Czy Orsay/Ordipol oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
Drogi Orsay, my pracownicy byliśmy z wami do samego końca, a wy tak się nam odwdzięczacie? Czekamy na wypłatę zaległej za czerwiec pensji albo chociaż informacji czy kiedykolwiek można się jej w ogóle spodziewać. My jako pracownicy zachowaliśmy się wobec was fair, wy za to wręcz przeciwnie. Tak samo Orsay w stosunku do klientów także zalega z wypłatami za zaległe zwroty. Klientki czekają około miesiąca na zwrot albo i dłużej. Czy firma naprawdę uważa, że postępuje w porządku? Nie zwracając uwagi na to czy byli pracownicy będą mieli jak opłacić czynsz/rachunki lub jak przeżyją lipiec nie mając np. nowej pracy.
Kurcze jak słabo. :( A to w takiej sytuacji nie powinni właśnie zadbać o to, żeby jakąkolwiek wyprawkę móc otrzymać? To legalnie rozwiązane jest?
odprawy dali, ale "zapomnieli" o ostatnich pensjach. Problem robi sie w tym, ze jak ktos zainwestowal w cos swoja odprawe to teraz nie ma pieniedzy na zycie w lipcu.
No cóż, ale ktoś już chyba im przypomniał? Bo oni są zobligowani do tego, żeby je wypłacić, prawda? Nie wywiną się z tego?
Dziwne.. Odprawę dostaje się z pensja.. Jestem po likwidacji stanowiska sieć Camieu i wszystko jak należy dostało się.. Przy jednej wypłacie ;/
Jak wygląda ścieżka kariery w Orsay/Ordipol? Czy trudno jest zdobyć awans?
tu nie ma ścieżki kariery, jeśli na wyższe stanowiska to zawsze zatrudniają z zewnątrz, aby przełozona nie miała swoich podwładnych jako kumpelki
Witajcie, jeśli ktoś z Pracowników Orsay (który wg pogłosek w internecie może się wkrótce zamknąć w całym kraju) chciałby płynnie zmienić pracę i przejść do firmy o stabilnym zatrudnieniu, proszę o pozostawienie adresu e-mail w odpowiedzi na tego posta. Obecnie poszukuję Pracowników z doświadczeniem w handlu na terenie Krakowa oraz Katowic. Branża zdrowie i uroda. Zapraszam :)
To oficjalna polityka firmy z tym brakiem awansów aby kierownik nie miał za kumpli swoich podwładnych? Czy to raczej obserwacja? w firmie, nie w sklepach, tylko w centrali, jest podobnie z tymi awansami?
Najgorsza praca jaką kiedykolwiek miałam. Patrząc na opinie, lokalizacja nie ma znaczenia, bo wszędzie jest to samo. Zacznijmy od rozmowy kwalifikacyjnej, wejście na zaplecze i rozmowa z normalnym pracownikiem (nie kierownikiem). Zero pytań tylko od razu skierowanie do lekarza pracy. Pozytywnie nastawiona tak szybkim przebiegiem spraw następnego dnia rozpoczęłam pracę w tym paskudnym przybytku. Od pierwszego dnia (usunięte przez administratora) ze strony wielkiej Pani kierownik, która umywała się od wszelkich zadań, mówiąc, że musi wypełniać dokumenty na zapleczu, po czym znikała ze sklepu na dobrą godzinę, robiąc zakupy, wychodząc nagminnie na papierosa. Na sklepie jeden pracownik który robi dostawę, obsługuje klienta, sprząta sklep i pilnuje, żeby nikt nic nie ukradł, bo oczywiście monitoringu nie ma!!! Od samego początku nie było szkolenia dla wszystkich nowych pracowników, wiec każda z nowych dziewczyn w pracy wiedziała co innego, lub nie wiedziałyśmy nic. Wiedza przekazywana przez starszą koleżankę, ni jak miała się do tego co później mówiła kierowniczka. Nagminne obgadywanie nowych pracowników, personalne wycieczki pt.: „co ty masz na sobie?”. Po dwóch tygodniach pracy byłam tak wycieńczo(usunięte przez administratora)chicznie, ze nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Ludzie, to jest jeden z gorszych sklepów odzieżowych, a małe pomyłki były traktowane przez kierowniczkę w taki sposób jakbyśmy pracowały co najmniej w elektrowni jądrowej. Pomijam już fakt wypłaty???? darujcie sobie, uchronicie zdrowie psychiczne i fizyczne.
Przykro mi, że tu trafiłaś. Pracowałam tam kilka lat i bajzel jest wszędzie ten sam. Ja akurat byłam we wszystkich oddziałach w Bielsku-Białej i widzę po Twoim opisie, że nic się tam od lat nie zmieniło. Don't worry, na szczęście zabierają (usunięte przez administratora) z Polski i dobrze. Im mniej takich firm tym lepiej dla wszystkich, nikt płakał za nimi nie będzie. Jako ostrzeżenie dla odwiedzających ten portal powiem, że większość odzieżówek w Polsce tak działa i jest to bardzo smutna sprawa. To jest miejsce dla ludzi, którzy mają nóż na gardle, ale jeśli naprawdę nie musisz koniecznie natychmiast mieć pracy to nie rób sobie tej krzywdy i poszukaj lepszego pracodawcy.
Jaka atmosfera jest między działami w Orsay/Ordipol?
Jakie są mocne strony pracodawcy Orsay/Ordipol?
Jaka umowa obowiązuje w Orsay/Ordipol podczas okresu próbnego?
W dalszym ciągu czekam na kontakt z menadżerem w Małopolsce. Kiedy państwo wezmą się za panią kierownik z Bonarki, przy której mamy podejrzenie że przychodzi pod wpływem alkoholu do pracy? Widze ze pracownicy mają rację. Firma nie szanuje ludzi a już szczególnie klientów. Ma w nosie to jak zachowują się kierownicy względem ludzi. Żenada. To nie jest moje ostatnie słowo. W najgorszym wypadku będę tam codziennie aby uprzykrzyć jej życie. Ja zadam tylko przeprosin. To tyle. A wy nawet tego nie potraficie.
Czy w Orsay/Ordipol są szkolenia zewnętrzne?
Szkolenia ???????????????? tak uczą cie kolezanki z pracy bo kierowniczki (choc nie we wszystkich sklepach) siedza na zapleczu pierdząc w stołek niby zajęte papierologią a jak wchodzisz to komórki im się w dłoniach grzeją takie zapracowane. Szkolenie podstawowe jak kasować ubrania i karty zakładać owszem bo to ich kasa o innych zapomnij!!!!
Czy jest możliwość w Orsay/Ordipol pracy na część etatu?
Skoro istnieje taka możliwość, to wiesz może, czy po przepracowaniu określonego czasu jest szansa przejścia na pełen etat? Jest to ważne dla osób, które mają dynamiczną sytuację życiową.