Chciałem zapytać o to "a taki PM mniej robi a więcej dostaje od nas" - z czego wynika takie przekonanie, że PM mniej robi (lub nawet, że nie jest kluczową rolą na projekcie - bo i takie stwierdzenie gdzieś przeczytałem)? Czy takie opinie mogą wynikać stąd, że praca developera i PM'a odbywa się po prostu na trochę innych płaszczyznach (ofc z pewną częścią wspólną) i developer nie widzi części pracy PM'a? Pytam bo zaciekawiły mnie te opinie pisane tutaj o pracy PM'a w Allegro gdy porównuję to stanowisko do moich doświadczeń z innych dużych firm w roli Product Manager/Product Ownera - gdzie PM/PO ma b.dużą odpowiedzialność, czyli w całości odpowiada za wizję i kształt produktu/usługi, tj. tego jak i dlaczego mają z niej korzystać klienci, czy i jaki produkt przynosi uzysk/wynik organizacji, musi czuć rynek i konkurencję, znać trendy konsumenckie w tym co rozwija, badać rozwiązania i decydować co zmienić, "spowiadać" się z kierunków i wyników prac nierzadko nawet i na zarządzie, "dogadzać" swoimi rozwiązaniami różnym interesariuszom, itd. Czyli bardzo stresująca praca, która dlatego jest dobrze wynagradzana. Czy ktoś ma inne doświadczenia? Podzielcie się pls. /Kandydat na PM w Allegro z doświadczeniem biznesowym w dużych organizacjach/
Praca w Allegro jest dość przeciętnie opłacana. Do tego wszystkiemu towarzyszy ciągły haos i nie malejące wymagania. Na koniec firma nie ma wizji odpowiedniego wynagorodzenia, omrewaloryzacjimprnsjinvs inflacja nawet nie wspominam. Niestety mit Allegro powoli Walimskie w gruzach, kiedys faktycznie bla to fajna firma… teraz aspiruje do corpo… ale nawet nie dorasta do pięt od strony procesów czy motywacji
Ile my musimy wiedzieć jako inżynierowie... To jest przepaść. Jako że lata 90-te minęły to obecnie na rynku bardzo dobrze sprawdza się forma współpracy pomiędzy biznesem a zespołem developerskim na zasadzie partnerskim. Developerzy że z niejednego pieca chleb jedli potrafią bardzo dobrze wspomagać pracę PO/PM, proponować rozwiązania biznesowe, nie potrzebują oni żadnych sztucznych stanowisk jak Project Manager aby ktoś miał nimi na siłę zarządzać. W Allegro jest pewnie różnie są PM-owie z którymi ciężko o jakąś współpracę która mogła by odciążać zespół developerski. Dodatkowo nie raz praca wolno idzie bo my mamy pytanie do tak zwanego "biznesu"… a kontaktujemy się przez PMa co czasem przy jego obłożeniu trwa bardzo długo. Na rynku zazwyczaj skraca się dystans pomiędzy biznesem a developerami i developerzy bardziej rozumieją co chce biznes. Nie ma żadnej warstwy translacji na tym styku, praca toczy się dużo szybciej. Oczywiście w drugą stronę pewnie też tak jest. Oczekiwałabym po prostu ludzkiego podejścia.
Czy ktoś kto brał udział w rekrutacji na allegro spring tech e-xperience i jest już po rozmowie, otrzymał już jakieś informacje na temat wyniku rekrutacji??
Teoretycznie feedback "do 2 tygodni, ale zazwyczaj jest to o wiele szybciej". Ja czekam tydzień i na razie cisza...
Zdradzi ktoś ile zarabia Product Manager w Allegro? Mid / Senior? Na tylu stanowiskach są podane stawki a na PM oferty są bez jawnych stawek, stąd pytania.
Niestety są ukryte aby developerzy którzy ciężko pracują i od których się wymaga więcej niż od PMa nie uciekli z firmy. Na rynku developer może dostać ponad 30k na UOP a w Allegro z max 19000 a taki PM mniej robi a więcej dostaje od nas. Niestety mamy w Allegro pod tym względem lata 90-te
To dlaczego nie zmienisz pracy na inną? Rynek jest chłonny. Co Cię trzyma, skoro możesz od tak zarabiać 11k więcej? Lepiej zrzucać na garb PM, to że zarabia więcej…
A kto powiedział że ja nadal tu pracuję? :D :D Wiele osób w tym roku odeszło. (Płaca rzędu 15000-17000 brutto dla osób z doświadczeniem ponad 5-6 lat no szanuje ale jednak inflacja, a koledzy którzy nie byli orłami zarabiają więcej i mówię o uop vs. uop ) Nie mnie oceniać czym się każdy kierował, ale jednak wynagrodzenie do wymagań jakie stawia Allegro nie są adekwatne. Produkt Manager to jednak nie jest kluczowa postać na projekcie. Garb PMa nie ma nic do tego. Jest to zaszłość, która małpujemy od zachodnich korpo jak google itp. Dlatego wiele osób nie kupuje po prostu tego co tutaj się dzieje. Wiele osób chce pracować w IT, ktoś kiedyś był kierownikiem sklepu, albo pracował w firmie dostawczej jako szef zmiany. Są tacy co ledwo co skończyli studia kupując projekty i myślą że są teraz królami życia bo dorwali pracę w korpo. Warto się zwolnić i bez znajomości spróbować znaleźć pracę nie w korpo - rzeczywistość szybko pokaże co i jak. Czasy są jednak inne :) ?
Zaglądam tu często, czytam te różne opinie i tak pomyślałam że podzielę się tym co wiem. Z wiadomych przyczyn nie mogę zdradzić czy tam pracowałam czy nadal pracuję :) zdecydowanie nie polecam pracy w dziale obsługi klienta i handlowym, tyle co się nasłuchałam różnych historii to moje :) z kategori drzewka allegrowego najniżej oceniam pracę chyba w motoryzacji, szkoda często było słuchać tych opowieści niektórych chlopakow, jazda na 4 kółkach dosłownie :) coś o zarobkach, zaznaczam że to moje prywatne oceny i opinie, w oparciu o pewne wnioski i historie ktore znam :) oczywiście te widełki oznaczają wynegocjowana podstawę i wypracowana bądź nie premie, i tak: - obsługa klienta: 2,5-3,5 tys zł netto - KAMowie: 3,5-5,5 tys zł netto - Category ownerzy: 4,5-7 tys zł netto - BUMowie: 6-8,5 tys zł. netto - BDMowie: 8-10 tys zł netto - najniższe kierownictwo działów to juz tak od 10 tys zł netto w gore… Mało, duzo? Kazdy ma inne odczucie napewno. Ja uważam ze jak na takie wielkie Allegro to sa to niskie wynagrodzenia. A juz szczególnie jesli wezmiemy pod uwagę Warszawę. Niektórzy moi znajomi na takich stanowiskach zarabiają wiecej pracują totalnie zdalnie z domu dla firm z Wrocławia czy Krakowa. Negatywnie oceniam szerzący sie nepotyzm w Allegro, ze ten załatwia prace zonie, ten bratu a tamta jeszcze komuś innemu. Od razu polityka i sejm przychodzą mi na myśl :) dziwne sa tez procedury wyborów kierownictwa wyższego szczebla, osobiscie słyszałam historie od chłopaków z motoryzacji jak to jeden z dyrektorów nie wiedział dokładnie co to marża i jak się ją liczy, a został wybrany głównie dlatego że podobno pochodzi z jakiejś znanej wpływowej rodziny właścicieli salonów samochodowych takze bez komentarza. Ten sam podobno też kiedyś wysłał pracownikowi przez pomyłkę maila z umową o pracę kogoś wyżej :) i dzwonił zaraz żeby tego nie odczytywał, usunął to, na co on właśnie tym bardziej otworzył potajemnie i spojrzał ile zarabia ktos tam :D a potem w bardzo jeden drugiemu opowiada w tajemnicy przy piwie i zaraz 50 osob wie ze ktos tam ma 15 tys brutto :D Ogolnie praca jest fajna, rozwojowa, mozna na pewno sie duzo nauczyć, atmosfera ogolnie ok choć to zależy od działu wiadomo, na minus ze coraz wieksze korpo sie robi, duzo ludzi odchodzi, sporo juz odeszło, pracują po rok dwa trzy, szczegolnie inżynierów, i w ogole duzo nerwowych ruchów wyczuwa sie z czasem teraz podobno jak ich akcje i notowania lecą na łeb i szyje. Zachłysnęli sie tym wejściem na giełdę. I za szybko uwierzyli chyba w pokonanie Amazona :)
Inżynierowie odchodzą bo tutaj zarabia się te X brutto mniej niż na rynku. Dwa wiele team liderów ponoć jest wypromowana przez to że długo siedzą i mają znajomości ale niekoniecznie się nadają do zarządzania ludźmi. Osobom z 10 letnim stażem proponuje się 17 brutto - niestety. Tutaj wiele czasu się przepala i płaci więcej jakimś produkt managerom którzy ograniczają inżynierów. Ciężko kogoś zrekrutować o wysokich skillach i małych wymaganiach co do płacy. Promuje się mało potrzebne stanowiska jak w korpo za zbyt duże wynagrodzenia. Produkt manager który stanowi punkt kontaktowy pomiędzy zespołem inżynierów a tak zwanym biznesem jest wąskim gardłem a w dodatku są to ludzie przebranzoweni z zacofanych stanowisk które są w zacofanych korpo mam na myśli Projekt Manager.
Nepotyzm i kolesiostwo są też w innych działach w Commerce, nie trzeba daleko szukać, wystarczy spojrzeć na dział na literkę "E" i to, że od roku szukają Category Ownera po tym jak pracujący tam manager pozbył się z zespołu trzech dziewczyn. I chroni go dyrektor oraz babka z HR, która pomimo zgłoszeń nic nie zrobiła. Dodatkowo koleś dostał w 2021 roku awans, mając w aktach dość świeże zgłoszenie od pracowników. Ręka rękę myje. W ciągu ostatniego roku wiele osób odeszło z Allegro, także na wysokich stanowiskach, firma rozwija się w sztuczny sposób mnożąc stanowiska, a i tak nikt nie wie czym ma się zajmować i kto ma być za co odpowiedzialny, tylko między działami przerzucają się kolejnymi tabelkami do wypełniania. Masa stanowisk to wydmuszka, czekam aż ta bańka pęknie i ktoś się weźmie za restrukturyzację. Jedynie sztucznie miła atmosfera, dobry socjal i super biuro sprawiają, że ludzie którzy tam pracują wierzą w mit idealnego pracodawcy.
Chciałem zapytać o to "a taki PM mniej robi a więcej dostaje od nas" - z czego wynika takie przekonanie, że PM mniej robi (lub nawet, że nie jest kluczową rolą na projekcie - bo i takie stwierdzenie gdzieś przeczytałem)? Czy takie opinie mogą wynikać stąd, że praca developera i PM'a odbywa się po prostu na trochę innych płaszczyznach (ofc z pewną częścią wspólną) i developer nie widzi części pracy PM'a? Pytam bo zaciekawiły mnie te opinie pisane tutaj o pracy PM'a w Allegro gdy porównuję to stanowisko do moich doświadczeń z innych dużych firm w roli Product Manager/Product Ownera - gdzie PM/PO ma b.dużą odpowiedzialność, czyli w całości odpowiada za wizję i kształt produktu/usługi, tj. tego jak i dlaczego mają z niej korzystać klienci, czy i jaki produkt przynosi uzysk/wynik organizacji, musi czuć rynek i konkurencję, znać trendy konsumenckie w tym co rozwija, badać rozwiązania i decydować co zmienić, "spowiadać" się z kierunków i wyników prac nierzadko nawet i na zarządzie, "dogadzać" swoimi rozwiązaniami różnym interesariuszom, itd. Czyli bardzo stresująca praca, która dlatego jest dobrze wynagradzana. Czy ktoś ma inne doświadczenia? Podzielcie się pls. /Kandydat na PM w Allegro z doświadczeniem biznesowym w dużych organizacjach/
Przepracowałam ponad rok w tej firmie w Customer Experience. Bardzo źle oceniam ten czas przez względu na wiele rzeczy. Allegro bardzo źle traktuje Sprzedawców i pracowników (zwłaszcza ich). Sprzedawcy, którzy wylewają swoje opinie i negatywne ankiety na pracownikach przez złe traktowanie przez firmę (zresztą słusznie). Zapominają, że po drugiej stronie jest też człowiek, który ma podobną i właściwie nawet gorsze położenie od nich. Sprzedawca, który zarabia miliony złotych w miesiącu, kwiat polskiego przedsiębiorstwa, nie jest w stanie napisać poprawnego zdania w języku polskim i pisze tak chaotycznie, że nie da się go zrozumieć. Wyraża swój gniew w stosunku do firmy na zwykłego pracownika, który nawet po opanowaniu wszystkich ,,skili" i mając maile, telefony podwójny czat jednocześnie (największy podludzim tej pracy), obrywa złą ankietą lub reklamacja, ponieważ napisał zbyt ładnym i zarazem nierozuzmiałem językiem dla Sprzedawcy. I co potem? Taka ankieta jest pretekstem do drugiej sytuacji i właściwie znacznie gorszej w skutkach, niż stres i męczarnia z polskim przedsiębiorcą, który nie skończył szkoły średniej. (usunięte przez administratora) Bardzo nie polecam pracy tam. Gdybym był szefem tej firmy, to bym przynajmniej sprawdzał co się dzieje (usunięte przez administratora) w własnej firmie. Tutaj jest taki (usunięte przez administratora), że spadki na giełdzie, miliony, miliardy strat i złe opinie właściwie z każdej strony świadczą, że nie winny jest pracownik pierwszej linii, który dostaje strzały z dwóch stron. Tylko dział jakości, HR i główna grupa zarządców, którzy są kompletnie nieprofesjonalni, skoro nie wiedzą co się dzieje w ich firmie.
Dlaczego usuwacie kluczowe zdania? Gdzie wolność wypowiedzi? Bierzecie udział w narodowym zjawisku brania w łapę od allegro?
Te wszystkie żydowskie firemki same się pogrzebią, już ledwo zipią. Bliżej niż dalej, niedługo będzie zawijka, zobaczycie ludzie.
Sami potwierdzacie swoją próżność i łapówkarstwo. Inni użytkownicy to widzą i będą korzystali z innych portali.
Pierwszy etap to kontakt telefoniczny i umówienie terminu spotkania online na Zoomie. Pierwszy etap to spotkanie techniczne z PMami. Po pierwszym etapie telefon z feedbackiem, zebraniem informacji o wymaganiach finansowych oraz zaproszeniem na drugi etap czyli spotkanie z leaderami oraz HR. Dzień po drugim spotkaniu telefon z feedbackiem oraz ofertą.
1 etap: życiowe case studies sprawdzające wiedzę i umiejętności 2 etap: trochę case studies ale głównie rozmowa o doświadczeniu itp.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Czy to prawda, że w Allegro nie ma autorskich kosztów uzyskania przychodu a osobom na stanowisku MID jakie mi zaproponowano z 10 letnim stażem płaci się tylko około 17000 brutto? Czy to jest poważna firma? To jest naprawdę dla mnie szokujące, że w taki sposób szanuję się inżyniera?
To i tak dobra kwota jak na mida w allegro. Płacą o wiele mniej midom, od których wymagają wiedzy i postawy seniora.
nie ma autorskich, a do pensji masz jeszcze dosc slaby dodatek on-call. jak trafisz do zespolu z kontraktorami to ciezko o awans. chyba zaden kontraktor nie ma seniora. wszyscy to software engineer. do takiego awansu potrzebujesz kilku pozytywnych opinii od innych z wyzszym poziomem kariery. w zasadzie ile wynegocjujesz, tyle masz
Serio? To ile ten senior w Allegro może w końcu zarobić? A to jakieś oceny są do awansu czy o co chodzi?
Żenująca butność i arogancja rekrutujących. Klimat, w stylu wiesz my nie mamy dress code dlatego jesteśmy wyluzowani i występujemy w t-shirt. Przepraszam, a ja taki sztywniak bo w koszuli. Właśnie luz powinien polegać na tym, ze każdy ubiera się schludnie i jak mu wygodnie, ale tu butność sięgnęła zenitu. Nie polecam.
Potwierdzam to spostrzeżenie. Butność i arogancję wyczuwa się na wstępie, później tylko się o tym przekonujesz. Ta start up'owa kultura pracy to jeden wielki karton. Rekruterki wywyższają się, głupie uśmieszki w trakcie rozmowy, poparskiwania, wymiany wzroków jakby jakimś kodem operowały - znacie to uczucie, kiedy nie znasz jakiegoś języka, np. chińskiego i nagle Twoi współrozmówcy zaczęli w tym języku się wzajemnie porozumiewać? To właśnie tak się czujesz na rozmowie o prac w allegro. Zupełny brak dojrzałości. Rekruter czyli talent sourcer bez żadnego że się tak wyrażę doświadczenia życiowego czyli po prostu brak szacunku dla drugiego człowieka. Praca w allegro daje mu władzę nad światem. Kandydat na rozmowie nie ma szansy się wykazać, gdy inni kończą za niego zdanie, udowadniają, że czegoś jednak nie wie lub oceniają czyjeś wykształcenie i życiowe wybory - dramat! Nie macie do tego prawa Najbardziej jestem zażenowany faktem informacji zwrotnej. A w zasadzie jej brakiem. Obiecujecie, że zadzwonicie, nie dzwonicie. Każecie czekać kolejne tygodnie, człowiek sam się próbuje z Wami kontaktować, nie odpowiadacie. Gdy już się zdzwonimy, dziwicie się, że nie dostaliśmy maila z podziękowaniem za udział w rekrutacji, bo wybraliście kogoś innego - to po co mówicie, że zadzwonicie??! Nie lepiej poinfomrować, że pozytywna informacja będzie ustna, a negatywna mailowa - szanujcie czas. A na deser dodam, że po tym feedbacku, po kolejnych dwóch tygodniach, dostaję jednak tego maila z odmową. Fatalne candidate experience - nigdy nie wiecie czy się gdzieś jeszcze nie spotkamy i w jakich okolicznościach, a sposób w jaki traktujecie kandydatów świadczy o firmie owszem, ale świadczy tez o was samych, sygnujecie swoje działania własnymi nazwiskami, które wierzcie mi jeden kandydat jest w stanie zapamiętać.
Szkoda że tak jest :(. Niestety, także niektórzy PMowie muszą popracować nad swoimi umiejętnościami miękkimi. Obraz Allegro jest inny niż się to maluje w mediach, ale cóż nic na to nie poradzimy.
haha czemu mnie to nie dziwi? co najmniej kilka osób z rekrutacji to stare znajome-wyjadaczki z Haysa, wtedy też tak wymienialy spojrzenia na spotkaniach, jedna drugą wciągnęły do Allegro i oto proszę, wielkie ekspertki.
kolesiostwo - taki kolesiowski nepotyzm. mam żal do siebie, że wcześniej tego nie dojrzałem, ile to sygnałów ostrzegawczych było! dobrze, że rekruter to bedzie niedługo wakat na wyginięciu, bo potrzebna bedzie skuteczność i candidate experience z prawdziwego, autentycznego zdarzenia, no ale do tego potrzebna jest kontrola rekrutacji i odpowiedni HR
Czy możesz proszę zdradzić na jaki rodzaj pozycji startowałeś? Na Product managera jest rozmowa techniczna 1.5h. Zastanawiam sie czy zmienili strategie czy zadanie jest uzaleznione od pozycji. W pierwszym kontakcie rekruterka była miła, chyba dobrze mi się trafiło, bo o z tego co piszecie już tu potrafią się trafić kwiatki:)
Czyli brak profesjonalizmu i odpowiedniego przygotowania osób, które są też ambasadorem marki, bo takimi są też rekruterzy - swoja droga powinni być na liście do zwolnienia ;)
Zero odpowiedzi, która miała być w podanym terminie dotycząca zadania rekrutacyjnego. Po co na coś tracić czas i się uczyć jakichś bzdet na poziomie studiów IT i później nie mieć tego nawet wyników dla siebie? Nie polecam
Dokładnie to samo! Zero feedbacku, a informacja zwrotna wysłana po terminie. Nawet w treści maila nie wpisali stanowiskna które rekrutowałem, tylko "job name". Człowiek spędza czas na rozwiązywaniu zadań, a nawet nie dostaje wyników.
Miałam taką samą sytuację, nie polecam. Osoba na techniczna na rozmowie była mega znudziona jakby siedziała tam za karę. Szkoda czasu na taką firmę.
Czy ktoś ma doświadczenia z rekrutacji na project Specialist czy seniora ? Jakie zadania dają i jak przebiega rekrutacja ?
Najgorsza platforma w Polsce. Nie pozostaje nam nic innego jak sprawy zgłaszać do UOKiK. Jeżeli będziemy zgłaszać to tylko w taki sposób ALLEGRO NAUCZY SIE SZANOWAĆ KLIENTÓW! Założyłem konto firmowe, wszystkie dokumenty, dowód osobisty, przelewy weryfikacyjne itp poszło pozytywnie. ... do czasu... Wystawione kilkadziesiąt ogłoszeń ktkre zostały usunięte w ten sam dzień i konto zablokowane na stałe i zadanie kilkaset złotych za ogłoszenia co oczywiście jest to próbą wyłudzenia pieniędzy co będzie skutkowało złożeniem zawiadomienia do prokuratury. Nie stosują się do swojego własnego regulaminu. Regulamin to jedno a jakie decyzję podejmują to drugie że się nie możemy niczego dobrego spodziewać.... ZALRASZAM WSZYSTKICH ŹLE POTRAKTOWANYCH DO SKŁADANIA SKARGI NA ALLEGRO DO UOKIK ORAZ RZECZNIKA SPRAW OBYWATELSKICH
a co za różnica jest między product managerem a projekt specjalist? produkt manager jest wyżej? projekt specjalist to pm? są różne ogłoszenia
Product Manager to w Allegro jakaś niedorzeczność. Osoby na tym stanowisku nie raz nie mają doświadczenia technicznego i bardzo wąsko patrzą na końcowy produkt. PM jest tylko PMem to nie jest kluczowa rola w projekcie. Dlatego dla nas jest dodatkowy nie raz balast w pracy. W większości bardzo dobrych SH cały team uczestniczy w pracach na produktem, pracuje ramię w ramię z biznesem. W allegro jest jeszcze bardzo zacofane podejście PM to osoba która stanowi mur pomiędzy Dev Teamem a szeroko rozumianym biznesem.
Czesc, mam pytanko odnośnie stanowiska Customer Service Specialist w Allegro, czy ktos moze mi powiedzieć czym ten dział sie zajmuje, jak sie tam pracuje itp. Trudna jest rekrutacja na to stanowisko ? Wszelkie informacje mile widziane :)
W drugim etapie rekrutacji na stanowisku grafika po przygotowanym zadaniu rekrutacyjnym, rekruter nie potrafi udzielić odpowiedzi odnośnie wyboru kandydata mimo swoich wcześniejszych zapewnień, że wróci z feedbackiem. Trochę to słabe jak na tak profesjonalna firmę.
Dział reklamy - poziom managerski to (usunięte przez administratora) Ludzie kompletnie nieprzygotowani do takiej roli, nie rozumieją biznesu jakim zarządzają. Wieczna praca po godzinach i telefony/maile od nich w nocy czy na urlopie (bo zupełnie sobie nie radzą sami). Jak tak ma wyglądać praca w dużej firmie to ja naprawdę dziękuję.
Niestety allegro to najgorsze co mogło spotkać polski rynek ecomm. Omijajcie szerokim łukiem!
Bywalam przez ostatnie 2 tyg w biurze w q22 - głównie same zespoły konsultantów. Szkoda że nie naszych etatowych pracowników.
Witam wszystkich, mam pytanie odnośnie pracy przy obsłudze klienta. Zastanawiam się nad tym stanowiskiem ze względu na możliwość pracy zdalnej. Jaka jest pensja? Jak są traktowani pracownicy? Czy szkolenie w siedzibie w Warszawie trwa długo i jakiej jest jakości, jacy są ludzie? Niestety walczę z depresją oraz lekką nerwicą i nie chcę wpakować się w (usunięte przez administratora) ale Wasza opinia może dać mi choćby jakieś światło czego mogę się spodziewać.
Atmosfera i ludzie spoko. Pensja 2600 netto + pkty my benefit + premia od wyników (do ok 10-15%). Sama praca tragiczna - zapieprz ogromny, musisz robić kilka rzeczy na raz. Obsługa sprzedającego to tak naprawdę ciągłe użeranie się z niezadowolonymi i często chamskimi ludźmi (sprzedający nie lubią Allegro). Nie wiem, czy to dobra praca z nerwicą i depresją.
Serio 2600 zl netto? To za takie pieniadze mizna sie utrzymac??? Serio w lidlu wiecej placa.
2600 netto to jakieś 3500 brutto. Ile chciałabyś zarabiać na podstawowym stanowisku? Pewnie w Lidlu czy Biedronce zapłacą więcej> Ba w magazynie Amazona zarobisz więcej ale praca też chyba trochę cięższa co? Jednak siedzenie przed komputerem i odpisywanie klientom na zgłoszenia z domowego zacisza, bo przecież cały czas praca jest zdalna, jest chyba trochę przyjemniejszą pracą niż wykładanie towaru, zapieprz na kasie czy jeżdżenie z plecakiem po sklepie, o notorycznych nadgodzinach i zapierdzielu z braku personelu nie wspomnę. Tak 2600 netto to nie jest dużo pieniędzy ale argument w Lidlu zarobię więcej do mnie nie dociera.
Tak tylko że za 2500 w systemie zmianowym, 24/dobę, 7dni w tygodniu , też w święta to jednak mocno średnia opcja. Dyspozycyjność na 100% a hajs.. mocno do kitu.
I sprzedający mają rację. Zasady allegro dla sprzedawców to kpina i totalny brak człowieczeństwa.
To zależy jakie masz ambicje. Oczywiście praca Lidl czy Biedra to są trochę (usunięte przez administratora) prscy ale jednak wymagają organizacji pracy i uczą odnajdywania się w różnych sytuacjach. To procentuje przy zmianie pracy. Schematyczna praca za kompem gdzie jak automat odpisujesz to sam bez włączania mózgu zapewne jest lzejsza fizycznie ale w absolutnie żaden sposób nie rozwija. Nawet sposobu myślenia bie zmienia, co jednak dzieje się w dynamicznych sytuacjach pozornie łatwych w marketach. Każdy rekruter chętniej przyjmie kogoś z Lidla noz z allegro. Taka prawda
Hej ile może zarobić w Allegro Team Leader na własnej działalności. Ktoś się orientuje jakie są stawki?
Od następnego roku: - rachunki za gaz co raz wyższe - za prąd co raz wyższe - inflacja 7% - nowy szał - art. spożywcze droższe - mieszkania droższe - raty kredytów A co z pensjami inżynierów? Czemu u nas więcej dostaje jakiś produkt manager niż inżynier?
A dlaczego prywatna firma ma ponosić koszty złego zarządzania państwem? Przecież oni tez dostaną po (usunięte przez administratora) nowym ładem. Niektóre lokalne przedsiębiorstwa zbankrutują. Jak się głosowało, tak się ma. I jak się nie głosowało - tez się ma. Za wymienione przez Ciebie czynniki to nie firma odpowiada, tylko rząd oraz jego wyborcy (oraz ci, którzy na wybory nie poszli). Do nich złóż podanie o wyrównanie kosztów życia
Dlatego wiele firm będzie pewnie chciało podnieść pracownikom pensje. O ile są dla nich wartościowi. Jak to bywa zawsze to rynek dyktuje warunki. Można na to popatrzeć, także z zupełnie innej perspektywy: - skoro firma x daje przy wynagrodzeniu opartym o umowę o pracę 20% more, a stawki tutaj od 7 lat czyli odkąd pamiętam są niższe niż na rynku to wiadome że będzie spory odpływ ludzi już teraz jest problem z zrekrutowaniem dobrych osób.
Strony wyszukiwań na początku powstania Allegro były łatwe do obsługi, o wiele czytelniejsze. W tej chwili po wpisaniu jakiejś frazy w wyszukiwaniu w odpowiedniej kategorii występują przedmioty niezgodne z kategorią i frazą wpisanymi do wyszukiwarki. Ocena 1 w skali do 10 - w odniesieniu do pierwszych lat działania Allegro.
(usunięte przez administratora) obsługę sprzedającego (nie istnieje) to jest dramat. Rozpieściliście kupujących do granic możliwości i robią zwroty z byle powodu - wszystko dla zysku allegro, zero zasad PRO dla sprzedawcy! W prawie polskim jest zapis do 14 dni zwrotu środków za zakup i jak czytam te ponaglenia w środku weekendu, po 30 minutach to chcę mi się śmiać. Traktujecie małych sprzedawców jak ście.wa - kosmiczne prowizje, wymogi, ciągłe zmiany. Wszystko po to by wygryźć rynek drobnych handlarzy i wydoić ich najpierw do CNA. Ten portal to jeszcze przez chwilę zło konieczne dla sprzedawców. Allegro od 12 lat puka w (usunięte przez administratora) od spodu. (usunięte przez administratora)i.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Grupa Allegro Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Grupa Allegro Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 263.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Grupa Allegro Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 132, z czego 16 to opinie pozytywne, 64 to opinie negatywne, a 52 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Grupa Allegro Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Grupa Allegro Sp. z o.o. napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
