Witam wszystkich opisujących ten "straszny sklep" G Mazur -czytając te opinie negatywne zastanawiam się czy osoby które to piszą kiedykolwiek prowadziły własną działalność i czy wiedzą z jakimi problemami borykają się właściciele podobnych placówek -wiele z nich już nie istnieje tylko dlatego ,że był żle przyjęty towar,że leciały terminy, że komuś się nie chciało - w marketach sieciowych wszyscy pracować nie mogą a i tam niebawem wszystko się zmieni muszą tylko zniknąć sklepy osiedlowe-skoro taki zły sklep to nie podejmuję pracy a jeśli jest problem to nie ukrywam się za internetem tylko takie pismo piszę do szefowej -na pewno się sytuacja wyjaśni-wystarczy trochę odwagi!!!!! Otwierajcie własne sklepy i dajcie pracę innym w takich warunkach jakie Wam się marzą -powodzenia i pozdrawiam Wszystkie zadowolone Panie które pracowały i pracują w tym sklepie.
No i nadal jest dodatek na terminy, a osobą która piszę że niby płaciła z własnych pieniędzy to chyba raczej tam nigdy nie pracowała skoro wypisuje kłamstwa.Nie potrącają Ci z Twojej wypłaty tylko z dodatku o konkretnej kwocie. I weź już skończ te propagandę bo nudne to jak flaki z olejem.
Gdy tam pracowałam był dodatek na tzw. "terminy" w wysokości 40 zł. Nie wiem jak wygląda to w tej chwili. Zazwyczaj starczało to na przeterminowane towary.
Żenadą jest to ze nie wiecie ze placil za to wlasciciel a piszecie co innego. Moze zapytaj gdzie Twoja zona schowala przez Toba kwote ktora byla DODATKOWA przeznaczona na terminy wtedy kiedy cos robila i pilnowala terminow i nie musiala miec za nie odtracane z ponownie piszac DODATKOWEJ kwoty
Dziwne że kilka osób tu się wypowiada ( również wpisy sprzed roku czy dwóch lat) i opisują to samo - POTRĄCANIE Z WYPŁATY ZA TZW "TERMINY" czyli za towar niesprzedany i przeterminowany obciążane są pracowniczki. TYMI PRAKTYKAMI POWINIEN ZAJĘĆ SIĘ SĄD PRACY
Rekrutacja była bardzo przyjemna, wszystko było jasno powiedziane.
Pytali o staż, kontakt z ludzmi, została przeprowadzona próba, dzien próbny
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Moja żona pracowała w tym sklepie.Wiele razy wracała do domu z czekoladami, oranżadą, ciastkami, i innymi spożywczymi produktami, które utraciły termin, i nie zostały sprzedane po wystawce na ladzie w ostatnim dniu - musiała to wykupywać za swoje pieniądze. ŻENADA STOSOWAĆ TAKIE ZASADY, ŻENADA ŻE PRACOWNICY SIĘ NA TO ZGADZAJĄ Więc mogę tylko potwierdzić wpisy wyżej które opisują tę dziwną praktykę.
tak sobie czytam te wpisy i widzę, że osoba która napisała opinię wyżej jest raczej mało bystra, przykre że nie potrafi się wypowiedzieć bez wyzywania innych , ale świadczy to tylko o niej samej. Ciekawe czy to ktoś z otoczenia szefostwa??? Podejrzewam, że tak tylko ciekawe po kim odziedziczył zasób słów... bo zapewne nie po szefie (najbardziej normalną osobą w tej firmie- człowiek z klasą tylko szkoda że nie potrafił nic zrobić żeby w tym sklepie było lepiej, ale może kiedyś przejrzy na oczy i coś zmieni żeby nikt więcej nie wypowiadał się źle) Pozdrawiam.
nie umiesz czytac ze zrozumieniem ? dla tempych kpiuje poprzedni wpis : "widac ze nie orientujesz sie jakie zadasy tam panuja. nie odciagaja Ci z wyplaty tylko zabieraja Ci dodatek.Nie pilnujesz to nie ma premi a jak pilnujesz terminow to masz dodatkowa kase do wyplaty. proste " więc czytając ZE ZROZUMIENIEM nie placisz ze SWOICH pieniedzy tylko to sa pieniadze WLASCICIELI ! patałachu ! jak nie wiem o czym piszesz to idz byc kretynką gdzie indziej
no i jak to teraz wygląda?
zamowienia robia tez ekspedientki wiec jak zamowilas w pip czegos czego sprzedac nie umiesz to miej do siebie pretensje
widac ze nie orientujesz sie jakie zadasy tam panuja. nie odciagaja Ci z wyplaty tylko zabieraja Ci dodatek.Nie pilnujesz to nie ma premi a jak pilnujesz terminow to masz dodatkowa kase do wyplaty. proste
ta kierowniczka co tam jest to nie wie co się dzieje siedzi tylko w biurze a pracownice odwalają za nią robotę
a dlaczego pracownik ma płacić za towar którego nie zamawiał??? A kierownictwo które nie ma zielonego pojęcia o rotacji pcha na półki towar którego klienci nie chcą!!!Gdzie tu logika !?
oczywiscie, z jakiej racji pracodawca ma płacić za lenistwo pracownika czego rezultatem jest przeterminowany towar no i straty w jego postaci. Jak przychodzisz do pracy jesteś informowana o obowiązkach i weź już przestań jeczecz. W kazdym sklepie pracownik odpowiada za towar zadna nowosc a skoro dla Coebie to dziwne to widac ze masz maly staz w handlu albo nawet zaden.
(usunięte przez administratora)
świeży towar Na półkach to wiadomo że musi być, chodzi o to że właścicielka sobie cwanie wymyśliła że KAŻDY TOWAR KTÓRY SIĘ PRZETERMINOWAŁ ( i zawczasu nie został sprzedany) to ma być automatycznie wina sprzedawcy - i taki sprzedawca ma za swoje pieniądze wykupić stary twaróg soki i inne produkty- CHORE ! ! !
Czy wogóle to legalne aby obciążać sprzedawczynie za towar który się przeterminował ? Czy można to zgłosić to w sądzie pracy? W głowie się nie mieści aby stosować takie praktyki - ZŁODZIEJSTWO !
piszesz tak bo sama potrzebujesz kalkulatora do pomnożenia 5x2 haha
Rekrutacja tam trwa cały rok ,a że same kretynki he he.Nikt normalny nie będzie tam pracował!!!!!!
ja sie nie zgadzam, rekrutacja nadal trwa bo same kretynki przychodza, ktore nie umieja ulozyc towaru na polkach a do prostych dzialan potrzebuja kalkulatora
w co mam nie wierzyc ? dobrze mi sie tam pracowala, ale na dluzsza mete dojazd na osowa gore z samego konca fordonu byl meczacy. i tyle zreszta, tlumaczyc Ci sie nie musze. Putacie o warunki pracy wiec odpowiedz brzmi - jestem na Tak
Chore miejsce. Córka szefowej chodzi niczym capopo obozie i krzyczy że pracownice się nie wypłacą za towar który nie został sprzedany. Czy to wogóle jest zgodne z prawem odciągać od wypłaty za przeterminowany towar? Chamstwo i mega prymitywne podejście do człowieka. Non stop rotacja nikt nie wytrzymuje tam długo. Klienci powinni omijać to miejsce
ktoś wie co się stało, że kierowniczkę Beatę zdegradowali na kasę ??
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sklep Spożywczy Grażyna Mazur?
Zobacz opinie na temat firmy Sklep Spożywczy Grażyna Mazur tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Sklep Spożywczy Grażyna Mazur?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Sklep Spożywczy Grażyna Mazur?
Kandydaci do pracy w Sklep Spożywczy Grażyna Mazur napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.