@eoeoeoe, dziękuję za Twoją odpowiedź. Cztery koszule to chyba nie jest zbyt wiele, ale zawsze lepsze to niż nic, prawda? Czy ktoś z Was chciałby jeszcze napisać coś o pracy w Vistula Group? Każda z Waszych opinii z pewnością będzie bardzo cenna dla osób zastanawiających się nad podjęciem pracy w tym miejscu.
@eoeoeo, czy umowy, o których piszesz, to umowy o pracę? Ciężko jest wyrobić założone plany? @Alx, dziękuję za Twoją opinię, ale nie dotyczy ona Vistula Group S.A.. Umieszczaj proszę opinie w odpowiednich wątkach. @xyz, jakie są wymagania tego pracodawca? Czy zapewnia on na przykład jakieś ubrania służbowe?
Tak. Umowa o pracę. Vistula daje możliwość zakupu czterech koszul pracowniczych na rok. Co do wypowiedzi Alx Wólczanka to " dziecko " Vistuli więc myślę, że odpowiedź przydatna.
Pierwsze 3 msc. - umowa na okres próbny 2000 brutto. Kolejna umowa na 2100 brutto. Każdy salon ma indywidualny plan na miesiąc, który dzieli się na ilość pracowników. Wypłacają premie po zrobieniu 80% Twojego planu indywidualnego i planu salonu. Zarobki zależne od miasta, lokalizacji, miesiąca. Czasem ich poniesie i zakładają wielki plan, w miesiącu nie koniecznie dobrym handlowo. Praca zmianowa, najczęściej w godzinach otwarcia galerii (11-12h). Najczęściej '' dwa na dwa ''. Więc na pewno nie pracujesz 4 dni pod rząd po 12h.
W mojej opinii firma powinna podnieść podstawę, bo zdarza się miesiąc, w którym nie ma szans na wykonanie planu, a za 1600 zł nie wyżyjesz. Chyba, że jesteś studentem i mieszkasz z rodzicami.
Porostu ta firma to jest DNO DNO DNO Wszytko szyte w chinach i to za grosze i sprzedają potem za kolosalne pieniądze wszytko śmierdzi masakrycznie chińszczyzna i jeszcze ta wypłata najniższa krajowa + premia czy w biurach w krakowie tez tak zarabiają?
Miałem okazję Szyc garnitur na miarę w salonie w Vistuli w Gdyni w klifie . To nie salon to sklep typu chińczyk obsługa totalnie bez nadzieja trzy poprawki spodni i co bubel nadal zero kontaktu z klientem .Nikomu nie polecę tego salonu i zakupów w Vistuli
Pracuje w wolczance od 7msc , pensja jest tak marna ze szkoda gadac , ostatnio byla "podwyzka" z 2100 na 2200 brutto podstawy na całym etacie.. Co do atmosfery to chyba zależy od kierownika - u mnie jest okej , nie ma problemów kierownik wyrozumiały mozna sie dogadac , zespół też jako tako sie dogaduje , jest rotacja z racji zarobkow ciagle poszukiwania nowych pracowników. Od połowy września byla mowa odnośnie koszul pracowniczych (płacimy sami 29zl/szt) dzis mamy koniec lutego i ani widu ani słychu w kwestii koszul. Tłumaczenia były takie że niby rozmiarowki juz nie ma pełnej i z racji tego bedzie zakup kolekcji wiosna lato i bedzie można kupic wiecej niz dwie (śmiech na sali) . Póki co to ciągle dokładam do tego interesu. Premie raz są raz nie zależy od planu w danym miesiącu. Najwięcej udało się wyjąć za grudzień - 2330 do ręki..
Wymagają od Ciebie nie wiadomo czego za 1500 zł do ręki. Tak naprawdę to my doradcy nakrecamy ten biznes. Premie są ale co z tego. Nie w każdym miesiacu... ciągle parcie na Sprzedaż. Na koszyk. Ciągle coś. Ciekawe ile zarabiają osoby z zarządu... ta firma to jakiś zart
Jako osoba pracująca w odzieżówce od lat nastu, podpowiem jedno - jeżeli macie w okolicy swojego miejsca zamieszkania outlety, szczególnie te usytuowane poza miastem, ale nadal z dobrym dojazdem, poszukajcie pracy tam. Zasada jest taka, że poza miastem trudniej o pracownika i siłą rzeczy inny jest stosunek do zespołu. Przy tym zespoły są zazwyczaj dużo mniejsze, plany dużo przystępniejsze a i klient outletowy jest inny, według mnie przyjemniejszy i łatwiejszy w dogadaniu się. I tak w Vistuli warto sprawdzić na przykład factory w Ursusie jeśli mieszka się w okolicach Warszawy, Wrocław fashion outlet, Katowickie outlety (to przy okazji bardzo dobrze zarabiający region dla odzieżówki, jeśli plany są rozsądne to jest szansa na częstsze premie) a pod Łodzią zdecydowanie Ptak outlet, gdzie pracodawców szukają prawie cały czas. Jeżeli trafi się na kierownika buca to nawet to nie pomoże, ale szansa na miłą atmosferę w pracy jest zdecydowanie większa niż w popularnych centrach handlowych. Natomiast jeżeli traficie źle, to cv w rękę i 15 minutowy spacer po okolicy i już szansa na kolejne zatrudnienie. I pamiętajcie, że czasy się zmieniają w trwanie w pracy, gdzie traktują was nie fair to nie tylko krzywda dla siebie ale również psucie rynku. Powodzenia!
Jako osoba pracująca w odzieżówce od lat nastu, podpowiem jedno - jeżeli macie w okolicy swojego miejsca zamieszkania outlety, szczególnie te usytuowane poza miastem, ale nadal z dobrym dojazdem, poszukajcie pracy tam. Zasada jest taka, że poza miastem trudniej o pracownika i siłą rzeczy inny jest stosunek do zespołu. Przy tym zespoły są zazwyczaj dużo mniejsze, plany dużo przystępniejsze a i klient outletowy jest inny, według mnie przyjemniejszy i łatwiejszy w dogadaniu się. I tak w Vistuli warto sprawdzić na przykład factory w Ursusie jeśli mieszka się w okolicach Warszawy, Wrocław fashion outlet, Katowickie outlety (to przy okazji bardzo dobrze zarabiający region dla odzieżówki, jeśli plany są rozsądne to jest szansa na częstsze premie) a pod Łodzią zdecydowanie Ptak outlet, gdzie pracodawców szukają prawie cały czas. Jeżeli trafi się na kierownika buca to nawet to nie pomoże, ale szansa na miłą atmosferę w pracy jest zdecydowanie większa niż w popularnych centrach handlowych. Natomiast jeżeli traficie źle, to cv w rękę i 15 minutowy spacer po okolicy i już szansa na kolejne zatrudnienie. I pamiętajcie, że czasy się zmieniają w trwanie w pracy, gdzie traktują was nie fair to nie tylko krzywda dla siebie ale również psucie rynku. Powodzenia!
Jako osoba pracująca w odzieżówce od lat nastu, podpowiem jedno - jeżeli macie w okolicy swojego miejsca zamieszkania outlety, szczególnie te usytuowane poza miastem, ale nadal z dobrym dojazdem, poszukajcie pracy tam. Zasada jest taka, że poza miastem trudniej o pracownika i siłą rzeczy inny jest stosunek do zespołu. Przy tym zespoły są zazwyczaj dużo mniejsze, plany dużo przystępniejsze a i klient outletowy jest inny, według mnie przyjemniejszy i łatwiejszy w dogadaniu się. I tak w Vistuli warto sprawdzić na przykład factory w Ursusie jeśli mieszka się w okolicach Warszawy, Wrocław fashion outlet, Katowickie outlety (to przy okazji bardzo dobrze zarabiający region dla odzieżówki, jeśli plany są rozsądne to jest szansa na częstsze premie) a pod Łodzią zdecydowanie Ptak outlet, gdzie pracodawców szukają prawie cały czas. Jeżeli trafi się na kierownika buca to nawet to nie pomoże, ale szansa na miłą atmosferę w pracy jest zdecydowanie większa niż w popularnych centrach handlowych. Natomiast jeżeli traficie źle, to cv w rękę i 15 minutowy spacer po okolicy i już szansa na kolejne zatrudnienie. I pamiętajcie, że czasy się zmieniają w trwanie w pracy, gdzie traktują was nie fair to nie tylko krzywda dla siebie ale również psucie rynku. Powodzenia!
Jako osoba pracująca w odzieżówce od lat nastu, podpowiem jedno - jeżeli macie w okolicy swojego miejsca zamieszkania outlety, szczególnie te usytuowane poza miastem, ale nadal z dobrym dojazdem, poszukajcie pracy tam. Zasada jest taka, że poza miastem trudniej o pracownika i siłą rzeczy inny jest stosunek do zespołu. Przy tym zespoły są zazwyczaj dużo mniejsze, plany dużo przystępniejsze a i klient outletowy jest inny, według mnie przyjemniejszy i łatwiejszy w dogadaniu się. I tak w Vistuli warto sprawdzić na przykład factory w Ursusie jeśli mieszka się w okolicach Warszawy, Wrocław fashion outlet, Katowickie outlety (to przy okazji bardzo dobrze zarabiający region dla odzieżówki, jeśli plany są rozsądne to jest szansa na częstsze premie) a pod Łodzią zdecydowanie Ptak outlet, gdzie pracodawców szukają prawie cały czas. Jeżeli trafi się na kierownika buca to nawet to nie pomoże, ale szansa na miłą atmosferę w pracy jest zdecydowanie większa niż w popularnych centrach handlowych. Natomiast jeżeli traficie źle, to cv w rękę i 15 minutowy spacer po okolicy i już szansa na kolejne zatrudnienie. I pamiętajcie, że czasy się zmieniają w trwanie w pracy, gdzie traktują was nie fair to nie tylko krzywda dla siebie ale również psucie rynku. Powodzenia!
Jako osoba pracująca w odzieżówce od lat nastu, podpowiem jedno - jeżeli macie w okolicy swojego miejsca zamieszkania outlety, szczególnie te usytuowane poza miastem, ale nadal z dobrym dojazdem, poszukajcie pracy tam. Zasada jest taka, że poza miastem trudniej o pracownika i siłą rzeczy inny jest stosunek do zespołu. Przy tym zespoły są zazwyczaj dużo mniejsze, plany dużo przystępniejsze a i klient outletowy jest inny, według mnie przyjemniejszy i łatwiejszy w dogadaniu się. I tak w Vistuli warto sprawdzić na przykład factory w Ursusie jeśli mieszka się w okolicach Warszawy, Wrocław fashion outlet, Katowickie outlety (to przy okazji bardzo dobrze zarabiający region dla odzieżówki, jeśli plany są rozsądne to jest szansa na częstsze premie) a pod Łodzią zdecydowanie Ptak outlet, gdzie pracodawców szukają prawie cały czas. Jeżeli trafi się na kierownika buca to nawet to nie pomoże, ale szansa na miłą atmosferę w pracy jest zdecydowanie większa niż w popularnych centrach handlowych. Natomiast jeżeli traficie źle, to cv w rękę i 15 minutowy spacer po okolicy i już szansa na kolejne zatrudnienie. I pamiętajcie, że czasy się zmieniają w trwanie w pracy, gdzie traktują was nie fair to nie tylko krzywda dla siebie ale również psucie rynku. Powodzenia!
witam, czy to prawda ze w salonach jest monitoring i ktos z kierownictwa podglada co sie robi w sklepie?
Po rozmowie w jednym z salonów franczyzowych w dużym mieście: warunki dla sprzedawcy - umowa zlecenia, 11,50 brutto/h (płaca minimalna), praca od rozpoczęcia otwarcia galerii do godziny zamknięcia, dwa dni z rzędu, potem 2 dni wolne. 3 dni w tygodniu tylko 1 osoba na zmianie. Jeśli wyrobi się 90% zalecanego odgórnie utargu to dochodzi premia, dzielona na wszystkich sprzedawców i kierownika. Warunki dla kierownika - umowa o pracę, 2200 netto + ewentualne premie, jeśli plan zostanie wykonany, większa odpowiedzialność i więcej obowiązków (wiadomo). Przykry jest wymagany dress-code, który zakłada, że pracownik będzie nosił produkty firmy, które musi kupić za własne pieniądze. Za tak niską pensję nie oszukujmy się nie kupi ich za wiele :-( zwłaszcza na początku, zanim dostanie pierwszą pensję. Firma powinna zainwestować w ubranie robocze lub dać zniżkę tak dużą, powiedzmy po kosztach wytworzenia i wysyłki, aby pracownicy mogli się w nie ubrać, bez stresu, że jak kupią 2 koszule do pracy to zabraknie im na jedzenie.
rozmowa kwalifikacyjna jakby co najmniej do Banku zatrudniali Prezesa.. sto pytań "jakie sukcesy odniosłam w życiu" cały życiorys opowiedzieć, czy kupuje w Wólczance (?) i ile bym chciała zarabiać, po czym oferują 1500 zł na pełny etat. (śmieszne :) Dotyczy Wólczanki w Galeri Bronowice . Pani przeprowadzająca rozmowę niemiła. Omijać z daleka ...
Podpowiedzcie mi jaka jest atmosfera w firmie? Słyszałem sporo dobrego i mam zamiar aplikować.
(usunięte przez administratora)
Tak wyglądają zaprawdę godnie ja przeszłam do nich właśnie ze względu na renomę firmy> Teraz z perspektywy czasu widzę że te nieprzychylne komentarze są jak najbardziej prawdziwe najniższa krajowa - naprawdę okrojona o 100 na dzień dobry nie przestrzegają kodeksu pracy nie ma mowy o zjedzeniu obiadu w normalnych warunkachn tylko w locie to samo toaleta brak odzieży pracowniczej można ją zakupić ze zniżką którą otrzymujesz dopiero po roku pracy!!! ja zniszczyłam już swoją bluzkę z massimo Dutti i muszę kupić jeszcze kolejne za swoją kasę!!! ogólnie nie polecam jestem w trakcie szukania nowej pracy!!!
Tak wyglądają zaprawdę godnie ja przeszłam do nich właśnie ze względu na renomę firmy Teraz z perspektywy czasu widzę że te nieprzychylne komentarze są jak najbardziej prawdziwe najniższa krajowa - naprawdę okrojona o 100 na dzień dobry nie przestrzegają kodeksu pracy nie ma mowy o zjedzeniu obiadu w normalnych warunkachn tylko w locie to samo toaleta brak odzieży pracowniczej można ją zakupić ze zniżką którą otrzymujesz dopiero po roku pracy!!! ja zniszczyłam już swoją bluzkę z massimo Dutti i muszę kupić jeszcze kolejne za swoją kasę!!! ogólnie nie polecam jestem w trakcie szukania nowej pracy!!!
Kobieto można kupić bluzkę w normalnym sklepie za 40 zł i nie spłuczesz się. Ale jak już ktoś lubi narzekać to zawsze znajdzie wątek. Mam pytanie czy są przyjęcia w Warszawie.
Propozycje na spotkaniu o pracę: Umowa o pracę 1560 zł pensji na rękę W sklepie gdzie jedna koszula kosztuje 250 zł minimum. Szokujący wyzysk. Dziękuję za piękne wnętrza za taką głodową pensję.
W jakim miescie byla Pani na rozmowie ? Przyznam szczerze, ze jestem zaskoczona...Osoba przeprowadzająca rekrutację, proponuje pracę 7 dni w tyg, od pon do niedzieli. Tym bardziej to jest dziwne, ze przekazuje taką informację, jakby to było zupelnie normalne i zgodne z prawem. Nie wspomina nic, o jakimkolwiek wolnym dniu. Na pytanie o wynagrodzenie, odpowiada, ze dowiem się na kolejnym etapie rekrutacji.
Praca za najniższą krajową, rozmowa o pracę jakby prezesa zatrudniali. Ceny mają ekskluzywne, a niewolników do pracy szukają.
Czy czytaliście wywiad z Dyrektor HR w spółce Vistula Group S.A.?Możecie go znaleźć na stronie http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,855827,wywiad-katarzyna-dubiel @vb rozumiem, że nie byłaś zadowolona z pracy w firmie Vistula Group S.A. Czy długo pracowałaś w firmie? Nie było szansy na podwyżkę?
Nie polecam pracy w centrali tej firmy. Wiekszość osob poszło tam chyba ze względu na marke, żeby móc się pochwalić w CV, to największy błąd. Już w pierwszym tygodniu chcesz stamtąd uciekać. - niskie zarobki (na umowie dostajesz minimalna + prowizja, która może zostać obcięta), - napięta atmosfera, ludzie się nie lubią, panuje wyścig szczurów, - nadgodziny, które są codziennością - bezłpatne nadgodziny - totalny chaos i dezorganizacja Za takie pieniądze można dostać prace w innej firmie gdzie panuje przyjazna atmosfera i ludzie nie podkładają sobie świń. Zwolnienie się bylo moją najlepszą decyzją. Nie polecam Pani z Hr bardzo miła, biuro też całkiem całkiem i tyle z + tam.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w VRG S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy VRG S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 28.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w VRG S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 17, z czego 3 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!