@zehra ile pracowałeś ?
Witam, pracowałam 13 lat w firmie i na odchodne nie usłyszałam słowa DZIEKUJE, bo tak firma szanuję swoich pracowników w dodatku z wieloletnim stażem pracy. Płacą na poziomie miernym.Oceniając firma nie potrafi się nawet z pracownikiem godnie rozstać. Nikomu nie polecam pracować w tej firmie!!!
Brak wypłat w terminie a teraz urlop bezpłatny albo wypowiedzenie niezależnie od formy umowy. Firmy które dostaną najwięcej kasy od państwa żeby nie zwalniały ludzi najwięcej ich zwalniają!
Może piszesz o franczyzie, bo pod spółką jak pracuje 10 lat, to nigdy nie miałam opóźnienie w wypłacie wynagrodzenia. Pod tym względem nie można nic firmie zarzucić .
Pracowałam w centrali i nasze pensje (sporo poniżej średniej na danym stanowisku) były rozbite na podstawę i premie. Pensja przychodziła 10 albo chwilę po, a premie często w okolicy 20. Z reguły z informacją że "prezes nie miał czasu podpisać". Do dzisiaj nie wiem czy ten brak czasu to była - niezbyt mądra - wymówka ;) czy po prostu jasny przekaz gdzie tzw góra ma swoje zobowiązania w stosunku do pracowników.
Firma traktuje swoich pracowników jak zbędny balast. Jak coś nie tak to do widzenia, nie musisz wracać. Żałosne płace, firma chwali się, że jest tak dużą marką z ugruntowaną pozycją, a płaci jak mała firma, która ledwo przędzie. Możliwość awansu? Zabawne. Prywatna opieka medyczna? Żałosny pakiet, który ledwo co pokrywa (nie ma nawet internisty!). Śmiech nie firma.
Mam nadzieje, ze w obecnej sytuacji juz każdy zrozumiał, ze cała spółka VRG liczy tylko i wyłącznie na własny zysk. Szary pracownik jest nikim. Za nic mają nasze zdrowie i życie. Mam to szczęście, ze moja współpraca z tą firmą kończy się z ostatnim dniem marca - nie muszę wiec się martwić o to czy po kryzysie będę miała prace. Wszystkim wściekłym pracownikom poleceń bojkotowanie firmy. Moście głośno wszystkim - rodzinom, znajomym, KLIENTOM w przyszłości o tym, jak zostaliście potraktowani. Macie troszkę oleju w glowie , Drodzy Sprzedawcy? Naprawdę tak nisko się cenicie, ze zgadzacie się na okradanie Was z urlopów? Serio? A Wy, drodzy prezesi? Za nic macie zdrowie i życie ludzkie? Jestem pewien, ze to wszystko obróci się przeciwko tym pasibrzuchom i zadufanym w sobie śmiesznych regionalnych. A żeby było zabawniej: Prezesi! Przyprawiacie każdego o ciary, stresujemy się wizytą każdego kierownika regionu. Ale! Jak juz sobie pojdziecie to godziny zajmuje nam obśmiewanie tego, jak wielkie macie ego oderwane od rzeczywistości. Pozdro. Uciekajcie z tej firmy.
Ostatni czas ostatecznie pokazał, że firma swoich pracowników ma za nic i nie szanuje prawa pracy. Zmuszanie do wzięcia urlopu lub l4, brak postojowego, zwolnienia pracowników, a tym, którzy zostali nakazywanie przychodzenia do pracy bez żadnego zabezpieczenia (maseczki, rękawiczki, żele) . Taka duża spółka, i mimo pomocy ze strony rządu, którą otrzyma, doprowadza do masowej utraty pracy swoich pracowników.
A ja mam pytanie. Czy firma nie może, jak wszystkie inne które nakazały swoim pracownikom wrócić do pracy, dawac jakiś zakres zadań i po jego wykonaniu złożyć raport i do domu ? Jaki jest sens siedzenia tutaj 8h skoro nawet nie dostajemy konkretnych poleceń. Wszystkie wykonane czynnosci, prace porządkowe powtarzamy kilkukrotnie.Później pretensje do nas, że nie będą nam płacić za siedzenie. Rozumiem, że to w ramach kary, że nie zgodzilismy sie na uw albo nie mieliśmy możliwości isc na opieke czy l4. Tylko zauważmy, że sytuacja w Polsce sie pogarsza i co jezeli te uw się skończą?
mam takie pytanie, czy to że podwyżki dostaliśmy dopiero w marcu, to było zgodne z prawem?? W chwili obecnej widząc wszędzie co się dzieje, zastanawia mnie to, dlaczego oni Nas tak narażają.. po co mamy jeździć do salonów, codziennie sprzątać i robić VM? Dla kogo? Skoro galerie I tak są zamknięte.. I mogą być pozamykane dłużej. Czy nie możemy tego czasu spędzić w domu w spokoju? nie pójdziemy to nie zapłacą, a nie każdy może sobie pozwolić na bezpłatny urlop! Jak się jest jedynym zywicielem rodziny..ma się dziecko (starsze niż przysługuje opieka) czy chociaż raz pracodawca może o nas pomyśleć?! Jestem świadoma że zaistniała sytuacja nie wynika z ich winy.. ale też nie z naszej. To jest straszne! Mysle ze kazdy z nas jest swiadomy ile pieniazkow mogli przeznaczyć na reklamy, a my na wyplaty w tej sytuacji nie mamy co liczyc? nas traktują jak nie powiem co.. czy tak ciężko zrozumieć że się boimy, nie chcemy się narażać, ale chcemy mieć możliwość powrotu do pracy! "MAMY NADZIEJE ZE TAK JAK I MY CZYNNIE BIERZESZ UDZIAL W AKCI #ZOSTANWDOMU" jedno sprzeczne z drugim.. ????
A na instagramie Wólczanki akcja #zostańwdomu przedstawieni są pracownicy, kórzy promują wyżej wymienioną akcję i chwała im za to. Firma dba o nasze zdrowie i bezpieczeństwo.
Nie, nie było zgodne z prawem. Wynagrodzenie powinno być podwyższone od 1 stycznia. Ale firma ma to w (usunięte przez administratora) podobnie jak nas wszystkich. Garnitur szyty w Azji, sprzedasz za 1 tys, a ty masz z tego 20 zł. A jak kryzys to problem, żeby Ci zapłacili minimalne wynagrodzenie i zaczyna się kombinowanie.
@G Firma dba o nasze bezpieczeństwo? Nie sądzę. Nic A nic się nami nie przejmują. Za jakiś czas zobaczymy jak to firma dba o nas.. A co za tym idzie.. ile z nas jeszcze tu pracuje.. A ilu osobom już podziękowano.
Ludzie obudźcie się. Narzekanie, że musicie brać urlopy . Narzekanie, że musicie pracować. To czego oczekujące ? Że firma będzie wam płacić za darmo ? Nie pracujemy , nie sprzedajemy . Skąd mają brać ma wypłaty? Może pretensje do rządu. Bo to rząd za to odpowiada. Brak pomocy dla pracodawców. Też pracuje w tej firmie ( 14 lat) I nie zawsze jestem zadowolona z tego co się dzieje . Ale tym razem musimy zacząć być lojalni bo być może nie będzie do czego wracać. A urlopy ? Każdy z was może później wziąć bezpłatny. Pozdrawiam narzekaczy , którym zawsze jest źle.
A ty pewnie jesteś regionalnym? Tobie też kazali wziąc urlop bezpłatny czy normalne wynragrodzenie dostaniesz?
No patrz nie jestem regionalnym . A urlop wzięłam płatny . Bo nie liczę na wakacje . A Tobie kazali wziąć bezpłatny ? Nie pisz bzdur .
Oczywiście nasza postawa roszczeniowa w niczym nie pomoże i od razu zaznaczę, że ten wpis nie jest też w takim tonie. Po prostu nie jestem w stanie zrozumieć jaki ma firma cel w tym, że chodzimy do pracy tak naprawdę nic tam nie robiąc. Ile razy można wykonywać te same prace porządkowe. Z wielką chęcią wrócę do normalnej pracy. Niech firma zapewni nam maseczki, rękawiczki, środki dezynfekujace i zastrzeże , że w Wolczance może być tylko jeden klient, a Vistuli z racji metrażu trzech. Jeśli będzie kolejny zakaz pracy cenrum handlowych to niech chociaż zlecą przesyłki z zatowarowaniem sklepów . Żeby nasze wyjscie z domu i przyjscie do pracy bylo po coś, bo taka sytuacja jak teraz generuje tylko dla firmy wyższe rachunki, a nie wnosi nic w jej rozwój czy dochód.
A skąd inne firmy maja na wyplaty dla pracowników, będącym aktualnie na postojowym ? Taka ogromna spółka i pieniedzy nie znajdzie jeszcze w tej sytuacji gdzie państwo da od siebie 40%? Żenada. Jak wiele osób napisało. Nie po to wprowadzona została akcja "zostań w domu" żebyśmy jezdzili do pracy wycierac codziennie kurze. Mimo, że galerie są zamkniete to ludzie w nich sa by zakupy zrobić. To nas naraża.
Jeśli mamy chodzić do pracy w czasie pandemii, to proszę zaopatrzyć nas w maski, rękawiczki i żele antybakeryjne. Zadbajcie o nasze bezpieczeństwo.
Tak- dali wszystkim wybór. Urlop płatny (kosztem moich wakacji), urlop bezpłatny lub zwolnienie (opieka nad dzieckiem). I dobrze o tym wiesz. Innej opcji nie było.
No ale to był wasz wybór. Chcecie chodzić do pracy to chodźcie . U mnie wszyscy wzięli urlopy . Pewnie też pójdziemy do pracy na dwa dni marca . I będą to dni porządkowe. Mówicie o urlopach , wakacjach ? Gdzie ? To się raczej nie skończy tak szybko . Więc jakie wakacje ? Dobrze będzie jeśli wszyscy będziemy mieć pracę. Bo inne duże firmy już zwalniają. I nie słyszałam o postojowych 60 % ponieważ to nie jest sytuacja z Art. 81.
Poczekam na Twój wpis jak się okaże, że aktualna sytuacja, czyli zamknięcie centrum handlowych potrwa jeszcze miesiąc. Nie będziesz miała już więcej urlopu do wybrania i będziesz chodzić do pracy. Dla jasności, nie chodzi mi o samo chodzenie do pracy, bo oświadczyłam,że jestem do niej gotowa, więc pracodawca ma prawo do niej mnie wysłać i ja to rozumiem, ale o tej kuriozalnej sytuacji, że nie masz co w tej pracy robić. Niech w takiej sytuacji przesyłają towar, zlecają przesunięcia itp. Ile można sprzątać w kółko jedno i to samo ? Pomijając fakt, że narażamy się na kontakt z innymi ludźmi, a ze strony firmy nie dostaliśmy żadnych środków ochrony. Niech nasza praca ma jakiś sens, to jak najbardziej uszanuję decyzję zarządu, bo tak samo jak reszcie zależy mi żeby firma miała dobrą pozycje na rynku, bo bezpośrednio przekłada się na moje zarobki i satysfakcję z pracy.
Ale dlaczego wy winicie za to firmę? To rząd nie pomaga pracodawcom . I wszyscy na to czekamy . Na rozwiązania które pomogą przetrwać ten czas . Nie można zjeść ciastka i mieć ciastka. Dlatego czekam cierpliwie i jestem na urlopie . Bo jakieś rozwiązania muszą być. I mam nadzieję, że nasza firma to przetrwa. I będziemy mieli gdzie wrócić . Chociaż to też nie będzie już tak jak było . Bo niestety ale handlujemy dobrami luksusowymi. A to jest na szarym końcu w potrzebach . Patrzcie trochę dalej niż na to co będzie za miesiąc .
Nikt nie wini firmy. Zdaje sobie świetnie sprawę, że ten czas właśnie dla niej jest najtrudniejszy. Mam nadzieję, że rząd pomoże przedsiębiorcom w tym niełatwym dla nich czasie. Po prostu nie rozumiem, po co chodzimy do pracy, w której w żaden efektywny sposób nie wykonujemy swoich obowiązków. Rozumiem, gdyby firma zleciła nam przyjście na 3 dni po zamknięciu salonów, aby zrobić prace porządkowe i 3 dni przed ponownym otwarciem, żeby przygotować sklep do działalności, ale siedzenie tam i wykonywanie tych samych czynności, które nie są efektywne przez cały miesiąc, nie ma najmniejszego sensu. Nie każdy ma swój samochód, czy możliwość dojściem do pracy spacerkiem są osoby, które dojeżdżają komunikacja miejską, w której są narażone na zakażenie. Wszyscy zachęcają nas do pozostania w domu, żeby chronić siebie i innych ludzi i tak naprawdę od tego zależy czy wrócimy do normalnej pracy po świętach, czy epidemia będzie trwała do maja, czy czerwca. Zdecydowanie wolałabym chodzić do pracy, robić plany i cieszyć się na spacerze wiosennym słońcem, ale jest jak jest. Bądźmy dla siebie ludzcy i wyrozumiali.
Bardzo słaby pracodawca, który nie przestrzega przepisów kodeksu pracy. W związku z przestojem jestem zmuszany przez pracodawcę do wzięcia urlopu na 14 dni.
Niestety smutna prawda , jak widać VRG nigdy nie dbało o swoich pracowników i nawet w tej sytulacji nie zamierza . Pracodawca nie jest winny tej sytulacji wiec płacić nie zamierza ,wychodzi na to ze winny jest pracownik i jesli chce dostac pensje (jaka kolwiek ) to musi oddać własne wolne ..
Pracodawca nie ma prawa zabierać dni urlopowych, szczególnie w takiej sytuacji. Chroni nas kodeks pracy. Prawnie jeżeli nie jesteśmy w stanie wykonywać pracy zdalnie, dostajemy przestojowe. Ale prawda jest przykra, jeżeli nie mozesz wziąć opiekuńczego,uw czy l4, każą wrócić do pracy.
My jako jedyny sklep w całym centrum pracujemy. Firma musi wypłacić nam pensję, więc ma prawo do tego aby zlecić nam wykonanie pracy nawet przy zamkniętym sklepie, ale czy to jest potrzebne, to już inna sprawa. Sami dodają sobie kosztów, bo pracownicy zużywają prąd, za który będą musieli zapłacić, a firma nie zarabia. Ponadto nie wiem czy w tej sytuacji centrum zgodzi się na obniżenie czynszów przy przestoju, bo w końcu sklep nie jest zamknięty.
@Iga, dodatkowo pracodawca naraża nas na zakażenie wirusem. Celem wprowadzenia zamkiętych centrów handlowych było m.in. to żeby ograniczyć skupiska ludzi. A ja muszę jechać autobusem, spotykać po drodze ludzi, robić bezsensowne czynności w zamkniętym salonie, bo Vistuli nie stać na zapłacenie pracownikom minimalnej krajowej. Zachęcanie do wzięcia urlopów to (usunięte przez administratora) Ta firma to (usunięte przez administratora) A co będzie jeśli centra będą zamknięte przez 2 miesiące? Co wtedy? Urlopy bezpłatne każecie wziąć?
Ciekawe co firma zrobi jak ta sytuacja będzie trwała jeszcze przez miesiąc. Tyle urlopu nie mamy.
Moja opinia dotyczy rekrutacji na stanowisko analityka. Na dzień dobry było opóźnienie bo sala była zajeta, kandydat siedzi na korytarzu i jest traktowany przez recepcjonistkę jak powietrze. Potem kandydat czeka sam w pokoju 10 minut bo osoby rekrutujące się spóźniają. Pierwszy minus na wstepie - żadnego przepraszam, jakby nic się nie stało. W końcu po 15 minutach od ustalonego terminu spotkanie się zaczyna - Pani z HR i Kierownik zespołu. Pytania HR standardowe - czemu chcesz zmienić pracę, czemu VRG, co wniesiesz do zespołu. Rozmowa z kierownikiem merytoryczną, kilka przypadków do ogólnej analizy - co należy wziąć pod uwagę planując zatowarowanie sklepów, jak rozdzielać stała kolejce, jak rozdzielać kolekcje sezonowa, przy jakich zapasach należy robić zamówienia z centralnego magazynu. Rozmowa o zarobkach nijaka i za to minus - klasyczne pytanie ile kandydat chce zarabiać, żadnej informacji jak to się wpisuje w stanowisko, w widełki firmy. Na koniec test z Excela - Pani z HR wyszła nie pytając czy mam jakieś pytania i już nie wróciła. Test z Excela prosty, formuły, tabela przestawna, wyszukiwanie pionowe, ale osadzony w branży - wszystko na towarach i różnych cenach -netto, brutto, marzą, VAT. Największy minus oczywiście za brak informacji zwrotnej w ustalonym terminie, trzeba się dopraszać. Informacja o negatywnym zakończeniu rekrutacji dzień po pojawieniu się ogłoszenia na portalach ponownie. Generalnie, praca się wydaje ciekawa, myślę że zarobki słabe (ale nie mam żadnego info w tym zakresie z rekrutacji), rekrutacja nieprofesjonalna, nie dająca poczucia że kandydat jest dla nich ważny.
Kiedys mozna bylo sciagnac produkt z innego sklepu teraz nie bo firma skąpi na kuriera. Klienci niezadowoleni wychodzą ze sklepu bo wola sami przez internet sobie zamówić
(usunięte przez administratora)
Napisz koniecznie jak zakończy się ta sytuacja, jestem tego ciekaw. Możesz mi też powiedzieć jaka atmosfera panuje wewnątrz zespołu, będę wdzięczny za wszelkie informacje.
Jak jest z tym procesem rekrutacji? Faktycznie trwa kilka godzin? Co wtedy się dokładnie dzieje?
Niekoniecznie. Dodam, że nie ma procedur antymobbingowych ani oficjalnej drogi zgłaszania nieprawidłowości w umowach czy rozliczeniach.
Natłok zadań przy bardzo niskich zarobkach, bezpłatne nadgodziny, atmosfera średnia. Nie warto, jest dużo firm oferujących więcej za te same zadania.
cześć, chciałam zapytać jak odbywa się rekrutacja na stanowisko kupca w centrali w Krakowie? czytałam w wywiadzie że jest kilku godzinny proces Assessment Center.
Cześć, pracowałam w VRG (kiedyś Vistula Group) w dwóch różnych działach w biurze w Krakowie. Praca dobra dla osób rozpoczynających karierę zaraz po studiach ale nie na stałe. Pracownicy niższego szczebla nie są doceniani, podwyżka istnieje wtedy gdy jest podwyżka najniższej krajowej. Wymagania są duże, ale możliwości rozwoju lub awansu żadne. Atmosfera średnia, zależy od działu. Nie polecam 9 p. - tam osoby uważają się za najważniejsze i najlepsze. Wszyscy mają nosy zadarte, udają miłych a za plecami obgadują. Dla studentów fajna praca w sklepie internetowym: elastyczny grafik i młodzi ludzie, pod warunkiem, że posiada się umiejętności komunikacyjne. Ogólnie marka premium ale nie dla pracowników. Vistula woli zatrudnić nowych za najniższą krajową niż docenić i zatrzymać obecnych.
Jak sama wspomniałaś - miałaś okazję pracować w VRG w aż dwóch różnych działach. Nie ulega zatem wątpliwości, iż wiele wiesz o specyfice pracy w tej firmie. Napisałaś, że praca tam jest dobrym rozwiązaniem dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją karierę zawodową i w związku z tym jestem ciekawa, czy pracodawca organizuje im jakieś szkolenia wdrażające do późniejszych obowiązków. Wiesz coś o tym?
Z tego co się orientuje to jest sporo szkoleń wewnętrznych dla pracowników sklepów stacjonarnych (np. praca z trudnym klientem lub szkolenia związane z materiałami, tkaninami). W sklepie internetowym też jest od czasu do czasu organizowane takie szkolenie. Ogólnie są to szkolenia pomagające w pracy, ale nie wiem czy jest coś dodatkowego, ponad programowego. Raczej się z tym nie spotkałam.
W ogole nie doceniasz benefitow, które zapewnia pracodawca. Np. cyklicznych kiermaszy na 9 piętrze. Jak klient odda coś do reklamacji, krawcowe naprawią a klientowi się ta naprawiona rzecz nie spodoba, to potem pracownik vrg może sobie takie poreklamacyje odrzuty kupić na takim kiermaszu. Np podartą ale zaszytą koszulę za 20 czy 30 złotych. Albo pasek z zepsutą sprzączką. To przykre, że nie potrafisz docenić przywilejów..Ale na szczęście inni doceniają, bo na kiermaszach zawsze tłumy.
No tak :) świetny przywilej :P dla kiermaszy warto pracować w VRG. I to chyba jedyny powód - pod warunkiem, że upolujesz coś fajnego w tych tłumach, bo z reguły kiermasz jest o 10 a o 9:50 już nic nie ma :P
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź dotyczącą szkoleń w firmie VRG. Tego typu informacje jest bez dwóch zdań przydatne, szczególnie dla tych, którzy planują tam w najbliższym czasie aplikować. Jeszcze jedna kwestia by mnie interesowała, a mianowicie kwestia umów. Czy można liczyć ze stront tego pracodawcy na stabilny rodzaj umowy od pierwszego dnia zatrudnienia czy niekoniecznie? Powiedz coś więcej na ten temat, jeśli oczywiście możesz.
To jest żenujące. Jak można w ogóle taki kiermasz rozpatrywać w formie benefitu. Przecież oni oddaliby to utylizacji, a tak jeszcze zarobią na pracownikach. Ja nie chciałabym mieć możliwości zakupu tego typu towaru.
Mrówka- powiedz na jakie zarobki można liczyć w obsłudze sklepów internetowych (Kraków- umowa o pracę) ?
Co moglibyście napisać o poziomie wynagrodzenia w firmie VRG? Ciekawi mnie, czy jest adekwatny do ilości obowiązków, które w ciągu dnia należy wykonać.
Chciałem dodać komentarz , jako klient vistuli, uważam że spotkało mnie coś nie miłego i chciałem to wyrazić nie znalazłem stosownych stron na których mógłbym opisać mój problem . Otóż 10 miesięcy temu zakupiłem garnitur w Firmie Vistula , jak na moją kieszeń drogi kosztował 1499zł , po 10 miesiącach , najpierw zaczeły się rozpadać spodnie , ale problem to mniejszy , każdy porządny krawiec poradziłby sobie z tym... dużo większy problem z marynarką w 9ątym miesiącu użytkowania , ( nadmienię iż pracuję w nim około 7 razy w miesiącu) materiał na łokciu pękł , (rozdarta dziura) o nic nie zaczepiłem , oddałem garnitur na gwarancji do reklamacji , otrzymałem odpowiedź odmowną ponieważ to problem mechaniczny materiał się wyświecił i zrobiła się dziura ... uszkodzenie mechaniczne niezależne od producenta ... napisałem odwołanie od decyzji , że moim zdaniem porządny drogi garnitur polskiej firmy chyba nie powinien rozpadać się po 9cie miesiącach nie ciągłego użytkowania ... ( dla porównania mam stary garnitur zakupiony w HM , made in bangladesh , używam go na przemian z tamtym od 10 m-cy , a sam garnitur kupiłem z 8 lat temu za 3 razy mniejszą cenę ) żadnych problemów ! no więc napisałem odwołanie że nie chce nikogo naciągać że chyba nie poiwnien się tak szybko rozpaść no i na dodatek do diabła nawet okres 2 letniej gwarancji nie minął, że może nich mi ten garnitur naprawią , nie oczekuje nowego , chce mieć mój sprawny! , odpowiedź : negatywna , wyświecenie materiału nie parawidłowe użytkowanie producent nie ponosi winy ! . Jeden wniosek nie kupujcie drogich garniturów od Vistuli chyba że was stać by kupować je sobie co 10 miesięcy , szkoda , jest mi najzwyczajniej w świecie przykro ,myślałem że warto kupować polskie prodktu i wspierać polskie rynek , jednak nie warto... szkoda też bo produkty mają fajny design i wyglądają na dobrze zrobione , wydaje mi się że ten garnitur ma jakąs wadę , lub materiał tam użyty był słabej jakości... ale cóż raczej nikt nie ma ochoty dbać o klientów...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w VRG S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy VRG S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 28.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w VRG S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 17, z czego 3 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!