Cóż, obowiązki coraz większe, pracowników coraz mniej. Kiedyś był dodatek na dział miesny, dlaczego go zabrano? Później się dziwicie, że nikt nie chce pracować. Zero motywacji. Kaufland, Lidl, Biedronka mówią o strajkach. Problemy bardzo podobne. A kiedy u nas?
Co ile lat jest podwyższane stażowe ?
Czy istnieje możliwość rozwoju w Twój Market?
Nie polecam Twój Market w Jeziorach Wielkich .Jestem stałym klientem ,poszłam normalnie na zakupy a zostałam jeszcze upokorzona przy kasie.czlowiek nigdy nic nie ukradł a beszczelnie ci przeszukują torebkę bo pani kierownik nie może patrzeć na klientke i mrugnela pracownikowi żeby przeszukać.zeby upokorzyć czlowieka!jak tak mozna!?Pani kierownik??już dawno powinna zostać z tego miejsca wyrzucona, za dużo sobie pozwala bo jak na kogos nie może patrzeć to się mści w sklepie.czlowiek idzie na zakupy to patrzy krzywo jakby miala zaraz cie udusić. Jak można nakazac przeszukać torebkę klientowi jeszcze przy dziecku??brak słów..pani kierownik tylko klientów odstrasza swoim zachowaniem.jeszcze trochę i pozbędzie się reszty klientów bo coraz więcej osób narzeka na ten market.potraktowali jak złodzieja.nic człowiek nie mówił ale mieso nie zawsze świeże nie raz śmierdziało ,zupki dla niemowlaków w sloiczkach też się trafiło na przeterminowane.juz napewno w tym sklepie nie zrobię zakupów!!!
Nie zgadzam się z tą opinią. Robię tutaj zakupy nie mal, że codziennie. Pracownicy są jak najbardziej mili i przyjaźni. Pani kierownik również sympatyczna, nie spotkałem się z upokorzeniem czy z brakiem szacunku. Mięso również świeże jak najbardziej polecam ten sklep nie rozumiem po ktoś wypisuje takie rzeczy skoro to nie jest zgodnę z prawdą
Nikt specjalnie nie wypisuje czegoś co nie jest zgodne z prawdą.kazdy wyraża swoją opinię z czym się spotkał.a to że Pan akurat nie ma złej opini na ich temat to dobrze ze pan się nie spotkał z upokorzeniem w markecie bo nikomu bym tego nie życzyła.ale każdy pisze z czym się spotkał a nie swoje wymysły.
WSZYSTIM KTÓRZY CHCĄ PODJĄĆ PRACĘ W TWÓJ MARKET BYM BARDZO ODRADZAŁA. Pracowałam w jednych ze sklepów sieci Twój Market w Wielkopolsce. Jest wiele rzeczy do życzenia, od atmosfery do ciągłych nie uzasadnionych pretensji. WIECZNY (usunięte przez administratora) i pretensję ze strony KIEROWNICZKI REGIONALNEJ , której sposób zwracania się do pracowników świadczy o niskim poziomie jej inteligencji i braku szacunku do pracowników. Ale zaczynając od początku - zaczynasz pracę jako kasjer- sprzedawca. Przychodzisz pierwszy dzień do pracy. Żadnego dłuższego szkolenia wdrążającego odnośnie pracy na sklepie czy obsługi kasy fiskalnej - praca na zasadzie SIADAJ I RÓB. Po kilku dniach uczą Cię pracy na cukierni , no bo wiadomo jak ktroaś z dziewczyn zachoruje to też tak wrazie ''W'' musisz być na tym stanowisku. Taka sama sytuacja dotyczy działu mięsnego też MUSISZ nauczyć się SAMODZIELNEJ obsługi maszyn do krojenia (podkreślam samodzielnej bo nikt Ci instruktarzu ani szkolenia nie udzieli bo nie ma na to czasu). I tak zaczynając od kasjera musisz po jakimś czasie być wszędzie ponieważ Pan Białecki nie zatrudnia pracownikow na stałe tylko wymienia ich jak rękawiczki wedle punktu widzenia KIEROWNICZKI REGIONALNEJ . Praca w nadgidzinach , tak na zasadzie przyjdż zapłacimy Ci za te nadgodziny. Kiedy dochodzi do wypłacania - słuchaj nie wypłacimy Ci musimy oddać Ci dni wolne. Urlopy letnie? Urlop letni w formie 5 dniowej . bo przecież KIEROWNICZKA REGIONU nie wyraziła zgody na normalny dwutygodniowy bo przecież kto będzie pracował na sklepie. Panujący bałagan na dziale mięsnym i stare, śmierdzące wykładane do sprzedaży mięsa , które oferują klientom. Towar który przyjeżdża z bardzo krótkim terminem , promocję w gazetce non stop te same , a później klienci mają pretensję do pracownic , że w kółko to samo w promocji. Zarobki, nie najgorsze najniższa krajowa + premia uznaniowa. Ale chaos, bałagan, fatalna atmosfera na sklepie daję dużo do życzenia w takiej pracy. Żadnego słowa ''DZIĘKUJĘ'' od KIEROWNICZKI REGIONALNEJ tylko ciągłe pretensję i plucie jadem z jej strony. Nawet gdyby człowiek tam padł na twarz to i tak by było, że jest wszystko źle zrobione. W sklepie w którym pracowałam byli praocwnicy non stop ''wymieniani'' , zwolnienia a za miesiąc ogłoszenie w internecie, że potrzeba do pracy. Także to moja opinia na temat pracy w TM.
Hej. Widocznie źle trafilaś na ludzi ? Zdążyłam zauważyć, że miejsce pracy " budują" ludzie z którymi się współpracuje. Mi się wydaje, że jak robisz swoje to sie nikt nie uczepi :) Źle się czujemy w towarzystwie to lepiej odejść jak nie ma szans na jakąś zamiane.
Dlaczego nie można zwrócić butelek po piwie zakupionych w twoim markecie w innym sklepie waszej firmy?????
Pracuje we wloclawku juz pare lat. To co tam sie dzieje przechodzi ludzkie granice. Nie ma nawet komu sie poskarzyc bo Pani regionalna jest bardziej kolezanka kierowniczki niz osoba przed ktora czuje sie respekt. A pani kierowniczka? Mobbing mobbing i jeszcze raz mobbing. Ciagle krzyki wyzwiska a twoj dzien w pracy zalezy od tego czy sie poklocila z mezem czy nie albo czy jej przyjacioleczka pani K jej nie nabuntowala. Ciagle ja manipuluje i tylko one ich zdaniem pracuja i wszystko robia dobrze a reszta jest (usunięte przez administratora) w trakcie godzin pracy jezdza sobie do solarium. Czy to normalne! Niech szefostwo sie przyjzy pracy kierownika i porozmawia z innymi pracownikami ale na osobnosci i bez uprzedzenia zeby pani Natalia nie ustalila z nami wczesniej wersji zastraszajac nas. Juz wszyscy mamy dosyc tego jedni odchodza a drudzy chodza na chorobowe. Pozdrawiam szefostwo i mam nadzieje ze podejda do sprawy na powaznie!!
Czy pracownicy Twój Market mają możliwość uczestnictwa w jakichś formach integracji?
Nie, jak sobie sami nic nie zorganizują to nic nie ma. My czasem wychodziłyśmy na piwo po pracy tak same z siebie. U Białeckiego były tylko jakieś urodziny firmy chyba na które oddelegowano kilka osób, a reszta w tym czasie tyrała w markecie
Powiedzcie jak to u Was jest z liczeniem kasetek po zmianie ? Zaczęłam niedawno pracę i jestem w lekkim szoku pierwszy raz się spotykam z czymś takim że zmianowa liczy kasetke i Ci ja wkłada a Ty siadaj i wierz na gębę że się zgadza i za to odpowiadaj!! Tak samo po skończonej zmianie zabierają Ci kasetke i liczą bez Twojej obecności to jest kpina pieniądz to pieniądz jesteś za niego odpowiedzialny to dlaczego nie liczę sama lub razem ze zmianowa ? W każdej poprzedniej pracy tak było. Powiedzcie czy u Was tak też jest i gdzie to można zgłosić
Jakoś w 2016 albo później na zabraniu kierownictwa zostało ustalone ze zmianowa liczy kasetkę w obecności kasjera. Zarówno przed zmiana jak i po zmianie żeby zapobiec dziwnym sytuacjom. Przynajmniej było tak w markecie w którym ja pracowałam. Nie wiem czy w każdym.
Czy możliwa jest praca w systemie home office w firmie Twój Market w przypadku pracy jako Kasjer.
Wiecie czy Twój Market udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?
Witam wszystkich chciałabym się dowiedzieć ile osób jest za zwyczaj na jednej zmianie ? I jakie sklep oferuje umowy o pracę czy umowa zlecenie ? Pozdrawiam
Czy zdarzają się nadgodziny w Twój Market?
Tak. Np masz zmianę na 13:30 a o 13:15 już musisz być, nikt Ci tego nie wpisze. Sklep otwarty do 21, zmianę masz wpisana do 21:30, zwykle wychodzisz 22 lub po... i godzinki lecą. Czasem jak wjedzie towar to tez każą zostać
Czy pracodawca Twój Market motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Witam czy to normalne że w 2 dniu pracy na kasie zostaje już sama? Dziękuję za odpowiedź
Widocznie pracodawca uznał, że spełniasz wymagania. Jeśli nie czujesz się na siłach, to może warto powiedzieć o tym szefowi i porozmawiać na ten temat? Daj znać jak rozwinęła się sytuacja.