Wiecie cos na temat pracy w Katach na czesciach serwisowych w Hilo. Podobno tam jest lepiej i potszebuja do pracy.
Całkiem spoko atmosfera, kasa, jak się zsumuje wszystko to całkiem nie najgorzej, Kierownictwo się czepia, ale ogólnie to starają się dbać o pracowników. Pracowałem na nowym magazynie na Chomiczej u P.Ł, ale również pracowałem w Kątach na częściach serwisowych i jest zdecydowanie o niebo lepiej w Kątach
pracowalem w hi lo w 2009r zarobki wtedy wynosily 1550 zl netto jezeli oczywiscie Pelikan nie zabral premi obecnosciowej bo mu sie cos nie spodobalo.brak poszanowania dla pracownikow pretensje o to ze na dziale serwis jest krzywo ulozony karton a przeciez czlowiek po paru godzinach przezucania 37 i wiekszych paneli lcd juz nie zwraca uawagi czy poukladal to rowno czy nie niech 1 z 2 sam przyjdzie poprzezuca troche 42 i zobaczy czy to tak lekko, organizowane byly zebrania na koniec zmiany by nam powiedziec jak zle pracujemy i wgle ogolnie atmosfera do kitu. nie polecam
Jeżeli dotrze do was brzostek lub łoński, to będziecie mieli piekło. Natychmiast wprowadzą terror, brak poszanowania dla pracowników. Zaczną się zwolnienia i rotacje pracowników.Głupie zebrania przed i po pracy. Natomiast zarobki i premie w każdym oddziale są inne. Prawdopodobnie nie ulegną zmianie. Jeżeli te dwa orły do was nie dotrą (a wasza firma dała im popalić jak oni byli w LG Biskupice Podgórne), to raczej nic się nie zmieni.
Witam , ja pracuje w LG Mława , a od kwietnia ma nas przejąć HI-Logistics , może ktoś napisać o np zarobkach , premiach , socjalnym ? Jakieś dodatki funkcyjne ? ile procent premii miesięcznie ? Jakie stawki ? itp Z góry dziękuje
Jak ktoś szuka zatrudnienia na dłużej to na pewno nie przez Pollux ! Obiecują ciągłość zatrudnienia, a zwalniają po miesiącu z dnia na dzień bez powodu żeby zatrudnić nowych pracowników i oczywiście mieć z tego kasę.Beznadzieja agencja pracy. Jeżeli chodzi o prace to nie ma tragedii zależy też gdzie się wyląduje. Można stwierdzić że nikt kto dłużej pracuje w HiLo nie jest normalny. ;) Szczególnie liderzy , straszni konfidenci robią wszystko żeby podlizać się kierownictwu. Brak szacunku do ludzi ..Bardzo ale to bardzo zła organizacja pracy.. Kwestia przyzwyczajenia. Najgorsze że wszystkie stanowiska załatwiane są po znajomości ;x
Miałem okazję pracować w tej firmie na stanowisku biurowym w HiLo na Niemcy. Niestety komentarze, które pojawiły się na tej stronie odnośnie kierownictwa to stuprocentowa prawda. Dwójka głównych polskich menadżerów to śmiech na sali - po prostu jeden głupszy od drugiego. Ciężko o większych prostaków. Generalnie ludzi maja gdzieś i wcale tego nie kryją, ze jeśli się komuś nie podoba to niech spada i wezmą sobie kogoś innego na jego miejsce. Jeśli ktoś jest ogarnięty to szybko składa wypowiedzenie i rozpoczyna prace w innej lepszej firmie. Nikt normalny nie pozwoliłby siebie długo traktować w ten sposób, jaki można doświadczyć w tej firmie. Być może jedynie jest to dobre miejsce dla wszelkiej maści przydupasów, którzy aby zaimponować menadżerkom są w stanie dopuszczać się nawet bardzo ohydnych czynów względem innych pracowników. A później ci menadżerowie i tak zasadzą nawet i temu przydupasowi kopa. Także jeśli nie masz innego wyjścia i masz przysłowiowy "nóż na gardle" to możesz spróbować pracy w tej firmie. Aczkolwiek dopóki szefują tam te co najmniej dwa głupki, nic się tam zapewne nie zmieni na lepsze.
Bardzo trafna i mądra wypowiedź.Popieram w całej rozciągłości. Ja na szczęście poszedłem po rozum do głowy w miarę szybko, bo już po miesiącu obcowania tam z tą hołotą..-NIE MAM NA MYSLI NATURALNIE TYCH BIEDNYCH NORMALNYCH ZWYKŁYCH PRACUSIÓW..
A nie wiem czy wiecie że P.Ł. i pan Brzostek to familia ;P rodzinka ;PPPP
Ja też tam pracowałem, tyle, że trochę dłużej - kilka lat. I zgadzam się z wszystkimi wcześniejszymi opiniami. A ten, który nie myśli normalnie (totalny i.........cyl) - ten, który podpisał się jako żądza niech się tutaj zatrudni. Szybko zrozumie, że nic się tutaj nie zmieniło na lepsze. Prosty przykład: czy w naszym kraju coś się zmienia na lepsze? Na pewno nie. Tak samo jest w HILO. Nic nie zmienia się na lepsze, dopóki władzę mają cały czas te same osoby. Jak by ich nie było, to zmiany na lepsze na pewno by zaszły.
Jak ktoś może to niech omija tę firmę szerokim łukiem...Wiem co piszę bo pracowałem tam..Krótko bo krótko , ale jednak. Teraz pracuję w DSV Nowa Wieś Wrocł. i jestem zadowolony - POLECAM TĘ FIRMĘ (potrzebują na magazyn). Jak ktoś się nie boi roboty to będzie miał dobrze, no i normalne kierownictwo
TO ogłoszenie odpowie Ci na nurtujące Ciebie pytanie :) powodzenia !!! operator wózka widłowego data przyjęcia oferty 08.10.2014. miejsce wykonywania pracy Biskupice Podgórne NAZWA I ADRES PRACODAWCY HI LOGISTICS EUROPE SP. ZO.O. Poszukuje kandydatów na stanowisko: OPERATOR WÓZKA WIDŁOWEGO Do zadań wybranej osoby będzie należało: załadunek aut wyrobem gotowym,praca na rampie,kontrola stanów magazynowych,gospodarowanie przestrzenią magazynową Od kandydatów oczekujemy: wykształcenie: min. podstawowe, kierunek wykształcenia: brak doświadczenie zawodowe: min. 3 m-ce na stanowisku, uprawnienia/umiejętności/specjalność: uprawnienia do obsługi wózków widłowych, umiejętność sprawnej obsługi wózka widłowego inne: Pracodawca oferuje: rodzaj umowy: umowa na okres próbny, zmianowość: trzy zmiany wysokość wynagrodzenia: 2.300,00 zł brutto system wynagrodzenia: czasowy, miejsce wykonywania pracy: Biskupice Podgórne, data rozpoczęcia zatrudnienia: 08.10.2014r. dodatkowe informacje:
"Witam", jeżeli chcesz uzyskać dodatkowe informacje na temat pracy w hilo, to wystarczy,że przeczytasz wszystkie posty na tym forum. Kiedyś było ich więcej, ale zostały usunięte przez admina. Ale już to, co jest na tym forum powinno ci wystarczyć.
Polska kadra zarządzająca w tej firmie DNO! mają ludzi za śmieci
jeżeli chcesz zobaczyć jak pracuje się w kraju skośnych..drzew to zatrudnij się w tej firmie. Nie życze nawet najgorszemu wrogowi pracy tam, kompletny haos i bałagan,i to nie przez włodarzy...tylko przez naszych MUZGÓW
A wie ktoś coś o pracy w biurze tam (dla logistyków)?
O rzesz ty, takich numerów u nas nie robił - chodzi o chowanie modułów. Ale wszystko inne tak. Czy jego mentorem nie jest czasami niejaki "Brzostek"? Ten wprowadził u nas taką fatalną atmosferę w pracy. Gdzie zwykły wózkowy liczy się tak, jak "wyznawca wiary mojżeszowej" podczas II wojny światowej u nazistów.
Tam, gdzie miałem z tym gościem do czynienia (jeżeli piszemy o tym samym gościu), nie nosił takiej koszulki, ale jest on szczupły, ma czarne włosy. Acha, jeszcze jedno. Bardzo lubi po cichu podkraść się do pracowników, np. pomiędzy "alejkami" i podsłuchiwać o czym mówią i natychmiast ich opie....ć i oczywiście karać.
Z całą pewnością myślimy o tym samym typie...Nic dodać nic ująć. A i lubi prowokacje typu schowanie u drugiej firmy np palety modułów.A ty se chodź i szukaj do usranej śmierci, a jak już to jakimś cudem znajdziesz to udaje wielce zdziwionego jak to się mogło stać...
Czy czasami ten ktoś, ma inicjały: P.Ł ? Jeżeli tak, to wiem o kogo chodzi. A zebranka, to totalna porażka....
Witaj!Niestety nie zdążyłem poznać nazwiska osoby, o której pisałem wcześniej. Przyszło mi tam pracować zbyt krótko,heh Mogę dodać jedynie tyle że osobnik ten paradował w żółtej koszulce z napisem SUPERVISIOR (i nie był to manager, który był w porzo gościu)
Praca na magazynie po biedronce niby OK,ale...jest tam pewna nawiedzona osoba o imieniu zaczynającym się na P...- chodzi i wydziera tylko trepa na pracowników. No i te codzienne zebranka - miodzio -:))
Ja nie narzekam . Pracuje w Hi Lo za 6000 miesiecznie . Jestem operatorem wozka typu reach truck . Mala ròżnica jest tylko gdzie jest moje hi lo , bo nie w chorej Polsce
Omijać szerokim łukiem,idziesz na 8 godzin wracasz po 12 lub 16tu godzinach do domu. W Kątach magazyn na niemcy masakra na byłej biedronce troche lepiej.(usunięte przez administratora)