej z zakładek naszego profilu Jak rekrutujemy?, Hilti Poland Warszawa - GoWork.pl W razie dalszych pytań prosimy o kontakt bezpośredni na adres kariera.pl@hilti.com. Raz jeszcze dziękujemy za udział w procesie i zainteresowanie Hilti. Pozdrawiamy, Zespół Hilti
Oczywiście strata cennego czasu i jakbyście patrzeć każda rekrutacja niesie za sobą jakiś stres, ale w tej chwili sytuacja w firmie nie jest zbyt korzystna -rotacja jest na bardzo wysokim poziomie, obniżenie pensji, bardzo wyśrubowane plany -niemożliwe do realizacji w niektórych trade, awanse „po znajomościach”, dotyczy to nie tylko pionu sprzedażowego. Zwalniają się pracownicy doświadczeni i ze stażem pracy. Firma jest w permanentnej rekrutacji. Chyba jeszcze nie przeliczyła ile kosztuje ją ten proces.
Accounts Receivable Specialist with Italian and Spanish
Statek tonie, kolejne szczury uciekają, brak szefowej hr od pol roku, członek zarządu zwolniony, kłótnie na korytarzach, menadżerowie z pojęciem bez możliwości rozwoju, podstawiani figuranci i słupy którymi łatwo można manipulować, stary zarząd cały czas u władzy mimo ze firma się sypie jak stary tynk...
Firma aktualnie szuka Terytorialnego Przedstawiciela Sprzedaży, podpowie ktoś czy stanowisko warte uwagi? Jakie aktualnie zarobki i sytuacja w firmie?
Jeżeli nie masz doświadczenia zawodowego w sprzedaży to 4000-4500 netto Z doświadczeniem 5000-6000 netto( na ten moment upierałabym się przy 6000 netto) Ogromny pogrom, brak ludzi kompetentnych do pracy, zatrudniani z przypadku
Czy w firmie Hilti Poland występuje system zmianowy? Jak to wygląda na stanowisku Doradca Klienta?
Witaj, Dziękujemy za zainteresowanie Hilti i naszą ofertą pracy na stanowisku Doradcy Klienta. Nasze Hilti Stores są otwarte od poniedziałku do piątku, w zależności od lokalizacji do godziny 15.30 lub 16.30. Obowiązuje jedna zmiana. Pozdrawiamy, Zespół Hilti
Bardzo ciekawą lekturą jest tutejsza wymiana zdań, pomiędzy HR Hilti, a oponentami... Na szczęście, zdążyłem wycofać moją aplikację. Dziękuję za info
Dwa zdarzenia z ostatniego tygodnia. Pogrzeb emerytowanego pracownika z ponad 20 letnim stażem i pożegnanie pracownika, który odchodzi z firmy po dokładnie 20 latach pracy. Na pogrzebie obecny tylko dyrektor finansowy i jeden z dyrektorów sprzedaży, pożegnanie pracownika tylko dyrektor finansowy (poprostu dobry człowiek). Tak się traktuje ludzi w Hilti. Zarząd korposzurów
Czy firma wymaga od kandydatów prawa jazdy?
Witaj. Dziękujemy za zainteresowanie. Jest to wymóg zależny od stanowiska, a konkretne oczekiwania wobec kandydatów są wymienione w treści naszych ogłoszeń o pracę. Prawo jazdy jest niezbędne m.in na stanowiskach w sprzedaży bezpośredniej, programach rozwojowych oraz rolach na poziomie managerskim. Pozdrawiamy, Zespół Hilti
Firma stosuje 4 etapy rekrutacji. Pytania powtarzają się na wszystkich etapach. Trzeba mieć oczy dookoła głowy, bo- sami sobie dopowiedzcie. W marketingu sporo na niekończących się śmieciówkach było- stan obecny- nieznany. Z programem rozwoju pracowników bywa różnie... W sprzedaży terenowej płacą w miarę ok, samochód również do prywatnego użytku. Rotacja BARDZO duża, z czego nie są zadowoleni klienci. Nie wiem skąd te nagrody za najlepszego pracodawcę, skoro duża cześć pracowników jest niezadowolona i marudzi na firmę. Taka codzienna hipokryzja, ale co kto lubi. Bywają gorsi pracodawcy, więc jak ktoś chce przesiedzieć to da radę. Może nawet się odnajdzie.
Przeczytałem wszystkie zamieszczone informacje i postanowiłem aplikować. Pracowałem w różnych firmach z korpoeacją włącznie. Przeczytałem tu standardowy płacz. Nie spotkałem się jeszcze z pracodawcą który przedstawia warunki pracy inaczej niż w superlatywach. Nie spotkałem współpracowników, którz nie narzekają na zmiany... Finalnie nauczyłem się jednego. Jeśli wynagrodzenie jest zadowalające i pracownik pozostaje w dobrej kondycji psychicznej to firma jest na plus. Idealnej oczywiście nie ma. Wiecie moi drodzy jak to jest z tą trawą za płotem... Pozdrawiam.
A może właśnie przeczytałeś wpisy kolesi, którzy mieli jaja napisać jak jest.... zreszta skoro robiłeś w korporacji i zgadzasz się na wszystko bo hajs się zgadza, to powodzenia z rekrutacja.....
Ciekawe czy wystarczyło jaj tym co placza na forum żeby zmienić prace skoro tak im złe. Dla mnie jaja to maja tacy powiedzą twarzą w twarz jak im się coś nie podoba a nie na internetach jako anonim. A może jednak im dobrze tylko lubią sobie ponarzekać. Albo jeszcze lepiej boja się ze przyjdą inni lepsi od nich i Hilti samo ich zwolni. Ogarnijcie się lepiej a nie siedzicie w necie i hejtujecie. Pozdro!
@Antonio. Czytaj ze zrozumieniem. Jeśli kasa i kondycja psychiczna pracownika jest ok to i firma jest ok. Nikt nikomu nie zabrania szukać szczęścia w innych firmach. Zatrudniłeś się, pracowałeś, stwierdziłeś, że to nie to... No to szukaj szczęścia w innym miejscu. To nie ma nic wspólnego z jajami. Nie wszystkie firmy oferują awanse i ogromne podwyżki. Jeśli nie ma awansu to znaczy, że firma nie rośnie lub jest w zamierzonej kondycji. Jeśli nie rośnie to znaczy, że nie sprzedaje dostatecznie dużo aby rozbudować dział sprzedaży i utworzyć nowe stanowiska. Finalnie... Aby ktoś awansował to ktoś musi być awansowany lub zwolniony. Gdyby awansowali tylko z powodu stażu pracy to po 10 latach nawet sprzątaczka była by dyrektorem.
Znam dużo osób, które mówią w twarz przełożonym co myślą, niestety nic dalej się z tym nie dzieje. Z tego co mi wiadomo po ostatnim roku dużo osób pokazało jaja i waśnie się zwolniło. Nikt tu nie hejtuje tylko pisze jak jest, co w tym złego?
Absolutnie odradzam udział w procesie rekrutacji. Krok pierwszy- Telefon 8:01 i rozmowa sprawdzająca język angielski- nie mam zastrzeżeń, w ogłoszeniu była informacja o wymaganiu językowym Krok drugi- godzinna bezpłciowa rozmowa internetowa. Niby szukają inżyniera z doświadczeniem, a rozmowa jak u psychoterapeuty. Zero pytań rzeczowych, ani takich które sprawdzałyby kompetencje. Durne pytania od tego co myślisz o swoim byłym przełożonym po twoje ulubione zwierze afrykańskie (!!!) Krok trzeci- dzień próbny- zgłaszasz się na dzień próbny, który trwa bite 8 godzin (oczywiście bezpłatnie) w którym możesz poczuć na czym polega korpoświat. Udawany luz, wrzucanie angielskich słówek ("so f**ing sexy" w co drugim zdaniu odnoszącym się to kolejnego produktu z katalogu firmy), duma z pracodawcy na każdym kroku, kaskaderskie popisy jazdy samochodem, parkowanie na miejscach dla niepełnosprawnych i w sumie brak pomysłu co zrobić z przysłanym przez HR kandydatem. Wynudziłem się jak mops. Wartość dodana jest taka, że jestem absolutnie przekonany że w życiu nie będę chciał u Was pracować. I TERAZ NAJLEPSZE- PO ZMARNOWANIU NA WAS 10H nie ma absolutnie żadnego odzewu z Waszej strony. Wielki dział HR, który na tej stronie wychwala chyba sam siebie (nie wierzę, że pierwsze co robi świeży pracownik po zatrudnieniu to siada i piszę litanie dziękczynną za wspaniały proces rekrutacji) nie daje najmniejszego znaku życia. ZERO INFORMACJI.ŚMIECHU WARTE. W tym czasie brałem udział równolegle w 5 procesach rekrutacji. Były firmy i większe i mniejsze od Was. Jedno czym się wyróżniacie to ABSOLUTNY BRAK KLASY I SZACUNKU DO CZASU KANDYDATÓW
Ulubione zwierze afrykańskie? W przypadku hilti to chyba żyrafa. Też głowa (zarząd i ulubieńcy) wiele metrów nad najważniejszymi organami ciała (ludzie w terenie). Śmieszna firma, coraz mniej normalnych tu pracuje. Na nieszczęście trudno obecnie zmieniać. Ale można się pochwalić zatrzymaniem rotacji na poziomie 33%! Brawo HR!
Witaj! Przykro nam, że nasz proces rekrutacji nie spełnił Pana oczekiwań. W ostatnich miesiącach prowadziliśmy rekrutację do działu technicznego w dwóch lokalizacjach. Do ostatniego etapu, czyli dnia w terenie zakwalifikowaliśmy łącznie tylko 4 kandydatów. Gratulujemy, ze znalazł się Pan w tym wąskim gronie. Sprawdziliśmy w naszym systemie rekrutacyjnym historię komunikacji ze wszystkimi z tej grupy i każdy z kandydatów otrzymał odpowiednią mailową informację zwrotną (pozytywną lub negatywną). Zachęcamy do ponownego sprawdzenia poczty i/lub kontakt z rekruterem prowadzącym proces lub wiadomość na kariera.pl@hilti.pl . Bardzo nam zależy na jak największym komforcie kandydatów biorących udział w procesie, bez problemu możemy wysłać kopię przekazanej wcześniej informacji zwrotnej i jeśli będzie taka potrzeba udzielić rozbudowanego feedbacku uzasadniającego naszą decyzję. W Hilti przestrzegamy zasad i wartości, którymi się kierujemy – dotyczą one również zachowania na drodze, które w opisanym przez Pana przypadku jest nieakceptowalne. Zapewniamy, iż w odniesieniu do opisanego zachowania naszego pracownika zostaną podjęte odpowiednie kroki. Podstawowym elementem naszych rozmów rekrutacyjnych jest sprawdzenie dopasowania do naszej organizacji, zarówno nasi liderzy jak i HRBP prowadzą rozmowy w metodologii, która skupia się na jak najlepszym poznaniu kandydata jako osoby, natomiast doświadczenie i kompetencje oczywiście mają, ale drugorzędne znaczenie. Etap w terenie jest prowadzony przez innego pracownika na tym samym stanowisku, o jakie ubiega się kandydat. Celem tego etapu jest głównie poznanie specyfiki pracy przez kandydata i dopasowania do zespołu przez potencjalnego kolegę/koleżankę z działu. Pana wypowiedź utwierdza nas w poczuciu, że nasza decyzja była słuszna- odczucia obu stron sugerują wzajemne niedopasowanie. Dziękujemy za czas poświęcony Hilti i raz jeszcze zachęcamy do kontaktu bezpośredniego. Pozdrawiamy, Zespół Hilti
Serio? Mailem? I to jest ten wysoki poziom???? Zarządzie HILTI, wymieńcie ten wasz (pseudo) dział HR
Interesuje mnie czy pensja w Hilti Poland składała się z samej podstawy, czy może również z ewentualnych dodatków? Konkretnie jako przedstawiciel handlowy, ich ogłoszenie widziałam 6 stycznia na GoWork.pl.
Witaj, dziękujemy za zainteresowanie naszą ofertą pracy. Pakiet wynagrodzenia różni się w zależności od stanowiska. W przypadku wszystkich Przedstawicieli Sprzedaży jest oparty o część stałą z możliwością uzyskania dodatkowego bonusa zespołowego, zależnego od wyników całego teamu. Pozdrawiamy, Zespół Hilti
To ciekawe, bo było głośno o tym, że niby wprowadziliście system wynagrodzenia handlowców składający się wyłącznie ze stałej pensji. Nie sprawdziło się i wycofaliście się czy jak?
COVID - łatwiej obniżyć pracownikowi stałą pensje, dać zaporowe plany sprzedaży i nie wypłacać premii ;)
Witaj. Sytuacja związana z pandemią sprawiła, iż musieliśmy elastycznie dopasować się do dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości. W odpowiedzi na wyniki sprzedaży w drugim kwartale, a jednocześnie czerpiąc z jednej z naszych największych wartości czyli pracy zespołowej, podjęliśmy decyzję o modyfikacji systemu wynagradzania zespołów sprzedaży poprzez wprowadzenie części zmiennej- bonusa zespołowego, zależnego od wyników całego teamu, jako dodatkowego elementu motywacyjnego dla wszystkich handlowców. Pozdrawiamy, zespół Hilti.
Witaj, w Hilti sytuacja była odwrotna. W 2019 roku wprowadziliśmy nowatorski system wynagradzania handlowców opartego na stałym wynagrodzeniu. Pandemia spowodowała konieczność reakcji i podejmowania szybkich decyzji w odpowiedzi na bieżącą sytuację. W drugiej połowie 2020r., w odpowiedzi na wyniki sprzedaży wprowadziliśmy modyfikację systemu wynagradzania zespołów sprzedaży wprowadzając część zmienną- bonus zespołowy, zależny od wyników całego teamu. W obliczu pandemii w Hilti Polska naszym nadrzędnym celem jest utrzymanie aktualnego stanu zatrudnienia i przejście przez okres pandemii w sposób gwarantujący ciągłość i stabilność naszego biznesu. To na czym najbardziej nam zależy, to bezpieczeństwo naszych pracowników i ich rodzin. Jesteśmy ogromnie dumni z zaangażowania i ciężkiej pracy całego zespołu Hilti Polska, które przełożyły się na wynik jaki osiągnęliśmy pomimo pandemii. Dzięki temu mogliśmy wypłacić zapomogi pracownikom, których rodziny najdotkliwiej odczuły wpływ pandemii, a początkiem 2021 podwyższyć pensje wszystkim pracownikom Hilti Polska. Pozdrawiamy, Zespół Hilti
Ja mam takie pytanie do wszystkich tych, którzy wylewają (usunięte przez administratora) na tym forum- czy hejtowanie przynosi Wam jakaś ulgę, sprawia przyjemność, macie w tym jakiś osobisty cel? Mam wrażenie, że wszystkie te wpisy są na jeno kopyto albo od gości którym się nie powiodło w rekrutacji (wiadomo wina Hilti, wy na pewni jesteście wspaniali) albo byłych rozżalonych pracowników, którzy piszą o tym co było ileś lat temu, albo obecnych którzy nie ogarniają swojej kuwety i zamiast wziąć się do roboty albo poszukać innej pracya skoro tu jest tak źle wolą się wyżywać i mścić chyba w internecie Firma patrzy na cyferki i statystyki? wow no niesłychane, przecież to jest biznes a nie jakas fundaja charytatywna ludzie! I jasne jak ktoś jest zadowolony, to raczej nie ma potrzeby zaglądania na fora, a jak już ktoś napisze ze zadowolony no to oczywiście niby fake, podróbka itd. Co to oznacza duza rotacja? Czy któryś z tu obecnych może powiedzieć ile osób odeszło z firmy w ciagu ost 3 miesięcy? Jaki to jest procent wszytkich pracowników? @hokeista przyznaj pracujesz tam jeszcze? A może napiszesz coś o tym, że nikt przez covid nie stracil pracy? Albo ze poszły podwyżki dla wszytkich od nowego roku? I przeszeregowania i awanse? Firmy padają, wszędzie zwalniają ludzi a oni placza ze im zle, serio? Ogarnijcie się, jak Wam tak źle to pokaźcie jaja i poszukajcie sobie innej roboty, przez wasze podejście cale zespol może nie wyrobić premii, taka jest prawda! Czytelnicy forum, jeśli chcecie rzetelnych informacji zapytajcie ludzi, którzy tam pracują np na Linkedinach jest ich mnóstwo, ja czytając te wpisy tutaj tych wszytkich smutnych marud mam wrazenie ze piszą o jakiejś innej firmie. Pozdrowienia z czerwonej Skody!
tu więcej jest podziękowań ze strony HR, nowych pracowników (kto z Was po kilku miesiącach pracy szuka portali by wychwalać pracodawcę???) i podszywających się HR pod PH niż opinii prawdziwych pracowników. TO NIE JEST PORTAL REKLAMOWY FIRMY HILTI !!!!
Zwolnijcie ten dział HR. Te słodkie, przesłodzone, lukrowane wpisy odpychają, a nie zachęcają! Widać, że pod tą słodyczą coś się kryje i bynajmniej nie jest to nic fajnego
Witaj, dziękujemy informację zwrotną i czas poświęcony na przeczytanie zawartości tego forum. Podstawą funkcjonowania GoWork.pl jest rozmowa i my z tej okazji korzystamy. Staramy się odpowiadać na pytania, komentarze czy opinie najlepiej jak potrafimy. Tak jak wielokrotnie pisaliśmy na tym forum, mamy świadomość obszarów wymagających poprawy. Forum dla nas bardzo cenne źródło informacji i zapewniamy, że każdy feedback bierzemy do siebie, analizujemy i działamy tam, gdzie jest to możliwe. Jednocześnie zapewniamy, iż robimy co w naszej mocy aby wszystkim w Hilti pracowało się jak najlepiej. Pozdrawiamy, Zespół Hilti.
Podczas rekrutacji zadają idiotyczne pytania, brałem udział w jednej rekrutacji (nie wiem dlaczego, bo po przeczytaniu odechciało mi się). Najpierw telefon, druga tura była przed kamerką. Dwóch korposzczurów słucha co mówisz i zadaje głupie pytania. Zmarnowaliście mój czas! Unikajcie takich korporacji, jakieś chore struktury i zjeby hr, żałosne. Komentarze mówią jasno co tam się dzieje. Jestem w branży i już nigdy was nie użyje ani nie polecę.
Witaj, dziękujemy informację zwrotną i czas poświęcony na udział w naszym procesie rekrutacji. Przykro nam jeśli sposób prowadzenia rekrutacji nie spełnił Pana oczekiwań. Jednocześnie prosimy o nie obrażanie naszych pracowników. Anonimowość jaką zapewnia forum nie zwalnia z zasady wzajemnego szacunku i zachowania pewnych granic w wyrażaniu swoich opinii. Staramy się aby kandydaci na każdym z etapów czuli się komfortowo, dlatego będziemy wdzięczni za bardziej szczegółowe informacje dotyczące przeprowadzonych rozmów, w szczególności pytań czy zachowania osób prowadzących, które tak negatywnie Pan ocenia na adres kariera.pl@hilti.com. Jedynie znając szczegóły możemy odnieść się do Twojej opinii i podjąć dalsze działania. Pozdrawiamy, Zespół Hilti.
Witam, pojawił się vacat na woj. śląskie. Napiszcie jak duży teren, u klientów dziennie? Jaka jest podstawa brutto na początek?
Oni chyba tylko oferty wrzucają, potem jest problem zeby umówić się z kimś na rozmowę, umawiają sie, nie dzwonią, a nawet jak w końcu zadzwonią, to potem nie ma żadnej odpowiedzi zwrotnej...
Witaj, dziękujemy za zainteresowanie naszą ofertą pracy. W województwie śląskim mamy aktualnie dwa wakaty. Jeden teren dotyczy Katowic i okolic a drugi to terytorium Bielsko-Biała i okolice- od Pszczyny, poprzez Cieszyn aż do samej granicy. Zgodnie ze standardami Hilti nasi Przedstawiciele Sprzedaży powinni odbywać dziennie minimum 6 spotkań z klientami. Kwestie wynagrodzenia omawiane są w trakcie procesu rekrutacji – jego wysokość jest ustalana indywidualnie, w zależności od doświadczenia i kompetencji danego kandydata . Oczywiście jeśli oczekiwania finansowe deklarowane przez kandydata są wyższe, niż pułap jaki możemy zaoferować, informujemy o tym kandydata podczas rozmowy rekrutacyjnej. Pozdrawiamy, Zespół Hilti
Witaj, przepraszamy jeśli podczas procesu rekrutacji poczuła się Pani niekomfortowo. Będziemy wdzięczni za podanie większej szczegółów powyżej wspomnianej sytuacji na adres mailowy kariera.pl@hilti.com. W ten sposób będziemy mogli ustalić co dokładnie się wydarzyło, w jakim procesie Pani uczestniczyła i jaki jest jego status. Jeśli proces został zamknięty powinna Pani automatycznie otrzymać mailową informację zwrotną z naszego systemu do rekrutacji. Z góry bardzo dziękujemy za informację. Pozdrawiamy, Zespół Hilti
Kilkanaście tygodni temu, rozważając aplikowanie do firmy Hilti, przeczytałam opinie tu zawarte. Nie ukrywam, nie napawały one optymizmem. Dziś jako świeży pracownik chciałabym podzielić się swoimi spostrzeżeniami po przebytym procesie rekrutacji. Mój poprzedni pracodawca jest wiodącą firmą w branży budowlanej, równolegle aplikowałam do dwóch równie dużych dostawców materiałów i rozwiązań wykorzystywanych na budowach i przez ten pryzmat oceniam rekrutację jako profesjonalną i wręcz niespotykaną do tej pory przez mnie. Mój proces rekrutacyjny składał się z 4 etapów. Mimo takiej liczby, zajęło nam to około 3 tygodni. Odpowiedzi i wszelkie informacje dostawałam telefonicznie i mailowo. Po każdym etapie wiedziałam co mnie dalej czeka, ile czasu mam na to zarezerwować i kiedy uzyskam odpowiedź. Co bardzo ważne, Hilti wykazało się dużą dyskrecją i elastycznością. Równolegle pracowałam i musiałam wywiązywać się z obowiązków u byłego pracodawcy. Dodatkowo wypadło mi zwolnienie lekarskie, co też było przyjęte z wyrozumiałością. Same rozmowy były bardzo przyjazne i niestresujące. Każdy rekrutujący opowiadał też o sobie co nie dość, że rozładowało pierwszy stres to jeszcze przenosiło tę rozmowę na stosunki partnerskie a nie oceniające. Pytania były merytoryczne, weryfikujące jak się domyślam jakieś cechy charakteru. Na szczęście, żaden rekrutujący nie miał długiej listy pytań tylko reagował na moje wypowiedzi i dopytywał na ich podstawie. Pan Michał jest odpowiednią osobą na odpowiednim stanowisku. To samo mogę powiedzieć o panu Krzysztofie. Adam, z którym miałam jazdy w terenie, wytrwale odpowiadał na wszystkie moje pytania dotyczące firmy, mam wrażenie obiektywnie. I nie mogę nie wspomnieć o Pani Agnieszce, która szczerze wspiera młodsze doświadczeniem kobiety w branży. Rzadko spotyka się taką solidarność i chęć pomocy w rozwoju wśród pań. Na decyzję, którego nowego pracodawcę wybrać miał niemały wpływ proces rekrutacyjny. Wybrałam Hilti i decyzji nie żałuję. Mogę jedynie cieszyć się, że osoby wyrażające się negatywnie o każdym aspekcie dotyczącym firmy, nie zostały przyjęte. ????
Aż 3 tygodnie na proces rekrutacji i to aż 4 etapy? Ciekawe ile rocznie Hilti wydaje pieniędzy na te rekrutacje, bo na tle innych firm są bardzo długie. Przecież jeśli pracownik posiada odpowiednie kwalifikacje i doświadczenie, to można to zweryfikować już na pierwszym spotkaniu, maksymalnie na drugim, a jeśli się spodoba, to trzeba go brać. Po co kombinować z kolejnymi etapami naprawdę nie rozumiem.
Dziękujemy za zabranie głosu w dyskusji. Rekrutacja w Hilti zawsze nastawiona jest na poszukiwanie ludzi pełnych pasji, energii oraz uśmiechu. Dla nas ważne jest nie tylko spełnienie wymogów formalnych ale również osobowość i dopasowanie do zespołu. Podchodzimy do procesu rekrutacji bardzo poważnie i odpowiedzialnie, ryzyko, koszty i konsekwencje zatrudnienia nieodpowiedniego kandydata są znacznie większe niż koszty rekrutacji. Rozbudowany i wieloetapowy proces rekrutacji pozwala na możliwie obiektywną ocenę kompetencji, a każdy z etapów służy zarówno nam, jak i kandydatom. Bardzo ważne jest dla nas także, aby potencjalny pracownik w tym czasie miał możliwość poznać Hilti, standardy pracy i atmosferę panującą w naszej firmie. Decyzja o zatrudnieniu to przecież decyzja obu stron! Hilti bardzo dynamicznie się rozwija, co roku w Polsce tworzymy kilkadziesiąt nowych miejsc pracy, dlatego wciąż szukamy nowych osób do naszego zespołu. Rekrutujemy nie tylko tu i teraz, ale staramy się jednocześnie skalibrować potencjalne kolejne kroki rozwojowe kandydatów. Najlepszym sposobem pokazania prawdziwego ducha Hilti, jest przedstawienie kandydata kilku naszym pracownikom. Pomoże nam to potwierdzić, czy podzielamy te same wartości i sposób myślenia, a także wyobrazić sobie naszą współpracę. Zachęcamy do aplikowania i udziału w wybranym procesie rekrutacji, aktualne ogłoszenia są tutaj: https://careers.hilti.pl/pl-pl/search/jobs?f[0]=sm_field_country%3APL Na koniec kilka praktycznych porad jak przygotować się do rozmów w Hilti: https://careers.hilti.pl/pl-pl/praktyczne-porady Pozdrawiamy!
Wielu Pracodawców prowadzi kilka etapów rekrutacji weryfikujac umiejętności produktowe, ale też personalnie charakteru i mentalnego nastawienia kandydata. Każda nieudana rekrutacja to spory nakład finansowy in minus dlatego też procesy wyglądają w taki a nie inny sposób. Soren, czy to jedyny czynnik, w który wątpisz względem podjęcia się potencjalnej współpracy w Hilti?
"Mogę jedynie cieszyć się, że osoby wyrażające się negatywnie o każdym aspekcie dotyczącym firmy, nie zostały przyjęte. ????" W pani poście nie ma żadnych negatywów o pracy w Hilti, tak jakby praca w Hilti nie miała złych stron i była ideałem, a ideałów nie ma. Z tego powodu taka opinia wydaje się jak robiona pod zamówienie, skrojona, nieprawdziwa. Ostatnie zdanie, zacytowane powyżej, tylko to potwierdza - jak można się cieszyć z tego, że ktoś, kto śmiał wyrażać się negatywnie o pracy, nie został przyjęty do pracy. To takie małostkowe, cieszyć się z cudzego nieszczęścia. Jeśli w zespole Hilti pracują tacy ludzie, bo tacy są przyjmowani, to nabiera nowego znaczenia zapewnienie Hilti w ofertach pracy cyt."Będziesz pracować w niezwykle zgranym i wzajemnie wspierającym się zespole. Kiedy tylko przekroczysz próg naszych drzwi, od razu sam się o tym przekonasz i poczujesz tą niepowtarzalną atmosferę na własnej skórze."
"Rozbudowany i wieloetapowy proces rekrutacji pozwala na możliwie obiektywną ocenę kompetencji, a każdy z etapów służy zarówno nam, jak i kandydatom." - no nie wiem, jakoś nie jestem przekonany. Spotkałem się w większości firm z rekrutacją wg tego modelu: I etap to rozmowa z osobą lub kierownikiem z działu HR (raczej standard) II etap to rozmowa z kierownikiem docelowego działu (raczej standard) jeśli na tym etapie nie wiadomo czy brać czy nie brać kandydata, proponuje się im: III etap - to już nie rozmowa ale konkretna praca z kandydatem np. przez tydzień-dwa np. na umowę zlecenie, aby sprawdzić tę "osobowość i dopasowanie do zespołu" oraz "obiektywną ocenę kompetencji" w praktyce zawodowej. Dopiero gdy ten etap kandydat zda celująco - podpisywana jest umowa na okres próbny. Mimo to jest to pewna sytuacja, można by ją nazwać patologiczną w obecnych dziwnych czasach, bo takie wydłużanie rekrutacji wcale nie sprzyja żadnej ze stron. Jeszcze 20 lat temu nie było takich sytuacji, a dziś są na porządku dziennym. Kandydat idąc na rozmowę wie, że chce tam pracować, a jeśli posiada zdolności adaptacyjne, nie potrzebuje 4 rozmów o d. maryni, on chce już zacząć, pracować, zarabiać! Pracodawca za to kryguje się w nieskończoność pokazując jakie to on ma możliwości decyzyjne, przez ten czas głosi wzniosłe hasła, ale tak naprawdę to utrzymuje kandydata w stanie niepewności całymi tygodniami. Ten stan niepewności nie służy najlepiej kandydatom, którzy stale muszą - idąc Waszym tokiem rozumowania, Waszymi wartościami - "Wyobrażać sobie, że już mają tę pracę", zachowywać się jakby ją mieli ;). Dlatego ja osobiście negatywnie oceniam wydłużanie etapów ponad pewien standard z poprzednich dekad. Co ciekawe panie z pośredniaka również zauważyły już ten trend wśród pracodawców - wydłużanie w nieskończoność rekrutacji, zasłanianie się szczytnymi hasełkami i wzajemnym poznawaniem się, kombinowaniem jak się da, byle tylko nie zatrudnić od razu lecz przebadać osobowość, wybadać wartości, sprawdzić co pisze na Facebooku, jak się ubiera na Instagramie, co robił wczoraj i co zamierza zrobić jutro, jak komentuje na Twitterze, czy ma umiejętności twarde, a może miękkie, czy lubi jeździć na rowerze i czy udziela się w wolontariacie. Toż to jest czyste wariactwo co się dzisiaj wyrabia...
Witaj Soren! Dziękujemy za zainteresowanie naszą firmą i tak aktywny udział w dyskusji na tym forum :) Tak jak pisaliśmy wcześniej, podchodzimy do procesu rekrutacji bardzo poważnie i odpowiedzialnie, ryzyko, koszty i konsekwencje zatrudnienia nieodpowiedniego kandydata są znacznie większe niż koszty rekrutacji. Rozbudowany i wieloetapowy proces rekrutacji pozwala na możliwie obiektywną ocenę kompetencji, a każdy z etapów służy zarówno nam, jak i kandydatom. Jednocześnie informujemy, iż na żadnym z etapów rekrutacji kandydat nie pracuje- nie praktykujemy kilku dniowych czy tygodniowych okresów próbnych. Etap "dnia w terenie" z jednym z naszych przedstawicieli sprzedaży czy kilka godzin spędzonych w naszym Hilti Store czy dziale Telentrum służy poznaniu charakteru pracy jaką oferujemy i jest w głównej mierze dla samego kandydata. Bardzo ważne jest dla nas, aby potencjalny pracownik w tym czasie miał możliwość poznać Hilti, standardy pracy i atmosferę panującą w naszej firmie. Decyzja o zatrudnieniu w Hilti to zawsze decyzja obu stron. P.S. W zakres kompetencji naszych rekruterów nie wchodzi sprawdzanie profili mediów społecznościowych naszych kandydatów ;) Zachęcamy jednak do odwiedzenia profili Hilti na: - Facebooku: https://pl-pl.facebook.com/HiltiPL/ - Linkedin: https://www.linkedin.com/company/13975810/admin/ - Instagramie: https://www.instagram.com/hiltipolska/ - YouTube: https://www.youtube.com/channel/UCdLXD1qIaf7nuFhRuZNh_qg Pozdrawiamy!
Trzy tyg w 4 etapowym procesie rekrutacyjnym jest jeszcze do przyjęcia. Ja miałem szczęście bo trafiłem na sympatycznych ludzi w tracie rekrutacji i cały proces przebiegł w przyjaznej atmosferze. Szkolenia również na wysokim poziomie, kładzie się duży nacisk na wiedzę praktyczną. Ludzie odpowiedzialni za szkolenia ( wtedy) zaangażowani, pomocni i serdeczni. To samo tyczy się kolegów i koleżanek z dłuższym stażem pracy. Nigdy nie było problemu nawet jeśli dzwoniło się z banałami. Natomiast jeśli chodzi o wdrożenie pracownika na stanowisko przez przełożonego ... Ja trafiłem na młodego wilka, dużo mówił, był pełen zapału i energii i kompletnie nie miał pojęcia jak to wdrożenie przeprowadzić. Cóż, bywa - potem niestety następują tego konsekwencje. Po szkoleniu i "wdrożeniu" zaczyna się praca w terenie. Minimum 10 spotkań dziennie - prawie jak w FMCG - kilku kierowników przyszło tutaj właśnie z tej branży ( o zgrozo) Co tygodniowe telekonferencje regionu (zazwyczaj 60 min) i rozmowy o niczym, bicie piany nic co mogło by wnieść do naszej pracy. Telekonferencje tzw championów - kolejne 60-90 minut, a plan sprzedaży trzeba realizować. Każda wizyta handlowa musi być opisana, spotkanie wcześniej umówione i potwierdzone - zupełnie jak w branży jak pisałem wyżej. Podsumowując: Handlowcy - grupa fantastycznych ludzi, z widzą, umiejętnościami i zapałem do pracy. Brak wyścigu szczurów, nie ma zawiści i fałszu i pisze to z pełną odpowiedzialnością. Sama organizacja jest całkiem sprawnym mechanizmem - czasami powinni reagować szybciej na zmiany zachodzące na rynku. Generalnie ok, pieniądze na czas, brak problemu z urlopami, prywatne ubezpieczenie, karta multisport - to na duży plus. Kadra zarządzająca - tu trzeba było by wpuścić dużo świeżego powietrza. Kadra menadżerska - część z kierowników to wyrozumiali faceci, których jak się nie robi w balona potrafią dać dużo od siebie - tak słyszałem. Druga część na którą ja trafiłem ... Cóż w słowniku kulturalnych ludzi nie ma dostatecznie obelżywego określenia człowieka który był moim szefem. Z perspektywy czasu, szkoda że nie ma mnie już w strukturach Hilti bo kolegów i pracę tutaj i bardzo miło wspominam, natomiast z drugiej strony cieszę się ze mnie nie ma bo prędzej czy później sam bym odszedł ze względu na kierownika i jego absolutny brak umiejętności zarządzania zespołem i rozmowy z pracownikami i klientami.
A możesz coś więcej napisać na temat pracy w DH? Jakimi samochodami jeżdżą handlowcy? Jak w praktyce wygląda dzień pracy, razem z całą procedurą raportowania? Jak wygląda kwestia szkoleń i możliwości awansu? No i oczywiście muszę spróbować szczęścia - jak wyglądają zarobki?:) Będę wdzięczny za odpowiedź.
Auto służbowe to Skoda Octavia kombi. Raportowanie po każdym spotkaniu wprowadzasz notatkę ze spotkania w aplikacji - mają dużo narzędzi ułatwiających pracę i przyspieszających ją ( oprogramowanie , aplikacje w telefonie ) Informację są automatycznie zaciągane są do CRM. Szkolenie wstępne trwa 3 tyg. Później doszkalasz się sam. Co 3 miesiące odbywają się warsztaty, na których pokazywane i omawiane są nowości razem z zajęciami praktycznymi. Reszta wiedzy do zdobycia we własnym zakresie lub przez kontakt z managerem produktu. Awanse - można awansować z handlowca na kierownika nawet po roku czy 2 - proponują assessment. Jeśli go przejdziesz a jest wakat na stanowisko masz awans. Poziomo - zdobywasz co raz wyższe szczeble na stanowisku. Od młodszego rzeczoznawcy do mistrza - tutaj są również zauważalne podwyżki w związku z nowym zaszeregowaniem. Zarobki - od 5 brutto w górę. Teraz nie wiem jak to wygląda. Generalnie nie można narzekać na wynagrodzenie.
A jak szybko można przeskoczyć z podanej przez Ciebie kwoty brutto na netto? Czy dzień pracy można zamknąć w 8h? Czy podane przez Ciebie możliwości rozwoju są realne, czy osiągalne w teorii?
Wszystko zależy od wyników w realizacji planów sprzedażowych, wiedzy produktowej, zaangażowania i od odpowiednich relacji z kierownikiem. Awans w strukturze handlowej ( z juniora na strategicznego ) może zająć kilkanaście miesięcy albo kilka lat. Trochę szczęścia też jest w tym potrzebne. Dzień można zamknąć w mniej niż 8h ale zdarza się to niezwykle rzadko. Średnio pracujesz ok 10h dziennie. Pamiętaj że to nie jest praca biurowa i nie odpękasz jej od dzwona do dzwona. Pracujesz z domu i w aucie. Więc po wizytach u klientów, pracujesz w domu przygotowując oferty, zamówienia, odpowiadając na maile firmowe i klientów. Przygotowujesz się do spotkań, pokazów. Wierz, że jest co robić.
@A to kotwa Dziękuję za informacje i chyba najbardziej merytoryczne i konkretne wpisy! Czy masz może informacje, jak sytuacja wygląda w innych miastach niż Warszawa - w Krakowie? Wiem, że mają jeden HILTI Store - coś poza tym dla handlowców? Piszesz, że praca w sprzedaży to w większości jazdy do klienta + późniejsze obrabianie papierów w domu. Co z biurem? Czy jest wyznaczony rejon działania czy sam ustalasz sobie, gdzie jeździsz? Jak dobierani są klienci - sam ich wyszukujesz i zdobywasz jeżdżąc po budowach czy masz listę tematów przygotowaną przez InsideSales? Czy znasz Kraków ma swojego managera czy podchodzi pod inny rejon - jeżeli tak, to jaki i co możesz powiedzieć o tym człowieku? Z góry dziękuję za zwrotkę! Pozdrawiam,
Rzeczoznawcy ( handlowcy) nie mogą pracować w Hilti Store. Taka zasada. Pracujesz w terenie i w domu. Jesteś wyposażony we wszystkie narzędzia biurowe łącznie z drukarką. 90% spraw biurowych załatwiasz elektronicznie. Dlatego fizyczne biuro jest niepotrzebne. Co do terenu. Tak, jest podział terenu i klientów ze wzg na branże :budowlana, instalacyjna, stal - metal czy przemysł. Za rynek Krakowa odpowiada nie jeden a kliku kierowników. Każdy kierownik za swoją branże i ludzi w całym kraju. Jak pracowałem miałem kierownika z drugiego końca polski. Masz wyznaczony rejon, dostajesz bazę klientów. Sam ustalasz sobie wizyty. Wszyscy klienci mają wew. klasyfikacje w zależności od aktywności handlowej i obrotu jaki generują z firmą. Oczywiście sam również możesz zdobywać klientów po wcześniejszym upewnieniu się że nowy klient będzie mógł być przez ciebie obsługiwany. Nie możesz handlować z firma która robi konstrukcje stalowe, samemu pracując w zespole branży budowlanej. Generalnie Hilti pilnuje żeby klienci byli odpowiednio posegregowani i handlowcy obsługiwali tylko i wyłącznie firmy ze swojej branży. Choć nie zawsze to działa ;) Nie mogę nic powiedzieć o kierowniku z Krakowa bo jest ich kilku.
Witam Dziękuję również za merytoryczne odpowiedzi. Są bardzo pomocne. Mam jeszcze kilka dodatkowych pytań Czy jest dzień na ustalanie wizyt czy kiedy to się robi? Jaka to branża budowlana? Chodzi o grupę klientów czy o rodzaj materiałów które sprzedajesz? Czy te 10h pracy to już że spotkaniami, pojazdami i praca przy kompie? Czy baza klientów jest na tyle duża że odwiedzasz tych co są, czy musisz dodatkowo w miesiącu ileś sobie wyszukać? Czy są jakieś budżety marketingowe dla klientów żeby ich zabrać na ew. Obiad czy coś? Czy to nie jest wymagane? Rozumiem że sprzedaż jest głównie do firm? Czy Kowalskich też się szuka? Czy budżety sprzedażowe są do osiągnięcia? Na razie to tyle Jeszcze raz dzięki wielkie za odpowiedzi
Dziękuję. Czy wg Ciebie któraś z branż jest lepsza (ciekawsza, bardziej dochodowa itp) niż pozostałe? Na jakiej zasadzie następuje kwalifikacja do danej branży? Przyznam, że taki model pracy jest mi obcy. Do tej pory "bazą wypadową" do wyjazdów i delegacji było biuro firmy. Jak Tobie się podoba praca w HILTI i taka organizacja dnia? Sprawdza się taki model?
Wizyty układasz sobie z dnia na dzień lub jeśli to ważny i duzy klient to z 2-3 dniowym wyprzedzeniem. Baza klientów którą dostajesz to kilka tyś rekordów. Trzeba ją przeczesać, sprawdzić, zrobić przekwalifikowanie klienta ( z niższej kat. na wyższą) lub też możesz wyszukiwać nowych klientów. Branża budowlana to wszystkie firmy zajmujące się ogólnie pojętymi pracami budowlanymi ( budowa obiektów ) . Tak , 10h to wizyty, dojazdy i praca przed komputerem. Ale nie jest powiedziane że codziennie będziesz tyle pracował, bo będą dni że pracę skończysz po 5 czy 6h . Musisz jednak przygotować się na pracę powyżej ustawowych 8h. Tak, są budżety na np. kolację z klientem. Wszystko jest opisane w wew regulaminie. Nie, kolacje biznesowe nie są obowiązkowe - jeśli o to pytasz. Sprzedaż odbywa się tylko do firm - które musisz najpierw zakwalifikować. A - najwyżej, D- najniżej. Kowalscy którzy mają działalność kupują w sklepach stacjonarnych lub on-line. Tak, budżety są do zrobienia.
Ponoć najbardziej prestiżową branżą jest przemysł. Ciężko powiedzieć która branża przyniesie większe zyski. Zależy od terenu, klientów, potencjału handlowego, relacji z klientami i koniunktury. Kwalifikacja następuje po kodach PKD i na tej podstawie dokonujesz tzw. pre-kwalifikacji. Jeśli źle zakwalifikujesz klienta i nie będzie należał do branży za którą odpowiadasz to wtedy zaczyna się problem. Przepisywanie klienta, obrotu itd - generalnie trzeba zwracać na to uwagę. Pracę oceniam jako dobrze, organizacja dnia też jest ok. Jest tego sporo. Jest kilka rzeczy które oceniałem źle lub bardzo źle. Jedni mówią głośno że im nie pasuje, inni nie mówią nic i akceptują absolutnie wszystkie zasady gry. Kto jak kończy w firmie lub poza nią, na to musisz sobie odpowiedzieć sam.
Dziękuję za Twoje odpowiedzi - są naprawdę pomocne! Mam jeszcze pytanie odnośnie do planu dnia. Rozumiem, że dzień planujesz sobie samemu i jeżeli ustalisz, że spotkania będziesz rozpoczynał przykładowo od 8:30 to ok? Czy jeżeli wypracowujesz założony plan przy np. 6h pracy dziennie to resztę czasu masz wolne? Jeżeli już mówimy o planach (targetach) - plany są nadawane w ujęciu miesięcznym, kwartalnym, rocznym? Co jest podstawą do rozliczenia planu - obroty? Co w przypadku nie osiągnięcia planu w danym okresie? Jak zmieniają się (pewnie zwiększają, bo jakże by inaczej...) plany w kolejnych okresach? Ostatnie pytanie - klienci. Pracujesz z istniejącymi klientami Hilti, którym dosprzedajesz kolejne produkty/usługi czy z zupełnie przypadkowymi firmami, których dopiero przekonujesz do rozwiązań Hilti? Na koniec - jak długo pracujesz w Hilti - czy w tym czasie miałeś już okazję do awansu? (przyznam, że Terytorialny Manager Sprzedaży nie jest szczytem moich aspiracji :) Dziękuję za odpowiedzi.
Dzięki za odpowiedzi. Złożyłem aplikację - przeczytałem też cały ten wątek i troszkę mnie przeraził. Powiedz jeśli możesz: Czy ten zły kierownik pod którym pracowałeś to jest na całą Polskę? Czy w dziale budowlanym jest ok? Jak to jest z odbiorem klientów i cenami - faktycznie konkurencja ma dużo niższe ceny i przez to nie da się sprzedać? Czy premie są płacone tylko od zapłaconych faktur, a przeterminowania potrącane? Ile trzeba zrobić % planu aby załapać się na premię? Czy faktycznie zwalniają pracowników za nic - czyli za nieodpowiednie stosowanie dziennego planu pracy? Czy faktycznie awanse to tylko poprzez znajomości? Jak wygląda okres próbny i od kiedy oczekują targetów? Moje pytania są dosyć szczegółowe, ale skoro mam poświęcić tej firmie swoje doświadczenie, to chciałbym wiedzieć, że robię dobry krok, a nie skok w bok na 3 m-ce lub pół roku. Szkoda, że nie można się z Tobą skontaktować bezpośrednio, bo mam jeszcze kilka pytań, których pewnie na forum nie powinno się zadawać :)
Dzień powinieneś zacząć punkt 8:00 , czyli być dostępnym pod telefonem, mailem. Oczywiście nie zawsze możesz odbyć pierwsze spotkanie o 8:00 :) Grunt to odbywanie spotkań tylu ile jest zapisanych w karcie obowiązków pracownika. Oczywiście nikt głowy nie oberwie jeśli będzie ich mniej. Masz mieć średnią na poziomie minimum 8. Mniej = rozmowa z kierownikiem. Jeśli wyrobisz się z pracą i obowiązkami w te 6h to teoretycznie masz wolne. Jednak, spływające maile czy bieżące telefony od klientów sprawią że będziesz pracował więcej. Przecież nie powiesz klientowi że już jesteś po pracy bo zrobiłeś swoje :) Plany są miesięczne w ujęciu trymestralnym ( 4 miesiące ) . Jesteś rozliczany od obrotu, plany są opracowane na rok z góry. Więc jeśli w danym roku zrobisz wynik ponad plan, wierz mi że zostaniesz doceniony :) Pracujesz z klientami których otrzymujesz z bazą. Oczywiście że możesz pozyskiwać nowych klientów - ale tylko tych którzy zgodnie z procedurą należą do twojej branży np. instalacje. Jeśli pracujesz w tej branży nie możesz handlować i pozyskiwać np. firm produkcyjnych bo one należą do chłopaków z przemysłu. Nie jestem już pracownikiem Hilti. Nie nie miałem aż tak spektakularnych sukcesów żeby zaproponowano mi awans :) Jednak Terytorialny to nie tylko zwykły Ph - awansują się w tej strukturze np. na Key Accounta, Strategic Accouta czy Master Account Managera. To są prestiżowe stanowiska w dziale handlowym. Oczywiście możesz ubiegać się o przeprowadzenie assessmentu w ramach rozwoju. Jeśli go przejdziesz a jest wakat na kierownika powinieneś dostać awans.
Tak, ten kierownik odpowiada za cała Polskę. Nie chcę pisać jaką branżą zwiaduje, ale nie jest do branża budowlana ;) Klienci zawsze narzekali na ceny, ale co trzeba przyznać Hilti to to że rozwiązania mają bardzo innowacyjne a przede wszystkim trwałe. Za jakość zawsze trzeba było płacić czapkę pieniędzy. Oczywiście że zawsze znają się tacy, którym ceny nie będą pasować bo widzą tylko cenę. A nie widzą lub nie chcą widzieć całości ( serwis, gwarancje, doradztwo itp ) Nie spotkałem się aby potrącano z wypłaty za przeterminowane FV. Ale jak wszędzie klientów trzeba pilnować, plus w Hilti jest całkiem sprawny dział finansowy - będą się dopominać o załatwienie tematów finansowych. Karta obowiązków pracowniczych jest długa, więc jeśli nie będziesz spełniał oczekiwań będzie rozmowa dyscyplinująca, lub wręczenie wypowiedzenia. Generalnie nie znam przypadków że komuś nie przedłużono umowy po okresie próbnym. Próbny trwa 3 miesiące a po nim dostajesz umowę na czas nieokreślony. Przez 3 miesiące poznajesz firmę, zasady i klientów - oczywiście cały czas handlujesz i robisz wyniki. Realizacji planów oczekują o okresie próbnym. Jeśli absolutnie nie odnajdujesz się na takim stanowisku to pewnie dziękują. Z awansami to różnie bywa, jak w każdej firmie, zdarzają się też i takie po znajomości :) Chyba że jesteś asem lub innym kotem to sami Cie docenią. Generalnie Hilti co całkiem dobra organizacja. Warto ich mieć w CV. Największa wartością to ludzie. Rzeczoznawcy, ludzie od produktów, inżynierowie i czasem kierownicy. Oferują sporo jeśli chodzi o rozwój, szkolenia, warsztaty integracje zespołu. Jak to mówią , wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Jak nie spróbujesz nie będziesz wiedział jak to jest. Pytaj, najwyżej nie udzielę odpowiedzi, lub odpowiem wymijająco. 0
Dzięki ponownie No to próbuje: Ile % trzeba zrobić aby załapać się na premię? Czy premia jest zależna od wielu składowych? Np od usług, i innych podziałów produktowych? Te 3 tyg szkolenia na początku to spędza się w Warszawie? Czy baza kilku tyś klientów jest na każdy region czy ogólnopolska? Czy bazy są aktualne czy martwe? Jak współpraca z innymi działami? Czy do klientów jeździsz wyposażony w sprzęt- pełny bagażnik? I czy potrzeba dodatkowe miejsce w domu na składowanie produktów do pokazów? Czy praca wygląda inaczej?
Dziękuję za odpowiedzi. Pisałeś, że zarobki zależą m.in. od branży, którą obsługujesz. Na jakiej zasadzie jest przydzielana taka branża? (robią Ci jakiś test, że najlepiej będziesz sprzedawał mat. instalacyjne? :) Czy masz wpływ na to, do jakiej branży zostajesz przypisany? Czy masz możliwość zmiany branży, którą obsługujesz? O co Twoim zdaniem należy zapytać na rozmowie kwalifikacyjnej, co doprecyzować? (na pewno były jakieś tematy, które zaskoczyły Cię w późniejszej pracy i gdyby była taka możliwość to zapytał byś o nie już na początku). Kurcze... przyznam, że mocno się waham. Taki typ pracy (100% w terenie, u klienta) jest dla mnie nowością. Jeżeli sam jesteś panem swojego planu dnia to kto kontroluje, co robisz? Czy jest problem, żeby (za zgodą przełożonego) wygospodarować w trakcie dnia jakieś "okienka" - np. na wizytę z dzieckiem u lekarza? Pozdrawiam,
Premię wypłacają od 80 lub 85% planu - nie pamiętam dokładnie. Nie, premia nie jest od tego zależna. Choć będziesz miał w zadaniach kontraktację floty czy sprzedaż usługi ON! Track ale to nie wpływa na premię, mimo że to zadania dodatkowe to traktowane są dosyć priorytetowo. Tak, 3 tyg szkolenie wstępne odbywa się w Warszawie. Na weekendy można wracać do domu, lub zostać na miejscu. Firma wynajmuje apartament dla każdego uczestnika, więc wieczorami można się integrować :) Baza którą dostajesz jest przypisana do Twojego rejonu. Baza jest aktualna i martwa, pracujesz z aktywnymi klientami ale spośród tym nieaktywnych można trafić na perełkę. Trzeba aktywnie pracować z bazą i weryfikować co się dostało. Współpraca z innymi działami jest bardzo dobra. Nikt nie spuści Cię na drzewo jak masz problem. Generalnie ludzie są bardzo pomocni, i to jest jeden z bardzo dużych plusów pracy w Hilti. Dostajesz sprzęt na pokazy jeśli jest go dużo, przechowujesz część w domu bo Skoda nie ma bagażnika z gumy. Oczywiście w razie potrzeb samodzielnie domawiasz maszyny które są niezbędne do przeprowadzenia pokazu. Nie rozumiem ostatniego pytania. Co autor miał na myśli ? ;)
Czy jeżeli rozmowę rekrutacyjną mam z mng odpowiedzialnym przykładowo za Steel&Metal to znaczy, że do tej branży zostanę przypisany?
Tak, jeśli rozmowę masz z przyszłym szefem który odpowiada za tę branże to będziesz pracował w tym zespole.
Chodziło mi o to, czy masz cały bagażnik załadowany walizkami że sprzętem pokazowym, czy jeździsz do klientów np. Z folderami? Rozumiem że u klientów głównie robi się pokazy? Jak dobrze trzeba znać angielski i o czym po angielsku jest pierwsza rozmowa?
Sprzęt w bagażniku musisz mieć zawsze. Sprzęt demo to jest twój katalog. Nie, nie wręczasz klientom żadnych katalogów. Hilti odeszło od tego w 2017 r. Klienci wszystko mogą zobaczyć w sklepie Hilti online. Znajomość języka na poziomie A2 może być wystarczająca lub nie. Mnie pytali o największe wyzwania w poprzedniej firmie i jakieś tam inne pierdoły. Jeśli znasz język na poziomie lepszym niż " ja chcieć, ja być" to powinno być ok.
Dość fajnie opisałeś charakter pracy, a czy możesz napisać wprost, na jaką kasę można realnie liczyć w skali miesiąca? Nie mówię o absolutnej górze, nie zakładam też niewyrabiania planu, chodzi mi raczej o realną wypłatę, jaką można uznać za średnią.
Wynagrodzenie zależy od stanowiska jakie zajmujesz. Miesięczne wynagrodzenie będzie od 3,5 do 6,5 tyś netto . Gdzie 3,5 tyś to podstawa na stanowisku junior a.m Premia za zrealizowanie planu to 2,1 tyś netto. Realnie można zarabiać 5,6 tyś netto miesięcznie na najniższym stanowisku z max premią. Jeśli mieścisz się w dolnej granicy wypłaty premii to będzie to odpowiednio mniej. Przyjmij średnią wypłatę z premią na poziomie 5 tyś netto - mowa tu o najniższym stanowisku handlowym.
A płacą Wam za 8 czy 10 godzin?Myślę,że za 8,a pozostały czas który poświęcacie firmie to chyba z miłości do marki.Czas w domu chłopcy i dziewczęta to poświęca się dla rodziny,znajomych ,własnych pasji.No ale jeśli czyjaś pasją jest czerwona skoda w kombi to zmienia postać rzeczy.Szczerze współczuję.
Emilia chyba twój przykład świetnie pokazuje jak to naprawdę wygląda, teraz pewnie masz inne zdanie na ten temat....
(usunięte przez administratora) A takich lizusów jak pani to naprawdę, współczuję współpracownikom. A klienci maja czuja do takich ludzi fałszywych.
Witaj. Podstawą funkcjonowania GoWork.pl jest rozmowa i my z tej okazji korzystamy, dlatego nie kasujemy komentarzy., przeciwnie staramy się odpowiadać i aktywnie uczestniczyć w dyskusji. Administrator serwisu GoWork usuwa jedynie fragmenty czy pojedyncze frazy, przekleństwa czy określenia uznawane powszechnie za obraźliwe. Bardzo prosimy o zachowanie poziomu merytorycznego w tej dyskusji, która jest cennym źródłem wiedzy dla wielu kandydatów i pracowników Hilti Polska. Pozdrawiamy, Zespół Hilti
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Hilti Poland?
Zobacz opinie na temat firmy Hilti Poland tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 112.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Hilti Poland?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 48, z czego 7 to opinie pozytywne, 28 to opinie negatywne, a 13 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Hilti Poland?
Kandydaci do pracy w Hilti Poland napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
