Jak wyglada okres urlopowy czy firma jest zamykana na 2 tygodnie czy kazdy indywidualnie bierze urlop
Każdy indywidualnie, ale trzeba mieć też na uwadze, że mamy pandemie, która rządzi się swoimi prawami i np. rok temu w sytuacji głębokiego lockdownu, kiedy było mniej zamówień, a pracodawca chciał uniknąć zwolnień były albo postojowe albo przymusowe urlopy.
nikt mi nie dał znać co do przyjęcia do pracy do tej pory tak trudno jest dać znać komuś ja czekam nikt za mnie rachunków nie zapłaci żenada obiecują na dniu próbnym mówią że wszystko ok że praca na stałe że trzeba mieć zdolności manualne ja je mam praca pakowacz była
To pytanie było, ale zniknęło. Jak się współpracuje z obcokrajowcami? Jak odnoszą się do Polaków?
jak się układa współpraca z obcokrajowcami na produkcji? Jak się traktuje Polaków i jak obcokrajowców? Czy się dogadujecie?
szybko, kilka pytań, opis warunków - 2800 brutto, trzy zmiany, praca stojąca
standardiwe
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Specjalista ds. Wentylacji Mechanicznej (Rekuperacja)
Przez jakie agencje przejmuje /przejmował wabco we Wrocławiu.?
Jak wygląda praca w BHP ? jakich zarobków można się spodziewać? ile pracowników jest na zakładzie we Wrocławiu ?
Praca w WABCO nawet mi się podobała tylko jeden minus małe zarobki,a tak całkiem nie było źle jak piszą nie którze osoby dla studentów i początkujących osób to jest dobry start a w ogóle miłe zespół pozdrawiam pracowników z zakładu na Ul.aleksandra Ostrowskiego.
powiem tak stanowiska na inżyniera tylko po znajomości, nie ma szans się dostać normalnie, wieczne układy, hr niepotrzebne ale pracę ma, niedługo to się skończy system zastąpi tych, którzy nie dają żadnej wartości dodanej. pozdr
no tak prowadzone są sztuczne rekrutacje na pracuj.pl które sie nie odbywają, ale hr musi coś robić zęby nei było zę tylko paznokcie obgryza
@haha to bez znajomości nie idzie się dostać?
Witam. Potrzebuje szczerej opini? Czy jestem tam prxywiazany doaszyny, czy praca jest monotonna i jakie sa realne zarobki bez nadgodzin i z nadgodzinami i ile trzeba zrobic zeby zarobic 4500
Praca stanowiskowa, ludzie sami narzucają takie tempo że poczujesz się jak na taśmie. 3500 brutto dostaniesz na start.
Przelali już kasę na kartę kaufland czy trzeba jeszcze poczekać?
Się pytam gdzie są związki k..ówa nabrały wody w usta
Gdzie są związkowcy ? uciekli, ukryli się w domu a Wam każą chodzić do pracy :):). Lepsze pytanie - gdzie teraz są społeczni inspektorzy pracy ? powinni podjąć jakieś działania, a co robią ? kryją się tylko pod tym stanowiskiem i biorą dragi w pracy. Kiedy ktoś się weźmie za tę bandę nierobów ???
Inspektorzy to mają mało do powiedzenia a z firmą negocjują związki konfederacja i solidarność.Wiesz łatwo być przewodniczącym jak wszystko jest ok biznes się kręci niby coś robią jeżdżą na szkolenia tam wiadomo ogień firma daje to co chce dać a oni mówią że wynegocjowali a reszta im klaszcze a i jeszcze parę wycieczek zorganizują ale jak jest kryzys to siedzą cicho i nic nie załatwiają kryzys obnażył nasze związki (usunięte przez administratora) i dwa metry mułu, ŻENADA
Idealne miejsce do wylania smrodu. Odwaga twoja chowa się za nickem. Normalnie mając jakieś uwagi fajnie byłoby załatwić to w twarz. Kozak w necie.....resztę sobie dopisz..
Widzę że trafiłem w sedno czuły punkt ale niestety taka jest prawda nasze związki żeby była jasność chodzi mi o zarząd w 90 % to leserzy którzy dzięki temu że są w zz to nic nie robią i są pod ochronką a te 10% to prawdziwi idealiści czyli 1-2 osoby pozdrawiam
Poczytaj ustawę, przy zwolnieniach grupowych nie do końca związki zawodowe maja ochronę, jakbyś był w ZZ to dostawałbyś codziennie info co robią związki zawodowe i czym się zajmują, najwięcej zawsze krzyczą Ci co maja ZZ w du...pie
Proponował bym przeczytać dwa posty wcześniej to co napisałem,czyli robicie to na co firma wam pozwala i nic ponad ewentualnie co dla firmy jest dobre czyli np.ostatnie 500zł.w marcu żeby wszyscy przychodzili super dla firmy ale dla nas jak ktoś zachoruje to kto beknie wy my nie oni a zz są po to żeby wg prawa mogły walczyć o dobro pracownika.Po wpisie podejrzewam kto napisał post na który , odpowiadam,przew.kp proponował bym bardziej,zaznajomić się z kp i dobierać sobie lepiej współpracowników ,a nie takich co się slizgają po twoich plecach życzę miłego dnia
Sflustrowani w sensie
A co ty chciałeś od związków? Za rękę nie ma cie kto potrzymać? A może cie malutki, trzeba przytulić? (usunięte przez administratora) Jak ci tak źle, to czemu się nie zwolniłeś. Kasę w kieszeń i nikt cię już nie bedzie w WABCO cięmiężył.
Widzę że są problemy kolejnej osoby czytania ze zrozumieniem,jak takowe są,to proponuję czytanie kilka razy,jak to nie pomoże,to jeszcze kilka i tak do skutku jak w szkole podstawowej,a jak to nie pomoże to może jakieś korepetycje.
Kolega wyżej dobrze napisał, myśle że nawet nie jesteś zrzeszony w żadnym związku. Do powiedzenia nasz dużo, jednak tylko anonimowo. Jak koleżanka wyżej napisała „kozak w necie...,,,,”
@Wózkowy A ja widzę, że trafił nam się tutaj kolejny specjalista od zarządzania w dobie kryzysu. Nic, tylko jęczeć, ale konkretów żadnych. Mógłbyś nam mój drogi wyjaśnić, co wg ciebie powinny robić teraz ZZ? Bo chyba doskonale wiesz co powinny, skoro tak bardzo podkreślasz, że niczego nie robią? Podziel się z nami tą wiedzą. Podziel się z nami także tym, dlaczego osobiście nie postarałeś się by zostać trzecim idealistą na czele związków, skoro jesteś oburzony ich działaniem? No i jeżeli już rzucasz oskarżenia typu "oni nic nie robią" to konkretnie, z imion i nazwisk, kto? I dlaczego nie zgłosiłeś tego do przewodniczącego danego ZZ, tylko lejesz bezpodstawne szczyny w internecie? Pamiętaj tylko o tym, że oskarżony ma prawo wiedzieć, kto jest oskarżycielem. Śmiało. Powiedz nam wszystkim, kim ty jesteś i co takiego osiągnąłeś w życiu i w tej firmie, że daje ci to podstawy do krytykowania i oceny pracy osób, o której jak widać nie masz zielonego pojęcia? Kto dał ci prawo do rzucania w ich kierunku oskarżeń, na które nie potrafiłbyś przedstawić żadnych dowodów? Nie masz niczego, poza swym infantylnym tupaniem nóżką, bo odwagi, żeby iść i zarzucić im to prosto w twarz też ci brak.
A powinni chociaz nie pozwalac na zmuszanie pracownikow do brania urlopow kiedy nie ma pracy . Co kilka dni jest taka sytuacja ze przychodzi kierownik i namawia na urlop . Powinni dawac postojowe a nie zmuszac do urlopow . Zatkalo kakao ?
Od tego macie związki, żeby interweniowały w tej sprawie. Nikt nie może zmusić pracowników do pójścia na urlop (chyba, że zaległy), bo jest to niezgodne z prawem. Jeden z przewodniczących przypominał o tym kilkukrotnie. Kilka osób przecież nawet to zgłosiło, tylko ich sytuacja była inna - pracodawca dał im opcję przeniesienia na inne stanowisko, na co się nie zgodzili (pracodawca ma prawo przenieść pracownika na inne stanowisko do 3 miesięcy). Poza tym, jeżeli znacie swoje prawa, to dlaczego z nich nie korzystacie? Ktoś was zmusza? W jaki sposób? Trzyma za rękę/telefon podczas wypisywania wniosku urlopowego? Ktoś przystawia wam broń do głowy?
Pracujesz tam od wczoraj madralo ? Jak nie zgodzisz sie na urlop to jako pierwszy wylatujesz z firmy . A darmozjady ze zwiazkow nic w tej sprawie nie robia .
Pracuję już ładnych parę lat i jakoś nie słyszałem, aby kogokolwiek w taki sposób potraktowano, a wiesz dlaczego? Bo takie praktyki są niezgodne z prawem i gdyby taka sytuacja miała miejsce, znalazłaby swój finał w sądzie pracy. O aferze na skalę województwa, czy nawet kraju już nie wspomnę. Zwłaszcza, gdyby chodziło o członka związku zawodowego, bo po to są między innymi związki - by stać między pracownikiem, a pracodawcą i pilnować, by takie patologie nie miały miejsca. Jeżeli ktokolwiek próbuje cię zastraszać utratą pracy, czy wywierać nacisk by zrobić coś co jest bezprawne to natychmiast zgłoś to swojemu przewodniczącemu, by mógł podjąć działania, a nie żalisz się w internecie. Postąpisz, jak trzeba to nie ty, a twój przełożony zostanie ukarany lub straci pracę. Więcej asertywność i odwagi w walce o swoje prawa, a mniej lania niepotrzebnego kwasu.
Tak, od razu na skale swiatowa. Sam Trump by interweniowal a Navy Seals juz by tu plyneli... Bredzisz chlopie! Widać jak bardzo jestes oderwany od rzeczywistosci. Czyzbys nie wiedzial jak pracodawca pozbywa sie niewygodnych pracownikow? Wiesz ilu ludzi zostalo zwolnionych z dnia na dzien? Przychodzi kierownik i mowi ci ze jutro nie pracujesz. Tak masz racje na pewno nikt z nich nie byl czlonkiem zwiazkow buahaha!
Nie moja wina, ani także związków, że ktoś jest życiową łajzą i daje się robić w bambuko, bo nie potrafi korzystać ze swoich praw. Tak samo niczyją winą nie jest nie staranie się o przedłużenie umowy o pracę. Jeżeli ktoś ma umowę z okresem wypowiedzenia jednego dnia no to czyja to wina? Związków? Tuska? A może PiSu? Naprawdę zabawna zaczyna być nieudolność życiowa co niektórych, którą swoją drogą właśnie reprezentujesz, skoro takie oczywiste kwestie są dla ciebie tak oburzające i nienaturalne. W kwestii oderwania od rzeczywistości, cóż... Kiedyś jeden kierownik chciał mnie zwolnić, bo po prostu za mną nie przepadał. Nie udało mu się. Zarząd najpierw wysłał go na zaległy przymusowy urlop, na którym miał przemyśleć swoje zachowanie, a po kolejnej akcji z innymi pracownikami został dyscyplinarnie zwolniony. Nikogo nie obchodziły ani jego kilkunastoletni staż, doświadczenie, czy zasługi dla firmy. Także jak najbardziej bazuję w moich wypowiedziach na rzeczywistych przykładach, a ty? Na szczeniackich pyskówkach życiowego nieudacznika, który nie potrafi rozwiązać żadnego problemu, jak należy, tylko jęczy i szuka winy w innych? Gratuluję podejścia. Naprawdę jest mi ciebie żal. A skoro związki takie źle to wypi...sz się. I skoro firma również zła to wyp...odwiedzenie napisz. Jednego nieudacznika mniej ;)
A pan przez swoje wypowiedzi potrafi tylko obrażać.Wczesniej napisał pan że związki są po to aby bronić pracowników a teraz że nie to,poco one są masło maślane bez odbioru
Nazywanie rzeczy po imieniu nie ma nic wspólnego z obrażaniem. Żaden przedstawiciel ZZ nie ma kryształowej kuli w czterech literach, żeby wiedzieć, że pan czy pani X jest przymuszany/a do czegokolwiek. Takie sytuacje trzeba zgłaszać, a nie jęczeć o tym anonimowo w internecie, że tak jest i nie podejmować osobiście żadnych kroków by związki mogły zadziałać. Jeżeli ktoś was okradnie to nie pójdziecie zgłosić tego na policję, tylko będziecie jęczeć, że powinni coś z tym zrobić, a nie robią nic? Analogicznie w przypadku związków - skąd przewodniczący ma wiedzieć, że pan X czy pani Y wywiera nacisk na swoich pracowników, skoro żadna sierotą nie przyjedzie i nie powie mu tego wprost? Z fusów ma sobie to wywróżyć? W internecie to każdy tyle ma do powiedzenia, a w rzeczywistości nie potrafią wejść po schodach i powiedzieć zdania, czy dwóch. Jeżeli to nie jest nieudolność, to co niby? To jest dopiero żenada.
A co oni w innym zakładzie pracują,a może tak się interesują tym co się dzieje w zakładzie chłopie ogarnij się,chyba że Ty należysz do zarządu zz i tak zatwardziałe piszesz takie bzdety każde szanujące się związki chodzą wiedzą szybciej niż zwykły pracownik i same reagują co się dzieje w danym grajdole zaspokoję twoje zainteresowanie tak już nie należę do zz
W innym nie. Ale w trzech filiach jednego (LP1, LP2, Reman). Jest to spora ilość członków związków do ogarnięcia, zwłaszcza w systemie trzyzmianowym. Nie należę do żadnego zarządu, ale do ZZ już tak. W przeciwieństwie do takich, jak ty. Związkowcem nie będę, składek płacić nie będę, ale oczekiwać cudów i krytykować to już tak. Skoro tak doskonale wiesz, jak powinny działać związki to śmiało - zorganizuj i szefuj takiemu ugrupowaniu. Chętnie zobaczę, jak robisz to lepiej, niż obecne ZZ. Przecież to takie proste...
Widzę urojeń ciąg dalszy? Nikt cię nie pozdrawiał, no chyba, że środkowym palcem. Ale racja, Wabco i ZZ to moi superbohaterowie, tacy lokalni Avengers. Z tym, że z ciebie to marny Ultron. Co najwyżej możesz przyjąć miano Uryna, bo jedyne co potrafisz to bezczelnie szczać na czyjś wizerunek. Kończ waść i dalszego wstydu sobie oszczędź.
Związki powinny chronić pracowników a przede wszystkim miejsc pracy. Nic z tego w WABCO nie ma miejsca. Potulnie robią to czego pracodawca od nich wymaga. Dużo gadają z marnym skutkiem. I proszę mi wierzyć że to nie opinia kilku osób ale większości.
A koleżanka jest w jakimś związku, i czy swoje niezadowolenie przekazała komuś ze związków? Jeśli jest członkiem, to zapraszamy. Lepiej rozmawiać niż wylewać swoje żale tutaj anonimowo...
Moi Drodzy , nie jest to tylko moje zdanie ale również Darka oraz Tomka.Z każdym problemem i pytaniem zapraszamy wszystkich zainteresowanych. Niezależnie czy są w ZZ czy nie. Postaramy się zawsze pomóc. Proszę Was o kulturę na tym portalu, ponieważ czytają go też nie tylko nasi pracownicy ale również inni ludzie z zewnątrz. Jeszcze raz zapraszamy. Jarek
Cześć, pewnie większość ludzi nie wie jak działają takie duże firmy, to trochę objaśnię. Firmy mają KPIje i tam jest jeden co się nazywa produktywność i mówi ile zarabia dla firmy pracownik (a dokładniej policzona średnia na pracownika) i teraz uwaga! Jeśli wynika, że pracownik (uśredniony) normalnie bez kryzysu produkowałby 1 godzinę (godziny są przypisane do produktu) a klienci w kryzysie zamawiają towaru na 0,5 godziny to dla zarządu (w Brukseli) jest to sygnał, można zwolnić połowę pracowników. Zarząd w Polsce nie chce zwalniać i wpisywanie szkoleń i urlopów powoduje, że tacy pracownicy na szkoleniach i urlopach nie liczą się do produktywności. Więc jeśli będzie 100 ludzi a pracy na 30 ludzi, a firma da postojowe to przyjdzie polecenie zwolnić 70 ludzi. Postojowe spowoduje zwolnienia. Chcecie mieć wszyscy pracę z małymi wyrzeczeniami, czy postojowe i by zwolnili was lub kolegów? KOMUNA SIĘ SKOŃCZYŁA!
Masz rację. Jestem ostatnio delikatnie sfrustrowany tą całą sytuacją, dlatego zamiast pisać z sensem, to obrażam wszystkich wokół. Bardzo przepraszam za moje zachowanie i już więcej nie będę pisał tych bredni i bzdur. Jak byłem mały, to tatuś nie przebierał w środkach, aby pokazać mi jak bardzo jestem nikim (i w zasadzie tak zostało do tej pory, miał chłop rację), mama miała wielu "przyjaciół", oboje pili... Wiecie jak to jest... więc fakt, że jestem (usunięte przez administratora) i prostakiem nie jest do końca moją winą. Jeszcze raz przepraszam i przyznaję Wam rację, że związki nic nie robią. Siedzą tylko na swoich stołkach i boją się wyjść do ludzi i reagować na ewidentną niesprawiedliwość i łamanie praw pracowniczych. Ale cóż, faktycznie, komuna się skończyła.
Podszywanie się pode mnie niczego nie zmienia. Pokazuje to tylko waszą nieudolność. Argumentów brak, merytoryki brak, więc podszyjemy się pod osobę, z którą na tych płaszczyznach nie jesteśmy w stanie w żaden sposób "konkurować" (czyt. mentalna łajzo: podjąć sensowną dyskusję). Naprawdę jest mi ciebie żal, skoro uciekasz się do tak tandetnego chwytu, by cokolwiek ugrać. Wszystkie moje wypowiedzi są jak najbardziej aktualne i żaden podszywający się pode mnie nieudacznik tego nie zmieni ;) W głowie się nie mieści, jak bardzo nieudolnym i żałosnym trzeba być, żeby w taki sposób próbować manipulować faktami... Chyba sytuacja rodzinna, którą przedstawiasz, jest wzięta żywcem z twej biografii, bo tylko patologia może rodzić tak patologiczne zachowania. Po prostu żałosne...
Dodam jeszcze tylko, że wszystkich was mam głęboko tam, gdzie słońce nie dochodzi! Ja jestem najbardziej inteligentnym pracownikiem Wabco, a wy żenującym planktonem, potrafiącym tylko utyskiwać na swój los i oczerniającym ZZ. S.am na was i wasze opinie!
Ups...znowu to się stało... Znowu zmieniam nicki, znowu gadam sam ze sobą... Bardzo Cię przepraszam. Jestem nieudacznikiem i człowiekiem chorym, ale to nie moja wina. To wina rodziców, zresztą, przeczytaj proszę mój szczery wpis kilka postów wyżej. Tam wszystko wyjaśniłem. Pozdrawiam Cię serdecznie
I wróciłem do swojego pierwotnego nicka, hi hi. Ja to jestem zakręcony! Ale jutro mam kolejną wizytę u psychiatry, powinien mi zapisać mocniejsze leki, bo chyba zwariuję... Taki kołowrót mam w głowie, że hej. To pisałem ja - pajac nad pajace. Pozdrawiam i pamiętajcie, że to wszystko, to wina moich rodziców ;)
Kontynuowanie tej maskarady z udawaniem mnie tylko świadczy o twoim głębokim upośledzeniu. W każdej swojej kolejnej wypowiedzi sam wszystkim pokazujesz,(usunięte przez administratora)Ja wiem, że chciałbyś być taki, jak ja, ale niestety... Możesz mi co najwyżej buty czyścić wariacie ;D I mógłbyś w końcu ruszyć tą jedną szarą komórką, którą posiadasz i wymyślić nowe teksty, a nie powtarzać w kółko to samo. Znowu w życiu ci nie wyszło pajacu ;D
Przestań się pode mnie podszywać! Jak można być takim chorym człowiekiem? Co ci to daje? Dowartościowujesz się? Przecież po poziomie wypowiedzi widać kto jest kim. Inny wózkowy jest tylko jeden pajacu i jestem nim ja.
Sporo osób wie doskonale, które wypowiedzi należą do mnie, a które do ameby, którą jesteś ;D Także czegokolwiek byś nie napisał i pod kogokolwiek byś się nie podszył i tak niczego nie zdziałasz. Możesz dalej pisać jako Wózkowy, czy Olo, czy Dorian, czy też próbować dalej używać mojego nicka, ale niczego tym nie osiągniesz poza ryciem jeszcze głębiej mentalnego dna, którego jesteś przedstawicielem. Także śmiało ogrze, pogrążaj się i rób tu dalej (usunięte przez administratora) Nie potrafiłeś obronić ani swoich racji, ani innych twoich kolegów, więc tym bardziej na tej płaszczyźnie niczego nie wskórasz. Tak, jak wspomniałeś, po poziomie wypowiedzi od razu widać, kto jest kim ;D Cieszę się, że w Związkach Zawodowych, które defacto sporo dla nas robią, nie ma już takich buców, jak ty ;) A jeszcze trochę i nie będzie ich nawet w firmie... ;)
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie ;) Z dzieciakami i oszustami zatruwajacymi naszą firmową społeczność trzeba "walczyć". Dziś będzie udawał mnie, jutro kogo innego i komuś naubliża, czy napuścić jednego pracownika na drugiego. Takich ludzi w naszej firmie nie potrzeba.
Bardzo dziękuję za słowa poparcia, chociaż ich nie potrzebuję. Właśnie czekam na wizytę u psychiatry, pokaże mu te wpisy i zobaczymy, co powie. A ty bucu, ty wiesz o kim piszę, przestań już podszywać się pode mnie! Wiesz co, zarezerwuję ci wizytę u mojego psychiatry, ha ha!
Idź idź dzieciaku do lekarza, może pomoże tobie i wszystkim innym nieudacznikom narzekającym na ZZ ;D
Test dla doktora: O widzi Pan, Panie Doktorze? I zaraz sam sobie odpiszę na swój własny post... Oczywiście obrażając samego siebie...
Człowieku lecz się ;D Nigdy nie uda ci się pisać tak, jak ja to robię, więc skończ swą chorą błazenadę ;D Najpierw zaśmiecaliście forum wyssanymi z palca pojazdami na ZZ, a teraz cyrk jakich mało z nieudolnymi próbami podszywania się pod moją skromną osobę ;D Chyba sobie zrobię popcorn, bo dawno nie widziałem takiej ludzkiej komedii.
Ty facet niezle (usunięte przez administratora) jestes Podaj numer konta to wplace jakis datek na lepszego lekarza bo ten ci nie pomaga
Wszyscy doskonale wiedzą, że to ty pisałeś te wszystkie posty podszywając się pode mnie, także daruj sobie swe neandertalskie docinki i leć na leczenie ;)
A nawet, jeżeli nie ty, to twój koleżka Dorian. Dwa trolle z jednego działu, doskonale wiemy z którego ;) Także pajacujcie sobie dalej, nikogo wasze szczeniackie zagrywki i marne obelgi nie obchodzą ;)
Wszyscy wiedzą co robicie w pracy i już was kiedyś ostrzegałem. Widzę, że nie pomogło, no to zobaczymy. Intelektualne zera, które nawet po Polsku nie potrafią pisać.
A od ZZ to się odczepcie, bo nadajecie się najwyżej do piaskownicy, a nie politykę robić. Żenujące pajace
Te twoje marne dwie ostatnie imitacje moich wypowiedzi i tak nikogo nie ruszą ogrze ;) Prezentujcie swoją nieudolność i szczeniactwo dalej ;) Niech do ciebie dotrze, że jesteś zbyt ograniczony intelektualnie, aby naśladować kogokolwiek. Twoje bractwo i niskie IQ da się wyczuć z daleka ;D Ale racja, ty i twoi koledzy możecie śmiało odczepić się od ZZ, bo z waszymi problemami psychicznymi żadne związki i żaden lekarz wam nie pomoże ;) Zawołaj może kolejnego koleżkę z podwórka do pomocy, bo w dalszym ciągu nie jesteś w stanie udawać mnie ;) Ale powiem ci jedno... Nawet jeżeli zawołasz kilku i stworzycie super Zespół Downa to i tak normalni, inteligentni ludzie będą w stanie zauważyć przepaść między moimi wpisami, a waszym desperackim bełkotem ;P
W sumie to myślę, że jest to odpowiedni moment, aby zakończyć tą iście ciekawą i pełną niesamowicie spektakularnych zwrotów akcji dyskusję. Temat został wyczerpany już dawno, a to, co te płaczące dzieciaki tutaj wyrabiają, choć z początku było zabawne to teraz jest już po prostu durne i niesmaczne ;) Zapewne nasze kochane trolle na tym nie poprzestaną, ale niech się dalej produkują, próbując się dowartościować i ubarwić sobie w ten sposób swe marne i nieszczęśliwe żywoty. Ze swojej strony chciałbym podziękować naszym Związkom Zawodowym za to, że czuwają i negocjują wiele spraw w naszym imieniu, a także za to, że zawsze możemy pójść i zwrócić się do nich po poradę, czy pomoc. W wielu zakładach pracy tego brakuje i ludzie są wyzyskiwani i traktowani, jak śmieci - u nas, w Wabco tego nie ma. Chciałbym także życzyć wszystkim pracownikom tego, aby ten kryzys, z którym się teraz borykamy szybko minął, a także, aby nasza firma szybko stanęła na nogi i mogła nam dać podwyżki, adekwatne do naszego wkładu pracy (czyli łajzy i leserzy nie powinny dostać nic, a ktoś inny 100 czy 200 więcej ;D). Z mojej strony to tyle. Nie mam zamiaru już więcej się tutaj wypowiadać, bo choć uśmiałem się nieziemsko z życiowych desperatów próbujących się pode mnie podszywać, to jednak na dłuższą metę mój czas okazuje się być zbyt cenny, by marnować go na dalsze dyskusje z tymi żałosnymi istotami. Także pozdrawiam wszystkich serdecznie i zaznaczam, że każda kolejna wypowiedź pisana pod tym nickiem lub innymi, pod którymi dzieciaczki próbowały mnie naśladować (i na pewno dalej będą nieudolnie próbować) NIE BĘDZIE MOJEGO AUTORSTWA. Żegnam się z wami - prawdziwy, jedyny i niepodrabialny Inny Wózkowy ;D ;D ;D PS. Was też pozdrawiam nieudacznicy, nie będę taki ;) Dzięki za dostarczenie mi rozrywki. Jeżeli śmiech to zdrowie to dzięki wam przekroczyłem próg nieśmiertelności ;D Bawcie się dalej, sami ze sobą. Tutaj werbalnie, a w domach namacalnie, wzajemnie po pisiorkach. Adios amebos!
Trochę mi ciebie brakuje podszywaczu. Mógłbym pokazać swoją intelektualną wyższość, ogrzać swoje rozdmuchane ego przy twojej głupocie. A tu nic...cisza...tak tu pusto bez ciebie...
Wniosek jest prosty PZZK tak jak kiedyś w PRL lub opzz, interes to brać kasę, lizać (usunięte przez administratora) dyrekcji i cieszyć się etatem, szybkim posunięciem po cichu zanim kogoś nie wywalą stworzyć nowe związki zawodowe tak jak w MPK konkurencja poruszy góry
Witam, nie polecam pracy w tej firmie. Przynajmniej nie jako wozkowy. pani Halina S. odpowiedzialna za transport wewnętrzny jest pozbawiona jakichkolwiek umiejętności w dziedzinie kierowania zespołem ludzi. Nie pojmuje do końca czym jej podwładni się zajmują a i organizacja przez nią pracy jest żenująca. Ta kobieta nie nadaje się na to stanowisko, zupełnie nie mam pojęcia jakim cudem utrzymuje się na nim. Jej niekompetencja odbija się niestety na całym zespole. Ludzie nie chcą z nią współpracować. Rotacja na stanowiskach jej podlegającym jest ogromnna, a reputacja jaka wystawia powoduje że ludzie nie chcą przychodzić tam do pracy.Bawi się w kierownika zespolu a tak naprawdę jest PO ( pełniącym obowiązki). Że taka poważna firma takich ludzi na odpowiedzialne stanowiska daje. Naprawdę nie polecam.
Muszę się zgodzić z moim przedmówca. Ta kobieta nie ma bladego pojęcia co z czym się je. Jest kpina całego działu. Gdyby nie to że jest teraz ciężko z pracą już dawno bym ją zmienił. Mam nadzieję że niedługo będę miał taką możliwość. Nie polecam współpracy z tą panią.
Dawajcie jakieś konkrety panowie a nie tylko same ogólniki. Obserwuję ten dział z boku i nie wygląda to źle.
Masz rację, bo ludzi z kompetencjami nie przyjmą! tylko swoich! wysyłanie cv nic nie daje, wszystko ląduje w koszu, temu macie taką załogę jaką macie. Po ciotkach, wujkach się przyjmują. Ale gdy wysyłają oferty gdzieś w kooperację, można się fajnie pośmiać z nich hihihihi.... a może nawet niektórych podszkolić inżyniery :D
Mam pytanie, czy to w wabco z ul kwiatkowskiego czy ostrowskiego ta kinkna pani
Jak was zwolnią z pracy to amazon, lg, biedronki, lidle zapraszają. Są tam wolne etaty i zarobicie więcej niż na produkcji w wabco.
Potwierdzam. Uciekłem do LG Chem. Minusy : Dojazd Plusy : WIĘKSZA GOTÓWKA BEZ MARUDZENIA I BŁAGANIA ZERO ZASTRASZANIA I STRESU Ja niestety tylko 2 lata doświadczenia na linii, więc ogromnego pola do popisu nie miałem, ale mam więcej jakbym pracował 10 lat w Wabco, ze wszystkimi podwyżkami, premia i uściskami dłoni KZP.
Oj zmieniło się zmieniło w LG, potwierdzam. Na start dają więcej niż w Wabco po 5 latach. Natomiast nie wiem czy mniej stresujaca praca oraz jak przełożeni ale chyba gorzej niż w Wabco być nie może, słaba kadra kierownicza a inżynierowie powinni wycieczki oprowadzać i to nie wiem czy by się nie zgubili na hali. Nie wrzucam wszystkich do jednego wora bo są małe wyjątki.
Można się śmiać ale taka prawda. Nawet w biedronce płacą więcej, do tego miejsce pracy klimatyzowane, pot nie leje się po d^&*e a przełożony nie pogania i nie daje codziennie polecenia służbowego na nadgodziny.
zwolnienia i zwolnienia, redukcje i oszczędności...zero szacunku dla pracownikó a biurowi, głównie z góry podwyżki dostają!!!!
Ja zaprawaszm do firmy w okolicy dla operatorów do ręki 3000 netto . I ludzie ogarnięci chętni do pracy miło widziani . Można zarobić nawet więcej dzięki z nadgodzinami . Niech zmieniają kadrę w pewnym momencie dojedzie do tego że ludzie się zniechęcą i biurwy te co dostają podwyżki będą pracować na produkcji bo nie będzie ludzi.juz jedna firma tak miała... bo mało płaciła a we Wrocławiu niskie stawki nie są mile widziane kiedy życie jest drogie .
Macie umowy o prace?
Napiszcie czy Wabco dawać będzie coś na święta Bożego Narodzenia, bony lub kartę podarunkową. Pozdrawiam i z góry dzięki za info.
Napiszcie czy w Wabco będą bony lub karta podarunkowa na Boże Narodzenie i kiedy można składać wniosek, dzięki i pozdrawiam.
co ty za głupoty pisze socjal jest opodatkowany karta multi i inne bony 150 to dużo w markecie dostawałem więcej i to 4 lata temu wabco nic nie daje za darmo i osczędza na wszystkim tylko nie na kierownikach ,biurach nawet w bufecie obiad jest w podobnej cenie co w stołówce na mieśćie
Dobre warunki pracy, pełen socjal, wynagrodzenia wypłacane na czas, płatne dobrowolne nadgodziny, ekstra bonusy za pracę w sobotę, bony świąteczne, prywatna opieka medyczna, imprezy integracyjne pracowników. Firma cały czas się rozwija, po trzech latach pracy widzę postęp, coraz bardziej nowoczesne maszyny ułatwiające pracę. Wiadomo w każdym zakładzie trafiają się czarne owce ale w większości ludzie są pomocni i przyjacielsko nastawieni a ludzie z biur nie wywyższają się ponad tych na produkcji, wszyscy jesteśmy na "Ty", nawet z głównym dyrektorem- który jest świetnym człowiekiem.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ZF CV Systems Poland Sp. z o.o. (dawniej WABCO)?
Zobacz opinie na temat firmy ZF CV Systems Poland Sp. z o.o. (dawniej WABCO) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 59.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ZF CV Systems Poland Sp. z o.o. (dawniej WABCO)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 35, z czego 4 to opinie pozytywne, 11 to opinie negatywne, a 20 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy ZF CV Systems Poland Sp. z o.o. (dawniej WABCO)?
Kandydaci do pracy w ZF CV Systems Poland Sp. z o.o. (dawniej WABCO) napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
