Pracowałam w tej firmie kilka lat jako mgr farmacji. Myślę, że jak na sieć jest to całkiem niezła firma. Zarobki - jak się wynegocjuje, tak się ma, jak się chodzi o podwyżki można trochę ugrać. Jednak w innych sieciach płacą lepiej. Wiem, że technik w tej sieci potrafi zarabiać tyle co mgr. Minus to to, że nie ma wyraźnego podziału obowiązków - jest to poniżające dla mgr farmacji. Wcześniejszy komentarz na temat sprawdzania cen u konkurencji, wykładania towaru na półki absolutnie prawdziwy - uważam, że jest to marnowanie potencjału ludzi bardzo dobrze wykształconych. Za plus uznaję fakt, że nie trzeba wciskać pacjentom tańszych odpowiedników i badziewnych suplementów. Ruch jest bardzo duży w tych aptekach - uważam, że wszystko zależy od kierowników jak zorganizują pracę w trakcie L4 i urlopów. W tej sieci kierownicy powinni przechodzić szkolenia z zarządzenia personelem i organizacji pracy i czasu pracowników - przeszłam kilka aptek tej sieci i widziałam wielu różnych kierowników. Śmiało mogę powiedzieć, że byli bardzo dobrzy i bardzo słabi. Zamiast inwestować w szkolenia z obsługi pacjenta dla "pierwszego stołu", powinni zainwestować w szkolenia z zarządzenia personelem dla kierowników - poprawiło by to znacznie efektywność pracy. Co do właścicielki - ma głowę na karku, jak się robi wszystko w porządku, nie czepia się, w razie czego zawsze można zadzwonić i wyjaśnić sytuację. Co do pań w kadrach, rzeczywiście czasem miałam wrażenie, że mają luki w wiedzy z zakresu prawa pracy - nie wiem czy to ich cecha i czy celowa polityka firmy. Inna sprawa to oddanie za dużego pola do zarządzania tą firmą dziewczynom z hurtowni Hygieia - robią co chcą, prowadzą do dużych braków towaru przez politykę zamawiania i przez to generują sytuacje konfliktowe z pacjentami. Ich obsesja na punkcie zamówienia rzeczy po najniższej cenie powodowała chroniczne braki w aptekach i nerwy pacjentów, a w efekcie ich utratę a więc utratę pieniądza. Kolejną wadą jest niespójna polityka cenowa i marketingowa, ale to już pole do działania dla kadry średniego szczebla.
Zapomniałam jeszcze nadmienić ( 2017-06-26 09:15), że zostałam przez firmę oszukana na nadgodzinach. W miesiącu, w którym kończyłam pracę odebrałam dni urlopowe (przyznane zgodnie z prawem pracy-dla średnio 5 dniowego tygodnia pracy), ale w systemie pracy 2-3 pracujące soboty/miesiąc + urlop oczywistym jest, że człowiek ma w tym miesiącu nadgodziny. Bezczelna pani z kadr powiedziała, że w miesiącu, w którym odbiera się urlop firma nie uznaje nadgodzin. Jawne łamanie prawa pracy. Gdy się o tym dowiedziałam, wykłóciłam się o odebranie choć kilku godzin z moich nadgodzin, żeby być mniej stratna. Oczywiście wszystkich godzin kierownik nie pozwoliła mi odebrać (kosztem jej, bo musiała za mnie zostać w pracy i sama robić nadgodziny). Inni pracownicy ponoć przez lata dają się rolować na kasie w ten sposób. Mnie ta firma oszukała pierwszy i ostatni raz. Nie powiem, że nie polecam, bo może dla nie których to nie jest złe miejsce pracy. Akurat ja nie lubię być oszukiwana i udawać, że nie znam swoich praw. Pozdrawiam.
@Marta nadal nie odpowiedziała na moje pytanie. Ponawiam je, bo może jakiś inny pracownik, coś wie na ten temat. Czy może ktoś mi i innym użytkownikom forum wytłumaczyć co znaczy, ze HYGIEIA Chojnaccy wymaga nieumocowanych prawnie meldunków? To niezrozumiała kwestia, która powinna zostać wyjaśniona.
@Niedoszła pracownica co to znaczy nieumocowanych prawnie meldunków? A jaką to robi firmie HYGIEIA Chojnaccy Sp.J. różnicę? Możesz szerzej powiedzieć o tej sytuacji i ją udowodnić?
Na ten moment firma wymaga do pracy nieumocowanych prawnie meldunków i naciąga UMK . ZDECYDOWANIE NIE POLECAM.
@Krystyna a czym był spowodowany stres w firmie HYGIEIA Chojnaccy? Z wypowiedzi @była pracownica atmosfera była luźna, ale brakowało organizacji. Czy możecie prostować jak wygląda sytuacja w aptece? Czy są na forum aktualni pracownicy? Możecie powiedzieć coś o teraźniejszej pracy w tym miejscu?
Pracowałam rok w aptece i nie narzekałam. Trafiłam na fajny zespół . Co do płacy faktycznie nie jest najlepiej choc w innych sieciach płacą gorzej. Ludzi faktycznie brakuje i jak przychodziły l4 , urlopy to bywało ciężko. Jako magister odbierałam towar, układałam na półkach . Brakowało zdecydowanego podziału ról i każdy musiał robić wszystko. Latanie po konkurencji było dla mnie trochę poniżające i unikałam tego zresztą jak większość dziewczyn. Dużym plusem jest to ,że nie było nakazu wciskania ludziom dziwnych suplementów. Owszem było powiedziane co mamy sprzedawać , głównie jeśli chodzi o markę własną jednak jeżeli sie tego nie wywiązywało nie było kar . Systemu premiowego praktycznie nie ma . Premia 30 zł ...śmiech na sali wiec po co sie starać. Ogolnie rzecz biorąc ja trafiłam dobrze, pracowało sie dobrze, ale zmieniłam aptekę ze względu na lepsze warunki finansowe.
Racja !!!! To mafia Chojnackich.Robią z człowiekiem co chcą. Tylko współczuć ludziom ,którzy tu pracują. Stres !! Stres i jeszcze raz stres. Dając swoje zaangażowanie w pracę powinno się choć troche mieć z niej satysfakcjii oraz zadowolenia. W tej mafii tego niestety się nie znajdzie. Oni i tak sobie z tego nic nie robią.Narazie maja wszystko w nosie. Ale do czasu!!
Wszystko byloby nie zle gdyby nie szefostwo .p.wlascicielka rozwrzeszczana kobieta ,majaca racje stale .nie liczy sie z pracownikiem.Jak chce zwolnic to posumie sie do najgorszego.Zmiazdzy czlowieka jak pluskwe. Bardzo zla kobieta. Ale do czasu nania tez przyjdzie kres.a jeszcze jedno Ci kapusie w aptekach!!!!
Czy ktoś miał podobne odczucia z pracą w HYGIEIA Chojnaccy jak @była farmaceutka, @ala? Może ktoś aktualnie pracuje i chce się wypowiedzieć jak wygląda to aktualnie? Zainteresuje ten temat na pewno farmaceutów szukających pracy.
a dużo miałaś do obsłużenia na swojej zmianie przy 2-óch osobach, bo u nas odkąd zminiejszyli do 2 to ciągle tak pracujemy i wmawiają nam, że wszędzie takie cięcia? też miałaś limit wykonanego obrotu miesięcznie inaczej po wyłacie jadą?
Wyzysk. Praca na minimum ilości pracowników, więc robiło się wszystko. Od sprzątania, wydawania leków, po bieganie do konkurencji (oczywiście po godzinach pracy). Zdarzały się i nic nie warte "obowiązkowe" szkolenia po godzinach pracy. Urlop kosztem innych pracowników. W sytuacji gdy ktoś poszedł na urlop, a ktoś zachorował, to już nie było opcji L4 bo apteka 2 osobami nie pociągnie i oczywiście generowało to konflikty/wzajemne obwiniane między pracownikami. Nikt nie widział tutaj winy szefostwa, że jadą na możliwym minimum personelu. Tylko my, pracownicy się kłóciliśmy, bo ktoś nie zrobił x, a ktoś z pośpiechu zrobił y źle. Kiedyś chciałam pomóc pacjentce (nie umiała przyjąć leku wziewnego) usłyszałam, że mam nie rozmawiać z ludźmi bo ktoś wyszedł z kolejki/bo zbyt wolno posuwa się kolejka. To kołchoz, a nie apteka. I co gorsza, koledzy po fachu (kochani mgr) wzajemnie się pilnowali, żeby zdegradować nasz zawód do roli pomocy aptecznej, robota na kasie i gońca po konkurencyjnych aptekach. Dlatego rzuciłam tą pracę jakiś czas temu. Tłumaczenie, że tak jest we wszystkich sieciach mnie nie przekonuje.
Ile zarabia MGR po farmacji?
Aptekarka z pożal się Boże łaski w Olkuszu przy ul. Tysiaclecia, odmówiła mi sprzedaży syropu sosnowego. Ludzie wystrzegajcie się tej apteki. Takim sposobem ta apteka nie zarobi nawet na czynsz.
Drogi kolego!! Zgodnie z prawem od 1 stycznia 2017r apteka ma obowiązek wydać ściśle określoną przez ustawodawcę ilość leków zawierających sub silnie działające, jaką zawiera m.in. syrop sosnowy (fosforan kodeiny). Dlatego apteka postąpiła całkowicie prawidłowo!!!!!!!!!!!!!! Zachęcam, aby najpierw Pan coś poczytał a dopiero później wydawał krzywdzącą opinię. Apteka to nie sklep spożywczy, gdzie wydaje się wszystko co się chce kupić! Pozdrawiam serdecznie!
Odradzam wszystkim pracę dla tej sieci, skończyłam pracę dla nich kilka miesięcy temu po wielkich bojach. Zero szacunku dla pracownika, mobbing, mobbing i jeszcze raz mobbing...
Zarobki marne grosze. Wstyd żeby w aptece tak kiepsko zarabiać. Lidl już oferuje 3400 brutto.
Pracuję w Hygiei 4 lata i nie narzekam. Lubię swoją pracę, pensję mam ok. i najważniejsze na czas. Co do premii to jest okazjonalna, ale jest. Firma stara się o dobrą atmosferę, organizuje szkolenia oraz wyjazdy integracyjne. Wymagania są co do pracowników duże ale dzięki temu Firma osiąga sukces.
apteka w Skawinie to przy jakiej ulicy i kiedy się otwiera? bo nie wiem czy czekać czy składać CV gdzieś indziej?
Hmmm ciekawe , ja prawie 2lata pracuje i mam 1750....
(usunięte przez administratora)
Nie ośmieszaj się !!! Pomylić masło a lek jest wielką różnicą. A może lepiej za miskę ryżu pracować?
(usunięte przez administratora)
Zarabiamy trochę lepiej jak w Biedronce, ale kiedy Biedronka Nas prześcignie w zarobkach to pójdziemy pracować do marketu. Przynajmniej odpowiedzialność mniejsza.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w HYGIEIA Chojnaccy Sp.J.?
Zobacz opinie na temat firmy HYGIEIA Chojnaccy Sp.J. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w HYGIEIA Chojnaccy Sp.J.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!