Pomijam już aspekty grafiku, płacy, prowadzenia zmiany przez kasjerów czy problem firm zewnętrznych, bo o tym jest co drugi komentarz. Ale! Kierownicy w tej firmie to jakieś nieporozumienie. Gwarantuję wam, że większych (usunięte przez administratora)na swojej drodze nie spotkacie. Od razu mówię - odpuśćcie sobie skargi do HR czy KR, bo jak ktoś już słusznie zauważył tutaj ręka rękę myje. Mobbing w dalszym ciągu ma się tu świetnie, a spróbuj się postawić to dopiero poznasz prawdziwą twarz swoich przełożonych. Bo wszystko jest pięknie dopóki kiwasz grzecznie głową , podlizujesz się i plotkujesz przy kawusi z kiero. Raz wychylisz się z tłumu bezmyślnych owieczek to już zawsze będziesz na celowniku KS. Dowiesz się wtedy NAGLE, że jesteś zbyt wolna, nie przykładasz się, impuls jest do poprawy, baaaa, nawet podłogę źle myjesz. I może sami Cię nie zwolnią, ale takim zachowaniem skutecznie doprowadzą do złożenia wypowiedzenia. Wszystkim przyszłym i obecnym pracownikom radzę sie zastanowić czy aby na pewno chcą takiego życia, bo jeśli tak, to radzę odkładać na psychiatrę. Na koniec smaczek. Jakiś czas po zwolnieniu zupełnie nagle zniknęły moje chroniczne bóle głowy i brzucha, na które nikt nie mógł znaleźć wytłumaczenia. Teraz już wiem co było tego przyczyna.
Przed jednym ze sklepów Rossmanna , człowiek rozdawał ulotki, gdzie twierdził, że został zwolniony z pracy bez powodu, bez uzasadnienia. Jak to wygląda w rzeczywistości, czy z Rossmanna można zostać zwolnionym bez przyczyny, o tak po prostu? Chcę podjąć pracę w Rossmann bo mam blisko, jednak chciałbym wiedzieć, czy z Rossmanna można być zwolniony z dnia na dzień bez podwawania pracownikowi przyczyny zwolnienia?
Rozumiem ze rozdawał ulotki w związku ze swoim zwolnieniem z rossmana? Teoretycznie z każdego miejsca mogą zwolnić bez podawania przyczyny. Rossmann raczej pod tym względem zatrudniania/zwalniania trzyma się zasad- czyli nikt nie zwolni bez powodu.
Nie można zwalniać nikogo bez podawania przyczyny. Na przykład kierownik chce zatrudnić kogoś z rodziny, wolnych miejsc pracy nie ma i dlatego kierownik zwalnia pracownika. Jest to zachowanie niemoralne . Poza tym co zwolniony z pracy pracownik ma napisać w CV? Że został zwolniony z pracy w Rossmann bez powodu ?
A jak przyszły pracodawca w czasie rozmowy kwalifikacyjnej spyta dlaczego pracownik przestał pracować w Rossmann? To co pracownik ma wtedy mówić nieprawdę ?
Zwyczajowo pracodawca w czasie rozmowy kwalifikacyjnej w ręku trzyma cv kandydata i w większości przypadków pyta kandydata z jakiego powodu nie pracuje już w ostatnim zakładzie pracy? Wtedy kandydat powinien zgodnie z prawdą odpowiedzieć, że nie wie z jakiego powodu został zwolniony. Raczej pracodawca nie zatrudni takiego kandydata :)
Praca w Rossmannie to (usunięte przez administratora)i tona mułu. Wieczny (usunięte przez administratora), zmiany w grafiku,brak życia rodzinnego. Kierowniczki to święte krowy które nic nie robią tylko dyrygują i donoszą z byle powodu KR a KR broni kierowników. Ręka rękę myje!!! Sprawdzają pracowników na kamerach jak pracują i czy aby nie rozmawiają ze sobą na sali sprzedaży! Nie mają szacunku dla pracowników. Liczą się tylko statystyki i obroty!!! Trzeba wciskać ludzią co popadnie by podnieść sprzedaż a na koniec dnia jesteś z tego rozliczany!!! Ciesze się że nie mam już noc wspólnego z tą firmą.
Potwierdzam, wszystko to prawda. KR pyta, kto nie pracuje równo i generuje zaległości ? Odp KIEROWNIK (a to cały etat, wiec i godz na tworzenie zaległości dużo ) Ale nie, kierownik to przecież wybor KR, więc jak tu można popełnić błąd i wybrać nie odpowiednia osobę. Ręka, rękę myje
Kochani czy ktoś mógłby mi tak dokładniej wyjaśnić o co chodzi z flagami? Liczenie flag na koniec dnia? Jak, dlaczego????? Będę niezmiernie wdzięczna za info.
Za dnia wykładasz towar, który się sprzedaje na bieżąco i robisz to na skanerze. Skaner w sobie ma informacje np ilość danego produktu na półce i jeśli jest jakaś niezgodność to automatycznie wrzuca na flagi. To samo może wskoczyć produkt, który jest ciagle pomijany przy pobieraniu towaru lub gdy ty sama zaznaczysz, że nie masz go np na magazynie. Flagi to po prostu są jakieś niezgodności, które trzeba zweryfikować jeszcze raz i sprawdzić ilość produktów.
Aż tyle osób prowadzi rozmowy kwalifikacyjne? Mają na to czas i pieniądze w czasach kryzysu? Dziwne... Ta bańka mydlana pewnego dnia pęknie. Pierwsze symptomy już są. Wszystko w ich sklepach podrożało.
Jakie pytania?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Polecam tę pracę, nawet na chwilę, każdej osobie, która odczuwa wypalenie zawodowe w aktualnej firmie. Chciałam sobie dorobić poprzez agencję, pracując równolegle w innej firmie na stanowisku biurowym. Wytrzymałam tylko kilka dni. Praca fizyczna przy rozładowywaniu towaru z bardzo luźnym podejściem do zasad bhp, brak kultury osobistej pozostałych osób w zespole, niechęć do wdrożenia nowej osoby, "młyn" na kasie. Naprawdę można zmienić sobie optykę, dopiero teraz zrozumiałam jakiego mam farta, że pracuję we względnie cywilizowanej firmie z zasadami i ludźmi na poziomie.
Witajcie jak wygląda sprawa jeśli chodzi o L4 w rossman na 3/4 etatu skoro jest godzinowe jak to rozlicza zus... Drugie pytanie ile godzin trzeba wyrobić na 3/4 i czy faktycznie idzie tyle zrobić nie jest czy jest sens iść tam pracować najniższa krajową miesięcznie chce wyciągnąć nie wyobrażam sobie mniej także uświadomcie mnie jak z tym jest bo jutro muszę podjąć decyzję
Masz umowę o prace na 3/4 etatu czyli pracodawca opłaca składki ZUS, wiec w razie choroby dostajesz normalnie wynagrodzenie za te godziny, które zostały zaplanowane dla Ciebie na dany miesiąc. W rossmanie jest 3 miesięczny okres rozliczeniowy czyli w ciągu tych trzech miesięcy musisz wyrobić pule godzin, która jest dla Ciebie przeznaczona. Jeśli chodzi o zarobki to masz stawkę godzinowa, która zależna jest od miasta, obrotu sklepu i oczywiście stanowiska.
Jak wyglądają zarobki kasjera, czy jest to najniższa krajowa?
Tak dostajesz najniższą krajową a obowiązków masz tyle samo co kierownik tylko grafiku nie układasz ???? Ogólnie nie polecam za taką robotę jaką trzeba tam wykonać najniższa krajowa to nieśmieszny żart…
Taaak i jeszcze ich śmieszna premia wynikowa. Ok 1ooo zł za cały rok. To nawet nie wychodzi 100 zł miesięcznie za ogranianie wszystkiego. Rzeczywiście opłaca się pracować w Ross. Kpina
Już za pracę 2x2 każdy z nas powinien dostać 150% premii. Jakoś na centaury ich stać. Ale dla fundamentalnych pracowników już się zapomina o godziwych zarobkach
A jaki jest zakres i ilość pracy, jaka przypada na jedną osobę? I co to jest 2x2? To jakiś system pracy?
Zakres pracy jest taki, że jedna osoba siedzi na kasie a druga robi wszystko inne. 2x2 to znaczy rano 2 osoby i na popołudniu 2 osoby.
Teraz to nawet "szkola " do robienia grafików przez kasjerów. Wyplata stoi w miejscu, a dodatkowo masz prowadzenie zmian, odpowiedzialność za sejf, za cały sklep, przyjmowanie dostaw, robienie grafiku.. już dawno było to dla mnie chore, ale im to nie robi że ktoś się z tego powodu zwolni , zatrudnia osoby z firmy zewnętrznej i po sprawie
W głowach im się poprzewracała. Sprzedawca ma od jakiegoś czasu robić wszystko, prowadzić zmiany, przyjmować dostawy, prowadzić dokumentację, rozwiązywać problemy, robić prace biurowe. Po prostu wszystko. Za te same śmieszne pieniądze. Asystent natomiast ma świecić oczami za wszystko i wszystkich. Nie wie w co ręce wsadzić, bo czasu na wszystko nie starcza a klienci skarżą się że nie ma im kto pomoc. Do tego jeszcze kasjerzy z podfirmy którzy mają to wszystko w czterech literach. A zmianę prowadzić sama w pojedynkę plus kasjer z podfirmy, który nie umie dobrze frontować. Katastrofa. Ryczeć się chce. A wypłata śmieszna, że na nic cię nie stać.
Jie ma znaczenia miasto małe czy duże dają najniższa krajową i tyle. Więc czy Warszawa czy choćby Koronowo to wypłata ta sama
Właśnie nie, stawka godzinowa zależna jest od miejsca w którym pracujesz. Warszawa, mazowieckie ma inne stawki za h, niż np pomorskie itd. Tak samo kierownik, zastępca. Inna stawka. Premie także różnie wychodzą. I to jest najdziwniejsze!? Stawka powinna być taka sama, to sieciówka
Są jakieś prognozy na podwyżki dla sprzedawców, ktoś pytał szefostwo? Czy te premie, które są przyznawane to one są naliczane na podstawie utargu bo tutaj każdy co innego pisze? A na jakiej podstawie zostaje się kierownikiem sklepu, samemu się zgłasza kandydaturę czy może ta osoba jest wybierana?
Tak , ale za jaką ilość godzin w ciągu miesiąca ? Ile godzin nocnych ? Bo raczej nie za 3/4 etatu .
Pracuje w rossmannie już 3 lata. Praca jak praca, raz lżej raz ciężej.. z tym że przez ostatni rok to bardziej druga opcja.. Pensja niby spoko, ale to jakie wymagania narzuca góra jest nie do pomyślenia. Narzucają momentami chore plany, które musimy terminowo wykonywać co czasem jest niewykonalne.. ogromne dostawy (pracuje na dużym sklepie), które z nocnej zmiany zostają na poranną zmianę co okropnie blokuje wszelkie inne czynności i plany dzienne, nie raz kończymy dostawę chwilę przed zamknięciem sklepu. Powodem jest zbyt mała liczba personelu co do powierzchni sklepu oraz obowiązków, dostawy są ogromne - czasem nie mamy miejsca na magazynie, aby odkładać nadwyżkowy towar. Minusem również jest grafik, porozrzucany godzinowo jak tylko się da, podam przykładowy grafik na jeden tydzień: pn 7-16, wt 14-23, śr 10-19, czw 21-7 pt wolne , sob 8-20:30. Z takim grafikiem naprawdę trudno jest cokolwiek załatwić ze spraw osobistych..
Zgadzam się albo zmiany 11 godzinne ... do tego wymagania straszne ja pracuje 1.5 roku jako kasjer robię wszystkie rzeczy menadżerskie można powiedzieć.to samo co asystent a za mniejsza kasę... dostawy ciężkie kierowniczka ciągle pogania za wolno za wolno nie da się tak pracować.... po nowym roku spadam stąd! Nikomu nie polecę tej firmy
Nie no spoko XDD skoro masz piątek jedyny wolny to załatwiaj wszystkie swoje sprawy i nie odpoczywaj robolu xDD
Świetne wolne! A spać kiedy? Przyjmując, że człowiek chcialby spać te minimalne 8 godzin (ale bądźmy szczerzy, nocki są bardzo ciężkie i potrzeba więcej snu - ja po takich spałam powyżej 8, na szczęście mając taka możliwość, a co jeśli ktoś nie ma? Manko gotowe na następny dzień/opieprz bo jak możesz być zmęczona, priorytety, cele!!!), to wstaje się o 15, kąpiel, ogarnięcie się, zjedzenie czegoś i już masz 16. Już nie mówiąc o innych obowiazkach, jak ktoś ma zwierzątka czy cokolwiek... potrafi zająć do 17. I co wtedy zlaatwisz? Urzędy pozamykane, banki też. Albo zdrowie albo załatwianie. A życie codziennie oddaj wielkiemu Centaurowi jak ofiara. Ja jak raz wysłali mnie tak na delegacje na nocke, do 7 rano, a jeszcze dojechać ponad godzinę i na następny dzień miałam na rano, to wiedziałam, że pora uciekać. Nie pierwsza taka sytuacja. A ile razy było tak, że do 3/4/5 i tego samego dnia do pracy.. nie zliczę. Kiedy zycie? Kiedy spanie? Kiedy jedzenie? Nie ma. Jest tylko Rossmann.
Witam . Mam pytanie. Pracuję dopiero 4 dni w Rosman. Spadałam z drabinki i nie fortunnie skręciłam nogę. Czy za L4 firma mi zapłaci nie mając 10 lat udokumentowanej pracy???? Proszę o szybką odpowiedź.
Wypłaci, ale wezmą ci premie więc parę stów do tyłu i tak będziesz. Skąd to info o udokumentowanej pracy? Jakby tak było żadna młoda osoba by nie miała płatne xd
zerwałam sobie ścięgno w ręku przez te (usunięte przez administratora) dostawy, firma powiedziała że na nagraniu nie ma tego momentu gdzie cierpie z bólu. nie poczuli się aby jakkolwiek mi pomóc. l4 mnie kosztowało bardzo dużo bo nie dają wtedy żadnej premii plus koszty rehabilitacji na ponad 2 tysiące.
Powiedziecie jak jest z L4 w rossman gdy ma się 3/4 etatu chodzi o zus w takim wypadku... Jak oni to liczą skoro jest godzinowka
(usunięte przez administratora)
Zakładam, ze skoro za 3400 zł nie potrafił byś przetrwać to przypomnę tylko najniższa krajowa to 3545 zł brutto czyli 2747 netto. I wyobraź sobie ze są ludzie którzy musza przetrwać za ta najniższą krajowa, wiec to co daje Rossman to chyba jednak dużo
No pewnie, zgadzajmy się dalej na niezbędne minimum, a już wkrótce wszyscy będziemy faktycznie pracować za tą słynną już (usunięte przez administratora) Pomijam już zupełnie fakt, że te 3,400 zł to dla wielu pracowników Rossmanna i tak nierealna kwota, bo kasjerzy na sklepach nisko i średnioobrotowych w przypadku mniejszej ilości godzin zarabiają często gęsto poniżej 3000 zł. A jak chcesz więcej godzin to idź pomagać na inny sklep, często poza miasto, bo u siebie możesz co najwyżej cmoknąć klamkę. I to wszystko dostajesz za ciągłe zmiany grafikowe, brak życia prywatnego, odpowiedzialność za zmianę, pracowników firm zewnętrzych, sejf, pakiet, a ostatnio nawet tworzenie samego grafiku (co nie wchodzi nawet w kompetencje kasjerów, no ale trzeba jakoś wynagradzać braki kadrowe) - śmiech na sali! Naprawdę już lepiej iść na kasę do Biedronki i mieć obowiązki KASJERA, a nie tutaj robić za kierownika, zastępcę i kasjera w jednym.
Dziękuję że pani mnie uświadomiła jaka jest najniższa krajowa,przyznam że nie wiedziałam Pisząc mój post nie chciałam nikogo urazić ale natknęłam się kilka razy w tv na waszą reklamę i widząc w niej dziewczyny uśmiechnięte pełne optymizmu myślałam że zarabiacie minimum 5 tyś na rękę a tu taka niespodzianka No cóż ludzie są różni jeden zadowolony jest z 3tyś inny nie ja najwidoczniej należę do tych drugich Pozostaje mi się pożegnać i życzyć więcej szczęścia.
Te benefity w tym roku to śmiech na sali. Strona nie działa od 2 miesięcy, 5 kwietnia dostajesz maila ze możesz poprawić wniosek do... 5 kwietnia do 15:00 ...
Niestety, ale zgadzam się z większością negatywnych opinii. Pracowałam rok i z każdym miesiącem widziałam, że jest coraz gorzej. Po pierwsze ludzie? Nie w tej firmie. Zero życia prywatnego, bo co chwilę zmienia się grafik. Pracowników na sklepie jest na styk. Reszta to osoby z firmy zewnętrznej - ciesz się, jeśli przyjdzie ktoś ogarnięty, o ile w ogóle przyjdzie, bo olewanie i ciągłe nieprzychodzenie jest na porządku dziennym. Przy systemie 2/2 to tylko kolejny stres, bo kombinuj jak tu ściągnąć dodatkowa osobę, żeby móc jakoś ogarnąć tą zmianę. Pod nieobecność asystenta, zastępcy bądź kierownika kasjer przejmuje ich obowiązki, oczywiście za pensje kasjerską. Nie ma dnia, żeby nie straszyli pismami, tabelkami, ciągle są pretensje, że za mało, za wolno, a kiedy w końcu otwierasz oczy, bo przestaje Ci się to podobać, od razu idziesz na dywanik kierownika jak w przedszkolu. Do tego cykliczne pranie mózgu pod tytułem: jesteśmy ekipą, wspieramy się i szanujemy! Tak, chyba tylko na papierku. Powiem absolutnie szczerze - szkoda życia i szkoda zdrowia (nie tyle fizycznego, co psychicznego). Jedynym plusem są benefity - m.in. prywatna opieka zdrowotna, medicover sport, weterynarz, dofinansowanie do wyjazdów, ale bądźmy szczerzy - benefitami rachunków nie opłacisz. :)
Przychodzisz na rozmowę rekrutacyjną, są tam zazwyczaj dwie osoby. Odrazu z ponurym humorem zadają pytania które nie mają w ogóle sensu, na koniec wielka łaska albo zadzwonią albo nie. Cały proces rekrutacji bardzo długi, jakby conajmniej na jakiegoś dyrektora się aplikowało. Zmieńcie to Rossmann bo odstraszacie każdego, nie pozdrawiam.
Pracuję w Trójmieście na sklepie wysokoobrotowym. Zarobki jako kasjer sprzedawca to przeciętnie 3400 netto. Grafik u nas też się zmienia, jednak zawsze pytają nas czy nam pasuje, jak nie to kombinują żeby każdemu pasowało. Praca jak praca, ja nigdy nie pracuję powyżej 8 godzin. Dziwię się niektórymi opiniami, jakbyśmy pracowały w innych firmach. Prośby grafikowe są trzy, ale można zawsze się dogadać, zamienić z koleżanką. Jedyne co mi przeszkadza to obcinanie godzin i brak możliwości wyjścia ze sklepu by kupić sobie np coś do jedzenia.
W rossmanie pracuje prawie rok. Z perspektywy czasu gdybym wiedziała jak to wyglada od srodka nie podjebalym sie pracy w tej firmie. Na początku wszystko kolorowo przedstawiają, tyle dodatków i premii... Premia za nie branie L4... Ale jakim kosztem? Przychodzisz na zmimany ciągle w innych godzinach. Nieraz jest się tak pozbawionym czasu wolnego, ze masz te 11h przerwy, bo tak musi byc i znowu idziesz pracować do Rossmana. Na prawdę nie rozumiem czemu nie da sie zrobic normalnych zmian na rano i wieczorem po 8-9 h. Zamiast tego raz masz 6h zeby nastepnego dnia siedziec 12... Oczywiscie jesli pracujesz na tym najnizszym szczeblu. Kierownik i zastepca maja ludzki grafik. Nie wspomne o ciaglych zmianach w grafiku i wydzwanianiu gdy jest sie poza praca, nie dzwonia z pytaniem czy zostaniesz do poznej godziny a z informacja. Czasem nawet tej informacji nie otrzymasz, idziesz do pracy i nie mozesz sie zalogowac bo jest zmiana. Trzeba robic codziennie zdjecia grafiku, bo inaczej moza sie mocno zdenerwowac. Do tego ciagle kontrolowanie wszystkich ruchow pracownika - gdy sie nie wyrabiasz i jestes poza norma ktorej oczekuje centrala, kierownik chodzi i ma ciagle pretensje. masz doslownie minute na jedno dolozenie towaru- nikt nie bierze pod uwage tego ze klient moze zaczepic cie na sklepie i musisz mu poswiecic czas. KLIENT JEST NA 1 MIEJSCU. Tak wiec przejde do SOKU. Ciagle trzeba mowic dzien dobry, nawet jesli mijasz ta sama osobe 6 raz... Żeby przypadkiem kierownik nie zauwazyl ze nie mowisz dzien dobry. Smiech na sali... klienci nie raz patrza na mnie jak na idiotkę. Kolejnym ważnym aspektem są delegacje. Nagle z dnia na dzien dostaje sie informacje ze masz byc na innym sklepie z osobami ktorych totalnie nie znasz. Dojazd moze zajmowac duzo czasu z zycia, nikogo to nie interesuje. Jest to dobra firma na przeczekanie, z braku laku...
Mnie zastanawia kwestia z wejściem do sklepu z psem np. takim dużym typu lablador. Czy można czy nie można l, bo przecież teoretycznie tam nie ma jedzenia
Czy można powtornie sie zatrudnic w rossmannie? Pracowałam prawie 6 lat i nie dostałam przedłużenia umowy na stałe przez ówczesna kierowniczkę która już nie pracuje. Nie wiem czy jest sens wysyłać cv, czy wogole to rozpatrzą?
Czemu Prezes Rossmann Polska na spotkaniu o podwyżkach nie powiedział prawdy? Wcześniej mieliśmy premie regulaminowa, za 100 % obecności w pracy. Chcieliśmy być docenieni, szeregowi pracownicy którzy również pracują na wyrobienie obrotu. Było wiele głosów o tym aby przyznać premie i dla nas. I tak z wielką dumą prezes ogłosił, że pracowali nad tym i mamy to. Premie regulaminowo-obrotowa. Połączyli dwie premie w jedną. Finalnie dając nam ok 100zl brutto podwyżki. Oczywiście wystarczy jeden dzień nie zaplanowanej nieobecności (również UŻ) i nie masz nic. Jesteś w całości jej pozbawiany. I to wszytsko w czasach covida, gdzie byliśmy napominani aby nie przychodzić do pracy z objawami choroby.
tylko 100 ?? przy obecnej inflacji to skandla. Prywatne firmy to jest jakis żart.... kiedy wreszcie bedzie sie traktowac pracownikow godnie?
Najniższa krajowa poszła do gory, wiec podwyżka musiała byc. Najwidoczniej właśnie o te 0,50 gr brakowało do najniższej stawki godzinowej. Polecam czytać regulujmy/umowy które się podpisuje a nie później narzekać na forum, ze nie zarabia się stawek jak dyrektorzy…a jak mało to szukać nowej pracy.
Heh, sama nie wiem jaki związek ma niezadowolenie ze stawki h , do czytania regulaminów. Może prosić o wytłumaczenie?
Regulaminy i umowy maja zapis jaka stawka godzinowa jest przewidziana na danym stanowisku. Chyba o to chodzi
Poczytasz i co dalej.... Nie podpiszesz- tracisz pracę. Podpiszesz to śmiech przez łzy. Szkoda , że tak bardzo się madrza ci ,którzy nie mają pojęcia o pracy na sklepie.
Ja mam trochę z innej beczki pytanie. Czy można ze sklepu przejść do pracy do centrali? Są jakieś rekrutacje wewnętrzne? Czy trzeba startować od zera przez portal ogłoszeniowy? Próbował ktoś?
Można, jak maja otwarta rekrutacje na jakieś stanowisko w centrali, która jest w Łodzi dodam.
Widzę, że szukają analityka IT od dłuższgeo czasu. Czy ktoś może napisać coś na temat tego jak wygląda praca w IT ? Czy w Rossmannie jest wielu analityków IT ?
Hej, zapytaj na drugim forum - łódzkim, tam prędzej dostaniesz odpowiedź, tutaj większość opinii dotyczy pracy stricte na sklepie :)
Cześć czytam Wasze opinie i się zdołowałam.Mam pytanie większość z Was to rossman duże miasta ...ja będę starać się o pracę w rossmanie który będzie w nowej mini galerii ale w małej wiosce w małopolsce koło Nowego Sącza.Czy jest różnica między dużym miastem a wioską.Jestem pozytywnie nastawiona do domu 5 min...Proszę o szczere wypowiedzi chcę zrezygnować z własnej działalności bo nie wyrabiam i siadam psychicznie potrzebuje kontaktu z ludźmi.
No to w rossmanie kontaktu z ludźmi nie będzie brakować, i tego pozytwnego jak i negatwynego(ciężki klient). Ogólnie to praca w każdej miejscowości wyglada tak samo. Nie ma znaczenia czy duże miasto czy mała wioska. Wiadomo, że jak jest ruch to tej pracy jest więcej. Jedyna różnica to zarobki- większych miastach jest więcej.
W mniejszych miejscowościach jest mniejszy ruch, co za tym idzie - ludzie nie są aż tak przemęczeni, nie są pod presją czasu. Nauczysz się na spokojnie wszystkiego. A co do ludzi, stawiaj swoje granice. Powodzenia życzę :))
Może nie rezygnuj z działaności (o ile nie wyrabiasz się tylko psychicznie, bo w kwestii finansowej to lepiej zawiesić) są tez ogłoszenia z pracą gdzie oczekują własnej działaności wtedy możesz robić to co robisz i dodatkowo pracując u kogoś mając tam możliwość kontaktu z ludźmi. Poważnie się tylko zastanów i poczytaj o plusach i minusach bycia na umowie b2b
Pracowałam w małym, srednioobrotowym sklepie i była masakra. (usunięte przez administratora)ze strony kierowników, wszystkie zależy od ludzi, a przede wszystkim od kierownictwa. Zmiany od 4tej, 5tej, 12h. Nic nie można zaplanować, cały czas zmiany w grafiku i tylko informacja "zmiana grafiku, sprawdź". Byłam wiecznie zmęczona, dawałam z siebie wszystko, byłam dyspozycyjna , a i tak było cały czas źle, za mało itd... Szefostwo wyżej, ma tabelki, wykresy jak mamy pracować, ciągle wymagają. Tylko nie dają ludzi, czasu na to i godnego wynagrodzenia. Finalnie 2 osoby na zmianie harują , robią 5 rzeczy na raz za lekko więcej niż najniższą krajowa. A i tak, dostawa za długo trwała, za dużo zostało, promocja nie skończona, przy kasach bałagan, priorytety rosną, coś źle zrobione. Wiecznie coś nie tak. Ostatnie miesiące miałam bóle karku i głowy, myślałam,że źle spalam. Odkąd się zwolniłam nie bolało mnie ani razu. (Bóle stresowe) Dziewczyny! Jest dużo więcej fajnych prac, nie idźcie do Rossmanna, tylko fajnie z zewnątrz wygląda...
Słabe to jak zastępca kierownika, wie zdecydowanie mniej niż asystent. Zastępca pyta jak coś zrobić w grafiku, jak zmienić hasło na kasie. Zastanawia mnie na jakiej podstawie niektórzy awansowali, zapewne tylko dlatego, bo zgadzali się ze wszystkim co mówi KRegionu. A oni nie lubią jak się im mówi prawdę, tylko ładnie przytakuje
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Rossmann?
Zobacz opinie na temat firmy Rossmann tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 265.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Rossmann?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 195, z czego 9 to opinie pozytywne, 114 to opinie negatywne, a 72 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Rossmann?
Kandydaci do pracy w Rossmann napisali 35 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
