Hello był ktoś w Janikowie na drzwiach otwartych ? Chętnie się dowiem co i jak ? A swoją drogą Cierpice wkrótce ruszają z rekrutacja 50 osób odrazy wezmą
Ojoj, tam będą tapicerów zatrudniali? A ile się zarobi, wiesz może? Mój tato mógłby odkurzyć dyplom, bo akurat pracy potrzebuje, a np. stania na ochronie ma już dość.
Warto obejrzeć. Pasuje do tej firmy. (usunięte przez administratora)
No filmik idealnie pasuje do tych dwóch co przyszli pozamiatać tą firmę , naprawdę strzał w 10 .
Potrzebuję numer do biura , niech ktoś napisze
Kto jest zadowolony z takiej polityki firmy? Z czasem nasze wypłaty powinny iść do góry żebyśmy jakoś mogli przeżyć z tymi cenami w sklepach a nasza wspaniałą firma obcina czasy na szwalni za to że nie musimy sobie szykować dodatków. Porażka ta firma to dno dna. Niżej już nie można upaść. Nieważne ile zarobią najważniejsze że naszym kosztem a my teraz już naprawdę za czapkę śliwek lub za (usunięte przez administratora) pracujemy.
Nikt nie jest zadowolony z takiej polityki firmy, bo tu nie ma żadnej logiki. Ale też nikt tego nie rusza, bo ludzie boją się o pracę
Kto mądrzejszy to ucieka, A nie siedzi cicho i (usunięte przez administratora) trzęsie ... ten zakład to (usunięte przez administratora)...
800zł przez 3 miesiace oferta po 10h soboty na popoludniu
czy bede podpierdalaczem
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
(usunięte przez administratora)
Robi. Doprowadza zakłady do ruiny
UZDROWICIEL doprowadza zakład do ruiny
Witam chciałam się zatrudnić jako pakowacz Ale widzę że chyba nie warto ? Z tego co widzę po opiniach
Już nie przesadzaj, trójkę z przodu w tych czasach w naszym zakładzie ma co drugi pracownik więc nie gadaj głupot. Gorsze jest to,że ta trójka jest nic nie warta w tych czasach. Głównym problem tego zakładu jest NIESTABILNOŚĆ, BRAK ORGANIZACJI zaczynając od stanowisk wyższych dzięki czemu mamy to co mamy. Nie widać w tej firmie żadnego planu na siebie poza chaosem i wielkim burdelem. Wszyscy żyją dniem dzisiejszym nikt z biura nie wyjdzie powiedzieć jaka jest konkretna sytuacja i przyszłość tylko po kątach każdy szepta i jeszcze 1000 razy zmieni wersję.
To nie była przesada, to były wlasne obserwacje. A jeśli chodzi o ciąg dalszy twojego komentarza, to właśnie - niestabilność. Dlatego tej firmy nie polecam. Chaos goni chaos, nikt z góry nie zejdzie żeby sytuację wyklarować. (usunięte przez administratora)
Wiecie już kto jes(usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
A kto jest (usunięte przez administratora)?któryś z niezastąpionych doradców Pana prezesa?
Moje zdanie jest takie że niepotrzebnie się tymi wpisami obrażamy.Piszemy na siebie jakieś głupoty.Tak naprawdę to wina jest tych,którzy rządzą tą firmą.Zwrócię uwagę, że każdy nowy dyrektor czy teraz koordynator zawsze mówili, że musimy ciężko pracować żeby utrzymać klientów a oni będą mogli przed głównym szefem zawalczyć dla nas o podwyżkę i co? My jak zawsze zrobiliśmy swoje a ci co rządzą niestety nie.Ciągle jakieś wymówki. Pandemia się dobrze nie zaczęła i zaraz zabrali nam wszystkim premię frekwencyjną gdzie cały miesiąc przepracowaliśmy normalnie.Minęły od tego czasu dwa lata a my za to że pracowaliśmy w co idzie nie dostaliśmy nawet grosza a firma z tarczy dostała kasę.Teraz znowu wciska nam się że wszystko jest droższe płyta wiórowa, pianki sklejka, ale to chyba jest przypadłość wszystkich tapicerni a nie, tylko naszej.Na inwestycje w zakładzie pieniądze są a dla pracowników nie ma.Tak nas w jajo ci co rządzą chcą nas robić.Dla nas zawsze pieniędzy nie ma a dla nich? Są i to na pewno nie małe.Atmosfery już dawno nie ma i raczej nie będzie.Pytanie ilu jeszcze pracowników musi się zwolnić żeby ktoś przejrzał na oczy.Szkoda,że tyle lat pracy i rozwijania firmy pójdzie na marne.Dopóki jeden z szefów jeździł po zakładach i doglądał to było ok.Dali między siebie wbić klina i kwartet się rozleciał co za tym idzie firma idzie na dno.Ale tak to już jest jak komuś daje się władzę absolutną ludziom, którzy nie mają zielonego pojęcia o rządzeniu.Pytanie, kiedy się ta firma rozleci bo przy tych zarobkach to z ludzi się więcej nie wyciśnie można, tylko straszyć zwolnieniami tak jakby ludzie do naszej firmy walili drzwiami i oknami.Kiedyś tak było.Cóż pozdrawiam wszystkich i życzę wytrwałości...
Wiesz co masz rację.. Teraz wykorzystują to że wojna jest i tłumacza się że mniej zamówień tkaniny bla bla.. Nikt (usunięte przez administratora) nie jest cały czas mówią o oszczędnościach.. Nawet czepiają się śmieciami że jak deszcz pada to powinno być przykryte bo jak nasiąkną worki to matematyk słynny wyliczył ze 1400 zł więcej płacą czy ileś tam.. Żenada totalna mało tego wymyśsl dwóch mądrych oszczędność tkanin. Mało osób wie ale raz w roku wszystkie straty rzekome firma ma w postaci zwrotu tzw odszkodowanie więc dlatego do września boss mówi żeby wszystkie walki śmieciowki żeby się pozbyć tego bo będzie zwrot. Więc nie wiem dlaczego tak caky czas o te tkaniny się czepiają. Ale chyba każdy domyśla się dlaczego co? Robią nas w bambuko na każdym kroku byle by zedrzeć z nas każda złotówkę a sami przytulają wypłaty po kilkanaście tysięcy na miesiąc. Nawet nikt tu nie chce przyjść już do firmy pracować ale wcale się nie dziwię ta firma ma taką renomę już ze głowa boli wypłaty niskie zero atmosfery i szacunku dla pracowników. Powiem tylko tyle że nie wiem gdzie pan Krzysiu miał oczy. Pozdrawiam.
A moje zdanie jest takie.trzeba się obrażać. Juz w pierwszym zdaniu podsumowałeś sami na siebie piszemy. To mówi o was wszystko.sami na siebie.brawo a szukacie usprawiedliwień gdzie indziej.A siedzicie bo po prostu wam wygodnie. Praca nie taka ciężka kasa w miarę a że (usunięte przez administratora) dookoła no cóż
Praca nasza jak każda inna.Pracować trzeba żeby żyć, tylko o chodzi o zarobki żeby były wyższe bo od kilku dobrych lat jesteśmy zwodzeni, że klienci się od nas odwrócą itd.Jak się kooperantom na czas nie płaci to potem na czas się mebli nie robi.Obrażać się możesz na tych co nami rządzą bo to oni są za to odpowiedzialni.Przecież to że ktoś jest tapicerem,krojczy, krawcową,klejarzem, magazynierem,pakowaczem, montażystą nie wiem czy kogoś nie pominąłem, każdy z nas został na dane stanowisko przyjęty.Zarobki na danych stanowiskach są różne i to jest rola rządzących żeby wypłaty były na danych stanowiskach sprawiedliwe i to wszystko.A oni zamiast tak zrobić to próbują z nas wycisnąć ile się da i to jest najgorsze a takie atakowanie się nawzajem to nic nie daje. Ktoś napisał gdzie pan Krzysztof miał oczy to żart.Pana Irka odszelili a nasz niby szef nie ma nic do gadania. Czy jest czy go nie ma żadna różnica.Niestety pracy dookoła może i jest, ale też to nie są jakieś wielkie pieniądze a jak już płacą trochę więcej to trzeba pracować po dziesięć godzin dziennie. Jak my byśmy tyle robili to też byłyby wypłaty większe a przecież nie o to chodzi.pieniędzy na podwyżki nie ma, ale na inwestycje są. Przykład panele fotowoltaiczne czy to była pierwsza potrzeba? Chyba nie.Teraz jakąś linie produkcyjną kierownik chce zakupić pytam się po co jak podobno pieniądze na nasze wypłaty zbierali to jeszcze raz się pytam po co.Niech się zajmie produkcją i organizowanie pracy bo jak tak będą robić to wszyscy pójdziemy na bruk.Oby nie, ale to jest chyba moje pobożne życzenie.
No tak... Nie ma co oskarżać rządzących? Przecież to oni odpowiadają za zapewnienie nam pracy a teraz w środku tygodnia wolne będzie? Jak zwykle zwala wszystko na Putina inflację a swojej nieudolności widzieć nie będą. Chcą wprowadzać linie produkcyjne na magazynach dodatkowe obowiązki rozliczania dokumentów itp Najlepiej niech każą obliczyć samemu sobie wypłatę. Firma się kończy i to już widać. Ciekawe czy tak jak dla nas na wypłaty zbierają na faktury za towary i swoje olbrzymie pobory?
Wracamy powoli do naszej wspaniałej pracy.co dobre szybko się kończy. Ciekawe jakimi trafnymi inwestycjami zaskoczą nas w firmie po urlopie? Może coś mądrzejszego niż linia produkcyjna albo drogie stoły na krojownię z czego pożytku żadnego. Apropo Lini ciekawe co z nią dalej będzie bo słyszeliśmy ale jakoś ciężko sobie wyobrazić to w naszym zakładzie. Kiedyś myśleliśmy że tu rządzą........ (nie będę się wyrażał) ale teraz ci nowi przebija wszystko i wszystkich.
Dlaczego tylko tapicerzy dostają podwyżki ja się pytam? Tylko oni są ważni w tej firmie? Co to wogole za władza i myślenie tej firmy.(usunięte przez administratora)Wszystkich traktujcie równo a nie działami. Krojownia szwalnia później kleiki magazyn to co? Nie są ważni? Przypominam że głównie praca zaczyna się od krojowni potem szwalnia i tak dalej. Zobaczycie po urlopach ilu ludzi zostanie(usunięte przez administratora)Nie mam zamiaru więcej psuć sobie nerwow w tym czymś i robię aut z tej firmy. Gorąco polecam zrobić to każdemu 10 lat tu robię i widocznie za długo straciłem nerwy (usunięte przez administratora) Trzymajcie się czesc
Pierdu pierdu tak zawsze gadacie a potem trzymacie się firmy na siłę. Tak nawiasem mówiąc ta firma większości z nas uratowała życie. Nie potraficie żyć bez niej a nawet myśleć. Ta firma to cały świat dla niektórych. Po urlopie nie zmieni się wiele w składzie.
Co to jest za urlop taki, firma nie ma zamówień? Jakoś nie znalazłam wytłumaczenia wprost, o co chodzi z tym wolnym. Wy wiecie, bo pracujecie tam, a my z zewnatrz nie wiemy o co kaman. Nie warto na szwaczkę iść?
Czy może mi ktoś szczerze udzielić odpowiedzi czy warto złożyć CV do pracy na szycie. Od jakiegoś czasu śledzę wypowiedzi pracowników i nie wiem co myśleć.
Hey ludziska,co tam u was,słychać że nie ciekawie?Nie miła atmosfera,brak zamówień tylko się cieszyć.Pozdrawiamy
Cieszyć się z tego że pracy mało,za chwilę może nie być pracy wogole. To raczej przygnebiajace
Tu już dawno podejście jest takie same. Nie narobić się a zarobić.wiec sytuacja firmy adekwatna na podejścia.wazne ze kasa wpływa na konto.
Akurat w tej sytuacji to chyba dobrze. Impuls do tego by sobie czegoś nowego poszukać do roboty. Ludzie którzy stąd odeszli raczej sobie chwalą. Tutaj korpo się zrobiło dlatego trzeba się stąd zrywać. Jak najszybciej.
A kto jest tym hamulcem?
I co ziomki jak po wypłatach bo po wpisach widzę że dobrze. Czy tylko ja się czuje wydyma. ny??? A może tylko ja tak słabo zarabiam? Chyba muszę prosić o przeniesienie na inny dział. Może krojownia? Oni z tego co wszyscy mówią narzekać nie moga...
Co to się stało że się tak czujesz? Niby czemu mieliby cię przenieść aż tak słabo dajesz radę? chyba nie jest tam tak trudno??
Wypłata prawie najniższą krajową a przy zaladunkach trzeba się natyrać. Na krojowni lajcik trzeba robić ale bez spinania się specjalnego. Nie trzeba dźwigać takich ciężarów jak u nas i pieniądze są lepsze. Żeby chociaż pieniądze były trochę lepsze ale na tym dziale nie ma szans
Widzę że trafiłem na krojczego. Co myślisz że nikt nie wie jaki lajcik macie? Sam idź do cebuli bo oprócz krojenia i ściemy nic innego nie potrafisz.
Co się dzieje na zmianie u Lysego,ludzie chcą się poprzenosić???Dlaczego
Łysy jest ok ! co wy od niego chcecie ,żeby nie on to już dużo chłopaków by odeszlo z firmy ! To on ma to wszystko w garsci i pod kontrolą
Kierowniczku nie pytaj tutaj tylko idź prosto do ludzi na hali zapytać. Po co ta ściema wszyscy wiedzą że się tu udzielasz. Lepiej zastanów się co zrobić żeby upadek firmy powstrzymać. Nie dopinguje Ci za bardzo dlatego że jako pierwszy cie przejrzałem ale ludzie muszą gdzieś pracować a wy ściągacie te firmę na samo dno. Nie chcę być złym prorokiem ale wygląda to słabo.
To nie przez łysego ludzie chcą się przenosić na drugą zmianę wystarczy rozejrzec się uważnie a odpowiedź przyjdzie sama ..Apropo hamulca zakładowego Adam ma rację wróci
Może mi ktoś powiedzieć co się dzieje w tej firmie? Mam wrażenie że coraz gorzej jest i niedługa zamkną to. Coraz mniej ludzi jakieś wolne w ciągu tygodnia bo rzekomo wina wojny inflacja itp.. Wogole ta władza teraz nowa mi się nie podoba.. Mam wrażenie że oni ciągną nas na dno zamiast górę. Ten pstrokatyy już nie lata tak jak na początku i nie udaje że mu zależy tu pogada tu oo wszelkie pytania do mnie szmeges peges.. Dostał umowę i koryto to ma gdzieś wszystko byleby o 13 zjeść obiad i do domu i wielce udaje że się na wszystkim zna a prawda inna jest. Poprzednie kierownictwo było o wiele lepsze była inna atmosfera aż się chciało przychodzić do pracy i przede wszystkim firma jakoś funkcjonowała. A teraz pomału tonie jak podziurawiony statek aż wkoncu zatonie cały. Wymyślają jakieś durnee pomysły nieprzynoszące zysków bo kto co wymyśli dostanie premie pewnie tak to działa. Wymagają od nas bóg wie czego a nie mają pojęcia o praktyce w tej firmie a usiąść i spiskować różne teorie każdy potrafi. Nie tylko teoria ale praktyka a to drugie ważniejsze. Nie maja pojęcia jak jest w praktyce zamiast przyjść popytać cokolwiek to swoje mądrości wprowadzają. Niedługo ludzie znikną z tej firmy. Pozdrawiam wszystkich wytrwałych. Trafi kosa na kamień.
Co się dzieje? Dają ciała na całej Lini. Dzisiaj wyjazd na targi bo nasz firmowy stand rozstawiony chyba z nadzieją że złapie się nowych kontrachentow, a prawda jest taka że od jakiegoś czasu głośno na rynku o tym że źle się dzieje w firmie i rozpadzie zarządu. Wiemy doskonale że to co zostało w firmie to niestety brak zdolności i wielka nieudolnośc. Na szczęście teraz znowu jest na co zwalać winę. Niedawno było że kierownik był zły później że dyrektor potem złodziejska szajka nastepnie był prezes i jak opcje się skończyły i trzeba by było przyznać się do winy, porażki i nieudolnosci to na szczęście znalazła się inflacja i Putin. Pociągną jeszcze chwilkę te bajkę i może znowu znajdzie się jakiś winowajca albo znajdą jakąś inną firmę z której będzie można wycisnąć wszystko co się da a nasza firma pozostanie w ruinie. Oczywiście wszyscy na bruku. Tak to będzie.
Witam czy ktoś wybiera się jutro do Janikowa na drzwi otwarte ?
Co się dzieje w naszej firmie? Jak na kroju mają przymusowe wolne to naprawdę źle się dzieje. Miejmy nadzieję że zdążymy znaleźć nową prace zanim na bruku się znajdziemy. Dwa razy zakład tutaj już upadał BFM i TG. Wszyscy pamiętają.
Teraz wolne a powoli zamierzają wprowadzić im 3 zmianę. Kiedyś przymiarki były teraz pora na działanie. Tym bardziej że dodatki trzeba będzie kroić już dla wszystkich. Co dalej? Przynajmniej krojownia zarobi wemy jak lubią pracować za dodatkową kasą.
Na coś się chyba zanosi. Kiero coraz rzadziej się pokazuje na zakładzie. Chyba nie jest aż tak dobrze u nas żeby niczegonie kontrolować? No ale w sumie sam ma słabe pojęcie o wszystkim więc... Potrafi tylko robić przesłuchania aż dziw bierze zedo policji się nie najął. Słabo.