Ta firma to z dnia na dzień coraz większy lewacki żart. Zatrudnili dwie osoby które zajmują się tylko i wyłącznie promocją lgbt, gender i innych bzdur. Także zamiast podwyżki choćby o inflacje możesz sobie wybrać jedną z pienciuset gender i zaimek jakim trzeba się do ciebie zwracać. Lubisz zarabiać marne pieniądze, lubisz firmę z brakiem jakiejkolwiek wizji produktu i zerowym rozwojem, witamy w Airhelp tu możesz sobie przynajmniej wybrać gender i poczuć diversity :D
Jeśli dla Ciebie tolerancja i akceptacja ludzi o innych odmiennościach to (tu cytat): "bzdury" to idź może kolego / koleżanko do pracy w browarze Pana Mentzena albo przeprowadź się do gminy wolnej od LGBT. Firma stawia na tolerancję i diversity tak samo jak amazon, google, facebook i tym podobne korporacje. Skoro dla Ciebie 100 zł brutto jest ważniejsze niż to, żeby AirHelp dbał o to, żeby osoby o innych orientacjach, poglądach czy upodobaniach nie dostawały "po mordzie" to chyba nie jest to firma dla Ciebie. Na chwilę obecną ta firma stawia na to, żeby być choć trochę "azylem" wobec tego co się dzieje w Polsce i stoi na bakier naszym wspaniałym włodarzom. Jeśli Ci to nie pasuje, to proszę zmień pracę, przestań używać środków antykoncepcyjnych i wprowadź u siebie (bądź w rodzinie) wychowanie w "cnotach niewieścich". Serio, brak słów dla takiego zaścianka....
Hej, a może lepiej powiesz mi jakie są warunki płacowe w AirHelp? Ile dają na start i czy są jakieś premie? Jeśli tak, to za co?
wiesz, samymi zaimkami się nie zbuduje bezpiecznego środowiska, trzeba zrobić coś więcej, nie tylko mówić o tym.
Wiadomo, że takie środowisko nie zrobi się samo. To w dużej mierze zależy nie tylko od kierownictwa, ale też od ludzi, którzy tam pracują. Trzeba być tolerancyjnym, a jak jeszcze kasa jest w firmie dobra to już same plusy, nie?
Hej, wiecie jak wyglada rozmowa rekrutacyjna do AirHelp? z czego sie przygotować po angielsku? opowiadanie o sobie?
Czy rozmowa kwalifikacyjna do AirHelp Poland Sp. z o.o. odbywa się w siedzibie firmy?
Firma nie ma siedziby? Bo nie rozumiem co cię tak cieszy. To znaczy, że rozmowy odbywają się online? Praca też jest zdalna?
Firma ma dwa biura w Polsce. Biuro w Krakowie cały czas dostępne, a od początku października zostanie ponownie otwarte biuro w Gdańsku. Dwa dni praca z biura, reszta zdalnie. Co do rozmów, to nie wiem jak to wygląda.
Jaki jest sens takiej pracy? Można wykonywać ją na home office, bez straty czasu i pieniędzy na dojazdy.
Ja chciałbym zapytać bo interesuje mnie praca. Od samego początku jest zdalna, czy okres próbny jest z biura? A jak z kasą? Wypłata jest konkurencyjna w porównaniu do innych firm z tej branży? Można dobrze zarobić? Napiszesz coś?
Firma robi chyba wszystko, żeby zniechęcić pracownika Customer Service. Targety są dużo większe, a raporty QA coraz surowsze. A podwyżek brak.
Ale ktoś w ogóle robi te targety na premie, czy po prostu dla ciebie są za wysokie? Wiadomo, że w tych czasach o podwyżkę będzie trudno, ale może pensje nie są znowu tak niskie. Ile teraz można dostać na początek jakbym się chciał przyjąć?
2500zl to pół etatu? Tam nieliczni mają powyżej 3000zl na rękę przy całym etacie, więc co Ty ściemniasz? Ta firma ostatnimi czasy to jeden wielki żart. Podwyżek brak od ponad dwóch lat, a więc jeszcze przed covidem. Tylko więcej jest pracy i obowiązków. Ludzie siedzą tu tylko w oczekiwaniu na lepsze jutro.
To po co tam siedzą? Każda ogarnięta osoba (w tym ja) już dawno zmieniła prace i wyniosła się z tego miejsca.
Jak wygląda aktualna sytuacja w firmie? Dotknieta covidem branza odradza sie, macie co robic czy dalej mielone sa stare claimy? Czy pracodawca, w zwiazku z brakiem przestrzeni biurowej znalazl juz alternatywe bądź partycypuje w kosztach pracy zdalnej pracownika?
Co jesteś taki cały na "nie"? A socjal jakiś dają np. teraz premie na święta albo paczki? Czy też nie??
Co teraz slychać w airhelp? Czy ktokolwiek dostał w tym roku podwyżki? Czy brana jest pod uwagę inflacja? Kto został zwolniony i czy w taki sposób jak osoby rok temu? O czym jeszcze warto napisać?
Inflacja rzadko jest brana pod uwagę jeśli chodzi o podwyżki, ale sam chętnie dowiedziałby się ile teraz płacą. Będziesz aplikował do firmy, że tak się interesujesz? Pisz jak znajdziesz jakieś info :)
(usunięte przez administratora)
Nie bardzo rozumiem przed czym ostrzegasz. To, że ktoś ma dobre relacje z innym pracownikiem, to chyba nic złego. Ale dlaczego zniesławionym???
Prawda to że zaczęto pracownikom mierzyć czas spędzony przy komputerze?
Tak, a co w tym dziwnego, ze pracodawca rozlicza pracownika z czasu, za który mu płaci? ;)
Target starget a czas liczą i tak. (usunięte przez administratora) pod przykrywką optymalizacji. Jak zawsze.
Niech podliczą i zapłacą niektórym "starym" pracownikom, którzy poświecili się dla tej firmy i wypełniali zadania przesłane przez swoich managerów poza godzinami pracy (zarówno wysłane przez managerów jak i odesłane do nich). Jestem ciekaw jak szybko by zrezygnowali z monitorowaniu czasu pracy.
ale z jakiego powodu na podstawie nieaktualnych i nieistotnych juz wynikow firma mialaby zrezygnowac z monitorowania czasu pracy obecnych pracowników? :D
Mowa tutaj o rozliczaniu czasu pracy co do minuty, odmierzając każdą chwilę bezczynności. Jakoś nie słyszałem żeby jakakolwiek firma w Trójmieście tak robiła także proszę nie bronić takich brutalnych metod.
A to jest jakaś korproracja która rozlicza pracownika z każdej minuty spędzonej na kawie czy w łazience?
O to TLe nie beda mogli spedzac pol godziny na fajeczce 8 razy podczas pracy... Czym sie teraz zajma? :(
Poczekaj, pomyślmy... 1. MacDonalds 2. KFC 3. Amazon 4. Każda firma w której odbijasz kartę zakładową? Ja Was trochę ludzie nie rozumiem - nikt nie kontroluje czy ktoś idzie do toalety albo robi kawę. Co więcej, firma poszła ludziom na rękę i oprócz 30 minut przerwy które są w umowach daje drugie tyle właśnie na toaletę czy fajkę. Ale widać typową mentalność Polaka - jest target to jak go zrobię to w (usunięte przez administratora) mam resztę. Co z tego, że w umowie o pracę płacą mi za 8 godzin skoro mogę popracować 3 bo target jest za niski a przez 5 kolejnych oglądać netflixa czy robić obiad - czyli jak przyciąć, żeby było dla mnie wygodnie. A to, że firma jest w ciężkiej sytuacji z uwagi na pandemię i liczy się każdy claim i każda złotówka to już nic nie znaczy - liczy się czubek własnego nosa. Typowe, niedojrzałe podejście do firmy. No chyba, że ktoś pracuje za karę i absolutnie nie jest przywiązany do pracodawcy. Na prawdę, powinno się wysłać pracowników AirHelp na jakiś letni, 2 miesięczny staż do typowej, polskiej firmy typu Januszex czy inny Sławbud i by się oczka co po niektórym otworzyły jak wygląda rynek pracy i jak pracodawca potrafi rozliczać pracownika z efektów...
''absolutnie nie jest przywiązany do pracodawcy'' - jak chcesz przywiązania do kup sobie psa, a nie zatrudniaj ludzi. Akurat pracuję w Amazon i nie ma tam takiego reżimu co do sprawdzania każdej minuty pracy. Masz target? Masz spokój. Liczy się wykonana praca i jej jakość, a nie to, czy klikasz myszką w każdej minucie z godziny. Wiesz kiedy mi się otworzyły oczy? Jak zmieniłem pracę i zobaczyłem, jak można traktować pracownika w normalnej firmie, bo to, w jaki sposób traktuje się pracowników w AH to jak w (usunięte przez administratora).
Jakby bylo tak tragicznie jak mowisz, to inwestorzy nie pakowaliby milionow w ten "startup", jak widac liczy sie dla ciebie tylko kult widocznego(usunięte przez administratora), ale to nie dziwi w PL, gdzie pracodawcy nie szanuja pracownika i chca wycisnac na maxa, po co pracowac z glowa jak mozna robic na pale byle numerki sie zgadzaly, a pozniej klienci sa zdenerwowani bo maja (usunięte przez administratora) zamiast rzetelnie wykonanej uslugi, jak juz tak ich bronisz to moze powiesz cos na temat oszukiwania pracownikow przez zarzad, gdzie w grudniu jeszcze obiecywany byl cykl podwyzkowy (a budzet juz wtedy byl przyklepany) i zmiana nagle zdania dodatkowo w mailu w styczniu drobnym druczkiem, kazdy udaje ze w pracy nie chodzi o pieniadze w tym kraju, wystarczy poczytac ogloszenia o prace gdzie oferuje sie "mozliwosc rozwijania w firmie ugruntowanej na rynku" "owocowe czwartki" "praca w mlodym dynamicznym zespole" i inne hrowe bzdury, przestan lykac bzdury ktorymi cie karmia, jak pojdziesz do normalnej firmy gdzie traktuje sie pracownika po ludzku to zrozumiesz, ze nie ma co porownywac do (usunięte przez administratora)
Po przejściu z AH zdecydowałem się na pracę w o wiele mniejszej firmie. Nie jest to wielkie korpo, ani mała rodzinna firemka. Firma z kapitałem PL, ale o wiele lepszą kulturą organizacyjną niż ta która była i jest w AH. I nie, nie jest tak jak piszesz, nie ma pupo-godzin, byleby siedzieć i grzać krzesło, jest duże zaufanie i swoboda - jasne cele do realizacji. Nie ma mierzenia czasu pracy, jakiś absurdalnych metod kontroli rodem z hali produkcyjnej o których piszesz, ludzie są zmotywowani i są dobre, mimo pandemii - wyniki. Jak chcecie pracy na akord to zatrudnijcie ludzi od skręcania długopisów. Target jest za niski? To chyba świadczy o niekompetencji osób zarządzających skoro nie potrafią dostarczyć claimów do opracowania albo ustalić realnego, ambitnego targetu na 8h pracy. Wg. prawa pracy do manager odpowiada za wyznaczenie pracy do wykonania, ciekawe czy tym wszystkim pseudo Dyrektorom też jest mierzony czas i efektywność pracy...I śmieszy mnie ten tekst "że firma jest w ciężkiej sytuacji" - kiedyś to każdy claim i każda złotówka nie miała znaczenia, totalna olewka na klientów, selekcja najłatwiejszych spraw do wykonania z których firma miała najwięcej kasy itp. Przestańcie, drogie koleżanki z działu HR wciskać ludziom ściemę, że świat pracy poza AH jest taki tragiczny i zły, może pora samemu się też zrekrutować do Januszexu. Naprawdę okazuje się, że zarządzanie i kultura organizacyjna idą na przód (łącznie z wyższym wynagrodzeniem), a to Wy stoicie w miejscu, a wręcz- cofacie tą organizację do epoki...rewolucji przemysłowej. Powodzenia!
Nikt w AH nie rozlicza pracowników z czasu spędzonego na kawie, czy w łazience, jak już zgraja byłych obrażonych pracowników w końcu przeboleje zwolnienie z firmy to może przestanie tak namiętnie wchodzić na jej goworka i pisać bzdury. Pracuję w AirHelp, jestem agentką i to prawda, czas jest liczony, ale nie musimy odliczać sobie przerwy na kawę, no ludzie, kto wam takich bzdur naopowiadał?
Jestem agentką. No pozazdrościć. :D Sama uciekłam stamtąd, widać jeszcze nie poznałaś tego, co.tam się wyprawia.
to chyba raportu z systemu jeszcze nie dostalas jak takie bzdury wypisujesz albo pracujesz w hrach gdzie tam jest czas na tylko i wylacznie kawe i ploteczki, a jak cos trzeba zalatwic z wami to nie mozna
Pracowałem w sporej liczbie firm od januszex po wielkie korpo... Januszex to jest AirHelp od technologii, po zarządzanie i podejście do ludzi. Wszyscy, którzy mieli olej w głowie i coś sobą reprezentowali zmienili albo zostali zwolnieni. Rozumiem ciężka sytuacja na rynku, bo akurat biznes powiązany z lotnictwem, ale to co tam się wyprawiało i jaka była rotacja i podejście do pracowników to masakra!
Firma zmienila sie bardzo na przestrzeni lat. Wczesniej bardziej jako pelen energii start up, celebrujacy kazde zwyciestwo, z ciekawa misja. w tej chwili atmosfera jest bardzo niedobra, pracownicy nie maja czasu celebrowac czegokolwiek bo maja bardzo duzo pracy. W mojej ocenie pracy przewyzszajacej mozliwosci zwyklego czlowieka ktory chcialby pozostac przy zdrowiu psychicznym i fizycznym. Obecnie: 1) Cele sa tak duze ze az nierealne, byly juz na tym poziomie rok temu, w tym sa jeszcze wieksze 2) W 2021 roku cofnieto mozliwosc otrzymania podwyzek rocznych, rozstrzaly pomiedzy pensjami u pracownikow o tych samych obowiazkach sa bardzo duze. Obowiazuje jednak tajemnica. Generalnie pensje odstaja niestety od podobnych miejsc pracy 3) W mojej opinii panuje ciezka smutna atmosfera pomiedzy pracownikami, na czatach gdzie wczesniej panowala fantastyczna atmosfera i smiech, obecnie jest cicho, wspolpraca jest niewielka. Bardzo duze odejscia i rotacje. Pracownicy rywalizuja ze soba w sposob czesto nieuczciwy, zglaszanie tego przelozonym nie ma zadnego sensu, przelozeni bowiem maja po pierwsze benefity z wysokich wynikow swoich pracownikow, reagowanie wiec poprostu im sie nie oplaca, sami rowniez zazwyczaj posiadaja przelozonego ktory rowniez owe benefity posiada. Wynik tego lancucha jest oczywisty. po drugie wielu przelozonych w mojej ocenie nie posiada odpowiednich kwalifikacji do swojej pracy. brakuje umiejetnosci miekkich oraz analitycznych. Nie da sie oprzec wrazeniu ze wybierani byli wedlug konkretnego klucza. Jakiego? Latwo sie domyslec czytajac powyzsze i ponizsze. 4) Nie ma juz anonimowych ankiet, nie ma mozliwosci anonimowego pytania na townhallach, wiele pytan pozostaje bez odpowiedzi, sporadyczne ankiety pozostaja bez podawania wynikow. niektore decyzje przelozonych nie sa mocowane zadnymi danymi. najczesciej odpowiedz jest - jest tak i juz. prosze robic. pracownicy sa wylaczeni z decyzyjnosci, powszechny jest micromanagement. Przelozeni bywaja niemili, odpowiadaja bardzo pozno lub wcale, bardzo czesta jest forma pasywnej agresji w komunikacji. Żąda sie konstruktywnej krytyki popartej danymi od osob ktore do zadnych danych dostepu nie maja - de facto wiec knebluje sie mozliwosc wypowiedzi. 5) Praca jest monotonna i okraszona ogromna doza chaosu. Komunikacja na temat zasad pracy jest czesto chaotyczna, bledna oraz opozniona. Obowiazki pracownicze sa nieustannie rozszerzane bez zadnej, premii, bonusu, podwyzki. Pracownicy sa rozliczani z kazdej minuty pracy za pomoca progamu monitorujacego kazde klikniecie w systemie. Wykonanie planu na 100% nie jest powodem do pochwaly, nawet jezeli to 100% to co miesiac coraz wiecej, bo cele sa coraz wieksze tydzien w tydzien. Zadania sa rozdawane nierowno, niektore sa latwe, niektore bardzo trudne i czasochlonne, punktacja jednak za nie jest taka sama. 6) pracownicy pracuja zdalnie - w mojej wiedzy nikt nie otrzymal ekwiwalentu za prad, internet, sprzet. W pewnym momencie obowiazywal system wyrabiania bonusu w formie akordowej po godzinach pracy. te godziny pracy nie byly platne co jest wbrew prawu pracy w Polsce. Podsumowujac nie moge polecic tego miejsca pracy.
Czy w AirHelp dalej obowiązuje praca zdalna? A jeśli tak to czy szefostwo mówi coś o powrocie do biura?
Dlaczego pod pytaniem jest tyle minusów? Nie za bardzo rozumiem co jest w nim złego, skoro mamy pandemię i praca zdalna jest najbezpieczniejsza.
Dokładnie! Kiedyś było ponad 800 pracowników! Praca zdalna to był przywilej dla wybrańców. Biura za grube miliony i wszystko na pokaz. Tak się kończy takie zarządzanie... z 800+ do ledwo 300... i bez biura. Nagle praca zdalna to obowiązek i jedyna opcja haha. Podziwiam, że ta firma jeszcze istnieje. Jako były pracownik nigdy w życiu nie wyśle im swoich skanów dowodów czy innych danych osobowych. To jest cud, że jeszcze żaden portal security nie dobrał im się do tyłka... Z dala od tej firmy dobrze radzę ;)
To gdzie teraz załatwia się takie sprawy typu złożenie dokumentów, lub chociażby problem z komputerem? Umawia się z człowiekiem z IT w jego domu? XD
jak nie macie nowych informacji, bo już wszyscy wasi koledzy zostali zwolnieni to nie gadajcie głupot, jest biuro w alchemii, w którym zdaje i wydaje się sprzęt IT.
NIE POLECAM I JAKO KLIENT JUZ NIGDY NIE SKORZYSTAM Z USŁUG TEJ FIRMY .... wszystko bylo fajnie do czasu kiedy napisano mi ze POTRZEBNY JEST SKAN MOJEGO OSOBISTEGO bo związku z odmowa wypłaty całości świadczenia spawa zostanie skierowano do sadu... ZAZNACZY ZE CHODZI TYLKO O 50 EURO a sprawa toczy juz ponad 1,5 roku- oczywiście mam pełnomocnika który prowadzi moja sparte a jak twierdzi firma airhelp takie spawy tak długo trwają, jak poprosiłem o informacje ( numer sygnatury umie nazwisko pelnomocnika doatel jakiego e-maila gdzie firma airhelp wystosował roszczenie przeciwko Wizzair - żadnych innych dokumentów z sadu żadnego dokumentu posiwdzajacego prowadzenie spawy w sadzie.. JESTEM PEWNY ZE WYŁUDZONO ODE MNIE DANE OSOBOWE i chciałem zawiadomić właściwe służby ale nigdzie nie moglem znaleźć adresu firmy ( myślałem ze maja siedzibę w Anglii) dlatego odpuściłem temat... wcześniej co miesiąc otrzymywałem informacje ze moja spawa jest procedowana i ze takie spawy trwają i tak dalej, ale od jakiego czasu juz nawet nie piszą tych bzdur-
W rzeczy samej, potrafią zadzwonić nawet o prosić o dowód po 2 latach od momentu olania przez nich sprawy, bo teraz im pieniążków zabrakło i nagle widzą w niej potencjał. Szczyt żenady.
Często zdjecia dowodów krążą po całej firmie: jesli wyszedles slabo na zdjeciu badz masz zabawne nazwisko, na pewno zrobia z Ciebie mema i beda rozsylac na wewnetrznych komunikatorach
Ale kto tak dokładnie robi? Kto na to pozwala? Takie rzeczy są nielegalne i już dawno każda osoba w firmie musiała przejść szkolenie z RODO. Jeśli ty widzisz takie zachowania, to to zgłoś wyżej.
Wyobraź sobie, że wszyscy w firmie o tym doskonale wiedzą. Zarząd liczy na to, że takie rzeczy po prostu nie wypłyną poza firmę a co się dzieje wewnątrz niej to już inna sprawa. Wiele rzeczy było zgłaszane wyżej ale nigdy nikt z tym nic nie robił. Szkolenie z RODO - tylko nieliczni je mieli.
Osoba odpowiedzialna za dział w którym to się dzieje ma inne zadania na głowie: wymyślanie nowych rankingów, pomysłów jak obejść prawo pracy, jak wprowadzić wszystkie najgorsze metody zarządzania ludźmi z firmy ubezpieczeniowej w której pracowała...
Ale czego nie zrozumiales? Firma doskonale o tym wie. Gdzie pracownik ma to zglosic? Do kierownika? Trzeba im zrobic rajd od UODO i się nauczą.
U mnie to samo ,żadnych dokumentów przedstawionych z sądu wyłudzili dane osobowe i nie wiadomo co z pełnomocnictwami przesłanymi na ich stronę,na której juz nikt nie odpowiada, a tak wogule to należałoby sprawe skierować gdzieś do odpowiednich służb gdyż podobno odzyskują odszkodowania które nigdy nie wypłacają
Napisz do nich że chcesz usunąć dane osobowe, muszą to zrobić. To akurat łatwa rzecz i da się szybko załatwić
Dzisiaj dostaliśmy maila od naszego CEO podzielonego na dwie części - cześć niebieska z ważnym i dobrym info i cześć biała, której już za bardzo nikt nie czyta bo zawiera zazwyczaj mało ważne info niedotyczące agentów. Psychologicznie nasz CEO umieścił informacje o braku podwyżek dla pracowników w części białej. Żenada. W zeszłym roku wprowadzono merit cycle, przez co dużo osób które miało dostać podwyżki się na nie nie zakwalifikowało z uwagi na termin i miało dostać podwyżki w tym roku, ale ich tez nie będzie. Wyglada na to, ze w firmie pracują ludzie którzy po ponad roku pracy nadal pracują za podstawowa stawkę, której kwota brutto jest niższa niż kwota na start w amazonie. Czy kierownictwo mogłoby chociaż raz pomyśleć o tym ze agenci którzy zostali to lojalni pracownicy i ich za to docenić? Czy będą rzucać tylko kłody pod nogi. W końcu każdy zrezygnuje z tej firmy, bo sami wiecie co robi i sami wiecie kogo. Firmę stać na to, żeby zwalniać ludzi z minuty na minutę i płacić im wynagrodzenie jeszcze przez 5 miesięcy, w których ci pracownicy nie pracują ale nie stać firmy na to żeby zapłacić pracującym obecnie pracownikom odpowiednie wynagrodzenie? Zastanówcie się jak gnoicie ludzi
Jeszcze Cię to dziwi? Im obecnie nie zależy na lojalnych pracownikach (większość albo sama odeszła albo ich zwolnili) ale na pracownikach, którzy będą poszłusznie wykonywać co do nich należy, nie sprzeciwstawiać się pewnym osobom i glupkowato się usmiechać kiedy trzeba. Niestety ale będie to kolejna firma gdzie ludzie przyjdą po doświadczenie i uciekną jak tylko będzie taka możliwość. Przykre jest to, że firma traci na tym nie tylko ludzi ale również ogromne pieniądze ponieważ wyszkolenie pracownika jest mega kosztowne... Ale kogo to obchodzi :)
Przecież trzeba być ograniczonym umysłowo, żeby tam nadal pracować. Zobacz kto tam pracuje - ofiary losu, które nie mają żadnego wykształcenia oprócz np. języka angielskiego albo jakaś zblazowana dzieciarnia, która niczym się nie interesuje oprócz kreskówek i nie wie jak działa świat. Każdy, kto ma trochę mózgu pod kopułą, chce się rozwijać lub jest po prostu obrotny pracuje w innej firmie za 2 lub 3 razy tyle co w tym obozie. Nawet ci, których IQ było delikatnie mówiąc przeciętne poszli gdzie indziej i sobie chwalą, a airhelp wspominają ze śmiechem. :)
Ofiarą losu jest z pewnością ktoś kto w ten sposób pisze o innych. Wylewaj swoje frustracje gdzieś indziej bo widać, że jesteś tutaj stałym bywalcem ;)
Uuuuu, HR zaczyna odpisywać :) Pewnie że jestem stałym bywalcem i będę, aż do upadku tej firemki. Który zdaje się nastąpi już niebawem :)
Ta firemka to domek z kart. Nie wierzcie w nic, co podają w oficjalnych komunikatach. Dopiero po odejściu dowiedziałem się jakie gówna owijali w papierki.
Nie pracuje w AH od jakiegoś czasu, ale wiem jak wyglądała praca i jak wyglądało zarządzanie. Niestety, ale ta firma powinna już dawno upaść, a ilość trupów w szafie jest zatrważająca. Szefostwo tylko rozmawiało między sobą a liczyło żeby się nic nie wydało. Pamiętam czasy kanapek, soczków i lunchy, również obiecywaną dla mnie podwyżkę... i skończyło się jak zawsze. Finanse tylko wiedziały jak to wszystko wygląda i jakie kombinacje były robione, byle tylko pokazać super wyniki i pozyskać inwestorów. Koleżanka robiła projekt analizy kosztów pod jakies inwetycje czy coś, to co szef finansów wymyślał to podobno tragedia, ważne były cyferki bez pokrycia. Teraz to prawie całego zespołu finansów nie ma, chyba mieli dość i woleli uciekać zawczasu. Dla podsumowania mogę dodać, że gdyby wszsytkie osoby dla których AH zdobył odszkodowanie złożyły wniosek o wypłatę, AH już by nie było dawno - ludzie pozapominali o wnioskach, kasa jest odzyskana ale na trzymana przez AH, stąd, powodzenia osobom które tam aplikują. Odradzam, już Ergo czy State street jest lepszy:)
Większość firm będzie w stanie zaoferować to, czego AH nie ma, czyli traktowania pracowników po ludzku, a nie jak idiotów, jasnej ścieżki kariery i codziennych obowiązków tak jak są ujęte w umowach.
@AH'ka czyli wczesniej dbali, teraz nie bardzo?
Moim zdaniem zawsze bylo cos nie tak, nie owinienmy cos w sreberko i powiemy ze super. Ta firma byla i jest startupem, wspolczuje ludziom którzy nadal ciągną w OPS.
Na razie jest jeszcze 2/10, po odejściu senior menadżerki z działu operacji, jedynej osoby, która miała szacunek i zrozumienie dla drugiego człowieka będzie -2674478/10.
Czy w zwiazku z brakiem biura (wypowiedzenie umowy w obc) firma przejdzie w calkowity system pracy zdalnej?
Jest tego tak dużo, że nawet nie wiem od czego mam zacząć. Pracowałem w AirHelpie ponad 4 lata, a motywację straciłem niedawno. Sytuacja na rynku jest jaka jest, każdy zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest kolorowo, mimo pandemii nie traciłem wiary w firmę i wykonywałem moje codzienne obowiązki z przyjemnością przez bardzo długi czas, ale niestety to się skończyło. Na sytuację światową firma nie ma wpływu, ale ma wpływ na to jakich zatrudnia ludzi na bardzo wysokich i decyzyjnych stanowiskach. Jest to niezwykle ważne z uwagi na to, że na podstawie decyzji tych osób, a konkretnie mam na myśli jedną z nich, będą toczyły się dalsze losy firmy i pracowników, którzy są jej częścią. To w jaki sposób traktowani są pracownicy operacyjni przez ich przełożonych (nie bezpośrednich) jest karygodne. Przygotowywanie rankingów, zachęcanie do zwabiania na zwolnieniowe calle podstępem - tak, to dokładnie słowo zostało użyte przez 'doświadczoną' menadżerkę. Zwolnienia pracowników jak psy to w tej firmie obecnie norma, nie mają szansy nawet na to, żeby się pożegnać. Rozumiem, że firma boi się o wyciek danych, niech będzie, ale zwolnienia menadżerów w taki sam sposób? Agenci nagle tracą przełożonego z sekundy na sekundę, są pozostawieni sami sobie, inni menadżerowie nie wiedzą co robić, nie wiedzą czy ich zespoły nagle nie zostaną rozwiązane, czy nagle nie zwolnią 80% zespołu, czy mają przygotować zadania dla osób, które zostały bez supervisora, generalnie chaos. Menadżerowie przejmują zespoły w moment, nie mają szansy nawet dowiedzieć się podstawowych informacji o ich nowych pracownikach. Za to wszystko jest odpowiedzialna jedna osoba, której nikt się nie sprzeciwia w obawie o swoje stanowisko, bo już niczego nie można być pewnym. Kiedy w końcu ktoś zauważy, że nie jesteśmy firmą ubezpieczeniową i ten styl zarządzania tu po prostu nie pasuje? Mam nadzieję, że niedługo, bo pracują tam naprawdę wspaniałe osoby, które chcą dbać o interesy firmy oraz o swoich pracowników, co jest im uniemożliwiane. Szczęście w nieszczęściu, że mnie już to nie dotyczy.
Czy pracodawca dla o bezpieczeństwo pracowników ?
W AH spędziłem wystarczająco długo aby widzieć jak bardzo zarządzanie w tej firmie upadło wraz z odejściem byłej dyrektor działu operacyjnego. Jeszcze 3 lata temu dział operacyjny był sercem tej firmy - ludzie szanowali siebie nawzajem, pracę swoją oraz innych. Większość przychodziła do pracy z uśmiechem i zadowoleniem - zdarzały się jednostki „wyjątkowe”, którym nic nigdy nie pasowało, ale były to przypadki marginalne. Wraz z nadejściem nowej zarządzającej OPS rozpoczęła się rywalizacja, niechęć, nagadywanie jeden na drugiego, przeinaczanie wszystkiego na swoją korzyść. Sama obecna pani dyrektor nie potrafi zarządzać swoim zespołem, który nie przejmuje się za bardzo ani jej radami ani jej zdaniem. Zarządzanie strachem, wyśmiewanie na forum publicznym, zrzucanie winy na swoich podwładnych - właśnie takim liderem jest ta osoba. Na moment obecny nie polecam nikomu pracy w tej firmie - jest o wiele więcej lepszych firm, które docenią pracownika, wkład jaki włożył w firmę oraz jego lojalność.
Sama prawda. Poza tym, w firmie następują kolejne zwolnienia. Zaproszenie znienacka na szybkie spotkanko - i już nie pracujesz. Zwalniają po trochu, żeby nie wypłacać pieniędzy na grupówki.
Poziom niesprawiedliwosci, jakies "rankingi", wywalanie dobrych pracownikow wieloletnich - wywala sie ich w dodatku w pozbawiony szacunku sposob, bez mozliwosci przekazania obowiazkow, pozegnania sie itp, w tajemnicy i z dnia na dzien, oklamywanie. Brak komunikacji, zamordyzm, brak szacunku. Wielu managerów bez wiedzy o zarządzaniu i branży. Osoby o zwyczajnie niedobrym charakterze i umiejetnosciach interpersonalnych. To co sie dzieje aktualnie w OPS to jest naprawde poniżej krytyki. Pensja i benefity ponizej standardu. Wieczna atmosfera niepewnosci i niepokoju. Sprzeczne komunikaty i informacje. Nie polecam nikomu pracy w tej firmie.
@Operacyjny nie polecasz na moment obecny? A kiedyś myślisz że będą jeszcze zatrudniać?
@Ciekawy Na moment obecny dopóki rynek lotniczy jest w ciężkiej sytuacji i nie wiadomo jak rozwinie się sytuacja AH na rynku pracy - nie polecam. Być może w przyszłości firma będzie zatrudniała (nie mówię o tych żałosnych darmowych stażach, których nie podziewałem się po AH) i być może kwestia zarządzania się zmieni (pod warunkiem, iż niektóre osoby albo odejdą same lub zostaną zwolnione) wtedy moja opinia może się zmienić. Na moment obecny zdecydowanie nie polecam jeżeli chcesz być szanowany i lubić swoją pracę.
dokładnie! jest straszną osobą i zdecydowanie opis wyżej pokrywa się z moją opinią nt tej Pani
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w AirHelp Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy AirHelp Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 38.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w AirHelp Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 31, z czego 1 to opinie pozytywne, 19 to opinie negatywne, a 11 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy AirHelp Poland Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w AirHelp Poland Sp. z o.o. napisali 11 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.