Firma porażka. Z roku na rok coraz mniej pracowników a coraz więcej obowiązków i klientów. Centrala zupełnie oderwana od realiów sklepów. Wprowadzają pomysły, których nie da się wprowadzić w życie ze względu na znikomą ilość pracowników. Wynagrodzenie woła o pomstę do nieba w porównaniu do ilości obowiązków rzuconych na pracownika. Szczerze odradzam.
Do łódzkiego oddziału leroy merlin poszukiwane są osoby na stanowisko kasjera. Z jakim wysiłkiem fizycznym związana jest ta praca? Czy ktoś kto w tej firmie pracuje w takim charakterze mógłby się wypowiedzieć? Jak prezentują się warunki zatrudnienia i ewentualny system premiowy?
dużego wysiłku nie ma , jeśli jest obsada, jesli jej nie ma wtedy dużo kielntów a kasjerór mało wtedy jejst ciezko, praca na 3/4 etatu .
Nie polecam pracy w tej firmie. Ciągłe hasła kierowników o zaangażowaniu i rozwoju. Zwykli pracownicy haruja na dole a kierownicy przesiaduja na gorze ciągle w swoim ciepłym pokoiku. ,,Angażują" się w sprawy działowe tylko wtedy kiedy jest zapowiedziana jakaś kontrola, chociaż i tak zazwyczaj zwalaja robotę i cala odpowiedzialność na zwykłych pracowników. Premie kwartalne od obrotu są juz praktycznie nieosiągalne bo zmienili system premiowania jak zorientowali się ze poszczególne działy wyciągają zbyt wysoka premie. Najlepsza komedia są tzw. Premie roczne...w tym roku było to... 2,88 zł. Jaki ubaw musieli mieć pracownicy poszczególnych banków kiedy zobaczyli tytuł przelewów ,,premia roczna" a przy nich tak wielka sumę pieniezna.... Systematycznie zmniejszaja ilość pracowników na działach jednocześnie narzucając na pozostalych większą ilość obowiązków. Przy okazji oczywiście ma przy tym nie ucierpiec obsluga klienta co niestety nie jest juz mozliwe.Podsumowując głównym zadaniem kierownikow działów jest robienie dobrej miny do złej gry i recytowanie z pamięci formułki o zangażowaniu i rozwoju. Firma wprowadzila telefony służbowe które pierwotnie miały służyć jako kolejne narzędzie pomagające w obsłudze klienta. W rzeczywistości pracownicy mają jyz obowiązek używania telefonów do wypisywaniu zamówień mimo że nie dla każdego jest to wygodne rozwiazanie bo uwaga..spadają statystyki wypisywanych zamówień z telefonów. Monthy Payton w najlepszym wydaniu. Praca w leroy tylko dla ludzi o silnych nerwach albo o dużym zapasie melisy w domu.
słabe zarobki na kasie umowa na 3/4 etatu. Bardzo duża rotacja pracowników, każdego roku odchodzą doświadczeni pracownicy, zostają nowi, którzy po stażu też ochodzą.
ZAANGAŻOWANIE- jakie to piękne hasło przewodnie w tym roku. Jakie jest zaangażowanie kierowników działów handlowych w weekendy, ilu z nich pracuje wtedy??? Ile weekendów ma przepracowanych w miesiącu??? Spójrzcie,przyjrzyjcie się uważnie ilu KDH pracuje na dole w weekend? To przecież prawdziwi tytani pracy ;-) Poczekajcie jeszcze troszkę,jeszcze troszeczkę a na dole nie będzie miał kto pracować
Praca w Leroy-Manu z perspektywy czasu jakiegoś - Szału ni ma,ale dramatu też. Poprzedni pracodawca-Praktiker- tam to był hard-core, swoista unitarka. jeśli przetrwałeś Praktikera,przetrwasz w LM ;-) Niestety firma powolutku zaczyna mi oraz bardziej przypominać Praktikera. Oszczędności na doświadczonych pracownikach odbiją się firmie czkawką. LM to nie jest sklep z bułkami, tutaj na każdym dziale trzeba mieć WIEDZĘ ASORTYMENTOWĄ. Z żalem zauważam,że firma nie ceni ludzi z wiedzą, w cenie są ludzie pokroju BMW- bierny,mierny ale wierny.
TA FIRMA JESZCZE PARĘ LAT TEMU BYŁA NAPRAWDĘ DOBRYM PRACODAWCOM... ZAROBKI BYŁY NAPRAWDĘ OK , DO TEGO PREMIE - NIE ZAWSZE ALE BYŁY - I AKCJONARIAT KTÓRY W CHWILI OBECNEJ TO "ZAMROŻONE OSZCZĘDNOŚCI" - BO Z WYPŁATY 2000 RACZEJ OSZCZĘDNOŚCI NIE DA SIĘ POCZYNIĆ. PRZEZ OSTATNIE LATA PRACOWNIKOM ZACZĘŁO PRZYBYWAĆ OBOWIĄZKÓW A ZACZĘŁO BRAKOWAĆ MOTYWACJI I PIENIĘDZY... A SAMO LM JEST FIRMĄ NAPRAWDĘ DOBRZE ZARABIAJĄCĄ. TERAZ NIKT NIE STARA SIĘ NAWET MOTYWOWAĆ, WSZYSCY WIEDZĄ ŻE FIRMA WOLI "NOWYCH" MIMO ŻE CI ODCHODZĄ ŚREDNIO PO ROKU. DOCHODZI DO SYTUACJI W KTÓREJ PRACOWNIK Z WIELOLETNIM STAŻEM MA MNIEJSZE UPOSAŻENIE NIŻ NOWY PRACOWNIK KTÓRY MA WSZYSTKO W (usunięte przez administratora) NIE WSPOMNĘ JUŻ ŻE NA SKLEPACH POZOSTAŁA GARSTKA SPECJALISTÓW I OSÓB ZAANGAŻOWANYCH W SPRZEDAŻ I ROZMOWĘ Z KLIENTEM. NOWE OSOBY NIE POSIADAJĄ WIEDZY PRODUKTOWEJ - NIE DORADZAJĄ TYLKO PCHAJĄ KLIENTOWI COKOLWIEK. W LEROY MERLIN ZAPOMNIANO O TYM IŻ DOBRY PRACOWNIK ( WYSZKOLONY , WYKSZTAŁCONY I ZMOTYWOWANY ) TO TAKŻE ZADOWOLONY KLIENT KTÓRY WRÓCI DO FIRMY PO KOLEJNE ZAKUPY. SPRZEDAŻY NIE NAPĘDZI OFERTA , BO KTOŚ NA SKLEPIE MUSI JĄ PRZEDSTAWIĆ. NIE POLECĘ PRACY W TEJ SIECI NIKOMU ZNAJOMEMU - NISKIE ZAROBKI , BRAK MOTYWACJI , UPRZEDMIOTOWIENIE LUDZI, ROTACJA PRACOWNIKÓW JEST STRASZNA - IM NOWSZY NABYTEK TYM GORSZY... FIRMA JUŻ NIE DŁUGO BARDZO BOLEŚNIE ODCZUJE AROGANCKĄ POSTAWĘ WOBEC SWOICH PRACOWNIKÓW - BO ONI ODCHODZĄC Z FIRMY NIE ZROBIĄ W NIEJ ZAKUPÓW I "CZARNĄ ŁATĘ " NA ZIELONYM TRÓJKĄCIE POZOSTAWIĄ NA LATA. NIECH KTOŚ ZACZNIE NAPRAWDĘ MYŚLEĆ CO SIĘ DZIEJE DOOKOŁA!!!!!!
Praca na stanowisku kasjer. To 3/4 etatu i 1200 na rękę. dasz radę utrzymać się ? Osoba to proponująca niech zatrudni kogoś ze swojej rodziny, może matkę lub żonę. Kpina z ludzi !!!!!!!!!!!!!!
Pracowałem w Leroy Merlin Manufaktura 5 lat. Na początku praca wydawała się być ok. Na rozmowie wstępnej z dyrektorem Stenclem dowiedziałem się ile to mogę zarobić premia, trzynastki. W realu okazało się zupełnie inaczej premia kwartalna w wysokości 500 zł max były i mniejsze 250 zł trzynastka śmiech na sali 156 zł. Pracy dużo ciągłe przebudowy, podia promocyjne, które i tak nic nie przynosiły do sprzedaży bo wciąż te same produkty. Kierownictwo, które non stop siedzi u siebie w pokoiku co godzina fajeczka i śmichy chichy. Budzą się na tydzień przed inwentaryzacją raz w roku. Ciągle obiecanki na rozwój i karierę. Pierwszą podwyżkę dostałem po 3 latach zapierdzielania. Edp to lipa nawalą ci zadań ze 6 jak któreś umoczysz zapomnij o podwyżce choć starasz się cały rok. Koordynator robi robotę za kierownika ty za koordynatora masakra jakaś. Jeżeli klient nie ma racji to i tak wychodzi że ma rację. Ogólnie bałagan, brak organizacji pracy jeden wielki haos. Wymyślają jakieś obsługi klienta na 6+ i wizyty w domu klienta. Ciągła rywalizacja z Castoramą. Nie polecam tam pracować wyzysk na maxa i zarobki żadne
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Leroy Merlin Manufaktura?
Zobacz opinie na temat firmy Leroy Merlin Manufaktura tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Leroy Merlin Manufaktura?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!