Czy Jabil ma ściśle ustalone godziny pracy?
czy kursuje jakiś autobus do Jabila zGrudziądza albo jakiś busik
Witam, jaki jest obecnie system pracy na produkcji w Jabilu?
Czesc, na jakie zarobki może liczyć inzynier procesu ???
Młodszy inżynier ma ponad 6k brutto podstawy. Inżynier to ponad 7K brutto. Do tego premia 4 albo 6 %.
Dzięki że napisałeś. A są dodatkowe benefity? Interesuje mnie pakiet prywatnej opieki lekarskiej. Przysługuje pracownikom czy nie?
Prywatną opiekę medyczną w pakiecie mają stanowiska kierownicze i liderskie. Reszta może wykupić za 25/37zł miesięcznie za indywidualny pakiet podstawowy/rozszeżony
A tak z ciekawości ile jest osób na stanowiskach kierowniczych a ile tych pozostałych? I czy coś jeszcze w ten sposób przysługuje tylko na tym wyższym?
Przeczytałem większość tutejszych opinii i trochę sprostuję. Generalnie nie polecam tego zakładu pracy. Dlaczego? Otóż dlatego że ten zakład absolutnie nie gwarantuje stałego zatrudnienia i jak tylko straci zamówienia to zaraz zaczną się zwolnienia. A to z prostej przyczyny: zakład jest tylko podwykonawcą i nie oferuje żadnego produktu pod własną marką. Dlatego też chodzi bardzo trafiony żart - "Zakład pracy tymczasowej". Kto parę lat mieszka w Kwidzynie lub w pobliżu pamięta ile osób potrafili dosłownie wyrzucić na bruk. Dodatkowo ogromna część pracujących tu ludzi jest zatrudniona przez agencje pracy i w umowach nie mają żadnych praw i mogą być zwolnieni z dnia na dzień, nie mają żadnego socjalu oraz 24 dni urlopu wypoczynkowego w roku a nie 26. Pracują na tych samych liniach co pracownicy Jabila, wykonują dokładnie te same czynności a są 2-gą kategorią człowieka można powiedzieć z Jabila ludzie, z agencji podludzie. Nie kojarzy się to najlepiej ale tak jest. I tak pewna część pracowników z Jabila odnosi się z wyższością do pracowników z agencji ale to zależy na kogo się trafi, nie wszyscy są źli. Dalej jak kończy się umowa w agencji wspaniałomyślnie możesz dostać nową umowę ale w drugiej agencji pracy (nie wiem czy nadal są dwie), bo w ten sposób w Polsce omija się prawo do maksymalnego zatrudnienia przez agencję u jednego zleceniodawcy. Jabil bezpośrednio zatrudnia tylko inżynierów i techników, ale czasami można mieć szczęście. Generalnie na linie to aktualnie przez Adecco. Dalej: nie liczcie na jakieś super zarobki bo na kwidzyńskim rynku pracy od niepamiętnych czasów istnieje niepisana zmowa zarobkowa pomiędzy największymi pracodawcami tzw lokalne warunki pracy i siedząc tutaj długo będziecie coraz bardziej w tyle z zarobkami od wielu innych regionów pracy. Przykład: dawniej do pracy w Kwidzynie jeździło dużo ludzi z Grudziądza, aktualnie w tych samych zawodach coraz więcej ludzi jeździ do Grudziądza. Po prostu Kwidzyn stanął w miejscu i mowa o dobrych zarobkach jest aktualnie tylko mitem. Wielu bardziej energicznych pracowników rzuciło już te prace. Kto trochę dłużej siedzi w Jabilu wie o czym mowa. Co do zarobków to szeregowi pracownicy mają od najniższej krajowej do trochę ponad 2 tys netto, ci co pracują kilka lat dłużej wyciągną ok 2,5 tys netto ale to zależy gdzie trafią. Tyle o pracownikach liniowych. Technicy mogą wyciągnąć ok 3,5 tys netto + jakieś ochłapy, ale i tak jest duża rotacja bo w Polsce można spokojnie znaleźć lepiej płatną pracę. Inżynierzy w tym zakładzie niemal noszeni są na rękach bo niewielu jest chętnych do pracy w Kwidzyńskim zaścianku. Dostaną te "zawrotne" 7-8 tys netto, ale wielu naprawdę kumatych szybko ucieka w Polskę bo tam dostają "naście". Dotyczy to szczególnie młodych i zdolnych, dobrze wyuczonych inżynierów którzy w tym zakładzie po prostu by się zmarnowało a ich potencjał został by wyrzucony w przysłowiowe błoto. Tyle o zarobkach. Produkcja to bardzo często jeden wielki chaos. Nowa wdrażana jest na wariata, a jak już się wdroży to często stanowiska na liniach są bezsensownie przestawiane a tylko dla tego że za tzw "innowacje" jeden czy drugi inżynier linii dostanie dodatkowe srebrniki a pracownicy na liniach klną jak z dobrze ustawionej linii powstaje coś mniej sensownego. Czasami jest to poprawienie ale najczęściej są to zupełnie bezsensowne ruchy. Wiele osób nawet nie wie że za te bezsensy niektórzy biorą całkiem fajne dodatkowe pieniądze. A na liniach wydziera się ludziom z gardła każdy grosz. Teraz ciekawostka. Czy wiecie że jak czasami uda się w kwidzyńskim Jabilu załatwić delegację do pracy wJabilu na Węgrzech to za taką samą pracę dostaje się znacznie lepsze wypłaty, bardziej zbliżone do europejskich? O co w tym wszystkim biega? Staliśmy się już lennem zachodnich korporacji? Zapewne tak. Niewolnik też dostawał jakieś wynagrodzenie by miał siły dalej pracować. Na koniec absolutnie wisienka na torcie. Kadry. W agencji jest interes i za każdą głowę agencja ma kasę. W procesie rekrutacji osoby rekrutujące są bardzo pomocne dla potencjalnego kandydata i proces przebiega bardzo sprawnie. Ale już rekrutacja bezpośrednio w Jabilu to totalny kosmos. Mimo że na gwałt potrzeba techników to każe się kandydatowi czekać miesiąc bo np jest sezon urlopowy a umówioną rozmowę potrafią w przeddzień przesunąć np o tydzień. Od lat jest to samo, jakby za bramą czekało 150 kandydatów na jedno miejsce. I nikt z tym od lat nic nie robi. Kadry cierpią na tzw przerost zatrudnienia i nie ma tam komu pracować. Pewna znajoma osoba z pobliża powiedziała: 50% do zwolnienia a efekt pracy będzie ten sam. Na koniec dodam że w Kwidzynie mieszkam ponad 40 lat i znam ten rynek pracy od podszewki. Wszystkie ciekawsze stanowiska idą po znajomości. W Jabilu mam wielu dobrych znajomych. I wierzcie mi: tu i w innych zakładach w Kwidzynie nie liczy się wiedza i doświadczenie tylko możliwe najniższa cena za jaką zgodzisz się pracować, chyba że na kluczowym stanowisku. Generalnie: NIE POLECAM!
Zgadzam się w 100 %. W końcu ktoś poświęcił czas i napisał prawdę. Niech Bóg Ci wynagrodzi. Szkoda, że rządzący nie wezmą się za agencje, bo to wyzysk pracy w Polsce. Dojdziesz to wieku emerytalnego a tam brak składek, bo pracował człowiek całe życie na umowę zlecenie.
Kwidzynianin napisał cała prawdę o jabil.to są realia i nic się nie zmienia a szkoda.ludzi powinno się traktować jednakowo bo robią razem na tych samych liniach.ktos kto wymyślił ten system to ma coś z głową.na święta jedni dostają inni tylko oblizują się i to jest poniżające bo normy wykonują razem wszyscy bez wyjątku.!!!zmieńcie coś!
Jak wygląda sprawa grafiku w Jabil. Czy pracodawca idzie na rękę?
Kobieta siedziała w maseczce na rozmowie zdalnej na Teams albo Skype :p Dlaczego akurat Pani wybrała Naszą firmę? A po co idziemy do pracy...? Mam negatywne odczucia po rozmowie. Szukają 100 lat Planisty koordynatora, a zarobki śmieszne, a wręcz żałosne. Nie proponują pracy zdalnej więc gorzej być nie mogło. Nie polecam.
Witam serdecznie czy mogłabym się coś więcej dowiedzieć o rekrutacji na to stanowisko?? Dlaczego tak długo szukają kogoś do pracy na tym stanowisku??
Też ciekawa byłam, tyle że widząc poprzednie komentarze zaczęłam nabierać wątpliwości... Myślisz, że to tylko hejt?
Widziałem b często ogłoszenie na stanowisko inżynier jakości. Wie ktoś może czym to jest spowodowane ? Duża rotacja czy rozwój działu jakości ? Pozdrawiam
Hej, myśle ze ogromna rotacja jaka panuje. Praca po 8 h dziennie nie wystarcza, 12 to taka norma plus robotę bierzesz do domu. Zawsze mało… pracy jest jak na trzy etaty a musi to przerobić jedna osoba.. Nie polecam.
Hej! Zgadzam się całkowicie, pracowałem w dziale Planowania- nie polecam bardzo! Masa stresu i masa pracy. Team leaderzy zorientowani tylko na słupki i wyniki, nie obchodzi ich nic poza tym, człowiek się nie liczy. Pracowałem krótko, na szczęscie szybko się zorientowałem jak wygląda sytuacja. W trakcie pracy nie było czasu nawet zjeść obiadu, a tłumaczone to było tym, że "niektore dni tak właśnie wygladaja, ale inne są spoko". Nieprawda, nie są i nie bedą. Urlopu wziac nie mozesz, bo ktos musi cie zastąpić, jesli ktoś jest chory - musisz go zastąpić. Nie polecam, nie polecam i nie polecam. Chyba, że ktoś lubi stres :)
Czlwieku nie wiesz co piszesz, sa xzialy gdzie jest ludzka atmosfera I fajnie się pracuje.
Co sądzicie o pracy jako koordynator dostaw? Widziałem, ze maja ciagle to stanowisko. Tak słabo płaca czy nikt nie chce przyjść do Kwidzyna? Napiszcie coś więcej o tym dziale
Jak się pracuje z ludźmi z Jabil?
Z relacji moich dobrych znajomych: to zależy na kogo trafisz. Można trafić na super fajnych ludzi albo wpaść w przysłowiowy kibel i szybko nerwowo się wypalić do łykania psychotropów włącznie. Ale generalnie ten zakład jest bez przyszłości i nie polecam tam pracować. W innym poście wyjaśniłem szczegółowo o co chodzi. Przy okazji pozdrawiam pewnego śmiesznego szefa pewnego działu. W moim przypadku narobiono przy rekrutacji na technika takiej otoczki jak bym miał tam zarobić grube tysiące a moje oczekiwania minęły się z ostateczną ofertą o dobre 1500 zł netto. Mam 20 lat doświadczenia ale ostatecznie przyjęto człowieka po szkole bez doświadczenia do tzw przyuczenia ale za to za dużo niższe uposażenie. Kadry chciały mi dać oczekiwane uposażenie ale mieszny dzef działu stwierdził że nie przewiduje zwiększenia uposażenia ma tym stanowisku. Mimo zaproszenia mnie przez kadry już do podpisania umowy odmówiłem z oczywistych względów. I jak to już u Polakow bywa nie ze swojego płaci ale zarobić godnie nie da. Chociaż słyszałem plotkę że szefowie działów za oszczędności dostają grube premie i zapewne o taką oszczędność w moim przyadków chodziło. Chociaż to tylko płotka to sprawdziła się teza że nie liczy się wiedza i doświadczenie ale znajomości i możliwie niska cena za jaką zgodzisz się pracować Nigdy więcej korporacji.
Mam pytanie odnośnie atmosfery oraz warunków pracy w dziale jakości :) Ktoś pracuje i może coś więcej napisać ?
Jaki jest wkład kierownictwa Jabil w budowanie dobrej atmosfery wśród pracowników?
Żaden ich nie interesuje atmosfera w pracy, liczy się tylko to że normy są wykonane. Pracowałam tam i przez atmosferę jaka tam panowała skończyłam na terapii , liderka razem z koordynatorka najlepsze psiapsie i (usunięte przez administratora) pracujący dookoła mogą zniszczyć człowiekowi życie. Wspólne kawki w pracy kiedy Ty pracujesz a one siedzą sobie na stołówce i wymieniają ploteczkami. Może czas najwyższy żeby kadra była złożona z koordynatorów i liderów obiektywnych i traktujących wszystkich równo