Co do pań na mięsnym to ja też mam bardzo pozytywne odczucia - w ogóle pracownicy są dosyć pomocni w tym sklepie
Inwentury są potrzebne w sklepie, więc nic dziwnego, że pracownicy je robią. Niestety czasami tak sie zdarza, że wśród naszych służbowych obowiązków są również rzeczy, które musimy robić, chociaż nie za bardzo chcemy. Ja, jako klientka, jestem bardzo pozytywnie nastawiona do tego sklepu i życzę PAństwu owocnej pracy.
Też tam byłam ostatnio i też spoko, bez kolejek. Inna sprawa, że to była specyficzna godzina (tak przed 13), kiedy większość jest pewnie w pracy. Ale wnioskuję, że może się tam całkiem nieźle pracować :) Panie, które mnie obsługiwały, były b. miłe. (szczególnie na dziale mięsnym)
Zgadzam się, bardzo pomocna obsługa i sklep ogółem fajny . Przyłączam się do pytania, czy ktoś tam pracuje? Szukam pracy na wakacje i zastanawiam się, czy może tam nie próbować. JEśli ktoś napisałby coś o zarobkach i atmosferze w pracy, to będe wdzięczna.
Nie jest źle - nie pracujesz na trzy zmiany, tylko w ustalonych godzinach, a sklep ma akurat taką powierzchnię, że łatwo mozesz wszystko "ogarnąć". Po pewnym czasie już nawet kojarzysz klientów. Spróbuj.
a ile zarabiasz? sorry, ale rozbrajają mnie opinie, jak ktoś pisze, że tak mu źle i tak mało zarabia, a nie podaje konkretnych przykładów. tak to każdy może napisać, zwłaszcza, że Polacy lubują się w eksponowaniu tego, jak im źle.
Zgadzam się z przedmówcą, niestety w życiu tak jest, że jeśli chce się zarobić, to trzeba się narobić...:) Dla mnie praca w markecie nie jest taka zła, wykładanie towaru i obsługa klientów-ok, wiadomo że czasem się trafi na kogoś niemiłego, ale tak może się zdarzyć wszędzie, bardzo ważny jest więc wzajemny szacunek, jak ktoś to napisał wszystko od tego zależy...jakby jednak nie patrzeć, nie jest to robota na hali i na 3 zmiany-w każdym tygodniu na inną, tak więc...:)
no w Twoim Markecie pieczywo jest przyzwoite, racja... czasem tam wpadam rano... plus dla nich o dbanie o procedury obsługi klienta-zawsze parę kas otwartych, rzadko tam stoję w kolejkach
jeśli pracownikom zapłacono za ich pracę, to jak dla mnie wszystko OK. w każdej pracy zdarza się zostać dłużej, nie wiem wprawdzie, jak często są u was inwentury, ale domyślam się, że raz na miesiąc, dwa? co do przymusu - ktoś to w końcu musi robić, jakby zaczęło się wypytywanie, kto może, a kto nie, to okazało by się, że nikt nie może... u mnie w pracy za każdym razem jest taka sytuacja jak przychodzi co do czego ;) pozdrawiam, Magda
czyli zapłacone za dodatkowe godziny, więc o co chodzi? za darmo nie pracują..raz w roku mozna przeżyć swoją inwentaryzację, a jak jedziesz komus pomóc to naprawde sa to 2 max 3 godziny, nieraz krócej. w innych sklepach jest identycznie, chyba tylko wielkie sieci wynajmują dodatkowych ludzi do liczenia
ludzie co Wy piszecie wszystko co złe to piszą chyba tylko ci którzy chcieli tam parcować ale im sie nie udało i podejrzewam, że w sercu nadal chcieliby tam pracować. Ludzie żeby zarobić trzeba niestety sie narobić jak ktoś chce zarobić i sie nie narobić dla takich tam pracy niema i podejrzewam, że nigdzie takiej pracy nie dostaną nawet jak wyjadą zagranicę. Piszecie o obozach pracy zastanówcie sie pracowaliscie kiedyś w polu lub gospodarstwie tam dopiero jest obóz pracy i to tam traktują ludzi jak ŚWINIE!!!! Atmosfera super bynajmniej ma marketach w Trzemesznie, odpowiednie osoby na miejscach kierowniczych.
agnieszka - 2011-07-01 13:14:51 U mnie było tak, że inwenturę robili pracownicy, ale ci co chcieli; poza tym miało się to ekstra płacone. Myślę, że tu jest tak samo, chyba płacili za tą niedzielę?? za niedziele nie płacili,a jeśli chodzi o inwentury to nie było kto chciał tylko musiałaś być. Jeśli inwenura była np.w Słupcy to z Słupcy wszyscy musieli być ,a reszta dziewczyn przyjeżdżała z innych sklepów i wcale za to niebyło super zapłacone bo liczyli to do godzin w miesiącu
Bardzo fajny sklep - miałam okazję zrobić tam zakupy kilka razy od otwarcia i wrażenia bardzo na plus ;) Zwróciłam uwagę, że większosć dziewczyn jest bardzo młoda - jest tu ktoś, kto tam pracuje? Jestem ciekawa, ile się zarabia w takim sklepie?
Praca na kasie nigdy nie jest łatwa, jeśli spodziewasz się zbijania bąków i pobierania kasy za nic, to lepiej sobie odpuść
U mnie było tak, że inwenturę robili pracownicy, ale ci co chcieli; poza tym miało się to ekstra płacone. Myślę, że tu jest tak samo, chyba płacili za tą niedzielę??
to pracownicy robią inwenturę w sklepach? mi się wydawało, że takie coś robią zewnętrzni pracownicy, np. wynajmowani przez agencję pracy tymczasowej. ja byłam na takich inwenturach parę razy, za czasów licealnych jeszcze i nie byłam wtedy pracownicą sklepu, tylko chciałam sobie dorobić... (inna sprawa, że pieniądze to śmieszne)
z perspektywy kogoś, kto ma za sobą epizod pracy w markecie, wygląda to raczej tak, że przychodzisz na 5 czy 6, o 14 wychodzisz - jak trzeba zostać to się zostaje, a jak nie to nie... jak to jest możliwe, że ktoś pracuje 15 godzin na dobę :O?
niezadowolony pracownik!!! - 2011-06-06 20:15:51 Smiesza mnie wpisy ze mega super zarobki i warunki to sa kpiny nikomu nie polecam pracy w Twoim Markecie (sama planuje zmiane gdy tylko pojawi sie okazja jakakolwiek) mam wrazenie ze te dobre opinie o sklepie sa pisane przez kogos wyzej postawionego w tej firmie komu zalezy na dobrym wizerunku firmy!!! Wczoraj bedac na inwenturze w Sompolnie widziałam jakie wyczerpane sa pracownice po 15 godzienach pracy i bez dnia wolego od 2 lub 3 tygodni bo wiem jak sklepy sie przygotowuja na inwentaryzacje i czy ktos moze teraz stwierdzic ze to sa dobre warunki??? ZGADZAM SIĘ Z OSTATNIĄ OPINIĄ SAMA TA WSZYSTKO PRZEŻYŁAM! UDAŁO MI SIĘ ZMIENIĆ PRACE I MAM TERAZ PORÓWNANIE! SĄ JEDNAK FIRMY GDZIE GODZINY PRACY SĄ PRZESTRZEGANE !
przeczytałam wszystkie wpisy w tym temacie (trochę mi to zajęło...) i mam wrażenie, że wszystkich negatywnych wpisów dokonuje jedna i ta sama osoba, pod różnymi nickami - musi być to ktoś, komu bardzo mocno zaszła za skórę kierowniczka sklepu (widzę np obrażanie po nazwiskach)... jeśli były jakieś konflikty, to sugeruję rozwiązanie tego z tą osobą, a nie anonimowe ataki i wylewanie swoich frustracji w Internecie.
Hej, ja pracowałam kiedyś w Twoim Markecie, potem zrezygnowałam, bo się wyprowadziłam. Dobrze wspominam te czasy, ekipa była dosyć zgrana, a i kierownictwo w porządku. To jest fajna praca, cały czas coś się dzieje i masz styczność z ludźmi - nie wiem, czy lubisz coś takiego, ja akurat bardzo lubię :) Jestem bardzo zdziwiona opiniami tutaj, mi się naprawdę pracowało tam bardzo dobrze. Najlepiej po prostu złóż CV i się sama przekonaj, czy Ci się spodoba, zawsze możesz zrezygnować, jak Ci nie będzie odpowiadać. Pozdrawiam. Magda
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Twój Market?
Zobacz opinie na temat firmy Twój Market tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Twój Market?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 0 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!