Opinie o Famur
Rozmowa prowadził ten na wózku co ślizga się na podłodze.........-.-
UWAGA na ogłoszenie o pracę na stanowisku specjalista ds. uruchomień. NA rozmowie czułem się jak na egzaminie ze studiów!, nie wiem czy szukają fachowca czy chodzącą encyklopedie... chyba że teraz rozmowy o pracę tak wyglądają? nie rozumiem takiej sytuacji.Po przejściu pytań, wisienką na torcie było poinformowanie mnie iż nie ma umowy o prace tylko umowa śmieciowa poprzez biuro pośredniczące?? GDZIE TO PISZE W OGŁOSZENIU?? i ewentualnie po roku możliwa umowa o pracę. Nie wiedziałem żę taka duża i solidna firma jak famur przyjmuje specjalistów na umowy śmieciowe
Jak mówi sama nazwa stanowiska, firma chce zatrudnić SPECJALISTĘ do spraw uruchomień. Od SPECJALISTY wymaga się ogromu wiedzy, a nie papierka z uczelni...
A czego oczekiwałeś od ludzi z wykształceniem zasadniczym zawodowym? Po prostu chcieli podczas rozmowy z Tobą się czegoś nowego nauczyć.
arturro chcesz iść do pracy czy na wakacje? Dopiero skonczyłeś studia to czego oczekujesz? Przyjmij się, popracuj trochę. Poczujesz klimat-zostaniesz, jak nie to pójdziesz gdzieś indziej. Nie spróbujesz to się nie przekonasz, tylko będziesz się opierał na wypocinach jakiś przegranych.
Na prawde jest tak źle na tym serwisie? Wysłałem tam CV jako elektromonter pod ziemią, w lutym skończyłem studia, lecz czytając Wasze opinie nt. pracy w serwisie mam wrażenie że popełniłem błąd aplikując tam...
dawno mnie juz nie ma na FAMURze także Panowie dajcie znac co z TH i czy go zwolnili czy co bo gościa nie nawidzę za mobing i k....rstwo jakie robił przez lata...
Jak myślicie chłopaki, będzie wietrzenie kadr u nas na wydziale? Czy nowy prezes zachowa namaszczonych przez TH psełdokierowników i dyrechtorów? Wygląda na rozsądnego człowieka, więc może wkońcu zapanuje u nas normalność.
Ty wielki "serwisant ale po polibudzie a nie historii" właśnie dałeś przykład tego o czym pisałem. Jesteś tylko świadectwem faktu, że serwis to miejsce, w którym co druga osoba sra wyżej niż dupę ma. Rób tak dalej a kiedyś ta kupka spadnie Ci prosto na twarz. Twój syndrom wywyższania się widać po tym jaki masz stosunek do "kolegów" z pracy mówiąc o nich, że mają ćwierć mózgu itd. Żyj dalej w przekonaniu, że serwis, famur i kombajny to szczyt marzeń dla każdego. Kiedyś się obudzisz z tego pięknego snu i poczujesz jak bardzo boli cię pupka w związku z tym, że przez wiele lat dałeś się w nią posuwać. Życzę Ci abyś zawsze miał w sobie tyle siły, zdrowia, pasji i wytrwałości tak, żeby pracować na serwisie do 67 ;) Nie bądź taki pewny tego, że famur Cię potrzebuje bo na pewno prędzej czy później przyjdzie chwila, że najbardziej kryminogenny obszar polskiego przemysłu czyli górnictwo węgla kamiennego zacznie upadać na dobre. Wtedy możesz się zdziwić gdy Twoja karta na bramie już nie zadziała. Nie musisz być historykiem ,żeby wiedzieć, że takie historie już w famurze miały miejsce. PS. Tak dla Twojej informacji to nie szukaj mnie na serwisie bo już dawno zmądrzałem i porzuciłem ten syf po to by móc spokojnie cieszyć się życiem i chodzić do pracy z uśmiechem na twarzy.
tak Wam źle było na serwisie a co nie jeden wrócił z podwiniętym ogonem, na serwisie potrzeba ludzi z jajami a nie wiecznych zapłakanych i obrażonych "fachowców" co to robią teraz między narodowe kariery..... za 2,5k miesięcznie
dalej są te chore szkolenia i chmurki na serwisie ??
Przyjmij się na montaz. Sporo bajzlu do naprawienia ale za to fajne chłopaki do współpracy.
Jest sporo racji w tym co napisał instalator. To ze jest ciśnienie na starcie można zrozumieć bo nowych chlopachow trzeba wyszkolic, ale pozniej wcale nie jest lepiej a mozna powiedziec ze im jestes tam dluzej tym wiecej masz na glowie. Praca bywa znośna,ale nalezy sie liczy z tym że życie rodzinne często będzie zaniedbywane. Polecam singlom albo uciekającym od żon :-)
Adamos jeśli chcesz pracować i jednocześnie cieszyć się życiem to odpuść sobie serwis na famurze. Oczywiście można zarobić ale chcąc zarobić jako nowy serwisant musisz być w robocie non stop (nie przesadzam). Jeśli będziesz chciał pracować powiedzmy w normalnym wymiarze godzin (na serwisie gdzieś średnio 210 h/miesiąc) to raczej robota się nie opłaca. Z wyższym wykształceniem, na dole, na czterobrygadówce za ok 2800zł to raczej lipa. A przybliżając Ci po troszku schemat pracy w centrum serwisowym to wygląda tak: powiedzmy, że zaczynasz od rannej zmiany czyli w teorii pracujesz od 6 do 14 w praktyce przez 4 dni wstajesz o 3 lub 4 rano, tak aby na 6 zdążyć na zjazd na kopalnię. Wyjeżdżasz z dołu ok. 14 i zanim się umyjesz i załatwisz podpisy wszystkich górniczych fagasów na protokołach to jest 15. Wracasz na famur, zdajesz klamory i jedziesz do domu - jest ok. 16 (jak dobrze pójdzie). Po przepracowanych w ten sposób 4 dni masz aż 1 dzień wolnego. Cały dzień śpisz bo jesteś zmasakrowany.... Śpisz o ile w trakcie pięknego snu nie zadzwonią Ci, że jutro nie masz przyjść do pracy na 14 ale masz być już o 11... przyjedziesz na 11, jedziesz na kopalnie. Drugie zmiany (teoria: od 14 do 22) na serwisie wyglądają w rzeczywistości tak, że idziesz np. na 11 a w domu jesteś o 1 w nocy. Tak sobie pięknie gnypisz 4 dni na "popołudniu" i potem masz znowu aż jeden dzień wolnego. Cały ten dzień śpisz bo zaraz zaczynają się nocne zmiany. W skrócie: nocna zmiana (teoria: od 22 do 6) na serwisie od 20 do 12. I tak sobie super pracujesz i twoja rodzina zapomina o twoim istnieniu bo ciągle robisz. Do tego trzeba powiedzieć szczerze, że atmosfera pracy jest nienajlepsza bo wszyscy są non stop w robocie a co za tym idzie każdy jest zmierzły i nerwowy. Poza tym praca dot. sektora górniczego, także musisz wiedzieć, że nikt nie będzie zwracał się do Ciebie "Panie inżynierze". Może jednak liczyć na to, że "h*u*j" i "c*i*u*l" to będą twoje nowe imiona. Należy też wspomnieć o tym, że organizowane są pseudo szkolenia, na które musisz mieć czas bo są obowiązkowe. Na szkoleniu niby ktoś coś gada a na koniec jest test. Piszesz sobie teścik i na jego podstawie jesteś oceniany jako pracownik. Nieważne, że się poświęcasz i robisz praktycznie non stop, to się nie liczy. Ważne są słupeczki wykresów wynikające z teścików itp. Jeśli zgodzisz się przyjść wcześniej do pracy to nic wielkiego ale jeśli powiesz, że nie przyjdziesz szybciej to możesz liczyć na to, że do oceny pracownika zostanie Ci doliczona jakaś ciemna chmurka albo smutne słoneczko. Cała idea oceny pracownika rzutuje na twoją premię. Podsumowując: praca ciężka, wymagająca, stresująca a zarobki nie warte tego by tracić życie na siedzenie w robocie.... Jedyną pozytywną stroną pracy na serwisie jest to, że można się dużo nauczyć i zdobyć cenne doświadczenie. Ogólnie nie polecam i odradzam wszystkim.
nie wiem na jakiej podstawie piszecie ze na serwisie zarobki od 4k w gore... jak zarobisz 3k to będzie święto...
spokojnie 4 koła idzie wyciągnąć ale na serwisie kombajnów.... chyba że robisz w e-kopalni bo z tego co wiem chopcy tam robią za dużo mniejszą kase, ale to już problem ich super kierownika którego boli jak ktoś ma więcej jak on....
inż dzięki za odpowiedź. A jak wyglądają sprawy awansów? Można ze stanowiska ELEKTROMONTER POD ZIEMIA awansowac, czy to "dożywotnie" stanowisko?
Awans? To słowo w tej firmie jest zakazane. No chyba że umiesz lizać tyłki przełożonym to jasne, nawet kierownikiem możesz zostać. Ale uczciwy robol raczej nigdy nie awansuje.
to jest gadka typowego lenia co wiecznie ma źle , jasne że idzie awansowac trzeba tylko mieć chociaż ćwierć mózgu i chęć do roboty, co nie którzy nie spełniają ani jednego ani drugiego kryterium także nadają sie tylko jako RYL do ściany do wnęki nic więcej.Prawie wszyscy kierownicy czy inżynierowie z działu wdrożeń czy nawet dyrektor zaczynali jako serwisanci. Nierobów ściemniaczy jeszcze kilku zostało widocznie...
Z jednej strony masz racje ale nie na Famurze. Kiedyś tak ale jak był jeden Prezes. Teraz liczą sie tylko plecy i w lizusostwo. Kto awansował? Dyrektor produkcji? Bo tylkoOn zaczynał od podstaw i spoko Gość. Ale kierownicy juz nie! Teraz to mogą zaproponować przez Workexpress umowę śmieciowa za 1500 zł. Albo serwis na warunkach wymienionych wyżej. Kiedyś ta firma była spoko, teraz nawet wywierają presje by skłócić ludzi ze sobą, by była zadrość itp. Bo takim pracownikiem idzie manipulowac. I nie proszą o podwyżkę. Ja mimo dobrego stołka odszedłem i nie żałuje.
Dno dno dno tyle mam do powiedzenia pracownik Remagu...
Nie jestem pewny czy wyższe wykształcenie elektryczne jest w stanie zdobyć byle ameba.
Czy wszyscy na serwisie maja wyzsze wyksztalcenie? Bo zobaczylem wlasnie oferte dla elektromontera pod ziemią i w wymaganiach jest wyższe
na serwisie większosć ma wyższe wykształcenie, lecz jeśli znasz dwa języki w tym angielski i rosyjski lub hiszpanski a masz średnie plus dobre doświadzczenie to duże szanse masz na przyjęcie na stanowisko elektromontera pod ziemią
Zaplikuj se zioło i zastanów się nad bytem życia i czy famur to ostatnia szansa na sukeces ses.
ja pytam poważnie ile można zarobić i czy w ogóle można? jakie 1200 brutto? smiech.....czyli lepiej aplikować gdzieś indziej?
kierunki studiow: mgr rachunkowości+ 3 podyplomowe 1 podyplomowe: rachunkowość finansowa 2 podyplomowe: rachunkowość zarządcza i controlling 3. podyplomowe: audyt finansowy doświadczenie 2 lata ogolnie jako staż (pół roku) + 1,5 samodzielny księgowy (księgowość bez sprawozdan zus gus itp.) (zakres obowiązków 80% księga główna + 20% controlling)na dośw przekłada się to w bardzo dużej części budżetowaie kosztów produkcji, kalkulacja marży- kontrolowanie kosztów produkcji -konta zespółu 4 myśle ze tyle wystarczy-więc ile można zarobić w famurze? opłaca się?
hej mam pytanie? ksiegowosć? specjalista ds. controllingu? ile można zarobić na początek z 2 letnim dośw/2 językami/4 kierunkami studiów? pozdrawiam
Kwestia jakie to kierunki. Jeżeli filozofia, socjologia, kulturoznastwo to raczej ciężko będzie
cztery kierunki studiów? a jak to się przekłada na doświadczenie? To ważniejsze od studiów
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Famur?
Zobacz opinie na temat firmy Famur tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 77.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Famur?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 40, z czego 11 to opinie pozytywne, 19 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!