(usunięte przez administratora)
2000 brutto to dobra podstawa? Chyba słoneczko kogoś przygrzało
Ciśnienie na maksa, wykańczają ludzi psychicznie bo sami na górze boją się ze premii nie odbiorą. Jeden na drugiego donosi do DS on o wie o wszystkim i ta jego asystentka co lubi zajarać Masakra!!! Tu zamiast pomocy można liczyć na ostrą jazdę. A karta Multi sport, medyczna i ubezpieczenie jest w każdym korpo w standardzie
Eurocash nie potrzebuje pracowników z doświadczeniem, bo takim trzeba zapłacić... Zatrudnij się tam na chwile, zdobądź doświadczenie i uciekaj do innej firmy!!!!
W sklepie w którym pracuje mamy regał faktorii i w ciągu pół roku widzę już 4 osobę która do niego przyjeżdża. Co jest nie tak z tą firmą? Planuję zmianę pracy, z boku wygląda to dość fajnie i sporo obiecują ale rotacja na tym poziomie nie jest normalna, warto próbować?
Weźcie się w końcu do roboty albo się zwolnijcie jak tak wam źle...
Ludzie ale fałszem bije. Macie coś do kogoś to może tak konfrontacja w cztery oczy? Najłatwiej za plecami, żal mi Was
Motywacja DK po konferencji rocznej średnio udana. Zero konkretów i pomysłów na WYGÓROWANE plany na 2016 dla ludzi. Projekt mocno przewartościowany i brak realnych szans na wyrobienie premii za sprzedaż. Pytanie ile pociągnie???
Trzeba przyznać, że co do narzędzi pracy nie ma co narzekać. Kasa podobnie jak na rynku - podstawa niska, wypłata w głównej mierze zależy od premii którą w obecnym czasie zdobyć coraz ciężej a juz niedługo wyrobienie planów będzie nierealne. A wszystko to przez zachłyśnięcie się początkowym sukcesem szanownych managerów i całej świętej świty. To fakt , że ludzie chętnej przekonuję się do wina ale nie zapominajmy , że wino jest także w innych sklepach - marketach , dyskontach do których FW nigdy nie wejdzie bo by ich tam wyśmiano. Ludzie- straszna rotacja, ludzie sami zwalniają się,a ci co się utrzymuj szukają zmiany. KO - udają przyjaciół żeby się wzajemnie nakręcać a tak naprawdę każdy wie że to fałsz i podchody, żeby tylko swój tyłek ratować. Pan łysy jak go nazywacie - koleś z problemem zdecydowanie.
Pracuje w FW od ponad roku i niestety muszę przyznać że z miesiąca na miesiąc atmosfera jest coraz gorsza. Zarówno jeżeli chodzi o plany, ludzi, atmosferę... Plany wygórowane, zatem premia nie do wyrobienia. Ludzie fałszywi, wszystko opiera się o wzajemne samouwielbienie managera- który sam gubi się w swoich zagrywkach, jego fałszywej sekretareczki- największej plotkary,która zgrywa kumpelę, kierasów - którzy głównie zajmują się mailami. Ogólnie nieporządek , jeżeli chodzi o podział regionów -przez pewien czas robotę 5 kierasów ciągnęło 3 co oddbiło się na braku czasu dla DK. Wcześniej było ok, obecnie nie polecam. Choć sam pomysł na projekt fajny.
Pracowalem we faktorii jakis czas ale juz po miesiacu wiedzialem ze chce stąd uciekac. Jakies dziwne gierki managera, ktory sie zachowuje jak 13latek. Rajcuje goscia donoszenie ale i stresowanie psychiczne swoich pracownikow. W kazdym regionie ma jakiegos swojego kabla o ktorego dba. W centrali to ma swoja sekretareczke, ktora nawet 2minuty nie zachowa newsa dla siebie tylko od razu ciepla linia. Aby zarobic musisz miec tyle progow powyrabianych. Praca min 10-12 godzin na dzien jak chcesz zarobic. Pracujac po 8h dostaniesz 1700zl - w biedronce maja wiecej. Uwaga bo codziennoscia sa romanse managera z pracownicami lub kierownikami
Decyzja o zatrudnieniu w eurocash w projekcie fw był najgłupszą rzeczą jaką zrobiłem w swoim życiu, w poprzedniej pracy kierownik przepraszał mnie gdy zadzwonił po 16 bo miał coś ważnego, tu standardem są telefony po 20 i majle całą dobe. Do tego ciągły mobbing, zero poszanowania człowieka i ciągła rotacja. Odradzam każdemu kto szuka powaznej pracy
Byli pracownicy Faktorii. Jak czytam te negatywne opinie to w zasadzie nie dziwi mnie to. Dlaczego? A tylko dlatego, że Was już nie ma i zastanówmy się z jakiego powodu.... Jeśli przewodnim hasłem w Twoim marnym życiu jest: "czy się stoi, czy się leży kasa się należy" to złoż swoją aplikacje do tesco lub biedronki tam jest dopiero 7 cud ;) Proszę mi wybaczyć ale większość z Was, która była tutaj krótkim epizodem nie nadaje się nawet do skręcania długopisów. Spójrzmy prawdzie w oczy jeśli się czegoś wymaga, to pamiętajmy, że działa to w obydwie strony. Czy jeśli WY bylibyście pracodawcami trzymalibyście i opłacali pracownika, który tylko JEST po to aby zapełnić wakat? A no właśnie.... Ja jestem w projekcie ponad 1,5 roku i złego słowa nie powiem, a tylko dlatego że wiem co tutaj robię i jakie mam obowiązki. Najważniejsze jest to, że codziennie śpię spokojnie, zarabiam kilka tysięcy złotych, które wpływają regularnie i mam do dyspozycji auto służbowe. A przede wszystkim wymagam tyle ile daje od siebie. Nie ma tu mowy o żadnym mobingu, owszem patrząc z góry globalnie, jesteśmy tylko częścią jakiejś cyferki, ale to jest korporacja i jeśli wolisz pracować za najniższą krajową w firmie "krzak" na umowę...w zasadzie o jakiej umowie można mówić to proszę wybieraj, mamy wolny kraj. I o Kierowniku reg 5 wiele można by mówić ale w superlatywach. W moim życiu zawodowym przewinęło się już kilku i żaden nie jest mu w stanie dorównać. Przede wszystkim walczy o swój region i o projekt, zna dobrze swoich pracowników i każdego z nich motywuje w taki sposób aby co miesiąc osiągał założony cel. Dla niego liczy się zespól a nie jednostka, a tylko dlatego, ze to odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku. A co do " Łysego" to może i jest specyficzny ale jest "głową rodziny" i tak jak ojciec trzyma dyscyplinę wśród swoich dzieci, taki i on odpowiada, za cały projekt i jest z tego rozliczany. Zatem podsumowując jeśli chcesz aplikować do projektu zastanów się dwa razy, co sobą reprezentujesz i jakie masz aspiracje ;) żebyś później nie wypisywał taki bzdur jak wyżej... Pozdrawiam CC
Mejkap, z pełną dozą szacunku dla Twojej osoby, ale mój 1,5 roczny staż w Faktorii to raczej nie epizod a zaangażowanie pomimo tego że do kolejnego miesiąca mi nie starczyło. A też jestem ojcem, i pomimo że już byłem w ogródku i witałem się z gąską to na koniec miesiąca dowiadywałem się o zmianie planów co do wytycznych odnośnie premii bo sory ale z podstawy Eurocash- owej nie da się wyżyć 300 brutto kto umie liczyć śmiało policzy ile dostanie na rękę.. Więc po raz kolejny bez obrazy i proszę o chwilę refleksji nad swoim postępowaniem... a nie oczernianiem ludzi którzy dla idei dawali z siebie wszystko i nawet byli najlepsi w całej Polsce...
Czy ktos uratuje ta tonaca lodz? Lysy z grubaskiem sa skapi ile osob w grudniu wyrobilo plan? Ktos wie?
Kolejne 2 osoby w ciagu jednego tygodnia sie zwolnily. Faktycznie dobry pracodawca
Osoba która ma wiedzę o winie oczekuje za nie odpowiednią wypłatę a takiej tu niestety nie otrzyma. Tak naprawdę Doradca Klienta go zwykły przedstawiciel handlowy z dodatkową funkcja Mercha :)
nie polecam, firma traci juz kontrahentów. wiele sklepów odchodzi od tego projektu a co do pracowników hmm srednio co tydzien odchodzi 1. takze pozostawiam wam to do przemyslenia. Plany sa tak wysokie, że moze 30% ludzi je wyrabia. Podstawa 1300zl jezdzisz 2 osobowym jarisem z silnikiem 1,0 (az strach wyprzedzac tiry :) jestes rozumnym czlowiekem daj sobie czas i poszukaj czegos lepszego bo ofert jest masa a tam tylko staracisz nerwy i rodzice bo pracujesz po 12h (10h w rynku i 2h z mailami i raportami - pelna biurokracja)Ludzi, ktorzy wytrzymali w tej firmie rok policze na palcach jednej dłoni
Mam pytanie, czemu my polacy ciagle narzekamy. Nikt nikogo nie zmusza do ciezkiej pracy.. chcesz zarabiac zapi.... szukasz pracy lzejszej od lezenia zarabiasz podstawe. Kolega z lodzi pracowal 3 tygodnie, bo taka byla jego wola. Obrazanie ze ten lysy a tamten gruby nie ma znaczenia.. projekt jeat mega fajny, dla tych ktorzy maja pasje do tego co robia. Zycie rodzinne nie ucierpi w momencie kiedy odpowiednio poukladasz sobie prace zawodowa. Wiem co m mowie. Pisanie o mobingu innych kwestiach to zwykle gadanie tym ktorym sie nie udalo zaistniec. Pracujemy w Polsce dazac do zarobkow europejskich... zanim bedzie milo latwo inprzyjemnie proponuje zadzierac kiece i zrobic swojeplany a wtedy zbedne bedzie gadanie ze jest ciezko zle i wogole ...
Kolega z Łodzi odszedł bo nie chciał zapierd..ć 16 godzin na dobę, podobnie kolega z Poznania. Co kilka tygodni ktoś odchodzi co łatwo sprawdzić bo ogłoszenia są na stałe na kilku portalach. Niestety faktoria to nawet niezły pomysł w typowo Polskim wykonaniu, znajdź fajnych ludzi którym zaproponujesz dużą kasę ale realnie nigdy ich nie zobaczą. Do tego kilku psychopatów na kierowniczych stanowiskach i jakiś czas się będzie kręcić.
nie można budować opinii o firmie na podstawie tych komentarzy , a to ze czasem ktoś odchodzi to zycie. W naszym regionie nie ma żadnych rotacji powtarzam żadnych wiec obserwatorka skończ juz z polityczna mowa, zmień robotę nie trać czasu.
Powiem tak, rotacja ludzi większa niż u lekarza rodzinnego:) smutne jest stawianie życia zawodowego ponad rodzinnego. Tu panuje ewidentny styl pracy typowo polski. Człowiek jest dla pracy i ma zapierda..... A jak nie to będzie ktoś inny. Firma niby w stylu zachodnim ale kierowanie pracownikiem typowo polskie.
zadałem inne pytanie. Widze, że jestes niekompetenty nie potrafisz odpowiedziec na proste pytanie? Kolega z Lodzi wytrzymal dlugo -3tygodnie, coraz lepiej w tej firmie :D
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Grupa Eurocash S.A./Faktoria Win?
Zobacz opinie na temat firmy Grupa Eurocash S.A./Faktoria Win tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Grupa Eurocash S.A./Faktoria Win?
Kandydaci do pracy w Grupa Eurocash S.A./Faktoria Win napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.