Proszę szanowni państwo przełożeni w centrali o zwiększenie osób na salonach. Pracujemy jak tutaj widać po dwie, trzy na zmianie na dużych salonach. Kilka dni, tygodni można jeszcze wytrzymać ale kilka miesięcy to już stało się bardzo męczące. Jeśli sytuacja się nie poprawi nie damy rady zwyczajnie opadamy z sił. Czuję się jak koń któremu się dokłada. Ciągnie to damy mu więcej...
Mam sprawę,może ktoś się będzie orientował pracuje w kary dwa lata zmienili nam kierowniczkę ciężko się z nią dogadać i mam inna prace nagrana w galeri obok okres wypowiedzenia to miesiąc czy mogą pójść mi na rękę za porozumieniem stron? Czy raczej tak mie robią w carry
U nas było tak, że dziewczyna dostała porozumienie stron, ale musiała być już zatrudniona za nią druga osoba.
Ja przegapiłam moment upływu 3 lat pracy i naliczyli mi 3 miesiące wypowiedzenia. Pisałam wniosek o porozumienia stron i zgodzili się pod warunkiem, że zostanie zatrudniona inna osoba na moje miejsce i wykorzystam urlop.
@hej. Czy region Pomorze ma RKS?
Czy wiecie coś na temat zniżek w grudniu?
Kiedyś juz była ta zniżka i jak dobrze pamietam to 3 lata temu. Nie liczcie na nic więcej od tej firmy
Niedawno byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w jednym ze sklepów w Wielkopolsce. Rozmowa kwalifikacyjna (o ile tym można ją nazwać) była conajwyżej przeciętna. Pani kierownik sklepu mówiąc krótko nie ma obycia. Nie przedstawiła się, nie podała ręki, ogólnie nie była przygotowana na tę rozmowę (nie miała wydrukowanego CV, nie zapytała jak się nazywam, nie znała mojej dotychczasowej ścieżki zawodowej), co moim zdaniem jest niedopuszczalne. Od razu zaznaczyła, że praca za najniższą krajową + premia, ktorą można dostać, ale nie trzeba, praca ciężka, cały dzień na nogach. Zmiany od 9:30-21, to jej zdaniem 11h pracy, najwidoczniej matematyka jest jej obca. Podkreśliła, że może w styczniu będą podwyżki, ale to nie wiadomo jak dostosuje się firma do ustaleń rządu , może jeden weekend wolny w miesiącu, ale też nie gwarantuje - zero znajomości prawa pracy.. Uważam taka osoba nie powinna zajmować takiego stanowiska. Czy dostałabym tam pracę - nie wiem, bo kierowniczka ma zadzwonić tydzień po rozmowie. Czy przyjęłabym pracę w tej firmie - stanowcze NIE. Niby nie powinnam się sugerować przebiegiem rozmowy o pracę, jednak na pewno nie zakupie w tym sklepie już ani jednego ubrania.
W sumie jedyne pytania to czy jestem dyspozycyjna oraz czy najniższą krajowa jest satysfakcjonująca pensją.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Niedługo trzeba będzie układać plan urlopów.Ktos wie do kiedy trzeba wysłać do kadr?
Czy ktoś z Was przebywał na kwaranntannie z powodu choroby jednego z współmieszkańców? Jak wygląda sytuacja z wynagrodzeniem? Czy potrzebne jest jakieś zaświadczenie? Dzięki za jakąkolwiek pomoc
Takich info szuka sie u kierownika lub w dziale kadr a nie na forum.Przepisy sie często zmieniają wiec najlepiej zapytać u zródła.W zeszłym roku wymagane było wypełnienie po powrocie oswiadczenia o przebywaniu na kwarantannie.Teraz może być inaczej.
Akurat się nie dziwie, tez wole zapytać tutaj niż dzwonić do kadr, jak mam tam dzwonić to jestem chora od stresu.
U nas w zeszłym roku dziewczyna była na kwarantannie i niczego wypełniać nie musiala, wszystko poszło z zusu automatycznie, płatne 80%jak l4.
Nie zgadzam się. Ja zawsze dzwonię i zawsze mam pomoc. Bez względu na to z kim rozmawiam i w jakiej sprawie. To samo magazyn. Pozdrawiam.
Hej dziewczyny! Jak wasze grafiki na grudzień ?
Widzę, że nie tylko u nas kierownik ma gdzieś na czas przedstawianie grafiku pracownikom. Unas zazwyczaj dostajemy go w ostatnim dniu miesiąca.
W artkule 129 ,paragrafie 3 kodeksu pracy grafik musi zostać dostarczony najpóźniej na 1 tydzień przed rozpoczęciem danego miesiąca. Chyba czas z tym coś zrobić...
My również dostajemy grafik ostatniego dnia miesiąca. Kierownik sam sobie ustala kiedy ma wolne, reszta załogi nie. Doprosić się o dzień wolny graniczy z cudem, nie można sobie zaplanować głupiej wizyty u lekarza ma następny miesiąc. Urlopy tez ustala kierownik. Nie mamy na to wpływu. To ewidentne łamanie praw pracownika. W jakiej innej pracy ktos decyduje za pracownika kiedy potrzebuje gdzieś wyjechać, odpocząć?! Ludzie boją się iść na l4, chorzy przychodzą do pracy bo boją się kierownika i tego jak później się mści. Widzę, że podobne rzeczy dzieją się na innych salonach, może pora żeby ktoś sie tym zainteresował? Na centrale nie ma co liczyć wiec może inspekcja pracy?
Tutaj zmiany należałoby zacząć ale od samej góry, wytyczne do grafików są za sztywne, składy osobowe za małe, i w momencie gdy ktoś wypadnie z powodu np choroby, robi się nie ciekawie. Jeżeli chodzi o urlopy to mamy narzucone, że w MC 6,7,8 nie możemy brać długich, urlopy też nie mogą się kumulować więc np 2 prac jednocześnie urlopu nie dostanie, trzeba brać pod uwagę inwentury itp to wszystko sprawia, że to pracownik nagina siebie do firmy nie na odwrót. A wszystkiemu winne są zbyt niskie składy osobowe na sklepach, możesz nawet sobie urlop zaplanować a i tak jeżeli komuś w tym czasie coś się stanie np l4, to kierownik może cofnąć urlop jeżeli nie będzie odpowiedniego składu na sklepie. Czasami jest już plan urlopowy rozpisany a zmieniają np grafik Inwentur i już trzeba skorygować bo nie ma obsady na Inwenture. Także kierownicy w tej sytuacji nie są winni, ale muszą zapewnić w pierwszej kolejności obsadę żeby Salon funkcjonował. Nie możemy też rozpisywać urlopow długich więcej niż 14 dni pod rząd, więc jeżeli niedziela jest wolna to nie zaczynamy UW od poniedziałku tylko np od wtorku bo od pn wyjdzie 15 dni rolnych pod rząd :) tymczasem biuro ma urlopy od poniedziałku więc wychodzi im ciągiem wolnych dni wiecej niż 14.Żaden ks nie będzie miał pretensji o L4, jeżeli pracownik jest faktycznie chory, ale niestety liczni kombinatorzy sprawili, że ksi są podejrzliwi. Nie zawsze zwolnienia są brane zgodnie z przeznaczeniem, bywa że pracownik w tym czasie biega po kosmetyczkach, a zespół tyra. Są różni ludzie, różne sytuacje, a praca w zespole wiąże się z myśleniem też o innych, nie tylko o sobie.
Większość salonów dostaje grafik na koniec MC. Grafiki są tworzone do 10 dnia danego MC - a, więc ok można dać tę pierwszą wersję pracownikom, tylko że jest on weryfikowany przez kadry i może ulec zmianie, i w 100%raczej ulega, i często znacznie, więc jakie roszczarowanie by było jeżeli sobie wg niego poplanujesz a później będziesz odwoływał. Każdy normalny ks bierze pod uwagę prośby grafikowe, i wpisuje wolne na lekarza, urodziny teściowej, szkołę itp a jeżeli z przyczyn niezależnych nie może to informuje pracownika i razem szukają rozwiązań. Wystarczy, że obie strony wykarza się dobrą wolą.
To, że większość salonów tak robi nie oznacza,że nie jest to łamanie praw pracownika. My nie mamy normalnego ks, nie idzie się dogadać. L4 nawet jak ktoś faktycznie jest chory nie jest mile widzane, taki pracownik i tak będzie obsmarowany. W trakcie trwania miesiąca tez bywają korekty i jakoś pracownicy muszą się dostosowac i wtedy nie mogą być rozczarowani ani zmienić swoich planów?
To nie jest łamanie praw pracownika, ta firma jest święta jeżeli chodzi o przestrzeganie KP do bólu, jest też coś takiego jak wewnętrzny Regulamin Firmy, podpisujesz też przy zatrudnieniu informację , że grafik pracy jest tworzony na potrzeby salonu a nie pracowników, i jest to dobra wola ks jeżeli ustosunkuje się do próśb grafikowych a nie, że coś co się należy. Wszystkim ,którym nie pasuje praca w sieciówce, godziny, to, że pracujemy weekendy itp radzę przenieśc się do biur tam pracuja od pn do pt po 8h, a grafik jest stały i niezmienny :) Pracuję w handlu już kilkanaście lat i grafik zawsze dostawało się na koniec mc-a.
Jest coś takiego jeszcze jak wewnętrzny regulamin firmy, i można poprosić rks żeby dał do wglądu i wyjasnił kwestię tworzenia oraz wręczania grafików, jeżeli Wasz ks robi na złość to współczuję bo musicie mieć okropną atmosferę, może warto zrobić spotkanie wszystkich i oczyścić ją, lub poprosić rks-a o mediację w tej sprawie, na pewno można się dogadać ale obie strony musza chcieć, tutaj nigdy nie jest tak, że jedna strona jest winna, zachowanie ks też z czegoś wynika i ma On swój punkt widzenia.
Urlopy są planowane już w styczniu, więc zawsze warto podać ks swoją propozycję, u nas zawsze tak jest, a jeżeli trzeba skorygować to ks zawsze informuje i wspólnie zpracownikiem ustala inny termin. Propozycję z terminami można już podać na koniec grudnia.
Korekty do grafików powstają w trakcie mc-a tylko ze wzg na wyjątkowe sytuacje np.choroba, uż, u ok, wypowiedzenie umowy , kwarantanna lub gdy wyjdzie nagła potrzeba organizacyjna, nikt sobie nie zmienia raczej dla własnego wydzimisię , często jest tak, że grafik w ciągu miesiąca się nie zmienia wcale, to zależy od salonu.
@Ewela Jak to kierownik decyduje kiedy macie urlop?Chyba żart.Zadzwonic do kadr, RKS niech ją ogarną,a jak nie to do inspekcji pracy.Urlop jest dla pracownika i bierze kiedy chce.
@ Koko grafik na kolejny miesiąc ma być dany pracownikowi 7 dni przed rozpoczęciem nowego miesiąca,tak jest w kodeksie pracy
Po to zadano pytanie, żeby się czegoś konkretnego dowiedzieć, nie sądzisz? Więc skoro masz taką wiedzę może się podzielisz tym gdzie można zgłosić sytuację opisaną wyżej?
Może poproś o informację rksa, sama jestem ciekawa jakie jest jego zdanie i jak podchodzą do tego kadry.
Grudzień jest bardzo ciężki i przez te niedziele handlowe jest sie bardziej zmęczonym i dłuży sie ten grudzień ale przeżyjemy te 176h i w styczniu juz luzik 152h :)
U mnie dziewczyny dostają grafik 10-go i jest zawsze na pulpicie i maja do niego wgląd, o każdej zmianie informuje, o korektach która zazwyczaj mam jedna lub dwie, czy o czymkolwiek wiedzą, wolne dostają tak jak mnie poproszą i zawsze prośby do grafiku stosuje. Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubańczykom ;)
Dokładnie, ta firma przestrzega kodeksu pracy, kadry pilnują, więc gdyby faktycznie tak było toby kierowników cisnęli i pilnowali. Pracuje już w handlu bardzo długo, i w każdej z firm grafik dostawałam na koniec MC-a.
Pracowałam w innej sieciówce i takich rzeczy z grafikiem nie było nigdy. Miałam 2 weekendy wolne zawsze i pracę na zmiany jeden tydzień rano drugi popołudniu. Zmiany były bardzo rzadko tylko jak pracownik miał L4. Gdyby firma nie upadła przez pandemię to bym tam dalej pracowała. Błędem Carry jest po pierwsze zbyt mały skład na salonach po drugie brak dodatkowych osób na zlecenie na weekendy i popołudnia oraz to że kadry mają za duża władzę w tej firmie.
Kadry wykonują polecenia kierownika sieci, to tak wygląda jakby dominowały ale tak nie jest.
Jeśli nie ma poprawy, to musicie powróci do rozmów z RKS. Skąd RKS ma wiedzieć że nie ma poprawy? Mają za dużo pracy, żeby przyjeżdżać i wypytywac. U nas było podobnie, ale sprawa dotyczyla konfliktu miedzi Ks a SZ. Na początek rozmowa z Ks. Uważam, że jak jest prowadzona normalnie, to może nie być nawet potrzebna rozmowa z górą.
2 weekendy wolne w miesiącu? W handlu? To wiadomo, dlaczego firma nie wytrzymała pandemii :) Wszyscy wiemy, jakie są realia pracy w handlu na sklepie w galeriach.
Tak, wiemy jak jest w każdej innej sieciowce - dwa weekendy pracujące a dwa wolne, tylko tutaj chodzi sie prawie w każdy.
Wyobraź sobie że to nie był powód upadłości firmy akurat a mieliśmy dwa weekendy wolne w miesiącu bo na weekendy mieliśmy jedną funkcyjną i 3 osoby ze zlecenia które w weekendy bardzo chciały sobie dorobić studiując dziennie.
Hej. Co z premią kiedy zostaję się wysłanym na kwarantannie z powodu kontaktu z chorym pracownikiem. Zaznaczam za ja nie jestem chora a miałam tylko kontakt z chorym pracownikiem. Kwarantanna trwa od daty kontaktu. Czy premia zostaję wypłacona w całości dla takich pracowników skoro to nie nasz wybór, ze nie przychodzimy do pracy? Proszę o odpowiedzi tylko od osób które orientują się w temacie. Pozdrawiam.
Przecież kwarantanna to l4. Gdybys się zaczepiła to byś jej nie miała, wiec to Twój wybór. Za l4 nam obcinają kasę z premii jak i wypłatę
Dokładnie, kwarantanny to L4. Firmie taka sytuacja nie na rękę, ale nic nie zrobiła bo to sanepid zleca. To kwestia szczepienia. Jak ktoś ma problem z zaszepieniem się to ma problem z premia. Żale można wylewac na sanepid, albo na siebie, że się nie poszło na szczepienie.
Oczywiście, nikt nikogo nie przymusza. Piszę tylko, żeby nie płakać w sytuacji braku premii. Ja na sklepie musiałam pracować więcej, bo koleżanki sie nie zaszczepily. Szkoda tylko, że odbija się to na tych zaszczepionych.
Osoby zaszczepione również mogą zachorować, ponieważ szczepionka nie chroni przed zakażeniem. Także nigdy nie wiadomo czy koleżanka kiedyś za ciebie pracować nie będzie musiała. Pozdrawiam
Nakazu nie ma, ale wybór jest, są tez konsekwencje wyborów. Jedna z konsekwencji jest kwarantanna po kontakcie z chorym- czyli l4, a l4 to mniejsza premia. To nie miejsce na dyskusje co jest dobre, a co złe, albo czy trzeba się szczepić, nie trzeba. Za to trzeba się liczyć z tym, ze premii na nieobecność w pracy nikt nie daje.
Ale co ty mi tu krzyczysz dziewczynko. Osoba, która napisała post, nie użala się tylko zadała pytanie, najwyraźniej ty masz z tym jakiś problem :) każdy odpowiada za siebie, obowiązku szczepień póki co nie ma,i raczej nie będzie, a przy niskich składach na salonach w razie kwarantanny pracownicy, którzy zostali muszą zastąpić innych, ale głównym minusem jest to, że za mało ludzi jest zatrudnianych.
Oczywiście że osoba zaszczepiona może zachorować, ale w przypadku kiedy zachoruje twoja koleżanka z pracy to ty nie musisz iść na kwarantannę dlatego że miałaś z nią kontakt i co za tym idzie, nie tracisz premii
Wiesz co? Myślałam że szczepimy się z obawy o nasze własne zdrowie ale chyba coś ostatnio się pozmieniało w tej sprawie. To jak to teraz wygląda? Szczepimy się żeby mieć premie, jechać na wakacje itp? Na naszym salonie zachorowała też osoba zaszczepiona.
A zagwarantujesz mi że po szczepieniu nic mi się nie stanie? To ile osób umiera to się nie mówi, a rzeczywistość jest inna!
To przynajmniej nich każdy sam decyduje o własnym losie. Na szczęście u nas jeszcze możemy to robić, chociaż stygmatyzaja idzie ostro. Jak to leci? Mój parasol mnie nie chroni jeśli Ty nie użyjesz swojego? ????
Fakty, a nie strach powstrzymują rozprzestrzenianie się wirusa. Poczucie zagubienia, zagrożenia i strachu w społeczeństwie jest zrozumiałe. Niestety czynniki te podsycają szkodliwe stereotypy.
Dziewczyny o co chodzi z „zeszytem wyjsć”? Jestem nowym kierownikiem na sklepie i pierwszy raz widzę takie cuda jak wpisywanie jakiś godzin? Ze co? Co tam trzeba wpisywać niby?
Relikt jak za (usunięte przez administratora) nie wiem czy jeszcze salony to uzupełniają :)
Tez nie miałyśmy takiego zeszytu nigdy ale ostatnio oberwało sie od kierownika sieci za ten zeszyt ze w ogóle go nie ma i natychmiast ma byc założony. Nie wiem po co
Otóż po to, że gdyby komuś się coś stało poza salonem, to kierownik nie ponosi wtedy odpowiedzialności za to, że pracownika nie było w miejscu pracy i że tego nie zgłosił. Kodeks się kłania ????.
To, kodeks się kłania, jest zbędne, nie pouczaj innych bo to nie grzeczne i zgłoś się może na coacha będziesz jeździła po salonach i uczyła niedouczonych ks z KP, bo widzę, że lubisz takie klimaty ')
Jak wyglądają przerwy podczas 12h pracy? Czy kierownik i zastępca pomagają na sklepie, czy siedzą na zapleczu? Dostalam możliwość pracy i się zastanawiam, czy warto?
@Monika przy 12h przychodzisz na 8.30 i masz dwie przerwy 30 i 15 minut.U nas wszyscy robią wszystko, kierownik tak samo zamiata salon jak sprzedawca.
Nie zostaje się. Przygotowujesz sklep do zamknięcia przed czasem a o 21 wysyłasz raporty, zamykasz salon i tyle.
A jak jest z tą premią? Od czego ona zależy? Na rozmowie powiedziano mi, że trzeba się wysilić, aby jej nie dostać, a tutaj czytam coś zupełnie innego. Dziękuję za odpowiedzi. :)
Premia jest uznaniowa, wysokość zależy od salonu, pytaj kierownika, przy l4 i uz możesz jej nie otrzymać, o premii decyduje kierownik, można ją dostać już na okresie próbnym.
Robisz tak żeby wyjsć 21:02 :) formularze, policzenie kasetki, policzenie sztuk, archiwizer, eksport i inne wszystkie robi sie juz wcześniej np o 20:40, nie na ostatnia chwile bo wyjdziesz wtedy 21:20 a nikt Ci za to nie zapłaci :) Ja juz 20:59 drukuje raport z kasy i z terminala i nara
No to najwyraźniej nie wchodzą Wam klienci przed 21.00 i nie dochodzą do kasy o 21.00, u nas wyjście 21.02 jest niemożliwe a tez szykujemy wszystko wczesniej.
Archiwizer robi się po zamkinięciu dnia i wydruku fiskalnego a nie przed. Wysyłasz dane dopiero po zamknięciu, to chyba logiczne.
U nas robimy archiwizer z samego rana. Co salon to inny sposób zamykania. Każdy jest dobry skoro centrala nie zwraca na to uwagi.
Rano też można przed otwarciem bo wyśle dane fiskalne z poprzedniego dnia ale nie przed zamknięciem dnia na fiskalu bo to bez sensu jest.
Za długo tu pracuje , żeby siedzieć i czekac aż sie archiwizer wyślę i wyjdę o 21:15 a komputer sie sam nie wyłączy
Każdy ma inne metody a kompa wyłączamy bo nam informatyk kazał na noc wyłączać bo inaczej sie przegrzeje ;)
Masz jedna przerwę 15 min wynikająca z kodeksu i 30min swojego czasu bo zmianę masz 12,5godz a nie 12
To chyba u Ciebie. U mnie na salonie kierownik odkurzacza nie tyka bo twierdzi że ma inne rzeczy do roboty z których jest rozliczana. Nie zdążysz odkurzyć wieczorem to rano nawet za miotłe nie złapie
Zapomniałam dodać ze wieczorem jak jest na zmianie to tez nie odkurzy musisz robic to rano bo to poniżej jej godności
No i tak później jest że jedni nie sprzątają a wszystkim się obrywa przez centrale bo akurat skontrolują salon a tam (usunięte przez administratora) i myślą że wszędzie to samo.
Archiwizer codziennie sie wysyła bo to transakcje do księgowosci lecą, I w każda środę Exparch sie wysyła albo rano albo wieczorem
Archiwizer się robi co środę ludzie,( nie ma potrzeby robienia archiwum codziennie) a export koniecznie codziennie, bo na logikę export to wysyłka danych do centrali, czyli musi być codziennie, czytajcie maile, nie raz już był temat poruszany.
Witam.mylisz archiwizer(archiwizacja paragonów z fiskalki) króry robi sie codziennie ze składowaniem baz(archiwizacja w systemie nazywane tu przez inne osoby Exparch)który wykonuje sie co środę.
Jest dokładnie tak jak piszesz :) exparch co środę, archiwizacja fiskala po zamknięciu dnia, export też po zamknięciu tego samego dnia.
No ludzie, no proszę jaka mądrala się znalazła, może niech Cie zatrudnia na coacha będziesz jeździła po sklepach i uczyła niedouczonych ksow. Swoją drogą nowi kierownicy mają prawo pytać i nie wiedzieć, i wystarczy życzliwie odpowiedzieć a nie się mądrzyć, nie pamięta już (usunięte przez administratora) jak cielęciem był?
Witam Dziewczyny. Moje pytanie do Was to takie w jakim systemie zmianowym pracujecie (12h,8h) ? Jak wasz kierownik układa grafik
Hej ile zarabia dekorator ?i jak wychodzi z premią ?
To co dzieje się w tej firmie to przechodzi ludzkie pojęcie. Pracowałam dosyć krótko ale dostałam wystarczająco po (usunięte przez administratora) Kierowniczka brak kompetencji jakichkolwiek. Na wstępie było wiadomo że chce się nas pozbyć bo jak ona to stwierdziła „nie ona nas zatrudniała”. Zero pomocy. Ciągłe pretensje. Za negatywne opiniowanie zdjęć obarczyła winą nas sprzedawców gdzie ona dwa dni wcześniej. Prosząc o wolne miesiąc wcześniej usłyszałam że może dostane może nie dostane. Premii za październik nie dostałyśmy bo usłyszałyśmy że na okresie próbnym premii nie ma. Za delegacje z września do tej pory nie dostałam zwrotu(mimo że już nie pracuje). Można by wymieniać w nieskończoność. Nie polecam pracy w tej firmie.
Jak oceniacie "promocje" na Black friday? Żenada. Już nie mogę się doczekać kąśliwych uwag klientów przez cały weekend
Pytanko jak tam Black Fredry...Bo to jest porażka. Ruch jak w normalny dzień. Wchodzą sprawdzają gdzie są te przeceny do -70%. Śmieją się prosto w twarz. To my jako pracownicy obrywamy za taką przecenę.Centrali nie ma w Salonach i nie muszą wysłuchiwać że robimy Klientów w bambusa. Przepraszam T-shirty w ziemię 19,99, parę modeli koszul co były po normalnej cenie. W ten sposób tracimy nowych klientów jak i zarówno naszych stałych bywalców. Idą tam gdzie naprawde są przeceny. Staramy się jak można rozmawiać z Klientem, doradzamy,proponujemy jak już jest w przymierzalni. Przed praca podchodziłam po naszej Galerii. We wszystkich sklepach mają prawdziwe zniżki.W tech czasach Klient szuka prawdziej promocji. Przepraszam bardzo proszę potym nas nie krytykować że zrobiliśmy niskie utargi.
U nas jest ruch mogliby delegacje porobić tam gdzie nie ma klienta przerzuć do pomocy tam gdzie jest duży ruch.3 osoby na zmianie a ruch jak na święta. Niech ruszą głową bo jest ludzi za mało na zmianie
@Joga a ile osób funkcyjnych macie na salonie?
Czy ja dobrze rozumiem tą śmieszną przecenę na black weekend? przeceniamy koszulki męskie na 19,99 a w poniedziałek ściągamy naklejki i spowrotem na poprzednie ceny? To jest robota głupiego Haha Przecena tylko na piątek
Kadry grafikiem poganiali na 25,26,37. Obsada w 100%. Przecena na t-shirty męskie i koszule ledwo co. Damski to można zapomnieć. Liczą na tłumy. Tak wejdą ale odrau wyjdą. Mamy stałych klientów co znają ceny. I Nie Zlobisz z Nich Idiotów. Ludzie teraz patrzą na przeceny. To jakaś Mega pomyłka i kpina.
Jak macie problem z kierownikim ,zawsze mozna poprosic o przeniesienie na inny salon. Ludzie dzis przychodza do pracy zeby sobie pogadac bo napewno nie pracować. Handel to ciezka praca ,ale zeby wymagac to z siebie tez czeba cos dać.
Czy na was tez sie drą klienci za maseczki? Bo na chwile sciagniesz żeby sie wysmarkac albo opuścisz z nosa przy pustym salonie bo sie oddychać nie da przez te 12 h z tą płachtą na twarzy, wdychasz bakterie i sie trujesz… Miałyście taka sytuacje? Skarga czy coś…
Droga kasiu jeśli chce się wysmarać to idź na zaplecze albo schowaj się pod kasa jakoś ,żeby odpisać chłopaka na tinderze to umiesz się schować
Niestety, ale praca w tej firmie jest nijak zadowalająca. Pracowałam ze świetnym zespołem, ale kwestia urlopów, dni wolnych od pracy czy ilości godzin do odrabiania jest naprawdę marna. Praca dla ludzi na okres max wakacji - nie polecam pracy na stałe. Jedna sobota wolna w miesiącu, praca po 11 godzin, brak możliwości trzech dni wolnych (łącznie z wolną niedzielą). Żenujące. Wyzysk i brak docenienia pracownika. Możliwości awansu żadne. Trzymajcie się z dala.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Carry Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Carry Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 874.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Carry Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 769, z czego 36 to opinie pozytywne, 215 to opinie negatywne, a 518 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Carry Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Carry Sp. z o.o. napisali 25 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.