Opinie o Cosmo Group Sp. z o.o. Sp. k.
Dziękujemy wszystkim za liczna opinie pojawiające się na naszym forum. Chcemy być wszędzie tam, gdzie poruszane są ważne kwestie z perspektywy naszej firmy. Z chęcią udostępniamy również mail kontaktowy do działu HR – rekrutacje@cosmogroup.pl. Zachęcamy do bezpośredniego kontaktu z nami i wyrażania swojej opinii dot. szczegółów konkretnych sytuacji. Jesteśmy międzynarodową firmą kosmetyczną. Nasz zespół składa się z ludzi, dla których branża beauty to nie tylko praca, ale i pasja! Wychodzimy naprzeciw potrzebom współczesnych kobiet, inspirujemy i tworzymy trendy. Osoby zainteresowane pracą zachęcamy również do aplikacji na nasze oferty poprzez portale branżowe takie jak pracuj.pl i olx.pl. Opis naszych etapów rekrutacji można znaleźć na naszej zakładce kariera (www.kariera.cosmogroup.pl).
Nie polecam czytać opinii przed 2018 rokiem. Dużo się zmieniło, firma bardzooo się rozrosła i nie sugerujcie się tym co było "kiedyś". Ja jestem zadowolony pracując aktualnie w Cosmo Group :)
Nie prawda. Pracowałam tam w 2019 roku, (usunięte przez administratora)jaki tam był, to nie widziałam nigdzie indziej. Kierowniczka punktu to była paniusia siedząca sobie w domu i dokładająca tylko nam obowiązków. Jako „sprzedawca - doradca klienta” miałam obowiązki wykraczające poza zakres ww. Stanowiska. Nie wspominając o tym, że przerwy są zabronione - 15 min z zegarkiem w ręku gdzie w galerii to jest NIEREALNE wyrobić się żeby sobie coś zjeść albo podejść do WC. Kolejna sprawa - wpłacanie pieniędzy na główne konto franczyzobiorcy. To jest chore, żeby iść przez pół galerii z 5 tysiącami w kieszeni! A jakby coś się stało - to czyja wina? Oczywiście pracownika! Śmieszne pieniądze, ciągły stres psychiczny bo „normy muszą być wyrobione” plus jeszcze jakiś ranking pracowników! Czy to nie brzmi jak obóz pracy? Oprócz tego, wszyscy wiedzieli kto został zwalniany i przez co, bo zawsze było pisane w ogólnym mailu do wszystkich punktów. Chora firma, kierownictwo robi sobie tam co chce, bo myśli że jak rekrutuje pracowników i jest „nad” nimi to jest kimś, a w rzeczywistości to są tak przykrzy ludzie, że nic innego im chyba w życiu nie wyszło. Firma porażka ! A najlepsze było moje pożegnanie z nią. Zostałam zwolniona i ZMUSZONA do podpisania wypowiedzenia bo cytuję „jak się nie zgodzisz, to ci specjalnie nabrudzę w papierach” - mimo, że nic nie zrobiłam a swoje obowiązki wykonywałam należycie. Wiecie za co mnie zwolniono? Za to, że chciałam przeczekać rok na umowie zlecenie i starać się o umowę o pracę. Im przecież umowy o pracę są nie na rękę, bo wolą dać tak samo (usunięte przez administratora)umowę jaką jest ta praca. Gi group to już w ogóle dno i wodorosty, nieraz dostawałam mniejszą stawkę przy wypłacie BO TAK. A dziewczyny które miały mniej godzin zgarniały kasę za mnie. Świetnie nie? Na dodatek po zwolnieniu nie dostałam swojej wypłaty. Ani złotówki z niej nie zauważyłam a wydzwaniałam i upominałam się o nią. Wiecie co usłyszałam? Ze nikt nie ma potwierdzenia że wtedy byłam w pracy, a przecież był prowadzony zeszyt z lista obecności i podpisami pracowników, w tym i moim w te dni, w których byłam! Nie będę nawet wspominać jak robią w balona klientów, bo ci co tam dalej kupują są po prostu głupi albo nieświadomi. Marka dno to i takich samych ludzi zatrudniają na kierowników.
Firma o bardzo dużym potencjale w której pracują ludzie bardzo młodzi ale jednocześnie bardzo świadomi. Miejsce odpowiednie dla tych co uwielbiają pracę na wysokich obrotach a jednocześnie nie chcą pracować w korporacji.
W jaki sposób pracodawca stara się usprawnić pracę zatrudnionych osób? Skoro mają miejsce sytuacje, gdzie zatrudnione osoby nie podołają powierzonym zadaniom, to chciałbym ustalić, jak rozwiązywany jest taki problem.
Kiedy zatrudnieni na umowę o pracę pracownicy otrzymają informację o wypowiedzeniu grupowym i odprawach ekonomicznych?
Ja się pytam, bo aplikowałam na stanowisko do biura. I na rozmowie kreślono przede mną wizję wielkiego sukcesu. A mam jeszcze jedną rekrutacje w toku. Nie chciałabym źle wybrać...
Firma przenosi się do Rokietnicy i pracownicy którzy nie przechodzą do innego miejsca pracy otrzymują wypowiedzenia.
Dziękuję. O tej przeprowadzce to już wiem. Ale przykre, że tak traktują ludzi. Zwłaszcza, że ta nowa siedzibą to jest bardzo daleko i z kiepskim dojazdem. Zamiast zorganizować np autobus to wolą zwolnić...
Widzę, że jeszcze wczoraj dodali ofertę na magazyn na Jeżyce a wy o tych przenosinach już pisaliście. Mimo wszystko jakbym teraz przyszedł a piszą, że uprawnienia na wózki są „mile widziane” to pomogą je wyrobić?
Hej, chłopak chce na tego magazyniera jeszcze przyjść a tych uprawnień o których piszecie jeszcze nie ma. w ofercie nie wskazują na to wprost ale chce się upewnić. czy będzie musiał coś dopłacać? I czy dadzą jakąś lojalkę lub cokolwiek?
Nie polecam, firma miała większy przychód niż rok temu, a premie dla pracowników to jakaś porażka... Dali jakieś grosze...
Często ta firma szuka grafika, od lat się pojawia w kółko oferta, czyżby warunki były tak złe, że graficy stamtąd uciekają? Kiepskie wynagrodzenie? zła atmosfera? za dużo obowiązków na jednej głowie? ciekaw jestem :) bo wygląda to na dużą rotację.
Jeśli chcesz za kimś łazić tak długo aby dał podwyżkę i awans to miejsce dla Ciebie Nierówności płacowe straszne (w firmie prawo pozwala na sprawdzenie czy firma nie robi z ciebie jelenia) Ale Ciiiii... Aby nikt się nie dowiedział że dostaje drobne a zasuwa się za trzech( oczywiście inna osoba dostanie kasę za trzech a robi za jednego)
Przyszłam na wyspę, dziewczyna nawet się nie przedstawiła
Dyspozycja tylko tyle byli ciekawi
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Nie prawda. Pracowałam tam w 2019 roku, syf jaki tam był, to nie widziałam nigdzie indziej. Kierowniczka punktu to była paniusia siedząca sobie w domu i dokładająca tylko nam obowiązków. Jako „sprzedawca - doradca klienta” miałam obowiązki wykraczające poza zakres ww. Stanowiska. Nie wspominając o tym, że przerwy są zabronione - 15 min z zegarkiem w ręku gdzie w galerii to jest NIEREALNE wyrobić się żeby sobie coś zjeść albo podejść do WC. Kolejna sprawa - wpłacanie pieniędzy na główne konto franczyzobiorcy. To jest chore, żeby iść przez pół galerii z 5 tysiącami w kieszeni! A jakby coś się stało - to czyja wina? Oczywiście pracownika! Śmieszne pieniądze, ciągły stres psychiczny bo „normy muszą być wyrobione” plus jeszcze jakiś ranking pracowników! Czy to nie brzmi jak obóz pracy? Oprócz tego, wszyscy wiedzieli kto został zwalniany i przez co, bo zawsze było pisane w ogólnym mailu do wszystkich punktów. Chora firma, kierownictwo robi sobie tam co chce, bo myśli że jak rekrutuje pracowników i jest „nad” nimi to jest kimś, a w rzeczywistości to są tak przykrzy ludzie, że nic innego im chyba w życiu nie wyszło. Firma porażka ! A najlepsze było moje pożegnanie z nią. Zostałam zwolniona i ZMUSZONA do podpisania wypowiedzenia bo cytuję „jak się nie zgodzisz, to ci specjalnie nabrudzę w papierach” - mimo, że nic nie zrobiłam a swoje obowiązki wykonywałam należycie. Wiecie za co mnie zwolniono? Za to, że chciałam przeczekać rok na umowie zlecenie i starać się o umowę o pracę. Im przecież umowy o pracę są nie na rękę, bo wolą dać tak samo gowniana umowę jaką jest ta praca. Gi group to już w ogóle(usunięte przez administratora) nieraz dostawałam mniejszą stawkę przy wypłacie BO TAK. A dziewczyny które miały mniej godzin zgarniały kasę za mnie. Świetnie nie? Na dodatek po zwolnieniu nie dostałam swojej wypłaty. Ani złotówki z niej nie zauważyłam a wydzwaniałam i upominałam się o nią. Wiecie co usłyszałam? Ze nikt nie ma potwierdzenia że wtedy byłam w pracy, a przecież był prowadzony zeszyt z lista obecności i podpisami pracowników, w tym i moim w te dni, w których byłam! Nie będę nawet wspominać jak robią w balona klientów, bo ci co tam dalej kupują są po prostu głupi albo nieświadomi. Marka (usunięte przez administratora)to i takich samych ludzi zatrudniają na kierowników.
Nie polecam czytać opinii przed 2018 rokiem. Dużo się zmieniło, firma bardzooo się rozrosła i nie sugerujcie się tym co było "kiedyś". Ja jestem zadowolony pracując aktualnie w Cosmo Group :)
Pracowalam w tej firmie powiem tak wyzysk i jeszcze raz wyzysk chcesz isc na zwolnienie to ci groza zwolnieniem najlepiej zeby nie miec zycia prywatnego Mobbing I tyle w temacie
Nie zgadzam się - pracowałam w biurze w wakacje tego roku i to było najgorsze z moich doświadczeń jeśli chodzi o pracę. Atmosfera toksyczna, pracy tyle, że po nocach i w weekendy wszyscy pracowali, zresztą decyzje zmieniane co chwila, także jak mogłoby być inaczej, skoro większość wykonanej pracy okazuje się być bez sensu i trzeba na szybko działać od nowa… dramat.
To niestety prawda. Praca w weekendy to norma. A na urlopie nie odpoczniesz, bo kontakt z Tobą musi być. Finalnie zabierasz na wakacje ze sobą laptopa i telefon.
Pracowałam w Cosmo w 2022 roku w centrali w Poznaniu. Nie mam nic pozytywnego do powiedzenia na temat tej firmy. Ciągle zmieniane decyzje, więc praca wykonywana w kółko i bez sensu. Zbyt mało pracowników, więc praca po nocach, w weekendy, rezygnacje z dnia na dzień z urlopów. I to standardowe codzienne sytuacje. Zespół w którym pracowałam to była jakaś pomyłka, strasznie oklęte i głośne osoby, ciągle obgadujące wszystkich pozostałych pracowników. 2 miesiące, które tam spędziłam to był koszmar - uciekłam w trosce o swoje zdrowie psychiczne. Nie polecam, naprawdę dramat.
Dlatego należy unikać ofert pracy gdzie do wymagań zalicza się szeroko pojęte "odporność na stres " już na wstępie wiadomo , że pojadą z tobą jak że (usunięte przez administratora) :)
Nie prawda. Pracowałam tam w 2019 roku, (usunięte przez administratora)jaki tam był, to nie widziałam nigdzie indziej. Kierowniczka punktu to była paniusia siedząca sobie w domu i dokładająca tylko nam obowiązków. Jako „sprzedawca - doradca klienta” miałam obowiązki wykraczające poza zakres ww. Stanowiska. Nie wspominając o tym, że przerwy są zabronione - 15 min z zegarkiem w ręku gdzie w galerii to jest NIEREALNE wyrobić się żeby sobie coś zjeść albo podejść do WC. Kolejna sprawa - wpłacanie pieniędzy na główne konto franczyzobiorcy. To jest chore, żeby iść przez pół galerii z 5 tysiącami w kieszeni! A jakby coś się stało - to czyja wina? Oczywiście pracownika! Śmieszne pieniądze, ciągły stres psychiczny bo „normy muszą być wyrobione” plus jeszcze jakiś ranking pracowników! Czy to nie brzmi jak obóz pracy? Oprócz tego, wszyscy wiedzieli kto został zwalniany i przez co, bo zawsze było pisane w ogólnym mailu do wszystkich punktów. Chora firma, kierownictwo robi sobie tam co chce, bo myśli że jak rekrutuje pracowników i jest „nad” nimi to jest kimś, a w rzeczywistości to są tak przykrzy ludzie, że nic innego im chyba w życiu nie wyszło. Firma porażka ! A najlepsze było moje pożegnanie z nią. Zostałam zwolniona i ZMUSZONA do podpisania wypowiedzenia bo cytuję „jak się nie zgodzisz, to ci specjalnie nabrudzę w papierach” - mimo, że nic nie zrobiłam a swoje obowiązki wykonywałam należycie. Wiecie za co mnie zwolniono? Za to, że chciałam przeczekać rok na umowie zlecenie i starać się o umowę o pracę. Im przecież umowy o pracę są nie na rękę, bo wolą dać tak samo (usunięte przez administratora)umowę jaką jest ta praca. Gi group to już w ogóle dno i wodorosty, nieraz dostawałam mniejszą stawkę przy wypłacie BO TAK. A dziewczyny które miały mniej godzin zgarniały kasę za mnie. Świetnie nie? Na dodatek po zwolnieniu nie dostałam swojej wypłaty. Ani złotówki z niej nie zauważyłam a wydzwaniałam i upominałam się o nią. Wiecie co usłyszałam? Ze nikt nie ma potwierdzenia że wtedy byłam w pracy, a przecież był prowadzony zeszyt z lista obecności i podpisami pracowników, w tym i moim w te dni, w których byłam! Nie będę nawet wspominać jak robią w balona klientów, bo ci co tam dalej kupują są po prostu głupi albo nieświadomi. Marka dno to i takich samych ludzi zatrudniają na kierowników.
A jak robota na magazynie teraz wygląda? widzę komentarz z wczoraj, w którym ktoś pytał czy on w ogóle teraz pracuje. tak dla pewności jakie są aktualne godziny pracy? i czy w ogóle przyjmują? Na 6 ofert widzę same biurowe
praca w systemie dwuzmianowym 6-14, 14-22, warto tylko wiedzieć, ze w tym roku firma przenosi się do Rokietnicy. Jeśli chodzi o pracę, to na pewno się nie przemęczysz tylko lepiej uważać na przełożonych ;)
A co to za przenosiny? Biuro zostaje tam gdzie jest? bo te oferty o której ktoś wyżej pisał są dostępne i wskazują na Poznań. Po co by tam ludzi brali jakby mieli się przenieść? O magazyn chodzi?
firma w czerwcu przenosi się w całości do rokietnicy, ale na rozmowach kwalifikacyjnych nie wspominają, żeby złapać pracownika :)
Co nie zmienia faktu, że całkiem poważnie ukrywają te wiadomość? Z jakich przyczyn? chyba ciężko to ukryć przy zawieraniu umowy? One są tu jakieś elastyczne czy może jednak standardowe druki dają?
To na jakich zasadach będą zatrudniać? Jak na razie jest wpisane, że to niby hybryda, na przykład dla Export Key Account Managera. To będą pracować głównie zdalnie?
Nie mówią nic ???? więc proszę nie kłamać Kilka osób nowych się zwolniło gdyż podczas pracy się dowiedzieli o przenosinach
Nie ma to jak przypiąć pozytywne opinie z dawnych lat nie mające nic wspólnego z obecnym stanem firmy. Obecnie Cosmo Group słynie z minimalnej płacy, odkładania podwyżek i oferowania głodowych stawek swoim doświadczonym pracownikom, którzy podobnie do mnie z częstotliwością co najmniej paru osób w tygodniu odchodzi i znajduje zatrudnienie w innych firmach o dużo lepszych benefitach i wynagrodzeniu. Kobietom gorąco odradzam mimo tematyki ze względu na wszechobecne gnębienie i obgadywanie nowych pracownic albo liżesz (usunięte przez administratora)albo stajesz się popychadłem. To działa od biur po produkcję, nie poznałem w tej firmie żadnej kobiety, która by się z tym nie musiała w jakimś stopniu zmierzyć niezależnie czy była graficzką czy kompletowała zamówienia. Mężczyznom, którzy cenią swój czas również odradzam, jedyną opcją awansu jest zakumplowanie się z kimś wyżej i lizanie aż ktoś nie zejdzie na zawał. Sama praca, pozbawiona jakichkolwiek ambicji, jeśli próbujesz się wykazać to zaczynają Ci wytykać co się da, szukają haków i straszą, w Cosmo ceni się lenistwo, jeśli nie potrafisz przeżyć 8h bez ściemniania to zapewne spędzisz 6h w WC, im mniej zrobisz i lepiej się z tym kryjesz tym więcej pochwał dostaniesz więc z czasem wszyscy zaczynają wyścigi, kto zrobi mniej i kto najwięcej pracy zrzuci na mniej obcykanych znajomych z pracy. Są działy, które opanowały to do takiej perfekcji, że wciąż mają za mało ludzi i domagają się pomocy jednocześnie spacerkiem uwieszeni na wózeczkach człapią powoli jakby musieli rozłożyć 20 minutową pracę na 8h. Praca najczęściej łatwa, zależy od stanowiska, najgorzej mają magazynierzy ze strefy odpowiedzialnej za wykładanie towaru, nie są uczeni nawet obsługi systemu na którym cała firma operuje i stanowią takie dno firmy pokroju przynieś, podaj, pozamiataj, często nie ma dla nich żadnej pracy i organizują zawody w "kto wolniej się porusza". Większości jednak to pasuje, masa młodych kobiet z którymi można pogadać rekompensuje niski poziom całej reszty. Zdecydowanie lepiej mają administratorzy, siedzą sobie jak w domu, klima, słodycze, praca polegająca na robieniu prostych tabelek w excelu za pomocą których zlecają często nieprzemyślaną i bezsensową robotę innym działom przy jednoczesnym oglądaniu dowolnych streamów w celach rozrywkowych. Jeśli potrzebujesz "papierowego" doświadczenia by po paru miesiącach pójść gdzieś dalej to w sumie praca marzeń, nie przemęczysz się, nie zużyjesz zbyt wielu szarych komórek a tyle osób ucieka z firmy, że przyjmą każdego po krótkiej rozmowie gdzie wystarczy język Polski w stopniu komunikatywnym. Nie opłaca się w tej firmie pracować dłużej, gdyż nie ma tak naprawdę żadnych podwyżek czy premii za staż pracy i wręcz dostaje się mniej im dłużej się w Cosmo pracuje, gdyż nikt nowy nie chce tam pracować za to co oferują starszym pracownikom. Na koniec dodam, iż firma przenosi się z Poznania do Rokietnicy, z tym, że za wszelką cenę bronią się przed organizacją pracownikom dojazdu, chcą przerzucić kilkaset osób na dojazd już ledwo wyrabiającym ZTM czy PKP, które kursują w godzinach tak dogodnych, że trzeba liczyć się z nocowaniem na dworze i pełną odpowiedzialnością za brak dojazdu. W zamian oferując grosze mające częściowo pokryć ceny biletów oraz jednorazowe premie za pozostanie w firmie co najmniej kilka miesięcy. Prawie zapomniałem. Samo wejście na magazyn tej firmy jest tylko dla ludzi o mocnych nerwach. Jeden wielki (usunięte przez administratora), nie widać nawet wyrysowanych linii, alejki pozastawiane paletami, nieraz tak ciasno, że kleją się do siebie. Wielu nowych wchodzi, rozgląda się i wychodzi, podobnie jest w drugą stronę, po kilku miesiącach pracy w Cosmo człowiek przeżywa szok widząc jakikolwiek inny magazyn. Główną winę za to ponosi pazerność i ambicje firmy, która rozdmuchuje ofertę w dużo szybszym tempie niż nabywa miejsca do składowania, nawet gdy człowiek chce popracować, wszechobecny ścisk i (usunięte przez administratora)dezorganizuje mu pracę.
Jaki stek bzdur :D pracuję tam i większość co tutaj wypisane to kłamstwa :D Ktoś musiał się "obrazić" na firmę, bo pewnie nie sprostał pracy na magazynie i odszedł haha :D Najlepiej odejść i zostawić po sobie ściek bzdur. Co może świadczyć o takiej osobie? Nigdy bym takiej nie zatrudnił gdybym miał firmę :) Są osoby ambitniejsze, które wykazują się i z magazynu przenoszą się do biura i świetnie sobie radzą, znam kilka takich osobiście. A tutaj widać, lenistwo wylane na papier :D np. co do przenosin to firma stara się dogodzić innym, dopłaca pracownikowi żeby miał na transport, gdzie inne firmy by tego nie robiły, ale ciągle źle hahaha, specjalnie nowa linia autobusowa będzie podstawiona. Ucz się człowieku to nie będziesz pracować na magazynie, a na lepszym stanowisku i zmieniasz zdanie :)
Co racja, to racja. Zapomniałeś wspomnieć o regularnych podtopieniach szatni dla pracowników fizycznych, przy każdych większych lub dłuższych opadach. Potem trzeba zbudować sobie pomost z palet, żeby przejść suchą nogą. Co prawda, problem jest dość świeży, trwa dopiero siódmy rok. Nawet załatwienie prasy do kartonów urasta do rangi cudu. Ogólnie człowiek niewiele tu znaczy. Liczą się cyferki, tabelki i inne tego typu pierdoły. Przeprowadzka do Rokietnicy jest tego najlepszym dowodem.
Niestety, ale tamta opinia jest jak najbardziej prawdziwa. Firma to masakra, a ratowanie " dobrej" opinii w taki sposób ze sie kogos obraża jest co najmniej bezzczelne. Fakt co mozna sie innego spodziewać po cosmo...
Pełno osób ucieka z tej firmy. To wyraża opinie same z siebie. Niczym pracownika nie zatrzymują ani pieniędzmi ani atmosferą. Osoby za to odowiedzialne dalej zasiadają swoje stołki...
Fakt Więcej zarobią osoby które non stop łażą za osobami postawionymi wyżej. Nierówności płacowe Wszystko załatwiane po cichu Dotyczy to wszystko magazynu i rozlewni Sama atmosfera nie jest zła Ale jak rzetelnie i skrupulatnie pracujesz nic tutaj nie osiągniesz Możliwe że sama góra o tym nie wie Tylko pracownicy na wyższych stanowiskach bawią się w Panów i władców
Co racja, to racja. Zapomniałeś wspomnieć o regularnych podtopieniach szatni dla pracowników fizycznych, przy każdych większych lub dłuższych opadach. Potem trzeba zbudować sobie pomost z palet, żeby przejść suchą nogą. Co prawda, problem jest dość świeży, trwa dopiero siódmy rok. Nawet załatwienie prasy do kartonów urasta do rangi cudu. Ogólnie człowiek niewiele tu znaczy. Liczą się cyferki, tabelki i inne tego typu pierdoły. Przeprowadzka do Rokietnicy jest tego najlepszym dowodem.
Proces rekrutacji w moim przypadku przebiegł szybko, dwa dni po wysłaniu CV na pracuj.pl dostałam telefon z pytaniem, czy mogą mi wysłać zadanie rekrutacyjne, które miałam odesłać w ciągu dwóch dni. Zrobiłam je w jeden dzień i 2 godziny później dostałam telefon z zaproszeniem na rozmowę online. Rozmowa odbyła się po kilku dniach, trwała około godzinę, wypytywano mnie o doświadczenie zawodowe, powody zmiany pracy, etc. Na koniec poproszono mnie o przedstawienie oczekiwań finansowych. Dzień później dostałam propozycję pracy na okres próbny 3 m-cy (ze stawką dokładnie taką, jakiej oczekiwałam). Wprowadzenie do firmy było bardzo przemyślane i profesjonalne (dwyudniowy onboarding ze szkoleniami i prezentacjami). Pierwsze wrażenie jak najbardziej obiecujące, możliwości rozwoju w firmie zdają się być ogromne. Zobaczymy w praktyce. Dopiero zaczynam pracę i trudno się wypowiedzieć jak będzie dalej, wciąż się wdrażam, informacji jest wiele, czas leci szybko, atmosfera dobra. To pierwsze wrażenie, ale czuć, że będzie bardzo intensywnie. Mam nadzieję, że sprostam ;)
Nie polecam pracy w tej firmie. Traktowanie pracowników jest rzeczowe. Jeszcze w swoim życiu nie spotkałam się żeby ktoś nazywał pracownika „chwastem” i napominął ciągle o tym kto jest(usunięte przez administratora). Spróbuj tylko zachorować to będziesz siedzieć na POS i walczyć o przetrwanie przez 12 godzin. Jelitówka? Żaden problem- zabierz miskę do pracy i obsługuj z nią klientów! Coś się dzieje bliskiej osobie i potrzebujesz nagłego zastępstwa- rzadko kiedy jest na nie szansa, zadzwoń do rks, a nie uzyskasz pomocy, spróbuj wyjść i zamknąć wyspę, a nie masz już powrotu. Nie ma co liczyć na umowę o pracę bo o to ciężko, dla nich najwygodniejsza jest umowa zlecenie żeby łatwo się kogoś pozbyć. Praca po 12 godzin przez kilka dni pod rząd. Niby nie zgodne z przepisami ale jesteś przecież na umowie zlecenie i sam „zgadzasz się” na taki grafik. Przygotuj się również na zadania specjalne w ciągu swojej 30 minutowej przerwy na cały dzień pracy, chodzenie do konkurencji, robienie zdjęć po kryjomu produktów i witryn to norma. Warto również wspomnieć, że jeśli jesteś nową osobą, a będą zbliżać się jakieś święta to Lider weźmie sobie dłuższe wolne, a Ciebie wrzuci na kilka dni pod rząd do pracy. W tej firmie nikt nikim się nie przejmuje, nigdy nie zna się dnia ani godziny kiedy straci się pracę. Rano możesz przyjść i obsługiwać klientów, a za niedługo przyjedzie rks i wręczy Ci wypowiedzenie. Zdecydowanie odradzam pracę w tej firmie jeśli nie chce się być tanią siłą roboczą, którą można łatwo wykorzystywać. Na zakończenie można dodać, że premia jest jedną wielką (usunięte przez administratora)a raczej jej brak!!!
Dokładnie, stałam sobie na wyspie i nagle rks z Poznania przyjechała i dała mi wypowiedzenie. Nie dziwne ze w Bydgoszczy poleciały dwie wyspy w ciągu roku.
Jest dostępna oferta dla specjalisty ds. zakupów operacyjnych. Nie widzę byście ostatnio pisali o tej pracy. zastanawiam się czy ktoś mógłby przedstawić szczegóły względem warunków zatrudnienia, interesuje mnie głównie to za jaka stawkę się będzie pracowało i przy jakiej atmosferze.
Jakie systemy CRM są używane w firmie? Czy byli pracownicy mogliby się wypowiedzieć
Ehh… naprawdę nie wiem kto wymyśla nowe kolekcje. Klientki proszą o zupełnie inne odcienie. Tzn więcej fioletów, granaty.. Znowu jest to samo co już było/jest!!! Kolor roku nie zachęci do kupna, są już takie same 3 w outlecie i wiecie co? Nikt ich nie wybiera. Dobrze że ta kolekcja jest limitowana.
Ja bym chciała wiedzieć gdzie osoba która już nie pracuje może się zgłosić żeby dostać pit. Niby jeszcze miesiąc ale po doświadczeniach z tą firmą wiem że jak się nie upomnę to mogę nie dostać....
Spokojnie, dostaniesz bez problemu przyjdzie poczta. Sama jak sie zwolnilam kilka miesiecy przed końcem roku to dostałam w kolejnym roku tak jak miałam czyli jakos luty to byl.
I kompletnie się z nimi nie kontaktowałaś w tej sprawie, tylko cierpliwie czekałaś? Wyżej pojawiła się sugestia co do tego, że może być z tym coś nie tak. ja jeszcze tu nie pracowałam i nie wiem czy będę. czy na jakiś czas warto wstąpić?
Nie kontaktowałam się, sami mi wysłali pocztą. Wszystko bylo ok, tak jak mieli wysłać. Czyli jak za rok 22r. Dostalam w lutym 23r.
Ja "problemów "nie miałam, trafilam kilka lat temu na fajna rks i fajne dziewczyn z wysp wokół. Wiem ze jak odeszlam byly zmiany i bylo źle ale co region to co innego. Nigdy nie wiesz ma kogo trafisz, z perspektywy czasu przypuszczam ze ta praca to juz na 2/3msc max. Dłużej raczej będzie ciężko czytajac to co tu aktualnie dziewczyny piszą.
W moim wolnym dniu natarczywa pani rks zawalała mnie telefonami minuta po minucie, mimo że po prostu NIE MOGŁAM w tym momencie odebrać. Okazało się, że kazała (dosłownie) mi przyjść szybko do pracy z powodu niedyspozycyjności innej dziewczyny z wyspy. Zagroziła zwolnieniem. Porażka i żenada w jednym, pani rks nie umie obsługiwać kasy w nagłych wypadkach. Kogo wy zatrudniacie?
Mogliby wypuścić nową kolekcję szybciej niż w marcu bo klienci na prawdę nie mają już po co przychodzić, pytają o nowości w tu pustki nie ma co pokazywać
Może jednak warto informować potencjalnych pracowników o tegorocznej przeprowadzce i w ofercie pracy nie podawać jedynie wygodnego Poznania? Warto dodać, że firma w ramach relokacji nie oferuje praktycznie nic nowym pracownikom, także na busa pracowniczego nie ma co liczyć. Warto sie zastanowić czy dojazd do Rokietnicy jest dla Was opłacalny jeszcze przed aplikowaniem na stanowisko.
Centrala niestety nie traktuje pracowników poważnie. Ważniejsze jest krycie sobie pleców niż dobro najniższych szczeblem pracowników. Pracujesz kilka lat a później przychodzi świeży pracownik bez doświadczenia i dostaje większe wynagrodzenie niż kilku letni pracownik. (usunięte przez administratora) to chleb powszedni i pomimo zgłoszeń dalej nic z tym nie robią. Jeden wielki żart. Zastanawiające jest to czy założyciele firmy wiedzą jak są traktowani pracownicy i czy w ogóle ich to obchodzi. Jak chcesz pracować za najniższa i być poniżanym to firma jest godna polecenia.
Myślicie że ludzi w centrali obsypują złotem i diamentami czy co? Wcale nie jest lepiej więc przestańcie płakać jakie to jesteście pokrzywdzone. Jak się nie podoba to trzeba zmienić pracę a nie wylewać gorzkie żale ale dalej siedzieć na (usunięte przez administratora) w tym samym miejscu
(usunięte przez administratora)
Dokładnie, te idiotyczne wystawy make-upu, powyciągane kosmetyki z pudełek, po co skoro wyżej jest ekspozytor z testerem takim samym? Xd wcale nie wygląda to lepiej a klientki kompletnie nie patrzą na tą półkę tylko ekspozytor xd ale takich mamy specjalistów w VM że nawet nie potrafią porządnej ekspozycji wymyślić :D a ciekawe jak mamy sprzedać outletu makijaż jak prawie nic nie jest wystawione dla klientek
Zarządzie i cała góro, gratuluję świetnych pomysłów z dnia na dzień robicie z siebie coraz większe pośmiewisko, zapraszam do wcielenia się chociaż na jeden dzień w skórę zwykłej mróweczki z posu, gdzie warunki pracy pod względem otoczenia są wręcz upokarzające. Albo spróbujcie wcielić się w postać kierowcy zawodowego, lub jak wy to nazywacie RKS. Fajnie się siedzi przy biureczku z kawusią do godziny 16, gdzie szczyt waszych obowiązków to wysłanie maila i narzucanie nam coraz to lepszych planów sprzedażowych. Pozdrawiam i życzę miłych płatnych urlopów, bo na umowie zlecenie jedyne co mam najbliżej urlopu/L4 to wyproszenie zastępstwa:/
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Cosmo Group Sp. z o.o. Sp. k.?
Zobacz opinie na temat firmy Cosmo Group Sp. z o.o. Sp. k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 242.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Cosmo Group Sp. z o.o. Sp. k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 174, z czego 6 to opinie pozytywne, 147 to opinie negatywne, a 21 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Cosmo Group Sp. z o.o. Sp. k.?
Kandydaci do pracy w Cosmo Group Sp. z o.o. Sp. k. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
