Opinie o Centrum Poczty Węzeł Ekspedycyjno-Rozdzielczy w Zabrzu w Zabrze

Witam :) sezon w pełni, czyli ruch świąteczny na PP, teraz parę faktów z WER Zabrze: Zaległości są ogromne, wszędzie leżą paczki. Więźniowie, mają większe prawa niż my bo się poskarżą tam gdzie mogą (nie ma żadnej resocjalizacji, gdyż więźniowie uważają nas za kretynów pracujących za parę groszy, za które by się nie pobrudzili, jak wyjdą nakradną w 15 minut więcej niż mamy na rok - zresztą chwalą się tym na lewo i prawo). Jeśli myślicie, że oni pracują to nie wierzcie tym co mówią takie bzdury, a z tego co widać wszyscy boją się im zwrócić uwagę. Brak sprzętu do pracy, nie ma czym przewozić, do czego pakować, czym skanować, kim odbierać, kim ładować, gdzie odkładać, kierownictwo uważa się za elitę, dyrektorka lśni przed kamerami ale na hali się nie pojawia bo ona do pospólstwa nie przyjdzie. Idziesz na przerwę to Cię rozliczają z każdej minuty a więźniowie co 50 minut idą na papierosa, bo kierownictwo boi się im coś powiedzieć (poskarżą się jak co). Pominę to jak się więźniowie zachowują wobec pracowników. Umowa zlecenie pracuje za grosze i jest traktowana za służbę czyszczącą, kierownictwo uważa ich za gorszy sort (tzn oni się tak czują i tak mówią). Zero premii świątecznej. Święta Bożego Narodzenia spędzimy w pracy. Pracuję codziennie 8 godzin w 3 zmianach, mam 20 minutową przerwę, nie palę więc jestem gorsza, nie mogę iść na fajeczkę, nie ma takiego czegoś, że kobieta od pewnej wagi nie może dźwigać, masz przerzucać wszystkie paczki, jak powiesz, że nie będziesz to jest rozmowa. Ogólnie robisz, starasz się ale mają cie za nic, bo przyszłaś ale se odejdziesz a na twoje miejsce będzie kolejny idiota. Dobrze, że mi się umowa kończy. Już szukam pracy. Zgadzam się, że to skandal, że Państwa przesyłki leżą tak długo na WERZe. Uważam, że zmiany powinny iść od góry, bo my zwykli pracownicy jesteśmy nikim a ktoś u góry wydaje złe decyzje. Potem klienci nas oskarżają za opóźnienia a wszyscy się staramy jak możemy.