NIE POLECAM! I tak, zadalam sobie trud żeby napisać opinię o tej firmie po 2 latach, bo wkurza mnie takie podejście. Kasę brać za "bylejakoś" (i to niemałą) to i owszem, ale jak potem reklamacja, to z automatu wina klienta. Moja historia w skrócie. Po miesiącu użytkowania przetarł się materiał przy prowadnicach zagłówków. Serwisant próbował mi wmówić, że używałam niezgodnie z instrukcją (tylko po pierwsze prawie nie używałam, bo łóżko jest u nas cały czas rozłożone, po drugie nie poinstruowano mnie, że ta funkcjonalność jest, ale jej się nie używa, bo może się zepsuć). Dodam, że łóżko jest z funkcją spania codziennego, więc wydawałoby się, że jest mocniejsze (a co za tym idzie było droższe). Przetarty materiał to tylko wierzchołek góry mankamentów, poza tym, zapadła się gąbka, materiał rozciągnął, powychodziły nitki. Za pierwszym razem wymienili wadliwe elementy. Firmowy "specjalista" uparcie twierdził, że łóżko było prane. Po paru miesiącach od naprawy łóżko znowu zaczęło się zapadać, sprężyny trzeszczeć i tu już do akcji wkroczył inny serwisant, który stwierdził, że po 2 latach to normalne zużycie materii a jak sprężyny trzeszczą to trzeba je po prostu przełożyć od czasu do czasu (siadał przy tym na łóżku jak dżin - w powietrzu, jakby łóżko miało się zaraz rozlecieć). Jestem rozczarowana. Jakość nieadekwatna do ceny. NIGDY więcej NIE KUPIĘ produktu tej firmy
Kanapa to nie łóżko, jeżeli ktoś traktuje wersalkę/kanapę jako łóżko do spania to nie tędy droga. Jak autor wspomniał są to meble wypoczynkowe służące do spania OKZAJONALNEGO. Niestety wielu klientów ,,chce zjeść jabłko i mieć jabłko'' ehh....
Cześć, widziałam, że szwaczka może zatrudnić się chyba od razu na umowę o pracę na czas nieokreślony o ile nie poprzedza jej jakiś okres próbny, nie widzę o nim wzmianki w ogłoszeniu. fakt faktem będzie to minimalna i jakiś akord może?
Nie polecam (usunięte przez administratora) po kilku miesiącach gąbka w fotelu się zapada materiał się rozciąga wygląda strasznie a oni mówią źle użytkowanie omijać tą firmę szerokim łukiem
Firma Cristap Iwona Musiał chce zatrudnić kogoś na stanowisko Specjalista. Czy ktoś miał okazję tam pracować i może powiedzieć o swoich doświadczeniach?
Czy klejarzy tu jeszcze potrzebują? Widzę, że pewna pani pytała o te prace jeszcze w lutym. mnie też w oko wpadła tamta dawniejsza oferta, generalnie to mam doświadczenie i po Wejherowie roboty szukam, czy warto się zgłosić? Jaka maja tam u siebie atmosferę i jak zapłacą?
NIE POLECAM! I tak, zadalam sobie trud żeby napisać opinię o tej firmie po 2 latach, bo wkurza mnie takie podejście. Kasę brać za "bylejakoś" (i to niemałą) to i owszem, ale jak potem reklamacja, to z automatu wina klienta. Moja historia w skrócie. Po miesiącu użytkowania przetarł się materiał przy prowadnicach zagłówków. Serwisant próbował mi wmówić, że używałam niezgodnie z instrukcją (tylko po pierwsze prawie nie używałam, bo łóżko jest u nas cały czas rozłożone, po drugie nie poinstruowano mnie, że ta funkcjonalność jest, ale jej się nie używa, bo może się zepsuć). Dodam, że łóżko jest z funkcją spania codziennego, więc wydawałoby się, że jest mocniejsze (a co za tym idzie było droższe). Przetarty materiał to tylko wierzchołek góry mankamentów, poza tym, zapadła się gąbka, materiał rozciągnął, powychodziły nitki. Za pierwszym razem wymienili wadliwe elementy. Firmowy "specjalista" uparcie twierdził, że łóżko było prane. Po paru miesiącach od naprawy łóżko znowu zaczęło się zapadać, sprężyny trzeszczeć i tu już do akcji wkroczył inny serwisant, który stwierdził, że po 2 latach to normalne zużycie materii a jak sprężyny trzeszczą to trzeba je po prostu przełożyć od czasu do czasu (siadał przy tym na łóżku jak dżin - w powietrzu, jakby łóżko miało się zaraz rozlecieć). Jestem rozczarowana. Jakość nieadekwatna do ceny. NIGDY więcej NIE KUPIĘ produktu tej firmy
Z tego co się orientuję to cristap nie produkuje łóżek sypialnianych tylko meble wypoczynkowe (kanapy, wersalki) które służą do spania okazjonalnego, więc może Pani pomyliła producentów?
@adwokat producenta/producent. Nie, na pewno nie pomyliłam producentów. Proszę sobie wyobrazic, że ja kupiłam kanapę do użytku codziennego, tzn. chyba spania też??? Przynajmniej tak mnie zapewniano w sklepie. Idąc tropem Pańskiej teorii, może powinna być określona maksymalna dopuszczalna ilość i waga użytkowników? No i dobrze byłoby też ustalić co się kryje pod pojęciem"okazjonalny", 2*w tygodniu? bo przykladowo "jak będziesz używać 3* to sorry, producent nie bierze odpowiedzialności za twoje ekscesy????????????". Kpina jakaś i brak szacunku dla klienta.
Kanapa to nie łóżko, jeżeli ktoś traktuje wersalkę/kanapę jako łóżko do spania to nie tędy droga. Jak autor wspomniał są to meble wypoczynkowe służące do spania OKZAJONALNEGO. Niestety wielu klientów ,,chce zjeść jabłko i mieć jabłko'' ehh....
Pracuję w CrisTapie od 3 lat, Mała rotacja pracowników - świadczy o dobrych warunkach, wypłata zawsze na czas. Gdyby meble były marnej jakości- my jako pracownicy nie mielibyśmy pracy, a szef nie kupowałby nowego auta... :D Polecam pracodawcę. Nie- nie jestem właścicielem tej firmy, ani nie piszę tutaj "pod przymuszeniem"
Firma dorobiła się na sprzedaży tandety i w razie reklamacji umywa rączki. Tak niestety jest. Pianka po 3 miesiącach zapadła się - oczywiście wina klienta bo spał na kanapie ???????? Normalnie jaja sobie robią z ludzi.... Nie polecam tej firmy. Jestem pracownikiem sklepu, z którym współpracuje firma Cristap - to jest żenada nie firma.
Proszę mieć odwagę się podpisać skoro firma jest cytowana po nazwie i fałszywie oceniana Pianki mają właściwości fizyko chemiczne i wg tych parametrów są dobierane starannie przez technologa. Niestety sofy z dzieleniem czy też po rozłożeniu nigdy nie będą miały niezmiennego kształtu bo nie są łożem sypialnianym. Jeżeli klient ( nie wiem czy zwracam się do Paniczy Pana) ma zastrzeżenia do opinii bądź rozpatrzenia reklamacji to zawsze jest droga dialogu , ale tu lepiej jest obrazić i wypisywać oczerniającą opinię. Jest to krzywdzące dla nas i przykre że odwago jest tylko pod ukrytą nazwą.
Popieram cię. Jak komuś coś nie pasuje w towarze to zawsze może zgłosić reklamacje. Często się zdarzają takie zwroty mebli, czy raczej to pojedyncze przypadki?
Święte słowa. (usunięte przez administratora) U mnie identyczna sytuacja. 4 m-ce i zapadające się pianka. Kilka nieuznanych reklamacji, bo śpię na meblu. Pianki podobno najlepszej jakości. Bzdura. Technologiczne mało elastyczni. Wystarczy zmienić technologię i po problemie. Sklep w którym kupiłam tego grata też umył ręce. Zostałam z wadliwym eksponatem, którego nikt ode mnie nie kupi bo bubla nie sprzedam. Nadałam sprawę w dalsze ręce ale czy przypadkiem nie mają pleców i też nic nie zyskam. Pewnie wyniose kilka tysięcy na śmietnik. Nie polecam firmy, są antyklientowscy. Brak profesjonalizmu, po prostu firma krzak z prowincji. I jak tu wspierać rodzime biznesy. Żenada.
Proszę mieć odwagę do przyznawania się, że produkuje się słabej jakości meble.
Ostatecznie nie znam jakości tych mebli i nie wiem jakie są ale jeśli miałyby być takie słabe jak tutaj piszesz to czy pracownicy ponoszą z tego tytułu jakieś większe konsekwencje? Nie ma tu jakiś kar od reklamacji czy coś? jak wyniki pracowników są tu podsumowywanie?
A tego to akurat nie wiem czy ktoś je z premedytacją blokuje czy też nie. Ktoś z firmy musiałby się raczej co do tego odnieść? Ile oni mają teraz osób tam na tym dziale?
Nie polecam mebli tej firmy bo okazuje się że tylko na ekspozycje robią meble dobrej jakości. Kupiłam Kanapę produkcji tej firmy i okazała się że mebel posiada wady. Złożyłam reklamację i z przykrością stwierdzam że została odrzucona, nie biorą odpowiedzialności za swoje meble. Sprawa się toczy już 2 miesiące i najprawdopodobniej zakończy się z sądzie bo producent w wyjaśnieniach reklamacyjnych piszę że nie jest w stanie naprawić mebla i sprostać moim oczekiwaniom a meble które znajdują się w sklepie na ekspozycji to tylko egzemplarze podglądowe. Wysyłają serwisantów do klienta i serwisant na miejscu widzi wadę natomiast po przewiezieniu mebla do naprawy do producenta nie widzą wad i odsyłają mebel który dalej posiada wady, twierdząc że szefowa kazała odwieść taki mebel. Szanujący się i dbający o dobrą opinię producent wymienia mebel na nowy wolny od wad a nie toczy batalię z klientem. Okazuje się ze CRISTAP wyznaję zasadę byleby wypchnąć mebel z zakładu a dalej niech się klient martwi. NIE POLECAM TEGO PRODUCENTA
To dziwne... W firmie Cristap bardzo dba się o jakość oraz zadowolenie klienta. Nie prawda że na ekspozycję są dobre meble A dla klienta nie. Proszę zastanowić się nad sensem tego wpisu, przecież nikt w firmie nie wie czy to do klienta czy na sklep.... cristap ma bardzo dobra jakość!
Skoro do klientów ida buble to jak mozna to inaczej iterpretowac. Moze inspekcja jest bardziej dokladna.
Jakie procedury na podniesienie jakości obsługi klienta wprowadza firma Cristap? Czy szefostwo tej firmy dba o rozwój zawodowy swoich pracowników oferując im różnego rodzaju kursy i szkolenia? Fajnie, gdyby za pośrednictwem tego wątku udało mi się to ustalić. Pomożecie?
Witam, Czytam Pani wypowiedzi i dziwi mnie że po roku zadała Pani sobie trud i ponownie pisze do nas i o nas negatywnie... |Jeżeli jest Pani rozczarowana produktem bądź obsługą proszę napisać do firmy na biuro@cristap.pl o co chodzi a nie pisać negatywnie bez podania szczegółów i imienia i nazwiska? to zakrawa na pomówienia i negatywny wizerunek firmy . Proszę sobie wyobrazić że meble wypoczynkowe są wykonywane przez ludzi , ręcznie w dużej mierze i oczywiście może dojść do błędu lub niedociągnięcia . Ale to się zdarza bardzo rzadko! Pracownicy bardzo dbają o jakość produktu jak i materiałów.
A może warto zadac sobie trud i sie zastanowić skad tyle skarg. Skoro firma odrzuca wszelkie reklamacje, to potencjalni klienci powinni byc na to przygotowani. Na dzien dzisiejszy mamy wolnosc wypowiedzi tym bardziej trzeba o tym glosno mówić. Ps. tak kazdy ma prawo do pomylki, to nie jest wina pracownikow produkcji, lecz ludzi ktorzy nie potrafią wziasc odpowiedzialnosci za ewentualne usterki.
Sytuacja kopiuj-wklej jak moja. Ja również nie polecam firmy, jest mało profesjonalna i negatywnie nastawiona do klienta. Najważniejsze, że firma zgarnia kasę, później biedaku radź sobie sam.
Klienci widzę że wyrażają stałe niezadowolenie ale mimo to firma wciąż działa i sprzedaje produkty? czyli ci zadowoleni tutaj niczego nie piszą zbytnio? a aktualni pracownicy? widziałam że w tamtym roku szukali klejarza do siebie. Jak praca na tym stanowisku jest tutaj obecnie zorganizowana? wynagrodzenie podobno zaczyna się od najniższej a na jakiej kwocie ostatecznie kończy?
Nie polecam. Produkują meble których jakość ma wiele do życzenia. TANDETA
Witam! Szczerze mówiąc nie mam pojęcia skąd tyle negatywnych opinii na temat mebli z tej firmy. Przerobiłam już dużo kanap, sof i łóżek, a ostatni zakup w Cris Tap to najlepszy wybór. Sofa był bardzo droga, więc zastanawiałam się nad nią kilka miesięcy, ale kiedy już ją kupiłam uważam, że jest warta o wiele więcej . Sofa jest piękna, goście zachwyceni, a równocześnie idealna do spania codziennego.
Wiecie może, czy w Cristap Iwona Musiał szukają chętnych na staż?
Firma (usunięte przez administratora) przychodzi człowiek na okres próbny stara się najpierw powiedzą ze widzą cie na stanowisku pracy po czym zmieniają zdanie i jednak nie dostajesz jej... Nie wspomnę ze (usunięte przez administratora) okres próbny. Nie polecam z całego serca pracować w tej firmie
Wiosną urząd pracy powtarzał ogłoszenie o pracę dla pracownika fizycznego, który ogarniałby halę Cristap, sprzątał, robił załadunek i wyładunek. Pensja od 3 000 zl brutto. Jakoś w maju się te ogłoszenia skończyły. Co teraz z pracą w firmie? Nie potrzeba nowych tapicerów, czy choćby tych pracowników fizycznych? kto wie?
Jakie narzędzia pracy zapewnia Cristap Iwona Musiał? Można liczyć na służbowe auto? Czy można z niego korzystać również poza godzinami pracy?
Wynagrodzenie jest adekwatne do wykonywanej pracy?
Hmm to super ze jest tak mała rotacja pracowników, a istnieje w firmie możliwość awansu ? Czy raczej są stałe stanowiska.
Wszystko zależy czy ktoś ma predyspozycje. Firma cały czas się rozwija i jak najbardziej można zmienić stanowisko. Awansować, szkolić się itp.
Tak mam wiadomości z pierwszej ręki, najniższa krajowa i wyzysk jak wszędzie. Firma się rozrasta a szef kupił sobie "nowe"auto - używane. Natomiast klientów ma za nic. Znajomi przekonali się sami na marnej jakości mebli. Wstyd ale na kimś trzeba się dorobić.
Nie polecam, wygląda ładnie ale meble tandetna jakość.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Cristap Iwona Musiał?
Zobacz opinie na temat firmy Cristap Iwona Musiał tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.