Opinie o Centrum Logistyczne Polo Market w Giebnia

Witam od 5 miesięcy pracuje w PoloMarket to co tam się dzieje jest nie do opisania. Przez pierwszy tydzień pracy było wszystko fajnie, pięknie i za kolorowo kierowniczka miła dało się z nią normalnie rozmawiać jak z człowiekiem jednak po kilku tygodniach sytuacja się zmieniła. Byłam oddać dokumenty które od niej dostałam pytam się na jaką zmianę mam jutro przyjść dostałam odpowiedz przyjdź na rano mówię dobrze będę. Kolejnego dnia mówi do mnie następny tydzień będziesz miała popołudniu na godzinę 13:30 oczywiście chodziłam przez 5 dni pod rząd miałam później wolny dzień i zaś zdanie kolejny tydzień popołudniu i tak skończyło się że moje zmiany popołudniowe były przez cały kwiecień. Zero życia prywatnego za każdym krokiem wykorzystywanie, czepianie się o byle co ciągle fochy, humory. Pewnego dnia podchodzę do zastępcy kierownika pytam się czy mogę iść na przerwę, która należy mi się 15 minut oczywiście usłyszałam tekst że teraz nie mogę bo coś tam jest do zrobienia. Chodziłam nerwowa cały dzień zastępca kierownika podeszła do mnie i mówi "słyszałam, że jesteś głodna?" " mówię tak chce iść na przerwę" odpowiedź była masz 15 minut z zegarkiem w ręce poszłam na socjalny rozmawiałam przez telefon w tym czasie z-ca przyszła i trzasnęła mi drzwiami i nie dała dojść do słowa to ja sobie dalej siedzę ponieważ 15 min się dalej nie skończyło znowu przyszła i się darła po mnie na co ja sobie nie pozwolę. Po paru tygodniach pracy zaczął mnie strasznie boleć kręgosłup poszłam na zwolnienie lekarskie dostałam 3 tygodnie oczywiście przychodzę po zwolnieniu do pracy i co? znowu zmiany popołudniowe. Wiecznie darcie wykorzystywanie pracowników i rządzenie na potęgę zrób to zrób tamto i tak wiecznie źle czepianie się, że na monopolu są źle ułożone ciasta, blachy brudne itd. Ciągle zostawanie po godzinach za darmo zamiast wyjść o 21;30 wychodzimy nie raz 21;50 ostatnio mówię zaraz mam autobus usłyszałam odpowiedź "nie obchodzi mnie to" a z-ca specjalnie myła tak długo podłogę, żeby mnie nie puścić na czas. I co do szkoleń człowiek jest po 12h w pracy następny dzień ma wolny musi specjalnie jechać i słuchać tych bzdur bo przecież nic innego nie ma do roboty jak tylko siedzieć w pracy. Generalnie atmosfera jest bardzo nie miła, najlepiej gdyby zamknęli to całkowicie lub zmienili coś w tym temacie bo naprawdę człowiek idzie do pracy z nastawieniem pod przymusem i z bólem brzucha oraz wiecznym stresem. Tak samo pytam zapisałam się na urlop w ostatnim tygodniu lipca oczywiście go nie dostałam i w sam raz patrze a tu na grafiku gdzie chciałam urlop czeka mnie tydzień na rano oraz w niedzielę całe 12h . Jeśli się nie udało w lipcu to pytam się ja sprawa wygląda na sierpień usłyszałam odpowiedź niestety nie mogę Ci go dać bo nie mam ludzi do pracy od południa prawdopodobnie dam Ci go we wrześniu. (umowę mam do 31.08). Więc musza i go zapłacić. Więc generalnie nie polecam nikomu takiej placówki jak PoloMarket totalny obóz pracy latanie od dzwonka do dzwonka 2 osoby na sklepie nie można nawet iść na przerwę i chwile odpocząć coś strasznego nie warte tych nerwów i pieniędzy za najniższą krajową 1460 zł. odradzam pozdrawiam i przemyślcie sprawę dokładnie, niż później żałować że się tam poszło chociaż na tydzień pracować. :)