Nie polecam, kurier z łaska rozmawiał jeszcze kłucie się przez telefon i gdy powiedzialam ze wyszłam a on odjechał zaprzeczył. Nigdy więcej nie skorzystam z usług tej firmy jest oburzona tym jak zostałam potraktowana
Jaka sytuacja w biurze w Krakowie na ul.Wielickiej? Jakie zarobki na stanowisku specjalistycznym? Jaka panuje atmosfera itp.
Hej hej mam pytanie do osób pracujących w inpost na stanowisku specjalisty ds.obiegu dokumentów. Jak wygląda praca na tym stanowisku, jakie zarobki itp.
Nie jest to strona do wyrażania opinii klientów firmy, ale skoro juz tak chętnie się tutaj wypowiadają to skieruje coś w ich strone: zanim zadzwonicie na infolinie z wielką awanturą do konsultanta, z przeklenstwami, obelgami i hałasem zastanówcie się dwa razy. Konsultant wykonuje swoją pracę czyli podaje wam informacje jakie ma widoczne w systemach, wysyła informacje do oddzialu jesli z paczką jest coś nie tak. Od zwykłego konsultanta wbrew pozorom niewiele zależy, a cale wasze (usunięte przez administratora) musi brać na siebie. Pomyślcie, że komuś możecie rozwalić cały dzień albo psychike, mimo ze nie ma wplywu na to dlaczego kurier wam nie przywiózł paczki. Zadzwońcie z normalnym pytaniem, opinią bo firma zawsze wszystkie sprawy rozwiązuje, dlaczego mieliby chcieć tracić klientow? Ale nie drzyjcie się na ludzi, którzy tylko starają się robic swoją robote.
Chciałbym przedstawić opinię jako pracownik działu obsługi klienta firmy Inpost. Praca nie należy do łatwych i mówię to każdemu. Wymaga cierpliwości, wytrwałości, spokoju i opanowania. Jeśli masz słabą psychikę, wszystkim się przejmujesz i wszystko bierzesz do siebie - nie zaczynaj tam pracy. Jednak jeśli lubisz kontakt z człowiekiem, nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych i uważasz, że zawsze jest wyjście z sytuacji - zachęcam. Firma oferuje bardzo dobre warunki pracy. Biuro jest zadbane, zawsze czyste, sprzęt jest nowy, są do dyspozycji ogromne kuchnie dobrze wyposażone w sprzęt AGD, mnóstwo miejsca. Wszyscy są życzliwi i pomocni, nie ma atmosfery "per pan". Płaca nie najgorsza, wzrasta z kolejnymi stanowiskami, są możliwe comiesięczne premie w zależności od wyników, Social (multisport, opieka medyczna). Zawsze są prowadzone szkolenia, każdy może wypowiedzieć na każdy temat (czy coś jest źle, coś jest zepsute lub czegoś brakuje). Widać, że dyrekcja na pierwszym miejscu stawia pracownika. Powtórzę - praca nie jest lekka i przyjemna, jeśli każdą negatywną opinię klienta będziesz brać do siebie (a czasami jest ciężko tego nie robić) i możesz zwyczajnie sobie nie poradzić psychicznie. Jednak pomijając tę kwestie praca i warunki są naprawdę bardzo dobre.
Tyle negatywnych opinii od klientów to może coś ze strony pracownika. Obraźliwe opinie na temat pracowników, że niby pisać i czytać nie umieją. Ciekawe co myśleć o kimś kto zamieszcza opinie na portalu, w którym powinno zgłaszać się opinie o Inpost jako pracodawcy a nie usługodawcy, innymi słowy portal raczej dla pracowników niż klientów. Jak w tym przypadku z czytaniem ze zrozumieniem??? Paczek nikt celowo nie niszczy czasami po prostu nadawcom brak wyobraźni jak taka paczka podróżuje i nie pakują jej właściwie. Paczki jadą tirami wiele kilometrów, w kratach, jedna na drugiej, a więc oczywiste że jest to ogromna waga. Tymczasem nadawcy pakują w duży karton małą zawartość, resztę stanowi powietrze, siłą rzeczy karton zostanie zgnieciony pod ciężarem innych przesyłek. Jeśli komuś brak wyobraźni to proszę spróbować w domu włożyć długopis do powiedzmy kartonu po paście do zębów, postawić na tym sześciopak z wodą i zobaczyć co się stanie. Są nawet przypadki pakowania koszulki lub spodni w ozdobny papier pakowy do prezentów i przewiązane wstążką. No ludzie na taką paczkę to nawet ryzykiem jest położyć siatkę z zakupami. Inny przykład ciężkie przesyłki ładowane na siłę w karton kiepskiej jakości, nie ma szans aby coś takiego w trakcie podróży przetrwało. Może z auta nadawcy do POK da radę, ale często przy wyjmowaniu z kraty karton nie daje rady po wielu kilometrach jazdy. Ale co tam, nadawcę interesuje tylko by jakoś dostarczyć paczkę do punktu nadania a potem niech się Inpost martwi. Przykład: dwa 20 kg chantle pakowane do kartonu po butach. I jeszcze te ponadgabaryty przesyłane lub kierowane przez odbiorcę do paczkomatu. Osoba korzystająca z usług paczkomatu widzi chyba przy odbiorze jakiej wielkości są skrytki w paczkomacie? Nie rozumiem więc jak można oczekiwać aby umieszczono w takowej np. dwie duże opony lub fotel. To jakie te skrytki ten Inpost miałby budować? Nie wspomnę już o nadawaniu w paczkomacie paczek bez danych nadawcy. Na poczcie każda paczka musi mieć adres nadawcy do ewentualnego zwrot, bez tego nie przyjmą przesyłki. Potem jak odbiorca nie odbiorze przesyłki to maile i tel. do nadawcy aby raczył podać adres zwrotu. Już nie wspomnę o przykładach, że próżno czekać od wielu odpowiedzi na maila lub odebrania telefonu. Co jeszcze? Notorycznie wpisywany zły adres przez nadawcę ( brak nr domu, nie ta miejscowość itp.) , a potem brak kontaktu w celu jego ustalenia. Z tego powodu często reklamacje od odbiorcy, bo paczka nie dotarła lub długo zalega w magazynie. I zdziwienie klienta, że za przeadresowanie lub zwrot musi zapłacić. A więc swoje wątpliwości dotyczące umiejętności pisania i czytania, może wyrazić również pracownik Inpostu. w stosunku do klientów Wszystkie informacje o usługach Inpost można przecież przeczytać w regulaminie Inpost. i taryfie opłat. W tym rozmiary skrytek paczkomatowych oraz wszystkie procedury dotyczące postępowania z przesyłkami. I jeszcze wpis tej osoby o tym , że kurier nie dostarczył paczki do mieszkania. Co tu dużo mówić. HALLO, mamy dobę koronawirusa żadna firma kurierska nie dostarcza paczek do mieszkania, to jest chyba oczywiste. Prywatnie powiem, że po dostarczony przez kuriera innej firmy fotel musieliśmy pofatygować się z drugiego piętra przed drzwi klatki i byliśmy na to przygotowani. Proszę więc przed wydaniem opinii , że ktoś jest niepiśmienny, bo pracuje w takiej a nie innej firmie, zastanowić czy jest to na pewno sprawiedliwe, bo każdy kij ma dwa końce.
Kurierzy i pracownicy Inpost zachowują się jak zwierzęta. Niszczą paczki celowo. Czwarta przesyłka z rzędu odebrana z paczkomatu jest zaorana w drobny mak. Opakowania są tak zgniecione jakby ktoś celowo po nich deptał. Frustraci którzy wyżywają się na mieniu swoich klientów.
Nie polecam.kuroer twierdzi ze nie zastal odbiorcy w domu po czym oddzwaniajac do niego stwierdza ze nie dostarczy juz paczki
odradzam, brak kompetencji paczka nie dotarła do skrzynki , wysyłają kod a skrzynka pusta. Po złożeniu reklamacji odpowiedź iż nie jestem stroną i nie mogę złożyć reklamacji. Towar rozpłyną się po drodze. W dzisiejszej dobie kamer i internetu nikt nie jest w stanie sprawdzić kto zawinił . Brak odpowiedzialności.
Jaka jest kultura pracy w InPost S.A.? Obowiązuje typowy dress code?
To nie jest korporacja, właściwie sporo osób trafią tu szukając odskoczni od korporacji. To wieloletni start up, dla osób które źle się czują w chaosie to nie jest dobre miejsce. Wizje i potrzeby zmieniają się dynamicznie, najcześciej zanim jeszcze zostaną wdrożone. Nie ma dress code.
Czy macie opinie na temat pracy jako specjalista ds reklamacji? Widzialam ogloszenie na pracuj.pl,i jestem ciekawa jak wyglada praca na tym staniwisku. Zarobki, godz.pracy,atmosfera w dziale itp.
INPOST to (usunięte przez administratora) nie odpowiadają na telefony, nie reagują na skargi, dzwonisz na infolinię a oni każą dzwonić na infolinię... wygląda to tak jakby im nie zależało na dostarczeniu przesyłki - ważne że ktoś nadał i opłacił ...pisostwo, (usunięte przez administratora) sobiepaństwo...
Stanowczo odradzam InPost, niszczą paczki gubią zawartość mają kamery ludzie tam pracują i widzą a nie chcą uznać reklamacji poprostu szczyt bezczelności.
Kieruje pytanie do osob pracujacych w dziale reklamacji w Krakowie na stanowisku specjalisty ds.reklamacji. Interesuja mnie godziny pracy, czy sa zmiany, praca 7 dni w tygodniu czy pn-pt. Dziekuje z gory za informacje
To co sie ostatnio dzieje z paczkami jest karygodne kurirzy wogule nie zwracaja uwagi na opisy NIE RZUCAC CZY SZKLO .W TYM tygodniu wyslalam 2 paczki opisane i dodarly w ikropnym stanie.Druga sprawa fiema zaniechala wysylania kodow odbioru za pomoca sms nie kazdy ma w danym dniu mozliwosc przegladniecia poczty to jest karygodne.Ludzie placa za kawalku szkiel.
Super czekam na paczkę ponad 8 dni że statusem pilnej dostawy przerzucam się na pocztę Polską, tam paczki nie idą tygodniami
Bardzo słabo oceniam. Wracam na pocztę. Z wysłanych w jednym tygodniu 15: 1 zagineła 5 idzie juz 5 dzień i nie moze trafic do klienta i niestety paczki i zawartosc juz do smietnika. Statystyki słabe na reklamacje trzeba czekać 30 dni bardzo slabo oceniam in Post. Jaka poczta polska nie jest to mi nic nie zgineło czy jak zapałaciłem piorytet nie szło ponad 5 dni.
Jeśli chodzi o zamawianie i przesyłki zamówionych rzeczy, to działa bez zarzutu. Czasem brak powiadomienia o wysłanej paczce, ale w sumie jak się qie co się zamawiało, to paczkę można odnaleźć i to nie jest duży problem. Jeśli chodzi o moją podpisaną umowę z In Postem mini firma to - porażka. Ale gdy minie 24 miesiące to nigdy więcej tego błędu nie popełnię. Umowy nie można zerwać przez 24 miesiące, a jeśli się bardzo chce to się płaci całość pozostałego abonamentu. Przez telefon było wszystko pięknie - ładnie. Po podpisaniu umowy znacznie gorzej. Moja umowa obejmuje tylko 15 przesyłek kurierskich. Nie mogę ich nadać w paczkomacie, bo wtedy dostaję fakturę paczkomatową. W pobliżu mojej miejscowości jest paczkomat, ale nie ma punktu nadania paczek. Mogę zamówić kuriera, ale to podobny koszt jak nadanie w paczkomacie. Jeżeli ktoś coś u mnie zamówi za pobraniem ale nie odbierze przesyłki to ja dostaję fakturę do zapłaty za zwrot nawet jeśli usługi 15 paczek kurierskich nie zostały wyczerpane. I jeszcze jedno. Działam w dropshippingu. Jeśli hurtownia zawali i wyślę coś z w za dużej paczce to ja płacę 250 zł netto za ponadgabaryt. Kłócić się z hurtownią można, i można się jakoś dogadać, ale In Postem dogadać się bardzo trudno. Moja umowa miała ruszyć od grudnia ale aktywowali ją od listopada. Dopiero w lutym udało się sprawę zakończyć. Podsumowując. Do wysyłania j odbierania prywatnych paczek w sumie polecam. Jako firma już nie bardzo. Wzbogacanie się kosztem biednego. Zwłaszcza na początku drogi biznesowej.
TRAGEDIA KURIERZY NIE PRZ\YNOSZA PACZEK BO IM SIE NIE CHCE I ZWRACAJA JE DO NADAWCY
Przesyłki wkładane do paczkomatu BEZ POWIADOMIENIA (system nie działa!) a po 48h przy niewiedzy odbiorcy odsyłane do nadawcy. Bez jakiejkolwiek informacji i możliwosci reakcji!!!!
Naprawdę? Bo mnie od dwóch lat działa bez najmnjeiszych zastrzeżeń - a zamawiam sporo. Zawsze działa.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w InPost S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy InPost S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 75.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w InPost S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 53, z czego 4 to opinie pozytywne, 42 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy InPost S.A.?
Kandydaci do pracy w InPost S.A. napisali 10 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.