Opinie o Jago-Pro Sp. z o.o. w Jaworzno

Witam, ogólnie w Jago-Pro pracuję od dość długiego czasu jako operator. Przez ten okres pracowałem na różnych zmianach, z różnymi ludźmi i robiłem chyba wszystko co można robić na tym stanowisku. Praca jak to praca na linii, monotonna i trzeba uważać co się robi, ale nie jest źle. Co do ludzi pracujących na zakładzie to bywa różnie. Kierownictwo, spoko idzie się dogadać w wielu sprawach, czasem podejmują decyzje z którymi ciężko mi się zgodzić i wydaje mi się że zaplanował bym to lepiej ale nie ja jestem kierownikiem także trzeba się dostosować. Operatorzy, z prawie każdym da się pogadać i dogadać. Raz na jakiś czas zdaży się jakiś ewenement ale każdy może mieć gorszy dzień. Mechanicy, czasem lubią olać jakaś sprawę ale większość z nich jest wykwalifikowana i zna się na rzeczy. Zdążają się przypadki że się nie możemy dogadać ale akurat tu wina przeważnie leży po obu stronach. Magazynierzy, ci z większym stażem raczej ogarnięci, wśród nowych zdążają się przypadki że gość typowo nie ogarnia. Widocznie nie każdy nadaje się do takiej roboty. Formulanci, mają chyba najspokojniej na całym zakładzie. Przeważnie jak się coś od nich chce to się to dostaje. Z większością da się na spokojnie pogadać. Panie z kontroli jakości, najładniejsza strona zakładu. Dziewczyny kompetentne, miłe i rozmowne. Nie ma się do czego doczepić. Na koniec zostawiłem Panie pracujące na linii. Jest to pięta Achillesowa tego zakładu. Oczywiście nie mówię tu o wszystkich kobietach pracujących na tym stanowisku. I tak jak pisali inni użytkownicy tego forum, przynajmniej połowa z nich żywi się plotkami i czyimś nieszczęściem. Patrzą tylko komu się powinie noga, kto jak wyglada i przypisują różne historie życiowe danej osobie o której nie mają zielonego pojęcia. Są Panie które potrafią po cichu kogoś obgadać od góry do dołu a po godzinie siedzą na palarni z tą osobą jakby nigdy nic. Nie będę tu wypisywał nazwisk ale najgorsza jest chyba niska Pani w bląd włosach, która jak dla mnie jest zapalnikiem. Ma wokół siebie gang innych dziewczyn które nagadują żeby się jej przypodobać (takie mam wrażenie). Jej maniera wymowy jest obrzydliwa dla normalnego człowieka. Po prostu czujesz że jak gada do nowych dziewczyn to ma je za nic, czuje się wyżej nad nimi bo ma staż. Chociaż jak dla mnie jedyny staż jaki ma to w gadaniu głupot i nie ma osób nie zastąpionych także na jej miejsce znalazła by się ze setka nowych dziewczyn które zamiast wymyślać nowe plotki pracowały by jak trzeba. Mam nadzieje że kierownictwo się tym zajmie i to się zmieni. Jest jeszcze kilka działów których nie opisałem ale to tylko dla tego że nie mam z nimi styczności. Ogólnie zakład jest spoko ale nad niektórymi rzeczami zarząd musi popracować. Peace!