Witam / Kupiłem córce bluzeczkę. Zaniosłem ją do reklamacji ale jej nie uznali (jak zawsze). Odwołałem się i również nie uznali. Udałem się do Rzecznika Praw Konsumenta w Pile i Pani tam pracująca wszystko dokładnie mi wytłumaczyła (z tego miejsca chciałbym bardzo podziękować za miłą i fachową obsługę). Sprawa trafiła do sądu pojednawczego gdzie nikt ze sklepu nie raczył się wstawić więc wyczerpując wszystkie możliwości założyłem pozew do Sądu. Zasądziłem 500 zł. za mój stracony czas + 39 zł. za zakupioną bluzeczkę + zwrot kosztów sądowych. Sprawę wygrałem i do w/w kwoty Sąd doliczył 500 zł. odsetek także wyniosło to Pana [usuniete przez moderatora] ponad 1000 zł. (słownie: tysiąc złotych). Na tym nie zamierzam poprzestać ponieważ udałem się z nakazem zapłaty po tytuł wykonawczy z którym udam się do Komornika Sądowego. Odsetki cały czas rosną i nie wiem czy Pan [usuniete przez moderatora] zmieści się w 2 tys. jak komornik zacznie egzekucję. Szczerze mówiąc to nie zależny mi aż tak bardzo na tych pieniądzach ale chodzi mi o zasadę i zwykła ludzką przyzwoitość. W innych sklepach takich jak CCC, Deichmann czy nawet w zwykłej Biedronce reklamacje załatwia się od ręki a w sklepach Cayman jak za PRL-u (bynajmniej w sklepie w Pile). Co do obsługi w sklepie Cayman w Pile to jest kompletna porażka. Pani przyjmując reklamacje powiedziała że ona nie musi przyjąć reklamacji i że to jest jej tylko dobra wola. Jak można pracować w sklepie i nie znać elementarnych zasad handlu?
to prawda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co Ty pieprzysz jakie zaległości z wypłatą?Swoją wypłatę bierzesz z kasy wiec o jakie Ci zaległości chodzi?! A co do innych kwestii to poniekąd macie racje,mianowicie brak premii na pewno nie motywuje a już tym samym nagłe kontrole (czasami nie miłe) bo kontrolujący/a często traktuje pracownika z góry.Premia działa motywująco a szefostwo myśli że jak ,,opieprzy,, pracownika i zabierze mu premię to pracownik będzie bardziej wydajny-beznadziejne myślenie.Co do reklamacji przeczytajcie sobie co pisze w kodeksie o reklamacjach,najlepiej wydrukujcie sobie część regułki gdzie pisze że ,,sprzedający może przyjąć reklamacje chodź nie musi i to jest tylko dobra wola sprzedającego czyt.szefostwa,, i podstawiajcie klientowi pod nos gdy się nie zgadza z wywieszoną informacją na sklepie ,,zwrotów nie przyjmujemy prosimy o przemyślane zakupy,, na pewno ominiecie bynajmniej cześć nieprzyjemności z tego powodu a skoro dalej praca jest ponad wasze siły to rodziła bym zmienić prace bo nikt was przecież na siłę tu nie trzyma,podpisując umowę pracowałyście okres próbny i wiedziałyście na ile dają umowy i jakie są wasze obowiązki i jacy są klienci więc nie narzekajcie jak stare babki na targu zwolnijcie się lub też miejcie odwagę postawić się pracodawcy a nie obgadujecie go za plecami,na wasze miejsce jest dużo osób które chętnie by się zamieniły z wami i znosiły by takie postępowanie w firmie aby tylko pracować bo to co się tu dzieje nie jest jeszcze najgorsze-wystarczy się zatrudnić jako pracownik fizyczny za te 1100zł i zobaczyli byście gdzie lepiej pracować czy w ciepłym miejscu nie przemęczając się czy np: zimnym,mokrym w którym trzeba się nadzwigać. Pozdrawiam normalne pracownice :)
to jest banda oszudtów i nic po za tym nawet nie potrafia się normalnie z pracownikiem rozliczyć dopiero jak ich człowek postraszy inspekcja pracy to wypłacają zaległe pieniądze. Nie polecam nikomu tej firmy!!!!
Rozmowa przebiegła bardzo miło, nie było żadnych dziwnych pytań. Pani pytała tylko o doświadczenie w podobnej pracy i ogólnie zadawała pytania raczej tylko związane z CV. Przedstawiła jak wygląda praca i zarobki. Całość trwała ok 20 min.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Mialam pidentyczna sytuacje ale teraz jestem bardzo zadowolona z nowej pracy i ciesze sie ze z debilami nie musze sie uzerac. zbliza sie trzecia umowa i nara. Tak szanuja pracownikow w caymanie. przykra rzeczywistosc!
ja pracuje juz tam 6 lat więc bzdur nie wypisuj, jak nie pilnujesz towaru i złodzieje go wyprowadzają ze sklepu to co się dziwisz że wylatujesz, ciesz sie że nagany nie dostałaś w papierach
starałam się u nich o pracę ale legitymacji nie miałam. dziwna rekrutacja- zero profesjonalizmu.teraz pracuje tam moja kolezanka na legitymacje. zali się na pensje bo obroty słabe- tylko najnizsza i nadgodziny.ta druga co z nia pracuje chyba normalnie zatrudniona. co za czasy- nie masz legitymacji -nie masz pracy.
korzystając z okazji ja mam legitymację i bardzo chcę pracować w CAYMAN MOZE CHCECIE KOGOŚ WYMIENIĆ MAM DOŚWIADCZENIE W HANDLU moja koleżanka u was pracuje i jest zadowolona mieszkam w kujawsko -pomorskim ,ubrania bardzo ładne
ta firma to jeden wieli przekręt wykorzystuja ludzi zasuwasz najk wól płaca marne grosze a jak się zbliża trzecia umowa to raptem przyjeżdża ktos na kontrole wychodą wielkie braki za które musisz płacić i wtedy szukaja nastepnych ludzi do pracy nikt w tej firmie nie pracuje dłużej jak 8-9 miesięcy to banda oszustów
ja tam jezdze w prawo i lewo za 1300 masakra jakś
dostawka za dostawka.cale wory.wywieszanie -sprzedawanie.i tak wkolo. a premia ucieta do zera. za to ze chyba dobre obroty sa to premie zabrał.,ale ja sie ciesze iz robota jest jak na razie.
no tak bardzoż wy się w tej odieżówce spracujecie a ile przepraszam taka sklepowa miała by zarabiać,cktóra nie ma żadnych innych Tobciążen a posprzątać swoje miejsce pracy i wyeksponować, poukładać towar to zdaje się należy do obowiązków. No najlepiej to dać takim leniwym laskom z 5 tyś. nIEKTÓRE Z WAS W TYM CAYMANIE TO SIĘ NAWET WYSŁOWIĆ NIE POTRAFIA
to prawda płaca marna a pracy naprawdę sporo
skoro pracowałaś u niego to chyba wiesz jak wygląda organizacja tej firmy i które z "szefów" za co odpowiada. A to że dom ktoś sobie buduję to znaczy że do czeggoś doszedł i muszą być jakieś oszczędności. a jakie to obciązenie ma taka sklepowa w caymanie siedzi i gra na internecie lub telefonie które są służbowe. Najlepiej to nażekać.Nie widzę tu potrzeby w tych sklepach płacenia więcej niż najniższa, pamiętaj że pracodawca odprowadza za ciebie zus i dzięki temu masz też inne świadczenia
pracowałam u niego!!!! to oszust.płaci najnizsza.bo domek swój buduje.i na cegiełki potrzebuje.tylko dlaczego ludzi oszukuje
muszę powiedziec że moja reklamacja została uznana bez problemu, z tym że czekałam bite 2 tygodnie.
Rozpatrywane w jeden sposób odmowny.To bardzo żałosne że pracownicy \"firmy\" Cayman wchodzą na forum i próbują się sami wybielić.Nie oszukujcie ludzi wasz towar to tanie złej jakości ubrania w chin i turcji ,te same ubrania równie dobrze można kupić na jakiej kolwiek targowicy w byle jakim mieści bądz miasteczku za o wiele niższą cene.Nabijacie klienta w butelke przyszywajac metki z logiem \"CAyman\"i wkłądacie towar w ładne fimowe torebeczki a za to klient płaci+ 70%
Jeśli posiada Pani paragon to może Pani zareklamować swoje spodnie. Jeśli Pani w sklepie dalej będzie się upierała,że reklamację tylko można składać w danym mieście jak np. Ostróda w tym wypadku niech Pani poprosi o kontakt z właściciele. Wiem z swojego doświadczenia, że reklamacje są uznawane i bardzo szybko rozpatrywane :)
Nie zgadzam się co do reklamacji. Bardzo często są one uznawane ale są jakieś granice. Niestety dużo kobiet chcę cayman'a zrobić w balona i ukryć ślady użytkowania czy też znając regulamin przynoszą ubrania po upływie dłuższego czasu.
ZGADZAM SIE W 100 % NIESTETY TO PRAWDA...TAK JEST WSZEDZIE.....WOLE SIĘ NIE WYPOWIADAĆ NA TEN TEMAT,ALE SWOJE ZDANIE TEZ MAM I PRZYZNAJĘ ,ŻE MASZ RACJĘ...;)POZDRAWIAM...
Odnośnie reklamacji w sklepie\"CAYMAN\"wiem bardzo wiele ponieważ tam pracowałam.Wygląda to mniej wiecej tak przychodzi klient/ka z reklamacja(zdarza się to bardzo często)ekspedjętka nie może nic zrobić bez decyzji szefa dlatego do niego dzwoni po czym w słuchawce telefonu słyszy \"Niech ta baba da spokój nie uwzględnie jej żadnej reklamacji proszę nie przyjmować tej rzeczy\"!!! Klient w zalerzności od charakteru albo wychodzi ze sklepu po usłyszeniu odmowy bądzwyż ywa się na bogu ducha winnej ekspedientce.
Ludzie a może ten człowiek nie ma nikogo do pomocy i z tąd te problemy!!!!!!!!!!! Samemu ciężko prowadzić firmę. Pracownik to zawsze tylko wymaga bo nie wie jakie trudności stoja przed pracodawcą, zapewne nie macie nawet pojęcia jak fajnie załatwić coś w naszych użedach prowadząc działalność gospodarcza!!!!!!!!!!!! Więc może cieszcie się że macie prace i odprowadzane są za was składki do ZUSu bo zdaje się że jest wysokie bezrobocie. A i nie jeden by chciał mieć ciepłą posadkę za ladą w sklepie odzieżowym!!!!!!!!!!!!!!! Panie [usuniete przez moderatora] trzymam kciuki za poprawę warunków pracy dla tych nażekających
prawdomówca - 2011-03-15 20:48:58 ZGADZAM SIĘ CAŁA PRAWDA JA JUŻ TAM NIE PRACUJE OD JAKIEGOŚ CZSU NO I SIE ŚMIEJE TERAZ ZARABIAM WIĘCEJ TAM TO O PREMIE TRZEBA DŁ.CZEKAĆ ALBO CZEKAĆ AZ SIE BUDOWA SKONCZY POWODZENIA POZDROWIONKA ha HA HA A CO TAM SIĘ TAK BUDUJE??????????
ZGADZAM SIĘ CAŁA PRAWDA JA JUŻ TAM NIE PRACUJE OD JAKIEGOŚ CZSU NO I SIE ŚMIEJE TERAZ ZARABIAM WIĘCEJ TAM TO O PREMIE TRZEBA DŁ.CZEKAĆ ALBO CZEKAĆ AZ SIE BUDOWA SKONCZY POWODZENIA POZDROWIONKA
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w OLIKA by CAYMAN Grzegorz Sypniewski?
Zobacz opinie na temat firmy OLIKA by CAYMAN Grzegorz Sypniewski tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w OLIKA by CAYMAN Grzegorz Sypniewski?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 0 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy OLIKA by CAYMAN Grzegorz Sypniewski?
Kandydaci do pracy w OLIKA by CAYMAN Grzegorz Sypniewski napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.