Czy w najbliższym czasie przewidywane są przyjęcia na produkcję?
Od połowy listopada podobno są przyjęcia. Na produkcje i magazyn. Na inne działy pewnie też ale nie wiem.
Donosiciel bez żadnego moralnego kręgosłupa, mający to w genach. Zagadnienie z krzyżówki. Na 7 liter i zaczyna sie na S.
Wiadomo o kogo chodzi o dowódcę strażników Pawła S który zwalnia strażników za drzemanie w nocy a sam śpi na służbie w najlepsze, pracownicy kończacy pracę w nocy nie mogą wyjść z zakładu bo nie można go dobudzić, trzeba wejść do jego budy i go potrząsnąć żeby wstał, proszę sprawdzić na kamerach jak wchodzimy i go budzimy, grafik pracy ustawia pod siebie i synusia, najlepiej jak mają służbę w sobotę lub niedzielę bo nie ma dyrekcji i dużo pracy i mogą spać w nocy. Śpij (usunięte przez administratora) przy najbliższej okazji masz robione zdjęcia i wysłane do twojej firmy.
Regulamin pracy to jest dla ciebie. Ochrona spi ale czuwa z zamknietymi oczami takie nadzwyczjne supermoce. W snach ten Kapitan Xl broni swiat przed Redbulosem i jest superbohaterem. Kopnijcie w zad tego megalomana. Wiecej zaufania xla do pracownikow to wiecej zaufania pracownikow do Xla. Jesli ten pan bedzie naduzywal przepisow to bedzie sie musiał zmierzyć z instytucjami państwowymi. KP tego wręcz zabrania. PIP rozstrzygnie kto ma racje. Prosze czytac przepisy bo takie zgrzyty sa wogóle niepotrzebne.
Monitoring w pracy jest potrzebny ale musi być wykorzystywany zgodnie z prawem pracy i z poszanowaniem godności i prywatności pracowników. To co się u nas dzieje to raczej inwigilacja, obserwowanie przez 24 godziny na dobę pracowników, sprawdzanie i zapisywanie każdego ruchu pracowników, jawne łamanie prawa do prywatności i godności przez chorego człowieka. Czy u nas nie ma kogoś ze zdrowym rozumem i rozsądkiem który zrobi z tym porządek, może czas zmienić już firmę ochroniarską, dlaczego ten człowiek burzy dobrą atmosferę w pracy zgłaszając nic nie znaczące sprawy nie związane z bezpieczeństwem zakładu. Dyrekcjo idź po rozum do głowy, nie popadajmy w chorą paranoję, tu nie pracują kryminaliści zZK.
Niestety ten strażnik o naturze (usunięte przez administratora) robi wszystko żeby ukryć swoje niekompetencje i głupotę rozdmuchując wszelkie blachostki do granic możliwości, wszyscy pamiętamy jak to za jego czasów były włamania do naszego zakładu, raz ukradli kilka butli z gazem innym razem sprzęt ogrodniczy, gdzie był w tedy, a pewnie spał bo lubi spać w pracy. A pamiętacie jak jego pracownicy których sam wybierał i rekrutował ukradli napoje z magazynu, to też świadczy o jego profesjonalizmie. Potrafi oceniać i krytykować innych nie siebie. Teraz to strach nawet zostawić samochód na parkingu wiedząc że on ma służbę i jaki ma twardy sen.
Na jakie wsparcie w XL Energy Marketing Sp. z o.o. mogą liczyć kobiety w ciąży? Czy przestrzegane są ich prawa wynikające z Kodeksu pracy?
Tak jeśli o to chodzi to pracodawca był bardzo odpowiedzialny i szanował prawa kobiet i matek. Władza się zmieniła ale oby pod tym względem było podobnie bo to bardzo ważna sprawa.
Moze by pan kibic Polonii przestał tak mieszac bez końca skladami na zmianach. Ktoś z kimś jeździ ktoś kogoś zabiera do pracy. Moze sobie tam w biurze w końcu przetasowanie zróbcie bo niedługo stworzysz 11stke do Polonii. Bezproduktywne prykanie w stołki ci nie przeszkadza. Musisz bez konca pod góre robic?
Taką jego natura robić ludziom pod górę by pokazać swoją wartość. On nie jest kibicem Polonii bo na chłopakach z Iłowa przycina wiadomo co????????
Czy przewidywane są jakieś przyjęcia do firmy XL Energy Drink w Mławie w najbliższym czasie?
River Ochman :) to jest to!!! PS dobrze się pracuje 4/4 pzdr
Czy w XL Energy Marketing Sp. z o.o. zatrudniani są obcokrajowcy?
Mam wrażenie że ktoś celowo zaniża i pomniejsza zasługi operatorów w tej firmie. A przecież duża, większa część produkcji spoczywa na nas. To my dbamy o jakość produktu, dbamy o nasze maszyny, myjemy, sprzątamy pomagamy przy konserwacjach, sprzatamy i dbamy o czystość hali produkcyjnej, zgłaszamy wszelkie awarie i usterki i pomagamy przy ich usuwaniu, dbamy o nasz produkt od momentu pustej puszki po spakowanie gotowego produktu, robimy to z pasją i zaangażowaniem. To operatorzy uczą nowych pracowników, to my za nich odpowiadamy, nie kierownicy tylko my. Uczyliśmy nawet naszych kierowników przecież oni też kiedyś nie wszystko umieli. Żeby być kierownikem czy tzw luzakiem to co sami wszystko umieli, nie to nasza zasługa. Każdy pracownik jak zostaje luzakiem to jeśli to jest operator to i tak uczy się wszystkiego bo tak naprawdę zna dobrze tylko swoją maszynę a reszty my go uczymy, a jak nowy pracownik zostanie luzakiem to jest uczony wszystkiego od podstaw przez operatorów i ta nauka trwa bardzo długo naprawdę to uczy się cały czas bo to że ustanie za nas jak idę na przerwę nie znaczy że wszystko umie. To do nas dzwoni się np w niedzielę czy przyjeżdża się często po nas bo młodzi pracownicy nie umieją ruszyć z produkcją. A dziś jesteśmy nie równo traktowani przy podwyżkach, tak naprawdę dostajemy najniższą w całym zakładzie, kiedyś można powiedzieć operator to przysłowiowe oczko naszego zakładu dziś traktuje się nas jak wyrzutków i gorszy sort pracownika. Uważamy to za bardzo niesprawiedliwe i krzywdzące. Proszę o pochylenie się nad tym problemem i potraktowanie nas uczciwie.
Szanowny Panie, nie jest naszą intencją niesprawiedliwe traktowanie kogokolwiek. Chętnie z Państwem porozmawiam podczas mojej kolejnej wizyty w Mławie . Namawiam też aby kontaktować się bezpośrednio z działem HR. Nasze telefony i maile są do Państwa dyspozycji. Pozdrawiam.
Pracodwco tu ludzie ci nakreślili problem, w czym żecz, przyznaliście kasę na podwyżki ale ktoś to naszym zdaniem źle podzielił, może chciał dobrze ale nie za bardzo wyszło,a najbardziej poszkodowani są operatorzy więc co tu trzeba więcej pisać, jakich kontaktów więcej potrzeba, tu musisz działać. Jak ktoś już napisał, anulować operatorom te krzywdzące aneksy i wyrównać im podwyżki do średniej przyznawanej w zakładzie czyli 400 złoty i to jest bardzo dobre wyjście, tu trzeba działać bo ludzie z każdym przeciąganym miesiącem będą tylko więcej tracić. Więc działaj, my po prostu czekamy a nowe aneksy.
Nikt nie zadzwoni ani nie napisze czy to nie jest oczywiste jeszcze? Nie ma co sie rozpisywac. Nikt nie czuje, ze jest sluchany. Argumenty typu kierownictwo podejmuje decyzje itd. to juz slyszelismy. Bronicie sie nawzajem a nas o...e. Odbiegajac od tematu teraz sa nowi pracownicy. Jesli ktos bedzie dobry to go zostawcie i pozbedzcie sie tych mlodych obłożnie chorych póki to jeszcze mało kosztuje. Nie chce sie juz za nich pracowac poprostu. Na rente niech ida.
Nikt się nie bedzie kontaktował, pisał albo dzwonił. Nawet jedna rzecz ze zglaszanych tutaj problemów nie została zalatwiona czy sprawdzona. Decyduje kierownictwo, to jest wasza odpowiedz. Nikt w firmie nie czuje zebyscie sluchali, stad nikt tez otwarcie nie zglosi nic bo skutek to raczej odwrotny by był. Tak na marginesie to przyszlo teraz kilka fajnych osob i dobrze by było podziekowac mlodym ,,obloznie chorym" pracownikom poki to nic nie kosztuje. Na rente niech ida bo juz sie nie chce za nich pracować.
Te wszystkie smutne ikonki pod wpisami to chyba od leśnika z Iłowa. Nie smuć się niedługo sezon remontowy w firmie to coś ci kapnie w łapę.
Ty jako operator z 12-letnim doświadczeniem jesteś ciężarem dla kierownika dział produkcji. Jeśli ktoś by przeanalizował jego argumenty odnośnie podwyżek dla ludzi dawno tego człowieka by nie było wśród nas. Za czasów dawnej pani prezes to sprawa, załatwiona by była od ręki aktualny prezes obstawia się ludźmi którzy nie mają pojęcia jak było a opiera się na opiniach przełożonych jak jest według ich poglądów.A jak zwykle cierpi ten na dole bo taka jego rola . PUTINIZM tych czasów.
Te 200 było niesprawiedliwe. Kierownik to faktycznie dla kazdego ma inne argumenty i co chwila mu się zmieniają. Człowiek stoi 8h albo i dłużej na hali a pieniadze ogarniaja przesiadywacze w biurach i przesypiacze w szatniach. Moze my zamiast stac 8h na produkcji to tez sie polozymy skoro takie sa kryteria podwyżek.
W naszej firmie podwyżki, wszystko byłoby ok gdyby je przyznawał ktoś kto ma jakieś pojęcie o kierowaniu i zarządzaniu ludźmi, a tak jak zwykle kolesiostwo, kumoterstwo i banda (usunięte przez administratora) Czy naprawdę nikt z Warszawy nie widzi co tu się dzieje, dlaczego nie żądacie weryfikacji tych podwyżek, jak to możliwe że pracownicy którzy pracują po 10 i więcej lat dostają trzy razy mniejsze podwyżki niż ludzie co pracują po pół roku, dlaczego tak ślepo wierzycie kierownikowi produkcji czy magazynu, oczernić pracownika po złości i dać mu mniejszą podwyżkę to nie problem. Ludzie którzy są podstawą tej firmy dostają po 200 złoty podwyżki a na dodatek jak wyraża swoje zdanie to są zastraszani, to jakby ktoś nie wiedział to jest dyskryminacjia i (usunięte przez administratora) a na to są odpowiednie paragrafy i instytucje np PIP lub sąd pracy.
O wysokości podwyżek decydują bezpośredni przełożeni w ramach przyznanego budżetu. Wysokość podwyżek jest konsultowana i weryfikowana. Kryterium stażu pracy nie jest kryterium kluczowym. Z tytułu stażu pracy wypłacane są premie jubileuszowe.
No właśnie, decydują przełożeni i to mnie martwi bo nie wszyscy z tych przełożonych postępują uczciwie. Pracownicy owszem wiedzieli że będą podwyżki tylko czemu nie można było zrobić spotkania z pracownikami, nakreślić jakie kwoty tych podwyżek, jakie kryteria są brane pod uwagę, skonsultować coś z załogą, to tak wygląda dialog z ludźmi. Pracownik jest wzywany do biura podsuwa mu się aneks i podpisuj nie marudź. Pracodawco nie ma cię w Mławie bo zdziwiła by cię szybka kariera niektórch ludzi w naszym zakładzie. Ale tu wiemy jak to wygląda, kierownik zmianowy przyjmuje do pracy swojego kolegę, po tygodniu jest on już operatorem funkcyjnym a po kilku miesiącach ma jedną z najwyższych stawek. Tak to działa. Postawić kolesia na piedestale to nie problem. Proszę spytać jak tu się awansuje, tu nie liczy się szkoła, staż, osiągnięcia, tu nikt nie ogłasza kogo potrzeba bo już jest ktoś wybrany przez przełożonych właśnie ale te wybory na pewno nie mają nic wspólnego z uczciwą pracą.
Stary pracownik ma trudniej odejść więc zadowali się "podwyżką" w kwocie 200 zł. Bo gdzie pójdzie do LG Wipaszu?? Tam jest takie same Mławski (usunięte przez administratora) Młodego pracownika jak zakład pracy pozyska to czym Go zatrzyma tylko pieniędzmi. Dlatego takie różnice stary młody a i system 4 brygadowy ma tu duże znaczenie. Dlatego stary pracownik szacunku na zakładzie nie ma bo gdzie pójdzie. Wawie na rękę jest stan obecny kadra kierownicza jest spoko bo podzieli premie ocenę roczną wystawi pracownikom. A że tu są (usunięte przez administratora)układy i układziki kadry kierowniczej to ich nie obchodzi bo nalewaczke pracuje i cyfra się kręci. Nam pozostaje tylko wylewanie zali na tym forum strach się odezwać bo zaraz cie zwolnią. Dziękujemy za te podwyzki bo mogliście nie dać a te 200 złotych ustabilizuje nasza rodzinna sytuację na najbliższe lata W dobie szalejącej inflacji. Trzymajcie się tam mocno w tej Warszawie ale za głowy!! Pozdrowienia dla was
Drodzy Państwo 1. Na przestrzeni ostatniego roku 3 krotnie zwiększaliśmy Państwa wynagrodzenie - pomiędzy marcem 2021 a marcem 2022 2. Zwiększyliśmy kwotę premii frekwencyjnej i wypłacaliśmy ją w niepomniejszonej kwocie w miesiącu grudniu. 3. Zwiększona została kwota dofinasowania do wypoczynku tzw. wczasy pod gruszą. 4. Mają Państwo finansowaną opiekę medyczną. 5. MyBenefit/ Multisport również w 100% finansowany przez Pracodawcę. 6. Od kwietnia wprowadzamy dodatek z tytułu pracy w systemie czterobrygadowym. 7. Kierownictwo, o którym Państwo piszą niejednokrotnie wstawiało się za Pracownikami o czym najwyraźniej nie wszyscy z Państwa wiedzą. Pamięć bywa zawodna i krótka. Zapewne moglibyśmy być lepszym Pracodawcą i do tego dążymy, jednak proszę o refleksję i zadanie sobie pytania, czy obraz wyłaniający się z Państwa wpisów nie jest krzywdzący nie tylko dla Państwa przełożonych, ale także dla kolegów, o których się Państwo wypowiadają. Być może mój wpis jest zbyt ogólny i części z Państwa zwyczajnie nie dotyczy, ale nie wiem kto jest autorem wpisów. Pozdrawiam.
Pracodawco zgadza się to co piszesz, o wynagrodzeniach o dodatkach i powiem szczerze że ludzie są chyba ogólnie zadowoleni, nawet ta podwyżka naprawdę była by spoko gdyby wszyscy ją dostali po równo w danym dziale, niestety tak nie jest, dlaczego ja jako operator z 12 letnim stażem dostałem tylko 200 złoty? Przez cały rok nie miałem ani jednego dnia chorobowego, zero spóźnień, zero dni nieusprawiedliwionych, przychodzę w soboty, w niedzielę do pracy, wykonuję swoje obowiązki i na rozmowie słyszę że dostaję 200 złoty o trzeba komuś wyrównać pensję. Ja nikomu nie żałuję podwyżki, tylko jak później słyszę, że przeważnie dostali ludzie z podobnym stażem po czterysta złoty a tylko operatorzy dostali po 200 to pytam się czemu, dlaczego my mamy być stratni, w ciągu roku to są duże pieniądze, jeśli kierownik chciał komuś wyrównać zarobki to powinien moim zdaniem poprosić o nie zarząd a nie zabierać pracownikom. To dla nas krzywdzące i niesprawiedliwe. Chętnie spotkamy się z kimś z wawy żeby nam to wyjaśnił. Dodam tylko że niektórzy z młodszych kolegów dostali po 500 i więcej podwyżki i ok niech dostaną tylko czemu kosztem operatorów. Ostatnio moim zdaniem firma dba o nas i chce dobrze dla ludzi ale niech to będzie dbanie o wszystkich.
Dokładnie, zgadzam się z tobą, podwyżka dla operatora procentowo to około 5 procent, najniższa w całym zakładzie. Rozmawiam z kolegami z innych działów to przeważnie każdy dostał podwyżkę powyżej 10 procent. Może trzeba faktycznie się spotykać i porozmawiać, może da się anulować te krzywdzące aneksy i podnieść wszystkim operatorom uczciwie ich wynagrodzenia.
Mam nadzieję, że cała firma i wszystkie szczeble w ramach solidarności przejdą na 4-brygady. Czy wy laptop, praca zdalna ,weekendowe odpoczynki i wspieranie nas duchem. Jak zwykle zero rozmowy tylko nam obwieścicie swoje ustalenia. Nawet nie napisze co i jak będzie. Wy nam obwieścicie a my wam pokażemy i tak chyba będzie najlepiej.
Informacja o planowanym przejściu w tryb czterobrygadowy była komunikowana w grudniu zeszłego roku, na spotkaniu z pracownikami.
Jakieś takie mam przeczucie panie @Carter, że to tylko czubek góry lodowej. Wyprodukujemy kilka milionów napojów więcej a w zamian nasz dochód zmaleje i będziemy pracować na podłych warunkach. Tego też w grudniu nie było na zebraniu a jestem niemal pewny, że się ziści. W grudniu to było pytanie czy damy radę pracować w niedzielę a nie o 4brygadówce wiec @pracodawca nie klep jak nie byłeś. W przyrodzie nic nie ginie. Zarobione przez nas pieniądze pewnie znajdą swojego właściciela.
Na zebraniu była mowa o planowanych zmianach wynagrodzenia, premiach oraz dodatkach związanych z pracą w trybie czterobrygadowym, w przypadku gdyby zostały one wprowadzone. Wiem o czym była mowa na spotkaniu, ponieważ spotkanie było ze mną. Pozdrawiam.
Ale przecież te pieniądze mają swojego właściciela. Jest nim prezes firmy, który prowadzi ją ryzykując majątkiem, który w nią zainwestował. Jak mawia klasyk ''nie pasuje, to znajdź firmę, gdzie będziesz miał lepiej''.
Spotkanie, na którym było około 20 osób, (nie liczę kierowników) odbyło się 20 grudnia. Byli przedstawiciele Laboratorium, Produkcji, DUR (nie wiem czy byli pracownicy Magazynu). Wszyscy obecni zostali poinformowani, że prawdopodobnie uruchomimy 4 brygadę na produkcji od kwietnia i że informacja ta zostanie potwierdzona najpóźniej do końca lutego. Zmiany dotyczące wynagrodzeń od 1 marca. W spotkaniu mógł uczestniczyć każdy pracownik zakładu, miało charakter otwarty i zostało wcześniej zapowiedziane. Pozdrawiam.
Nie walcz o swoje nie pytaj bo jak mawia klasyk" bo wyleją Cię na zbity pysk" doskonale to pokazuje relacje pracodawca-pracownik w naszej firmie
Waszym zdaniem pracodawca powinien najlepiej całość zysku przekazać dla Was... A niby z jakiej racji, nikt z Was za darmo nie pracuje. Chyba za bardzo popuszczone macie ...te ciągłe papieroski i przesiadywanie na stołówce.
No właśnie sam widzisz kto pali i przesiaduje na stołówce i jeszcze reguralne kaweczki po pół godziny dolicz ci co ciężko pracują kawusi w pracy nie pije nie palą od maszyn odejść nie moga bo kierownictwo powie nie pali to po co mu przerwa a ci co palą jakos zawsze dla nich się zastępstwo znajdzie.o do zysku pracodawcy to wiadomo że dzielić się nie musi ale uczciwie docenić naszą prace za wkład w rozwój firmy. My nie chcemy milionów tylko kilkaset złotych podwyżki za pracę by móc w miarę żyć czy to tak trudno zrozumieć
Najlepiej jak bysmy wypracowane dochody oddawali prezesowi i wawie zeby premie z zaoszczedzonych na nas pieniedzy sobie z wypłacili. Dla arystokratow ze stolicy godzina to godzina a sobota i niedziela to zwykly dzien pracy. Każdy argument jest dobry. Arystokracja sie bawi po robocie i weekendami a dla nas jak juz bylo napisane wyzej robota i mniej kasy. Myslicie, ze jak ktos na maszynie stoi to nie umie policzyc?. Mozecie mydlic nam oczy ale nie szanowaliscie nas i nie szanujecie. Wszystkie wasze kroki sprowadzaja sie, zeby nie dac. Tu obciac tam uszczknac okłamac i działac z pozycji siły. W luksusach 12h. albo w innym wydaniu dzien dnia w robocie, marzenie poprostu. Robic i nie gadac bo na zbity pysk. No , ze czlowiek sie szlachetnie na zlotych tarasach nie urodził.
Zgodzę się z Tobą i nigdy tego nie zrozumiem. Gdyby dyrektor nie palił to nie byłoby takich cudów, a tak to jest jak jest, kto nie pali(i np. nie pije kawy) ten pracuje... Potrzeba by kogoś z zewnątrz, aby to (usunięte przez administratora) osuszyć, gdyż mamy tu prywatną firmę o organizacji pracy i wydajności na poziomie państwowej spółki z ciepłymi posadkami dla towarzystwa wzajemnej adoracji.
@Pywaciarz Najmniej to sie liczy robota. Nie ma w zasadzie, zadnych kryteriow dobrego pracownika ani kryteriow dobrej pracy. Nawet gdyby byly to kierownik mowi kto jest dobry bo nie licza sie efekty pracy czy zaangazowanie. Jest za to ,,ocena pracownika,, ktora jest zenujacym spektaklem nie majacym wplywu na nic. Jak mozna dokonywac samooceny?korpowymysł.Niech ktos pojdzie po rozum do glowy i zlikwiduje te samooceny. O samokrytyce slyszałem, ze kiedys byla. Kolko wzajemnej adoracji gdzie wybacza sie wszystko za to dziala wysmienicie. Niektorzy moga przetrwonic na stolowce pol dnia i jest super i jeszcze mysla, ze im sie nalezy. Wielu też ,,pracowało zdalnie" zanim to było modne. Inny dyga na maszynie 8 czy 12 i jest kiepski. Są gwiazdy, ktorym uchodzi wszystko i ludziki, ktore pchaja ta karuzele.
Niektorym w tej firmie żadne zachowania nie zaszkodzą a robota sama sie nie zrobi i krasnoludki tez jej nie robią. Calego zysku nikt nie chce ale slabe sa te ordynarne klamstewka. Bilans zyskow i strat jest przez nas policzony i wiemy ile powinna wyniesc podwyzka. Faktycznie zaczynamy sie zblizac do tych panstwowych firm jak ktos juz zauwazyl. Jedni robia drudzy biora. Zreszta ile bylo tych barejowskich numerow typu , nie było jej w pracy a premię za to dostała. I co? I nic, ze tak sam sobie odpowiem. Zero wyciagnietych konsekwencji. Gdzie jest gospodarz. Kto to poustawia.
Kiedys mówli też, że na twoje miejsce jest dziesięciu ale już tak nikt nie mówi. Nie podzielisz się teraz to pojdziemy a dać bedziesz musiał nowym.
Panowie kierownicy cie ocenia i tak.Chlopy szkoły pokonczyli to wiedzą jak postępować z ludźmi A reszta się nie liczy aby przesiedziec cały dzień przed kompem albo w telefonie A pomoc na hali nie chce się pomimo że tylko śmiechi hihi.niech ktoś zrobi z tym porządek bo już mamy ich dość
Nie wiem po co plujecie tym jadem i wypisujecie bzdury na temat przerw w pracy, kawach czy papieroskach. Żeby mieć w pracy przerwę to musi cię ktoś zastąpić np na maszynie albo praca być wykonana np magazyn. To pracownicy sobie pomagają wzajemnie z własnej woli, ty mi pomożesz ją pomogę tobie, nikt nie zostawia pracy czy maszyny bez nadzoru, a dzięki takim przerwom praca staje się przyjemną i bardziej znośna. W tej firmie jest dużo fajnych ludzi na których można liczyć w potrzebie ale chyba są i tacy którym nigdy nic nie pasuje i piszą żeby pisać.
Brałam udział w rekrutacji do danej firmy. Pani Agnieszka z HR byla bardzo sympatyczna, natomiast manager, ktora dołączyła do rozmowy była bardzo nieprzyjemna i niekulturalna. Nie chciałabym pracować z takim zespole.
ja bym chciała się coś więcej dowiedzieć na temat samej rozmowy, dlaczego twierdzisz że była nieprzyjemna i niekulturalna? ciekawe czy ktoś jeszcze ma takie odczucia, hmm?
Dzień dobry. Do pana z HR. Gdzie są nazwiska osób otrzymujacych premie kwartalne. Po ostatniej wpadce z premia za nieobecnosc i nie tylko, premie sa tajne. Podobno decyzja odgórna. Nam sie zadaje pytania czy damy rade pracowac 6 dni w tygodniu a premia wpadnie ,,nieobecnym"?Mam pisac jaki jedyny wniosek z tego wynika? Chyba nie trzeba bo to proste.
W odpowiedzi do raportu z rozmowy kwalifikacyjnej pana/pani ( specjalista ds. obsługi. B2b…..) Pani Agnieszka rekrutowała mnie w 2016r. i pracuje z nią do dziś. To bardzo miła, profesjonalna osoba, która dodatkowo ma duzo empatii do pracowników, wycieczki personalne po niedudanej rekrutacji są niesprawiedliwe i po prostu głupie!
Aż z ciekawości przeczytałem opinię. Jeżeli kandydat uważa, że produkty oferowane przez firmę, do której aplikuje są fatalne, to decyzja aby nie rekomendować go do dalszych spotkań jest dowodem profesjanlizmu osoby rekrutującej.
Ale jakie wycieczki personalne, o czym ty mówisz? Przecież właśnie stwierdziłeś, że wszystko jest spoko. To ja już nic nie rozumiem..:/
(usunięte przez administratora)
To na pewno nie jest wina kogoś kto rekrutował. Za sumę oferowaną na wejście to przyjdzie młody i mało perspektywiczny pracownik. Chcesz nauczyć roboty? Ty chcesz a nie on. Liczba ludzi się zgadza. Liczba IQ czy liczba chęci do pracy jest nie do zmierzenia. Jakoś idzie przecież nie? . Warszawiaczki" nic nie wiecie, Obchodzi was opinia ,,waszych", my nie wystąpimy oficjalnie i człowiek się boi bo nie jesteśmy równymi partnerami . Emeryt 1floor do podziękowania. Daswidańja. Łącznik miedzy nim a nami to gowork. Prawdę powie jak się pomyli. W sumie XL też daswidańja przy takich ,,mądrych" odgórnych posunięciach, nie ma rozmów pracownik pracodawca. Nie róbcie planów na wyrost. Przeliczcie oczekiwania pracowników max. i min. i się zastanówcie. Tylko komu by się chciało co? Zapłaćcie tym co nie potrzeba i myślcie co poszło nie tak. Firma jak firma, ludzie robią różnicę. Zamieniacie ilość na jakość tylko ilość dziękuje przed albo po próbnym okresie.
No właśnie pracownicy nowi są jacy są lepsi gorsi ilość nie przeszła w jakość smutne. Zgłoś coś naszej kadrze zarządzającej jeszcze mniej przy tym rację i swoje zdanie to ci podziękują jak pewnemu pracownikowi z magazynu z wieloletnim stażem likwidacja stanowowiska i zwolnieniem!! To jest ich moralność!!
Czy to prawda, że do biura w Warszawie przyjmują tylko po znajomości? Czy ogłoszenia są ustawione pod kolesi i rodzinkę? Piszcie!
Nie, to nie prawda. Nepotyzm modne słowo, spopularyzowane przez prezesa pewnej partii, ale w biurze XL-a w Warszawie jakoś się nie przyjęło.
Źrodło warszawskie mówi, że trudno w tej firmie znaleźć osobę, która przyszłaby z tzw. ulicy. Każdy, kto tam pracuje miał jakąś "osobę wprowadzającą" do tej firmy. Także tak...
Produkcja ranna zmiana 5 pracowników 3 kierowników. A u nas każdy ma swojego kierownika....... I co Ty na to.. Zdziwiony????
No żyć nie umierać jak się jest kierownikiem! w Warszawie na pewno kasy na te etaty żałować nie będą 3 KIEROWNIKÓW!!! 5 PRACOWNIKÓW!!!! LUDZIE W WAWIE Halo Halo???
Pracujesz w XL Energy Marketing? Jak oceniasz atmosferę w firmie? Czy pracownicy są tu dobrze traktowani? To dla mnie ważna kwestia, więc liczę że to wyjaśnisz. :D
W sumie dziwi mnie to, że nikt z tym nic nie robi. Na dyrektora w poruszanych kwestiach liczyć nie można. Autorami tych absurdalnych premii, podwyżek są kierownicy. To jak nie Prezes to ogarnie to kto? Pieniądz to nie wszystko. Jako pracownicy, którzy w większości się staramy czujemy się urażeni zgłaszanymi tutaj rażącymi uchybieniami. Na nic podwyżki i na nic premie skoro tak się je dzieli. Mamy się scigać różnymi formami absencji i lenistwa żeby być ,,dobrym" pracownikiem?Może czas się tym zająć choćby po to, żeby nie zaśmiecać tego forum. Pewnie myślicie, że kalamy dobre imię firmy ale zastanówcie się kto tak naprawde to robi. Nikt tych problemów nie ogarnia i ludzie tutaj wylewają żale. Jak skończą się niedziele i nadgodziny to te uśpione na tą chwilę problemy przybiorą na sile.
Zgodzę się z tym co piszesz, niestety ale w wielu firmach są układy i układziki, znajomości, koneksje, wpływy rodzinne tak jest i u nas,tak jak piszesz widać to po premiach i podwyżkach,ale tu nie ma do kogo iść z problemem bo jak coś powiesz to jesteś złym, niechcianym pracownikiem i nie tańczysz jak chcą. Przykład po ostatnim zwolnieniu jednego z pracowników z magazynu, chodził do dyrektora, kierownictwa, wytykał błędy i absurdy premii czy podwyżek i przy nadążającej się okazji został zwolniony z pracy,bo zniszczył paletę pustych puszek, chociaż wcześniej i później zdążało się dużo różnych pomyłek, wypadków i nikt nie wyleciał z pracy, tysiące litrów syropu idzie w kanał ściekowy bo kierownik się pomyli, przewracane i kasowane są całe palety gotowego produktu i jest ok, zdarzają się różne ludzkie pomyłki, zła data na puszce, źle wysłany towar, źle przyklejone. stickery na puszce, zła tacka, i inne ludzkie pomyłki ale wszystkie pomyłki załatwia się raczej żeby pracownik był jak naj mniej poszkodowany bo nikt nie robi tego celowo i specjalnie, wszystko da się jakoś naprawić żeby też i zakład był jak najmniej stratny łącznie z obciążeniem finansowym pracowników co już bywało w naszej firmie, ale nikt nie został zwolniony chyba że ktoś nadepnie komuś na przysłowiowy odcisk co pokazuje że na układy nie ma rady Ogólnie to i kierownicy też są ok, często pomagają ludziom i idą im na rękę ale w tym przypadku to raczej była zbyt pochopna i impulsywna decyzja, chyba ktoś na nich wywarł swoją chorą presję i niechęć do tego pracownika. Moją nadzieję budzi trochę nowy dyrektor którym podobno ma zostać A. G. Myślę że on przynajmniej wysłucha i sprawiedliwie oceni, sytuację, problemy pracowników i będzie postępował uczciwie wobec ludzi. Bo o obecnym to szkoda coś w ogóle pisać.
To stary trudno odpowiedzieć na to. Takie jest przysłowie ,, (usunięte przez administratora)ale jednakowo", tyle wystarczy. Praca jest dobra jako praca (pomijam pieniądze i zarządzanie). Gdyby firma nie była podzielona na Warszawę i Mławę to myślę, że bylibyśmy w innym miejscu. Myślę, że to mógłby być dobry zespół. Tak to jesteśmy jakimiś niezależnymi organizmami, które się nie rozumieją w ogóle. Nie znamy się, Mława i Warszawa to dwa inne światy. Trudno się zrozumieć i porozumieć. Ekonomia z waszego punktu jest inna i z naszego też. Fakty są takie. Zostaje nas ,,starych" garstka. Jedni odchodzą a drugich zwolniliście. Nowi was zajadą i żądaniami i olewactwem. Robota dalej opiera się na ,,starych". My odpuścimy to stołki się wam wysuną spod siedzenia. Nam zależy, jesteśmy jeszcze z innej gliny. To nasz błąd, nowi ludzie to nowe porządki. Tak mi przyszedł do głowy cytat " nowy ład" hehehehhahaha.
Super, dzięki za wyczerpującą odpowiedź! Wspomniałeś krótko o wynagrodzeniu, możesz napisać coś więcej? Jakie stawki są tu proponowane nowym pracownikom XL Energy Marketing?
Widocznie Warszawie pasuje taki układ że trzech panow kierowników siedzi w biurze i przegląda ogłoszenia samochodów A reszta czyli 5 osób pracuje na nich. No ale w końcu są kierownikami i mogą więcej A bynajmniej tak im się wydaje i tylko siedzą i się podsmiewaja. A kaska leci ,dlaczego tak jest niewiem widocznie Warszawie to odpowiada ale nam NIE.
Produkcja w XL to opiera się głównie na doświadczonych pracownikach, ja pracuję dziesięć lat, nowi przychodzą i po paru miesiacach mają dosyć i porzucają pracę, teraz też dwóch pracowników odchodzi, przyjdą nowi znowu stary pracownik będzie ich uczył, pilnował i gówno z tego miał, nasz zakład ma to gdzieś grunt żeby produkcja szła, tylko jakim i czyim kosztem. Nie potrafi się w XL docenić starszych pracowników. Jak będzie tak dalej to ciekawe kto tu zostanie w tym zakładzie.
Mógłbyś opisać jak wygląda i na czym polega praca na prpdukcji w XL'u? Właśnie słyszałem, ze beda szukac dwoch nowych.
Ci ludzie odznaczają się brakiem dyscypliny ale zwyczajnie nie ma komu jej zaprowadzić. Jak już zaprowadzą to tylko w stosunku do zwykłych pracowników. 3 kisi się w biurze, jeden tylko w kucki papierosy pali, jednej białej wogole nie widać, nikt nie wie czy jeszcze pracuje czy nie. Tylko jeden typ lata jak oparzony i całe życie przerażony ale i tak nic z tego nie wychodzi.
I tu się mylisz kolego! Nie ma ludzi nie zastąpionych? Przekonałem się o tym nie raz w swoim życiu. I to właśnie wtedy, kiedy już myślałem że nie ma lepszych ode mnie??? Pozdrawiam wszystkich ????
Gdzie kucharek 6 tam milion zablokowanego produktu. W końcu wyszło przesiadywanie w biurach i nie interesowanie się niczym. Nawet zgłaszanymi usterkami i innymi problemami. Winny wszystkiemu szaraczek już się znalazł? Firma zapłaci, pracownicy towar przejrzą a wy siedźcie dalej.
Witam, czy obecnie są jakieś oferty pracy do zakładu w Mławie ? Jak wygląda wynagrodzenie na początek ?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w XL Energy Marketing Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy XL Energy Marketing Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 67.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w XL Energy Marketing Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 56, z czego 6 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 42 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy XL Energy Marketing Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w XL Energy Marketing Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.