KPMG to (usunięte przez administratora)firma. Pod piękną przykrywką dbania o pracownika i idiotycznych programów HRów na temat zdrowia psychicznego kryje się bagno. Bezpodstawne oskarżanie o nieuczciwość, niewypłacanie nadgodzin i mobbing to standard. W firmie funkcjonuje złodziejski system "rebbalancingu", co do którego mam poważne podejrzenia, że nie jest w pełni zgodny z prawem pracy. Polega on na tym, że w trakcie sezonu audytorskiego standardowe godziny pracy są wydłużone o 1-1,5h dziennie. Te "nadgodzinowe" 1-1,5h nie są standardowo wypłacane tylko wrzucane na "konto" godzin do odebrania. Potem tzw. dział planningu narzuca pracownikom kiedy mają wziąć wolne. Czyli realnie możesz dostać 3 dni wolnego w losowych dniach w grudniu, bo styczeń-marzec będziesz pracować po 9-10h dziennie. Nie ma możliwości indywidualnej zmiany systemu na inny, a po zapytaniu HRów dostałem bezczelną odpowiedź, że to jest system "pro-pracowniczy". Jeżeli chodzi o standardowe wynagrodzenie za nadgodziny nalicza się ono dopiero po 9-9,5h pracy i musi zostać zaakceptowane przez menedżera. W rzeczywistości menadżerzy mają wyznaczone cele i im mniej nadgodzin weźmie zespół, tym lepszą dostaną ocenę. Prowadzi to do sytuacji, kiedy podrzędny asystent może pracować po 12h dziennie, a potem dostanie informację od menadżera, że np. nie pracował wydajnie (oczywiście bezpodstawnie) i nie zostaną mu wypłacone nadgodziny. Paskudna firma, która swoich pracowników ma za bydło i próbuje robić im robić wodę z mózgu. Mam wiedzę i doświadczenie z pracy w innych firmach audytorskich, ale nigdzie nie było takiej patologii jak w KPMG. Omijać szerokim łukiem jeżeli ktoś szanuje siebie i swoje zdrowie psychiczne.
Czytając niektóre opinie tutaj naprawde poważnie zastanawiam się czy wszyscy pracowaliśmy w tej samej firmie. Pracuję w KPMG od kilku lat i to w audycie i bardzo lubię swoją pracę (może jestem dziwna xd, wybaczcie). Przychodząc tutaj trzeba być świadomym że to wyzwanie. I myślę że tak powinno się na to patrzeć. Wyzwanie które daje ogromną satysfakcję i praca w której nauczyć można się więcej niż gdziekolwiek indziej. Nie jest to praca dla każdego i mało kto wytrwa latami. Nie ma co się nastawiać, czy snuć konkretnych planów. Przekonacie się z czasem czy jest to praca dla was. Ale uwierzcie mi że z odpowiednim nastawieniem można z pracy tutaj wynieść bardzo wiele dobrego. Warto spróbować. Mam świadomość że każdy ma inne granice, dlatego uważam, że warto ocenić pracę tutaj z własnej perspektywy i nie dać się zniechęcić tym osobom które te granice mają nieco inne niż my :)
Zapewne twierdzisz tak bo nie byłaś w innej pracy. Doświadczenie zdobyte tutaj nie da ci właściwie nic konkretnego co można wdrożyć w innej pracy. Ci bardziej rozgarnięci szybko robią ACCA i uciekają. Brak poszanowania work-life balance to domena tego działu.
Jaki dział w podatkach polecacie? W jakim z działów jest najmniejsza styczność z angielskim? :)
W kilku słowach - po prostu zespół jest w porządku. IMHO fajna grupa ciekawych ludzi z dużym poczuciem humoru. Wydaje mi się, że na praktyki nie powinno być problemu dostać się tam bez doświadczenia w VAT. Istotne jest zaintersowanie podatkami i dobry angielski. Na początku i tak głównie buduje się swoje zdolności wyszukiwania informacji - słąwetne searche, które też sporo uczą. Trochę compliance pod okiem C i SC, polatanie do urzędów, próbowanie swoich sił przy mniejszych komentarzach. Fajna nauka w dobrym towarzystwie i na elastycznych zasadach.
Odbywałem prawie roczne praktyki w KPMG w dziale audytu ogólnego. Ta opinia może być przydatna dla osoby zaczynającej pracę jako praktykant/A1. Osoby zastanawiające się nad wyborem tej firmy przestrzegam przed zmyślonymi komentarzami na tej stronie - dużo z tego co czytam to naprawdę głupoty. Od razu zaznaczę, że już w KPMG nie pracuję (audyt to jednak nie moja pasja). Mimo wszystko pracę mogę polecić, większość osób na stanowiskach praktykant, A1 (bo z takimi raczej będziesz się kolegować jeżeli zaczynasz) jest naprawdę spoko. Osoby na wyższych stanowiskach nie zawsze są fajne - niektórzy managerowie/IC są bardzo przyjaźni, niektórzy to buce ale na takich trafisz w każdej firmie. Praca w większości jest monotonna, siedzisz w excelu i wykonujesz te same zadania w kółko, ale są też ciekawe zadania jak inwentaryzacje, gdzie pojedziesz do jakiejś firmy i możesz się dowiedzieć o jej funkcjonowaniu (można też dostać inwentarkę w sylwestra więc to na minus XD). Nie podobał mi się też system ocen na projektach, gdzie czasem oceny były nieprecyzyjne (ktoś np dodał coś na twój temat co w ogóle nie było prawdą xd), a ocen z tego co mi wiadomo nie można już później zmienić. Pomimo tego znaczną większość czasu wspominam dobrze, jeśli ktoś się zastanawia to zachęcam do spróbowania. Parę słów na koniec, aby nie przerażać się przeważającą liczbą negatywnych komentarzy. Po pierwsze warto się zastanowić kto jest bardziej skłonny do wystawienia opinii - osoba zadowolona/neutralna czy osoba niezadowolona z pracy. Po drugie, polecam przeprowadzić mały eksperyment, popatrzcie na inne firmy na gowork, w każdej jest lament że firma okropna, dużo ludzi ma wrodzoną skłonność do narzekania na wszystko dookoła - tylko nie na siebie :)
Dostałem propozycję 8000 brutto na A2 w Tacach. Przechodzę od żółtych i się zastanawiam. Rok doświadczenia. Dużo? Mało? Można negocjować? Jakie widełki teraz są na konsultancie podatkowym? I ile może liczyć senior consultant 1 zarobki? pozdro.
Jeszcze parę tygodni temu ktoś się pytał o zarobki na audycie dla asystenta, jak widać obyło się bez odzewu a ze dwa dni temu znowu jakaś ofertę na ten dział wrzucili. Możecie mi napisać najpierw jak cala ta rekrutacja zdalna wygląda? czy rozmowa to czysta formalność? Chyba ze na niej cos sprawdzają?
Witam,mam pytanie jak wyglada praca zdalna w kpmg?Mam w kregu sąsiedzkim osobę, która w 100% pracuje z domu i wychodzi na to że ma czas podczas pracy na spacery z psem I zapraszanie znajomych.Faktycznie mozna sobie "uciekać"co chwile ze stanowiska pracy i nikt nie ma kontroli nad taką osobą?Jeśli tak,to szukam u Was pracy :)
pracownicy maja jasno okreslone zadania, kontrola odbywa sie poprzez rozliczanie z zadan, a nie z dupogodzin w biurze/przed monitorem, i bardzo dobrze
Ale ktoś wyżej jest złośliwy:( Chciałabym mieć czas na obserwowanie czy aby przypadkiem moi sąsiedzi na pewno wykonują swoją pracę:p ale nie chcę odbiegać od tematu, czy to praca w 100% zdalna czy są dni, kiedy trzeba pojawić się w biurze? Np. U mnie raz e miesiącu w firmie musieliśmy podpisać ewidencje pracy, dlatego dopytuje ;) Jak wyglada w firmie organizacja pracy zdalnej, są jakieś tygodniowe spotkania zespołu?
To zalezy tak naprawde od szefostwa dzialu, w ktorym pracujesz. Sa dzialy ktore maja przykaz przyjsc 1-2 dni w tygodniu (ale nie wiem czy ktos za to sciga na koniec dnia), ale jak bywalem na poczatku pracy sporo w biurze (nie z obowiazku, z ciekawosci) to faktycznie te same twarze siedzialy przy biurkach w te dni w ktore trzeba bylo sie pojawic. U mnie jak zaczynalem byl poczatkowo 1 dzien obowiazkowy, ale w praktyce wygladalo to tak, ze w tygodniu ktos pisal "czy bedziecie w tym tygodniu w biurze" i sie ludzie jakos tam umawiali, od swieta, raz na pare miesiecy, byly tez dodatkowe integracje. Sam bylem w biurze (poza wieksza obecnoscia w pierwszym miesiacu) przez rok czasu jakos 3 razy, i nikt sie o to nigdy nie prul za bardzo. KPMG ma na miescie zla renome, ale to ogolnie tyczy sie big4, ale ja poki co nie moge slowa zlego powiedziec o WLB i o podejsciu do pracownika w tej firmie, przy czym niewykluczone ze trafilem po prostu na fajny dzial. W tak duzych firmach zazwyczaj szef dzialu (jakis partner/starszy manadzer etc.) de facto decyduje o tym jak wyglada organizacja, firma nie organizuje wszystkiego na takim mikropoziomie i pozostawia to juz osobom kierowniczym.
zależy od działu. managera. Niektóre działy są w zasadzie w pełni zdalne, inne wymagają poszczególnych dni, inne co do zasady wymagają obecności w biurze. Generalnie raczej są otwarci na pracę zdalną, bo za takie pieniądze jakie proponuja jeszcze siedzieć tam XD
Niestety standardy rekrutacji w tej firmie pozostawiają wiele do życzenia, zwłaszcza jeśli chodzi o rozmowy o charakterze merytorycznym. Proponuję następnym razem, aby nie sprowadzać całego procesu do jednej rozmowy kwalifikacyjnej którą prowadzi osoba zaprowadzająca nerwową i toksyczną atmosferę, nie dająca się wypowiedzieć w jakikolwiek sposób, podważającą absolutnie wszystko co się mówi i w ogóle niezainteresowana kandydatem? Z drugiej strony lepiej wcześniej niż później się o takich rzeczach dowiedzieć - bo kto szanujący swoje zdrowie psychiczne chciałby z takimi osobami pracować? Moje doświadczenie było absolutnie żenujące.
Ma to swoje plusy - rozmowę przechodzisz z managerem, pod którego by się podlegało. Także jak jest nieciekawie na rozmowie to już wiesz żeby uciekać
Czy prócz angielskiego tez innymi językami obcymi wypadałoby się posługiwać? Zaciekawiło mnie to zapytanie poprzednika odnośnie tego w którym dziale używa się jak najmniej języka. W razie czego chyba dofinansowanie do kursów przysługuje? Samemu można sobie wybrać czy jednak cos oferują?
Możesz skorzystać (dofinansowanie), ale jest narzucone kto i do jakiej kwoty, skorzystać może każdy na uop. Wydaje mi się, że każdy język wchodzi w grę. Nie korzystałem to nie wiem. Środki są ograniczone i jak raz skorzystasz to już więcej nie ma opcji korzystania. Ponadto możesz skorzystać z wymian z innymi biurami KPMG i są chyba jakieś wyjazdy (ale nie wiem jak z płatnościami). No i na platformie masz określone kursy, w tym np. legal english na który możesz się zapisywać. W każdym razie nie zachwyca, gdy konkurencja ma obowiązkową naukę w czasie pracy angielskiego (za którą płacą xd).Tutaj chyba to się odbywa przed albo po pracy.
Specjalista ds. Audytu nie ma teraz wpisanych żadnych widełek płacowych w ogłoszeniu a po ostatnich komentarzach widzę, że pojawiają się kwoty no 10 tys lub też 25 tys przy innych stanowiskach. W tym przypadku ponad 10 tys na spokojnie się zarobi?
Cześć. Może ktoś napisać akie zarobki w taxach licząc od juniora do seniora na każdym poziomie można liczyć (brutto)?
Na jakie wynagrodzenie może liczyć konsultant w taxach? Jaką umowę dostaje na start?
Czy warto udać się na rozmowę na młodszego konsultanta ds. kadr i płac? Nie mam doświadczenia z pracy w biurze rachunkowym ale piszą, że nie jest ono zbyt specjalnie wymagane. znam za to Enovę i wiem mniej więcej co z czym się je. ciekawi mnie jeszcze tylko jak finansowo na tym stanowisku się wychodzi?
Skończyłam 9 miesięczne praktyki w dziale audytu ogólnego i chciałam wyrazić swoją opinię po tym etapie dla osób które tak samo jak ja zastanawiają się nad podjęciem pracy w KPMG. Sama rekrutacja rozpoczyna się od testów które są bardzo trudne, ale dają dobry wgląd w przyszłą pracę. Na start największym zaskoczeniem jest stawka dla praktykantów, która przekracza nieco średnią krajową. Po podpisaniu umowy zapoznajemy się z biurem, pierwszy miesiąc to szkolenia, wdrożenie w pracę, a dopiero potem przystępujemy do pracy na projektach. Przez cały okres możemy liczyć na wsparcie współpracowników oraz przemiłą atmosferę w biurze. Na plus także pakiet benefitów, multisport, pakiet medyczny, a także samochód służbowy jeżeli na początku zaznaczymy, że chcemy wykonywać inwentaryzacje w terenie (co jest według mnie najciekawszą częścią praktyk). Sama praca jest bardzo ciekawa i rozwijająca, choć minusem może być to, że nie mamy poczucia tworzenia czegokolwiek, ani pomagania w czymkolwiek. Wokół narosło wiele mitów odnośnie nadgodzin i pracy w weekendy, ale z mojego doświadczenia takie rzeczy praktycznie się nie zdarzają, a przynajmniej ja nie byłam ich świadkiem. Po praktykach mamy możliwość podjęcia współpracy na stanowisku A1, a sama firma jest bardzo elastyczna jeżeli chodzi o negocjacje w sprawie wynagrodzenia. Większość otrzymuje 9-10k brutto, co nie jest jakimś ogromnym przeskokiem jeżeli chodzi o płace względem praktyk, ale zarobki rosną dopiero od stanowisk A2 od około >12k brutto. Polecam !
Czy w KPMG możliwa jest praca zdalna 100% w zespołach taxowych? Jestem z mniejszego miasta i zastanawiam się czy relokacja od razu to konieczność
Tak, możliwa jest praca w 100% zdalna, a miejsce zamieszkania/pracy nie ma tutaj żadnego znaczenia. Nawet większość ludzi mieszkających w Warszawie całymi tygodniami nie przychodzi do biura bo i tak nie ma takiej potrzeby.
Wow super, to pracownicy znają się tylko z ekranów? Nie ma wcale spotkań face2face? Może jak nie ma pracy biurowej to firma organizuje jakieś spotkania integracyjne, aby jednak ludzie się jakkolwiek poznali? Może imprezki firmowe, by zebrać czasami pracowników?
ta, masz kilka imprez w roku na których możesz się elegancko nawalić i to tyle. No i jeszcze piknik sportowy, na którym są tylko pracownicy kpmg bo rodziny zabrać nie ma opcji. Są budżety na inne rzeczy, np wynajem boiska, ale większość managerów ma wywalone :p
Witam, widziałam opinie dotycząca praktyk w wydziale audytu. Taka oferta tak czy inaczej nie jest teraz dostępna, mnie natomiast interesowała już wcześniej ta dla postepowania podatkowego oraz sadowego. Czy możecie wiec omówić tamtejsze warunki? czy będą zbieżne z tymi, które są przedstawione dla audytu? Nie ukrywam ze interesuje mnie dalszy rozwój
Masz dużo fajnych działów ale nawet nie zbliżaj się do tej (usunięte przez administratora) z tax liti. Chyba, że nie lubisz mieć wolnego czasu po pracy (osoby siedzące tam dłuuuuugo po 17 to norma) i podoba Ci się (usunięte przez administratora) w pracy (szczególnie u jednego managera co ma większość ludzi pod sobą. Do tego awanse...w innych działach często jest rzeczą naturalną, że po 3 miesiącach dostajesz uop i co roku jak niczego nie odwalisz to awansujesz. W tax liti trzymają Cię na niskich stanowiskach i albo (usunięte przez administratora)i mooooże dostaniesz awans, albo musisz w inny sposób zadowolić managera. Rotacja ludzi jest ogromna na niskich stanowiskach, ale to może dobrze, bo większość się szanuje. Na stałe są Ci co są desperatami, nie widzą innych możliwości albo już są na etapie, że mogą się (usunięte przez administratora) w robocie., bo interni odwalą większość. Jak chcesz się rozwijać to wybierz albo inny dział, który zapewni Ci jakiekolwiek życie po pracy, albo inną spółkę z big4. A...nie dodałem, że za nadgodziny w tax liti się nie płaci. Czasem zapłacą, ale na za wiele nie licz. Z pozytywów - na prawdę dobra ekipa, żeby raz na jakiś czas się napierd... na koszt firmy. Poza tym pozytywna jest obsługa dużych podmiotów, ale mogą Cię zawalić też robotą, która niczego Cię nie nauczy. Ja tam już nie pracuję, ale co się namęczyłam to moje. Najgorsze było to, jak było widać pracowników z innych działów którzy mijają Cię wchodząc do pracy a potem wychodząc (taki tam plusik bycia koło wejścia). Można tam trafić dobrze, ale szansa jest na prawdę mała, że trafi się do dobrego teamu/pod dobrą osobę. Prywatnie osoby, które tam pracują na niższych stanowiskach są spoko, ale raczej za wiele czasu do integracji nie będzie, w odróżnieniu np. od vatowców, co regularnie grają w piłkę nożną po pracy. I to jest team a nie litisyf. Pozdro dla wszystkich co tam pracują, nie bójcię się rzucić papierem bo alternatyw jest sporo i są na prawdę fajne :) na prawdę istnieją pracodawcy co chociaż starają się respektować prawo pracy. Wynagrodzenia - dla studentów jest spoko i konkurencyjne w miarę :)
Cześć, UX/UI Designer ma wpisaną rekrutację zdalną. jest tu może ktoś kto brał teraz niedawno w niej udział? Jakie ewentualne zadanie jest przydzielane? Warto aplikować?
Przyszła do nas informacja że nie ma pracy dla nas na wakacje więc mamy dwa miesiące przymusowego urlopu. Zastanawiam się co mamy teraz zrobić przez te dwa miesiące jak nam do tej pory płacili minimalna krajowa a większość osób opłaca studia zaoczne więc ciężko coś odłożyć. Zastanówcie się lepiej czy opłaca się iść na praktyki gdzie na koniec zostajecie na dwa miesiące bez pracy
sam bylem kiedys w podobnej sytuacji koniunktury w pelni nie przewidzisz, a ciezko sie dziwic ze firma probuje ciac koszta tam gdzie sie da tez mnie to wkurzalo, ale ciezko sie im dziwic duzo gorzej wspominam praktyki, kiedy do pracy mnie przyjeto mnie na 1 miesieczne praktyki letnie, gdzie 60-70% (zgodnie z timesheetem) pierdzialem w stolek, bo nie bylo nic do roboty xd jakby to byla praca zdalna to bajlando, ale niestety, siedzenie za kare w biurze do tej 17 (usunięte przez administratora)
KPMG to (usunięte przez administratora)firma. Pod piękną przykrywką dbania o pracownika i idiotycznych programów HRów na temat zdrowia psychicznego kryje się bagno. Bezpodstawne oskarżanie o nieuczciwość, niewypłacanie nadgodzin i mobbing to standard. W firmie funkcjonuje złodziejski system "rebbalancingu", co do którego mam poważne podejrzenia, że nie jest w pełni zgodny z prawem pracy. Polega on na tym, że w trakcie sezonu audytorskiego standardowe godziny pracy są wydłużone o 1-1,5h dziennie. Te "nadgodzinowe" 1-1,5h nie są standardowo wypłacane tylko wrzucane na "konto" godzin do odebrania. Potem tzw. dział planningu narzuca pracownikom kiedy mają wziąć wolne. Czyli realnie możesz dostać 3 dni wolnego w losowych dniach w grudniu, bo styczeń-marzec będziesz pracować po 9-10h dziennie. Nie ma możliwości indywidualnej zmiany systemu na inny, a po zapytaniu HRów dostałem bezczelną odpowiedź, że to jest system "pro-pracowniczy". Jeżeli chodzi o standardowe wynagrodzenie za nadgodziny nalicza się ono dopiero po 9-9,5h pracy i musi zostać zaakceptowane przez menedżera. W rzeczywistości menadżerzy mają wyznaczone cele i im mniej nadgodzin weźmie zespół, tym lepszą dostaną ocenę. Prowadzi to do sytuacji, kiedy podrzędny asystent może pracować po 12h dziennie, a potem dostanie informację od menadżera, że np. nie pracował wydajnie (oczywiście bezpodstawnie) i nie zostaną mu wypłacone nadgodziny. Paskudna firma, która swoich pracowników ma za bydło i próbuje robić im robić wodę z mózgu. Mam wiedzę i doświadczenie z pracy w innych firmach audytorskich, ale nigdzie nie było takiej patologii jak w KPMG. Omijać szerokim łukiem jeżeli ktoś szanuje siebie i swoje zdrowie psychiczne.
Podpisuję się, to wszystko niestety prawda. Rebalancing to po prostu okradanie nas z czasu prywatnego. Jesteśmy zmuszani do oddania KPMG jednego kwartału z roku, a w zamian nie mamy nawet możliwości decydowania, kiedy chcielibyśmy odebrać swoje własne nadgodziny! Jest to system (usunięte przez administratora)i głęboko (usunięte przez administratora).
Potwierdzam to co Anonim napisał, nic się tam od 2/3 lat nie zmienia, co też w swoim poście mam opisane.
pozostaje budżetówka, godziny pracy stałe, zarobki godne.
Aby dostać się na praktyki związane z cyberbezpieczeństwem, musisz najpierw przejść test, w którym w ciągu 20 minut musisz rozwiązać zadania matematyczne oraz typowe czytanie ze zrozumieniem. No i ogólnie to jest Twoje "być czy nie być" w firmie. Najpierw sprawdzają to, wiedzę z cyberbezpieczenstwie na praktykach z cyberbezpieczeństwem mają w czterech literach xDDD gratuluję. Ważniejsze jest sprawdzenie przeciez czy ktoś potrafi klepać nudne schematy na czas a nie czy ma pojęcie o cyber. W taki sposób możecie łatwo wykluczyć sobie dobrych ludzi znających się na cyberbezpieczenstwie, ale za to zostawicie sobie speców od klepania majmy. Zrezygnowałem w myśl zasady - widzę talentbridge, rezygnuje. Typowe korpo podejście.
Możesz powiedzieć coś więcej o tym procesie rekrutacyjnym? Wysyłałeś im te zadania z ich strony? Miałeś wykształcenie w infie czy matmie? Kiedy zadzwonili etc. Byłbym wdzięczny
Na jaką umowę mozna liczyć po odbytych praktykach? Czy od razu dostaje się umowę na czas nieokreślony?
Dzień dobry. jak może wyglądać rozmowa na stanowisko Business Support Junior Assistant’a? jest wystawiona nowa oferta, w której nie widzę by wymagano wcześniejszego doświadczenia, szkoli się kogoś od podstaw. Same te szkolenia ile mogą trać i czy są w trakcie godzin pracy?
Jaki dział w podatkach polecacie? W jakim z działów jest najmniejsza styczność z angielskim? :)
Czemu? widzę, że jednoznacznie odradzasz ale lubię znać konkret co by nie mieć wątpliwości i być może komuś innemu też odradzić o ile to uzasadnione. są przy tym też działy, które można na spokojnie polecić?
W liti jest specyficzna atmosfera i kilka nieciekawych person (w tym jeden furiat), z którymi IMHO ciężko może byc współpracować. W VAT jest super.
Z angielskim wszędzie będziesz mieć do czynienia. Jak szukasz małej styczności z angielskim (co generalnie jest słąbym pomysłem na siebie w BIG4) to zespoły specjalizujące się w obsłudze gmin mogłyby być OK... no ale to nie w KPMG.
Opowiesz proszę więcej na temat tego VAT? Jak osoby bez doświadczenia się tam odnajdują i czy w ogóle są przyjmowane? nie mam go a chce się po prostu rozeznać
W kilku słowach - po prostu zespół jest w porządku. IMHO fajna grupa ciekawych ludzi z dużym poczuciem humoru. Wydaje mi się, że na praktyki nie powinno być problemu dostać się tam bez doświadczenia w VAT. Istotne jest zaintersowanie podatkami i dobry angielski. Na początku i tak głównie buduje się swoje zdolności wyszukiwania informacji - słąwetne searche, które też sporo uczą. Trochę compliance pod okiem C i SC, polatanie do urzędów, próbowanie swoich sił przy mniejszych komentarzach. Fajna nauka w dobrym towarzystwie i na elastycznych zasadach.
Czytając niektóre opinie tutaj naprawde poważnie zastanawiam się czy wszyscy pracowaliśmy w tej samej firmie. Pracuję w KPMG od kilku lat i to w audycie i bardzo lubię swoją pracę (może jestem dziwna xd, wybaczcie). Przychodząc tutaj trzeba być świadomym że to wyzwanie. I myślę że tak powinno się na to patrzeć. Wyzwanie które daje ogromną satysfakcję i praca w której nauczyć można się więcej niż gdziekolwiek indziej. Nie jest to praca dla każdego i mało kto wytrwa latami. Nie ma co się nastawiać, czy snuć konkretnych planów. Przekonacie się z czasem czy jest to praca dla was. Ale uwierzcie mi że z odpowiednim nastawieniem można z pracy tutaj wynieść bardzo wiele dobrego. Warto spróbować. Mam świadomość że każdy ma inne granice, dlatego uważam, że warto ocenić pracę tutaj z własnej perspektywy i nie dać się zniechęcić tym osobom które te granice mają nieco inne niż my :)
Zapewne twierdzisz tak bo nie byłaś w innej pracy. Doświadczenie zdobyte tutaj nie da ci właściwie nic konkretnego co można wdrożyć w innej pracy. Ci bardziej rozgarnięci szybko robią ACCA i uciekają. Brak poszanowania work-life balance to domena tego działu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w KPMG?
Zobacz opinie na temat firmy KPMG tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 121.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w KPMG?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 36, z czego 7 to opinie pozytywne, 20 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!